Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 17th 2014 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny wymiękam... Ile czasu wychodzą ząbki? Dwie dolne jedynki na raz! Smaruję Dentinoxem... Mała płacze już trzeci dzień łącznie z nocą. Nie chce jeść, porobiły mi się nawały. Dodatkowo chyba coś z brzuszkiem, bo bączki puszcza i po tym się uspokaja na trochę... Kupki wczoraj były, więc nie wiem... Albo to wieczorne wczorajsze pierożki z kapustą... Ale to jeszcze by jej nie służyło?
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeDec 17th 2014
     permalink
    Dii: Albo to wieczorne wczorajsze pierożki z kapustą... Ale to jeszcze by jej nie służyło?


    Kapusta powoduje wzdęcia, więc możliwe, że może jej nie służyć na razie.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 17th 2014
     permalink
    Myślałam, że już nie szkodzi...:sad:
    Ale też sprawa jest z ząbkami. Wychodzą, wychodzą i wyjść nie mogą...:cry:
    --
    •  
      CommentAuthormontever
    • CommentTimeDec 17th 2014 zmieniony
     permalink
    Dii, moja jest kilka dni starsza od Twojej Madzi i do dnia dzisiejszego jest wrażliwa na to co jem. Próbowałam brokułów (dwie różyczki), za pierwszym razem ok. Drugi i trzeci raz (po trzy) skończył się masowaniem brzuszka przez pół nocy. Oli też dwie jedynki wyszły jednocześnie. Są już w połowie drogi, ale nie wygląda, żeby jej przeszkadzały. Fakt, wiać, że ją swędzą dziąsła, ale radzi sobie gryząc mnie namiętnie...
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 17th 2014
     permalink
    A Magda nie chce mnie gryźć za to smoczek miętosi ochoczo i paluchy tak samo i wszystkie zabawki:devil: Zaczęło się od mega kataru i łzawiących oczu... Ząbki są już prawie na wierzchu. Jak puchną dziąsła to nic nie czuję. Jak jej smaruję Dentinoxem to czasem wcina mi paluch a czasem jest mega wrzask...
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeDec 18th 2014
     permalink
    Dii, w nas podobnie z tymi ząbkami. Widzę, że mały cierpi i dokuczają mu te dziąsła ostatnio bardzo.
    Smaruję Bobdentem, ale wydaje mi się, że nic to nie daje.
    Czy ktoś z Was stosował homeopatyczne kropelki Viburcol?

    A i jeszcze jedno. Czy katar przy ząbkowaniu, to tylko taki lejący się z nosa, czy może być zalegający, gęsty?
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeDec 18th 2014 zmieniony
     permalink
    Dii u nas odkąd Amelce wyszedł pierwszy ząbek, czyli 30 października, to cały czas widać że jej dokuczają dziąsła. W dzień marudzi, a śpi kiepsko zarówno w dzień jak i w nocy. Jak jej dam raz na jakiś czas czopek to śpi lepiej. Też się zastanawiam ile to będzie trwać? Aż wyjdą wszystkie ząbki

    [/link]
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 18th 2014
     permalink
    skapula: Czy ktoś z Was stosował homeopatyczne kropelki Viburcol?

    My stosujemy co jakiś czas. Tzn. raz zalecił nam pediatra jak mała miałą problemy brzuszkowe i była niespokojna przy piersi. Potem używałam w uzasadnionych przypadkach, jak np. wczoraj, bo faktycznie miała problem po tej kapuście... I dałam jej viburcol i noc przespała z jedną pobudką (ciągiem 8 godzin)!!! Rano ogromna kupka :)
    skapula: A i jeszcze jedno. Czy katar przy ząbkowaniu, to tylko taki lejący się z nosa, czy może być zalegający, gęsty?

    Lejący raczej... Chyba, że od tego ząbkowego coś dodatkowo jemu się zaplątało...

    agat233 - co prawda Kacper przechodził bezobjawowo ząbkowanie, ale wszystkie do 4 wyszły mu bardzo szybko i teraz czekamy na piątki :)
    agat233: W dzień marudzi, a śpi kiepsko zarówno w dzień jak i w nocy

    T o też mogą być skoki:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeDec 18th 2014
     permalink
    Nie wiem czy już ktoś zamieszczał informację o obecności atropiny i skopolaminy w kaszkach Holle, a wiem, że dużo osób stąd z nich korzysta.

    Wszystkie partie produktów:
    1. Holle Bio - Babybrei Hirse (z ryżem),
    2. Holle Bio - Babybrei Hirse Apfel - Birne
    3. Holle Bio - Babybrei 3 - Korn
    4. Holle Bio - Milchbrei Hirse
    5. Lebenswert bio Hirse & Reis Vollkornbrei

    Uwaga dokładne informacje na temat produktów i cały artykuł
    -- ;
  1.  permalink
    Dii
    U nas ząbki też wychodzą w ślimaczym tempie. Pierwsze od razu 3 dolne ząbki szły i szły i dalej całe nie wyszły. Mam wrażenie, że dopiero połowa, a minął już m-c od przebicia się. Teraz idzie górna jedynka. Widzę taki biały uśmiech na dziąśle ale się nie przebiła ta jedynka, a też już ją widzę jakiś czas i idzie jak żółw.....
    Tylko, że u nas to nie przeszkadza, bo mała nie ma żadnych ubocznych skutków, poza może lekko zmniejszonym apetytem....
    A z tym brzuszkiem, to kapusta. Skoro u dorosłych wywołuje takie atrakcje to u dzieci tym bardziej. Podobnie jak cała pozostała lista produktów silnie wzdymających. Ale tych potraw nie powinniśmy całkowicie eliminować, co ograniczać...np.i pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa właśnie w czasie Świąt :)
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeDec 18th 2014
     permalink
    Ja tam w święta nie odmówię sobie pierogów...nie ma mowy ;)
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeDec 18th 2014
     permalink
    Dziewczyny, ma problem. Moja mała miała krostki na buzi, lekarz stwwierdził, że to trądzik niemowlęcy i kazał się nie przejmować. Ale w tamtym tygodniu krostki sie zmniejszyly, ale na czole, miedzy oczkami zrobila sie czerwona plamka, ktora stopniowo przeszla w strupek... strasznie gruby, suchy, najpierw zolte, potem czarnawe sie to robi, a dzis juz rozlalo sie nad brwi i na policzku sie robi :((( co to moze byc? moze byc to alergia? spotkalyscie sie z czyms takim? boje sie, zeby to s;ladow jakichs jej nie zostawilo, bo wydaje sie ze bardzo gleboko drazy skore :(((

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 18.12.14 14:20</span>
    na poczatku dokarmialam mala, od tygodnia jestesmy na smych piersiach, mala ma 5 tygodni...
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeDec 18th 2014
     permalink
    Asia pewnie ciemieniucha- dużo jesz nabiału, ryb lub jajek? Mojej się też tak robiło, po odstawieniu nabiału i wołowiny /cielęciny minęło.
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeDec 18th 2014
     permalink
    Nabiału i ryb wcale nie jem, ostatnio trochę jajek... Ale to aż taka ciemieniucha by byla? To jest bardzo gruby, brzydki zolto zielony strup, ktory powstal z czerwonej plamy :( Mag, a nie zostawilo to sladow na buzi Twojego dziecka? :(

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 18.12.14 14:54</span>
    aaa, i jeszcze uszy sa w oplakanym stanie... skora sucha, zolta, luszczaca, strupki :(
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeDec 18th 2014
     permalink
    Nie, nic nie zostawiło śladów- ja smarowałam te zmiany oliwą z oliwek i po jakimś czasie ładnie schodziły podczas takiego smarowania.(oczywiście jak odstawiłam to co ją uczula). U nas była na brwiach, uszach i we włosach za uszami. Wyglądało to podobnie jak opisujesz. W rossmanie można też kupić specjalny olejek na ciemieniuchę.
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeDec 18th 2014
     permalink
    Bylysmy u dermatologa. Stwierdzil lojotokowe zapalenie skory. Dostalysmy antybiotyki, krem Fucidin i Neomycyne. Moze ktoras z mam stosowala?
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 18th 2014
     permalink
    asia a wspomniałaś o jajkach lekarzowi? Ja np byłam u dermatologów i innych lekarzy i wszyscy mówili skaza białkowa, dermatolog powiedział łojotokowe zapalenie skóry. A poszłiśmy z problamami na główce i po części na twarzy. Takie duże zmiany, gdzieniegdzie kaszka, plamy czerwone... Zabronili jeść nabiał. A w końcu wyszło, że to były potówki połączone z hormonami czyli trądzikiem niemowlęcym. Wtedy od razu nie odstawiłam nabiału a zmiany zeszły o odpowiedniej pielęgnacji.

    subiektywna7: A z tym brzuszkiem, to kapusta. Skoro u dorosłych wywołuje takie atrakcje to u dzieci tym bardziej. Podobnie jak cała pozostała lista produktów silnie wzdymających. Ale tych potraw nie powinniśmy całkowicie eliminować, co ograniczać...np.i pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa właśnie w czasie Świąt :)

    No ja niewiele tych pierogów zjadłam... więc chyba w święta muszę sobie odmówić paru rzeczy...:sad: Na co waszym zdaniem najbardziej uważać? Kapusta, to już wiem:tongue:
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeDec 18th 2014
     permalink
    Dziewczyny ratujcie.
    Kupiłam polecany przez Was nebulizator/inhalator Philipsa i za cholerę nie mogę go użyć. Moje dziecko wpada w taką histerię, że od urodzenia tak się nie zachowywało i nawet nie wiedziałam, że tak potrafi, tak bardzo boi się tego buczenia:(
    Trzy razy próbowałam się zbliżyć z urządzeniem i trzy razy histeria…wiedziałam, że wrażliwiec z niego, ale żeby aż tak?
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeDec 18th 2014
     permalink
    Skapula, może Ty się inhaluj tak aby mała widziała, może misia poinhalujcie, może niech to polezy gdzieś obok niej... Włacz (bez lekarstw a z wodą) i niech sobie buczy tak aby mała się przyzwyczaiła....
    U nas do dziś jest histeria jak w grę wchodzi nebulizator, ale powyższe pomysły trochę pomogły i zmniejszyły traumę
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeDec 18th 2014
     permalink
    Skalpula ciężko , bo 5 miesięczniak...
    a jakby czyms obłozyc inhalator zeby wygłuszyc to buczenie? i stopniowo przyzwyczajac, włączac w drugim pokoju a wtedy nosic ją itd?
    niestety , ale raczej każde dziecko na początku sie boi...
    tylko my zaczynalismy jak Ninka starsza była i mozna było popajacowac, siebie poinhalowac i ona chciała odgapiac... no teraz to ona po prostu bierze maseczke i sama sie inhaluje...

    ale pierwsze włączenie u nas skończyło sie panicznym rykiem
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeDec 18th 2014
     permalink
    Włącz najpierw bez podłączania tej części z maseczką, sam silnik z rurką, ten hałas jest trochę cichszy, takie miłe mruczenie, potem stopniowo go oswajaj. Ta maseczka też może być przerażająca, samo zakładanie, ja jak małe miały pół roku i pierwsze zapalenie oskrzeli, przy którym nebulizator nabyliśmy, przytykałam im go do buźki (w pobliże) i łapałyśmy dymek. Ile ja się przy okazji sterydów nawdychałam to moje.
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeDec 18th 2014
     permalink
    dzięki dziewczyny za rady.
    Jutro w dzień, zrobię kolejne podejście, mam nadzieję, że oswoję tą moją sarenkę:) Nawet kichnąć głośniej nie mogę, bo od razu płacz aż się zanosi...
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 18th 2014
     permalink
    skapula to u mnie odwrotna sytuacja byłą u Kacpra. Tylko włączyłam to on od razu zasypiał:wink: Po jakimś czasie już nie zasypiał i wtedy się nie dawał inhalować. Teraz aż się rwie i sam sobie nawet maskę trzyma a Magda jest też spokojna. A to dlatego, ze od urodzenia oboje przyzwyczajeni do buczenia suszarki, która ich uspokaja. Magda tylko przy głośnym buczeniu zaśnie. Po cichu nic nie działa:devil:
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeDec 19th 2014
     permalink
    Dziewczyny, moja Klara dławi się podczas karmienia piersią. Mogę jej podkładać poduszeczkę pod głowę na ten czas, żeby nie leżała całkiem płasko? Karmimy się w pozycji leżącej, obie na bokach
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeDec 19th 2014
     permalink
    Karm pod górkę,połóż małą na brzuchu i tak niech ssie-pokarm będzie wolniej leciał :wink:
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeDec 19th 2014
     permalink
    bananowiec, spróbuję, chociaż moja mała to nerwus straszny i nie wiem, czy jej podpasuje ;) a ja też mam leżeć? bo ona na siedząco nie chce jeść...
    a z tą poduszką to zły pomysł? chodzi mi o takiego raczej płaskiego jaśka
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeDec 19th 2014
     permalink
    Ty też się połóż-możesz na półleżąco też. Możesz odciągnąć pokarm pierwszej fazy (ten rzadszy) i potem powinno już wolniej lecieć. Nie wiem czy taki jasiek coś pomoże skoro taki mocno płaski ma być :wink: No i nie dopuszczaj do dużego głodu u małej bo będzie jadła bardziej łapczywie :wink:
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeDec 19th 2014
     permalink
    spróbowałam z tym jaśkiem - niby dobrze nam poszlo ;) ale ta pollezaca poze tez wyprobuje. Wlasnie jak mala spi ok 3 godz, to zawsze wstaje z krzykiem, bo glodna i ssie jak szalona ;/
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeDec 19th 2014
     permalink
    Noo to zanim się obudzi a widzisz, że już za długo śpi bez jedzenia to albo przystaw na śpiocha albo nie daj jej tak długo spać :wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 21st 2014
     permalink
    Mamy pierwszego ząbka!!!!:crazy::crazy::crazy:
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeDec 21st 2014
     permalink
    Super! Gratulacje:) A my się nie możemy doczekć...
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeDec 21st 2014
     permalink
    U nas Viburcol nie działa niestety, dziąsła chyba swędzą bo wkłada co się da i próbuje mnie gryźć ale w środę lekarka powiedziała że do wyjścia to jeszcze tygodnie a nie dni więc nie wiem(a taki stan już długo trwa)... Za to wiem że waży 7820g i ma 67,5cm ;) Ja to się już śmieję że leniuch z niej straszy bo nie przekręca się na brzuch, do siadania czasami ją ciągnie i próbuje ,zębów nie widać ..tylko marudzenie jej wychodzi idealnie i w nadmiarze a tak to leniuch straszny
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeDec 22nd 2014
     permalink
    Dziewczyny, a czy na kolkę można stosować Dicoflor i Esputicon jednocześnie? Dicoflor przepisał nam pediatra, ale średnio pomaga, chciałam jeszcze dodać esputicon... A słyszałyście o czymś takim, jak ibuvit kolka? Dostałam w aptece próbki, ale nie wiem, czy podawać Małej

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 22.12.14 13:23</span>
    Klara puszcza ładne bączki, robi kupki, całymi dniami ciągle płacze, pręży się, prawie wcale nie śpi, bo nawet jak zaśnie to jakby ból wyrywa ją ze snu... Już nie daję rady :((((
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeDec 22nd 2014
     permalink
    Możesz stosować jednocześnie. CO do kolek i innych historii to niestety ale tutaj działa metoda prób i błędów...każde dziecko ma inaczej...
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeDec 22nd 2014
     permalink
    Szpilka, jakbym swojego leniucha widziala, siedzi tylko jak sie ja posadzi, przewraca sie niewiele, pelzac nie chce tylko krzyczy jak cos jest za daleko, jedyne co mamy to 2 zeby ale to i tak od tygodnia dopiero ;)
    Jedyne co jej super wychodzi to jedzenie, wazy 10,5 kg, ale nie widac tego po niej bo dluga jest ;) a zajada wszystko co jest w zasiegu reki i co sie jej poda ;)
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeDec 22nd 2014
     permalink
    dzięki, bananowiec :) dziś wieczorem podam jej to i to, mam nadzieję, że pomoże, bo strasznie się męczy...
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 22nd 2014
     permalink
    asia tylko nie podawaj jednocześnie. Na zmianę. My dawaliśmy to samo :)
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeDec 22nd 2014
     permalink
    Dzięki Szpilko.
    U nas tez pediatra powiedziała, że z zębami to jeszcze trochę potrwa, a ja byłam przekonana, że to lada moment (sama miałam je bardzo wcześnie).

    Asia, ja dawałam i espumisan/sab simplex i Dicoflor. Dicoflor (probiotyk) można stosować stale. My zmieniamy co jakiś czas na biogaję lub san probi IBS.
    Na ataki kolki polecam bujanie na piłce (takiej do ćwiczeń), u nas działała cuda (a kupiłam dla siebie, żeby ćwiczyć w ciąży, ale oni razu nie użyłam).

    A mój synek nauczył się przewracać z pleców na brzuch, najpierw tylko w jedną stronę, teraz już w obie. I jest taki zadowolony z siebie, że jak już się przewróci na brzuszek to sobie radośnie na nim leży. Jak sama go kładłam, to bardzo szybka się denerwował. Cieszy mnie to bardzo:)

    Boję się tylko zostawiać go w łóżeczku teraz, bo od razu jest na brzuchu, i przewracając się może uderzyć się o szczebelki.
    Dziewczyny macie ochraniacze w łóżeczkach?
    Ja miałam, ale po obejrzeniu programu w tv, zdjęłam i boję się założyć, boję się jednak też, że mi się dziecko obije.
    -- [/url][/url]
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeDec 22nd 2014
     permalink
    Dii i co, była poprawa???
    Ja podałam Dicoflor rano i ok. 18, teraz śpi, a jak wstanie, pewnie koło północy, to planuję dać jej esputicon. Chyba taki odstęp wystarczy, nie?

    Mam jeszcze pytanie, czy dziecku można zrobić krzywdę przez naciśnięcie ciemiączka? ;/ Dziś poprawiałam Małej czapeczkę, jak spała i nacisnęłam właśnie na ciemiączko i teraz głupie myśli mi chodzą po głowie... Wiem, że nie jest ono aż tak delikatne, a ja znowu nie nacisnęłam nie wiadomo jak mocno, ale przewrażliwiona panikara jestem ;/
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 22nd 2014 zmieniony
     permalink
    Tak, wystarczy. Ja dawałam (dokładnie nie pamiętam) esputicon w południe, ale jak zapomniałam, bo mała się dorwała do cyca to wtedy podałam przy kolejnym karmieniu i było ok. U nas to może i trochę działało, ale nie od razu... Tzn. trzeba trochę pobrać żeby przyniosło efekty... A u nas wydaje mi się, że problem i tak nie zniknął... Mimo to, ze mleka i przetworów mlecznych nie jadłam i starałam się utrzymać zdrową dietę to jednak ta niedojrzałość pokarmowa dawała się we znaki... Przeszło jak Magda skończyła 4 m-ce. Od tamtej pory piję mleko i nic się nie dzieje. Nic też nie podaję. Czasem jak widzę, że coś jest nie tak to podaję Viburcol i zasypia. Bo to z reguły wieczorem się uruchamia... :) Ale ostatnio (odpukać) spokój. Były zgrzyty i myślałam, że przez brzuszek, bo akurat wcześniej zjadłam mielonego, ale okazało się, że to ząbki bo po Dentinoxie spokój :) No i jak zjadłam pierogi z kapustą to się brzuszek odezwał, ale dałam wtedy właśnie Viburkol i ok :) U nas też jak te krople nie pomagały to na kontroli u pediatry wspomniałam o tym i poleciła mi właśnie te czopki (bo mała była niespokojna przy piersi i się prężyła strasznie) i Debridat nam przepisała. Podawałam ok. 3 dni, potem trafiłyśmy do szpitala (z innej przyczyny) i tam już nie podawałam. Oni jakiś już probiotyk sami dawali więc kazali nie mieszać. No i potem w domu kontynuowałam to co nam kazali, lacido baby i już potem nic nie podawałam, bo raz na jakiś czas tylko był problem... Myślę, że w tym przypadku czas zrobił swoje, że bóle brzuszka zaczęły ustępować, bo układ trawienny po mału dojrzewał...


    Co do drugiej kwestii, ciemiączka - myślę, że nie masz się czym martwić... Kacper nie raz głaskał Madzię i ciut za mocno zdarzyło mu się nacisnąć na główkę. Ja też ze dwa razy podczas zakładania czapeczki (jak w Twoim przypadku) i nic się nie dzieje. Silna błona pokrywająca ciemiączko jest w stanie ochronić noworodka nawet przed
    zagłębiającymi się w otworze paluszkami starszego rodzeństwa.
    Problem jest tylko wtedy (chyba) jak ciemiączko jest za bardzo zapadnięte (to chyba przy odwodnieniu, gorączce etc.) lub wypukłe , ale tego nie pamiętam bo daaaawno o tym czytałam jak Kacperek był malutki :) A więc spokojnie :)
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeDec 22nd 2014
     permalink
    Dii, czyli esputicon przed karmieniem dawałaś, tak? a ile kropelek? raz dziennie? a probiotyk? chyba bez znaczenia kiedy się poda, nie? my mamy dwa razy po 3 krople. Viburcol mamy w kropelkach, ale jeszcze nie podawałam, bo też nie wiem dokladnie ile, bo każdy zna tylko czopki....

    Ja też nie jem nabiału wcale, ogólnie uważam na dietę, aMała i tak się męczy... Robi kupki, puszcza bączki, odbija po jedzeniu, a brzuszyna i tak boli :(

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 22.12.14 23:49</span>
    z tym ciemiączkiem, to niby wiem, że nie tak łatwo uszkodzić, ale mówię, ja jestem matka histeryczka ;)
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 22nd 2014
     permalink
    Tak, przed karmieniem i dicoflor też. Tak naprawdę gdybym podała tak po prostu to zapewne większość wylądowałaby zaraz na zewnątrz, bo Magda jak nie głodna to wszystko wypluwa. Ale chyba o to chodzi, że te dwie rzeczy podaje się tuż przed karmieniem...
    Nie pamiętam ile tam było razy... Dicoflor chyba dawałam raz lub 2 razy dziennie po 5 kropli. Ale chyba raz, bo nawet na opakowaniu tak pisze... A esputicon chyba 2 razy po 3 krople... Kurcze nie pamiętam dokładnie... Ehh..

    Spróbuj przed karmieniami dawać bo to wtedy właśnie działa. a jak się podaje Viburcol w kropelkach to ciężko mi powiedzieć. Myślę, że na ulotce powinno coś być...
    A Magda też robiła kupki, co prawda raz na 2 dni, ale robiła. Bączki też ją męczyły, też ją odbijałam na wszelki wypadek i nadal były problemy... Z tym się chyba nie da walczyć. Trzeba to przeczekać i ewentualnie załagadzać objawy na różne sposoby...
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeDec 23rd 2014
     permalink
    A u nas katar znowu :-( miesiąc temu było to samo. Ale teraz miała od kogo się zarazić, bo ja zakatarzona. Myślałam, ze na moim mleczkiem będzie rzadziej chorowała :-( gdyby nie moja choroba to myslalabym, ze to od zębów, bo mega slini się i wszystko ląduje w buzi. Ach, no i martwię się, bo w środę miała pierwsza dawkę infarixu, a teraz infekcja. Ale wtedy była zdrowiutka... No i pulpecik nasz waży 8 kg :-)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 23rd 2014
     permalink
    8kg to ładnie :) Może inhaluj małą to szybciej minie... U nas był katar i zaraz ząbek mimo, ze Kacperek miał katar i ja trochę, więc może zaglądaj do buźki :P
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeDec 23rd 2014
     permalink
    hej dziewczyny z lekkim opóźnieniem ale jestem ;) witam się na wątku po raz drugi i domniemam że ostatni:bigsmile::bigsmile:
    choć do drugiego dziecka ma się jak by więcej cierpliwości może nie ma już człowiek w sobie tyle strachu wie co i jak:D
    -
    Wiktorka jeszcze jest malutka więc pytań nie mam:)
    -
    co do leków na kolki to ja mam sab simplex jeszcze małej nie dawałam bo ładnie bączy i się wypróżnia ale przy milce podawałam przed każdym posiłkiem 8-10 kropli i nasza neonatolog mówi że tak samo powinno się dawkować espumisan że ma skład identyczny tyle że u nas zalecenia stosowania są śmiesznie niskie...
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 23rd 2014
     permalink
    dziewczyny Magda mi spadła z łóżka nie wiem jak, na pewno na brzuch. nic jej nie jest. nie płakała nawet mocno ale z noska poleciało trochę krewki. Myślicie, że powinnam się martwić?
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeDec 23rd 2014
     permalink
    o Matko! Ponoć prędzej czy później każde dziecko zalicza upadek. Nie wiem co zrobiłabym w takiej sytuacji, na pewno trzeba obserwować zachowanie maluszka..
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 23rd 2014
     permalink
    Madzia była dość niespokojna i się przeraziłam, ale nie wymiotuje ani nic, z obu dziurek troszkę krewki jest, ale ona przy okazji ma katar od ząbkowania więc wypływ jest większy z tego powodu... Ale teraz smacznie sobie śpi. Zmęczona już była stąd jednak to marudzenie... Obserwuję dalej... Biedulka... Przestraszyłam się:sad:
    --
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeDec 23rd 2014
     permalink
    Dii sama to przchodzilam 2 miesiace temu z Amelka. Jak nie uderzyla glowka o ziemie to wystarczy ze bedziesz obserwowac czy Madzia nie zachowuje sie inaczej. I gratulacje zabka:)

    Libra moja kluska tez wazy juz 10 kg. Jutro bedzie miala 8 miesiecy i 2 tygodnie. I nie pelzala ani razy tylko sie wziela za czworakowanie. Ale do leniuchow to ona nie nalezy. Teraz to staje przy wszystkim co mozliwe i wchodzi w kazda dziure wiec dziewczyny puki mozecie odpoczywajcie przy swoich leniuszkach.
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeDec 23rd 2014
     permalink
    Dziewczyny, ile Wasze Maluchy miały, kiedy pierwszy raz pojechałyście z nimi poza dom na kilka dni? Moja Mała ma skończone 5 tyg, wybieramy się do rodziców na Święta, niby niedaleko, ok 40 km, ale zastanawiam się, czy Mała źle nie zniesie zmiany miejsca? Trochę mam stresa przed tym wyjazdem, ale chyba nic nie powinno jej być, co?
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.