Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    Ja tez czekalam i w niczym nie pomagalam, ewentualnie asekurowalam.. Nie powiem, ze moze pare razy zdarzylo mi sie mlodego na probe posadzic, ale gibal sie na boki wiec zrezygnowalam :) Z chodzeniem bylo tak samo, do wszystkiego dochodzil sam:)
    --
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeJan 1st 2015
     permalink
    No dobra czyli ja dziwadło nie jestem ;)
    --
    •  
      CommentAuthormontever
    • CommentTimeJan 1st 2015
     permalink
    Szpilka27, moja Ola jest pod opieką rehabilitantki, która to powtarza jak mantrę, żeby dziecka NIE SADZAĆ - usiądzie jak będzie gotowe. Z tym przewracaniem na brzuszek to u nas też jak po grudzie; stymuluję ją codziennie (robię tzw. "kołyskę", zachęcam do sięgania po zabawkę, którą trzymam z boku itp.), ale sama z siebie się jeszcze nie zdecydowała przewrócić. Na boki jak najbardziej, ale na brzuch czy odwrotnie nie czuje jeszcze potrzeby...

    Ja mam z kolei pytanie o temperaturę. Czy może być tak, że Mała gorączkuje z powodu ząbków, ale dopiero po kilku dniach? Dziąsła ma opuchnięte od tygodnia, prześwitujące zęby widać podobnie. Z jakieś 4-5 dni temu poczułam już ząbek na powierzchni - dwa dni było mega marudzenia (non stop na rękach), później dwa dni radosne, jak gdyby nigdy nic, a dzisiaj wieczorem temp. 37,5. Podałam na noc Viburcol - zasnęła, ale temperatura się utrzymuje. Zbijać, czy jeszcze monitorować? Bo chyba ten Viburcol to działa uspokajająco a z gorączką niekoniecznie sobie poradzi, tak?
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeJan 1st 2015
     permalink
    Dziewczyny, pisząc o sadzaniu dzieci macie na myśli takie typowe sadzanie, np. na kanapie, w asekuracji poduszek?
    Sama tak nie sadzam synka, ale często siedzi mi na kolanach, teoretycznie oparty o mój brzuch…ale tylko teoretycznie, bo praktycznie zawsze się odrywa.
    Leżenie w pozycji półsiedzącej też się nie sprawdza, bo synek się dźwiga do siedzenia.

    Treść doklejona: 01.01.15 21:37
    I jeszcze pytanie o Viburcol, używacie każdorazowo nowej ampułki?

    Treść doklejona: 01.01.15 21:38
    Montever, ja bym monitorowała temperaturę..
    -- [/url][/url]
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeJan 1st 2015
     permalink
    Szpilka, pamiętaj, że poprawny siad to siad z pozycji czworaczej. Czyli najpierw dziecko musi się nauczyć przyjmować tą pozycję, a później dopiero pupę opiera na jednym z boków i podnosi rączki, odrywając się od podłoża.
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeJan 1st 2015
     permalink
    Witam się Noworocznie,
    co do sadzania to u nas podobnie jak u montever. Jesteśmy pod opieką fizjoterapeutki bo rehabilitujemy młodą na asymetrię ułożeniową i wzmożone napięcie w obręczy barkowej i też zachęcamy przez zabawę do rozwoju i prawidłowego ułożenia i czynności ale NIE SADZAMY, NIE WYMUSZAMY itp. Oczywiście u mnie na kolankach czasem posiedzi i też wtedy odrywa się od brzucha i piersi mamy i trzyma dość sztywno ale to nie jest jeszcze siedzenie prawidłowe.
    Z umiejętności jakie ma nasza pięciomiesięczna córka: to dosłownie od 2 tygodni przewraca się już z plecków na brzuszek, a od kilku dni w pozycji na brzuchu prostuje ręce i bardzo wysoko się unosi, albo z drugiej strony - unosi dupkę do góry i opiera się na kolankach na kilka sekund czy nawet na stopach próbuje - ale wtedy oczywiście opiera się na głowie :-)
    --
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeJan 2nd 2015
     permalink
    Ja ogólnie mówię by małej nie sadzać, właśnie chodzi mi o sadzanie tzw "na siłę" że dziecko obłożone i rodzice cieszą się że siedzi. Mówię mojemu M że tak sie nie robi bo to jest złe dla dziecka kręgosłupa i stawów ale oczywiście jak zwykle ja wg niego gucio wiem "bo naczytam się głupot" a "nasze mamy nas sadzały i żyjemy" to jest jego argument, ja i do niego momentami siły nie mam.Dużo siedzi w półsiadzie czy w foteliku czy u nas na kolanach, czasami próbuje się dźwigać. Nie wiem dziwna sytuacja jest z Klarą, bo jest silna i to widać. Prostować na rączkach od dawna się prostuje, jak leży na plecach to dupkę potrafi wysoko unieść jakby mostek robiła, na boki sie przekręca normalnie albo wygina w takie dziwne C tylko odwrotne czyli głowa w kierunku piętek (nie wiem czy wiecie o co mi chodzi) i jest to najlepsza pozycja do usypiania. Na brzuszek to potrafi się przekręcić jak ja tylko delikatnie dam jej sygnał i za pupę delikatnie zrotuję, wszystko dalej robi sama to wygląda tak jakby jej się nie chciało samej z siebie, bo przecież jak ja ją ledwo dotknę to robi to...
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeJan 2nd 2015
     permalink
    Szpilka, to Ci się leniuszek trafił, a może ona celowo nie chce się przekręcać na brzuszek, bo nie lubi na nim leżeć? Jak już się przewraca na boki, to jest już bardzo prosto znaleźć się na brzuszku..

    Przebił nam się pierwszy ząbek, dolna jedynka:)
    Orientujecie się, czy po przebiciu, dolegliwości związane z ząbkowaniem będą mniej uciążliwe?
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthormontever
    • CommentTimeJan 2nd 2015
     permalink
    skapula, chociaż u nas dolne jedynki wyszly bez większej awantury (jedynie dwa dni marudzenia, bez podwyższonej temperatury), to faktycznie po przebiciu Mała już się tak nie wściekała. Chociaż wciąż próbowała wgryźć się w ramię, szyję, cokolwiek jej się nawinęło, bo dziąsła ją dalej swędziały. Do dnia dzisiejszego nie wyszły całe (są chyba w połowie drogi)...
    Teraz idą górne jedynki (też obie na raz) i jest znacznie gorzej - Mała gorączkuje, dzisiaj to i mi się płakać chciało patrząc na tę cierpiącą buźkę :(
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeJan 3rd 2015 zmieniony
     permalink
    U nas tez mala za szybko sie nie chce rozwijac, ale ja ją sadzam bo ona ma prawie 9 miesiecy i jak ja posadze to sama pieknie siedzi, bawi sie, siega po zabawki, ale sama nie potrafi usiasc :( mam nadzieje ze krzywdy jej nie zrobie, ale mam dosc gadania tesciowej ze my jej w ogole czasu nie poswiecamy, ze wyglada jak dziecko z ochronki zaniedbane, bo normalne dzieci juz same siadaja, mowia oierwsze slowa i machaja papa i pokazuja oczko i nosek :/ jedyne co mamy to dwa zeby na dole :p
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    Niesmiało chciałabym się przyłączyć do wątku dzidzusiowego :)
    Moja mała ma obecnie 7 tyg. Do niedawna wszystko było super, ale pojawiły się problemy z brzuszkiem. Trochę poplakiwala szczególnie w nocy, słyszałam że męczą ją gazy. Teraz dodatkowo od prawie tygodnia jest strasznie marudna w dzień. Śpi tylko na rękach lub gdy jest bujana, odrywa się z płaczem od jedzenia. A jak nie śpi to tylko płacze.... ciężko ja czymkolwiek zainteresować czy usppkoic :/ Mam nadzieje, ze to niebawem minie...
    --
    • CommentAuthormoly123
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    Libra, Moja mała usiadła i zarazem siedziała dopiero jak skonczyla 10 miesiecy, tydzien po nauczeniu sie raczkowac. Moze dla spokoju przejdz sie do rehabilitanta niech ja obejrzy?Ale na gadanie teściowej bym w ogole nie patrzyła...
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    Libra spoko luz moja Ola tez dopiero od niedawna siada i to tylko jak np wspina się po mnie (robi obrót z biodra i siada), pomagają też jakieś duże przedmioty (paczka pieluch przez, które sobie przechodzi w tą i z powrotem,czasem przy tym usiądzie), o które może się złapać, przekręcić i usiąść, czasem z półleżenia na boczku jej się uda. My też nie sadzaliśmy, Ola ma ONM I jest pod okiem rehabilitantki. Jeszcze na początku 10m.ż posadzona składała się jak scyzoryk. Prawda jest taka, że ja Oli nic a nic nie sadzałam, nawet na kolanach to tylko przy ubieraniu. Reha pozwoliła nam trochę Olę sadzać, żeby ją zachęcić do tej pozycji (pokazać, że tak w ogóle można) bo jej kompletnie nie znała i wszystko robiła na brzuchu. I faktycznie ruszyło. Jak była o coś oparta rączkami to np zabawki dawaliśmy na bok i ona, żeby je chwycić musiała się przekręcić-tym samym dupka jej opadała na podłogę, nóżki obkręcały się same i za tym szła reszta tułowia. Nie musisz sadzać dziecka i obkładać go poduszkami, żeby je zachęcić do siadania. Można to zrobić bezpieczniej.
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeJan 3rd 2015 zmieniony
     permalink
    I ja chciałam się przywitać na wątku - Adaś ma już 5 tygodni :smile:
    Mam do Was pytanie: czy tak wygląda trądzik niemowlęcy? Czy może podejrzewałybyście coś innego? Ta wysypka raczej nie swędzi, maly jest spokojny (za wyjątkiem wieczornych kolek) i dużo spi...
    13.01 mamy zaplanowane szczepienie- nie chciałabym zaszkodzić Adasiowi…
    Pierwsze zdjęcie robione 27.12, drugie tydzień później- 03.01.

    Sorry za wielkość, później skasuję zdjęcia.
    (skasowane)

    Treść doklejona: 03.01.15 23:48
    Yvonne, nasze maluchy są na podobnym etapie.Sądzę, że to jeszcze nie jest ten czas, żeby je interesowało poza piersią i ramionami mamy :wink: (Gdy pisałam tego posta, mąż już dwa razy mnie wołał).
    U nas też zaczęły się kolki... :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    Witamy nowe mamy :wink:

    Ola tak to trochę wygląda jak trądzik niemowlęcy. Aczkolwiek ja ekspertem nie jestem bo nawet nigdy tego na żywo nie widziałam. Karmisz piersią? Ma to tylko na buźce? Wyszukaj tu na forum hasło trądzik niemowlęcy-pytanie o to pojawiało się nie raz więc pewnie jakieś mądre rady tam są :wink:
    --
  2.  permalink
    Libra1610: mowia oierwsze slowa i machaja papa i pokazuja oczko i nosek :
    - moj dosc pozno machal bo mial 20 miesiecy a oczko i nosek pokazywal tez cos kolo 2 roku zycia.
    A co do siadania pewnie w tydzien usiadze, wstanie i zacznie raczkowac:D
    --
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    Skapula tak, on anie bardzo lubi leżeć na brzuszku, czasami chce a czasami cały dzień to 5 min wyleży
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJan 4th 2015 zmieniony
     permalink
    Yvonne dla mnie to klasyczne objawy skoku rozwojowego...u nas w 7-8 tygodniu Gajka miała identyczny ból życia :wink:

    Ola wg mnie trądzik

    A co do charczenia w nosie, to byłam z Gajką ponownie u pediatry (tym razem prywatnie) i potwierdziła tylko to, że mała wygląda na całkiem zdrową i za bardzo nie ma czym i po co ją leczyć
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    Sardynka jak długo to trwa? Bo ja juz padam na pysk :/
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJan 4th 2015 zmieniony
     permalink
    Ten ok 2 tygodni...u nas mniej więcej tyle właśnie trwał ;)
    Ale dla pocieszenia dodam że po tym skoku dzieci stają się bardziej kumate i zaczynają dostrzegać świat :)
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    Czyli jeszcze tydzień przed nami.... Ja właśnie zauważyłam, że ona dziwnie się rozgląda, zauważyła ze ma rączkę i zalapala ze zabawka którą jej pokazuje gra.
    Pewnie to wszystko zaczęło ją przerazac....
    --
    •  
      CommentAuthorHaniutka
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    Zosia z dnia na dzień je co raz bardziej łapczywie i nerwowo. Do tego krótko bo 10-12 min. Przez co od dwóch dni ma wzdęcia i nie chce już spać na brzuszku. Podałam dziś po raz pierwszy espumisan bo od 1miesiąca można a jej brakuje 2 dni a ma już 4 tygodnie. Od 7.00 spała może w sumie 3 godziny. Jest bardzo płaczliwa. Do tego podejrzewam refluks bo zaczęła ulewać i ta nerwowość podczas jedzenia by pasowała.
    Jutro jedziemy na wizytę do doktora.
    Jestem wykończona tymi dwoma dniami ale najbardziej żal mi Zosi. Dziś jest gorzej jak wczoraj. Jestem tak zmęczona że zaczynam sobie popłakiwać z tej niemocy. Mam nadzieję że choć nockę w miarę prześpi. Teraz sobie drzemie w pozycji jak w nosidełku bo wyczytałam że ta pozycja może przynieść jej ulgę. Nasz skarb jest bardzo zmęczony a nie może głęboko zasnąć. W nocy będę układać ją na boku a pod nogi łóżeczka od strony głowy dam podwyższenie aby treść żołądkowa tak łatwo się nie cofała.
    Jeśli znacie sprawdzone sposoby na refluks to podzielcie się proszę nimi.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    Ola u nas wyglądało to identycznie. To trądzik niemowlęcy, wychodzące hormony, u nas do tego były jeszcze potówki. Kąpałam Magdę w nadmanganianie potasu, ale średnio pomagało. Krem Aderma się spisał lepiej :)
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    Haniutka, mój synek do tej pory ma problem z ulewaniem, śpi na brzuszku na klinie. Ulewanie może być przyczyna alergii na białko mleka krowiego, warto zwrócić uwagę na dietę, choć podejrzewam, że to raczej niedojrzałość układu pokarmowego. Kolki też nas nie ominęły, te wieczorne ataki spędzaliśmy bujając się na piłce do ćwiczeń, tylko to przynosiło dziecku ulgę.
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    Haniutka u nas zachowanie bardzo podobne z tym, że moja mała prawie nie ulewa... Poczytałam trochę o tych skokach rozwojowych i wszystko się zgadza....
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    Dzięki dziewczyny, uspokoilyscie mnie :wink:
    --
  3.  permalink
    Witam sie po raz pierwszy na tym watku! Nasza Zuzia ma juz 11 tygodni.
    Haniutka, nasza strasznie ulewala, ale odkad odstawilam wiekszosc nabialu, widze ze jest lepiej. Moze akurat tutaj jest problem.
    Mam pytanie do doswiadczonych mamusik-kiedy Wasze pociechy zaczely sie przekrecac z brzuszka na plecki?
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg5ticwifh.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeJan 5th 2015
     permalink
    Motylek_ola, u nas synek za 10 dni skończy 6 mc i jeszcze się nie przewraca z brzucha na plecy, odwrotnie owszem.
    Koleżanki synek, dwa mc młodszy opanował tą technikę, zginając w łokciu jedna rękę i tym sposobem przerzuca się na plecy. Wydaje mi się, że prawidłowy obrót jednak wygląda inaczej.
    -- [/url][/url]
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeJan 5th 2015
     permalink
    A propo obrotów, moja córcia zaczęła obracać się z pleców na brzuch i odwrotnie jak nie miała jeszcze 4 miesięcy (brakowało jej dwóch dni). Teraz samej nigdzie nie mogę jej samej zostawić bo się turla i szybko przemieszcza. Od jakiś dwóch tygodni łapie się za stópki a na obecną chwilę mało jej brakuje by wsadzała je sobie do buźki;P Wydaje mi się że strasznie szybko (za szybko) to wszystko robi. A w bujaczku jak ją położę to siada sobie i się wychyla patrząc co jest na podłodze. Mąż już powiedział że jak wróci w piątek to łóżeczko jej będzie obniżał bo nie wiadomo co wymodzi:bigsmile:
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJan 5th 2015
     permalink
    skapula: zginając w łokciu jedna rękę i tym sposobem przerzuca się na plecy. Wydaje mi się, że prawidłowy obrót jednak wygląda inaczej.

    Tym pierwszym sposobem Liwka się odwracała z brzucha na plecy zanim zaczęła w ogóle na brzuch się sama przewracać, co nastąpiło jak miała 3m i 3t. Albo się tak wyginała, że jej głowa na ziemię leciała i cała się odwracała na plecy. Teraz zupełnie inaczej to robi i widzę, że to jest "przemyślane" i poparte wieloma ćwiczeniami jakie jej ciało wykonuje. Leżąc na brzuchu mocno podciąga obie nogi pod siebie, tak jak do raczkowania i opiera się o głowę, ręce też nieco do siebie chowa i w ten sposób się przewraca na plecy. I chyba tak to już zostanie :) ale ja tez nie wiem, jak ten obrót powinien prawidłowo, tak klasycznie wyglądać :)
    Anecia84: A w bujaczku jak ją położę to siada sobie i się wychyla patrząc co jest na podłodze.

    Anecia bujaczki i tak samo położenie dziecka sobie na kolanach w takiej lekko półsiedzącej pozycji trochę wymusza to ciągnięcie brody do brzucha i tym samym siadanie. Ale to nie jest prawidłowe. Tak jak tu wielokrotnie dziewczyny pisały: siad to ten z pozycji brzusznej. Liwka też tak siada, a w zasadzie Marcinowi i w ogóle tego zabroniłam. Ma jeszcze dziewczyna czas

    Treść doklejona: 05.01.15 18:30
    Dobra dziś już przewraca się jeszcze inaczej ;) jak jest poza łóżkiem czyli na podłodze, to takim płynnym ruchem leżąc na brzuchu po prostu się przewraca "po jednym" z ramion :) W łóżku różnie :>
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeJan 5th 2015
     permalink
    Dziewczyny, Mircia jest w trakcie ząbkowania - co prawda zębów nie widać, ale dziąsła rozpulchnione, ślini się na maxa. I od tej śliny (tak myślałam) na buźce wokół ust i na brodzie ma czerwone krostki. Lekarze mówią, że to właśnie od śliny, ale od kilku dni te krostki pojawiły się też pod oczkiem. To takie czerwone krosteczki, czasem jasne a czasem jakby podrażniają się i są mocniejsze. I pytanie - czy takie krostki od śliny Mircia może jakoś roznieść po całej twarzy? Sąsiadka sugeruje alergię na nabiał, ale ona ogólnie każdą zmianę na skórze uważa za spowodowaną mlekiem... Co prawda odstawiłam nabiał, ale mi mega ciężko, bo jak tu bez kawy z mlekiem wytrzymać ;) no ale czego nie robi się dla Mirci :)
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeJan 5th 2015
     permalink
    Może to nie ten wątek, ale może któraś coś podsunie. Tesciowa wymyśliła sobie, że w tym roku pierszy raz obchodzi swoje świeto - dzien babci i musimy do niej na jej świeto przyjechac... Jaki prezent można zrobić od wnuczki 9-miesiecznej dla babci?
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeJan 5th 2015
     permalink
    Libra album ze zdjęciami :wink::wink:

    Karolka wysypki maja to do siebie, że je się trudno diagnozuje....jak wysypka będzie się pogarszać/rozprzestrzeniać idź do dermatologa :wink: No a nabiału bym nie odstawiała na razie...może coś nowego jej dałaś, albo sama zjadłaś egzotyczny owoc...zależy ile ta wysypka już trwa...no serio problemy skórne to mega trudna sprawa.
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeJan 5th 2015
     permalink
    Wasnie album ona sama sobie robi bo na biezaco wywoluje zdjecia ;(
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeJan 5th 2015
     permalink
    Libra1610: Jaki prezent można zrobić od wnuczki 9-miesiecznej dla babci?


    Libra, odciski stopek i rączek, fotomagnesy na lodówkę, kalendarz ze zdjęciami córki.... przygotować kartkę z życzeniami i niech się wnusia "podpisze" - kup farbki do ciała i odbij jej rączkę.....
    --
  4.  permalink
    Ja robilam kubek ze zdjeciem dla dziadkow, moj tata z niego pije a u tesciowej robi za "atrape" :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeJan 6th 2015
     permalink
    madziik my dla pradziadków Miry zrobiliśmy taki prezent. Kubki trafiły jako ozdoba na meble, bo Prababcia stwierdziła, że nie mogłaby się napić z Mirusi ;D

    Wracając do tematu krostek - pojawiły się jak tylko Mira zaczęłą się ślinić. Ale teraz rozeszły się pod oczko, a tam raczej ślinka nie dociera, chociaż kto wie...
    A jeszcze jedno pytanie - jakie mogą być powody wielkiego płaczu Miry po wyjęciu jej z wanienki po kąpieli? Płakać zaczyna nie bezpośrednio po wyjęciu w wody (wtedy mogłabym pomyśleć, że jest zła, że koniec kąpieli), a dopiero jak położę ją na łóżku do wycierania. Uspokaja się przy cycku dopiero... : (
    --
  5.  permalink
    Karoolka: Kubki trafiły jako ozdoba na meble
    - no wlasnie tak u tesciowej jest. Teraz chyba zrobimy magnesy na lodowke:
    http://allegro.pl/magnes-foto-zdjeciem-prezent-dzien-babci-21x15-i4922353470.html

    Treść doklejona: 06.01.15 12:20
    Karoolka: A jeszcze jedno pytanie - jakie mogą być powody wielkiego płaczu Miry po wyjęciu jej z wanienki po kąpieli? Płakać zaczyna nie bezpośrednio po wyjęciu w wody (wtedy mogłabym pomyśleć, że jest zła, że koniec kąpieli), a dopiero jak położę ją na łóżku do wycierania. Uspokaja się przy cycku dopiero... : (

    moze jej zimno sie robi?? sprobuj bardziej nagrzac w pomieszczeniu
    albo po prostu lubi sie kapac ;)
    albo jest glodna i moze dac troche cyca tez przed kapiela.
    --
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeJan 6th 2015
     permalink
    Witam Was. Przenoszę się oficjalne tu.
    Mój synek ma 3 tyg i 2 dni.
    od 3 dni mam chyba kolke i od wczoraj się na sila. Trwa niemal większość dnia. Prezencie stekanie mimo że kupy robi ma dużo gazów. Masuje brzuszek,daje infacol i dentimox.suszarka w ruchu. .jest karmiony piersią.
    Tu też moje pytan ie.Może smoczek by pomogl? Boję się dac żeby nie zakłócić laktacji. Czy karmiac piersią dawalyscie smoki i od kiedy ? Jakieś sposoby na kolke ?
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeJan 6th 2015 zmieniony
     permalink
    Lady, ja gdzieś czytałam, żeby przez pierwsze 4-5tyg. nie podawać smoczka, bo może zaburzać ssanie. Najlepiej to w ogóle bez smoczka, alej esli dziecka ma bardzo dużą potrzebę ssania, to trudno się bez niego obejść. Mój synek przez pierwsze 6tyg. zycia nie znał smoczka, ale nie pomogło nam to w ssaniu..
    Potem pojawiła się kolka i smoczek rzeczywiście był pomocny..
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorHaniutka
    • CommentTimeJan 6th 2015
     permalink
    Dziewczyny byłyśmy u lekarza i diagnoza nas uspokoiła i jednocześnie trochę rozbawiła :-)))
    Zosia ma faktycznie wzdęcia ale nie kolki od łapczywego i szybkiego jedzenia. Karmię jąz jednej piersi i w ciągu 10 min wysysa z niej wszystko co tylko się da aż zostaje flaczek. Karmię ją średnio co 3 godziny. Ma nieprawdopodobny apetyt i to właśnie okazało się jest problem bo przybrała na wadze 1500 w ciągu niecałych 4 tygodni. Ulewa bo organizm w ten sposób broni się przed przejedzeniem.
    Dostała espumisan na wzdęcia 4*10 kropel i pomaga. Do tego Delicol 8 kropel do posiłku – enzym na trawienie i Dicoflor 5 kropel 1* dziennie – probiotyk.
    Leki na szczęście pomogły i malutka wczoraj jak usnęła po kąpieli i jedzeniu o 19.30 to obudziła się o 3.30 !!! ( taka była przemęczona )potem o 6.30 i 10.00. Życie wróciło do normy bo i w dzień dłużej śpi i jest bardziej radosna.
    Dziś Zosia kończy miesiąc :-)))))))))))))))))))))
    Co do pomysłów na prezenty dla dziadków to pozwolicie że podkradnę kilka. Ponieważ moich i mojego męża nie ma już z nami a Zosi została tylko babcia to trochę mi wyleciało że takie święto już w krótce.
    Lady, Zosia poznała się ze smoczkiem już w 3 dobie życia. Ma nieprawdopodobnie silny odruch ssania i bez smoczka było by bardzo trudno. Kupiłam aventu 0+ na uspokojenie - taki wydawać by się mogło zwykły smoczek ale zadziałał. Odruchu ssania piersi u niej to nie zaburzyło :smile: Czasem tylko na koniec karmienia pomyli sutek ze smoczkiem i jest zła że nie może go ze sobą zabrać - za takie zachowanie dostaje pstryczka w ucho ale nie robi to na niej wrażenia i następnego dnia znów próbuje :devil:

    Treść doklejona: 06.01.15 19:04
    Przy okazji wizyty lekarz stwierdził że krostki które zaczęły jej wychodzić na buzi to trądzik i zapisały przemywanie twarzy roztworem z 3% kwasu bornego - 1 cm kwasu + 1 cm wody dwukrotnie przegotowanej i ostudzonej. Stwierdzam że zaczęły schodzić :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeJan 6th 2015
     permalink
    Karoolka to krostki od śliny, Klara jak się śliniła to rączkami tą ślinę po całej buzi roznosiła. Teraz mniej się ślini i praktycznie ich nie ma, miała na praw nawet na powiece.

    Jeżlei chodzi o przekręcanie to moja ma ponad 7 mc i nie przekręca się ani z brzucha ani na brzuch,kilka razy przez przypadek z pleców na brzuch udało się jej.

    A wczoraj się uśmiałam bo zamiast mojego dziecka ząbkuje mi mąż ;) Wychodzi mu 8, będzie wreszcie mądry ;P

    Treść doklejona: 06.01.15 19:36
    a co do smoczków to są dqwie teorie: nie podawać do 6 tyg bo mogą zaburzyć ssanie piersi a druga to że smoczek nie ma wpływu na zaburzenie, bo uspokajacz działa inaczej niż pierś, inne odruchy dziecko musi wykonać.To ostatnie mówiła mi moja położna ze SR bo była na konferencji jakiejś a tą pierwszą szkołę doradca laktacyjny..Wg mnie jak ma dziecko dobry odruch ssania, robi to dobrze to uspokajacz nie zaszkodzi.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJan 6th 2015
     permalink
    Dziewczyny jak walczyć z początkiem ciemieniuszki?
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeJan 7th 2015
     permalink
    smarować oliwką. W rossmanie można dostać specjalny olejek na ciemieniuchę i wyczesywać jeśli we włosach, a jak na twarzy to wacikiem olejek nakładać.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJan 7th 2015
     permalink
    Ok. Ona ma takie początki na główce w miejscu ciemiączka. Poza tym gdzieniegdzie na główce suche zmiany takie łupieżowe...?
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeJan 7th 2015
     permalink
    Di, ja po kąpieli nacierałam głowę olejem kokosowym, a następnego dnia na sucho wyczesywałam i udało się nam tego pozbyć.
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJan 7th 2015
     permalink
    A ok. Dzięki. Spróbuję i tego:smile:
    --
    •  
      CommentAuthormontever
    • CommentTimeJan 9th 2015
     permalink
    I ja doczekałam :crazy::crazy::swingin: Moja Kluska zaczęła się wczoraj przewracać z brzucha na plecy. No i mam pytanie: czy pomagałyście dzieciom na początku wrócić na plecki? Ola ma radochę jak się przewróci na brzuszek, ale leżeć na nim wciąż nie lubi i po 5-7 minutach jest czarna rozpacz...
    --
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeJan 9th 2015
     permalink
    Montever u nas bylo dokladnie tak samo. Jak Amelka nauczyla sie przewracac na brzuszek to przewracala sie co chwile a ze lezec na nim nie lubila to juz po chwili zaczynala sie zloscic, ja ja przewracalam na plecki a ona za chwile znow ladowala na brzuchu i tak w kolko. Dopuki nie nauczyla sie obracac z powrotem na plecki to latwo nie bylo;)
    --
    •  
      CommentAuthormontever
    • CommentTimeJan 9th 2015
     permalink
    agat233, a jak długo trwało zdobycie umiejętności powrotu?
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.