Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

montever,nie lubi skrepowania pasami? może jej niewygodnie.
staram się jechać w porach jego drzemki bo wtedy zasypia

U nas jest lepiej ale czasem ryczy jakby ją ze skóry obdzierali
) do większego fotelika? Gabarytowo jest jeszcze ok?
, że już się nie będę rozmarzać o odwiedzinach z dzieciem mym w rodzinnych stronach...

tyko ja mam wrażenie, że to nic nie da bo bo moja Koza nawet w wózku o pasy się wścieka 
najgorzej jest jak jadę z nią sama, czasem to taki armagedon że do domu dojechać nie możemy
czasem pomagają teledyski w komórce 

Ola długo się budziła przez moro ale nie było opcji ją w coś pętć bo by nie zasnęła...no i pogoda była inna
no ale pytanie czy Madzia tak zaśnie?

Jesli sciagne pokarm, to powinnam od razu go podac, czy moze pocekac? i gdzie? w lodowce


no i jakoś tak przez ten szpital nam został)...a dodatkowo mój Misiek smoczek dość wcześnie odrzucił i zaczął ssać własne palce co zostało mu do dzisiaj i niestety fajne nie jest, szczególnie, że nie da rady nad tym zapanować
) a tam jest albo dla noworodków do 5kg albo dla dzieci do 3 lat i nie wiem gdzie kwalifikować Gajkę (5,5 kg)
co do smoka to jeśli widzisz że mała już nie przekłyka czyli nie je a tylko ciumka to próbuj podać smoka a w tym czasie lecz cycki
słuchaj a w ogóle skąd wiesz że córka smoczka w ogóle zaakceptuje? Moja koza długo smoczka tyko w samochodzie używała tak to pluła. Od jednorazowego podania smoczka nic się nie stanie a ty zobaczysz czy dziecko w ogóle go zaakcepuje. Karmienie nie może boleć musisz jakoś zagoić piersi!
Ważne jest, żeby po wygojeniu piersi kapturki odstawić, bo potem może być problem. Maluch nauczy się ssać przez ten silikon i później nie będzie chciał gołego cycuszka. U nas przestawianie trwało niecały dzień.
Gorączki nie ma, jest pogodna, uśmiechnięta. Wczoraj tylko trochę więcej płakała wieczorem, ale założyłam, ze jest już śpiąca. i teraz nie wiem, czy lecieć z nią już do pediatry? Tam dzieci chore będą i nie chce, żeby jeszcze gorzej się po tym rozchorowala
Jutro miało być szczepienie, ale oczywiście rezygnujemy.
