Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    montever - mój tak samo miał. Czasami musiałąm kilka razy się zatrzymywać w ciągu godziny i uspakajać piersią bo była straszna histeria :( Teraz jest znacznie lepiej ale staram się jechać w porachjego drzemki bo wtedy zasypia. Ale córeczkamoich znajomych ma już skończone dwa latka i nadal nie cierpi jechać samochodem imają problem na dłuższe dystanse :/
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    Montever moja to samo:wink: i ten sam fotelik:devil: ale raczej tak jak montenia pisze tu prawdopodobnie chodzi o pasy iwwymuszoną pozycję. U nas jest lepiej ale czasem ryczy jakby ją ze skóry obdzierali:shocked: strasznie to przeżywam do tej pory:cry:
    --
    •  
      CommentAuthormontever
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    montenia: montever,nie lubi skrepowania pasami? może jej niewygodnie.

    racja, pewnie o pasy chodzi... Ona nie toleruje jakiegokolwiek skrępowania, nawet głowy nie można jej przytrzymać (reh. ćwiczeniami Wojty) bo jest awantura jakby ją parzyło.
    Tinamar: staram się jechać w porach jego drzemki bo wtedy zasypia

    Tinamar, ja to nawet nie śmiem inaczej... i tylko wtedy gdy to jest konieczne :shocked:
    bananowiec: U nas jest lepiej ale czasem ryczy jakby ją ze skóry obdzierali

    Eehhh, czyli mamy duuuużo czasu na eksperymenty z radzeniem sobie w aucie. Bananowcu, a kiedy planujesz przesadzić swoją Olę (i moja też Ola :devil:) do większego fotelika? Gabarytowo jest jeszcze ok?

    A ja naiwna łudziłam się, że bez problemu wyjedziemy poza obręb miasta :crazy:, że już się nie będę rozmarzać o odwiedzinach z dzieciem mym w rodzinnych stronach...
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    Dziewczyny a odnoście tego skrępowana. Do którego miesiąca może to działać? Mam wrażenie, że Magda czasem potrzebuje takiego ściśnięcia, ale nie wiem czy opłaca mi się teraz, bo widziałam fajne otulacze, nie wiem czy kupić... Z koczyka się rozkopuje. A jak leży luzem to budzi się przez swój "odruch moro"...
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeNov 23rd 2014 zmieniony
     permalink
    Montever do wystawania główki za oparcie fotelika to jeszcze trochę brakuje:wink: tyko ja mam wrażenie, że to nic nie da bo bo moja Koza nawet w wózku o pasy się wścieka :devil:

    No nam jej reakcje zdecydowanie wakacje utrudniły:cry: najgorzej jest jak jadę z nią sama, czasem to taki armagedon że do domu dojechać nie możemy :confused: czasem pomagają teledyski w komórce :shamed:

    Ale i tak Olcie są the best:crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    No ja jeszcze się nie odważyłam z tego powodu jechać nigdzie sama he he :) A już 7,5 mieisąca mój urwisek ma! Zbieram się do tego bo jest lepiej ale nie na tyle żeby sam mógł się uspokoić :/
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeNov 23rd 2014 zmieniony
     permalink
    Dii ja już bym nie inwestowała:cool: Ola długo się budziła przez moro ale nie było opcji ją w coś pętć bo by nie zasnęła...no i pogoda była inna :wink: no ale pytanie czy Madzia tak zaśnie?

    Treść doklejona: 23.11.14 22:46
    To serio jest więcej dzieci, które nie znoszą fotelika??? W moim otoczeniu moja Koza to ewenement :swingin:
    --
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    Ja naszczęscie mam przyjaciółkę z Zuzią o 2 miesiące młodczą od Ignasia i ona ma też ten problem więc się wspieramy psychicznie na wzajem :)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    bananowiec: To serio jest więcej dzieci, które nie znoszą fotelika??? W moim otoczeniu moja Koza to ewenement

    Fotelik jest cacy, ale tylko jak się nim buja ręką :) Wtedy i zasnąć potrafi! :( Jak widzi, że wychodzimy na dwór, w sensie do samochodu to już jest awantura! Nie lubi biedna podróżować...
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeNov 24th 2014
     permalink
    Dziewczyny Gajka mi od jakiegoś czasu strasznie pociera oczka pięściami...nie widać żeby coś się z nimi działo (tzn nie są czerwone - chyba że długo trze ani nie ropieją...) głównie trze prawe...aha na brwiach ma lekką ciemieniuszkę może to od tego? Ktoś coś wie?
    Do pediatry średnio chce mi się jechać bo mamy strasznie kiepskiego ale jak będzie się nasilać to chyba nie będ3 mieć wyjścia
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeNov 24th 2014
     permalink
    Dziewczyny, a jak długo moze stac odciagniety pokarm? Mala tak strasznie poranila mi sutek, ze nie ma szans, zebym karmila ja ta piersia, dlatego uzywam laktatora. Pokarmu jest sporo i chcialabym podawac go dziecku (w miedzyczasie dokarmiam Nan Pro1). Jesli sciagne pokarm, to powinnam od razu go podac, czy moze pocekac? i gdzie? w lodowce?
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeNov 24th 2014
     permalink
    asia04108: Jesli sciagne pokarm, to powinnam od razu go podac, czy moze pocekac? i gdzie? w lodowce

    W wakacje moja doradczyni laktacyjna mówiła mi, że do 6h mogę przechować nawet poza lodówką, teraz jest chłodniej to pewnie nawet trochę dłużej można, w lodówce do 24h, dużo dłużej w zamrażarce, ale raz rozmrożone trzeba od razu wykorzystać.
    --
    •  
      CommentAuthormontever
    • CommentTimeNov 24th 2014
     permalink
    Wg wytycznych ze szpitala:
    http://fotoo.pl//out.php?i=912943_pokarm.jpg
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeNov 24th 2014
     permalink
    Pomóżcie, moja córa od południa ma gorączke: 37.8-38.0 a teraz zwymiotowała. Ile mam czekać z podaniem paracetamolu? I kiedy lekarz?
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeNov 24th 2014 zmieniony
     permalink
    No niby od 38,5 się zbija. Ja zbiłam nawet wcześniej bo widać było, że dziecko cierpi no i miałam termometr wątpliwej jakości. Do lekarza jak po 3 dniach gorączka mimo leków nie spadnie albo wcześniej jeśli pojawią się dodatkowe niepokojące objawy albo nasilą się te co ma czyli wymioty. Zdrówka dla córci :winkkiss:
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeNov 25th 2014
     permalink
    Karmienie odciągniętym pokarmem opanowane :) Dzięki za podpowiedzi :)
    Dziewczyny, a jeszcze zapytam o smoczek dla 11dniowego maluszka. Można? Moja Mała nie wypuszczałaby z buzi cyca... Mogłaby cały dzień ze mną leżeć i od czasu do czasu possać... Jest przez to rozdrażniona, niespokojna, nie chce mi spać. Dziś w nocy od 23 do 3 leżała ze mną przy piersi, a jak tylko chciałam jej zabrać, to od razu oczy szeroko i płacz... Zbliżę się do Niej, to zaraz szuka cyca... Wiem, że nie jest głodna. Pomyślałam o smoczku, ale nie wiem, czy to dobry pomysł dla takiego Maleństwa.. Podobno są takie smoki przypominające kształtem pierś. Co o tym myślicie? Dawałyście smoczki takim małym Dzieciom?
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeNov 25th 2014
     permalink
    asia04108 Ja miała a właściwie mam nadal takiego samego ssaka :-) Na początku też próbowałam dawać smoczek, ale na szczęście moja odrzuciła i teraz się cieszę. Twój maluszek ma na razie silną potrzebę bliskości i ssania, to się unormuje. Moja co prawda nadal bez cycunia nie uśnie, ale ma tak wiele dzieci.
    Spotkałam się z opiniami, np. doradców laktacyjnych, że dawanie smoczka tak małemu dziecku może zaburzyć laktację, więc lepiej na razie nie dawaj. Później, zadecydujesz czy chcesz na trochę dawać jej smoczka, czy nie będzie już takiej potrzeby i przytulenie od czasu do czasu do Ciebie, obu Wam wystarczy.
    To moja opinia :-)
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeNov 25th 2014
     permalink
    Dzięki Anka :) Tylko ja mam dodatkowy problem z sutkami, które Mała mi po prostu ponadrywała :( I mam straszny ból podczas karmienia :( Ja uwielbiam mieć Klarcię przy cycusiu, być z Nią blisko, tylko po prostu nie daję rady, brodawki krwawią, no ból nie do opisania... Laktator nie boli, więc sciągam i daję z butli :( Chciałam tylko z tym smokiem przeczekać, aż wygoją mi się piersi :( Ale serce mi pęka, jak widzę, jak Mała chce ssać :(((
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeNov 25th 2014 zmieniony
     permalink
    Asia ja bym dała smoka, ale to dlatego, że u mnie obydwoje we wczesnym niemowlęctwie zaczęli ssać smoka i laktacji to nie zaburzyło itp. (chociaż przy Gajce w sumie nie chciałam dawać ale jak wylądowała w szpitalu z zapaleniem płuc to po powrocie z kąpieli do sali gdzie miała podawany antybiotyk zastałam ją śpiącą ze smokiem w buzi :cool: no i jakoś tak przez ten szpital nam został)...a dodatkowo mój Misiek smoczek dość wcześnie odrzucił i zaczął ssać własne palce co zostało mu do dzisiaj i niestety fajne nie jest, szczególnie, że nie da rady nad tym zapanować
    No ale pewnie każdy podchodzi przez pryzmat własnych doświadczeń więc ciężko powiedzieć czy np. u Was smoczek nie narobi problemów...

    A z innej beczki. Dziewczyny, czy któraś z Was stosowała syrop Gastrotuss Baby u dziecka mniej więcej w wieku Gajki? Jak tak to jakie dawki dawałyście? (bo pediatra kazała sobie w ulotce przeczytać :confused:) a tam jest albo dla noworodków do 5kg albo dla dzieci do 3 lat i nie wiem gdzie kwalifikować Gajkę (5,5 kg)
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeNov 25th 2014
     permalink
    Asia a czemu nie karmisz w kapturkach? Trochę by ci podratowały sutki. No i dużo wietrz piersi, smaruj własnym mlekiem i susz suszarką :wink: co do smoka to jeśli widzisz że mała już nie przekłyka czyli nie je a tylko ciumka to próbuj podać smoka a w tym czasie lecz cycki:cool:

    Sardynko ja bym próbowała najpierw z dawką dla dzieci do 5 kg...:wink:
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeNov 25th 2014
     permalink
    Wydaje mi się, że teraz już kapturki nie pomogą... Żałuję, że od razu ich nie używałam... Smaruję cycki mlekiem i bephantenem. Tylko czy dziecko 11 dniowe nie jest na smoka za małe zwyczajnie? ;/
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeNov 25th 2014
     permalink
    Spróbuj ;-)z kapturkami dziecko będzie ssało pierś a sutek będzie chroniony przed kolejnymi urazami:wink: słuchaj a w ogóle skąd wiesz że córka smoczka w ogóle zaakceptuje? Moja koza długo smoczka tyko w samochodzie używała tak to pluła. Od jednorazowego podania smoczka nic się nie stanie a ty zobaczysz czy dziecko w ogóle go zaakcepuje. Karmienie nie może boleć musisz jakoś zagoić piersi!
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeNov 26th 2014
     permalink
    Mój mąż dał naszej córeczce smoczka w 7 dniu jej życia, a to dlatego, że został z nią sam kiedy ja długo byłam na ściąganiu szwów w szpitalu a ona strasznie płakała. Pomogło od razu :) I od tej pory raz na kilka dni jej dawaliśmy w razie potrzeby i nigdy nie miałam problemów z laktacją, hulała aż miło, dopóki nie zdecydowałam się zakończyć kp.
    --
    • CommentAuthorlysa6
    • CommentTimeNov 26th 2014
     permalink
    Na poranione sutki polecam maść Maltan, w szpitali pielęgniarka laktacyjna mi poradziła, żeby grubo posmarować i nałożyć kapturek (mała mi tak pociągnęła że aż krew się polała), w tym czasie karmić z drugiej. Jak masz przerwę w karmieniu to obie brodawki możesz tak robić, potem przemywasz wodą i karmisz dalej. I tak cały czas. Mi pomogło. Ból trwał ok 2 tygodni (nawet całej maści nie zużyłam); przy karmieniu bolało bardzo, ale przystawiałam na wdechu :D są jeszcze muszle laktacyjne które osłaniają brodawki, ale trochę drogie są. Ten ból minie zobaczysz sama, warto się trochę przemęczyć a potem jak zobaczysz jak dzidzi rośnie na Twoim mleczu i jak kocha cycusie to szybko zapomnisz o bólu:)))

    Odnośnie smoczka to moja Mała dostała jeszcze w szpitalu, miała i do tej pory ma tak silny odruch ssania, że stety niestety jej dałam, ale nie żałuję bo w niczym nie zaburzyło to laktacji (trzeba tylko pamiętać żeby to był kształt prosty albo z kulką na końcu - tak mi spec. od laktacji powiedziała), a przy kolkach bardzo nam pomógł:)
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeNov 26th 2014
     permalink
    Spróbowałam dać smoczka. Mała ciągnie i się chyba denerwuje, że nic nie leci ;) Pomocny w zasypianiu, potem jej zabieram. Mam nadzieje, że szkód nam smok nie narobi :)
    Daję Niuni zdrowszą pierś, z obolałej odciągam pokarm, podaję i jeszcze do tego uzupełniam butlą, bo mojego mleka odciągam max 50ml, więc jeszcze ok 50 daję modyfikowanego. Mała to głodomorek. Tylko nie wiem, czy dobrze, że jej tak mieszkam ten pokarm... No, ale mojego mleka raczej by jej nie wystarczyło ;/ Ciekawe tylko jak w tej syt z witaminą K, bo ją chyba się podaje dziecku, które tylko na piersi jest, tak? Czy coś pokręciłam?

    Kurcze, Dziewczyny, dobrze, że jesteście, bo chociaż początki z takim Maleństwem są absolutnie cudowne, to i trudne jednocześnie. Fajnie, że jest się kogo poradzić, dopytać :)
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeNov 26th 2014
     permalink
    Co do witaminy K - miałam ten sam problem i najpierw jak była dokarmiana MM nie dawałam wcale, ale później po rozmowie z doradcą laktacyjnym, jak już dokarmiałam w sumie bardzo niewiele - tylko wieczorem ok 60-80ml, bo inaczej mała nie chciała spać (musiała się na full napełnić jedzeniem :-) żeby usnąć spokojnie) - to doradca powiedziała, żeby wit. K zaczęła podawać. Ale sprawdzała ile tej witaminy jest w porcji MM które podawałam i po prostu stwierdziła, że przy tak małej ilości nie podaję jej w odpowiedniej dawca. No ale to zadecydował u nas specjalista.
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeNov 26th 2014
     permalink
    Moja Mira smoczek na początku odrzucała, a próbowałam z różnymi kształtami, firmami. Dopiero smoczek Nuby w 8 tyg. życia spodobał jej się na tyle, że zassała go od razu. Później czasami zastanawiałam się, co jak ja wcześniej sobie radziłam, gdy jeszcze smoka odrzucała :wink:
    Mi na poranione brodawki pomogły właśnie kapturki. Tak sobie tłumaczę, że to mleczko, które w tym kapturku zostawało przyspieszyło mi gojenie. A ranki miałam mega, ile stresu się najadłam, gdy Mircia zwróciła mleczko z krwią, którą wyssała z sutka, to ja jedna wiem... :confused: Ważne jest, żeby po wygojeniu piersi kapturki odstawić, bo potem może być problem. Maluch nauczy się ssać przez ten silikon i później nie będzie chciał gołego cycuszka. U nas przestawianie trwało niecały dzień.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 26th 2014
     permalink
    Dziewczyny mam problem ze ssaniem kciuka albo dwóch kolejnych palców przez Magdę. Zasysa i jak jej zabieram to ona za chwilę znowu ssie. Daję jej cyca a ona nie chce. Tylko palce. Czy to chwilowe? Kacper nigdy nie ssał kciuka... Wolałabym uniknąć późniejszego odzwyczajania od tego ssania więc macie jakieś złote rady? A może to przejściowe...?
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeNov 26th 2014 zmieniony
     permalink
    Dii nie pocieszę Cię ale u nas Misiek nadal ciumka swoje dwa palce lewej ręki....a co gorsze nie mam pomysłu jak go tego oduczyć, zwłaszcza przy zasypianiu...
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeNov 26th 2014
     permalink
    Dii moja też ssie palce, smoczka nie chce, ale palce są smaczne. Byliśmy na kontroli u neurologopedy (przy okazji innego skierowania) która powiedziała, że to normalne jak dziecko sobie tak gmera w buzi i ciumka palce i żeby tym się nie przejmować, ale jak tak mocno zasysa, że aż się czerwone robią to nie pozwalać, zabawiać itp. U nas to mało realne tak jak u Ciebie, chociaż na pierś z chęcią się przerzuca. Chociaż po jakimś czasie, jakby mniej zasysa, skoro jej wcześniej nie pozwalałam. Nie powiem, upierdliwe to jest i nie zawsze się udaje...
    Czy to przejściowe? Lekarka powiedziała, że tak, ja :-) mam wątpliwości...
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeNov 26th 2014
     permalink
    Sardynko ja dawalam ten syrop Kamili,dawkę dla niemowląt.
    dodam że nic nie pomagał,powodował odruch wymiotny i Kamili zdarza sie ulac do dziś :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeNov 26th 2014
     permalink
    Uś a dawałaś po każdym karmieniu? Kurcze u nas tych karmień sporo i jakoś nie wyobrażam sobie lania w nią takich ilości syropu...
    Dzisiaj Gajka co prawda ulewała dużo mniej ale cofki i czkawkę ma nadal...za to nie zrobiła kupy - ciekawe czy to nie skutek uboczny tego syropu...

    Co do ssania palcy nam też każdy mówił, że przejściowe...no ale niestety...dlatego z dwojga złego wolę smoczek bo jednak łatwiej odzwyczaić
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 26th 2014
     permalink
    No właśnie ona zasysa tak, że aż są czerwone te paluchy... Staram się pilnować, żeby do tego nie dochodziło, daję ej gryzaka i pomaga... na chwilę... No cóż... Ja ssałam palca jeszcze w przedszkolu... Zawsze pod kołdrą się chowałam. Mama moja mówi, że Magda ma to po mnie... :)
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeNov 26th 2014
     permalink
    Dii Madzia się tak stymuluje robi to bo jest przyjemnie, to ją uspokaja albo po prostu z nudów :wink: proponuj smoka może się przerzuci bo potem ze smokiem łatwiej walczyć niż z paluszkami :wink: a u was nie ma jakiegoś skoku??może samo minie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeNov 27th 2014
     permalink
    Dziewczyny Mira pokasłuje i ma lekki katarek - ale nie spływa on z noska tylko muszę jej wyciągać takie glutki. Słyszę jakby miała delikatnie zachrypnięty głosik, ale nie wiem, czy to już nie jest moja fantazja... :confused: Gorączki nie ma, jest pogodna, uśmiechnięta. Wczoraj tylko trochę więcej płakała wieczorem, ale założyłam, ze jest już śpiąca. i teraz nie wiem, czy lecieć z nią już do pediatry? Tam dzieci chore będą i nie chce, żeby jeszcze gorzej się po tym rozchorowala :confused: Jutro miało być szczepienie, ale oczywiście rezygnujemy.

    Treść doklejona: 27.11.14 07:09
    A dwa paluszki + czasem kciuk to u Miry normalka. Czasami jej wyjmuję z buźki, czasami zostawiam do possania. Mam nadzieję że minie, bo już teraz robi to rzadziej.
    --
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeNov 27th 2014
     permalink
    Co do smoka, to ja bym dała tym bardziej jak masz taki problem. Moja położna mi powiedziała że smoczek uspokajacz nie zaburza ssania bo dziecko inaczej go zasysa jak pierś. Ja podałam, wręcz uczyłam bo mimo silnego odruchu ssania smoczka nie chciała bo lepszy cycuś. Okazało się dopiero po kupnie entego smoka że nie pasują jej lateksowe więc mamy kauczukowy z Rossmana i ten jest fajny. Jest on miękki i pasuje jej kształ więc nie zrażaj się bo może nie chcieć pierwszego smoka jakiego kupisz, ja chyba miałam z 10 bo oczywiście ambitnie chciałam te droższe i niby lepsze smoki...A i ważna rzecz smoków nie powinno się zmieniać tzn typów i firm, jeżeli zassie ci dany to tylko już tej firmy kupuj i nie zmieniaj, takie są zalecania logopedów. Moja mimo smoka nie miałą problemów z ssaniem piersi, nie nadużywa go ale czasami smok ratuje sytuację(wózek,fotelik samochodwy , nocne usypianie) Jak go nie potrzebuje to wypluwa i tyle. Ja wolę by ssała smoka jak palce bo ze smokiem się łatwiej rozstać niż z palcem.

    Treść doklejona: 27.11.14 10:38
    Ja mam koleżankę starszą ode mnie ,która po dziś dzień ssie palca więc nie pozowlę by dziecko moje to robiło. W rodzinie dziewczynka tez miała aż zapalenie skóry przez ciągłe ssanie i ciężko było leczyć a o odzwyczajeniu nie mówiąć, masakra.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 27th 2014
     permalink
    Ona po smoku wymiotowała, więcej nie próbowałam i wolę chyba j a pilnować niż odzwyczajać od smoka. Tyle daliśmy radę bez, że teraz byłoby mi szkoda... Mam czarne myśli o Madzi 2-3 letniej i ze smoczkiem w buzi. No i też mam nadzieję, że nie dojdzie do nałogu kciukowego:devil:

    Skok to dopiero minął!!! :)
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeNov 27th 2014
     permalink
    Jesteśmy po wizycie u lekarza - osłuchowo czysta, tylko śluzówka w gardełku podrażniona lekko, wirusówka jakaś.
    No i zapomniałam spytać lekarza o spacery, można wychodzić czy siedzieć w domu?
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeNov 27th 2014
     permalink
    Jak nie ma temp to można :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 27th 2014
     permalink
    A mam jeszcze pytanko. Czym zwalczyć odparzenie na pupie spowodowane podrażnieniem od chusteczek nawilżanych (swoją drogą, chusteczki Pampers - szajs!)? Próbowałam: alantanu, posypki, mąki ziemniaczanej, bepanthenu, sudokremu (po sudokremie zrobiły się dziwne liszaje).
    --
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeNov 27th 2014
     permalink
    sudocrem wysusza ,może dlatego a może spróbuj kupić w aptece ozonelle tylko spytaj czy takim małym dzieciom można to jest konsystencji jak oliwa ale działa cuda ;) No Pampers to szajs ,poczytaj blog "Sroka o.." tam masz ranking chusteczek.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 27th 2014
     permalink
    ja mam swój ranking :) Dla mnie najlepsze są babydream i nivea :) A Pampersa dostaliśmy od siostry :) Dzięki
    --
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeNov 27th 2014
     permalink
    nivea nie używałam a babydream zapachowo nie podeszly mi ;)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 27th 2014
     permalink
    mi na początku też nie, ale się przyzwyczaiłam :bigsmile:

    Treść doklejona: 27.11.14 22:59
    Dziewczyny poradźcie coś szybko na zaparcia u małej? Tak podejrzewam że to zaparcia bo ona mocno się spina, ramiona podciąga do szyi, robi się czerwona, wydaje z siebie warczące "Yyyyy yy yyyy" i płacze...

    Treść doklejona: 27.11.14 23:53
    Jejuuu... Dałam jej Viburkol bo już pomysłu nie miałam... Śpi, ale tylko przy suszarce włączonej. Co ją wyłączę to jest ryk....
    --
  1.  permalink
    Dii kup maść Tormentiol.
    U mnie mała miała odparzenia od urodzenia do 3 tygodnia. Smarowałam wszystkimi popularnymi i drogimi maściami, lekarz przepisał nawet antybiotyk, stosowałam mąkę, wietrzenia pupy, odstawianie chusteczek, wszystko!. Pomagał jedynie Tormentiol i to natychmiast. Na drugi dzień odparzenia schodziły jak ręką odjął. Stosowałam dość długo, bo przy odstawianiu odparzenia wracały. Dopiero jak miała 3-4 m-ce i skóra nabrała swojej odporności, a kupki zmieniły konsystencje- problem minął. Maść nie jest droga, a to jedyny sposób jaki u nas był skuteczny.
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeNov 28th 2014
     permalink
    U nas też Tormentiol to mistrz. Używam, jak tylko zobaczę zaczerwienienie i przy następnym przewijaniu już śladu nie ma.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 28th 2014
     permalink
    Ok,na razie blednie, ale zobaczymy :) Dzięki
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeNov 28th 2014
     permalink
    Dziewczyny, czy noworodka można przekarmić? Moja Mała ssie piersi i jeszcze do tego pałaszuje mleko sztuczne... Trochę jej to ograniczam i podaję ok. 60 ml po cycach, ale ona może spokojnie dopić 100 ml i dopiero wtedy jest spokojna... Pokarm mam, bo jak odciągałam, to było 60ml. Sama nie wiem, czy podawać jej do oporu to mleko, czy właśnie ograniczać jakoś... czasem jest tak nerwowa i niespokojna, kuli nóżki i płacze przeraźliwie,(myślimy, że brzuszek) ale podam butlę mleka i jak ręką odjął śpi...
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeNov 28th 2014 zmieniony
     permalink
    To po co mm jej podajesz? Pierwsze co bym zrobiła, to rezygnacja z mm. Od razu minie problem przekarmiania, bo noworodek karmiony piersią na żądanie nigdy się nie przekarmia :wink:
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeNov 28th 2014
     permalink
    Gajka dzisiaj 3-ci dzień bez kupy...niby wiem że cyckowe tak mogą (chociaż wcześniej robiła 2-3 kupy dziennie) ale dziwnie zbiega się to z początkiem podawania syropu na refluks (syropu już nie daję od wczoraj ale nadal w pampku pusto)...gazować gazuje, brzuch jakoś specjalnie twardy nie jest, marudna nie bardziej niż zwykle....hmmmm
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.