Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorrumba
    • CommentTimeMar 25th 2017
     permalink
    Mój maluch też ma delikatnie skrócone, układa język w serduszko i jak go podniesie to jednak widać, że błona trzyma język.

    Dzięki za radę, też myślę, że im szybciej tym lepiej. W późniejszym wieku pewnie bym się zastanawiała nad każdym niedociągniętym słowem czy to nie przez skrócone wędzidełko.

    Jeszcze gdzieś czytałam, że można masować i rozciągać język ale to chyba bzdury i nie za bardzo mi się chce męczyć dziecka. Nikt nie lubi jak mu się paluchy wkłada do buzi ;)

    Będziemy podcinać, teraz tylko decyzja gdzie.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 26th 2017
     permalink
    laski, moja mloda ma sskaze bialkowa. klasyczne objawy opisane w internecie. suche luszczace czerwone place na zgieciach lokci, pod kolanami, w zgieciach stop i troche na udach. i co teraz? skaza to na bialko mlekaa czy mam szukac alergenu?
    czym to smarowac?
    co za g...
    -- ;
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 26th 2017
     permalink
    O rany, Ewa, współczuję. Niestety ja nie pomogę, bo nigdy styczności z tym nie miałam i nie mam o tym bladego pojęcia :confused:
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 26th 2017
     permalink
    Ewa, to trzeba albo dieta eliminacyjna, albo szukać pomocy u alergologa... Mój ma od małego takie problemy. Początkowo pomogło odstawienie produktów mlecznych, a teraz nie wiadomo co... Może ten gluten... Maść mi lekarz przepisuje, bo nic nie działa... Kapiele w soli bocheńskiej Dawidkowi służą...
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeMar 26th 2017
     permalink
    Ewa najlepiej to isc i zrobic testy najpierw, potem dieta i pielegnacja skory
    Do tego probiotyki i witD z dobrymi olejami np. Lnianym
    Jesli to skaza to macie duże prawdopodobieństwo że z tego wyrosnie..
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 26th 2017
     permalink
    a roczne dziecko to skorne testy czy jakie?

    Treść doklejona: 26.03.17 23:26
    wiesz, moj piter mial rok temu jakos chyba testy skorne, patrzylam wczoraj na wyniki nawet, przenica0. takie cus. a tu alergia na gluten z krwi wyszla. ja do tych skornych nie mam przekonania. sciema jakas
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 27th 2017
     permalink
    U nas też testy ujemne... Zobaczymy w tym roku... No Kurdę wysypka z kosmosu chyba się nie wzięła, a nadal nie mamy przyczyny ;(.
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeMar 27th 2017
     permalink
    Ja bardziej polecam z krwi i te platkowe na.plecy.
    Choc tutaj roznie bo jednemu wychodzi z tego innemu z tego itp.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 27th 2017
     permalink
    a krwi to jakie?
    -- ;
  1.  permalink
    Ewa - moj starszak jak mial 5 miesiecy mial robiony tzw panel pediatryczny - 27 alergenow
    --
    • CommentAuthorkasia200kh
    • CommentTimeMar 27th 2017
     permalink
    Hey jak wiecie zmagamy się z kolkami ,młoda ma 7 tygodni , z tego względu młoda spi w wózku , lub ze mna w łóżku - wogóle nie chce spać w łóżeczku , jak ja tylko położę w łóżeczku to jest krzyk , płacz . Nawet jak ją uspię na rekach czy w wózku i przełożę do łóżeczka to po 5-10 min się budzi i jest krzyk . Czy ona się kiedys nauczy spac w łóżeczku ? lub jak ja nauczyc ? I drugie pytanie Ninka nie chce leżec wogóle na brzuchu jak ja tylko położę na brzuszku to tak się zanosi płaczem że zaraz sie krztusi i dławi oraz ulewa mimo tego że np od karmienia mineła godzina lub dwie .A przy kolkach słyszłam ze lepiej jak by jak najwiecej leżała na brzuchu .
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeMar 27th 2017
     permalink
    kasia, wspolczuje... moja 8-tygodniowa, tez nielatwa, ale akurat kolki na szczescie minely. Spi w lozeczku, ale tylko do 1szego karmienia nocnego (czyli całe 3-4h na dobę :P), potem choc probuje ja odkladac to kreci sie i wierci, nie zasnie, nie ma opcji, wiec biore ja do siebie, przytula sie do piersi i śpi jak aniołek. Pogodzilam się z tym, potrzebuje ciepla i bliskosci, taki model :)

    Nawet jak ją uspię na rekach czy w wózku i przełożę do łóżeczka to po 5-10 min się budzi i jest krzyk


    a tak jest u nas ZAWSZE w dzien, juz sie zalilam, jak widac jest sporo takich dzieci... U nas jeszcze trzeba wciaz chodzic, jak nawet zasnie to jesli stane w miejscu choc na chwile to od razu oczy ma otwarte, mimo, ze kołysze ramionami dokladnie tak samo. Dodam ze waży juz prawie 6kg wiec zwyczajnie plecy i kark po dłuzszej chwili takiego kołysania mi odpadają. Mam nadzieje, ze to kiedys minie... Poki co, od kilku tygodni tylko raz sie udalo ze zasnela sama, ze smoczkiem (przyjmuje go do buzi od święta i tylko na chwilę, potem wypluwa albo się krztusi), otulona dosc ciasno.

    Co do brzuszka, moja tez nie lubi, wiec po prostu czesciej lezy na brzuszku na mojej klatce piersiowej, pod lekkim kątem, nie na płasko.
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeMar 27th 2017
     permalink
    Ewa pobieraja krew w labie czy u alergologa.
    kasia200kh: Czy ona się kiedys nauczy spac w łóżeczku ?

    Mwtko.przeciez malusia jest jeszcze.
    Dziewczyny to wszystko minie,uwierzcie.
    Takie male dziecko potrzebuje bliskosci mamy,jak chce spac zi toba niech spi.
    Co w tym zlego??
    Przeciez ona uczy sie zycia poza brzuszkiem
    Moja spi w wozku w dzien do tej pory,nie przszkadza mi to.
    Spi pol nocy u siebie w lozeczku a pol z naki,tez luz
    Przyjdzie niebawem taki dzien ze zacznie soac ze stsrsza siostra w pokoju
    A ja bede za tym tesknic na pewno,bo tak samo bylo ze starsza corka.
    Ja jestem zdania ze jak dziecko nie chce spac tu czy tu to nie ma co zmuszac na sile bo tylko dwie strony sie umecza, a po co to?
    Co do lezenia na brzuszku Amelka tez nienawidzila tego,kladlam ja choc na 5min pare razy dziennie albo krocej.
    Z biegiem czasu polubila ta pozycje
    --
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeMar 27th 2017
     permalink
    Dziewczyny wspolczuje i lacze sie w bolu...Moj akurat egzemplarz odkladalny, co z tego jak on po pol godziny snu, budzi sie i koniec spania, czy to w lozeczku, czy w wozku czy na rekach:((. I tak spi dziennie 3, 4x po pol godziny. Rzadko cos dluzej. Nie musze chyba mowic jak wyglada wieczor?? Najgorsze jest to ze cierpi na tym starsza corka bo nie moge z nia nic zrobic a i cierpliosci tez nie mam jak tak mlody ryczy i ryczy:(((. A w nocy wcale nie lepiej. O 19 jak padnie to pospi 3,4 godziny do pierwszego jedzenia a potem by chcial zebym go caly czas nosila i kolysala:(((. Ze mna nie chce spac wcale. Jak tylko sie z nim poloze to jest ryk. Juz nie wiem co mam z tym zrobic.
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeMar 27th 2017
     permalink
    Pociesze was ze to prędzej czy pozniej minie
    Ja mam wyjete z zycia pierwsze 8-10mcy zycia Amelki
    To byl zarowno fajny jak i okropny czas ze względu na jej charakter
    Po roku juz bylo z gorki, a teraz to juz lajcik😊
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeMar 27th 2017
     permalink
    Agat, to się jeszcze może zmienić na lepsze. I w dzień i w nocy sen będzie lepszy. Przynajmniej u nas tak było.
    Daga, poczekaj na bunt dwulatka ;)
    Elyanna, mój synek smoka załapał w czwartym miesiącu życia. Wcześniej też nie chciał proponowałem różne. Po prostu z dnia na dzień sie to zmieniło. Wsadzilam mu w buzię a on zaciumkal jak stary ;)
    Kasia, ja konsekwentnie w nocy odkladalam do łóżeczka. Pogodzilam się z tym ze miałam w nocy więcej wędrówek niż mamy które śpią z dziećmi dziećmi łóżku. Ale to był mój i mojego męża wybór. Do spania w wózku nie przywyczajalismy. A już na pewno nie do bujania na sen w wózku ; ) Co innego usypiania na rękach... miał ponad rok a jeszcze wymagał ululania i noszenia przed snem. Często nosiłam go pół godziny a spal 20 minut. Ale to tez nagle mu minelo. Po prostu zaczal aie wyginac do tylu i pokazywac ze chce zasypiac sam w lozeczku. Ale to on zdecydowal kiedy tak bedzie zasypial. Nam aie nie udalo zmienić mu zwyczajow.
  2.  permalink
    Moj tez ani na mnie , ani na rekach ani ze mna.. jak ma etap budzenia sie co chwile to sie budzi i nic nie pomaga:/
    --
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeMar 27th 2017
     permalink
    Elyanna moj synek smoczka ma dopiero od jakichs 3 tygodni. Wczesniej wypluwal, nie chcial ale ja tez mu za czesto nie dawalam. Ale sie zawzielam jak skonczyl 6 miesiecy, czesto proponowalam i zalapal. Wcale nie chcialam ale nie mialam wyjscia bo nie dalo sie nigdzie z nim pojechac autem (krzyczal od momentu wlozenia do auta do momentu wyciagniecia) a o spacerach tez nie bylo mowy.
    Isia niestety mam juz identyczny starszy egzemplarz w domu i niestety nie ludze sie ze szybko spanie sie zmieni synkowi:((. Corka do tej pory kiepsko spi.
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeMar 27th 2017
     permalink
    _Isia_: Daga, poczekaj na bunt dwulatka ;)

    Moja przechodzi bunt od urodzenia😜😜
    Gorzej juz chyba nie moze byc jak jest teraz 😜
    Mam diabła wcielonego,ktory wykancza wszystkich po kolei
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeMar 27th 2017
     permalink
    daga310: Gorzej juz chyba nie moze byc jak jest teraz 😜

    niestety może :devil:
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeMar 27th 2017
     permalink
    Agat, mój synek przestał się budzić w nocy jak miał 1,5 roku. Po odstawieniu wszystkich dziennych karmien, porannych i tych na sen (był na piersi). Po prostu nagle przestał się budzić na nocne jedzenie. Z dnia na dzień. I do dziś dobrze spi w nocy. Po prostu budził się na ciumkolenie.
    Daga, mi sie też wydawało że Adaś zaczął przechodzić bunt dwulatka mając 1,5 roku. Ale naiwna byłam ;) Teraz to właśnie w domu mam nie dziecko ale takie male diablę. Spokój jest tylko jak śpi. A tak to nieustanna awantura i nie na wszystko. No ale podobno to minie? Tylko kurczę, żeby nie zwariować do tej pory ;)
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeMar 27th 2017
     permalink
    Daga moja Amelka tez ma bunt od urodzenia. Z lekiem czekalam co to bedzie jak osiagnie 2 latka. Ale zle nie bylo. Natomiast teraz to klekajcie narody. Dziewczyny kiedys na forum pisaly ze 2,5 roku to taki trudny okres a 3latki to lajcik. A u nas im blizej 3 lat tym gorzej. Oszalec mozna:/. I mam w domu dwojke wyjacych non stop:( Na pewno kiedys minie. Tylko kiedy??
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeMar 27th 2017
     permalink
    Iśka nie minie, przerodzi się w bunt 3 latka:devil::cool:
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeMar 27th 2017
     permalink
    Ja tez mam dwojke wyjacych w domu,jedna gorsza od drugiej
    Ale Amelka to bije wszystkie mi znane dzieci na łopatki hehe
    Nie dosc ze kaskaderka,nie boi sie nikogo i niczego oj klamie boi sie sztormu hehe
    Do tego szczypie i bije od 3mca życia
    Teraz w zlosci rzuca czym popadnie,co ma pod reka lub stoi blisko niej
    Jak nie ma nic ciezkiego to obrywa sie Wici😢
    Szarpie ja za wlosy,bije,szczypie,gryzie
    A jak ona akurat jest w przedszkolu to dostaje ten co stoi najblizej😢
    Tak jest od samego poczatku.takze dla mnie to juz nic nie jest straszne he
    Szykuje sie pomalu psychicznie na ciagle wizyty na dywaniku u dyrektorki w szkole 😜😜😁😁
    Nie bedzie z nia łatwo
    Obym tylko nie zwariowala szybciej jak ona pojdzie do tej szkoly buhaha
    Smialam sie ostatnio ze wpedzi mnie do grobu przed 30, a to tylko rok 😜
    Moj maz oaza spokoju,traci juz nie raz przy niej cierpliwosc,gdzie ciagle ppwtarza ze to tylko dziecko,ze sie rozwija,dorasta itp a teraz ma juz dosc he
    --
    •  
      CommentAuthoranairda1986
    • CommentTimeMar 28th 2017 zmieniony
     permalink
    Ja mam typ jęcząco stękający. Kurde jak on jest do mnie podobny. Wywołuje to we mnie bunt. Mam kopię samej siebie,to mnie najbardziej wkurza 🙂


    Chce rower,ładnie jeździ na starym takim pchanym,to siup w auto i jedziemy po większy,a w sklepie....czizyyyyyys. stęka,jęczy,zamiast naciskać te pedały to wciska je i do tyłu pcha. Im głośniej i stanowczo mówisz,tym jakby mózg mu się wyłączał. Serio.:wink:

    A ojciec w tym czasie chce z nerwów wyjść z siebie. :tongue:
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeMar 28th 2017
     permalink
    Banan, ale co może być gorszego jak on i tak nieustająco się awanturuje? ;) Teraz zaczął bić. Jak ja się boję o tej swój brzuch... Strasznie muszę przy nim uważać.
    Staramy się być konsekwentni ale czasem naprawdę już mamy dość. Mój mąż też ma spokojny i flegmatyczny charakter ale przy wybrykach Adasia widze ze traci cierpliwość. No i ciągle słyszę - Adaś to mały Ty. Ciągle się wscieka nie wiadomo o co :/ Tymczasem ja byłam bardzo spokojnym dzieckiem. To ze mam naturę choleryczna to inna sprawa.
    Poza tym pocieszać się, ze z takim charakterem lepiej sobie w życiu poradzi. Nie da sie wykorzystywac jak jego tatuś daje sie wykorzystywać. Nikt mu nie będzie na głowę wchodził. Chociaż tyle z tego. Ale wciąż staramy się go poskromić. Bo co innego nieustepliwy charakter a co innego napady złości.
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeMar 28th 2017
     permalink
    Isia uwierz awantury 3latka to inna bajka niz 2:/ U nas najwiecej problemow jest przez to ze corka jest stasznie "zywa". Jak komus mowie ze Amelka taka ruchliwa to mi wszyscy mowia ze dzieci tak maja ale wystarczy ze raz ja zobacza to zminiaja zdanie. Jednak wiekszosc mi znanych 3latkow potrafi usiasc na chwile choc. Amelka nie potrafi. Ona nawet jak rysuje to na krzeselku nie usiadzie tylko non stop sie rusza:/. A mlody to nie ma pola do zycia przy niej. Non stop go obcalowuje, sciska, lezy kolo niego, zaklada mu cos na glowe i takie tam. A on sie zlosci:(
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeMar 28th 2017
     permalink
    A moja Amelka przy innych rzeczy ludziach to taki anioł,umie ladnie grać hehe
    Kazdy jest w szoku jak opowiadam co wyprawia
    Ale juz pomalu i przy obcych ujania swoje oblicza,bo jak nie chce jej czegos dac np w sklepie i biore na rece to nie dosc ze sie drze to tłucze mnie po buzi
    I nie to ze z plaskiej z pięści wali ehhh
    Czasami sie jej boje😜
    --
  3.  permalink
    agat233: Jak komus mowie ze Amelka taka ruchliwa to mi wszyscy mowia ze dzieci tak maja ale wystarczy ze raz ja zobacza to zminiaja zdanie. Jednak wiekszosc mi znanych 3latkow potrafi usiasc na chwile choc.
    - oj tak, jak bym mojego Maksa widziala.. non stop w ruchu, wszedzie go pelno, nigdy na placu zabaw nie usiadlam i kazdy dopuki go nie zobaczyl, to nie wierzyl :P

    daga310: Czasami sie jej boje
    :tooth: straszne ale i zabawne...
    --
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeMar 28th 2017
     permalink
    Moja przy ludziach tez sie nie awanturuje bo wtedy ma "zajecie". No i najczesciej jest w centrum uwagi bo jest odwazna, przebojowa, potrafi kazdego zaangazowac w zabawe z nia czy kogos dopiero poznala czy juz zna. Wogole to zawsze slysze jaka ona fajna, slodka, odwazna. Tylko ze na dluzsza mete to jest meczace bo ona chcialaby zeby sie nia caly czas zajmowac. A teraz to niemozliwe.
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeMar 29th 2017
     permalink
    madziik1983: straszne ale i zabawne

    Dokladnie he
    __
    Agat jakbym czytala o mojej Amelce he
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeMar 29th 2017
     permalink
    No to moja starsza to istny anioł w każdym calu. Naiwnie myślałam, że to norma i tylko niektóre dzieci są bardziej problematyczne, awanturujące się itd. Nigdy żadnych krzyków, bicia mnie czy kogokolwiek, akcji w sklepie czy na placu zabaw, kłótni (jak mówię w sklepie, że dziś niczego jej nie kupujemy to przyjmuje to bez "ale", jak mówię na placu, że już idziemy to po jej "jeszcze 5 minut!" jestesmy te 5 minut, a potem mówię, że minął ten czas i młoda spokojnie idzie), aż się boję jak was czytam co to moje 8tygodniowe mi jeszcze zgotuje, skoro już teraz taka wymagająca... Dziś na usg bioder (a to taaaakie bolesne i długie badanie przecież :P) darła się jak opętana, podczas gdy jej siostra na nieraz potrójnych szczepieniach nawet nie zapiszczała.

    Muszę przestać je porównywać bo tylko idzie się załamać ile jeszcze mojego potu i nerwów przede mną z tym diablątkiem (choć jakże kochanym :heart: - taka standardowa sytuacja: drze się okropnie, bo chce na ręce a mnie kręgosłup się już łamie, biorę ją jeszcze choć na chwilę, i co? od razu cisza, wieeeelki uśmiech i "agu!" "ału" "tl" się sypią :P )
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeMar 29th 2017
     permalink
    Moi rodzice i tesciowie dlugo nie mogli uwierzyć ze Adaś potrafi takie cyrki robić. A zajmowali się nim kiedy byłam w pracy. Jemu zaczęło się te buntowanie gdzieś około półtora roku. Od jakis dwóch tygodni widzę że jest gorzej. I teraz dziadkowie też to widzą. Ja to wiąże z buntem dwulatka. Akurat czasowo w punkt.
    Z obcymi bywa różnie. W przychodni u lekarza zwykle lubi pogwiazdowac i szuka sobie jakiejś widowni. Chodzi cały czas po korytarzu, szuka kontaktu z ludźmi. Jak patrzę na inne dzieci to w życiu bym nie powiedziała, ze wszystkie maja ten sam stopień ruchliwość. Taaaa jasne.
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeMar 29th 2017
     permalink
    Elyanna moja Wika to tez taki aniolek był,do rany przyloz
    Zadnych akcji z biciem,z awanturami,histeriamii no zlote dziecko😊
    --
    •  
      CommentAuthormadziik1983
    • CommentTimeMar 29th 2017 zmieniony
     permalink
    Moj siostrzeniec tez byl z tych grzecznych, bezproblemowych, zadnych buntow, brzydkiego slowa nigdy nie uslyszalam od niego, wszystko "prosze, dziekuje, czy moge... Jak mial 4 lata to mu powiedzialam ze laptopy sa dla dziewczynek i nie ruszal nastepne 4 lata (teraz ma 13 i dalej taki spokojny).... i naiwnie myslalam, ze dzieci taka sa... Bylam mloda i glupia :rolling::rolling: Moj syn mnie doprowadzil do pioniu ha ha
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeMar 29th 2017
     permalink
    madziik1983: Bylam mloda i glupia Moj syn mnie doprowadzil do pioniu ha ha

    Hehehe
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeMar 30th 2017
     permalink
    Wojtuś w tej chwili pod względem uprzejmości jest całkowitym przeciwieństwem siostry- "posie", "tuje", "pasiam", "tocham", "dzedzenia", "banoc". Sam z siebie, nie upominamy (dobranoc i do widzenia czasem na zasadzie "powiemy tacie dobranoc" inicjowane przeze mnie.
    Ciekawe czy mu tak zostanie? Jakiś czas temu pisałam, ze Krysia "zapomina" języka. choć "do widzenia" mówi coraz częściej. Ale z przywitaniem nadal problem wieki...
    Poza tym oba sztany nie z tej ziemi, okiełznać ciężko, choć Wojtek awanturuje się inaczej niż Krysia, bo w histerie nie wpada... Ale uparte i nieusłuchane są oba egzemplarze. I koncertowo fochy trzaskają. Ale uspokajam się, że każde dziecko podobne etapy przejść musi.,,
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeMar 30th 2017
     permalink
    To u mnie bardziej jak u karolciat...generalnie obydwoje to małe diabły wcielone, chociaż każde nieco inaczej ;)
    Miki właśnie to taki typ histeryczny, jak coś nie po jego myśli to od razu spazmy etc. Gajka za to uparta jak mały osioł i też fochnąć potrafi się nieźle włącznie z teatralnym rzutem na podłogę ;)
    A we dwoje jak sobie wymyślą coś głupiego to już w ogóle kaplica...potrafią mnie czasem nieźle wyprowadzić z równowagi...
    --
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeMar 30th 2017
     permalink
    A u nas po 2 miesiecznym prawie marudzeniu i kilkudniowym placzu wlasnie wyzyna sie pierwszy zabek;). Na razie to dwie male igielki wiec pewnie jeszcze troche zejdzie zanim wyjdzie:/.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 30th 2017
     permalink
    O rany to ja chyba faktycznie na jakąś turbo ekstremalna pielgrzymkę muszę, że mi się takie dwa spokojne egzemplarze dostały :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMar 31st 2017 zmieniony
     permalink
    TEO a to nie Ty ostatnio pisałaś, ze Hugo odstawia histerie a Ty nie jestes przyzwyczajona do takich akcji po spokojnej Ninie? :wink::wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 31st 2017
     permalink
    Tak, pisałam, w grudniu jakoś :wink:
    Dostawał histerii przy wsiadaniu do samochodu, władaniu do wanny i wchodzeniu do domu :shocked:
    Ale po 2-3 tygodniach wszystko minęło jak ręką odjal. Tak jak mi dziewczyny pisały, że jakiś etap rozwojowy.

    I rzeczywiście jest bardziej wyrazistym dzieckiem niż Nina, ale i tak bardzo grzecznym i usłuchanym.
    Na spacerze nigdy nie ucieka, zawsze idzie ładnie za rękę, w markecie na zakupach siedzi nawet dwie godziny w wózku sklepowym , nie bije nas, nie złości się (czasami tylko delikatnie jak jest głodny :tooth:), nie wymusza krzykiem itp.
    I każdy mi mówi że on taki spokojny i grzeczny, mimo że dla nas bardziej od Ninki jest "jakiś" bo ona to w ogóle dziecko widmo :wink:

    Jeśli zdarzają się jakieś niefajne sytuacje to tylko z powodu braku zrozumienia, bo dalej z mowa kiepsko. Jakby już umiał powiedzieć co chce, to myślę że totalnie bezproblemowy byłby.
    --
  4.  permalink
    Stosowała któraś z was Euphorbium i maść majerankową u dwumiesięcznego dziecka? Na obydwu jest napisane, żeby nie stosować u takich małych.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeApr 1st 2017 zmieniony
     permalink
    Nie wiem jak z Euphorbium, ale maść majerankową można (pytałam w aptece). Dawniej ta maść była od 1 mies. życia, ale zmienili w ulotce na "od 1 roku".
    Zamiast Euphorbium możesz podać Nasivin 0,01.
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeApr 1st 2017
     permalink
    Laski, w rossmannie jest fajna promocja z kartą rossnnę na produkty do pielęgnacji dla dzieci. opcja 2+2 czyli biorąc np 4 paczki chusteczek płacimy tylko za 2. na pieluchy jest 20% zniżki.
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeApr 2nd 2017
     permalink
    nooo, prawda. Kupiłam furę różowych chusteczek babydream :P a zapłaciłam tylko za połowę ;)
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeApr 2nd 2017
     permalink
    Elyanna: Kupiłam furę różowych chusteczek babydream :P

    to tak jak ja :D
    mam w planach przepuścić jeszcze jeden atak ;P
  5.  permalink
    O, to ja dojde, bo mi sie koncza.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeApr 3rd 2017
     permalink
    Ja na razie na pieluchomajtki poszłam polować, bo Wojtek coraz bardziej kumaty w temacie i mogą być wygodne w nauce nocnika.
    Byłam obczaić co u nas zostało i jak zobaczyłam, ze akcja do 9 to na spokojnie przeanalizuję co mi potrzebne. Zdaje się, że żel pod prysznic np, bo Wojtek Krysiowy wczoraj sobie do emolientu dodał w ilości takiej, ze się w różowej wodzie kąpał :bigsmile: Plus taki, ze Krysia wczoraj kąpieli odmówiła, a jak zobaczyła ten róż, to bez mrugnięcia wskoczyła do brodzika :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeApr 3rd 2017
     permalink
    Zaczynam niepokoic sie tymi problemami ze snem młodej... Cholerka, to nie jest normalne, żeby 1-2 miesięczne niemowlę w dzień przez większość dni tygodnia sypiało 2-3 razy po 5-15 minut... W zeszłym tygodniu w dwa dni spała mi ciągiem ok 3 h, a tak to po 2-3h od pobudki porannej już tylko ciągle ziewa, narzeka, a popołudniu już marudzi strasznie ze zmęczenia i ani leżeć, ani ręce, już nic jej się nie podoba... bo wykończona. Wieczorem zanim zaśnie na poważnie to po 5-10 razy trzeba usypiać, bo ciągle się budzi. Naprawde to zadne zaburzenie i przejdzie? Dziecię się nie wykończy pewnego dnia?
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.