Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorcinnamonki
    • CommentTimeMar 24th 2011
     permalink
    Lily26 & Hanny padłam ze śmiechu :bigsmile: Genialne! Chyba zrobię eksperyment

    :bigsmile:

    Aaaa powiem Wam, że byłam na jodze hormonalnej dzisiaj i jest zarąbiście fajna! To jest dla dziewczyn z niedoczynnością i pań w okresie menopauzy... Już się nie mogę doczekać kolejnej!
  1.  permalink
    Ja tez kiedyś myslałm o tej jodze. A Ty w jakim miescie chodzisz?
    -- w roku 2012 urodzę zdrowe dzieciątko
    •  
      CommentAuthorcinnamonki
    • CommentTimeMar 24th 2011
     permalink
    Polecam :bigsmile: Ja w Warszawie chodzę, baaardzo sympatyczna prowadząca!
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMar 24th 2011
     permalink
    Też chodzę na jogę, ale zwykłą...U mnie nie ma hormonalnej...co najwyżej możesz sobie potańczyć na rurze (tzw. pole dance), ale to na hormony chyba średnio:/
    --
    •  
      CommentAuthorcinnamonki
    • CommentTimeMar 24th 2011
     permalink
    Haha Hanny żarty się Ciebie trzymają dzisiaj :wink: Ja na zwykłą (hatha jogę) łaziłam wieeeele lat i faktycznie - ogromny wpływ na psychikę - byłam bardziej odporna, nic mnie nie ruszało. No i teraz znowu pora na to, bo każda głupota jest mnie w stanie wyprowadzić z równowagi...

    No nic, zobaczymy jak się zmienią wyniki, bo pani prowadząca kazała zrobić za miesiąc badania i zobaczymy, czy coś ruszyło. Aha - powiedziała, że przy niedoczynności powinno się też estradiol zrobić. A ja nigdy nie robiłam - a jak Wy?
  2.  permalink
    ja nie badałam i żaden z endo nic nie mówił
    -- w roku 2012 urodzę zdrowe dzieciątko
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMar 25th 2011
     permalink
    Ja mam listę hormonów, które muszę zrobić i jak coś to dodam estradiol..tylko muszę poczytać w którym dniu trzeba...bo na razie czekam na @ żeby zrobić te FSH i LH na początek...no a że chciałabym, żeby było kłucia jak najmniej to dodaje i dodaje do tej mojej listy...muszę to wszytsko jakoś sensownie ułożyć...ale mam jeszcze czas @ ani widu, ani słychu:/ A tak poza tym to czytam właśnie fajną książkę : "Cała prawda o hormonach" Vivienne Parry. Polecam:) Takim fajnym, lekkim językiem wszystko opisane i nie żadne normy laboratoryjne, tylko jak hormony wpływają na każdy etap naszego życia. Z niej też wyczytałam, że dawniej zamiast testów ciążowych podawano mocz (potencjalnie ciężarnej kobiety) jakieś żabie i jak ona po 9 (bodajże) godzinach składała jajka to znaczy, że kobieta jest w ciąży! Bo żaba do złożenia jaj potrzebowała HCG (czy jak się ten hormon nazywa;P)

    No cinnamonki, żarty się mnie trzymają...ten pole dance to może i działa na hormony, ale na testosteron zapewne;P
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 25th 2011
     permalink
    W tej książce jest też poruszony temat objawów płodności i NPR?
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMar 25th 2011
     permalink
    No może nie do końca Amazonko, ale jak uzupełnienie Twojej wiedzy byłaby dobra. Jest dział: Pociąg płciowy, zapłodnienie, ciąża, rozwój płci, poród itd. Ja np nie wiedziałam, że hormon podawany by wywołać spóźniony poród (bodajże oksytocyna, ale pewna nie jestem) może później powodować u dziecka autyzm. W książce jest raczej wytłumaczone jaką rolę spełniają w naszym życiu hormony plus takie ciekawostki;P Poza tym nie jest to wiedza typowo medyczna, tylko takie luźne wywody. Bardzo ciekawe jak dla mnie:)))
    --
    •  
      CommentAuthorcinnamonki
    • CommentTimeMar 25th 2011
     permalink
    Ooo, bardzo ciekawe! A zakupię sobie książkę, jak polecasz - ale z tą żabą dobre!
    •  
      CommentAuthorJosaris
    • CommentTimeMar 25th 2011
     permalink
    Hanny: oksytocyna, ale pewna nie jestem) może później powodować u dziecka autyzm


    Że co? Oksytocyna jest wydzielana także naturalnie w trakcie porodu, po nim, podczas karmienia piersią itp. Czy autorka podaje jakieś źródło tych rewelacji?
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 25th 2011
     permalink
    Josaris, ja myślę, że może chodzić o nadużywanie syntetycznej oksytocyny w celu przyspieszenia porodu.
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMar 25th 2011
     permalink
    Tak właśnie oksytocyna w takim razie! Właśnie hormon, który powoduje poród. Jeśli jest wydzielany u dziecka i matki jest wszystko ok, ale jeśli podaje się go dodatkowo może powodować autyzm. Dlatego właśnie jest ostatnimi czasy podawany tylko w na prawdę awaryjnych sytuacjach i takie dziecko jest później pod znacznie większą opieką. Niestety źródła nie podaje...jak mówiłam to takie luźne dygresje...po prostu zmusza do myślenia. Na razie mnie ta oksytocyna nie dotyczy ( w sensie porodu), więc nie "doczytuje" z innych źródeł, ale jeśli będzie na pewno się zainteresuje.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 25th 2011
     permalink
    Hanny: Dlatego właśnie jest ostatnimi czasy podawany tylko w na prawdę awaryjnych sytuacjach i takie dziecko jest później pod znacznie większą opieką.

    Słuchając porodowych opowieści koleżanek odnoszę zupełnie inne wrażenie :confused: W polskich szpitalach oksytocyna leje się hektolitrami i nie sądzę, żeby ktoś się potem przejmował czy miało to negatywny wpływ na dziecko.
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMar 25th 2011
     permalink
    No ja się nie znam...nigdy nie rodziłam...mówię tylko co autorka pisze, a widzę też że autorka współpracowała z wieloma endokrynologami (głównie chyba amerykańskimi). Książka też jest stosunkowo nowa (wyd 2007), więc może do naszych, polskich klinik jeszcze nie dotarły takie nowinki, albo nikt się tym nie przejął. Twierdząc, że po prostu lepiej jest wywołać już i teraz ten poród. bo tak jest najłatwiej. Ja bym się zastanowiła nad tym...kiedyś też mówiło się, że pocieranie sutków powoduje, że wydziela się oksytocyna i może wywołać poród...a teraz okazuje się, że owszem wydziela się, ale w maleńkiej ilości i tak na prawdę największą rolę w celu wywołania porodu odgrywa oksytocyna, którą wydziela dziecko.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 25th 2011 zmieniony
     permalink
    Znalezione na szybko na stronie fundacji Rodzić po ludzku (tu całość):

    Uboczne skutki indukcji lub przyśpieszenia porodu:

    - skurcze są silniejsze i bardziej bolesne,
    - wzrasta ryzyko niedotlenienia dziecka,
    - wzrasta ryzyko krwotoku poporodowego, przedwczesnego oddzielenia się łożyska, uszkodzenia szyjki lub macicy,
    - zwiększa się ryzyko cesarskiego cięcia.

    Światowa Organizacja Zdrowia zaleca: Nie powinno się wywoływać porodów dla wygody. W żadnym rejonie geograficznym odsetek takich porodów nie powinien przekraczać 10% (Zalecenia WHO "Poród nie jest chorobą")". W Polsce odsetek porodów indukowanych lub przyspieszanych jest wysoki - wynosi ponad 50% (dane z akcji "Rodzić po ludzku" 2006), co oznacza, że ta procedura jest w polskich placówkach położniczych nadużywana.
    •  
      CommentAuthorJosaris
    • CommentTimeMar 25th 2011
     permalink
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMar 25th 2011
     permalink
    Czyli coś w tym jest. Nie mówię, że książka jest biblią, wyrocznią czy cokolwiek kto woli. Chodzi tylko o to, że porusza interesujące tematy, godne zastanowienia się. Już dawno stwierdziłyśmy, że są lekarze i konowały;P A nawet lekarze to tylko ludzie i mogą się mylić. Pewnie, że jeśli jest zagrożone życie dziecka lub matki to NALEŻY podać oksytocynę, bez dwóch zdań. Ale jak ze wszystkim - umiar!!!:)
    --
    •  
      CommentAuthorcinnamonki
    • CommentTimeMar 25th 2011
     permalink
    No pewnie by babeczka tego nie publikowała, o ile dane by nie były sprawdzone / pochodziły z wiarygodnego źródła... Ale brzmi ciekawie!
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeMar 25th 2011
     permalink
    hydrazine: W polskich szpitalach oksytocyna leje się hektolitrami i nie sądzę, żeby ktoś się potem przejmował czy miało to negatywny wpływ na dziecko.
    Przy 6 porodach tylko raz nie podano mi oxy - z Antosią i to właśnie wtedy gdy powinni podać bo ustały skurcze ... Zadanie na porodówce było takie - urodzić jak najszybciej albo jeszcze szybciej. Nikt nie interesował się potem dzieckiem tzn tym czy było podawane oxy czy nie (nikt mnie o to nie pytał)
    --
    •  
      CommentAuthorLily26
    • CommentTimeMar 25th 2011
     permalink
    Ja badałam estradiol i zrobiłam to też w 3dc :) Więc możecie spokojnie na początku cyklu go zrobić za jednym kłuciem ;)

    A ja mam dzisiaj mega lenia. Nic mi się nie chce, dosłownie nic. Coś mnie gardło skrobie, ale tak bardzo nisko w krtani i w ogóle dziś rano to nie umiałam nic mówić więc chyba mi tam coś na struny głosowe siadło. Teraz jest już lepiej ale skrobie dalej. Ja już nie mogę się doczekać tego mojego 30 :/ Chciałabym już zobaczyć mojego kropka :) i w ogóle nie musieć się martwić że te genetyczne coś mi tam nie tak wykryją :/ bo tego to się najbardziej obawiam. A najgorsze jest to że wizytę mam na 15:20 a u mojej ginki zawsze jest wielki poślizg więc pewnie wejdę ok. 17 dopiero :/
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMar 25th 2011
     permalink
    Lily26 niczym się nie martw:) Na pewno będzie wszystko dobrze, a może jakieś mleczko z miodkiem na gardełko? :)
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeMar 25th 2011
     permalink
    ja nie dostałam oxy, ale urodziłam mega ekspresowo, wiec może dlatego...
    --
  3.  permalink
    Ja też nie miałam oxytocyny podanej, ale większość moich koleżanek miała. Przy drugim porodzie też mam nadzieję bez oxy dać radę.
    Karko, a z ciekawości- ile trwał Twój poród?
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 26th 2011
     permalink
    Ja nie dostałam tylko dlatego, że się nie zgodziłam.
    •  
      CommentAuthorcinnamonki
    • CommentTimeMar 26th 2011
     permalink
    Lily26 ale estradiol można robić tylko na początku cyklu, czy nie ma to znaczenia? Przypuszczam, że nie trzeba być na czczo? Zrobię sobie w poniedziałek, a co :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMar 26th 2011
     permalink
    Nie na hormony nie trzeba być nad czczo, ale takie 4 h przerwy od jedzenia na pewno. Można robić na początku, albo w zależności od zdania gina.
    --
    •  
      CommentAuthorLily26
    • CommentTimeMar 26th 2011
     permalink
    No ja robiłam właśnie na początku cyklu. Później już nie robiłam nic bo okazało się że jestem w ciąży. Tylko, że mnie tego badania nie zalecił żaden gin. Po prostu naczytałam się na necie o tym jak hormony mogą namieszać i poszłam je zbadać :] Okazało się, że mam prolaktynę podwyższoną. Norma była do 24 a ja miałam 36. Poszłam z tym do gina i powiedziała, że to też może być efekt stresu, a że akurat kilka dni wcześniej przed badaniem zmarł mój tata to wiele by wyjaśniało. Ale chciałam badania zrobić jak najszybciej, a że @ dostałam akurat w dniu pogrzebu i dwa dni później poszłam się zbadać, to się to tak wszystko złożyło, że wyniki mogły być przez ten stres niemiarodajne. Kazała mi wtedy powtórzyć PRL w następnym cyklu i jak co to brać bromka. Do dziś mam receptę, bo nie zdążyłam jej wykupić bo następna @ już się nie pojawiła ;) Tata chyba mi wyprosił bobaska :)
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 26th 2011
     permalink
    A u mnie pytali czy chcę coś na przyspieszenie porodu. W zwykłym szpitalu.
    •  
      CommentAuthorlimetka104
    • CommentTimeMar 26th 2011
     permalink
    czesc dziewczyny, pisze w tym dziale bo byc może niedługo do was dołączę:sad: a wy się znacie
    mam objawy niedoczynności tj. senność, zazwyczaj niski puls, wrażliwość na zimno, uczucie mrowienia w rękach, trudności w koncentracji, zaburzenia pamięci.. (badał mnie kardiolog, psycholog, neurolog i żaden nie wpadł na to że to może byc coś z tarczycą) ale również moje miesiączki stały się bardzo skąpe jak przy nadczynności i ja już zgłupiałam. wybieram się do gina ale dopiero w kwietniu. czy na skrócenie krwawienia mają wpływ jakieś inne czynniki np. tomografia (promieniowanie ok.400 x większe niż przy zwykłym zdjęciu rentgenowskim)?
    proszę o pomoc bo nie wiem co mam już o tym myślec...:confused:
    •  
      CommentAuthorcinnamonki
    • CommentTimeMar 26th 2011
     permalink
    Limetka, pojęcia nie mam, czy tomografia może wpłynąć - nie podejrzewam... Natomiast stres może... A miałaś robione/będziesz mieć TSH, fT4, itp?
    •  
      CommentAuthorlimetka104
    • CommentTimeMar 26th 2011
     permalink
    no myślę że gin mnie skieruje na te badania, miałam robione jakieś 1,5 roku temu i jak pamiętam to tsh wynosiło chyba ponad 3,.. a norma była bodajże do 4
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMar 26th 2011
     permalink
    limetko104 szybciej na TSH wyśle Cię endokrynolog, choć gin też powinien;P A najlepiej jak sobie po prostu pójdziesz prywatnie i sama sprawdzisz;P Po co czekać i się denerwować. Koszta nie są jakieś wielkie (myślę, że ok 20 zł), a nawet jeśli to możesz rodzinnego poprosić o skierowanie na TSH, wtedy masz za darmoszkę;P Niestety za ft3 i ft4 trzeba płacić, ale to jak Ci wyjdzie TSH nie teges;P Czy tomografia? - nie wiadomo mi nic o tym, ale myślę, że jeśli to taki jednorazowy przypadek z tym krwawieniem to możesz się nie martwić. A TSH i tak warto zbadać. Ja ostatnio nawet mamę wysłałam;P Dzięki Bogu chociaż jej wyszło piękne 1,29:) Szkoda, że nie odziedziczyłam tego:/
    --
    •  
      CommentAuthorcinnamonki
    • CommentTimeMar 26th 2011
     permalink
    Limetko, dobrze Hanny gada... A tak w ogóle to nawet od internisty dostaniesz skierowanie - ja swoje pierwsze właśnie od internistki dostałam - o czymś takim jak endokrynolog nawet wtedy nie słyszałam :wink:
    •  
      CommentAuthorlimetka104
    • CommentTimeMar 26th 2011
     permalink
    Hanny dzięki za rady, no badania tak czy siak musze zrobic, chocby dla spokoju.. zwłaszcza że to nie jest "jednorazowy przypadek z tym krwawieniem".. ilość zużywanych przeze mnie podpasek drastycznie spadła do 1 sztuki! a to zmusza do głębszej refleksji..
    ale mam pytanie do dziewczyn z niedoczynnością czy możliwe jest żeby przy tej chorobie miec skąpe miesiączki? bo to się chyba trochę wyklucza z tego co czytałam
    •  
      CommentAuthorcinnamonki
    • CommentTimeMar 26th 2011 zmieniony
     permalink
    Limetka, ja mam... Tzn. nie aż tak jak u Ciebie, ale kiedyś były bardziej obfite, a teraz jeden dzień silnie, a potem kiepściuchno... Ja mam niedoczynność.

    Ale może jest jeszcze jakieś inne wytłumaczenie takiego skrócenia?
    •  
      CommentAuthorlimetka104
    • CommentTimeMar 26th 2011
     permalink
    acha.. czyli tak też może byc, ok dzięki :)
    no właślnie myślę czym to może byc jeszcze spowodowane..
    •  
      CommentAuthorlimetka104
    • CommentTimeMar 26th 2011
     permalink
    a powiedz mi Cinnamonki czy masz problem z zajściem w ciąże? bo tak wnioskuję z Twoje opisu na profilu
    •  
      CommentAuthorcinnamonki
    • CommentTimeMar 26th 2011
     permalink
    Tak Limetko, staramy się rok, jedno poronienie, więc troszkę tego jest... Dobra, na razie znikam, wieczorem odpiszę jakby co :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMar 26th 2011
     permalink
    Mam pytanie do "tarczycowych" hehhe;P Farbujecie włosy? Bo ja zawsze farbowałam, ale teraz jak mam taką masakrę z tymi włosami to aż się boję, że kompletnie wyłysieje:/ a tak mnie korci, bo już od grudnia ich nie farbowałam i są takie "szaro-mysie":/
    --
    •  
      CommentAuthorlimetka104
    • CommentTimeMar 26th 2011
     permalink
    hmm.. to niedobrze.. bo ja w przyszłości bardzo pragnę byc matką, ale mam nadzieję że to sie da wyregulowac, a Tobie Cinnamoniki życzę wytrwania, to na pewno nie jest łatwe :neutral: dzięki dziewuszki :wink:
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMar 26th 2011
     permalink
    Hanny ja farbuję, ale potem masa odżywek i jakieś tabletki...:sad:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMar 26th 2011
     permalink
    Właśnie...kurde aż się boję...mam teraz taką kitkę cieniuteńką:/ Masakra jakaś! Ja już od grudnia biorę Vitapil, ale ponoć nie za bardzo pomaga przy problemach z hormonami:/ Choć zauważyłam, że odrastają mi takie małe włoski pod grzywką i sterczą na głowie;P więc biorę dalej, ale boję się, że jak zafarbuję to po prostu znowu się końcówki połamią:/ A często farbujesz?
    --
    •  
      CommentAuthorLily26
    • CommentTimeMar 26th 2011
     permalink
    Limetka ja poszłąbym na twoim miejscu na badania tarczycy i nie czekała na wyniki. Wstępnie, oczywiście może nie tak fachowo jak lekarz, my możemy pomóc ci zinterpretować co i jak. Ja jednak pokusiłabym się o zrobienie całego kompletu czyli razem z przeciwciałami. Jedno kłucie, jeden fakt faktem większy wydatek, ale od razu wszystko czarno na białym widać, bo po samym tsh to ciężko jest cokolwiek stwierdzić i przypuszczam, że nawet gdybyś z samym tsh poszła do endo to też by cię odesłał na dalsze badania. Co do miesiączek. Ja też miałam bardzo skąpe. Całę życie miesiączkowałam regularnie i wraz z plamieniami "po" krwawienie trwało ok 7 dni. Potem nagle skróciło się do 3 i jeden dzień lekkiego plamienia. Z tych trzech dni 1 dzień był bardzo obfity a potem to też już tylko jedna podpaska wystarczałaby na cały dzień, tylko wiadomo, zmienia się to częsciej ze względów higienicznych. Mnie ginka mówiła, że czasami do skąpych miesiączek może przyczynić się cienkie endometrium, że po prostu nie ma się tam co złuszczać za dużo. A grubość endometrium może być np. spowodowana braniem różnych leków, np. clostilbegyt wiem, że źle działa na endometrium. Tak czy inaczej, bez badań i wizyty u gina najpierw nic nie zdziałasz. Ale to nie oznacza, że nie będziesz kiedyś w ciąży :) Ja nie dość że miałam niedoczynność to jeszcze mam Hashimoto i też jestem w ciąży :) Także uszy do góry.
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMar 26th 2011
     permalink
    Hanny raz na 1,5-2 miesiące, chociaż wymagają częstszego to szkoda mi ich, a w końcu zaczęły odrastać (tak mi się wydaje).
    Denerwuje mnie to wahanie hormonów:devil:...5 minut temu tabliczka czekolady, a teraz wypasiona jajecznica...i nadal mam mało:shamed:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMar 26th 2011
     permalink
    Ech te hormony! Szkoda gadać! Dzięki Basiu...chyba spróbuję...najwyżej będę łysa:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorlimetka104
    • CommentTimeMar 26th 2011
     permalink
    dzięki Lily, no na własną rękę robic nie będę bo nie zarabiam, a mama na pewno by mi pieniądze dała, ale nie chcę denerwować jej moimi kłopotami (nawet nie wie że mam właśnie zwolnienie lekarskie i chodzę do psychologa), ale wiem że mój przyszły ginekolog jest bardzo fajny i za pewne wypisze skierowanie na badana, bo z tego co mi mama opowiadała o nim to zrobił jej cytologie pomimo że miała w pracy te badania 2 miesiące wcześniej:bigsmile: także myślę że niedługo będę czekała na wizytę i nie będzie większych problemów ze skierowaniem :smile:
    no ja zużywam 1 na cały okres :neutral:
    leków jakiś ważnych nie biorę, stresuję się niedużo.. no nie wiem, zobaczymy
    dzieki za pocieszenie i ciesze się że Ci się udało:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorlimetka104
    • CommentTimeMar 26th 2011
     permalink
    Hanny.. "odrastają mi takie małe włoski pod grzywką i sterczą na głowie;P" w tym momencie mam tak samo, i to bardzo dobrze dla Cibie bo oznacza to że włosy odrastają, tak mi powiedziała fryzjerka ostatnio jak zobaczyła te włoski u mnie "wypadały Ci włosy, no nie?" no i to była prawda:) także myślę że raczej nie będziesz łysa:tongue:
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMar 26th 2011
     permalink
    No mam taką cichą nadzieje:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorcinnamonki
    • CommentTimeMar 26th 2011
     permalink
    Wiesz co Hanny, ja farbuję, ale ja mam tragicznie grube włosy, a po Euthyroxie rosną mi jak wariaty - właśnie pełno takich małych!

    Limetka - spoko, spoko - da się wyregulować :) Laseczka z mojej rodziny - dwójka pięknych dzieciaków, a ma Hashimota jak stąd do Chin ;) Ale faktycznie przed ciążą pięknie wyregulowany! No wizytę masz już niedługo, więc spokojnie czekaj...

    Lily26 - a qrczę u mnie endometrium piękne (monitoringi), a okres i tak skąpy :(
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.