Hej dziewczyny.14 maja poroniłam w 7 tc. W szpitalu od razu powiedzieli mi zeby zbadać sobie tarczycę. 20 maja zrobiłam badania. moje wyniki TSH 3,40 ft3 3,27 ft4 1,29 Lekarz rodzinny gdy na nie spojrzał to powiedział, że przynajmniej tarczycę możemy wykluczyć. A jak zobaczył je gin to powiedział, że podejrzewa niedoczynność i że musi wypowiedzieć się na ten temat endokrynolog. 18 lipca mam wizytę u endo i moje pytanie jest takie czy któraś z was się orientuje jakie jeszcze mogę wykonać badania, żeby nie iść do lekarza z pustymi rękami. I jeszcze czy niedoczynność może mieć wpływ na długość fl? tzn skracać ją?? Mam nadzieję, że ktoś mi będzie umiał pomóc. Pozdrawiam
małgorzatakar tragedii nie ma, ale dobrze tez nie jest;) To zalezy czy leczysz tarczycę czy nie...jeśłi bierzesz tabletki to powinnaś miec niższe TSH Jasiolinek tak jak mówi jszsz, jesli poroniołaś to tym bardziej wskazane jest badanie przeciwciał. Niby nie ma niedoczynności, ale FT4 jest niskie (szkoda, że norm nie podałaś), więc może taki początek subklinicznej...Dobrze, że gin zwrócił na to uwagę. Tak, niedoczynność może skracać fl, jest to też związane z tym, że tarczyca wpływa na wszystko, na cały organizm. Przy niedoczynności możesz mieć również podwyższoną prolaktynę a za tym może iść za niski poziom progesteronu i niedomoga ciałka żółtego, ale to wszystko takie gdybanie bez wyników i konsultacji z lekarzem. P.S. Właśnie Basia aco z tą prolaktyną?
Kobiety, ja mam teraz TSH 1,08 - spadło mi ładnie z 2,56. Poradźcie mi dawkowanie, bo do endo mogę wybrac sie dopiero po 18.lipca i nie wiem, czy dalej brac tak jak do tej pory. Brałam dotychczas Euthyrox codziennie połowe z 125. Czy jakbym zeszła na ćwiartke codziennie to bedzie ok? Co myslicie? Chcę jakoś przetrwac ten tydzień nie obniżając za bardzo wyniku..
Cześć dziewczyny. Moja tarczyca znowu niedomaga Wyniki z piątku: TSH - 2,62 przy normie [0,27-4,2], fT4 - 14,1 norma [12-22], fT3 - 4,7 norma [3,1-6,8]. Endo zwiększył dawkę do 50 i powiedział, że mam za małą tarczycę. Dziwne to wszystko! Wyniki miałam już ładniejsze. Ostatnio TSH było troszkę powyżej 2 i pomimo zwiększenia dawki o pół teraz znowu podskoczyło.
Marzem moim zdaniem twoje wyniki tarczycy są wręcz idealne. Ft4 troszkę za niskie, ale tsh super. Nie wiem po jakim czasie brania 50 zrobiłaś te badania ale tarczyca potrzebuje co najmniej 6 tyg. żeby przyzwyczaić się do nowej dawki. Poza tym pamiętaj, że na wzrost tsh wpływa też stres, choćby najmniejszy. Im więcej się denerwujesz tym gorsze wyniki. Daj sobie trochę czasu, a raczej twojej tarczycy, ale ja jeśli miałabym zwiększyć dawkę to nie więcej jak o 12,5 jednostki.
Endo zwiększył mi dawkę dopiero dziś więc wyniki są z dnia kiedy brałam 1,5 tabletki 25. Ale widzisz tarczyca mi się powiększa (o ile dobrze zrozumiałam, gdy robił mi usg) i lekarz stwierdził, że to nie za dobrze. W sumie sama już nie wiem. Mówiłam mu też o mojej ciąży biochemicznej i będzie mi robił badania hormonów w całym cyklu - to akurat mnie cieszy. Może coś się wyjaśni, ale to dopiero za 2 miesiące jak sprawdzę jak mój organizm zareaguje na taką dawkę leku. A jak Ty się czujesz Lily? Z dzidzią wszystko dobrze?
To jaki w końcu wniosek wyniósł lekarz z USG - masz za małą tarczycę, czy są na niej jakieś zmiany i Ci się powiększa? To raczej dwie różne rzeczy. Ja mam zbyt małą tarczycę (stwierdzenie lekarki, że nie urosła:) i przez to produkuje ona za mało hormonów tarczycowych, czyli mam niedoczynność tarczycy. Biorę Euthyrox 50 od ponad roku, TSH dalej się trochę waha, a jak jest teraz to dowiem się jutro, bo idę na badania:)
Marzem u mnie chyba ok :) Młody kopie, ale jak jest faktycznie dowiem się jutro na wizycie, bo walczę ciągle z infekcjami i bakteriami, co jest dobijające. Ale zobaczymy jutro :) Co do twojej dawki to skoro dopiero dziś ci zwiększył to wydaje mi się, że spokojnie na 50 tsh powinno spaść. Nie wiem tylko czy nie spadnie za dużo, ale ja też dochtorkiem nie jestem :)
Dziewczyny czy może się podnieść podstawowa temperatura ciała po Euthyrox'ie? Od 5 dni biorę 50, a od dwóch dni mam (jestem w pierwszej fazie cyklu) temperaturę po przebudzeniu 36,6. Do tej pory w tej fazie cyklu miałam zawsze 36,3-36,4 i tak się zastanawiam czy to przez zwiększoną dawkę hormonów??
marzem8219 nie sądzę żeby to od kilku dni zwiększonej dawki Euthyroxu. Co prawda temperatura może się podnieść, gdy np popadniesz w nadczynność (miałam to!) wtedy przyspiesza matabolizm i może się temp podnieść, ale nie sądzę, żeby tak w ciągu kilku dni już Twój organizm zareagował. I pamiętaj, że nawet jeśli wcześniej miałaś inną temp. w tym cyklu może być kompletnie inaczej, także nie masz się czym martwić;) Miłego weekendu:)
Hej, odebrałam dziś wyniki hormonów (bez tabletki) TSH 1,72, ft4 - 0,88 (0,71-1,85), fT3 - 1,88 (1,45 - 3,48) i teraz mam problem, bo muszę leżeć, mój endo patrzy głównie na TSH, więc wiem, że nie będzie mi kazał zwiększyć dawki po konsultacji telefonicznej. Ale wydaje mi się, że fT4 jest trochę niskie. Od 4 tyg biorę Euthyrox 50, czy powinnam jakoś zmodyfikować dawkę leku?
Według mnie (ale endo nie jestem), dawka jest w porządku - pamiętaj, że hormon kumuluje się w organizmie trochę dłużej niż 4 tygodnie i takie wyniki raczej świadczą jak najlepiej. Mi endo po zmianie dawki kazała zrobić badania dopiero po 6-8 tygodniach, dopiero wtedy widać rzeczywisty jej wpływ na tarczycę (zresztą tak samo było, jak zaczynałam brać Euthyrox). Tak, że nie kombinuj i nie stresuj się, a jak bardzo chcesz, to powtórz wyniki za dwa tygodnie i jeśli dalej będzie za niskie ft4, to zacznij działać (przez kilka dni w tygodniu możesz brać półtorej tabletki, czyli 75, ale i to bym skonsultowała wcześniej z endo, choćby telefonicznie). Szczególnie, że tarczyca dziecka jest już chyba rozwinięta (o ile dobrze pamiętam rozwija się w pierwszych miesiącach ciąży), więc nic złego się nie powinno stać. Leż spokojnie - życzę zdrowia dla Was obojga:)
Witam! Dołączam do Was i mam nadzieję, że podzielicie się ze mną swoimi doświadczeniami w walce z chorobą tarczycy. Ja niestety ma niedoczynność i do tego zapalenie tarczycy ale ma nadzieję, ze będzie lepiej
*Nikola*, jak masz jakies pytania to wal :) ja tez mam niedoczynność. Odebrałam wyniki TSH z 20.07.11 = 1,990, więc jest niżej, ale bez rewelacji. Konsultację telefoniczną mam dopiero we wtorek, więc wracam znów do połówki Euthyroxu 165 przepisanej przez endo. Nizszy wynik 1,08 był w innym labie - dobrze, że w swoim sprawdziłam. Jakoś powoli mi spada to TSH ( w maju było 2,560)..
dziewialtka, przecież w tym drugim laboratorium mogą mieć inne normy, poza tym nie raz już tu pisano, że TSH może skakać z minuty na minutę, a co dopiero w kilkudniowym odstępie....
Witajcie jestem nowa. Jestem na 28dni od dwóch miesięcy, na niedoczynność choruję od 3 lat, teoterycznie jestem "wyregulowana" = TSH ok. 1 i poniżej i tak jest fajnie, bo dobrze się czuję. Biorę 100 i połówkę 15 euthyroxu. Ale z dzidzią ciągle nic, choć staramy się już prawie od 2 lat. Czy robilyście badania Plc TG i Plc TPO? Zleciła mi to je moja endo, co one mają wykazać? Pozdrawiam, życzę powodzenia!
Blanche, mam wrażenie, że Plc TG i TPO to są po prostu przeciwciała (choć u mnie było określenie anty TPO i anty TG) Są to badania na obecność przeciwciał tarczycowych, których wysoki poziom może oznaczać autoimmunologiczne zapalenie tarczycy lub chorobę Haschimoto. Jeśli Ci wyjdą podwyższone wyniki, to daj znać, jest tu parę dziewczyn leczących się, to może pomogą:) Ja akurat mam niedoczynność prostą, więc mam tylko ogólną wiedzę w tym zakresie.
Dziewialtka jeśli dla ciebie TS 1.990 to jest "bez rewelacji" to ja nie wiem ile ty byś chciała mieć? Poniżej 1 i wpaść w nadczynność? Przecież między 1 a 2 to jest idealnie. Nie mówiąc już o tym, że piszesz o dawce połowy Euthyroxu 165 co daje ok.82 przy takiej wysokości tsh to dużo za duża dawka moim zdaniem. Ja 75 brałam mając tsh przeszło 6! A ty masz niecałe 2. Nie ryzykowałabym z taką dawką. Nawet 2,560 jakie miałaś to tez niewiele. No ale, nie jestem lekarzem.
Blanche antyTPO i antyTG to tak jak Tres pisała wykrywają autoimmunologiczną chorobę typu Hashimoto. Warto zrobić zwłaszcza jeśli staracie się o dziecko. Ja mam Hashimoto i da się z tym żyć :) Ale z nazwą Plc TG i Plc TPO to w życiu się nie spotkałam :)
Dzięki, już coś znalałam w necie i pewnie zrobię te badania chociażby z tego powodu, żeby wiedzieć jaka była pierwotne źródło mojej niedoczynności. Pozdrawiam
Moje problemy z tarczycą zaczęły się rok temu. Po badaniu scyntygraficznym przytarczyc okazało się że mam ognisko patologicznego gromadzenia znacznika mogące sugerować gruczolaka przytarczyc. W tym roku robiłam badania TSH wynik wyszedł 1,420 , przeciwciała anty-Tg 34,3 a przeciwciała anty-TPO 65,5 i one właśnie okazały się być powyżej normy. Mam przepisany Euthyrox 25 i zastanawiam się to wystarczy. Jednak najgorzej martwię się tym gruczolakiem czy rzeczywiście to jest gruczolak, czy też coś innego? Może mogłybyście coś poradzić i napisać co o tym myślicie z góry dziękuję.
Ja po takiej diagnozie zgłosiłabym się do innego lekarza, żeby to potwierdzić bądź nie. A potem ew. do jakiegoś onkologa ze specjalizacją w endokrynologii bo co specjalista to specjalista. Co do podwyższonego aTPO, nie jest bardzo podwyższone, chociaz nie podałaś norm, ale to jak nic zapalenie typu Hashimoto, dlatego dokładny obraz usg tarczycy jest tutaj nieodzowny. Bo to może nie być gruczolak tylko np. wole tarczycowe typowe dla Hashimoto, dlatego warto to skonsultować z innym lekarzem, bądź tak jak mówię z onkologiem, który się w tym specjalizuje.
Dziękuję. USG tarczycy miałam robione półtora roku temu i przytarczyc tam nie uwidoczniono a gruczoł tarczycowy był niepowiększony stąd też pół roku później miałam wykonywan scyntygraf tarczycy. Norma dla przeciwciał any-TPO w moim przypadku wynosiła do 30, więc 65,5 jest zdecydowanie powyżej. Oprócz tego miałam robione badania prolaktyny dwa razy. Pierwszy raz na czczo miałam 292,7 (norma 72-511), po obciążeniu metoclopramidem prolaktyna po 60 min. 7973 a po 120 min. 5528. W innym laboratorium miałam następujące wyniki 20 (2-23,50 norma), a po 60 i 120 min powyżej 150. Nie wiem już co o tym myśleć i gdzie się wybrać bo dotychczasowe moje leczeie przebiega w bardzo dziwny sposób
*Lily* pomyliłam się , teraz biorę Euthyrox 125 = połówkę dziennie. A z wynikiem TSH chciałabym osiągnąć magiczne 1,5, no ale może tu się ujawnił mój perfekcjonizm. Masz rację, trza się cieszyć tym co jest - taki wynik tez jest dobry dla staraczek.
Dawno mnie tu nie było Moje TSH ostatnio wynosiło 0,27 czyli dolna granica, jestem w 3-4 tyg ciąży, FT3,FT4 ładne...dziś konsultacja telefoniczna z endo...
Basia super wieści!!! Gratuluję!!! :) Kolejny przykład że z chorą tarczycą się udaje
Dziewialtka jak 125 to już wsio jasne :D Co do perfekcjonizmu to w przypadku wyników z tarczycy to życzę powodzenia one szaleją jak chcą także tutaj trza łapać byka za rogi i korzystać z tego co jest w danym momencie
Nikola masz Hashimoto jak nic, tyle, że jeszcze w nie bardzo zaawansowanym stadium. Na zmniejszenie przeciwciał bierz selen. Ja polecałam kiedys Chela Selen z Olimpu ale go wycofali i teraz sam selen jest z Walmark Zgłosiłabym się na pewno na twoim miejscu do endo dobrego i na bank do ginekologa z tą prolaktyną. Będzie dobrze, ale nie lekceważ tego!
Oj, ja biorę całą 100 i połówkę 25 Euthyroxu, wg usg moja tarczyca jest o połowę mniejsza niż powinna być:(, ale za to mam TSH jak koleżanka w ciąży :) To mi przypomina, że muszę zarezerwować wizytę o endokrynologa. Pozdrawiam i życzę powodzenia :)
Wreszcie ktoś z mała tarczycą jak ja;) Jak to stwierdziła endokrynolog - po prostu nie urosła i stąd wszystkie problemy. Mam nadzieję, że u Ciebie wyniki przeciwciał też wyjdą w normie. Daj znać, jak je zrobisz.
Tres, ok dam znać, ale pamiętam moje pierwsze pytanie do endo (to było ze 2 lata temu, babeczka jest endokrynologiem w szpitalu i myślę, że jest kompetentna) : "Czy zawsze tak miałam?" Odpowiedziała, że to niemożliwe, bo z taką tarczycą nie dałabym rady normalnie się rozwijać... Zresztą pewnie sama wiesz, że tyroksyna odpwiada za metabolizm każdej komórki naszego ciała.Teraz robię badania, zeby poznać źródło mojej niedoczynności. Ściskam :)
dziewczyny u mnie wyszły za duże p/ciała anty TG 123.5 przy normie <115. co to może oznaczać, czy trzeba już to leczyć? wynik TPO 6,7 (<34), hormony TSH 1,089, FT3 3,16, FT4 0,99. w rodzinie są zachorowania moja mama ma nadczynność tarczycy.
Ally masz Hashimoto tak jak ja :) Da się z tym żyć :) Warto skonsultować wyniki u endo, bo nie napisałaś norm. Przy Hashi, żeby zbić przeciwciała, które faktycznie masz nieznacznie podwyższone to tylko selen. Z firmy Wallmark jest dostępny taki czysty selen. Selen obniż przeciwciała więc im szybciej będziesz brać tym lepiej dla ciebie :) No i trzeba nauczyć się po prostu z tym żyć :) i nie powiem, żeby było to jakoś specjalnie uciążliwe więc głowa do góry :)
dzięki, już piszę TSH 1,086 (0,35-4.940) FT3 3,16 (1,71-3.71) FT4 0,99 (0,70-1,48) muszę poczytać o Hashimoto, bo pierwsze słyszę! gin powiedział, że w przyszłości mogę zachorować na Ch Gravesa Basedowa. a teraz nic z tym nie robić. Z objawów to mam tak jak chyba tu na forum napisane było, że uczucie jakby miało się zejść z tego świata, osłabienie, płaczliwość, bóle kręgosłupa.
Na tą chwilę przeciwciała sugerują Hashimoto jak nic. Kup sobie ten selen i spróbuj zbić te przeciwciała. Jeśli chcesz sprawdzić czy przypadkiem nie chorujesz też na G-B (bo zdarzają się przypadki kiedy te choroby występują razem) możesz zbadać sobie przeciwciała TRAb. Wg mnie masz trochę za niskie FT4 - to powinno być zwykle przy górnej granicy normy. TSH super, ale trzeba obserwować czy nie będzie bardziej spadać bo wtedy nadczynność gotowa. Poszłabym jednak na wizytę do endo który zrobi też usg tarczycy i wtedy wsio będzie wiadomo :)