Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMay 1st 2013
     permalink
    Dziewczyny jako , że przed porodem brałam euthyrox (bardziej w celu lekkiego zbicia TSH w czasie starań) , to po porodzie - z tegoż względu- będą mi kierować dziecię na konsultację endokrynologiczną.
    Macie z tym jakieś doświadczenia?
    Na tą konsultację podali adres, gdzie muszę dybać 60km i tak sobie teraz myślę, czy to nie bedzie tak , że pojadę lekarz zaleci pobrać maluszkowi krew na wyniki i zaś będę musiała jechać?
    Bo co mi tak na sucho niby powie?
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 1st 2013
     permalink
    eveke mnie nikt nie kierował:confused:. Po porodzie niby robią badania u dziecka, ale nie ma po nich żadnego śladu w papierach (bynajmniej u nas i będę się ich domagać). 2 miesiące po porodzie sprawdziłam u Kacpra wyniki i niestety nie wyszły dobre:sad:. Szukając możliwości konsultacji go z endo dostałam termin na koniec września!!! Prywatnie 3 tyg. Teraz nie jest źle z wynikami ale włączone zostało leczenie w sumie profilaktycznie.
    Może zrób małej badania na tą konsultację?
    --
    •  
      CommentAuthorannie128
    • CommentTimeMay 1st 2013
     permalink
    Eveke, po porodzie dziecku robią badania na WNT (wrodzona niedoczynność tarczycy). Wyników się nie odbiera, podaje się nr telefonu i jeśli w ciągu tygodnia czy dwóch nie zadzwonią, można uznać, że wynik był w normie. U mnie dodatkowo zalecono powtórzyć badania po 3 tygodniach. Jechałam z małym do szpitala w którym rodziłam i tam pobrano mu drugi raz krew ze stópki.

    Ja dodatkowo chyba w 7 miesiącu życia poprosiłam pediatrę o skierowanie na TSH i zrobiłam Julkowi jeszcze jedno badanie, ale to już był bardziej wynik mojego zaniepokojenia niż konieczność.

    Konsultacja to chyba bardziej już kiedy pojawiają się jakieś nieprawidłowości.

    bari_87 a ile u was wyszło?
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMay 1st 2013
     permalink
    Annie no u nas właśnie nie... to co zrobili małej, a wyniki nie przychodzą - jeśli dobre- to mnie poinformowano...

    Na wypisie mam wpisane , że mała ma miec konsultację endo i ortopedyczną (ze względu na moje przypadłości) i na to ma wypisać skierowania lekarz pierwszego kontaktu na pierwszej wizycie...
    jedynie szpital napisał adres gdzie skonsultować dziecko, a że mamy tam trochę kilometrów to wolałabym jechać juz z wynikiem z krwi...
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 1st 2013
     permalink
    annie128: bari_87 a ile u was wyszło?

    Za 1 razem (czyli po 2 miesiącach) 9,09. Następne 7, kolejne 5,34 i z poniedziałku 4,14. Według lekarki z Prokocimia dziecko powyżej 1 miesiąca TSH powinno mieć do 4.
    --
    •  
      CommentAuthorannie128
    • CommentTimeMay 1st 2013
     permalink
    Eveke, wydawało mi się, że to jakiś ogólnopolski standard (bo WNT jest w standardzie) a to widać co szpital to inne zasady. Pewnie, że jeśli już jechać tyle kilometrów to lepiej z wynikiem.

    Bari, a co bierzecie na tarczycę?

    Mi pediatra kiedyś powiedziała, że u chłopców choroby tarczycy zdarzają się dużo rzadziej niż u dziewczynek, ja jednak wolę mu co jakiś czas zrobić TSH dla własnego spokoju.
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeMay 1st 2013
     permalink
    Moja endo powiedziała, że standardowo badają TSH u noworodków w szpitalach.
    Eveke, jeśli zamierzasz zrobić badanie przed wizytą, to dowiedz się gdzie noworodkom pobierają krew. W moim labie np. nie pobierają i kierują do szpitala dziecięcego.
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 1st 2013
     permalink
    annie128: Bari, a co bierzecie na tarczycę?


    euthyrox 12,5
    --
    •  
      CommentAuthorAga19782
    • CommentTimeMay 2nd 2013
     permalink
    Dziewczyny dostałam wyniki anty tpo-18.Norma od 0-30.To wynik ok jest???Bo sama nie wiem??Czytałam na necie że jak jest niski to tez niedobrze ale nie wiem czy niski bo niski czy niski ale nie mieszczący się w tej normie?
    --
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeMay 2nd 2013
     permalink
    _Isia_ dzięki wielkie, utwierdziłaś mnie tylko że to co czytałam to prawda i szkoda czasu,z drowia i kasy. A czy któraś z Was coś wie o dr Pawle Milewczyku? Poczytałam i opinie ma w większości dobre, kila starych złych i też przyjmuje na Karowej jak coś.
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeMay 2nd 2013
     permalink
    Szpilko, bardzo proszę :) Ja się nieźle nadenerwowałam przez profesora, dlatego jak mogę kogoś ustrzec przed tym samym to z chęcią to zrobię. Tym bardziej, że moja ginekolog i moja internistka jak usłyszały, że u niego byłam to mówiły, że to nie jest dobry lekarz. A to babeczki z dwóch różnych światów. Więc nie tylko wśród pacjentek profesor ma taką opinię jaką ma.
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeMay 6th 2013 zmieniony
     permalink
    Słuchajcie, bo czytam, że wątek i o dzieci zahaczył. Moja ponad 2-letnia Córka ma:
    TSH 7,24 mlU/l (norma 0,7 - 5,97)
    fT4 13,35 pmol/II (norma 12,3 - 22,8).

    Wizyta u endo za 2 m-ce. Przyspieszyć? To nasze pierwsze badanie, więc domyślam się, że to może być niedoczynność. Badaliśmy, bo niepokoi mnie niedostateczny wzrost Natalki (na granicy 3. centyla). Sama mam TSH ponad 2,6, ale jeszcze się diagnozuję i czekam na USG.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeMay 6th 2013 zmieniony
     permalink
    Mónikha
    ja bym przyspieszyla.
    U mnie wyniki tarczycy wspaniale po lekach i obecnie 35mg Euthyroxu 2x w tygodniu bo wpadne w nadczynnosc.Obraz USG zdiagnozowane Haschimoto. Za 3msc do kontroli.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 6th 2013
     permalink
    Mónikha ja bym też przyśpieszyła.
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeMay 6th 2013
     permalink
    Dziewczyny, a to na pewno Waszym zdaniem właściwy wątek do rozprawiania o problemach tarczycowych u dzieci? Macie swoje dzieciowe wątki i chyba dla porządku na forum lepiej tam się przenieść niż tu mieszać skrajnie różne tematy.
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 6th 2013
     permalink
    Isia, a mnie się wydaje, że to odpowiedni wątek. Moja tarczyca (czy też geny) miała wpływ na tarczycę u małego i gdzie jak nie tu o tym pisać? I według mnie nie są to skrajnie różne tematy.
    --
    •  
      CommentAuthorEfiaa
    • CommentTimeMay 6th 2013
     permalink
    A dlaczego nie rozmawiać tu o problemach dzieci? Dzieci też miewają chorą tarczycę!
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeMay 6th 2013
     permalink
    To w każdym wątku chcecie rozmawiać o dzieciach? Ten wątek chyba służył do omawiania chorób tarczycy u kobiet. Może niech się moderator wypowie jak to widzi.
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 6th 2013
     permalink
    _Isia_: To w każdym wątku chcecie rozmawiać o dzieciach?


    Nie rozmawiamy tu o dzieciach, ale o ich tarczycach i co dalej. Ważne są nasze doświadczenia związane z tym co robić po porodzie. Uważasz, że wątek gdzie rozmawia się o kupkach, jedzeniu i życzeniach urodzinowych/miesięcznych będzie odpowiedni? Tam to dopiero się zgubi.
    A leczenie u takiego malucha wygląda jak u każdej z nas więc czym się różni od problemów z naszą tarczycą? Nie ma tu wielu kobiet (mam), które mają ten problem, więc kilka postów nie zmieni toku tego wątku. W tej chwili tworzy się większy off top.

    Treść doklejona: 06.05.13 21:13
    Isia jestem tarczycową dziewczyną od kilku lat to gdzie miałabym napisać o tym, że moje dziecko odziedziczyło problem po mnie? Ten wąten nie służy tylko do wymiany wyników badań.
    Nasze doświadczenia pokazują, że problem nie kończy się na porodzie i bardzo ważne jest pilnowanie swojej tarczycy jak i dziecka.
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMay 6th 2013 zmieniony
     permalink
    Przecież temat jest o tarczycy więc o co chodzi? :shocked:

    Tu są skupione przyszłe mamy bądź mamy z tym problemem więc nie wyobrażam sobie wypalić z pytaniem na wątku np rozpakowanych...
    zginęło by i tyle...

    Treść doklejona: 06.05.13 21:20
    annie128: Eveke, wydawało mi się, że to jakiś ogólnopolski standard (bo WNT jest w standardzie) a to widać co szpital to inne zasady. Pewnie, że jeśli już jechać tyle kilometrów to lepiej z wynikiem.


    jutro pierwsza wizyta u pediatry, no aż dopytam

    akirka: Moja endo powiedziała, że standardowo badają TSH u noworodków w szpitalach.
    Eveke, jeśli zamierzasz zrobić badanie przed wizytą, to dowiedz się gdzie noworodkom pobierają krew. W moim labie np. nie pobierają i kierują do szpitala dziecięcego.


    ale macie taki wpis w książeczce zdrowia bądź jakieś info?

    u nas jest przyszpitalny lab- tam się płaci a pobranie jest w szpitalu - już kiedyś czytałam o tym jak to u nas jest :)
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeMay 6th 2013
     permalink
    ale macie taki wpis w książeczce zdrowia bądź jakieś info

    Książeczki to ja nie posiadam jeszcze ;)
    Jak byłam na wizycie u endo, to zapytałam czy będę musiała badać dziecko z okazji mojej niedoczynności. I ona wtedy powiedziała, że standardowo są badania przesiewowe dla noworodków w szpitalach. Tak czy inaczej trzeba będzie się dopytać w szpitalu po urodzeniu.
    W końcu gdyby robili Nince te badania, to byś miała jakiś ślad w papierach.
    --
    •  
      CommentAuthorannie128
    • CommentTimeMay 6th 2013
     permalink
    eveke: ale macie taki wpis w książeczce zdrowia bądź jakieś info?


    Ja mam wpis w książeczce + naklejka z badań przesiewowych (WNT, fenyloketonuria, mukowiscydoza).

    Od 1994 są to badania obowiązkowe, więc każdy szpital w Polsce je wykonuje. Pewnie Nina miała robione, ale być może są jakieś różnice odnośnie samej procedury i przebiegu.
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMay 6th 2013
     permalink
    przetrzepałam książeczkę i nic nie mam, ale annie teraz mi rozjaśniłaś
    mówili w szpitalu, ze pobrano na fenyloketonurie i mukowiscydoze (ale tylko mówiono o tych dwóch) i jeśli wyniki ok to nie powiadamiają, a jeśli by coś wyszło nie tak to dają znać...
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 6th 2013 zmieniony
     permalink
    U nas informują o 3 chorobach. I procedura przy wszystkich jest taka sama, informują jak coś jest nie tak. W czwartek będę na patologii i będę dopytywać o ten wynik z TSH z po porodzie. Wiem, że dla dziecka ponad miesięcznego norma jest do 4 (wg lekarki z Prokocimia, a inna norma na wynikach-producenta odczynnika).
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    Dziewczyny, to jest wątek "tarczycowe dziewczyny" a nie "tarczycowe dzieci".
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    "Dziewczyny" o ile wiem nie zaczynaja sie tylko po 18 roku zycia, a taki jest temat :wink: Tylko na tym watku znajdzie sie az tyle porad z zakresu chorob tarczycy, wiec nie rozumiem Twojego oburzenia. Po co tworzenie kolejnego? Tarczycowi chlopcy?

    Treść doklejona: 07.05.13 09:08
    I jeszcze jedno - dobrze, ze dziewczyny o tym tutaj wspominaja, bo jest tu wiele staraczek. A staraczki predzej czy pozniej zajda w ciaze i beda mialy dzieci. I dobrze, zeby wiedzialy, ze dzieci takze powinny byc przebadane pod tym katem i co dalej z takim fantem robic.
    --
  1.  permalink
    _Isia_: Dziewczyny, to jest wątek "tarczycowe dziewczyny" a nie "tarczycowe dzieci".


    Wystarczy tylko rozbudowac tytul watku.Po zakladac nowe o tej samej tematyce?
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    Isia trochę się uczepiłaś...
    To co mamy teraz założyć "tarczycowe dzieci"?
    Matko... forum się rozwija, jak widać dopiero teraz tarczycowe mamy mają dzieci i jakiś problem i temat się rozszerzył a jak Ci tak nie pasuje to można lekko zmienić tytuł wątku i dodać dzieci , żeby np Ciebie nie raziło...

    Dziewczyny dziś pediatra powiedziała , że robili małej to badanie w szpitalu- z pięty
    no, ale wyniku i tak nie poznam to co mi z tego a na konsultacje i tak będę musiała jechać...
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    eveke, niczego się nie uczepiłam. dla Ciebie, masz dziecko, być może temat Twojej i dziecka tarczycy to jedno i to samo. ja leczę swoją tarczycę, był wątek, który przeczytałam w całości, z wynikami badań kobiet, z wiedzą o chorobach tarczycy u dorosłych. i nagle piszecie tu o normach u dzieci itp. dla mnie nijak się ma jedno do drugiego. to trochę tak, jakbyście pomyliły pediatrę z internistą.
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    Nie ma się nijak...
    przyczyna i skutek
    matka chora- dziecko pod obserwację...

    a tak w ogóle w czym dokładniej Ci to przeszkadza?
    przecież nikt tu nie pisze o kupkach i zupkach...
    jak co post o dziecięcej tarczycy możesz omijać ot cała filozofia...

    zaraz się poprosi moda o rozbudowę tytułu- powiedz jaki Ci odpowiada by był w pełni adekwatny
    --
  2.  permalink
    laski mozecie mi polecic jakiegos dobrego endokrynologa gdzies kolo mnie (Głogów) bo u mnie ciężko nie ma juz nikogo na miejscu :/
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    eveke
    ja dowiedzialam sie po ciazy z mam Haschimoto z ktorym moglanm zyc bardzo dlugo i jak zapytalam sie endo czy musze robic malej jakies badania kontrone tarczycy to powiedzial ze jesli pediatra nic nie mowi to nie.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    Regi chodzi o to , że przy porodzie podajesz swoje choroby...
    z automatu dziecku są zalecone takie konsultacje- profilaktycznie po prostu :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    eveke
    u mnie w szpitalu robili badanie tarczycy i wyniki miala dobre.Jak na razie wszystko jest w porzadku wiec daje na liz bo tez swirowalam.Profilaktycznie zawsze mozna :tongue:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeMay 7th 2013 zmieniony
     permalink
    Eveke, ja mam niedoczynność tarczycy, mój mąż również (on w sumie ma całkowicie wyciętą).
    Pytałam, czy w tym wypadku zrobią jakieś dodatkowe badania- powiedzieli, że nie, tylko te przesiewowe, a informują o wynikach tylko wtedy, gdy coś jest nie tak.
    Pytałam mojego profa, czy mam robić te badania dodatkowo. Powiedział, że nie ma potrzeby-niedoczynność byłoby widać (mojego męża szybko zdiagnozowali, miał wrodzoną)
    Tak było zarówno w przypadku Witka, jak i Jurka.
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    sushka: Pytałam mojego profa, czy mam robić te badania dodatkowo. Powiedział, że nie ma potrzeby-niedoczynność byłoby widać


    Po Kacprze nic nie widać, jest wesoły, ruchliwy, rośnie i przybiera prawidłowo i tak się zastanawiam czy ja na siłę sobie tego nie wynalazłam...
    --
    • CommentAuthorModerator
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    Moderator zapoznał się z sytuacją i jest zdania, że rozmowa o problemach z tarczycą u dzieci jest jak najbardziej zasadna w tym wątku. Mimo postulatu Isi o rozdzielenie wątku taka sytuacja na chwilę obecną nie jest planowana. Co innego jeśli zaistnieje ku temu potrzeba i będzie więcej problemów zdrowotnych u dzieci niż u dorosłych. Wedle forumowej zasady - 1 problem = 1 wątek zmieniam jedynie tytuł tego wątku.
    Pozdrawiam
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    bari_87: Po Kacprze nic nie widać, jest wesoły, ruchliwy, rośnie i przybiera prawidłowo

    No właśnie. Ja poszłam na swoją wizytę z Witkiem, więc zapytałam, czy robić mu badania. Miał wtedy ze trzy -cztery miesiące. Spojrzał na niego i powiedział, że to dziecko na pewno nie ma niedoczynności- był (i jest) bardzo ruchliwy, wesoły, żywiołowy.
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    Sushka rozumiem , że szpital nie dał zalecenia?

    Jak widać jeden kraj a co szpital/lekarz to obyczaj...
    Moja ma zaleconą endokrynologiczną i ortopedyczną przeze mnie, że tak powiem...

    Co do endo to i tak bym się powstrzymywała , bo ja to nawet nie mam jakiejś specjalnej niedoczynności...
    Tsh 2,5- 2,8 zbijane do starań o dziecko...
    usg tarczycy w porządku...
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    eveke: Sushka rozumiem , że szpital nie dał zalecenia?


    Co prawda ja nie Sushka, ale u nas też nigdzie nie kierowali, a mieli info, że ja tarczycowa.
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    Nie dawał zalecenia,wręcz mówili,że zbędne,dopiero gdyby przesiewowe coś wykazało.
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    No to szczerze i do cho le ry mi się dybać nie uśmiecha do tego endo :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    Ooo! Dopiero co odkryłam ten wątek... :bigsmile:
    Ja też mam coś z tarczycą. Wyszło w ciąży przy badaniach kontrolnych zleconych przez gina. I tak brałam Euthyrox 75. Po ciąży 37,5 i tak mi zmniejszała endo dawkę do 25 kiedy się okazało, że TSH mi się podwyższyło na 3,3 gdzie norma do 3,6 czy jakoś tak... I znowu zwiększoną mam dawkę do 37,5... Ale żeby małego badali w tym temacie? Nie kojarzę... Nawet w szpitalu... Myślicie, że powinnam coś z tym zrobić?
    --
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeMay 7th 2013 zmieniony
     permalink
    Odebrałam dziś wyniki A-TPO 13,2 IU/ml norma <34 a A-TG 520,3 IU/ml norma <115, internistka powiedziała że to Hashimoto....nie wiem nie ograniam tego, jakbyście mogły mi napisać czy to duże przekroczenie czy nie i z co to dla mnie oznacza? Pytałam jej ale chyba nie bardzo wiedziała,bo nie odpowiedziała mi ale gałami przewaliła jak wynik zobaczyła. Już wklepuję w wujka google by zobaczyć o co chodzi dokładnie ale Wasze rady, wypowiedzi będą dla mnie bardziej znaczące.
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    Szpilka27
    zeby jeszcze zdiagnozowac Haschimoto musza zrobic usg tarczycy.Ja mam Haschi zdiagnozowane po porodzie ale okazuje sie ze moglam juz od dawna chorowacteraz przyjmuje leki i kontrole u endo.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    Regi79 dzięki. Pomęczę jeszcze Was bo im więcej czytam tym mniej rozumiem. Czy ja dobrze rozumuję że jakbym miala podniesione samo TSH a przeciwciała dobre to byłaby mowa tylko o "zwykłej" niedoczynności ale jak mam coś z p/ciałami to już nie jest "zwykła" tylko tj "gorszy typ"? Czyli mogę nie mieć Hashi ale za to inną autoimmunologiczną bo skoro mam podwyższone to pewnie coś mam, tak? Przepraszam za głupie pytania ale akurat na nie nie mogę się doszukać a dla mnie nie jest to oczywiste.
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeMay 8th 2013
     permalink
    Szpilka27
    nie martw sie Haschimoto leczone i obserwowane nie jest grozne i mozna z tym zyc.To ze masz przeciwciala atakujace tarczyce nie oznacza ze mozesz chorowac na inna chorobe autoimmunologiczna.Porozmawiaj z dobrym endo on Ci wszystko wytluczamy i bedziesz spokojniejsza.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeMay 8th 2013
     permalink
    No właśnie nie wiem czy dziś się dostanę, jak nie to wizyte mam na 13.05 a do tej pory jajo zniose :shamed: Dlatego Was męczę ale dobrze bo mnie uspokajacie :)
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeMay 8th 2013
     permalink
    Szpilka27 spokojnie do 13 nie jest tak daleko.Bedzie dobrze :tongue:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeMay 8th 2013 zmieniony
     permalink
    Szpilka, a jaki masz poziom TSH i ft4 lub ft3?
    Wysokie miano samych przeciwciał nie oznacza nadczynności lub niedoczynności tarczycy, a "jedynie" chorobę autoimmunologiczną (potrzebne jest jeszcze USG) i w zależności od tego, które przeciwciała są podwyższone może być to Hashimoto, Graves-Basedow lub autoimmunologiczne zapalenie tarczycy. Posiadanie zbyt dużej ilości przeciwciał może, ale nie musi spowodować nadczynności lub niedoczynności, tak jak chorowanie na nadczynność lub niedoczynność nie musi oznaczać posiadania którejś z chorób autoimmunologicznych. Zachorowanie na jedną z w/w chorób autoimmunologicznych niestety NIE wyklucza zachorowania również na inną, nawet nie związaną z tarczycą (RZS, SM, łuszczyca etc.), ale też i na to nie skazuje.
    Na moim przykładzie:
    styczeń 2011r. TSH poniżej granicy wykrywalności, ft4 znacznie ponad normę, wysokie miano p/ciał TrAB oraz aTPO plus obraz USG - diagnoza nadczynnośc tarczycy spowodowana chorobą Gravesa-Basedowa (leczenie Tiamazolem)
    marzec 2012r. TSH i ft4 od kilku miesięcy na dobrym poziomie (kontrola co 4-6 tygodni), TrAB w normie, podwyższone aTPO, odstawiamy Tiamazol
    styczeń 2013r. TSH i ft4 wciąż w porządku (kontrola co kilka tygodni), TraB w normie, mocno podwyższone aTPO i aTG - podejrzenie Hashimoto, ale bez niedoczynności, w czwartek idę na USG celem potwierdzenia, przyjmuję euthyroxN25 ze względu na ciążę.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.