Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJan 24th 2013
     permalink
    fanta666: Jednakże moja wypowiedź była raczej w charakterze przestrogi - ze trzeba dawkowac rozsądnie,


    a ja i tak twierdzę, że leków samemu się nie dawkuje... od tego jest lekarz z wiedzą medyczną i z jakiegoś powodu leki są na receptę....
    albo tak jak Agatella zapytać z wyprzedzeniem... na pewno też takie huśtawki dla organizmu nie są dobre... nie raz spotkałam się już z dziewczynami , które wbrew zaleceniom lekarza aplikowały sobie wieksze dawki , żeby szybko zbić- jak to mówią- pośpiech złym doradcą....
    --
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeJan 24th 2013 zmieniony
     permalink
    Aha, z tą rozpiską to nie bierzcie tego dosłownie, nie proście o "rozpiskę" bo to dziwnie brzmi. Po prostu zapytajcie, co macie zrobić jak następny wynik będzie taki a taki.
    Np. ja przyszłam na jedna wizytę z TSH bodajże 2,8 , endo kazała zwiększyć dawkę. A ja zapytałam, co zrobić, jak za miesiąc się nic nie zmieni, to ona powiedziała żeby zwiększyć do takiej i takiej. Ja na to, że pewnie wtedy już będzie dobrze, a jak nie to czy jeszcze mam podwyższyć?.. Na takiej zasadzie..
    •  
      CommentAuthorEfiaa
    • CommentTimeJan 25th 2013 zmieniony
     permalink
    Agatello, sensowna lekarka. Mój dale mi dawkę na 3 miesiące i potem dopiero coś modyfikuje. Sęk w tym, że moje TSH to już teraz prawie 3, a rok leczenia minie w lutym...
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeJan 25th 2013
     permalink
    Effia, to fakt, trafiła mi się ta babka, a w sumie poszłam zupełnie przypadkiem, bo akurat przyjmowała w ten dzień i godzinę, co potrzebowałam ;)
    Czyli masz wizyty co 3 miesiące rozumiem? A TSH robisz sobie co miesiąc, czy też co trzy miesiące?
    •  
      CommentAuthorEfiaa
    • CommentTimeJan 25th 2013 zmieniony
     permalink
    Wizyty mam co 3 miesiące, a TSH wcześniej robiłam co miesiąc i za każdym razem rosło, a teraz rodzinny się buntuje i mówi, że jemu NFZ za jedno na 3 miesiące płaci i jeśli mam potrzebę, to mogę sobie prywatnie robić (28zł za badanie). Normalnie szlag mnie trafia, że tyle czasu i żadnej poprawy, a do tego problem z badaniem za darmo (w końcu za moją składkę!)...
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeJan 25th 2013
     permalink
    Ja płacę w diagnostyce 17 zł..
    A pozostałe hormony tarczycy masz w normie? I antyciała?
    •  
      CommentAuthorEfiaa
    • CommentTimeJan 25th 2013
     permalink
    Pozostałe są ok, antyciała duże, ale biorę selen od października na zmniejszenie. U mnie każdy hormon to 28zł, a w moim mieście rodzinnym jest taniej niż u Ciebie (15zł). Z antyciałami mam tak, że same rosną, kiedy TSH jest też duże. Jeśli maleje, one też są małe (mam początki Haschimoto).
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeJan 25th 2013
     permalink
    Aha, no to faktycznie wydaje się, że lepsze mniejsze TSH.. To może ci zwiększy dawkę na następnej wizycie?
    •  
      CommentAuthorEfiaa
    • CommentTimeJan 25th 2013
     permalink
    Mam nadzieję, bo obecna wartość po prostu mnie niepokoi. Zobaczymy, do marca jeszcze daleko :).
    •  
      CommentAuthorfanta666
    • CommentTimeJan 25th 2013 zmieniony
     permalink
    Lekarka sprawdzona - test zdała :wink: Wynik TSH - w ciągu miesiąca z 2.7 - do 0.90 skomentowała że jest bardzo zadowalający i mamy go teraz utrzymać. Kazała zostać przy dawce euthyroxu 75 ale stosować go wymiennie z 50 ( 5 dni / 2 dni ). Ostrzegła też by już nie zwiększać bo można przedawkować - wpaść w nadczynność. Generalnie eksperyment zakończony sukcesem.
    Nawet nie musiałam pytać o "rozpiskę", stwierdziła że jeżeli sama zareagowałam na wzrost TSH oraz na głos własnego organizmu ( zaczęłam sie coraz gorzej czuć na mniejszej dawce ) zwiększeniem dawki i wyszło mi to na dobre - bo po zwiększeniu czuję się lepiej to może podpowiedzieć mi jak mają wyglądać takie regulacje w dawkowaniu.
    Przede wszystkim zwiększać / zmniejszać dawkę nie można za często - najlepiej 2 razy do roku ( na zimę i później na późną wiosnę ). No chyba, że ktoś z konkretną dawką czuje się nie dobrze - to należy zgłosić się do lekarza na wyregulowanie. Po drugie nigdy nie podnosić dawki w pełnym wymiarze od razy np. ja brałam 7 dni x 50 - błędem byłoby zwiększenie o 25 i branie 75 x 7 dni.
    Bezpieczniej jest zwiększyć do 75 ale stosować np na początek w proporcjach 3 dni - 75, 4 dni - 50 jak się przyjmie to odwrotnie 4-3.
    Nie zalecam jednak nikomu zwiększania samemu dawki bez konsultacji z lekarzem. Mnie się udało zbić po dość ryzykownej decyzji gdy z miałam dość leczenia bez większych rezultatów ( 2 lata TSH ani razu nie spadło poniżej 2 ) - a staramy się o dziecko.
    Najlepiej jednak zapytać, zasugerować, czy chociaż poinformować lekarza że chciałoby się zwiększyć / zmniejszyć dawkę i poprosić o opinię. W końcu to nasze zdrowie.
    :wink:
    • CommentAuthorminorka
    • CommentTimeJan 27th 2013 zmieniony
     permalink
    Witajcie,

    Jestem tu nowa. Pomyślałam, ze może któraś z Was ma ten sam problem. Ja już straciłam nadzieje, że będę miała regularny okres.
    Zaczeło się od 2009 i do dziś mam okreś co 2 miesiące. Przerobiłam wielu lekarzy i trochę szpitali.
    Mam hasimoto lecze się od kwietnia 2011r. Teraz tsh mam 2,3 biorę Eutyrox 75. Wcześniej dochodziło do 4 za to ATP0 mam pow. 600, 700.
    5 miesęcy temu maiłam robione badania hormonalne wyszło, że w II fazie cyklu prawie nie miałam estrogenu i miało progesteronu. Leczę się hormonalnie (HZT) plastrami SYSTEN 50 od 5 miesięcy a okres jest co dwa miesiące.
    Drugą moją zmorą jest łysienie - czasem mniejsze a czasem garściami wyjmuje włosy. Tak od prawie 2 lat.
    Staramy się z mężem o dziecko od roku....z marnym skutkiem, zamiast tego lysieje...
    Już sama nie wiem czy przyczyną wieloletnich nieregularnych cykli jest hasimoto czy nie. I to łysienie.
    Mam 33 lata to nasza ostatnia szansa na dziecko , jesteśmy z mężem załamani..........
    Moze ktoś z Was ma ten sam problem, proszę o pomoc.
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeJan 27th 2013
     permalink
    Jedyna rada to taka, żebyś znalazła lekarza z prawdziwego zdarzenia. Najlepiej ginekologa-endokrynologa.
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJan 27th 2013
     permalink
    minorka miałaś badany poziom prolaktyny? - ona może być tu głównym winowajcą wypadających włosów oraz okresu co 2 miechy
    a do tego uwielbia iść w parze z problemami tarczycowymi
    --
    • CommentAuthormonia30
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    dziewczyny czy którejś z was zdarzyło się po zwiększonej dawce euthyroxu skoczyło tsh ?? Bo jestem załamana ;// jutro z rana zasuwam do kliniki a we wtorek do endo. Miesiączki jak nie było tak nie ma, a dziś odebrałam wyniki i tsh 2.95 !! Już nie wiem co mam myśleć :cry: może to błąd laboratoryjny ?
    •  
      CommentAuthorEfiaa
    • CommentTimeJan 28th 2013 zmieniony
     permalink
    Łysienie może też powodował tłusty łupież, jak w moim przypadku wypadanie włosów. Prolaktyna też.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 28.01.13 16:01</span>
    Moniu30, mnie po 50 TSH też skoczyło jakiś czas temu, więc to się zdarza. Prawdopodobnie potrzebna większa dawka leku.
    • CommentAuthormonia30
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    Efiaa miałaś zwiększoną dawkę na 50 i ci tsh skoczyło ? i co, jak ci zwiększyli dawkę to się unormowało ?Miesiąc temu miałam tsh 2 na dawce 50x6 i 75x1 a teraz 50x5 i 75x2 i taki wynik...masakra normalnie i to przed samym ivf tak wszystko zaczęło się walić :confused:
    •  
      CommentAuthorEfiaa
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    Tak, skoczyło. Nie unormowało się do dziś, wciąż lekarz kombinuje za dawką.
    • CommentAuthormonia30
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    dziwne to! ciekawe czemu tak się dzieje...
    •  
      CommentAuthorEfiaa
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    Nie mam pojęcia, serio. Mnie też się wydawało, że jak wezmę 50, to miano tylko spadnie.
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    Monia, a ile czasu p zwiększeniu dawki zrobiłaś TSH?
    • CommentAuthormonia30
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    Agatella 7 tygodni od zwiększenia dawki
    Efiaa a masz hashimoto czy subkliniczną ?
    •  
      CommentAuthorEfiaa
    • CommentTimeJan 29th 2013
     permalink
    Moniu, lekarz wskazał na początki Hashimoto (duże przeciwciała).
    • CommentAuthormonia30
    • CommentTimeJan 29th 2013
     permalink
    ja mam subkliniczną, powiem Ci że teraz to zgłupiałam zostało tylko czekać co powie lekarz
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeJan 30th 2013 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, a czy są tu staraczki z nadczynnością? Mi właśnie z badania krwi wynika, że to chyba to :sad:
  1.  permalink
    A co CI wyszło robiłaś tsh?
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    Mam takie wyniki:
    TSH 0,020
    FT3- 6,43
    FT4 – 2,52
    • CommentAuthormonia30
    • CommentTimeJan 31st 2013
     permalink
    już po wizycie u endo :) zwiększyła mi dawkę na 75x7 oj nie wiem co to teraz będzie a mówiłam jej że żle się czuję na takiej dawce ;/ a tsh podobno skoczyło bo za mało sobie podniosłam dawkę
    •  
      CommentAuthorlauraire
    • CommentTimeFeb 5th 2013 zmieniony
     permalink
    Odebrałam dziś wyniki TSH spadło z 8,5 do 3,2 :) :) :) W niecałe 3 miesiące :)
    Od jutra zaczynamy z przyszłym mężem łykać kwas foliowy i witaminy, a od czerwca zaczynamy staranki :) Tym razem musi się udać!
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeFeb 5th 2013
     permalink
    Witam Was dziewczyny.
    Mam poporodową niedoczynność tarczycy wykrytą kilka dni temu i obecnie czekam na wyniki przeciwciał w kierunku Hashimoto a w czwatrek mam wizytę u endokrynologa.
    Moje wyniki to :
    TSH :12.150uU/ml norma 0.270-4.200
    fT4 :0.81ng/dl norma 0.88-1.92
    fT4 :10.42pmo/l norma 11.33-24.71
    fT3 :3.93pmo/l norma 2.40-7.80

    Obecnie mam przepisane przez lekarza rodzinnego Euthyrox 75 pół tabletki.
    Mam takie pytanie czy problemy z tarczycą to chwilowe zawirowanie po porodzie i wszystko wróci do normy czy będę musiała brać leki do końca życia?
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    • CommentAuthorMUĆ
    • CommentTimeFeb 5th 2013
     permalink
    Witajcie. To moj pierwszy post na tym forum.
    Mam pytanie:
    Szukam endokrynologa na podkarpaciu albo malopolsce (tak do 100km od Tarnowa), ktory zareaguje na moje wyniki: tsh 2,75 ft3 i ft4 45% normy. Prolaktyna prawie trzykrotnie podwyzszona i bardzo duzo realnych objawow niedoczynnosci. Od ponad roku staramy sie o dziecko. Znacie jakiegos lekarza, ktory mnie wyslucha?
    •  
      CommentAuthormonii9797
    • CommentTimeFeb 17th 2013 zmieniony
     permalink
    ,,MUĆ"Moge dac ci namiary na prywatnego ginekologa -endokrynologa w Katowicach dla mnie super tez chodze do niego z polecenia.niestety to wiecej km bo okolo 160
    •  
      CommentAuthorFijka
    • CommentTimeFeb 18th 2013 zmieniony
     permalink
    Chyba ja też powinnam się przyłączyć do waszej grupy. Moje wyniki hormonów z przed tygodnia:
    TSH 4,903 ulU/ml norma:0,55-4,78
    Prolaktyna 28,26 ng/ml norma:3,34-26,72
    :sad:
    Na początku pomyślałam, że przecież niedużo przekraczam normę, ale już wiem, że powinnam szybko udać się do endokrynologa. I tu moje pytania..
    Znacie dobrego endo z Torunia ewentualnie Bydgoszczy?
    Przed wizytą chciałabym zrobić dodatkowe badania, żeby nie tracić czasu i nie płacić za kolejne spotkania z lekarzem. Co powinnam zbadać? T3, T4? USG tarczycy? jakieś przeciwciała?
    i oczywiście kategorię "staram się" powinnam chyba zmienić na " odkładam" do czasu poprawy wyników? :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeFeb 18th 2013
     permalink
    Fijka, co do badań tarczycy, to zrób sobie ft3 i ft4, przeciwciała anty TG i anty TPO. Usg tarczycy dopiero jak coś będzie nie tak z przeciwciałami (przynajmniej taką praktykę zaobserwowałam).
    Co do starań, to się zapytaj lekarza, ja się starałam bez przerwy, ale niektóre dziewczyny czekały.
    Co do prolaktyny - nie mam informacji..
  2.  permalink
    Agatella: Usg tarczycy dopiero jak coś będzie nie tak z przeciwciałami


    Ja mialam wysokie anty TPO, ale zadnych negatywnych zmian na usg nieuwidoczniono:wink:
    Lepiej zrobic i miec pewnosc:wink:

    U mnie prolaktyna wyszla ok,ale z tego wzgledu,ze zatrzymala sie miesiaczka i endokrynolog mowila, ze zrobimy odrazu. Bede musiala powtorzyc teraz. Za to testosteron mega wysoki.
    --
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeFeb 18th 2013
     permalink
    Cobraczek: Ja mialam wysokie anty TPO, ale zadnych negatywnych zmian na usg nieuwidoczniono

    Nie mówię przecież, że jak są wysokie przeciwciała, to usg musi źle wyjść..
    Chodziło mi o to, że jak są te przeciwciała, to trzeba sprawdzić, jaki jest stan tarczycy, bo jest podstawa, że coś może być nie tak.
    Moim zdaniem, jak antyciała są w normie i nie ma innych wskazań, to nie ma potrzeby robić usg, strata pieniędzy. Ale głowy sobie za to uciąć nie daję, bo nie jestem lekarzem :wink: Ja mam lekko podwyższone a-TG i usg mimo to nie miałam, badała mnie moja endo tylko palpacyjnie..
    •  
      CommentAuthorfanta666
    • CommentTimeFeb 18th 2013
     permalink
    A ja odwrotnie przeciwciała w normie a na USG wyszło mi hashimoto :bigsmile:
    Ja mogę polecić w Trójmieście :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeFeb 18th 2013
     permalink
    No więc Fanta zburzyłaś moją teorię:wink:
    A jak możliwe jest Hashi bez przeciwciał?:shocked:
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeFeb 18th 2013
     permalink
    Fijka: Znacie dobrego endo z Torunia ewentualnie Bydgoszczy?

    Ja w Bydgoszczy mogę polecić dr Drewniak. Sama chodzę do niej od roku i naprawdę mam do niej zaufanie.
    Jeśli będziesz wybierać się do niej na wizytę, to na pewno usg tarczycy, TSH, ft3, ft4, glukoza. Ja miałam też przeciwciała mimo, że nie kazała robić.

    Agatella: Moim zdaniem, jak antyciała są w normie i nie ma innych wskazań, to nie ma potrzeby robić usg, strata pieniędzy.

    Agatella - u mnie właśnie w usg wyszły początki Hashimoto.
    --
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeFeb 18th 2013
     permalink
    Akirka, ale ty miałaś też przeciwciała, w takiej sytuacji nie dziwne, że miałaś usg.
    Mnie intryguje, jak może być Hashi bez przeciwciał..
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeFeb 18th 2013
     permalink
    Agatella: Mnie intryguje, jak może być Hashi bez przeciwciał..


    Mnie również :wink:

    ja też mam przeciwciała i miałam usg :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorfanta666
    • CommentTimeFeb 18th 2013
     permalink
    eveke, Agatella,
    Moje wyniki :
    anty TPO < 3 ( 03.2012)
    anty TG 2,61 ( 03.2012)
    a obraz USG tarczycy wskazał zmiany charakterystyczne dla Hashimoto jak m.in. obniżoną echogeniczność,małą objętość ( dokładnie perfuzja i echostruktura jak w m. Hashimoto.) - nawet mam to w opisie na zdjęciu USG. Endo stwierdził że niska wartość przeciwciał nie wyklucza hashimoto w żadnym razie. Mam też typowe objawy Hashimoto, oprócz oznak niedoczynności także niska ferrytyna i wit. b12. Utrzymuje też kontakt z jedną użytkowniczką forum która jest w takiej samej sytuacji. Czytałam gdzieś na forum, że w razie braku przeciwciał a istnieniu innych przesłanek wskazujących na Hashimoto typu ślady zwłóknienia tarczycy, pomniejszenie tarczycy widoczne na obrazie USG, zmieniające się (zazwyczaj wzrastające) wartości tsh wykonuje się czasem biopsję, jeśli te przesłanki nie są na tyle wyraźne, żeby stwierdzić lub wykluczyć chorobę.
    Przyznam, ze do tej pory zastanawiam się, czy nie nastąpiła pomyłka w diagnozie i niebawem zamierzam znów oznaczyć ANTY TPO I ANTY TG.
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeFeb 18th 2013 zmieniony
     permalink
    Fanta, a pozostałe hormony tarczycy jak? Z jakim TSH startowałaś?
    Czy więc w takim razie możliwe jest Hashi, przy hormonach tarczycowych w normie (w sytuacji gdy przeciwciał brak)?
    •  
      CommentAuthorfanta666
    • CommentTimeFeb 18th 2013 zmieniony
     permalink
    Startowałam z TSH 4,75 norma 0.270 – 4.200 uU/ml. - tendecja spadkowa później
    FT4 kolejne miesiąc po miesiącu
    15.95
    16.46
    18.53
    18.18
    przy normie : 12.0 – 22.0 pmol/l

    Teraz jestem bliska dolnej granicy TSH - 0,89 nie wiem czy to skutek zwiększenia dawki euthyroxu czy może wpadam w nadczynność

    Treść doklejona: 18.02.13 23:46
    a i FT3 raz badałam - 5.44 / norma 3.1 – 6.8 pmol/l
    przy FT4 18,53
    i dla zainteresowanych FERRYTYNA - 5.91
    norma 4.63-204 ng/ml
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeFeb 18th 2013
     permalink
    ja tam nie dyskutuję , bo sprawy hashi nie mam jakoś mocno zgłębionej jednak myślałam , że jednak hashi= przeciwciała...
    ja mam przeciwciała 3 krotnie podwyższone natomiast obraz usg ok- endo mówi , że być może dopiero coś może zacząć się dziać także na pewno będę miała tarczycę pod kontrolą
    --
    •  
      CommentAuthorfanta666
    • CommentTimeFeb 18th 2013 zmieniony
     permalink
    Robię jutro rano kontrolnie TSH to chyba pokuszę się od razu o oznaczenie przeciwciał, może już będą zdecydowanie podwyższone i to rozwieje nasze wątpliwości. Hashi jest dla mnie do tej pory nie zrozumiałą do końca przypadłością, niestety endo w tym zakresie również nie za dużo mówi. Raczej skupił się na leczeniu niedoczynności. I weź tu coś zrozum... Dobranoc tarczycowe dziewczęta:wink:

    tu fajny opis choroby
    hashi
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeFeb 18th 2013
     permalink
    Ja też się tam kłócić nie będę, bo się nie znam. Wydaje mi się jednak, że sprawa nie jest tak oczywista. Na wiki na przykład piszą:

    "Rozpoznanie opiera się na:

    Stwierdzeniu zwiększonego stężenia przeciwciał anty-TPO-Ab, skierowanych przeciwko peroksydazie tarczycowej (TPO)
    Stwierdzeniu zwiększonego stężenia niespecyficznych przeciwciał antytyreoglobulinowych
    Wyniku badania histopatologicznego tkanki gruczołu uzyskanej w biopsji cienkoigłowej (BAC).

    Jeżeli współwystępują niedoczynność tarczycy i zwiększone stężenie przeciwciał anty-TPO, biopsja nie jest konieczna[3]."

    Przypis [3]: ↑ Andrzej Szczeklik (red.): Choroby wewnętrzne. Przyczyny, rozpoznanie i leczenie, tom I. Wydawnictwo Medycyna Praktyczna, 2005 s. 1070 ISBN 83-7430-031-0.

    Gdzieś indziej znalazłam, że sam wygląd tarczycy może sugerować Hashi, ale może być odpowiedzialny za inne choroby - czyli Hashi nie ma swojego indywidualnego obrazu tarczycy.
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeFeb 18th 2013
     permalink
    Ja mam TPO-AK 456 norma 0-5.,Obraz Usg też nieciekawy na prawej stronie zimny guzek 9x4 mm.
    Teraz zastanawiam się czy u mnie Hashimoto mogło być wcześniej choć wyniki miałam dobre i wszystko wyszło po porodzie.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorfanta666
    • CommentTimeFeb 18th 2013
     permalink
    Agatella: Gdzieś indziej znalazłam, że sam wygląd tarczycy może sugerować Hashi, ale może być odpowiedzialny za inne choroby - czyli Hashi nie ma swojego indywidualnego obrazu tarczycy.

    Też dotarłam to tych informacji ale dziwi mnie czemu na każdym obrazie USG mam ewidentnie zaznaczone że zmiany świadczą o hashi...

    Treść doklejona: 19.02.13 00:12
    Agatella: Ja też się tam kłócić nie będę, bo się nie znam. Wydaje mi się jednak, że sprawa nie jest tak oczywista. Na wiki na przykład piszą:

    Jak najbardziej nie jest, stąd cała dyskusja. Mam nadzieje, że może wypowie się ktoś kogo podobnie zdiagnozowali lub ma na ten temat więcej informacji, skrycie liczę też na pochopną diagnozę ze strony endo
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeFeb 18th 2013 zmieniony
     permalink
    Fanta, ja nie mam pojęcia dlaczego masz taki obraz tarczycy bez przeciwciał :)
    Zapytaj swojego endo o to - że skoro Hashi to choroba autoimmunologiczna, to musi coś w organizmie być, co tą tarczycę atakuje :wink: Tak na chłopski rozum przecież..
    •  
      CommentAuthorfanta666
    • CommentTimeFeb 18th 2013
     permalink
    Ciekawam teraz jakie jutro wyjdą te przeciwciała :wink: dam znać jak czegoś nowego się dowiem, wiem że jest ma forum kilka dziewczyn które mają podobne zmartwienie
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.