hej dziewczyny! Mam wyniki mojej tarczycy. Jestem w 9 tygodniu ciąży na dawce euthyroxu 50 na zmianę z 75. Moje wyniki: TSH: 0.377 mIU/L ft4: 19.1 pmol/L (zakres labolat.) 12.0 - 22.0. Wydaje mi się, że dosyć jest nisko. Co o tym myślicie, czy to dobre wyniki?

Dominam, w ciąży to się chyba zwraca uwagę na FT4, a to masz w normie :)
McValeria1470, powinnaś pójść do endokrynologa. Możesz sobie wcześniej zrobić badanie z krwi: TSH, FT3 i FT4. Jeśli pójdziesz prywatnie to nie potrzebujesz skierowań. Natomiast w ramach NFZ musisz mieć skierowanie od lekarza rodzinnego do endokrynologa. Osobiście nie próbowałam, bo nie lubię czekać ;)

-adrianna, dokładnie to samo napisałam.

No ja ekspertem nie jestem, mogę mówić tylko jak to wygląda u mnie.
TSH 1,147 IU/ml (0,55-4,00),
FT3 4,32 IU/ml (3,5-6,50),
FT4 12,99 IU/ml (11,5-22,70)
p/ciała anty-TG 76,31 IU/ml (0-4,11)
p/ciała atny-TPO 148,05 IU/ml (0-5,61)
Dostałam Euthyrox w dawce 0,5 mg i mam kontrolować, żeby TSH nie spadło poniżej 0,5 IU/ml. Po miesiącu kuracji TSH spadło do poziomu: 0,714 ulU/ml (0,55-4,00).

Kierownica31, z tego co wiem, na początku choroby Hashimoto hormony właśnie często tak skaczą w obie strony, mogą się więc tymczasowo poprawiać wyniki. Moja koleżanka np. z tego powodu nie dostała leków, bo lekarz czeka aż choroba się rozwinie/ustabilizuje. Nie do końca jestem przekonana do takiej praktyki, no ale...
W każdym razie, z tego mogą wynikać poziomy u Ciebie.

Dawno tu nie pisałam, więc przypomnę że przy lekkiej niedoczynność zrezygnowałam z hormonów i leczyłam się dietą, lekami izopatycznymi i innymi naturalnymi substancjami.
Badałam się co jakiś czas i ostatnio wynik TSH 2 z kawałkiem bardzo mnie ucieszył bo zazwyczaj oscylowałam w okolicy 3-4. FT 4 w normie. Najgorsze wyniki miałam w ciąży i tylko wtedy brałam hormony.

racja , już poprawiłam:)

Lily pewnie paleo albo bezglutenowa?
sama stosuję od ponad tygodnia i oprócz serducha widzę poprawę (nie chodzę zmęczona ani zziębnięta, mam więcej energii itp)

Po wynikach można przypuszczać, że masz początki Hashimoto. Tzn.- przypuszczać, że początki, bo wyniki hormonów są "nienajgorsze", a tarczyca jeszcze niezniszczona. Natomiast- przeciwciała- można się nimi nie przejmować ;) ale są.
Czy TSH= 2,3 są ok dla staraczki? Hm...dyskusyjne, zwłaszcza w połączeniu z przeciwciałami. Myślę, że niejeden lekarz by się z tym nie zgodził, poza tym, nawet tu na forum są dziewczyny, które zaszły w ciążę dopiero po zbiciu o te "pół".
Ja bym się skonsultowała z innym lekarzem.

A masz jakieś objawy niedoczynności?

z tego co wiadomo
przeciwciała mogą występować razem lub pojedyńczo ,
możliwa jest również przejściowa lub utrzymująca się dłużej nieobecność przeciwciał,
bez ustąpienia objawów i aby rozpoznać chorobę Hashi trzeba również uwzględnić objawy,
wynik USG, wartości hormonów we krwi i ew. wynik badania histopatologicznego
jeszcze na innym forum usłyszałam, że wysokie wyniki przeciwciał świadczą o początku
choroby a niskie o o już zaawansowanej postaci

Z przeciwciałami jest tak, że nie wiadomo, jaki poziom jest szkodliwy dla danego organizmu. Moja endokrynolog stoi na stanowisku, że jednym kobietom przeciwciała na poziomie mniejszym niż 100 przeszkadzają w zajściu w ciążę lub donoszeniu, u innych przy poziomie kilku tysięcy nie ma z tym problemów. Wszystko zależy od wrażliwości organizmu.
Jeżeli chodzi o TSH, to tu też wszystko zależy od samopoczucia, chociaż najlepsze dla staraczki jest podobno tsh w okolicach 1. Mi wprost lekarka powiedziała, że gdyby nie starania, to inaczej by wyglądało leczenie (mniejsza dawka euthyroxu)

renata znajdź endo , który Ci zrobi usg od razu
wg mnie to ważne...
ja też mam przeciwciała ... jeszcze rok temu wychodziły mi niższe i na usg było ok... teraz mam wynik gdzieś taki jak Twój i już na obrazie usg są widoczne zmiany świadczące o zapaleniu...

hej dziewczyny witam ponownie ostatnio pisałam o moich wynikach... i tak... fT3 2,96 pg/ml (1,80-4,60), fT4 1,09 ng/dl (0.93-1,70), Anty TPO 31,0 IU/ml (<=35)
po usg wykryto guzek, lekarka powiedziała, że wygląda na torbielkę wielkość 0,6 cm więc maleńki ale jeśli chcę być spokojna zrobiłam biopsję, na wyniki czekam ehhh co zrobić
do biopsji miałam zrobić jeszcze raz tsh po miesiącu a może i nawet nie pełnym raptem spadek z 3,51 (norma do 4,2) spadek na 2,7 skąd taka różnica? do tego od tygodnia ból szyi w miejscu gdzie jest tarczyca, nie wiem czy to tarczyca czy może wychodzi klimatyzacja z auta ... ale boli szczególnie jak dotykam i jak kichnę czy kaszlnę. czytałam że moze to być stan zapalny i może warto zrobić znów przeciwciała? może coś się dzieje? podczas biopsji pani dr powiedziała, ze ból na 100% nie jest od guzka bo on jest maleńki i miękki wyglada na torbielkę, nigdzie nie uciska. Dodam, ze miesiaczki totalnie mi się rozregulowały w zesżłym miesiacu okres w 45 dniu cyklu, a dziś jest 46 dzień cyklu a u mnie sucho :(

dzięki :) może faktycznie klima... ale czemu i okres rozregulowany? a wyniki robiłam na czczo o tej samej godzinie i w tym samym laboratorium

wczoraj byłam u internisty badając mnie wykluczył przeziębienie, osłuchowo OK, miejsce bólu wskazuje na tarczycę, powiedział, ze możliwe że to podostre zapalenie tarczycy ... zlecił kolejne badania i znów nie rozumiem, tsh 1,5 miesiąca temu - 3,51 (norma 0.27-4.2), po miesiącu 2,70, a teraz po tygodniu 2,09 - nie biorę leków, wiec skąd takie ogromne różnice?
PRL 13.98 (3.20-24.10)
FT4 1.12 (0.93-1.70)
Anty TG 53.0 (<=115)
Anty TPO 32,4 (<=35) 1,5 miesiąca temu 31.0
i te nieszczęsne CRP :( nie wiem co myśleć 14,8 (<=5)

tak miałąm usg tarczycy i mam malutkiego guzka 0,6 cm i miaałam biopsję czekam na wynik. Podobno wygląda jak malutka torbielka ale zawsze lepiej zbadać.
Moje wymiary tarczycy to: PP 15x16x38
PL 12x12x35, miąż nieco niejednorodny, unaczynienie w normie.
Przy moich wyniakach chyba nie można mówić o hashi co? czy się mylę? bo ja już nic nie wiem :(

ja też mam napisane ‘’Echogeniczność miąższu obu płatów niejednorodna, miejscowo obniżona'' i od tego od razu Pan dał myślnik i ''ch.hashimoto??' i od razu mi powiedział,że pewnie hashimoto, bo jest bardzo mała. A wg tsh i hormonów to nie było takie oczywiste.

u mnie podobnie - fakt trafiłam na kiepskiego lekarza który nawet nie dał
mi wyników usg, ale endo powiedziała już wtedy, że podejrzewa hashi - które
potwierdziło badanie przeciwciał

tak, jutro zaczynam brać

ostatnio jak badałam CRP to było powyżej 35 :P myślałam, że od hashi. Aczkolwiek witamina D, którą teraz biorę na tężyczkę (Devikap) się zajebiście dobrze wchłania (nieporównywalnie z tabletkami) i wszystkie objawy przeciwciał, tarczycy po prostu minęły. Ale na hormonach jestem nadal, ale ponad pół roku na jednej dawce, a nie jak kiedyś,że co 2-3 miechy podwyższana dawka

gdzieś w połowie 1 strony Azniee to opisała :)

Witam!
Chyba dołącze do Was dziewczyny :) Coś mnie ostatnio tknęło, aby zrobić TSH. Przeczucie mnie nie myliło! Wynik 5,5 :/
Rozumiem, ze teraz powinnan zrobić ft3 , ft4 i z tymi.badaniami udać się do endokrynologa? Warto zrobić tez anty Tg i tpo, czy poczekać na usg i decyzje specjalisty?

Warto zrobić. Mojej koleżance powiedzieli, że hashi po USG, a wczoraj odebrała przeciwciała- brak.

Dzięki za odpowiedź! No to w przyszłym tygodniu zrobie cały pakiet i później wizyta.