A dzięki, tak myślałam, że coś pokopałam z nazwą :) Wiem, że nic się nie wydarzy, po prostu byłam ciekawa. Pierwszy raz idę do endokrynologa, mam nadzieję, że okaże się dobrą lekarką, opinie ma dobre.

Moja endokrynolog zaleciła mi na guzki ssanie oleju.
Ponoć to pomaga je rozpuszczać.
Zaczynam tak dziennjuz od jakiegoś czasu bo oprócz rozpuszczania tych guzków ssanie ma mnóstwo innych zalet.
A czy okaże się skuteczne na nie okaże się jak zrobię badania.

Slonecznikowy,kokosowy,sezamowy koniecznie nierafinowany.

Oki, a jaka technika ssania? Znaczy, coś pomoczyć w oleju i potem to "ciumkać" czy jak?

Efiaa, a jak leczysz Hashi? Przeciwciał się nie leczy, one już zawsze będą z Tobą :( Może dieta? Dziewczyny polecają paleo albo bezglutenową.

Aga19782, dziękuję :) Warto poczytać i popróbować :)

sprawdzilam juz ze u nas panel tarczycowy prywatnie kosztuje 135zl, nie iwem jakie podejscie bedzie miala nasza pediatra, koelzanka mowila ze u jej siostry pediatra zbagatelizowala sprawe twierdzac ze jak jest ponizej 10 to w okresie dojzewania to norma
w razie czego to sprawdzilam juz ze wizyta panstwowa najwczesniej w grudniu wiec zostaje zrobienie badan na wlasna reke i prywatna wizyta, a ta u endokrynologa dzieciecego to 150zl ale jak trzeba to trzeba

eveke tyle ze jak doliczyc jeszcze dojazd to juz w oogle masakra a przeciez nie moge tego zostawic w zawieszeniu bo ona za mloda zeby czegos niedopilnowac :(
my mloda leczymy jescze laryngologicznie w prywatnej klinice i na to tez idzie gruba kasa; niedlugo przyjdzie mi tylko na lekarzy pracowac

sushka jizassss, to jakis profesor nadzwyczajny w centrum Warszawy czy ki pieron?
300zł za samą konsultację?

Hyde no wiem wiem, ja tez dojezdzam , co prawda 40km a nie 100....
i to własnie nasz chory kraj... żeby nie zaniedbac wyciągaj z kieszeni... a za nasze składeczki pobudują sobie pałace ZUSy oraz parlametarzysci pobujają sie

eveke: jakis profesor nadzwyczajny w centrum Warszawy czy ki pieron?

Noo, tytułów przed nazwiskiem ma ze trzy kilometry
I nie Warszawa, a Poznań :) Umawiać się trzeba rok wcześniej...

Suszka i serio oplaca Ci się za te tytuly płacić?
Skoro rok wczesniej sie trzeba umawiac to co kiedy hormony skacza, gorzej sie czujesz?

Hyde super ze tak się udało!

eveke: Suszka i serio oplaca Ci się za te tytuly płacić?

Za tytuły nie płacę, ale za jego wiedzę i kompetencję
Rozwodzić się nad efektami jego pracy nad moimi i mojego męża problemami tarczycowymi nie będę- wystarczy, ze napiszę, iż naprawił to, co spieprzylo kilku innych lekarzy.
Pisząc, że umawiać się trzeba rok wcześniej, miałam na myśli nowych pacjentów- dla nas zawsze znajduje czas :)

Efiaa, mi endokrynolog przedstawiała taką ścieżkę: wyregulowanie tarczycy (cel:tsz w okolicach 1 i uregulowanie ft3i ft4), uzupełnienie niedoborów witaminy d. Jezeli nie pomoże, to dieta bezglutenowa i bez alergenów, na które jestem uczulona, a potem endorfin czy inne ustrojstwo tego typu, żeby układ odpornościowy umożliwił ciążę. O wynikach Ci za wiele ńie powiem, bo w momencie, gdy miałam przejść na dietę bezglutenową, okazało się, ze jestem w ciąży.

Witam
Od dwóch tygodni mam zdiagnozowane hashimoto jestem w 14t ciąży. Mam badania, leki i stałą kontrolę. Moja lekarka (dr.hab.n.med) kazała kupić suplementy diety nie zawierających jod. Ponieważ mało ich na rynku kupiłam Elevit. Dzisiaj będąc na usg tarczycy inna lekarka (zwykły lekarz) złapała się za głowę słysząc, że nie biorę jodu w ciąży. Z kimś się konsultowała i zaleciła jak najszybciej powrócić do zwykłych suplementów. Pytanie kto ma racje i jak zrobić, żeby nie zaszkodzić dziecku?????

Ja też specjalnie mam przepisany jod w ciąży. moja endo twierdzi, że wg najnowszych informacji jod ma być suplementowany przez ciężarówki i tak samo wit d.
W pierwszej ciąży nie suplementowałam (wg wytycznych), dawka euthroxu prawie 200. A i tak subkliniczna niedoczynność u syna.
W tej ciąży suplementuje, i dawka eutyroxu cały czas 50, wyniki idealne.
Nie wiem czy to się ze sobą wiąże, ale różnica jest.

I ja też w obu ciążach - jod i wit. d3, w czasie karmienia również :)

Dziewczyny ja mam haschi i biore selen ,witD ale o jodzie nikt nic nie mowil.Dodam ze nie sole i nie jem ryb.Kurcze moze powinnam cos brac.
Powiedzcie mi prosze jak to jest gdy matka ma chora tarczyce to co jaki czas powinno sie badac dziecko.U mnie tarczyca wyszla po porodzie ale endo podejzewa ze haschimoto moglam miec juz duzo wczesniej.Oktawia panel tarczycowy miala badany tylko po porodzie i do dzis ani razu.

Dziewczyny a jod jest np. w jodit? bo mam przepisany jodit 200, czy jakiś inny bierzecie?

Quelle ja badałam Hanię na początku co 3 miesiące, potem zaczęłam wydłużać, teraz tak raz na pół roku sprawdzam. Cały czas jest wszystko ok, więc z czasem pewnie po prostu przy okazji innych badań będę TSH oznaczać jej.

Moja endo mówi, ze raz na jakiś czas można zbadać przg okazji innyh badań.

I ja starszakowi co pół roku badam tarczycę.
Objawy niedoczynności/nadczynności łatwo źle zinterpretować, bo osłabienie, senność- zwłaszcza przy małych dzieciach- łatwo zwalić na skok, przesilenie itp.
Moja siostra lat 16, konsekwentnie była nazywana śpiochem albo leniem i gdyby nie to, że się uparłam i zaciągnęłam ją siłą do labu to nikt by nawet nie pomyślał o tarczycy, mimo tego, że wywiad jasno wskazywał na możliwe zaburzenia.

Witam! Może ktoś z Was podpowie mi coś mądrego....
.
Od października leczę się, mam zdiagnozowaną niedoczynność tarczycy. Wynik w październiku TSH- ponad 6 (norma- ok. 2)....
Po 3 miesiacach leczenia Letroxem 50 raz dziennie i Siofor 500 raz dziennie, wynik TSh jeszcze gorszy- ponad 8....
Po kolejnych 3 miesiacach przyjmowania zwiekszonych dawek leków (2 razy dziennie Letrox 75 i raz dziennie Siofor 500) spadło do 0,01......
.
W piątek mam wizytę u lekarza, ale może wczesniej od Was coś ciekawego usłyszę...
Objawy się nasilają (trądzik, wypadanie włosów, swędzenie całego ciała, senność itd....)
Czy naprawdę tak ciężko unormować tarczycę???

hej! Dzięki za odpowiedź.
Nie badałam FT3 ani FT4.....A co one konkretnie obrazują, jeśli wartości wychodzą nieprawidłowe?
.
3 m-ce temu miałam silną anemię, teraz już jest lepiej, więc myślę, że żelazo się poprawiło, bo codziennie przyjmowałam Szelazo

a jak to możliwe że zwiększyłaś dawkę z letrox 50 raz dziennie na letrox 75 dwa razy dziennie??? to wygląda na mega szok dla organizmu

u mnie po braniu letroxu 4 dni po pół tabletki 50 i 3 dni po pół 75- wynik TSH o połowe niższy w 3 tygodnie i oczywiście na czczo z rana.
marryb przy takim dawkowaniu Twoja niedoczynność może przejść w nadczynność.....