Sobotnie wyniki:
Tsh 2,94
Ft4 12,94 (12-22)

Czyli chyba idę w niedoczynność jeśli dobrze myślę? Wg Was kwalifikuje się to już do leków? (Endo w środę)

W grudniu robiłam badania będąc jeszcze na 75 euthyroxu po ciąży i oczywiście wpadłam w lekową nadczynność...przeciwciała anty tg i tpo niskie, usg tarczycy ok. Od tego czasu stopniowo odstawiłam euthyrox (od połowy stycznia jestem bez leków ) i miałam zrobić badania po 6 tyg bez leków ale się zeszło ;)
Czuję się generalnie ok

dziewczyny jestem w 1 trym. ciaży i własnie odebralam wyniki tsh 2,61, podobno powinno byc do 2,5. Ide do endokrynologa ale napiszcie prosze co mnie czeka...?Czy ta wartośc jest dużo pow. normy?Łatwo to zbić?

Haniu nie brałam nigdy. W pierwszej ciazy miałam 1,8 także zdziwiłam sie ale skoro mówisz ze da radę obniżyć to cieszę sie, gin zalecił lek euthyrox 25 czy oznacza to ze będę go musiała brać przez cała ciąże czy to jakoś tam mija w trakcie ?

Szerko, w ciąży nie patrzy się tylko na poziom TSH. Trzeba też zbadać FT3 i FT4. Wynik TSH w granicach 1-1,5 odnosi się do zajścia w ciążę :) Dla ciężarnych są inne normy.

Tak, w I trymestrze do 2,51. Ale pewnie co lab to mogą być inne normy. Ciśnij endo o te badania.

Obe nic nie chciał dać bo mowil ze to ledwo pow. Normy i dał eurythox 25 na miesiąc i mam znow zrobic tsh. Podobno na zachodzie jest norma do 3 i z takim wynikiem jak ja mam nic sie nie robi . Myslisz ze warto to zrobic na własna rękę? Co mówią te wartości?

obe widzi nieprawidłowość gin , to raczej ten endokrynolog sie zdziwił lekko ze zostałam przysłana . Powiedział ze nie stwierdza " jednostki chorobowej" trzeba obserwować i można podawać ten eurythox 25 przez mies. Mam mu wyniki pokazać i zdecyduje co dalej. gin wspominał ze lekarz pewnie zleci dodatkowe badania , mówił ze wit D trzeba zbadać a tamten nic, jak zapytałam to powiedział ze nie ma takiej potrzeby ....
Zrobiłam wywiad wsród koleżanek ciężarnych to sporo ma pow. 2.5 i nikt ich nigdzie nie wysyłał i nie dawał leków . Masakra już nie wiem co myślec. Powtórzyłam dziś to tsh dla samej siebie i mam nadzieje ze będzie lepszy wynik :)

Hej. Wczoraj rozpoczeliśmy 12 tc ciąży i odebrałam wyniki tsh... wynik 2,46 wydawał. Mi się trochę za wysoki więc napisałam do gin info o wyniku. Gin kazał przyjechac po recetę na Euthyrox 25.dopiero później poczytałam ze górna granica w ciąży to 2,5. Myślicie że słusznie zapisała mi leki? Żadnych innych badań nie zaleciła ... kazała powrórzyc badanie za 1 miesiąc.

Dziękuję kochana uspokoiłaś mnie :-) buźka

Moja ginka nie leczyla mnie lekami choc w ciazy mialam lekko podwyzszone Tsh.Badanie mialam w12tc,pozniej w 28 tc.Nawet nie mowila zeby kontrolowac.

Mój lekarz mówi że w ciąży TSH się podwysza i jak miałam go powyżej 2 to zwiekszył mi dawke na 50 przed brałam jedną tabletke 25 pozniej połtora tej tabletki teraz już 2 ostatnio miałam TSH 0. 37 ( norma minimum 0.34 w pierwszym trymestrze ) i tak do teraz biore 2 tabletki po 25 bo lekarz powiedział ze i tak bedzie się podwyszał TSH wiec moim zdaniem dziewczyny co maja powyzej 2 to powinny obserowwac a powyzej 2.5 brac juz Euthyrox :)

Ja właśnie troche czytałam i też pierwszą ciąże poroniłam prawdopodbnie przez TSH bo miałam prawie 4 a na mnie bo ja dromna jestem to była wysoka .

chciałam Was zapytać o suplementację jodu w ciąży ale widzę na stronie wcześniej że co lekarz to inna opinia... ja byłam u dwóch endo i każdy jeden kazał mi suplementować ale nie wiem do kiedy :/ czy po porodzie i w trakcie karmienia piersią też się powinno jeśli w ciąży przyjmowałam?

Cała ciąże bralam, dla dziecka. Potem przestałam karmić piersią wiec odstawiłam. Podobno przy karmieniu tez należy brać. Przynajmniej takie zalecenia miałam od mojej endo.

Dziewczyny, czy tsh 2,55 w pierwszym trymestrze wymaga leczenia? Nie wiem jeszcze jakie jest stanowisko mojego ginekologa, obawiam się jednak, że może to zbagatelizować, jak większość lekarzy, bo niby mieści się w normie. A towarzystwo endokrynologiczne za normę tsh, przed ciążą i w I trymestrze ciąży uznaje tsh do 2,5.
W pierwszej ciąży miałam tsh 2,2. Poza ciażą zdarzało mi się mieć je około 2,5, nigdy nie leczyłam tarczycy.

Juhasek, ja mam niedoczynność i badam raz na miesiąc.

No właśnie co do wyników, to nie jestem specjalistką - słucham po prostu co mi mówi lekarz... dlatego tez nic nie napisałam Skalupie na powyższe pytanie....

Juhasek87, chyba norma jest do 2,5 :)

Tak, jak myslałam. Lekarz stwierdził, że wynik ok.

No to teraz ja z pytaniem o wyniki ;-)
Dzisiaj robiłam comiesięczne badania TSH, FT3 i Ft4.
I fT3 wyszło 2,72 pmol/l przy normie 3,1 - 6,8
Pani Doktor wpisała w systemie, ze prosi o pilny kontakt. Wizytę mam w poniedziałek, dzisiaj już jej nie ma w pracy.
Zapewne nie umrę do tego poniedziałku ale może któraś z Was mi powie, czym grozi w ciaży Ft3 poniżej normy? (mam niedoczynność tarczycy od 13 lat leczoną, Hashimoto)

Ulcia, a pozostałe wyniki? Z tego co pamiętam, to Ft3 powinno być na środku normy, a ft4 blisko górnej granicy. Może masz za dużą dawkę?

Ja tak właśnie teraz miałam i endo mi zwiekszyła dawkę euthyroxu

azniee, tylko niech Ci do głowy nie przyjdzie samej zmieniać dawkę :)

A kto Ci wypisuje recepty? Sama? ;)

Ja tak jak aznie sama dawkuje leki.Jak tylko czuje ze cos jest nie tak to albo zwiekaszam albo zmniejszam dawke.Ogolnie to lepiej sie czuje na niskim Tsh ,szkoda tylko ze nie wszyscy lekarze to rozumieja.