Sardynko jeszcze raz dzięki. Ja jednak te 2 tyg urlopu muszę wziac by miec wyplacony zasilek socjalny- pamietam w poprzedniej ciązy w koncowce tez tak było, ze jednak z urlopu tak musialam "skorzystac"
Czy któraś z Was wie z czego nalicza się wysokość zasiłku macierzyńskiego po ustaniu umowy na zastepstwo, jeśli jeszcze w czasie trwania tej umowy prowadziło się działalność gospodarczą? Chodzi mi to czy sumuje się, czy tylko z działalności?
akirka- bierze sie pod uwage dochody od ktorych byky odprowadzane skladki na ubezpieczenie chorobowe. maja umowe o prace (kwota minimum minimalna krajowa) to sie nie oplacs skladek na chorobowe z dzialalnosci
Dzięki Dżasti za odpowiedź. Czyli ogólnie macierzyński się należy? Bo chodzi o to, że przy umowie na zastępstwo, jeśli urodzi się po jej wygaśnięciu, to nie przysługuje zasiłek.
No jezeli urodzi sie dziecko po skonczeniu sie umowy na zastepstwo to nie przysluguje zasilek macierzynki. Umowa na zastepstwo nie ulega przedluzeniu do dnia porodu, chyba ze sie da dogadac z pracodawca. Ale jezeli jest w tym samym czasie dzialalnosc, to po zakonczeniu umowy na zastepstwo trzeba i tak zaczac oplacac caly zus, nie tylko skladke zdrowotne. Wiec wtedy dobrze byloby sie zarejestrowac na te normalne skladki (badz wyzsze) z dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym i wtedy macierzynski bedzie placony od podstwy liczonej z dzialalnosci.
Cześć Dziewczyny, czy ktoś może się orientuje jak to jest odnośnie kwestii ochrony kobiety przed zwolnieniem przez pracodawcę po jej powrocie z urlopu macierzyńskiego....czy to prawda że taka ochrona dotyczy tylko gdy kobiety która wróci do pracy na niepełny etat, czyli np na 7/8 etatu? oraz czy to prawda że ten przepis obowiązuje tylko w zakładzie pracy gdzie jest do iluś tam pracowników( do 1000?? ???)a nie dotczy dużych korporacji? Bardzo prosiłabym o pomoc jak to jest, jeśli ktoś wie?? Z góry dziękuję!!!;**
Art. 186[7]. § 1. Pracownik uprawniony do urlopu wychowawczego może złożyć pracodawcy pisemny wniosek o obniżenie jego wymiaru czasu pracy do wymiaru nie niższego niż połowa pełnego wymiaru czasu pracy w okresie, w którym mógłby korzystać z takiego urlopu. Pracodawca jest obowiązany uwzględnić wniosek pracownika. § 2. Wniosek, o którym mowa w § 1, składa się na dwa tygodnie przed rozpoczęciem wykonywania pracy w obniżonym wymiarze czasu pracy. Jeżeli wniosek został złożony bez zachowania terminu, pracodawca obniża wymiar czasu pracy nie później niż z dniem upływu dwóch tygodni od dnia złożenia wniosku.
Art. 186[8]. § 1. Pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie od dnia złożenia przez pracownika uprawnionego do urlopu wychowawczego wniosku o obniżenie wymiaru czasu pracy do dnia powrotu do nieobniżonego wymiaru czasu pracy, nie dłużej jednak niż przez łączny okres 12 miesięcy. Rozwiązanie przez pracodawcę umowy w tym czasie jest dopuszczalne tylko w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy, a także gdy zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika. § 2. Przepis art. 186[1] § 2 stosuje się odpowiednio. . Nic mi nie wiadomo, żeby do stosowania tego przepisu miała znaczenie liczba zatrudnionych.
A nawiązując do tego tematu. Co w przypadku jak np. u mnie, były zwolnienia grupowe (likwidacja stanowiska) w czasie kiedy byłam na L4 ciążowym z pierwszym dzieckiem (to był rok 2012). Od tamtego czasu jestem na ciągłym wolnym. A to L4, a to macierzyński, a w między czasie urlop... i teraz macierzyński. Czy, skoro były te grupowe zwolnienia, to to nie uległo przedawnieniu czy jakoś tak? Ja z koleżanką (tez na macierzyńskim) jako jedyne zostałyśmy z naszej grupy i co w takiej sytuacji jak wrócimy do pracy? Z mety dostajemy wypowiedzenie?
Dii, przepis mówi o upadłości i likwidacji pracodawcy a nie o likwidacji stanowiska. Zwykłe zwolnienia grupowe w celu pozbycia się jakiejś grupy pracowników moim zdaniem się nie liczą. Rzucę potem okiem na ustawę o zwolnieniach grupowych. Pracodawca ma obowiązek zatrudnić Cię na tym samym stanowisku a jak nie jest to możliwe to na równorzędnym lub niższym ale z wynagrodzeniem jakie by Ci się należało na pierwotnym stanowisku. Więc likwidacja samego stanowiska nic tu nie ma do rzeczy.
Dziewczyny jeśli mogę jak jest naprawdę bo trochę się zgubiłam. By mieć prawo do zasiłku macierzyńskiego to trzeba PRZEPRACOWAĆ 12 m-cy czy wystarczy, że mam normalną umowę o pracę na CZAS OKREŚLONY w sumie na 14 m-cy? W chwili kiedy urodzę przepracowanych będę miała 10,5 m-ca - o ile dziecko się nie pospieszy jak poprzednim razem.
Dii, sprawdziłam. Mogą Cię pocałować w d... ;) . ask28, jak urodzisz dziecko i złożysz wniosek o urlop macierzyński, dodatkowy urlop macierzyński i urlop rodzicielki to do końca trwania umowy będziesz miała świadczenie od pracodawcy a potem przejmie Cię ZUS.
Hej! Mam pytanie - kiedy mogę się spodziewać przelewu z ZUSu? Na zwolnieniu jestem od 1 lipca, ale za pierwsze 33 dni płaci pracodawca, to wiem ;) Więc ZUS powinien płacić jakoś od 3 sierpnia. Jak dotąd cisza. Czy ich jakieś terminy obowiązują?
I jeszcze jedno, takie na wszelki wypadek. Jeśli, załóżmy, pracodawca opłaca składki nieterminowo, to czy wypłaty świadczenia z Zusu dla pracownika też się opóźniają? albo może nie są wypłacane? Jest jakaś zależność?
Dii, o jaką ochronę Ci chodzi? Na macierzyńskim, dodatkowym macierzyńskim i rodzicielskim jesteś chroniona przed zwolnieniem z pracy z wyjątkiem likwidacji i upadłości pracodawcy. Jeżeli złożysz wniosek o którym rozmawiamy, przed powrotem do pracy to nabywasz 12 miesięcznej ochrony. . Natomiast jeśli jesteś już na urlopie wychowawczym i są zwolnienia grupowe to można wypowiedzieć umowę o pracę kobiecie, która przebywa na urlopie co najmniej 3 miesiące. . Proponuję lekturę Ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników. Ma tylko 30 artykułów i jest nawet dość logicznie napisana :)
Kiedyś czytałam, bo się tym interesowałam zanim zaszłam w drugą ciążę, ale kojarzyłam wszystko tak, jak gdyby okres ochrony mam tylko do końca macierzyńskiego. Ten dodatkowy okres roku na wychowawczym, ale pracując na połowę etatu już nie obejmuje... Ale w razie czego przeczytam jeszcze raz ustawę :) Dzięki za info :)
Obe to co znalazłam: "Uprawnieniem pracowniczym powiązanym z urlopem wychowawczym jest prawo pracownika do złożenia wniosku o obniżenie wymiaru jego czasu pracy (do maksymalnie połowy etatu) w okresie, w którym mógłby korzystać z urlopu wychowawczego (art. 186-7 K.p.). Ochrona zatrudnienia w tym czasie polega na tym, że pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie od dnia złożenia przez pracownika wniosku o obniżenie wymiaru do dnia powrotu do nieobniżonego wymiaru. Ochrona trwa przy tym nie dłużej niż przez łączny okres 12 miesięcy. Rozwiązanie przez pracodawcę umowy o pracę w tym czasie jest dopuszczalne tylko w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy, a także gdy zachodzą przyczyny uzasadniające dyscyplinarne zwolnienie pracownika (art. 186-8 § 1 K.p.). Dodatkową podstawą prawną do zwolnienia takiego pracownika jest jednak ustawa o zwolnieniach grupowych, która nie wymienia pracowników korzystających z uprawnienia przewidzianego w art. 186-7 K.p. jako bezwzględnie chronionych przed zwolnieniem na podstawie tej ustawy. Dopuszczalność zwolnienia wspomnianego pracownika w ramach ustawy o zwolnieniach grupowych potwierdziło Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej (stanowisko dostępne na stronie Ministerstwa) uznając, iż „zakres szczególnej ochrony stosunku pracy pracowników korzystających z urlopu wychowawczego i pracowników uprawnionych do takiego urlopu korzystających z prawa wykonywania pracy w obniżonym wymiarze czasu pracy – jest taki sam, zarówno w świetle przepisów Kodeksu pracy, jak i ustawy o grupowych zwolnieniach”. Jeżeli więc na podstawie ustawy o zwolnieniach grupowych można wypowiedzieć umowę pracownikowi na urlopie wychowawczym, to jest to również możliwe w odniesieniu do pracowników korzystających z uprawnienia określonego w art. 186-7 K.p."
Mam szybkie pytanie. Jestem na zaległym urlopie wypoczynkowym. Dostałam opiekę na chore dziecko, wysłałam do kadr, myślałam, że taka opieka przesunie mi urlop i będzie płatna 80%, ale ktoś mi powiedział, że tak nie jest i że musiałabym mieć L4 na siebie żeby było płatne. Jak to jest? Jak to będzie teraz wyglądało z urlopem i czy dostanę pieniądze liczone ze średniej urlopowej?
bąbelasek urlop Ci się nie cofnie i ten ktoś miał rację. Musiałoby to być L4 na Ciebie... Tak więc zwolnienie na dziecko jest po prostu zbędne w tym przypadku...
W prawdzie to nie pytanie dot ciazy itp ale moz ektoras wie i podpowie Czy to prawda ze 1 dzien urlopu bezplatnego w przypadku lat pracy jest liczony jak 1tydz dluzej do emerytury?
I jeszcze - czy to prawda ze w 2003r byl przepis ze jak ktos byl na zwolnieniu lekarskim to pierwszy dzien zwolnienia byl nieplatny??
MrsHyde, tak to prawda, obowiązywał taki przepis (art. 92 par 1'): W pierwszym dniu każdego okresu niezdolności do pracy wskutek choroby lub odosobnienia w związku z chorobą zakaźną, trwającej nie dłużej niż 6 dni, pracownik nie zachowuje prawa do wynagrodzenia o którym mowa w par. 1 pkt. 1). To był przepis na tak zwane szewskie poniedziałki. Potem wprowadzono urlop na żądanie ;) . W liczeniu lat do emerytury Ci nie pomogę.
To ja jeszcze raz swoje pytanie wklepię, bo chyba gdzieś zaginęło ;)
Mam pytanie - kiedy mogę się spodziewać przelewu z ZUSu? Na zwolnieniu jestem od 1 lipca, ale za pierwsze 33 dni płaci pracodawca, to wiem ;) Więc ZUS powinien płacić jakoś od 3 sierpnia. Jak dotąd cisza. Czy ich jakieś terminy obowiązują?
I jeszcze jedno, takie na wszelki wypadek. Jeśli, załóżmy, pracodawca opłaca składki nieterminowo, to czy wypłaty świadczenia z Zusu dla pracownika też się opóźniają? albo może nie są wypłacane? Jest jakaś zależność?
asia04108, nie wiem jak się ma wypłata zasiłku chorobowego do terminowości opłacania składek przez pracodawcę. Pewnie nijak, bo jesteś ubezpieczona a opłacenie składek jest sprawą wtórną. Natomiast ZUS chyba ma 30 dni na wypłacenie zasiłku. I liczy się nie od dnia zasiłku tylko od dnia wpłynięcia do ZUS prawidłowych dokumentów.
MrsHyde, właśnie mnie oświeciło :) Teraz już nie liczy się do emerytury staż pracy tylko wiek :) To znaczy, staż też ma znaczenie ale nie takie jak kiedyś.
Treść doklejona: 29.08.14 14:07 asia, tak :) Pracodawca przesyła do ZUS zwolnienie i dokument (nie pamiętam nazwy a nie chce mi się szukać;)). Chyba, że pracujesz u pracodawcy, który zatrudnia więcej niż 20 osób i to on wypłaca zasiłki w imieniu ZUS. Wtedy powinnaś dostać od razu :)
Nie, mniej niż 20 osób. I właśnie jakiś czas temu dostałam "do wiadomości" pismo z ZUSU, które poszło do pracodawcy, wezwanie, aby w terminie 7 dni złożyć informację, czy jestem nadal zatrudniona oraz podać termin kiedy wpłynęło zaświadczenie o czasowej niezdolności do pracy, coś takiego. To było chyba 31 lipca. Zakładając, że pracodawca zdążył w terminie ;) i że złożył dokumenty ostatniego dnia, czyli 7 sierpnia, to do 7 września powinna być kasa? Dobrze rozumiem? Mam nadzieję tylko, że wszystko zostało dopilnowane przez szefa... ;/
obe: MrsHyde, właśnie mnie oświeciło :) Teraz już nie liczy się do emerytury staż pracy tylko wiek :) To znaczy, staż też ma znaczenie ale nie takie jak kiedyś.
obe ale ta sytuacja dotyczy mojej mamy, zabraklo jej lat na przejscie na emeryture na starych zasadach wiec teraz dopraocowywala te kilka miesiecy no i od dzisiaj jest emerytka (60,5) ale jeszcze jej zus nie wyliczyl emerytury i jej o tym dniu neodplatnym powiedzieli
To ja jeszcze napiszę, bo może komuś się przyda. Dzisiaj dzwoniły do mnie panie z kadr, bo jeszcze jakiś druk muszę wypełnić i zapytałam jak to jest z tą opieką. No i się okazuje, że urlop mi się przesuwa i za czas zwolnienia płaci mi ZUS, czyli wszystko jest tak jak miało być
Obe na szczescie dni jej nie zabraklo. Miala w sumie tydzien 'nadpracowany' na wszelka ewentualnosc (kadrowa tak podpowiedziala), no ale ponoc biora to do jakis wyliczen tak jak urlop bezplatny
Asia04108- powiem Ci, ze dla mnie od wielu lat wyplacanie zasilku chorobowego przez Zus jest zagadka. Mi wyplacali raz tak a raz siak. Jak mialam zwolnienie na przelomie miesiaca to raz wyplacali mi za cale zwolnienie a innym razem dzielili i wyplacali za dni do konca miesiaca a pozniej za pozostala czesc zwolnienia. Jeszcze innym razem dostalam jeden lrzelew za poltora zwolnienia, a nastepnym razem mialam 3 przelewy w przeciagu miesiaca. Niby maja 30 dni, ale tez wazne kiedy ktos (nazwana szyumnie komisja) podpisze zgode na wyplate przelewu itp. A z doswiadczenia wim, ze pracodawcy bardzo czesto spozniaja sie z doniesieniem zwolnienia do zusu. Bardzo.