Moj gin mi cala ciaze prowadzil i potem poszlam do niego z wnioskiem o becikowektore wypelnia lekarz i on na podstawue karty ciazy uzupelnial ten wniosek, wiec nie myslalam o becikowym w ciazy bo to karta ciazy pozniej wystarcza
24.03 rozpoczęłam prace (umowa na rok) a na dzisiejszej wizycie gin skierował mnie do szpitala - ciąża zagrożona i marne szanse bym przed porodem zdążyła wrócić do pracy. Jak to teraz będzie z wypłacaniem pensji na L4 - z tych 3 pensji będą mi wypłacać średnią czy może z ostatnich 12 miesięcy? Czy należy mi się macierzyński po porodzie?
dobra, ja juz doczytalam sama. zasilek jest zasilek. i raz obliczona podstawa utrzymuje sie, bez wzgleu czy to opieka, macierzynski czy zasilek chorobowy, utrzymuje sie jesli nie bylo przerwy 3 pelnych miesiecy kalendarzowych.
meganr1, a skąd mają mieć średnią z 12 miesięcy jak pracujesz od marca? ;) Macierzyński, dodatkowy macierzyński i rodzinny Ci się należy. Po zakończeniu umowy o pracę przejmie Cię ZUS.
Obe ja jestem noga z księgowości... Czyli z tych 3 miesięcy srednia na zwolnienie i macierzyński mi wylicza, tak? Sorry jesli pytam o oczywistość, ale dla mnie te sprawy to czarna magia.
Treść doklejona: 26.06.15 23:49 Właśnie zorientowałam sie ze rok temu bralam jeszcze macierzyński. Co w takiej syt. - ostatni miesisc macierzyńskiego, później przerwa i teraz od marca praca - jak będą wyliczać L4 i macierzyński?
Mam pytanie- jestem teraz na macierzyńskim. W ciąży byłam na zwolnieniu od 8 tygodnia. Moje wypłaty na zwolnieniu co miesiąc były różne, bo w ciagu ostatniego roku miewalam podwyżki. I rozumiem, ze wypłata na l4 to średnia z pensji z ostatniego roku. A jak to jest z wypłatą na macierzyńskim? Bo teraz dostałam niższa wypłatę niż miesiąc temu. Co jest podstawą do jej obliczenia? Ostatnia wypłata na l4?
_Isia_, Twoje wypłaty na zwolnieniu były różne, bo miesiące mają różną ilość dni a nie dlatego, że miałaś podwyżki ;) Jeśli w czasie ciąży byłaś cały czas na zwolnieniu lekarskim to podstawą do macierzyńskiego jest ta sama średnia (z 12 m-c poprzedzających miesiąc zwolnienia), która była wyliczona do zwolnienia. A kto płacił zwolnienie: pracodawca czy ZUS? ZUS wypłaca za dane zwolnienie a pracodawca za miesiąc. Macierzyński powinien być płacony za miesiąc.
Obe, u mnie płacił caly czas pracodawca. To dlaczego z miesiąca na miesiąc miałam niższa wypłatę (będąc na zwolnieniu)? Przecież jak pracowałam to pensja co miesiąc była taka sama a liczba dni w miesiącu rozna. I dlaczego teraz znów ta wypłata mniejsza? Nic już nie rozumiem a kadrowkom z mojej firmy nie ufam w ogóle.
_Isia_, wynagrodzenie za czas choroby i zasiłek chorobowy wyliczasz tak: sumujesz wynagrodzenie z 12 miesięcy poprzedzających miesiąc choroby (pierwszego zwolnienia), dzielisz przez 12 i dzielisz przez 30 i wychodzi Ci stawka na 1 dzień. A potem w zależności od miesiąca dzienną stawkę mnożysz przez ilość wszystkich dni w miesiącu (zwolnienie dotyczy też sobót, niedziel i świąt). Jak miesiąc ma 30 dni to wynagrodzenie będzie niższe a jak 31 to wyższe. Dlaczego u Ciebie wynagrodzenie jest coraz niższe? Nie mam pojęcia. Bo to że niższe niż w tedy kiedy nie chorowałaś to jestem w stanie zrozumieć - może nie wszystkie składniki do podstawy? Powinnaś pójść do kadr i zapytać. Masz takie prawo. W końcu to Twoje pieniądze :)
Kochane prawniczki i radczynie ;) Potrzebuję pomocy i rady. Moja sytuacja wygląda następująco: jestem zatrudniona w firmie mojej mamy jako kasjer-sprzedawca od stycznia tego roku na umowę o pracę na czas nieokreślony z wynagrodzeniem najniższym czyli 1280zł na rękę i najniższym ZUSem. Oczywiście wszystko jest legalne, klienci by potwierdzili gdyby było trzeba, jestem na nagraniach z kamer czy podpisuję wiele faktur i dokumentów. Miesiąc temu okazało się, że jestem w ciąży [więc w tym momencie już końcówka drugiego miesiąca]. Zastanawiamy się z mamą jaka jest teraz najlepsza opcja, bo nie mogę funkcjonować jako kasjer-sprzedawca, nosić ciężkich skrzynek z piwami, stać całe 8godzin i obsługiwać i dokładać towar. Myślimy nad zmianą stanowiska pracy na bardziej biurową, gdzie zajmowałabym sie fakturami, dokumentacją, promocjami aktualnymi, zamówieniami itp. Natomiast wtedy chciałybyśmy, żeby płaca była wyższa, chociaż 2000zł na rękę. Jak myślicie? Biorąc pod uwagę, że pracodawcą jest moja mama, Urząd Skarbowy nie nabierze podejrzeń? Wszystko chcemy robić zgodnie z prawem, ale boję się reakcji ZUSu, by nie wstrzymali mi chorobowego czy później macierzyńskiego, bo zwyczajnie nie mogę sobie na to pozwolić. Co byście zrobiły na moim miejscu? I jeszcze pytanie, bo licząc, że od stycznia do czerwca dostawałam wypłatę 1280zł, a od lipca do stycznia 2000zł [w tym np. od października chorobowe pełnopłatne] i biorąc macierzyński na cały rok płatny 80%, ZUS wypłacałby mi ok 1400zł, a to prawie 400zł co miesiąc więcej niż przy wypłacie 1280zł. Czyli to zdecydowanie bardziej opłaca się by od lipca do września płacic trochę większy ZUS [jaka to kwota gdy pracownik zarabia 2000zł na rękę?] . Będę baaaardzo wdzięczna za wszelkie rady i pomoc! Z góry dziękuję za zainteresowanie moją sytuacją. Pozdrawiam cieplutko :))
Zacznę od końca ;) 2000 zł netto to ok. 2800 zł brutto + ok. 550 zł ZUS pracodawcy. Czyli, żebyś mogła dostać 2000 zł, to Twoja mama musi wydać 3350 zł :) . Kontrolę z ZUS będziecie mieć na bank ale rozumiem, że potraficie to obronić. Zwłaszcza, że jest cała lista prac zabronionych dla kobiet w ciąży i pracodawca ma obowiązek przesunąć pracownicę do innej pracy albo zwolnić z obowiązku świadczenia pracy z zachowaniem wynagrodzenia. U Ciebie będzie to przeniesienie na inne stanowisko, z innymi obowiązkami i z innym wynagrodzeniem. Natomiast robisz błędne założenia co do wysokości wynagrodzenia za czas choroby, zasiłków i urlopów macierzyńskiego, dodatkowego i rodzicielskiego. Tak jak było wielokrotnie pisane, do chorobowego i macierzyńskiego liczy się średnią z 12 miesięcy poprzedzających pierwsze zwolnienie. U Ciebie to będzie ok. 1460 zł w czasie zwolnienia lekarskiego i 80% tej kwoty w czasie urlopu macierzyńskiego, dodatkowego i rodzicielskiego.
Dziękuję za odpowiedź :) Kurcze, w takim razie jaka będzie najlepsza opcja? Może jest inna możliwość, o której nie wiemy? Może zamiast przeniesienia na inne stanowisko, premię uznaniową? Za wykonywanie dodatkowych czynności biurowych? Co byście zrobiły na moim miejscu? A jeśli chodzi o koszty mojej mamy, która odprowadzałaby składki ZUS np. 1400zł plus moja wypłata 1280 [bo reszty nie chcę dostawać, chcę by było tyle na dokumencie tylko, że tyle zarabiam, by otrzymać większe chorobowe i macierzyńskie, bo wiem, że mama by nie miała jeszcze dodatkowo, żeby wypłacać mi 700zł więcej, i tak mi idzie na rękę przecież. Rzeczywiście nie wiedziałam, że do chorobowego również liczy się średnią z 12 miesięcy poprzedzających pierwsze zwolnienie. Może jest inne najlepsze rozwiązanie?
Hehe, założenie działalności gospodarczej, opłacenie jednej maksymalnej składki (ważne, żeby to był cały miesiąc kalendarzowy) i potem chorobowe i macierzyński liczony od 6 tys. ;) Można jeszcze zmienić stanowisko pracy i wymiar czasu pracy. Wtedy zwolnienie liczy się od ostatniej pensji. Ważne, żeby przepracować cały miesiąc a najlepiej ze dwa trzy :)
Treść doklejona: 03.07.15 21:29 I kontrola z ZUS murowana :) A przy działalności to nawet sąd pracy ;)
no wlasnie doczytalam to i troche wkurzona jestem, bo od lipca tez mam zmieniony etat, na mniejszy i okazuje sie ze premie mi nie wejda z 12 miesiecy tak jak sadzilam. ale mowi sie trudno. obe, umialabys mi odpowiedziec na takie pytanie? od lipca zmienilam etat na 7/8. w lipcu dostane premie za I kwartal 2015, kiedy musialabym isc na zasilek zus, zeby mi ta premia sie liczyla najkorzystnej? jak policza ta premie proporcjonalnie? najwczesniej na zasilek moge isc od pazdziernika i tak, bo musze jeszcze "wychlapac" 33 dni pracowniczego zwolnienia (czy 30 to jest?). chyba ze zrobie myk i juz w sierpniu czy wrzesniu pojde na 2 dni na opieke na dziecko. ale nie wiem kiedy sie najbardziej oplaca....czy bez znaczenia?
Ewa, nie wiem jak potraktują Twoją premię. Czy skoro dotyczy I kwartału to przy ustalaniu wysokości wynagrodzenia za czas choroby czy zasiłku wg nowego angażu w ogóle będzie brana pod uwagę? A dlaczego musisz iść na zasiłek dopiero w październiku? Przecież od pierwszego dnia wg nowego angażu musisz mieć przeliczoną podstawę. I jeśli pójdziesz na ciągłe zwolnienie (bo rozumiem, że tak będzie, łącznie z macierzyńskim i tak dalej) to podstawę będziesz mieć taką samą, tę płatną przez pracodawcę i tę płatną przez ZUS.
obe, no tez nie wiem czy wlicza te premie skoro za I kwartal. do dupy to troche. na zasilek od pazdziernika, bo sierpien musze byc w pracy, potem wrzesien chorobowe pracodawcy - i tu pracodawca ustala - łysa pensja, bo [pracoadwca do swojej podstawy z tego co wiem chyba premii nie wlicza. za to zus i owszem. zus wlicza kazda gowniana premie, nawet te jednorazowe. przynajmniej u mnie w firmie tak keisgowa wpelnia druk. natomiast faktycznie nie wiem jak jest z premia odnoszaca sie do I kwartalu - czy liczy sie moment wyplaty czy liczy sie ZA jaki okres.
hmm czyli ze pracodawca do swojej podstawy MUSI tez wliczyc wszelkie premie z ostatnich 12 miesiecy? tak sie wylicza podstawe jak zus wylicza ja do zasilku? nie znam sie kompletnie
Treść doklejona: 05.07.15 18:01 ja podejrzewam ze przy moim szczesciu to mi tylko sie wliczy sucha łysa podstawa i zegnaj piesni;-(( ale wymyslilam ze zeby dostac w przyszlym roku swiadnczenie urlopowe to sobie wezme 2 tygodnie urlopu jesczze przed porodem;-P
Nową podstawę wylicza się jedynie wtedy gdy przerwa przy niezdolność do pracy wyła dłuższa niż 3 miesiące kalendarzowe i w przypadku zmiany wymiaru czasu pracy. Przy zmianie wymiaru czasu pracy bierze się wynagrodzenie tylko z tych miesięcy po zmianie wymiaru. Doczytałam sobie o tej premii kwartalnej. Wychodzi na to, że ta za I i II kwartał 2015 r. nie wliczy Ci się do podstawy zasiłku chorobowego :( Natomiast jeśli dostaniesz takową na koniec września to idąc na zwolnienie w październiku (i tu mam na myśli to płatne przez pracodawcę) cała premia się wliczy. Pod warunkiem, że masz odpowiednie zapisy w aktach wewnątrzzakładowych lu nie masz żadnych zapisów :)
Z tą kontrolą to też różnie bywa. Ja, pracując jeszcze na umowę o pracę (część wynagrodzenia była płatna pod stołem....), jak zaszłam w ciążę z Maksiem to najpierw obniżyłam sobie wymiar czasu pracy (tzn w porozumieniu z szefową of kors) z obniżką nieznaczną wynagrodzenia, a potem po półtora miesiąca znów podniosłam na cały etat z podwyżką. Celem było, aby podnieść na taką kwotę, jaką zarabiałam faktycznie, ale żeby nie być stratną na wymiarze czasu pracy. Byłam 100% pewna, że będzie kontrola - a tutaj nic. Zero, nawet prośby o wyjaśnienie. Ale fakt faktem, pracując w tamtej firmie 5 lat, ani razu na zwolnieniu lekarskim nie byłam. A teraz (działalność gospodarcza), na pełen miesiąc przed porodem podniosłam sobie podstawę wymiaru składek na maksymalną z chorobowym. Wcześniej nie płaciłam chorobowego. Zobaczymy co teraz będzie, bo jeszcze odpowiedzi ani kasy nie mam. Ale jeszcze mają czas. A czemu podniosłam? -bo mogę.
No już niedługo. Ustawa czeka przecież na podpis prezydenta. Ale co do zmiany wymiaru czasu pracy i liczenia podstawy po zmianie to chyba na ukrócenia nie ma co liczyć. Choć jednym to pomaga innym wręcz odwrotnie (jak Ewie). Ale w ustawach "zusowskich" jest tyle krzywdzących przepisów, choćby tych dotyczących zasiłków, chorobowych czy macierzyńskich, osób na umowach cywilnoprawnych, że jak w drugą stronę trochę się nagnie to się nic nie stanie.
Trzeba być czujnym na każdym kroku ;) W PL jest jeszcze coś co się kłoci ze starą, łacińską paremią: lex retro non agit :) Nie znasz dnia ani godziny ;)
nie wiem czy jakas zmiana byla od tego czasu ale wg interentu premie za poprzednie kwartaly sie wliczaja jak najbardziej. tylko "łysa" pensja jest liczona PO zmianie etatu. a premie sa przeliczane do etatu. tutaj
Treść doklejona: 06.07.15 17:12 i tu: W jaki sposób uwzględnia się wówczas premię roczną? Zgodnie z wyjaśnieniami ZUS, zawartymi w komentarzu do ustawy zasiłkowej, dostępnym na stronie internetowej tej instytucji (www.zus.pl), w przypadku gdy zmiana wymiaru czasu pracy nastąpiła:
w okresie roku poprzedzającego powstanie niezdolności do pracy - przyjmuje się ją proporcjonalnie do liczby pełnych kalendarzowych miesięcy po zmianie wymiaru czasu pracy,
po zakończeniu roku poprzedzającego powstanie niezdolności do pracy - podlega ona uwzględnieniu w kwocie przeliczonej odpowiednio do nowego wymiaru czasu pracy,
w okresie roku kalendarzowego poprzedzającego powstanie niezdolności do pracy oraz kolejna zmiana wymiaru czasu pracy miała miejsce po zakończeniu roku kalendarzowego poprzedzającego tę niezdolność - należy obliczyć średni współczynnik wymiaru czasu pracy w roku kalendarzowym, następnie przez ten współczynnik pomnożyć kwotę otrzymanej nagrody rocznej i wartość 1/12 otrzymanej kwoty dodać do przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.
oraz Jak już wspomnieliśmy, przy ustalaniu podstawy wymiaru zasiłku uwzględnia się wynagrodzenie, które zostało pracownikowi wypłacone. Premia roczna w różnych zakładach pracy stawiana jest do dyspozycji pracownika w tym czasie. Niektórzy cieszą się nią już w styczniu następnego roku, inni dopiero w lutym lub marcu, a jeszcze inni znacznie później. Nie zawsze zatem jest możliwe uwzględnienie premii za miniony rok, zwłaszcza gdy pracownik zachoruje na początku danego roku. Dlatego też ustawodawca w art. 42 ust. 5 ustawy zasiłkowej określił szczególny tryb postępowania w takiej sytuacji. Zgodnie z tym przepisem, jeżeli składniki wynagrodzenia (w tym za okresy roczne) przysługują, lecz nie zostały wypłacone do czasu ostatecznego sporządzenia listy wypłat świadczeń chorobowych, do podstawy wymiaru zasiłku przyjmuje się składniki wypłacone za okres poprzedni. To, w jakiej wysokości zostanie ona później wypłacona, nie ma tu znaczenia, podstawa wymiaru zasiłku nie zostanie bowiem przeliczona.
A co, jeśli brak wypłaty także za okres poprzedni? Zgodnie z wyjaśnieniami ZUS, podstawę wymiaru zasiłku ustala się wówczas bez tych składników. Zostaną one uwzględnione dopiero po ich wypłaceniu, co skutkować będzie koniecznością wyrównania otrzymanego przez pracownikowi świadczenia. to z gofina, wiec chyba rzetelne tutaj
Treść doklejona: 06.07.15 17:16 i tutaj Oprócz pensji stałej pracownicy mogą otrzymywać jeszcze dodatkowe składniki wynagrodzenia, w postaci np. premii kwartalnych lub rocznych. Zmiana wymiaru czasu pracy powoduje, że przy ustalaniu podstawy wymiaru zasiłków premie kwartalne i roczne ustala się w odpowiedniej proporcji do nowego wymiaru czasu pracy. Przypominamy, że premie: - kwartalne - przyjmuje się w wysokości 1/12 kwot wypłaconych za ostatnie cztery kwartały poprzedzające miesiąc zachorowania - roczne - przyjmuje się w wysokości 1/12 kwoty wypłaconej za rok poprzedzający powstanie tej niezdolności.
Uwzględniając te składniki w podstawie wymiaru świadczeń chorobowych, trzeba brać pod uwagę zmianę wymiaru czasu pracy. Sposób uwzględniania składnika wynagrodzenia zależy od tego, kiedy nastąpiła ta zmiana ---------- a wiec premie wyplacone w zeszlym roku wchodza jak najbardziej, tylko przeliczone. jak juz potwierdze te ciaze i powiem w firmie to zapytam ksiegowa. niech doradzi jak to najlepiej zrobic.
Dziękuję ślicznie za pomoc! Ale mam jeszcze mnóstwo pytań... Chyba najlepszym rozwiązaniem będzie zmiana stanowiska i zmiana wymiaru czasu pracy. Tak też zrobimy, tylko pytanie jak najlepiej zrobić - aneks do umowy? Czy nową umowę? Co w niej powinno być zawarte, by nie wzbudzić duzych podejrzeń? Zapisać, że ze względu na ciążę wynikła zmiana stanowiska? A co ze zmianą wymiary czasu pracy? Na większą liczbę godzin, tak? Czy obojętnie? Wyjaśnienia trzeba składać na nowej umowie czy w aneksie? Czy dopiero podczas kontroli? A co ZUS będzie kontrolował? Jak udowodnić, że zajmowałam się pracą biurową przez ostatnie 3 miesiące? Nic podpisywać nie będę żadnych dokumentów czy faktur, bo nie trzeba ich podpisywać, większość zadań odbywa się przed komputerem: wystawianie faktur, robienie zamówienia, dbanie o porządek promocyjny na sklepie. Jak mam niby to udowodnić? Jedynie pracownica druga może potwierdzić. A wyciąg z konta? Szefowa-mama musi mi przelewać te 2000zł na konto? Czy niekoniecznie? Będę bardzo wdzieczna za odpowiedź, bo już trzeba działać by do 15 lipca mama zapłaciła wyższy ZUS :))
a ja mam pytanie takie: bedac caly czas na zasilku z zus (jak sobie wezme ciaglosc chorobowego przykladowo od 1.wrzesnia) - beda wyplacane premie i mi sie ta premia bedzie nalezala - to pracodawca moze wyplacic mi premie czy musze wtedy choc na 1 dzien przyjsc do pracy zeby moc ja wyplacic??
Kontrole będziesz miała na bank wiec oswajają sie z tym.
Będzie zeznawać mama, Ty i przynajmniej jeden wskazany swiadek. Dobrze robić przelewy na konto chyba, ze wszyscy pracownicy dostają gotówkę. Moze lista obecności gdzie będziecie sie wpisywac każdego dnia. Wysyłaj zamówienia podpisane przez Ciebie ( faks, mail itp.) faktury mogą być słabym dowodem. Świadek będzie tez pytany o szczegóły. Jak i kiedy zostałaś zatrudniona, co robiłaś, szkolenia, miejsce pracy ( biurko, pokoj, z kim w pokoju) itp. Wszystkie dokumenty związane z zatrudnieniem musza być skrupulatnie wypełnione. Szkolenie BHP podpisane.
Cieżko mi coś podpowiedzieć z papierologii bo nie znam charakteru waszej pracy. Czy wysyłacie oferty lub wyceny do Klientów? Jeśli tak to radzę uaktywnić sie w takich korespondencjach dosyć mocno. Moze zacznij to robic do wyszukiwanych w necie firm ( dostawy dla cateringu, pod imprezy typu wesele)
drugie pytanko mam odnosnie: "zasadniając swój wyrok Trybunał Konstytucyjny wskazał, że w tych przypadkach, w których brak jest przepisów płacowych bądź obowiązujące przepisy płacowe nie wskazują jednoznacznie, czy dany składnik wynagrodzenia jest wypłacany pracownikowi za okres pobierania zasiłku, należy ten składnik wynagrodzenia uwzględnić w podstawie wymiaru zasiłku chorobowego, jeżeli są opłacane od niego składki na ubezpieczenie chorobowe i pracodawca faktycznie nie wypłaca go za okres pobierania zasiłku. " dostaje comiesiaczna premie w stalej wysokosci, to taka uznaniowa, wslaciwie raz jest pomniejszana raz nie pomniejszana za okres choroby, jak pracodawcy pasuje, nie ma jej w reulaminie. i teraz pytanie - czy przy wynagrodzeniu chorobowym ona musi byc wliczona do podstawy? jesli dobrze intrepretuje - musi, CHYBA ZE pracodawca w jakims regulaminie napisalby ze mimo chorobowego bede ja dostawac, w sensie ze nawet na zasilku bedzie mi ja wyplacal. dobrze to rozumuje?
Ewa, odnośnie drugiego pytania - tak, powinna być wliczana jeśli nie ma żadnego zapisu w aktach wenątrzzakładowych. A odnośnie pierwszego pytania - pracodawca zawsze ma prawo wypłacić Ci jakąś premię. Nie wiem tylko jak to udokumentuje, chyba, że to będzie kwartalna albo roczna.
Treść doklejona: 08.07.15 15:06 mamza, rozumiem, że pracujesz na cały etat - to zmiana wymiaru może pójść tylko w dół. W życiu nie napisałabym w aneksie zmieniającym umowę o pracę, że jest on zawarty z powodu ciąży ;) To od razu nadaje się do odmowy wypłaty zasiłku ;) Aneks jest suchą informacją - co się zmienia, na co się zmienia i jak się zmienia. Warto wpisać do niego albo załączyć nowy zakres obowiązków. Oczywiście musisz mieć zrobione badania okresowe i bhp, koniecznie. Reszta tak jak pisze Gabcia_I :)
Mamza - zmianę wymiaru czasu pracy na mniejszą (nie wiem czy kasę też będziesz zmniejszać a potem zwiększać powracając na cały etat) radziłabym zrobić nie aneksem a porozumieniem zmieniającym warunki płacy i pracy. W ogóle aneks do umowy o pracę jest kiepsko widziany przez PIP (przynajmniej w naszym okręgu), ale już zmiana warunków na "gorsze" musi być albo na zasadzie wypowiedzenia warunków lub przez porozumienie zmieniające. A co do kontroli to nie wiem jak w innych miastach, ale u nas nie kontrolowali (przynajmniej wśród moich klientów) osób, które są spokrewnione z pracodawcą. A szczególnie w małych formach często pracują całe rodziny.
Witam. Od 23 czerwca jestem na L4 ciążowym,tak więc do ok. 25 lipca za zwolnienie płaci pracodawca, a za końcówkę lipca już ZUS? Za czerwiec dostałam wynagrodzenie takie jak dotychczas włącznie z premią uznaniową. Czy za kolejne dni zwolnienia w nowym miesiącu, czyli lipcu, które jeszcze płaci pracodawca, może być mi już odcięta premia uznaniowa? A jeżeli ZUS przejmuje płatność od 25 lipca to czy wypłaci za ostatnie dni miesiąca lipca osobno czy włącznie za sierpień? Kiedy pracodawca ma obowiązek przekazać moje dokumenty do Zusu?
Premia uznaniowa ma to do siebie, że zależy od uznania szefa, więc czy za lipiec ją dostaniesz to tego Ci nikt nie odpowie. Jakbyś miała regulaminową, to miałabyś ją wypłaconą zgodnie z regulaminem wynagradzania. ZUS płaci za zwolnienie nie za miesiąc - teoretycznie. Bo ja, będąc na L4 ciążowym, dostawałam różnie. Raz za zwolnienie, raz rozliczali do końca m-ca, czasem zwolnienie dzielili na pół i miała np. 3 przelewy z ZUS w m-cu. A kiedy ma obowiązek pracodawca przekazać dokumenty? - jak najszybciej. Ale jak przekaże później to nikt mu nic nie zrobi. Moja koleżanka ostatnio - po interwencji - dowiedziała się, że pracodawca przekazał do ZUS dokumenty z 2 miesięcznym opóźnieniem.
Dziewczyny, pomóżcie:) Moja koleżanka do 24 lipca ma urlop rodzicielski, po wykorzystaniu zaległego urlopu wypoczynkowego (ok. 2 miesiące) chce przejść na wychowawczy i zajść w drugą ciążę. Pytanie takie - czy musi wrócić do pracy na ten jeden dzień, przerywając wychowawczy, aby położyć L4 ciążowe? Kiedy musi złożyć wniosek o wychowawczy? Czy już jak będzie na tym zaległym wypoczynkowym? I czy urlop wypoczynkowy musi wykorzystać od razu cały zaległy oraz bieżący? Czy np. mogłaby (wiedząc, że jest w ciąży) przerwać wychowawczy, przejść na wypoczynkowy i wtedy L4? Z jakiego okresu będzie miała naliczaną stawkę na L4 i macierzyńskim? Umowa jest na czas nieokreślony.
Ewa - jeżeli za czerwiec dostała premię uznaniową jak za cały m-c, nie pomniejszoną za okres zwolnienia lekarskiego to nie powinna taka premia być brana do podstawy. Wiesz, często jest tak, że w małych zakładach pracy, z tym wliczaniem premii do podstawy bywa po prostu różnie. Zależy jak pracodawca chce i taką też "teorię" się do tego dorabia. Niestety... Bo jak nie ma regulaminów wynagradzania to wszystko zależy od interpretacji.
U nas ksiegowa twierdzi,ze wg trybunalu wszystko wchodzi do podstawy.nie ma znaczenia czy pomniejszane czy nie.mi weszly premie miesięczne uznaniowe ktore raz bylt pomniejszane a raz nie.
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 13.07.15 13:51</span> ktoras z was tu pisala: ""Nie należy jednak uwzględniać składników, co do których obowiązujące u pracodawcy przepisy płacowe albo umowy o pracę (u pracodawców niemających obowiązku tworzenia regulaminów wynagradzania) zawierają jednoznaczne postanowienia o zachowywaniu przez pracownika prawa do tego składnika wynagrodzenia za okres pobierania zasiłku
W razie braku odpowiednich postanowień w przepisach płacowych określających zasady ustalania nagród i ich wypłaty należy uznać, że nieuregulowany w przepisach płacowych składnik wynagrodzenia nie jest wypłacany za okres pobierania zasiłku (wynagrodzenia za czas choroby), a tym samym powinien być uwzględniony przy ustalaniu podstawy wymiaru świadczenia w kwocie faktycznie wypłaconej, bez uzupełniania.
Jeżeli jednak powstaną wątpliwości, a pracodawca udokumentuje, że wypłaca uznaniowy składnik wynagrodzenia za okres pobierania zasiłku, mimo że nie zawarł tej zasady w przepisach płacowych lub umowie o pracę, składnika tego nie należy uwzględniać podstawie wymiaru"
Jeżeli za czas choroby przysługuje premia uznaniowa, czy nagroda w niepomniejszonej wysokości - nie należy jej uwzględniać przy obliczaniu wymiaru zasiłku." jak dla mnie wynika z tego tyle, ze premia uznaniowa jest wliczana w podstawe jesli jest pomniejszana za okres pobierania zasilku lub wtedy jesli brak jest odpowiednich postanowien placowych. wtedy jak jest brak postanowien to zaklada sie ze premia nie jest wyplacana za okres pobierania zasilku a tym samym jest wliczana. chyba ze pracodawca udokumentuje ze WYPLACA UZNANIOWY skladnik wynagrodzenia za okres pobierania zasilku. nie moze byc tak, ze pracodawca robi jak mu sie podoba, sory. ale od tego byl ten wyrok trybunalu.
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 13.07.15 13:52</span> wiadomo, ze pracodawcy sa rozni, ale jak sie trafi na takowego chama to po porstu sie po ciazy nie wraca tam do pracy a dodatkowo idzie do sadu.
A jak to jest - jak od lipca dostałam podwyżkę teraz jestem cały czas na zwolnieniu a wcześniej na wychowawczym to od kiedy będzie mi się liczyła ta podwyżka ?? w sensie kiedy dostanę pensję powiększoną o nią?? czy dopiero po macieżyńskim jak ewentualnie wrócę do pracy czy jak to wygląda?? Dzięki :)
-- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
Dziewczyny, jak to wygląda z punktu widzenia prawa, bo przyjaciółka nie wie co zrobić, a planuje postarać się o dziecko... Od ponad dwóch miesięcy pracuje w pewnym sklepie, jako sprzedawca (marka odzieżowa) - jest zatrudniona jako student na umowę zlecenie. Nie przysługuje jej ani urlop, ani L4 (jeśli chce wolne to tak ustala grafik, żeby jednego tygodnia pracować więcej, a drugiego mniej). Często pracuje po 12h. Umowę ma na 3 miesiące, później znów będzie podpisywać kolejną i tak w kółko... Chciałaby pierwsze dziecko mieć jeszcze na studiach (zaoczne), zaraz po nim drugie i dopiero zająć się karierą zawodową. Praca w sklepie zważywszy na premie i godziny nadliczbowe daje jej 1300-1500zł, z czego na ten moment jest zadowolona, bo jest to forma dorobienia sobie i wpisania czegokolwiek do CV przy poszukiwaniu pracy po studiach. W związku z pracą, częstym wychodzeniem na drabiny na magazynie, nieraz pośpiechem i ciężkimi kartonami w ciąży pracować raczej nie będzie mogła, nie chce ryzykować. W tym wypadku l4 ciążowe też jej nie dotyczy? Będzie musiała się zwolnić i zostać bez grosza, czekając czy Rząd wprowadzi te 1000zł przez rok dla studentów, którzy urodzili dziecko? Partner mojej koleżanki ma stabilną sytuację finansową i pewnie i tak zdecydują się na dziecko, nawet gdyby ona została bez wypłaty, więc ten ponad tysiąc nie byłby aż tak odczuwalny, bo teraz jej wypłata idzie na oszczędnościowe w formie zabezpieczenia, ale wiadomo, że lepiej mieć niż nie mieć, szczególnie powiększając rodzinę.