Ewa dzieki. Właśnie wyszło troche ponad.1000 zl...

Myślałam ze więcej wyjdzie. Coz. Trzeba się cieszyć z tego co jest :-)


Dzieki wielkie:-)

Montever - rozumiem, że kadrowa wysłała do ZUS dokument ZWUA wyrejestrowujący z ubezpieczeń w ZUS, tak? Jeżeli po tej umowie została podpisana nowa umowa to normalnie można zarejestrować ZUS ZUA od dnia wyrejestrowania. A jeżeli kadrowa się pomyliła i wyrejestrowała pracownika, mimo że umowa jeszcze trwała, to też trzeba wysłać ZUS ZUA i sobie tylko w aktach opisać, że wyrejestrowanie nastąpiło w wyniku pomyłki.
Teoretycznie na wysłanie do ZUSu zgłoszenia o podleganiu do ubezpieczeń (ZUS ZUA, bądź ZZA) jest 7 dni od daty powstania tytułu ubezpieczeń czyli podpisania umowy o pracę. Ale jeżeli zrobi się to później no to nie ma w ZUSie za to żadnej kary. Przynajmniej przez tyle lat mojej pracy żadnej kary za to nie było. A bardzo często zdarzały się takie sytuacje, że pracodawca zatrudnił kogoś (czy podpisał zlecenie) i dopiero poinformował nas o tym po np. 2 mcach.
Tylko jeżeli chodzi o osobę w ciąży, to trzeba się liczyć z tym, że po zaniesieniu ewentualnego zw. lek. do ZUSu, może być wszczęta kontrola, bądź pracodawca może zostać poproszony o wyjaśnienia.

ZUS ZUA to nie jest korekta, to jest ponowne zarejestrowanie. W ZUSie nie ma korekty wyrejestrowania. Ale dobrze to po prostu w swoich dokumentach opisać w razie kontroli. A skorygować trzeba dokumenty rozliczeniowe do ZUSu czyli RCA i DRA za grudzień i dopłacić składki i tyle

o ja też poproszę :-)

dzieki

wystarczy skasować słowo "dodatkowego".
Cestmoi dzięki

i jeszcze pytania, do wniosku załączamy akt urodzenia dziecka ? czy coś jeszcze ? i mamy na to 21 dni ? od daty porodu ?

Wpadam z pytaniem. Jeśli obecnie przebywam na L4 i w pewnym momencie na drugi dzień po skończeniu mojego dostaję L4 na dziecko, to czy liczy się to jako ciągłość niezdolności do pracy liczone jako max 6 m-cy czy jak wrócę an L4 na siebie to będzie się liczyło od początku? Jak to jest?

Dzięki Choć chyba nie jestem do końca kumata...
Powiem jak to wygląda. Dzieciaki wiecznie chorują naprzemian i mnie też to dopada. Więc raz jest L4 na nich a raz na mnie. A to rotawirus, a to przeziębienie... Zależy. Dzieciakom zwolnienia wypisuje dwóch lekarzy, zależy gdzie pójdę a mi jedna (ta sama co czasem dzieciakom), bo to lekarz rodzinny. A ja po macierzyńskim wykorzystałam cały urlop zaległy i bieżący, a że u nas w firmie zwolnienia grupowe i mój dział likwidowany to tylko przychodzę i dostaję wypowiedzenie (nie wiem tylko czy ze świadczenie pracy czy bez) I dlatego w tamtym roku od połowy października do końca grudnia wykorzystałam akurat 60 dni na dzieciaki (niekoniecznie ciągiem) i resztę na siebie - dodam, że to były słuszne zwolnienia, bo dzieciaki zaczęły mi chorować jak byłam jeszcze na wypoczynkowym. Teraz znowu jestem na dzieciaki na L4, bo jak wiesz, chorują. Ale jakbym na coś ja zachorowała po ich wyzdrowieniu (cokolwiek) to liczy się to od początku (max 6 m-cy) od połowy października (bo nie było napewno przerwy 60 dni między L4 na mnie, choć inne choroby)?

Ewasmerf:
jak jestes na wypoczynkowym to zasilek opiekunczy sie nie nalezy i nie przerywa urlopu.

To wiem. Tylko wspomniałam..

Ewasmerf: ale bez jaj - nie pociagniesz na tym 6 miesiecy. zus wpadnie na kontrole wg mnie

nie nie. to nie o to chodzi Poprostu nie wiem czy zaraz nie będzie sytuacji, że nie będzie mi się należał zasiłek na L4 od mniej więcej połowy kwietnia, gdyby tak wypadło. Bo pierwsze L4 miałam właśnie w połowie października, jak pisałam i zastanawiam się czy max. czas nie jest do połowy kwietnia w związku z tym. Chodzi mi tu o choroby a nie przeciągania na lewo Od listopada dzieciaki chorują na płuca, oskrzela i tym podobne a wcześniej rota i ja wtedy też... I jak tak dalej pójdzie to zastanawiam się czy podczas przykładowej choroby nie będę musiała poprostu iść do pracy (po wypowiedzenie, ale jak wspomniałam, nie wiem czy ze świadczeniem pracy czy bez...)

Ok, a jak np. ja mam tydzień anginy, dzieciaki 2 tyg. rota, potem ja tydzień anginy i potem dzieciaki 2 tyg. rota to tutaj też się tak liczy jak piszesz?
A co do drugiego, faktycznie, poprostu nie dostaję kasy

Dii, liczysz tylko dni swojej choroby. Najlepiej mieć różne zwolnienia, np. o d neurologa, od ginekologa. Ale nie takie po tydzień, tylko dłuższe. Od tego roku jest zwolnienie elektroniczne, więc ZUS kontroluje to na bieżąco. Np. żona posła Hofmana (czy jakiegoś innego) była 5 lat na zwolnieniu lekarskim ;)

Przy grupówkach możesz mieć skrócony okres wypowiedzenia do 1 m-ca i też zwolnienie z obowiązku świadczenia pracy. Może po prostu pójdź do pracodawcy i się dopytaj. Nie wiem co myślą u Ciebie w pracy ale 4 m-ce na zwolnieniu na przeziębienia i rota to wygląda na unikanie ;)

Musisz. To pracodawca dyktuje warunki. Natomiast za dwa pozostałe miesiące (bo rozumiem, że masz 3-miesięczny okres wypowiedzenia) muszą Ci zapłacić.

Tak, będziesz miała wypowiedzenie indywidualne ale z ustawy (z przyczyn nie dotyczących pracownika) i też możesz mieć skrócony okres do 1 m-ca (36[1] KP).

Dziewczyny, ja to ciemna jestem w tych prawnych kwestiach ustawach i tym bardziej ich zmianach. Czy możecie mi w skrócie napisac co się zmieniło w 2016 roku jeśłi chodzi o urlop macierzyński/rodzicielski ? Z Ignasiem wykorzystywałam roczny i dostawałam 80% pensji. A teraz też jest rok, jesli chcę ?

No nie jest tak samo. Może co do długości urlopu. Natomiast nowością jest, że urlop rodzicielski można wykorzystać do końca roku w którym dziecko kończy 6 lat. Dodatkowo można go podzielić na 4 części. Płatny jest tak samo - 20 tyg. macierzyńskiego i 6 tyg. rodzicielskiego po 100%, pozostała część 60%.

dziewczyny może któraś się zna albo miała taka sytuacje
chodze do dwóch ginów, żaden nie wie o drugim i nie chce aby się dowiedział
mam ciaze problemowe wiec będę w końcu na L4 wystawionych przez obu...
i co teraz?
oczywiście do pracy zaniosę jeden druczek, ale zus dostanie kopie od dwóch lekarzy. Co z tym zrobi? będzie ich zawiadamial? czy mnie scignie do wyjaśnienia?
oboje to prywatna praktyka

ze oba wpłyną to ja wiem, pytanie co z tym zus zrobi skoro od pracodawcy będzie jeden i tylko z jednego zus będzie wypłacał. No właśnie z niebraniem mam problem bo oboje wiedza, ze pracuje, jak i gdzie i ze to L4 potrzebuje

osobiście nie ale wiedza oboje, ze mam 3 dni zajec w szkole poza tym prowadze lecznice i tu nie ma zmiłuj. no nic cos będę wymyslać

Mooniia powiedz jednemu, że już masz zwolnienie od lekarza rodzinnego a drugiemu żeby Ci wystawił zwolnienie.

Tak z innej beczki... Czytałam gdzieś, że od 2016 zmienia się to, że np. jak jest się na wypowiedzeniu bez świadczenia pracy to już nie jest się do dyspozycji pracodawcy, tzn. można podjąć nową pracę na normalną umowę. Jest to? Tzn. weszło? I czy dobrze to zrozumiałam?

Powiedzmy ;)
Coś czytałam, że jest się zwolnionym z obowiązku ale że też jest się do dyspozycji pracodawcy przez ten okres wypowiedzenia. Ale to do końca 2015 roku. Od 2016 już pracodawca nie może przywrócić obowiązku świadczenia... Jakoś tak...

Znalazłam :)

"Od 2016 roku zostanie prawnie uregulowana kwestia zwalniania pracowników z obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia. Pracodawca nie będzie mógł odwołać podwładnego z takiego zwolnienia, nie będzie też w więc przeszkód, aby dana osoba rozpoczęła zatrudnienie w kolejnej firmie."

link

To czyli jak? Albo ja coś źle rozumiem...

Mooniia lekarz rodzinny jak najbardziej wystawia zwolnienia ciężarnych z oznaczeniem B. Tylko musi wiedzieć co zaznaczyć aby poszło do zusu np. wymioty albo skurcze. Myślę że to najlepsze rozwiązanie w Twojej sytuacji.