Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    Kurcze bo niedziela jest a ja sikam krwią a nocą moje dziecko je 6-7 razy :-/ q dzień wcale
    --
    •  
      CommentAuthorlewka
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    uś: Qrde a już wzięłam bo wyczytalam na facebooku na grupie o kp że można.

    Ja brałam, bo z tego co wiem nie wolno w pierwszym trymestrze, blisko porodu i u dzieci w pierwszych trzech miesiącach życia, szczególnie wcześniaki. A potem skoro niemowlaki mogą dostawać to mamy również
    --
    •  
      CommentAuthorlena32
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    Szpilka oj i ja dobrze cię rozumiem bo moja mała choć ma 13 miesięcy to żadna noc
    spokojnie nie przespana:confused:śpi niespokojnie,rzuca się co godzinę do cyca startuje
    i te noce zarwane też nieżle w kość mi dają.Teraz się odstawiamy,nie ma już cyca w dzień
    i na wieczór.Za tydzień kończe z nocnym karmieniem ale już w nocy jest lepiej jak nie karmię
    w dzień i na wieczór:cool:I pomimo tego że karmić lubię to przez te noce nie raz dosyć miałam.
    To są te uroki i minusy niestety.
    Ula kuruj się kochana
    •  
      CommentAuthorczajnik
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    cytrynka251: Co mam pić? Szałwie?

    Cytrynka, gratulacje !

    Szałwia w ciąży nie jest polecana. Zostaje Ci mięta. Ale może nie będzie takiej potrzeby? Po prostu bądź czujna i jakby się piersi zaczeły przepełniać, to odciągaj troszeczkę, do uczucia ulgi, ręcznie chyba najlepiej. Może piersi szybko zrozumieją, że mają zakończyć produkcję. :-)

    Ja mam dylematy około-odstawieniowe ostatnio . To znaczy chciałabym już zakończyć karmienie, ale wydaje mi się, że Małgosia nie będzie zachwycona. Ostatnio karmię ją tylko rano i wieczorem, a i tak zwykle po południu się dopomina i trzeba się dużo nagimnastykować, żeby ją zająć czymś innym. Do tego sezon jesienno zimowy nie jest najlepszym czasem na odstawienie, zwłaszcza, że mała chodzi do żłobka...
    Wymyśliłam, że pod koniec grudnia, po świętach może spróbuję jej ograniczyć to poranne karmienie i spróbuję zrobić zapasy na później, jak już zapasy będą zrobione, to jakiś miesiąc pokarmię ją jeszcze tylko wieczorem. Ale pewnie plan jeszcze ulegnie zmianie...
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    Lewka młodsze dzieci mogą ale dawkowanie ustala lekarz... W tym rzecz, że dawka dostosowana do wagi dziecka.

    Uś myślę, że jedna czy dwie tabletki nie zaszkodzą, spokojnie. Ja bym po prostu z rańca wybrała się do lekarza i z nim uzgodniła ile możesz brać by bezpiecznie karmić w nocy. Niech lekarz sprawzi jaki jest czas półtrwania itd.
    Może po prostu wystarczy jak furaginę będziesz brać z odpowiednim odstępem? Kurde no to już powinien ustalić lekarz.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 1st 2014
     permalink
    Usia,dzieciom tez zapisują furagine,wiec mysle,ze spokojnie można. Napisze jeszcze do mojej doradczyni,zobacze co napisze.
    Kup sobie sok z żurawiny ale taki 100% i wypij od razu 3/4 szklanki takiego skoncentrowanego.powinno tez pomoc. a potem 2 lyzki dziennie. Zreszta to naturalne,wiec nie zaszkodzi.
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeDec 2nd 2014
     permalink
    Można no-spę przy kp? A jak to jest z miętą, totalnie się nie powinno czy jedna szklanka od czasu do czasu może być?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 2nd 2014
     permalink
    Sardynka,mozna nospe. ja pilam miete normalnie i w ciąży i przy kp(nie codziennie,ale od czasu do czasu pilam)
    •  
      CommentAuthoritlina
    • CommentTimeDec 4th 2014
     permalink
    Co można na bole @ przy kp? Ibuprom max zawsze bralam zanim jeszcze zaszlam w ciaze. Czytam teraz ze polecacie ibuprom przy problemach z piersiami wiec tu chyba tez mogę? A jaka jest max dawka? Tzn czy dwa dni z rzędu można brać? Ktos się orientuje?
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeDec 4th 2014
     permalink
    Dziewczyny pomocy...
    mam taki suchy kaszel, że wypluje płuca, aż się duszę..
    Syrop z cebuli nie pomaga..
    Byłam w aptece i pytam czy coś dla kobiet kp. a oni, ze nie. to pytam o supremin, tam ze w razie konieczności. To mówię, że poproszę, bo no nigdy takiego kaszlu nie miałam, brzuch mnie boli cały od kaszlu, gardło, masakra..
    A Pani farmaceuta, że mi nie sprzeda i ze jestem nieopowiedzialna, bo chce dziecko truć..
    No nie mogę... Może jednak jest coś co z czystym sumieniem mogę wypić?
    Psikam tantum verde, isla ale nic :((
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 4th 2014
     permalink
    Itlina,mozesz brac,takie dawki maxymalne ibupromu,jak sa napisane na opakowniu.

    Treść doklejona: 04.12.14 21:02
    Asila, a drosetux? możesz brac flegamine,ambrosol,tylko,ze to wykrztuśne.nie wiem jak supremin działa. Drosetux jest na ba rodzaje kaszlu,ale uwaga jest meeega slodki(ja miałam cofke za każdym razem :wink:)
    •  
      CommentAuthoritlina
    • CommentTimeDec 4th 2014 zmieniony
     permalink
    Asiula, ja w aptece dostalam tabletki na gardlo tej firmy, mi pomogly, widze ze maja tez syrop http://www.prenalen.pl/nasze-produkty/karmie-piersia popytaj w aptekach.
    .
    Montenia, dzieki!
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 4th 2014
     permalink
    a ten supremin,to cos jak sinecod. Sinecod jest od 1 roku zycia już,wiec jak Ty weźmiesz to spokojnie. tylko na noc bierz,nie zczesto,bo kaszel ma się zrobi mokry. A inhalacje rozbilas,zeby mokry ten kaszel się zrobil? i wtedy flegamine lub ambrosol (ja brałam w czasie kp)
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeDec 4th 2014
     permalink
    No robiłam inhalacje.. Jutro chyba pójdę do lekarza bo siły juz nie mam.. Ledwo dysze..
    Prenalen nie pomaga..
    Ten supremin od 3r.z to może ten sinecod kupir..
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeDec 4th 2014
     permalink
    I minął nam rok karmienia piersią.druga duża granica zostala przekroczona :-)
    lecimy dalej z tym koksem ;-)
    nie potrafię zabrać małej wieczornego i nocnego karmienia.może sama sie odstawi?(o ja naiwna :tongue: )
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeDec 4th 2014
     permalink
    Mi Supremin przepisał lekarz w drugim trymestrze ciąży, bo miałam potworny kaszel, który sam w sobie był zagrożeniem dla ciąży, ale nie wiem czy bezpieczny będzie przy karmieniu piersią. Ale syrop jest dobry, postawił mnie na nogi w niecałe 48h.
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeDec 4th 2014
     permalink
    No ja tak myślę, że kupię go chyba i rano wezmę bo Karmie dopiero po 19 także może chociaż trochę pomoże.. Jest od 2 r.z. także chyba nie jest źle..
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 4th 2014
     permalink
    Asiula,to lepiej kup sinecod,bo on od 1 roku zycia, a skład ten sam co supremin.
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeDec 4th 2014
     permalink
    albo hederasal :)
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeDec 4th 2014 zmieniony
     permalink
    Dlatego hederasal jest dobrym syropem na suchy kaszel taki jak ma Asia. Odkrztusza zalegającą wydzieline, działa na uporczywy kaszel. Brałam karmiąc młodego nie raz i zawsze mi pomagał przy takim kaszlu.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeDec 4th 2014 zmieniony
     permalink
    Hederasal działa przeciwstawnie do Sinecodu/Supreminu.To jest syrop wykrztuśny, więc raczej jako zamiennik Flegaminy/Ambrosolu. Sinecod i Supremin działają na kaszel hamująco.
    Ps. Skład jest identyczny (Sinecod i Supremin), kup sobie spokojnie Supremin, bo o połowę tańszy ;-)
    --
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeDec 4th 2014
     permalink
    Hope, wybacz, ale nie masz racji. Nie słyszałam, jak kaszle Asia, ale z opisu to nie brzmi jak kaszel z utrudnionym odkrztuszaniem wydzieliny. Przy wirusowych infekcjach kaszel jest suchy = bez wydzieliny. Męczący, duszący, taki jakby szczekający. Syrop wykrztuśny wtedy nic nie da.
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeDec 5th 2014
     permalink
    Tak,tak właśnie nie mam czym kaszlec. Dusi mnie okropnie i nic się nie odrywa..
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeDec 5th 2014
     permalink
    Asiula, to koniecznie syrop łagodzący kaszel czyli Sinecod/Supremin, o których mowa jest od początku :-) Islę sobie ssij też, ona kaszlu nie zmniejszy, ale nawilży śluzówkę gardła, bo od tego kaszlu masz ją podrażnioną.
    --
    •  
      CommentAuthormalabu
    • CommentTimeDec 5th 2014
     permalink
    Dziewczyny a co można na gardło przy kp? W dzień mnie nie boli a w nocy masakra. Isla, tantum werde, argentin-t nie pomagają, prenalenu nie mogę, bo ma propolis, a jestem uczulona. Czy można jeszcze cos innego?
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeDec 5th 2014
     permalink
    Długi czas już trwa ten ból? Oprócz tego, co wymieniłaś to z leków właściwie nic więcej dla karmiących się nie nadaje. Może przejdź się do lekarza czy to nie jakaś angina? Bo wtedy pomoże Ci tylko antybiotyk :-(
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeDec 5th 2014
     permalink
    Malabu, spróbuj nawilżać powietrze na noc.
    Przy suchym kaszlu nie zaszkodzi prawoślaz i gotowane siemię lniane. Jak ma się zrobić wilgotny, to to przyspieszy a jak nie, to może się zatoki oczyszczą. Na podrażnione gardło miód jest dobry, łychę zapodać bez popicia co jakiś czas. I siorbać gorące cały czas, żeby układ odpornościowy wspomóc przez rozszerzenie naczyń krwionośnych.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 05.12.14 11:45</span>
    Nie na każdą anginę jest dobry antybiotyk. Na wirusowe nie. Trzeba pocierpieć :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormalabu
    • CommentTimeDec 5th 2014 zmieniony
     permalink
    Właśnie najpierw miałam taka chrype na wieczór, jakby krtań przez kilka dni. Teraz od czasu do czasu łapie mnie suchy kaszel, zwłaszcza przy zmianie pozycji, np. wieczorem, albo jak karnie na lezaco. W dzień nie mam żadnych objawow, a nad razem jak się burze to gardło mnie okropnie boli, jak wstaje nic nie czuje. To możliwe, żeby była angina bez żadnych objawów, tylko bol w nocy/nad ranem? A dzisiaj gardło 4 noc.
    Spróbuje z tym nawilzaniem powietrza, prawoslazem i sięmieniem. Dzieki.
    •  
      CommentAuthormontever
    • CommentTimeDec 5th 2014
     permalink
    malabu, mi pomagają na gardłową awarię jedynie eukaliptusowe cukierki z Lidla
    http://fanlidla.pl/files/g/2_7884_Cukierki_eukaliptusowe-mentolowe_771.jpg
    ale ja to jestem oporna na wszelkie apteczne medykamenty na gardło...
    --
    •  
      CommentAuthoritlina
    • CommentTimeDec 6th 2014
     permalink
    A może spisz na przeciągu dlatego Cie boli gardło? Bo piszesz ze w dzien nie boli..
    •  
      CommentAuthorleoncja
    • CommentTimeDec 6th 2014
     permalink
    Witajcie dziewczyny.
    Wiem, że ten wątek nie doty6czy bezpośrednio9 kolek, ale nie znalazłam na 28dni takiego, tzn. był, ale jest zamknięty.
    Pytanie do osób, które karmiąc piersią miały z tym do czynienia. Nasze dziecko ma już 3 miesiąc (2 msc i 2 tygodnie) i mam wrażenie, że ostatni tydzień, to jakieś szaleństwo.
    Tak po 8 godzin, z małymi przerwami od płaczu i na krótki niespokojny sen. Nic nie pomaga (suszarka, ciepła pieluszka, masaże, odpowiednie noszenie itdd.....)Aplikujemy Sab Simplex. Mały puszcza mnóstwo bączków, tych nieprzyjemnych zapachowo również.
    Walczymy z tym od 3 tygodnia życia. Było już nawet przez 1, 2 tygodnie lepiej, nie było ataków i bóli.
    Zastanawiam się, czy to kwestia rozwojowa, czy coś z moim pokarmem nie tak?
    Czego nie mogę jeść i jak to wyłowić, skoro kolki są codziennie? Nie jem jasne smażonego, cebuli, produktów wzdymających. ryby, mięso gotowane, na parze itp. Pije herbatki Hippa na lakatcję i na którym forum wyłowiłam informację, że one powodują kłopoty u dziecka. Mam mętlik w głowie i łzy w oczach, bo dziecko się męczy, a my razem z nim w maratonach po 7, 8 godzin jak mu pomóc?
    Odstawić pierś? Chwilkę dokarmiałam go Bebiko (raz na dobę 120 ml lub mniej, gdy miałam poranionego lewego sutka.
    I kolejne pytanie, ile wg Was czasu trzeba, aby 'zły" składnik pojawił się w mleku i dał się odczuc dziecku?
    Słyszałam opinie, że od 3 godzin do nawet 3 dni? Czy tak to działa? jak wyłowić te produkty6 i mam załamanie, czy nie przejść na Bebiko.
    Wśród znajomych kto tylko karmił mieszanka, nie miał kolek....nie wiem już, co o tym myśleć.
    Ile u Was trwały kolki i jak przebiegały? Pory dnia wiem, że mogą być różne, co i u nas pokazało, że nawet od 13.00 do 1 w nocy.
    Byliśmy u lekarza wykluczyć inne rzeczy i wszystko jest dobrze.

    Pozdrawiam, Leo.
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 7th 2014
     permalink
    Leoncja,juz Ci mowi,od czego bole brzuszka. Herbatka laktacyjna!!! Niestety ogrom dzieci jest uczulonych na koper i anyż. dodatkowo te ziola dzialaja maksymalnie pobudzająco na układ pokarmowy maluszka. Odstaw to i popijaj sobie rumianek ,on działa uspokajająco na brzuszek maluszka. Powinno pomoc,badz zmniejszyć chociaż dolegliwości.

    Treść doklejona: 07.12.14 08:32
    I absolutnie od piersi nie dostawiać,to nie wina mleka Twojego. odstaw herbatki,nie musisz ich pic,szczegolnie hipp pelen glukozy. Bedie dziecko pobieralo pokarm,to pokarm będzie się produkowal. I spokojnie,bo dziecko tez odbiera bodźce z zewnątrz bardzo mocno i wtedy tez brzuszkiem może reagować.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 7th 2014
     permalink
    montenia: Herbatka laktacyjna!!! Niestety ogrom dzieci jest uczulonych na koper i anyż.


    Popieram. U nas nie przeszło co prawda po odstawieniu herbatek, kolki minęły "przepisowo" w 4 miesiącu, ale herbatki za to tak zaostrzyły napady kolek, że zamieniło się to w koszmar. Po odstawieniu było trochę lepiej.
    --
    •  
      CommentAuthorlewka
    • CommentTimeDec 7th 2014 zmieniony
     permalink
    Leo, próbowałaś dawać probiotyk? Np dicoflor? U nas trochę pomagał przy długotrwałym stosowaniu. No i czas, pewnie jeszcze trochę i mu przejdzie. Ja bym nie odstawiała piersi, na mm też może być źle, a Twoje mleko pomaga małemu brzuszkowi dojrzeć...
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 7th 2014 zmieniony
     permalink
    Frag,tutaj do poczytania dla koleżanki. o wartości mleka kobiecego w drugim roku zycia dziecka. potem podesle Ci skład mm a mlekoa kobiece.
    bank mleka kobiecego

    Tam na zdjęciu sa mamy z Bydgoszczy karmiące powyżej roku i dwóch:). Ja z Sara tez tam jestem:)
    •  
      CommentAuthorleoncja
    • CommentTimeDec 7th 2014
     permalink
    Witajcie kochane, bardzo dziękuję za rady i za wsparcie. Tak się miotam z tymi teoriami, co mam jeść i w ogóle, czy t tylko kolki, czy moje jedzenie jest nie tak.
    Z probiotyków podajemy mu BioGaję od 3 tygodnia życia. Wiem, że są różne probiotyki. Pediatra mówiła tez o Latopicu, tylko ponieważ od 2 tygodni nie ściągam pokarmu tylko synek sam opróżnia i wyregulowuje sobie ilość, to nie wiem, w czym go rozpuszczać i czy warto i BioGaję i Latopic mieszać? Cały czas dajemy Sab Simplex przed każdym karmieniem 15 kropli.
    Dziewczyny, mam okropny kryzys w związku z tymi mega kolkami i wahaniem, co do tego, że moje mleko jest be...kilka osób ze starszego pokolenia mi to powtarza :( i mówią, żebym przeszła na mieszanki. Ja z tyłu głowy mam walkę o karmienie piersią, jako inwestycję w jego "przyszłość". Już raz walczyłam o wyączne karmienie po przystosowaniu i zahartowaniu się moich sutków, odstawiłam butelkę, laktator, tylko przez 2 dni musiałam przeżyć częste przystawiania się synka, ale się unormowało :)
    Dziś wypiłam tylko herbatkę Hippa koperkową (taką samą, jaką pediatra zalecała, żeby w porze grzania dać małemu od czasu do czasu, bo jest bez cukru)..ale jak czytam, jej też nie pić. Hmmm...
    Niestety małż był za tym, aby zrobić dziś małemu Bebiko i dziś o 13.30 młody dostał 120 ml..:(((( śpi do teraz, zaraz będę go wybudzała, bo piersi mi pękną i zrobię sobie krzywdę.
    Dziewczyny, znacie jakąś sprawdzone przepisy dla matek karmiących ? Jakaś fajna strona? kończą mi się pomysły, zwłaszcza na obiady.

    Pozdrawiam i będę zdawała relacje z pola walki o KP ;)
    •  
      CommentAuthormalabu
    • CommentTimeDec 7th 2014
     permalink
    Dzięki dziewczyny za rady, ale niestety dzisiaj po pięciu nocach z bólem gardła i dwóch dniach od wczoraj non stop dostalam antybiotyk, bakteryjne zapalenie gardla. Powiedzie czy Mlodemu mam dawać jakiś probiotyk czy tylko cycus? I czy to możliwe, ze moje do tej pory jedzace raz, dwa razy wnocy dziecko wisi od kilku nocy prawie cały czas dlatego, ze ja jestem przeziebiona? Bo mam juz trochę dosyc...
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeDec 7th 2014
     permalink
    Montenia, nie wszystkie herbaty hipp mają cukier - są też herbaty w saszetkach dla mam, bez cukru.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 7th 2014
     permalink
    Brombap, wiem,ze nie wszystkie,ale laktacyjna granulowana ma w sobie cukier. Zreszta ogolnie herbatki laktacyjne sa odradzane,bo wlasnie często powodują silne kolki.Oczywiscie,nie u każdego dziecka. I dzieku tez nie podawaj koperkowej herbatki,bo koper sam w sobie powoduje wzmożone wydzielanie gazow, bardzo pobudza układ pokarmowy. Ja kiedyś sama wypila zwykla herbate koperkowa,mialam takie wzdęcia,ze myslalam,ze mnie rozerwie. dopiero po 2 dniach moich boli i wrzasko corki pokojarzylam fakty. Po odstawieniu bole minely.
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeDec 7th 2014
     permalink
    Też mam wrażenie że odkąd odstawiłam herbatki laktacyjne to Gajce nieco lepiej :)
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeDec 7th 2014
     permalink
    Dziewczyny powoli szykuję się na odstawienie. M ostatnio dużo chorowała, w dzień bardzo mało jadła normalnych rzeczy, za to w nocy dużo mleczka. Nie odmawiałam jej, bo chciałam, żeby jadła cokolwiek. Oczywiście znów jej się poprzestawiało i po chorobie mieliśmy 3 nocki z głowy, bo budziła się ok. 2 w nocy z wrzaskiem MNIAM MNIAM i awanturowała się godzinę lub dwie. Gdy pytałam czy jest głodna, mówiła, że nie, więc mleczka nie dawałam.
    Dziś w nocy już tylko raz obudziła się po 4. Czyli karmię przed spaniem, ok.4 i 6.
    I pytanie czy wg Waszych doświadczeń lepiej rezygnować po jednym karmieniu czy od razu wszystkie? Znając M gdybym odstawiała po jednym, to będą nocne awantury, więc nie wiem czy może lepiej jednym cięciem. M pije kozie mleko, więc na wieczór mogłaby nadal je pić, zostaje tylko noc.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 7th 2014
     permalink
    leoncja: Dziewczyny, mam okropny kryzys w związku z tymi mega kolkami i wahaniem, co do tego, że moje mleko jest be...kilka osób ze starszego pokolenia mi to powtarza :( i mówią, żebym przeszła na mieszanki. Ja z tyłu głowy mam walkę o karmienie piersią, jako inwestycję w jego "przyszłość"


    Leoncja, rozumiem Cię, bo u mnie kolki skończyły się depresją poporodową... Ale warto powalczyć, u nas minęło po 4 miesiącu, a karmię do teraz i trochę nosa ucieram tym, którzy mówili tak jak Tobie - że mleko niedobre, że dziecku szkodzi... Powodzenia i życzę, żeby te kolki u Was minęły jak najszybciej!
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeDec 7th 2014
     permalink
    JA piłam te właśnie ekspresowe - bez cukru. Tylko że problemów brzuszkowch Marta nie miała.
    Napisałam to nie dlatego, że uważam, że herbatki to jakiś cud, ale mi w momencie kryzysu laktacyjnego (który trwał nie dobę lub 2 ale ponad tydzień) psychicznie pomagało, że "coś" robię. Ponadto lepiej chyba nie uogólniać pisząc że herbatki hipp są pełne cukru, bo to nie dotyczy wszystkich. Trzeba czytać etykiety:)
    --
    •  
      CommentAuthorleoncja
    • CommentTimeDec 7th 2014
     permalink
    _Fragile_: Leoncja, rozumiem Cię, bo u mnie kolki skończyły się depresją poporodową... Ale warto powalczyć, u nas minęło po 4 miesiącu, a karmię do teraz i trochę nosa ucieram tym, którzy mówili tak jak Tobie - że mleko niedobre, że dziecku szkodzi... Powodzenia i życzę, żeby te kolki u Was minęły jak najszybciej!


    Wielkie dzięki Fragile, walcze, jak lwica i tłumacze sobie, że skoro mam pokarm, młody ładnie w miarę przybiera na wadze, to nie pozwolę sobie tłumaczyć, że kto karmił mieszanką nie miał kolek i że sie można w nocy wyspać, bo tata nakarmi. Mam nadzieje, że kiedyś tez im wszystkim powiem, że walka się opłacała, a własna intuicja i serce jest najlepszym doradcą ! Maciek 24.12 kończy 3 miesiące, oby był to przełom i kolki w takiej ostrej formie odeszły w niepamięć, bo wariuję psychicznie i gdy jestem sama te 8 godzin płaczu, noszenia i stawania na głowie wypompowuje nie z sił. Dzię młody odsypia niemalże cały dzień z przerwami małymi na karmienie i czuwanie. Jest jak anioł, spokojny i uśmiechnięty.

    brombap: Montenia, nie wszystkie herbaty hipp mają cukier - są też herbaty w saszetkach dla mam, bez cukru.

    Ja właśnie należę do osób, które czytają etykiety i wybrałam tę w saszetkach, bez cukru.

    Pozdrawiam i wielkie dzięki za wsparcie !
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeDec 7th 2014
     permalink
    Dziewczyny, moja mała na początku jadła i bardzo ładnie spała, a teraz (jutro kończy 3 tyg) tylko by na cycu wisiała... Najada się a potem lezy i tylko "ciumka". Jak ją próbuje odłożyć to jest płacz. Dziś zasnęła mocniej dopiero o 16 i pospała godzinę. Zabawianie nic nie daje, smoka nie chce.
    Może ona potrzebuje tej bliskości jeszcze ale ze dwie dłuzsze drzemki w ciągu dnia chyba powinna mieć, przecież to malutki noworodek. Nie wiem jak sobie z tym radzic. Próbowałam przetrzymać ją trochę dłużej w aktywności, ale to nic nie dawało. Nie chcę jej uspokajać tylko cycem, bo nikt później z nią sobie nie poradzi :/
    Poradźcie coś...
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeDec 7th 2014
     permalink
    Yvoonne: teraz (jutro kończy 3 tyg) tylko by na cycu wisiała... Najada się a potem lezy i tylko "ciumka". Jak ją próbuje odłożyć to jest płacz. Dziś zasnęła mocniej dopiero o 16 i pospała godzinę.


    Normalne w tym wieku :wink:

    Yvoonne: Zabawianie nic nie daje,


    Też normalne, jak tu zabawiać noworodka? Nie ten wiek, nie te potrzeby :wink:

    Yvoonne: Może ona potrzebuje tej bliskości jeszcze


    Potrzebuje, potrzebuje i jeszcze dłuuuugo będzie potrzebowała. Drzemki owszem, ale najlepiej śpi się mając mamę pod ręką :smile: Moja rada jest taka - jeśli nie masz niczego super ważnego do roboty (mam na myśli na przykład starsze dziecko, które też potrzebuje mamy), to po prostu odpuść. Wyluzuj się, pobądź z dzieckiem, poleż, odpoczywaj ile wlezie, śpij, kiedy ona śpi. To naprawdę pierwszy i ostatni raz w życiu, kiedy możesz w pełni usprawiedliwiona po prostu zająć się sobą i dzieckiem. Po narodzinach rodzeństwa już nie będzie tak łatwo, wiem co mówię. Korzystaj. Sprzątanie nie ucieknie, obiadami może zająć się mąż itd. Tobie przede wszystkim należy się teraz odpoczynek, poza tym masz teraz noworodka, który też potrzebuje mamy.

    Yvoonne: Nie chcę jej uspokajać tylko cycem, bo nikt później z nią sobie nie poradzi :/


    Nie myśl tak. To bzdura. Dziecko nie jest twoim wrogiem. Dziecko tylko zaspokaja swoje elementarne potrzeby. Jak nie będziesz jej odmawiała bliskości, to szybko zrozumie, że nie musi o nią walczyć. To tak, jak z pragnieniem. Wyobraź sobie, że chce ci się pić - ale nikt nie chce ci dać tyle wody, ile potrzebujesz, tylko wszyscy wydzielają ci jej po trochu "bo się przyzwyczai". I co wtedy? Żądasz wody, nie jesteś w stanie myśleć o niczym innym. A gdy masz jej pod dostatkiem? Pijesz do woli i nie musisz więcej się na tym skupiać, możesz zająć się spokojnie innymi sprawami :wink:

    Początki są trudne, ale wszystko się ułoży. Za jakiś czas będziesz z rozrzewnieniem wspominać czasy, kiedy miałaś pod opieką noworodka, który tak niewiele potrzebował do szczęścia :wink:
    •  
      CommentAuthorlewka
    • CommentTimeDec 7th 2014 zmieniony
     permalink
    leoncja:
    Dziewczyny, mam okropny kryzys w związku z tymi mega kolkami i wahaniem, co do tego, że moje mleko jest be..

    Leoncja, ściskam, bo czuje jak Ci Ciężko, ja miałam inne, ale też ogromne kłopoty z kamieniem i WSZYSCY uważali, że powinnam zrezygnować. Ale nie mogłam. Dziś wiem, że to była najlepsza decyzja, więc słuchaj tego co podpowiada Ci intuicja. Teraz karmienie jest cudowne, ale przez trzy miesiące było w pewnym sensie jedną z gorszych rzeczy jakich w życiu doświadczyłam. Jak rozumiem serce każe Ci próbować dalej?
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeDec 7th 2014
     permalink
    leoncja: moje mleko jest be...kilka osób ze starszego pokolenia mi to powtarza :(


    Leoncja, trzymaj się dzielnie, moja mama (oczywiście dla mojego dobra) chodziła za mną i powtarzała teorie o chudym mleku, i że głodzę córkę, jak na początku miałam problemy z karmieniem i mała źle przybierała. Siedziałam, płakałam, ale się nie dałam... chociaż te słowa namieszały w mojej głowie. Karmię córkę od prawie 5 miesięcy i mama teraz chodzi za mną i mówi "no miałaś rację, miałaś rację".

    leoncja: Niestety małż był za tym, aby zrobić dziś małemu Bebiko i dziś o 13.30 młody dostał 120 ml.


    Dokładnie tako samo podejście miał mój i kilka razy dałam się namówić na MM, bo córka super potem spała, ale w końcu i tatusiowi się "postawiłam", razem z nim chodziłam do doradcy laktacyjnego i z biegiem czasu i on zrozumiała dlaczego to wszystko jest takie ważne i od tamtej pory mnie wspiera w karmieniu piersią.

    Także powodzenia Leoncja i nie przestawaj karmić, nie dokarmiaj MM, kolki miną i wszystko się ustabilizuje.
    --
    •  
      CommentAuthormontever
    • CommentTimeDec 7th 2014
     permalink
    Leo, nie poddawaj się! Walcz. U mnie też było ciężko. Jak wiesz, moja Mala też miała przeboje brzuszkowe (chociaż nie takie ja Maciuś jednak), a i ja wyłam razem z nią, gdyż za każdym jednym razem obwiniałam siebie, że coś zjadłam co spowodowwało te kolki. Mąż choć wspomagał i wspierał jak mógł, nie raz dolał oliwy do ognia zarzucając, że "mogłam nie jeść tych płatków owsianych" np. A ja byłam głodna, sfrustrowana, zanim po cokolwiek sięgnęłam, wertowałam stos for(-ów?, -orumów? ;)) czy przy kp oby można, bo żywcem bałam się wziąć do ust cokolwiek.
    A i krytykę pod adresem mojego mleka niejednokrotnie słyszałam, że np zbyt wodniste i małowartościowe, więc się dziecko nie nadaja i płacze z głodu.
    Teraz poszło w drugą stronę - ponoć je za dużo, więc dobrze byłoby ja oszukiwać dopajając wodą..
    --
    •  
      CommentAuthorleoncja
    • CommentTimeDec 7th 2014
     permalink
    Dziewczyny, nawet nie wiecie, jaka jestem szczęśliwa czytając te Wasze wpisy i mając świadomość, że mając pokarm już wyregulowany karmię piersią i walczę o to cały czas :)
    Tak mi lepiej psychicznie, bo cały ubiegły tydzień kryzys był i zawsze jak kolka przybierała ciężką postać i ciągnęła się godzinami miałam ochotę wyjść z domu i rzucić wszystko.
    Co do małża, to próbował znaleźć rozwiązanie razem ze mną, wciąż słyszę teorie, że powinnam jeść wszystkiego po trochu i wprowadzać nowe produktu, by dziecko się przyzwyczajało do smaków.
    Inni, sprawdzaj i testuj na dziecku...ALE JAK?? SKĄD MAM WIEDZIEĆ ŻE TA KOLKA TO KWESTIA JEDZENIA, A NIE ROZWOJU JELIT?

    lewka, Anka, montever uskrzydlacie mnie;)

    Yvoonne: Może ona potrzebuje tej bliskości jeszcze ale ze dwie dłuzsze drzemki w ciągu dnia chyba powinna mieć

    Moja koleżanka zaradziła na podobną sytuację zakupem chusty i noszenia małej blisko siebie. Miała ręce wolne i mogła coś zrobić, a mała była szczęśliwa. Wiadomo, do chustowania trzeba być przekonanym...
    Też uważam, że to ten moment, że potrzebuje bliskości.

    Dobrej nocy wszystkim.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.