Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    A ja po raz pierwszy od kiedy karmie mam problem z piersia :( lewy sutek jest zaczerwieniony, powiekszony odrobine i boli ;( moze nie jakos bardzo, ale jednak boli i boje sie zeby sie z tego cos wiecej nie zrobilo. Co to moze byc? Zastoju nie ma, zgrubien nie ma
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    Libra,moze grzybica, a może nadgryzienie? ciezko cokolwiek powiedzieć nie widząc zmiany. Obejrz sutek czy nie ma białych punkcików,moze być tez czop widoczny. Możesz wziasc zapobiegawczo ibuprom w dawce 400mg (czyli 2 tabletki zwykłego ibupromu )co 8h,potem z 2 dni co 6h jedna tabletka 200mg.
    Mamakasi, zacznij redukowac po jednym karmieniu w dzien.w dzień zostaw te najważniejsze czyli do drzemek i po przebudzeniu. ile razy pije w dzień mleko?
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    wiecie jak ja odstawiałam nocne karmienia to miałam w pogotowiu butle ze smoczkiem noworodkowym z woda.Na początku rzucała we mnie ta butla i się darła ;) po jakiś dwóch trzech nocach wziela ja już z braku laku, potem przez dobre 2 miesiące wypijała ta butle - tyle, ze smoczek zamieniłam na niekapek. A teraz owszem ma ja ale stoi nietknieta na parapecie i chyba powoli będziemy i ja wycofywać.
    na nauke wszystkiego potrzebny jest czas i samozaparcie rodziców. Jakby nam nagle odebrano cos co bardzo lubimy tez byśmy się buntowali, niektórzy bardzo głosno ;) ale pare dni i będzie ok :)
    wczoraj po dobrym tygodniu Mrysiaktóra odmawia spania już w dzień, wieczorem w zmęczeniowej histerii zarzadała cyca - oczywiście nie dostała... płacz krzyk, rzuty na podłogę... no cóż trzeba przetrwać :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorsuszka_
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    mooniia: na nauke wszystkiego potrzebny jest czas i samozaparcie rodziców. Jakby nam nagle odebrano cos co bardzo lubimy tez byśmy się buntowali, niektórzy bardzo głosno ;) ale pare dni i będzie ok :)

    No właśnie. Dlatego rozpatrywanie odstawienia w kategoriach robienia krzywdy dziecku czy braku poszanowania jego wyboru jest wg mnie nieco naciągane :wink:
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    no jakbym słuchała tylko i wyłącznie zapotrzebowania Marysi to mur beton karmiłabym do 18;) z butli piłaby do tej pory moja 13 latka a 5 letnia Marcelka do tej pory miałaby smoczek;) no nie da się tak. Nie mam nic przeciwko karmieniu do 3 lat, ale ja sama miałam już dość jednak, natomiast razi mnie 3 latek ze smoczkiem czy taki zupełnie nic nie umiejący karmiony przez mame na butelce itd bo ono jeszcze nie gotowe... nie to nie dziecko nie gotowe tylko rodzic i niestety z krzywda dla dziecka
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    brombap milion ooo za Twoja wypowiedź. Zresztą ja w ogóle jestem wdzięczna za Twoje wypowiedzi gdy odstawiałam Dominika, bo z drugiej strony wtedy posty mamykasi mimo wszystko były frustrujące i choć raczej odporna jestem na krytykę innych zwłaszcza tą internetową, wtedy trochę te słowa bolały (hormony, stres itd). Także suszko nie przejmuj się nie jesteś jedyna ktora "krzywdzi, skrzywdziła" swoje dziecko. Mi nawet mamakasi życzyla, żeby się to na psychicę Dominika nie odbiło, a dziecko dziś nawet nie pamięta, że z piersi mleczko płynęło. WIem, bo już gada jak stary ;)
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeJan 4th 2015 zmieniony
     permalink
    Monteniu, sutek jest od rana tez twardy. Nie wiem czy to ugryzienie czy cos jnnego bo nic nie widze. Jak pojde do lekarza rodzinnego to on mi cos powie, czy niekoniecznie? Ibuprom pomoze tylko przeczekac ten bol, dobrze rozumiem?
    A czy smarowanie sutka moim mlekiem moze cos pomoc?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    Libra,ibuprom może zapobiec rozwojowi zapalenia. możesz smarować swoim mlekiem. Sprobuj popolewac sutek prysznicem i lekko upuscic mleka. jeśli jest zatkany kanalik pokaze się biala lub zolta kropka na sutku(najlepiej jest to widoczne zaraz po karmieniu) i wtedy trzeba ja usunąć.
    Masz możliwość kontaktu z certyfikowanym doradca? bo dobrze,zeby obejrzał sutek i piers. tylko sutek jest twardy czy piers tez w jakims miejscu?
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    Piers jest cala miekka, tylko sutek twardy. Ogladalam ja z kazdej strony i na dole sutka jest takie glowne zaczerwienienie, moze cos jakby malutka ranka. Na drugim sutku nic takiego nie ma. Moze to rzeczywiscie nadgryzienie? Mala mnie ostatnio od kiedy ma zeby gryzie non stop ;) ta ranka sama sie zagoi, tak?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    Powinna sama się zagoi,jesli nie będzie nadkazona. smaruj mlekim swoim i zasuszaj suszarka. i ten ibuprom chociaż 2 dni bym wziela. obserwuj piers czy gdzies nie robi się zgrubienie.
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeJan 4th 2015 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, a czy grzybica piersi moze przebiegać bez bolu? Od wczoraj mam zaczerwienione,swedzace i blyszczace w okolicach brodawki piersi.Nie wiem czy to moze byc uczulenie na wkladki laktacyjne, czy raczej grzybica...

    Treść doklejona: 04.01.15 19:03
    Aha, dodam ze przez 4 tyg. po porodzie bylam na antybiotyku, dlatego pomyslalam o grzybicy mimo braku bolu.
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    Dziękuję za rady i Wasze opinie.
    Niestety uwazam że kasia (i ja zresztą też) nie jest gotowa. I według mnie wcale nie oznacza to karmienia do 18 stki. Pod paszki też jej nie prowadzałam bo czas już chodzić, czym bym krzywdy przecież nie wyrządziła ( słaby przykład ale jestem zmordowana bo pół niedzieli spedziłam u veta ; ( )
    Chcę żeby odstawienie przebiegło bez płaczu i histerii bo na to nigdy nie będę przygotowana .

    Monteniu, w dzień kasia je 4,5 razy, czasem mniej. Drzemki w dzień nie ma ;(
    Próby eliminacji jakiegoś karmienia kończą się histerią i gilami po brzuch ; ( Czasami łaskawie poczeka bo np jesteśmy na spacerze. Dziś musiałam dać u veta:wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 4th 2015 zmieniony
     permalink
    mamakasi: Chcę żeby odstawienie przebiegło bez płaczu i histerii bo na to nigdy nie będę przygotowana


    Mamokasi, wydaje mi się, ale może tylko mi się wydaje, że bez płaczu się nie obędzie - czy to zrobisz teraz, czy za dwa nawet lata. Wokół mnie mamy odstawiały różnie - maluszki, roczniaki, dwulatki, dwie mamy odstawiły około 3 roku życia. Za każdym razem był płacz - czy dziecko rozumie o co chodzi, czy nie to płacz jest i tego raczej nie unikniesz. Czasem mam wrażenie, że łatwiej jest odstawić zupełnego maluszka niż dwuletnie dziecko płaczące, że "cycusia cem, cycusia mojego ukosianego".

    I to nie jest krzywdzenie dziecka - to jest pozwalanie, żeby powoli dojrzewało, dorastało. To jest lekkie popychanie dziecka do przodu i zrywanie pewnych więzów, że się tak wyrażę (i nie mówię tu tylko o karmieniu). Natomiast zgadzam się z dziewczynami - mało która z nas jest na to gotowa i my chyba bardziej przeżywamy niż nasze dzieci.
    --
    • CommentAuthora_net_a
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    U nas było bez płaczu, ale to chyba rzadko tak wychodzi, no i jednak Hania miała 13 miesięcy, więc była dużo mniejsza.
    Myślę Mamokasi, że następnym razem po prostu mocno to przemyśl i się przygotuj, to będzie łatwiej. Chociaż łatwo zupełnie to pewnie nigdy nie będzie. Kiedykolwiek takiej decyzji nie podejmiesz, to masz do tego prawo, a Twoje dziecko ma prawo odczuwać smutek i żal, zaś zadaniem rodzica jest to zaakceptować i wspierać ze wszystkich sił w przechodzeniu przez trudne chwile. Przynajmniej ja tak to widzę. Każda mama chciałaby, żeby odstawienie przebiegło bezproblemowo, nie zawsze się tak da, ale jeśli decyzja jest przemyślana i podjęta mądrze, to na pewno jest dobra.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 4th 2015 zmieniony
     permalink
    a_net_a: Twoje dziecko ma prawo odczuwać smutek i żal, zaś zadaniem rodzica jest to zaakceptować i wspierać ze wszystkich sił w przechodzeniu przez trudne chwile


    Smutek, żal, frustracja - te "negatywne" emocje też bardzo wzbogacają dziecko i dzięki nim również się rozwija. Jak rodzic jeszcze pokaże jak sobie radzić z frustracją to już jest naprawdę wiele dla malucha - a tego w życiu na pewno nie uniknie, nawet w tych "młodych" latach.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    Ola,moze oczywiście. Może to tez być uczulenie na wkładki .możesz sprobowac odstawić wkładki laktacyjne (jakich uzywasz?) i zastapic je pielucha tetrowa. Ja w miare tolerowałam tomee tippie,ale jak kupiłam bella to zaczalsie koszmar! bol taki ,ze miałam ochote odciąć sobie piersi. bol drazyl do srodka,promieniowal na ramie. po przejściu na tetre wszystko przeszlo.oczywsicie także przeloczona zostałam nystatyna przez 14 dni (ja i corka).potem już nie miałam problemów z grzybica.
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    Ale co oferujecie w zamian tego cycka? Smoczek u nas odpada, gdy probuje go przytulic, ukolysac to mi sie w paragrafy wygina i od razu kopara rozdarta:cry::shocked:no i co i musze mu tego cycka dac...jakbym chciala miec to juz za soba:confused:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    Frances, u nas nie było nic... Bo Krasnal był bezsmoczkowy i butli nie umiał... Także pierwszą noc go cały czas na rękach nosiliśmy, a potem przytulanie było namiastką cyckowania. Podziałało.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    No musze poczekac az wsparcie przyjedzie:wink:
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    U nas woda z mommy albo przytulenie. Czasami to wystarcza. Czasami pomaga dotknięcie piersi.
    . O noszeniu mowy nie ma bo się wygina.
    I nie za bardzo umiem sobie wyobrazić bujanie dziecka w histerii, dławiącęgo się od własnych smarków, niemogącego złapać oddechu...bo tak to u nas wyglądało gdy raz chciałam odmówić piersi w dzień (w sensie jednego posiłku ; ()
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    Wiecie co odstawienie jest bardzo trudna sprawa dla Mamy,jak i dziecka. Ale to Mama musi być pewna swojej decyzji. Z doświadczenia wiem,ze jeśli mama pewna nie jest,waha się to dziecko Ją ,,przekona,, aby podala piers. Mysle i wiem,bo sama przez to przechodziłam odstawiajac Sare,ze kazda Mama poczuje ten moment,aby choć zrezygnować z jednego karmienia. Ja w dzień,gdy ograniczałam karmienia jak tak 2 latka miala ( a chciała dosłownie co pol godziny, a potem już co chwile, a to jak się uderzyla, a to jak cos odmowilam itp.itd.) to mowilam,ze cycusie już spia,ze musza mieć czas na robienie mleczka jak pojdzie spac(karmienia zostawiłam po przebudzeniu,na drzemke i na noc do snu+nocne,potem zeszłam z karmienia na drzemke).reszta karmien była az do odstawienia.co do karmien nocnym to widziałam taka zaleznosc,ze im bardziej chciałam,zeby mala spala,zeby nie budzila mnie na mleko tym pobudki były czestsze. kiedy odpuscilam,pobudek zrobilo się dużo mniej,ale do samego końca były 1-2 pobudki,kilka lykow mleka i zasypiala znowu.czasem o tym ,ze karmiłam dowiadywałam się rano,kiedy budziłam się na drugim boku.:wink:
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJan 4th 2015 zmieniony
     permalink
    Ja odstawiłam Michasie od piersi niecałe 3 tygodnie temu i też obyło się bez płaczu. Ani razu nie zaplakala. A byla taka cycusiowa jak coreczka MAMYKASI. Ale ona to nigdy nawet w histerię nie wpadła, także myślę, że spore znaczenie ma wiek i charakter dziecka.
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    Monteniu, myślę , że masz rację. To nie nasz czas. Ani ja nie jestem na 100 % pewna ani Kasia nie rozumie jak jej tłumaczę.
    Muszę zatem poczekać, co najmniej do 2 urodzin, wyjścia wszystkich zębów.
    Dziękuję Wam.
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    ja jeszcze dodam , że jak odstawiałam dzienne karmienia to próbowałam chwile wzesniej wyprzedzac jej głód, sadzałam w foteliku i podawałam rózne różnosci....
    poczatkowo ciutkę zapijała cycem a z czasem jakos nie dopominała sie i wtedy wystarczył posiłek stały... jeśli np po godzinie dopominała sie ze cycus ja ją ciach na fotelik i ok jestes głodna- dostaniesz... i zas albo owoce albo jakis serek wiejski...
    i po jakimś czasie to zatrybiło w ciągu dnia...
    odstawienie wieczornego karmienia wyszło samo... dostawała cycusia po kąpieli... u nas kąpie zawsze tata i pewnego dnia wyszło tak , że Nina sie nie dopomniała i poszła spac... nastepnego dnia chciała , a póxniej wypróbowałam tak by po kapieli mnie nie widziała i luz... odpadło wieczorne karmienie i zostały 1-2 w nocy... stopniowo jakos wyszło ze budziła sie raz... az dnia jednego wyszłam spac do innego pokoju i nie obudziła się ani razu :D
    kilka nocy budziła sie zeby wodę jej podac i pozniej jeszcze kilka razy zrywała sie np o 4-5 wołajac mniam mniam wiec trzeba było w kuchni jej cos zrobic...

    MamoKasi jak nie jestes gotowa, nie masz na to planu ani pomysłu to szkoda sie szarpac... pamiętaj , że kiedys przyjdzie ten czas i nie mozesz do 18stki Kasi życ w przekonaniu, że szanujesz jej wybór i dawac jej tego cyca...
    Natomiast po pierwsze musisz byc gotowa a po drugie ułożyc jakis plan DLA WAS... bo na forum raczej ile dzieci tyle historii , można coś podpatrzec wypróbowac , ale chyba trzeba znalezc swój własny sposób.
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    Mój aktualny plan to niczego nie planować :wink:
    Planowałam karmić 6 mcy, potem rok i wyszło jak widać.
    Wiem jedno, chcę bez płaczu i niektóre historie dają nadzieję że może się udać.

    Chciałam jedynie nieco ograniczyć nocne cyckanie tak żeby wilk był syty i owca cała. No nic, nie udało się.
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    Dzieki Monteniu. Jak jestem na tetrze, to objawy sa mniejsze (pamietalam Twoje rady jeszcze z.okresu karmienia Ninki). Niepokoi mnie jednak to, ze piersi swedza mnie zarówno po wkładkach z canpolu, jak i z babyono. Do tej pory wkładek.uzywalam tylko na wyjscie. Odstawie je calkiem i zobaczę czy bedzie lepiej.
    Jeszcze raz dzięki.
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJan 5th 2015
     permalink
    A moim zdaniem trzeba to jakos zaplanować. Bo bez tego to i moze do 5r.z będzie płakała o cyca. Kto wie...
    a u nas wlasnie zaplanowanie i rozłożone w czasie działanie dało efekt odstawienia bez placzu.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 5th 2015
     permalink
    Ola, ale może to być grzybica,tymbardziej ,ze bylas na antybiotyku. a wkładki mogą dodatkowo nasilać. przydalaby się konsultacja z certyfikowanym doradca,zeby obejrzał piersi.
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeJan 5th 2015
     permalink
    Dziewczyny, a propos wkładek chciałam zasięgnąć Waszej porady. Bo mleczarnia powoli chyba zaczyna u mnie działać :bigsmile: Od przynajmniej tygodnia obserwuję, że pojawiła się u mnie siara, zdecydowanie najbardziej w nocy, ale czasami jakiś mały wyciek zdarza się już wieczorem. I dopóki jestem w domu, to mi to rybka, ale kiedy gdzieś wychodzę i mam na sobie coś przylegającego, to okropnie się stresuję, że mi jakieś plamy się pojawią w najmniej oczekiwanym momencie na widoku dla wszystkich wokół.
    No i pomyślałam o wkładkach na takie wyjścia, kupiłam opakowanie pierwszych lepszych, tylko one są... strasznie wielkie :-) Jak na moje kropelki póki co. Inna sprawa, że czuję je non stop i "gryzą" mi piersi - może kwestia przyzwyczajenia, może wkładek. Podpowiedzcie coś, proszę? Waciki kosmetyczne wielkościowo może by były ok, ale czy nie będą mi jeździć po całym staniku?
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeJan 5th 2015
     permalink
    Mi podeszły tylko wielorazowe, przy jednorazowkach piersi mi się "pociły" i dziwnie śmierdziały. A wielo super :)
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeJan 5th 2015
     permalink
    blackberry: Podpowiedzcie coś, proszę

    Dla mnie z kolei bezkonkurencyjne są wkładki Lansinoh - duże (wolę takie), cienkie, mają dwa paski z klejem, no i nie puchną tak jak inne.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 5th 2015
     permalink
    Ja z kolei uwielbiałam Penateny a teraz zanabyłam NUK, ale jeszcze się nie wypowiem czy dobre.
    Natomiast noszenie wkładek przed porodem, przy wycieku siary to dla mnie lekko dziwne.
    Też mi się leje co jakiś czas, ale nie aż tak żeby bluzka mokra była.
    W nocy owszem zdarzają się plamy na piżamie, ale w dzień nigdy wypadek mi się taki nie przytrafił i na taką ilość tej siary jaka wypływa to wkładka chyba zdecydowanie za wielka :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJan 5th 2015
     permalink
    Dla mnie wyłącznie wielorazy-aventa uzywałam
    --
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeJan 5th 2015
     permalink
    TEORKA: na taką ilość tej siary jaka wypływa to wkładka chyba zdecydowanie za wielka

    No właśnie za wielka. Ale "wypadki" zdarzają mi się właśnie też w dzień, pod wieczór. I szukam jakiegoś rozwiązania :-)
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeJan 5th 2015
     permalink
    Blackberry, ja nienawidziłam tych grubych i gdy ustabilizowała się laktacja używałam jednorazowych dr browns.
    Są bardzo cienkie , na małe wycieki właśnie.
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJan 5th 2015 zmieniony
     permalink
    dziewczyny z warszawy- przyszłe mamy moze WAS zainteresuja warsztaty z karmienia- ja sie przejde z ciekawosci, w kazdy czwartek na Ursynowie
    tutaj link https://www.facebook.com/events/1389585984675936/
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJan 5th 2015
     permalink
    Ja tez się może przejdę, jak MKD dołączy ;-))
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 5th 2015
     permalink
    Idzcie,idzcie:)
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJan 5th 2015
     permalink
    nie znam prowadzącej nie jest co prawda doradcą ale promotorem, ale moze ma doswiadczenie :)
    jak bede szła bede Was dziewczyny wypatrywac, ode mnie to blisko metrem i oblukam fajne dzieciowe miejsce przy okazji
    --
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeJan 6th 2015
     permalink
    Hej. Dziewczyny powiedzcie mi czy karmiąc wyłącznie piersią dawalyscie/ dajecie dzieciom smoczek ? Jeśli tak to od kiedy ?
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 6th 2015
     permalink
    Lady, ja dawałam. Przy Krasnalu się broniłam na początku, a potem mi to mocno bokiem wyszło, a z Gugim dawaliśmy od dnia 0 :wink: aż do momentu kiedy sam odrzucił smoka, czyli do 8 miesiąca bodajże.
    --
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeJan 6th 2015 zmieniony
     permalink
    ladybird27 ja dawałam bo mała miała dużą potrzebę ssania.Kiedy jej podałam nie pamiętam bo ona długo nei chciała zaakceptować żadnego. Zaczęłam próbować chyba od 3 czy 4 tyg życia i żałuję że nie wcześniej próbowałam, bo mała mnie zamęczała a tak może by szybciej załapała.
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeJan 6th 2015
     permalink
    Ja smoczek dałam jakoś w 6 tygodniu. Ssania nie zaburzyło. Teraz Mira pomalutku odrzuca smoczek, zasypia bez niego, tylko czasem jak zasnąć jej trudniej to podaję, ale mam wrażenie, że ona zapomniała do czego to służy, bo tak gada z tym smoczkiem w buzi śmiesznie, nie ssie go i wypluwa po chwili.
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeJan 6th 2015
     permalink
    Lady, czytałam, że żeby nie zaburzyć odruchu ssania nie powinno się dawać smoka do 6 tyg. Neonatolog przy wypisie ze szpitala mówiła o 4 tyg.

    Treść doklejona: 06.01.15 20:48
    Ale to chyba zależy od dziecka- cora cyckała smoczek od samego poczatku i ssała pieknie piers.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 6th 2015
     permalink
    Wlasnie to zależy do dziecka.ogolnie nie zaleca się wprowadzania smoczka przed 6 tygodniem zycia dziecka,kiedy to laktacja i odruch ssania jest już ustabilizowany. Zalezy tez jak często ma być używany smoczek i w jakich okolicznościach. Chodzi o to przede wszystkim,aby nie zamieniać jakby ssania piersi na ssanie smoczka,bo wtedy dziecko po 1.nie pobiera odpowiedzniej dla niego ilości pokarmy,po 2.nie pobudza laktacji,a jest to bardzo ważne na tak wczesnym etapie. także ze smoczkiem(czy to uspojaczem czy od butelki) bym uwazala,bo już nie jedna mama się na tym przejechala ( w tym ja z pierwsza corka i corka po 6 tygodniach całkowicie odrzucila piers).
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeJan 6th 2015
     permalink
    Ja jestem po ponad tygodniu od odstawienia i zdecydowanie najgorzej zniosły to moje piersi. Ból był większy niż przy nawale, jeszcze od teraz mnie bolą przy dotyku. Całe szczęście największe grudy już zeszły i obeszło się bez zastojów.
    Co do samego odstawienia, to niemal bezproblemowo - w dzień powiedziałam M, że nie będzie mleczka, potem powtórzyłam po kąpieli, że mamę cycusie bolą i już mleczka nie ma i po prostu ominęłyśmy rytuał siadania do karmienia, tylko od razu położyła się w łóżeczku. Obudziła się ok.4 i mówiła mniam mniam, jak zawsze, ale powiedziałam, że już nie ma i trochę trwało zanim zasnęła ponownie, ale bez histerii i paniki. Jedynie na drugi dzień już jej nie przypominałam o karmieniu, ale ona sama pamiętała i po kąpaniu jak zawsze ułożyła mi poduszkę i kazała mi usiąść w starym miejscu, a jak powiedziałam, że nie ma to popłakała. No i w sumie od tego czasu już nie prosi, przebudza się nad ranem, ok.6, ale o pierś nie prosi.
    Cieszę się, że zdecydowałam się na ten krok teraz, bo wiem, że jakby była coraz starsza, to byłoby trudniej. Dziękuję za każdą pomoc i wsparcie i liczę, że niedługo powrócę ;)
    --
    •  
      CommentAuthormarylove
    • CommentTimeJan 6th 2015
     permalink
    Dziewczyny, czy z pleśniawkami na ustach to mogę robić coś na własną rękę czy lecieć do pediatry? młody ma sporo takich białych plamek, z pięć czy sześć, na obu wargach, na szczęście je normalnie i nie wygląda na to żeby go póki co bolały.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 6th 2015
     permalink
    Marylove,lepiej do pediatry. przepisze nystatyne. Ty tez powinnas się przeleczyc,bo jeśli to pleśniawki to masz tez na brodawkach i będziecie się wzajemnie zarazac. możesz po 1-2 krople wit.c zakraplac na jezyk-dziecko samo sobie rosprowadzi jezykiem bo całej buzce. Ty tez więcej wit.c powinnas.
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJan 6th 2015
     permalink
    But tez juz ze smokiem choć psychofanem jego nie jest
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeJan 6th 2015
     permalink
    Mkd, a jak sytuacja u Was?
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.