Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorjagodalg84
    • CommentTimeMay 28th 2015
     permalink
    asia a serki plesniowe? Daj sobie na luz.
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeMay 29th 2015 zmieniony
     permalink
    Mam znowu problem. .. 3 tygodnie po zakończeniu kuracji nystatyną znowu złapałam grzybicę piersi i wzięłam ponownie nystatynę ale dziś jestem jeden dzień po skonczonej kuracji i nie czuję, żeby piersi były do końca wyleczone, co mam zrobić w takiej sytuacji?
    -- ,
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeMay 29th 2015
     permalink
    Witam się na wątku oficjalnie.
    i od razu mam szybkie pytanie. Nad ranem zaczęła mnie boleć pierś. Cała. Nie jest zaczerwieniona, sutek wygląda ładnie, nie obserwuję zatory w jakimś określonym miejscu. Po prostu bardzo boli, aż mi się z bólu chce płakać, przy dotyku i galtown8ejszym ruchu. przystawiam Małą co karmienie choć na chwilę do niej, prysznic ciepły nic nie pomógł. Spotkanie z doradczynią możliwe dopiero w poniedziałek. Jak wg Was mogę sobie jeszcze pomóc?

    BlackBerry, co do wycieków, to doskonale Cię rozumiem, bo wystarczy, ze ciepło pomyślę o dzieciach, czy w ogóle o czymś przyjemnym i mleko sika czasem i na pół metra do przodu. W dzień używam w domu muszli laktacyjne ch, a na wyjścia wkładek (poza domem z muszli nie zawsze jest gdzie wylać mleko). W nocy prześcieradło nieprzemakalne obowiązkowo, spanie w staniku i tak: na czas pomiędzy kamieniami wkładki wielorazowe, a na czas karmienia muszla laktacyjna na pierś, z której nie karmię. gdymym muszli nie używała, to bym wkładki musiała juz po pięciu minutach wymieniać, a tak wszystko zbiera się w muszli i wystarczy wylać.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 29.05.15 10:56</span>
    A co do cmokania, to moja tak robi, gdy z piersi leci samo mleko. Tłumaczę to tak, że skoro samo leci, to po co się trudzi. Jak juz ten pierwszy najsilniejszy strumień osłabienie, zaczyna się normalne ssanie.
    --
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeMay 29th 2015 zmieniony
     permalink
    agigi: na czas pomiędzy kamieniami wkładki wielorazowe, a na czas karmienia muszla laktacyjna na pierś, z której nie karmię. gdymym muszli nie używała, to bym wkładki musiała juz po pięciu minutach wymieniać, a tak wszystko zbiera się w muszli i wystarczy wylać

    No właśnie od paru dni podobny schemat stosuję, tylko muszli nie mam, więc na czas karmienia jednorazowych wkładek używam, bo chyba więcej chłoną jednak.

    A w temacie budzenia - wczoraj przez dzień testowo budziłam małą co 3 godziny na jedzenie (zmiana pieluchy na śpiocha budzi najskuteczniej...).
    Jadła ładnie za każdym razem. Ale - ciekawam czy to przez to częste (jak na nią) karmienie - po ostatnim ok. 22 jak padła, to przespała 6 godzin ciurkiem!!!
    Wiem, powinnam się cieszyć :devil:, ale to chyba jednak za długo bez jedzenia jak na noworodka...
    Wy nie budziłyście, ale rozumiem, że Wasze dzieci same zgłaszały zapotrzebowanie te minimum 8 razy na dobę?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 29th 2015
     permalink
    Black moja Nina w wieku dwóch tygodni jadła o 19 i spała do ........ 4 rano.
    Raz obudziłam ją (za radą położnej) ok 23, nakarmilam na spiocha i godzinę później zarzygane było całe łóżko i pół pokoju. To był pierwszy i ostatni raz, kiedym ją próbowała podkarmic :)
    --
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeMay 29th 2015
     permalink
    Teo, lejesz miód na moje serce :smile:
    Już się naprawdę zaczęłam nakręcać, że wyrodna matka jestem i za rzadko dziecko karmię. No ale na żądanie ma być, a przecież nie pozwoli się dzieciak zagłodzić, nie?
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeMay 29th 2015
     permalink
    Blackberry, kontroluj tylko przyrosty, bo, niestety, czasem takie maluchy jak się nie najadają, to mają problem z wybudzaniem, szczególnie jak mają nasiloną żółtaczkę. Jeśli przyrosty są w porządku, to można odpuścić. Trzeba mieć rękę na pulsie tylko przez miesiąc-dwa.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMay 29th 2015
     permalink
    Dziewczyny czy w trakcie kp mozna wstawic zeba? Chyba chodzi o znieczulenie czy mozna..no bo...mialam jeszcze jednago mleczka z tylu, ale robilam zdjecie i ani sladu, zadnego zawiazka zeba stalego..no a przed chwila sama sobie wyrwalam tego mleczka, bo juz sie mocno ruszal no wiec tylko implant mi zostaje:cry:
    Druga sprawa.to jak to jest z tymi cyklami w trakcie kp? Nie obserwuje sie aktualnie, wiec nie wiem co jest grane z moim organizmem, ale 28 marca po dokladnie 16 miesiacach od porodu dostalam @ no i do teraz ani sladu:confused: wzesniej myslalm, ze jak juz wraca plodnisc to wszysto wraca "do starego" a to wychodzi na to, ze jednak ta prolaktyna chyba miesza, co?
    --
    • CommentAuthora_net_a
    • CommentTimeMay 29th 2015
     permalink
    Blackberry, cestmoi dobrze pisze, sprawdź przyrosty i jeśli są ok to śpij na zdrowie.

    Ja Hanię budziłam na początku, tak jak mi kazali, ona by spała i spała. Teraz widzę, że mi się znowu trafiło dziecko które tyje w oczach i już się dorobiło pokaźnych fałd, więc nie budzę w nocy (w dzień czasem mi się zdarza, jak mamy przerwy większe niż 4h - ale to rzadko, bo w dzień mało śpi ogólnie :/). Za to w nocy - jak już łaskawie zaśnie, co ma miejsce między 21 a 22 najczęściej, to się budzi między 3 a 5.30 i to piękne jest :cool:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMay 29th 2015
     permalink
    Frances,znieczulenie można,bo to miejscowe. Antybiotyk,gdyby było trzeba osłonowo to także jest mnóstwo,ktore można stosować w czase kp.
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeMay 29th 2015
     permalink
    A że tak jeszcze dopytam - przyrost liczę od wagi minimalnej? Bo potem z tygodnia na tydzień, to jasna sprawa jest.
    --
    • CommentAuthora_net_a
    • CommentTimeMay 29th 2015
     permalink
    Z tego co pamiętam, to doradczyni nam liczyła od minimalnej.
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeMay 31st 2015
     permalink
    Która z Was wybiera się jutro do UM w Bydgoszczy na spotkanie Mlekoteki?
    My chyba na 100% będziemy :)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 31st 2015 zmieniony
     permalink
    Mam pytanie.
    Mojego Huga po raz pierwszy po czymś wysypało. Dopiero teraz :shocked:
    Zrobiłam testy podwójne i to bankowo truskawki. No i co teraz? Mam ich nie jeść w ogóle czy właśnie jeść żeby się przyzwyczaił ? :tongue:

    Wysypka ładna nie jest ale raczej mu nie dokucza, nie swedzi etc.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMay 31st 2015
     permalink
    Teorka, ja bym odstawila na jakiś czas. bo teraz jeszcze te pierwsze truskawki mogą być mocno czyms sypane.
    Moja mala te miała po truskawach wysypke(tych pierwszych),potem już nie sypalo. zresztą po nowalijkach może zdarzać się wysyp.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 31st 2015
     permalink
    Aha ok, dzięki :-)
    Ehhhh a ja tak uwielbiam buuuuuuu :( :P
    --
    • CommentAuthorjagodalg84
    • CommentTimeMay 31st 2015
     permalink
    Teo, ale podobno można mrozić, bo to zmienia ich strukturę, czyli możesz robic sorbety z nich. Mówili w DDTVN. Chociaż może być to wina ''ulepszaczy''. Ja w tamtym roku na początku ciąży zjadałąm truskawki tonami.

    Moją Alicję też troszeczkę zesypało: na buzi drobne czerwone chrostki, na łokciach - zwłaszcza na jednym i na klatce w stronę ramienia trzy czerwone placki wielkości 1 grosza, może ciut mniejsze - te są takie przydkie. Teraz zastanawiam się co mogło uczulić. Podejrzewam pomarańczę - niby zjadałam 1/4 na dzień z koktajlu przez 3 dni i ostatnio jem czekoladę, ale tą jadłam już wcześniej i cały czas w minimalnych ilościach. No nic będziemy obserwować.
    Jeszcze czytałam blog sroczki i jestem zbulwesowana, że tak potrafią robić w konia i często za duże pieniądze, np droga Lowela, która jest chwalona i zalecana ma kijowy skład. Wiem, że to nie odpowieni wątek, ale temat alergii i wysypek.
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJun 1st 2015
     permalink
    A propos truskawek słyszałam juz od dwóch osób które mają truskawkowe pola ze ani one ani rodzina ich nie jedzą bo są mocno opryskiwacze. Nawet k kilkadziesiat razy zanim trafia do sprzedaży!
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeJun 1st 2015
     permalink
    Ja bylam kupę lat temu na truskawkach w Dojczach i przysięgam ze po 2tyg jak tylko ugryzlo die truskawke to w ustach czuć bylo samą chemie i kwas. Przestalam je jeść a teraz te w PL podobnie mi smakują. Bleeeee .. A prawdziwe niesypane polskie kocham!
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeJun 1st 2015
     permalink
    Nana81, nas niestety nie będzie :(

    Ale byłam na piątkowym spotkaniu grupy wsparcia - bo była Nasza P. Małgosia :)
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJun 1st 2015
     permalink
    Frances, to nie musiała być @. Cykle nie muszą być takie same jak przed ciążą. Równowaga ustala się na nowo.
    Nie chcesz wiedzieć, co się dzieje?
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeJun 1st 2015
     permalink
    Dziewczyny mam taką wątpliwość odnośnie przybierania na wadze mojego bąbla. Otóż w ostatnich trzech tygodniach przybiera średnio 35 gram na dobę. Wcześniej miał taki okres, kiedy przybierał po 50 gram na dobę, był karmiony co 3 godziny, budzony w nocy na jedzenie (po tym jak w szpitalu spadł na wadze za dużo, bo źle się przystawiał do piersi, kazano nam pilnować czasu karmienia i pediatra po wypisie też kazała pilnować). Przy tych 50 gramach na dobę to lekarka się dziwiła skąd takie tycie i po kim (oboje z mężem jesteśmy szczupli) i że może lepiej by było aby tak nie przybierał. Na ostatniej wizycie pozwoliła go nie wybudzać w nocy na karmienie, miał się budzić sam. To było własnie te 3 tygodnie temu. No to się zaczął budzić sam - potrafi przespać 5-6 godzin, bywa, że nawet 7 (jak się z mężem nie obudziliśmy wcześniej). Przy czym te jego budzenie w nocy to nie jest płacz tylko takie mlaskanie i ciamkanie. Dopiero przewijanie go rozbudza i przystawiony do piersi rzuca się na jedzenie, widać, że jest bardzo głodny. W ciągu dnia trudno powiedzieć ile razy jest karmiony bo jest cycozwisem, wisi prawie bez przerwy na piersi, śpi tylko na moich rękach (nie chce w łóżeczku) najchętniej z piersią w buzi. Kiedy je najpierw łyka jak szalony, ssie bardzo mocno, potem przechodzi w takie spokojnie ciumkanie aż zasypia i ciumka dalej przez sen. Pytanie, czy te ciumkanie to też jedzenie?
    No i sama nie wiem czy wybudzać go jednak w nocy na te karmienie, czy on się najada wystarczająco czy ten spadek dynamiki tycia to kwestia tego, że jest coraz starszy. Poza tym jest radosny, żywy, w ciągu dnia bardzo mało śpi, jest aktywny. Moczy odpowiednią ilość pieluszek, zakupkuje zylion pieluch. Nie wiem co robić, już się trochę martwię tym, że słabiej przybiera.
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJun 1st 2015
     permalink
    Moze od czasu do czasu pomierze temp, by wkasnie wiedziec ci sie dzieje, ale na razie od 3.5 nie mialam przespanej nocki, wiec zabije na dzwiek budzika:devil: poza tym na razie ta wiedza (nt cyklu) nie jest mi niezbedna.:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 1st 2015
     permalink
    Isia 35 gr na dobę to nie jest słabiej :-)
    To cały czas powyżej normy a dziecko im starsze tym przybierać będzie coraz mniej.
    Absolutnie go nie budz!! Ciesz się snem i luzuj warkocze :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJun 1st 2015
     permalink
    http://m.ofeminin.pl/rozwoj-i-zdrowie-dziecka/karmienie-piersia-obowiazkowe-zjednoczone-emiraty-arabskie-d56613.html

    Choc jestem zwolenniczka karmienia piersia, taki fanatyzm to chyba jednak przesada, co?:shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJun 1st 2015
     permalink
    Obserwują się też matki z nieprzespanymi nocami, więc to żaden argument przeciw. Mierzy się wtedy, kiedy jest odpoczynek, a termometr jest przy łóżku. Wtedy nie ma zaskoczeń i zdziwień, że @ była tylko 1.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJun 1st 2015
     permalink
    O jaki odpoczynek chodzi? Dluzej niz 3 godziny? No to takiego nie mam. Bo chyba nie rozmawiamy o odpoczynku w dzien:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJun 1st 2015
     permalink
    Frances: O jaki odpoczynek chodzi? Dluzej niz 3 godziny? No to takiego nie mam.

    Frances- kurcze, wspolczuję! bo to juz troche trwa no nie?
    u mnie 2 lata nie wysypiania sie i jestem powoli zombiak.:cry:

    Isiu mi tez sie wydaje ze nasze synki powoli wyhamowuja z rosnieciem.:)
    korzystaj z nocek poki soe da!
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJun 2nd 2015
     permalink
    Mniej niz 3 godziny może być.
    --
    • CommentAuthormagiczka
    • CommentTimeJun 2nd 2015
     permalink
    A ja dziś byłam u gin na USG i wszystko wyciszone, czyli jestem jedną z tych, którym pewnie nie będzie dane karmić w tandemie;)
    U mnie karmienie skutecznie blokuje wszystko, endometrium cieniuteńkie, jajniki bez pęcherzyków widocznych. I to mimo tego, że praktycznie od początku nie spełniam warunków LAM, moje dziecko ssało nawykowo kciuk, spało bez karmienia po 8-9 godzin, teraz ma już rozszerzaną dietę i nadal nic.
    A moje sobotnie wyjście udało się całkiem nieźle;) Młody zjadł trochę płatków i po wielkich niestety płaczach usnął tulony przez tatę. Ale jak już usnął to jak kamień, jak zadzwoniłam do męża koło 22 i się dowiedziałam, że Szymuś płakał dość mocno przed zaśnięciem to poleciałam od razu do domu, przychodzę a tu dzieci śpią, mąż siedzi przed kompem i nikt mnie nie potrzebuje;)
    Cycki mi pękały, więc poszłam, wyciągnęłam dziecia z łóżka, nakarmiłam, ani się nie obudził, odłożyłam, poszłam się wykąpać, wróciłam - drugi cyc na śpiocha i spał do piątej rano;) Muszę chyba częściej wychodzić. Bardziej moje piersi potrzebowały być opróżnione niż mój syn potrzebował je opróżnić;)
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeJun 2nd 2015
     permalink
    A ja mam problem z Bartkiem. Otóż udało mi się w końcu fajnie rozhulać laktacje to ten owsik mały odmawia mi prawej piersi i to w taki sposób, że przystawiony do niej odprawia taka histerie, że już nawet lewej nie chce.
    Co robić? Odpuszczać czy zmuszać? Czy z czasem się przekona?
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeJun 2nd 2015
     permalink
    A ja przyszłam się pożalić :( Od września Mircia idzie do żłobka. Bedę musiała odstawić ją od piersi w dzień. I jest mi mega smutno, bo nie chcę tego, nie jestem gotowa. Ani ja ani ona. Ale niestety to nieuniknione. Jak pomyślę sobie jak bardzo ona kocha mleczko z piesi, jak przytula się w trakcie jedzenia, jak robi "am" gdy jest głodna. I mam jej to zabrać? :(:(:(
    Chcę zrobić to całkowicie stopniowo, po urodzinach w lipcu, żeby nie musiała juz dostawać mm. Planuję zostawić poranne jedzenie, póżniej rezygnujemy w ciągu dnia. I do snu dostanie pierś znowu. Nocka również jest nasza :) Mam nadzieję, że będzie łatwiej, bo będzie dużo czasu spędzała na dworze, z dziećmi... Ale ona ma taki mocny charakter, ja przeciwnie :/ Jak się nie ugiąć, kiedy będzie mocno prosić.
    Moja mała córeczka rośnie... Czas tak szybko płynie :(
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeJun 2nd 2015
     permalink
    Doritku, a ile Twój bąbel waży? Adaś zrobił mi uspokajającą niespodziankę, w kolejnym ważeniu przybrał ponad 50 gram dziennie. Wychodzi na to, że za często go ważyłam. No i wczoraj coś mu się chyba pomyliło i obudził się z płaczem na karmienie o 1 w nocy kiedy zwykle budzi się mlaskaniem najwcześniej o drugiej. Trochę się zdziwiłam, mam nadzieję, że wróci do dawnych zwyczajów, rzeczywiście wolę się jednak wyspać ;)
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeJun 2nd 2015
     permalink
    Bari, może wypróbuj różne pozycję do karmienia. Na przykład jeżeli karmisz na siedząco, to na leżąco spróbuj albo spod pachy? Może w innym ułożeniu z prawej piersi będzie mleko wchodzić?
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJun 3rd 2015
     permalink
    Magiczka, u niektórych niepełne karmienie tak działa.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJun 3rd 2015
     permalink
    Bari, on jeszcze mały, nie poddawaj się. Może tak jak pisze agigi pozycja mu nie pasuje? A może coś go rozprasza? Krysia moja np. do jedzenia musiała być spowijana, bo nie wiedziała, co z rączkami robić. I nie lubiła lewej piersi, ale jak trochę starsza była. Więc szedł patent, że leżała w tej samej pozycji, w tę samą stronę co do prawej, tylko właśnie spod pachy. Pomagał mi w tym wałek do karmienia, żeby było na czym ciałko oprzeć...

    Karoolka, nie wiem ja będzie wyglądał twój dzień.
    Jak oddałam Krysię do klubiku, była dużo starsza od Mirki - rok i 7 m-cy. I u nas karmienie wyglądało tak - rano przed żłobkiem, potem w ciągu dnia inne posiłki, a jak odbierałam po pracy to często cyc był jeszcze na miejscu :) I potem do końca dnia i w nocy, kiedy chciała. Ten system miała już wprowadzony jak skończyła 6 m-cy a ja szłam do pracy - przed wyjściem cyc, potem mąż/opiekunka dawali kaszki, obiadki, owoce, a jak tylko wracałam po 8 godzinach, to cyc prawie że od progu.
    I się sprawdzało. Więc może nie będzie tak źle? :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeJun 3rd 2015
     permalink
    karolciat, pewnie nie będzie źle, ale wczoraj miałam z tego powodu kompletnego doła. Czułam się, że zabieram jej bardzo ważną rzecz, kiedy nie jest gotowa i rozwaliło mnie to totalnie! Tak się przejęłam, że dzisiaj czuje się jakbym miała nawał. Dwie piersi przepełnione, bolesne tak, że dotknąć sie nie mogę, rano miałam dreszcze i ból głowy. Wzięłam już Ibupromx2, ciepły prysznic. A Mirka jak na złość nie chce jeść haha ;)
    Mój dzień będzie wyglądał podobnie do Twojego, tylko rano nie zawsze będę mogła ją nakarmić, bo do pracy będę wyjeżdzać na początku po 6. Później jak wdrożę się i będę pracować z domu - to karmienie będzie rano i ok. 15 będę odbierać ją ze złobka. Cały pozostały czas będzie ssała kiedy bedzie chciała :)
    Może faktycznie nie będzie źle :)
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeJun 3rd 2015
     permalink
    Mam pytanie: o czwartej rano sciagnelam pokarm dla synka. Wróciłam wcześniej niż sie spodziewałam i Adas nie zdążył go zjeść. Zaraz po ściągnięciu pokarm wstawiłam do lodówki i stoi tam do tej pory. Czy mogę go teraz zamrozić?
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeJun 3rd 2015
     permalink
    Ja w pracy ściągam pokarm i przetrzymuje w lodowce dopóki nie wrócę do domu. Czyli OK 8h z pierwszego ściągnięcia. Po powrocie mrożę to czego nie trzeba nam na następny dzien.
    -- []
  1.  permalink
    bari_87: mały odmawia mi prawej piersi i to w taki sposób, że przystawiony do niej odprawia taka histerie, że już nawet lewej nie chce.


    moja tak samo nie lubi lewego cyca. Mam na nią już sposób i daję w nocy, kiedy budzi ją głód ze snu. Wtedy jest jej obojętnie, który cyc. Przed zaśnięciem musi być, to prawa pierś, bo głównie służy do tego, aby zasnąć z pysznym smoczkiem. W ciągu dnia też głównie daję prawą pierś, bo moja już prawie nie śpi więc w ciągu dnia bardzo rzadko udaje mi się podać tego lewego. Jak byłam kiedyś u dziadków i mała mi się rozdarła, bo dostała lewego standardowo usłyszałam - mało mleka. Teraz na wszelki wypadek jak jesteśmy poza domem zawsze daję prawą i jest ok. Tylko nie muszę opisywać jak moje cyce wyglądają prawa duże C lewa małe B.
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeJun 5th 2015
     permalink
    Jeśli dacie radę to można karmić leżąc na lewym boku ale z prawego cyca lub na prawym z lewego żeby oszukać ssaka :wink:
    --
  2.  permalink
    ja czasem tak robię, jak mi się nie chcę przekładać dziecka.
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 5th 2015
     permalink
    Ja się tak dopiero niedawno nauczyłam, ale przyznaję - ekstra patent.
    Nawet jak się ma małe cycki, tak jak ja :bigsmile::cool:
    --
    •  
      CommentAuthorKaarolka
    • CommentTimeJun 6th 2015
     permalink
    Cześć dziewczyny ;)
    Ja jeszcze nie karmię, bo do porodu zostało 8 tygodni, ale mam problem bo mam zupełnie wklęsłe brodawki :( nie wiem co mam z tym zrobić, bo w ogóle nic nie chce wyjść na wierzch a karmić bym chciała....
    Miała któraś z Was taki problem ?? Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki. Kupiłam już kapturki ale na co to nałożyć jak brodawka cała w środku :(
    -- Nikola 20.07.2015 , Aniołek [*] 20.10.2016 .... 2cpp szczęśliwy :) <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgf330f9px.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 6th 2015 zmieniony
     permalink
    Kaarolka ,zaufaj dziecku. Najwazniejsze to nie zepsuc wzorca ssania poprzez podanie butelki czy smoczka. Przystawiaj dziecko,a ono samo zadba o wyciagniecie brodawek. i bądź w kontakcie z CDL.
    Karmilam moja corke 33 m-ce, a w zeszłym tygodniu ,,dowiedziałam sie,,,ze miałam wklesle brodawki (warsztaty kp z certyfikowanymi doradcami).
    •  
      CommentAuthorKaarolka
    • CommentTimeJun 6th 2015
     permalink
    Nie mam jak być w kontakcie bo mieszkam w Irlandii :/ to mnie też troszkę przeraza bo nie wiem jak położne podejdą do tematu i czy pomogą. No ja niestety taki problem mam od zawsze. Nigdy się tym nie przejmowałam aż do teraz kiedy będę chciała karmić. Może jakoś złapie i będzie chciała ssać.
    -- Nikola 20.07.2015 , Aniołek [*] 20.10.2016 .... 2cpp szczęśliwy :) <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgf330f9px.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 6th 2015
     permalink
    Na oddziale poporodowym sa polozne laktacyjne i podobno w walk in centre tez sa doradczynie. musialabys się do dowiedzieć już teraz od poloznej.
    Przystawisz mala na pewno zalapie.
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeJun 6th 2015
     permalink
    Ja mieszkam w Irlandii, polozne bardzo pomagaja z karmieniem, są tez spotkania grupy wspierającej z doradczynią (u nas raz w tygodniu ale to male miasto). Na pewno ktoś Ci pomoże, mozesz dopytac juz przed porodem
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 6th 2015
     permalink
    A ja ostatnio na fb mam polubione różne profile o kp i wszędzie polecana jest książka nowość pt PO PROSTU PIERSIĄ.
    Nie czytałam ale ponoć genialna. Także tak wspominam, może jakaś przyszła mama chciałaby sobie poczytać :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeJun 6th 2015 zmieniony
     permalink
    Oliś ma 2m 3tyg czy to mozliwe ze u nas juz kryzys laktacyjny na 3miesiace? Maly wola jesc co 1-1,5 godz. Piersi puste. Odd 2dni ma tez katar i przez to slabiej jadl, moze dlatego mam mniej mleka?
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.