Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeApr 6th 2016 zmieniony
     permalink
    magdzik, ale to wygląda na "nieodkładalność". Krysię dało się odłożyć do łóżeczka, Wojtka "parzyło" w plecy. Za to oboje z powodzeniem sypiali na kanapie w pokoju, w którym ja byłam i w leżaczku. Głupio to zabrzmi, ale wyraźnie woleli być bliżej nas. Ale o ile Krysia miała dość regularne drzemki i lubiła spać w łóżeczku (dała się odnosić do swojego pokoju) to u Wojtka to nie przeszło. Może spróbuj położyć go spać tam gdzie jesteś> Nie daję gwarancji że zadziała, ale...
    I doskonale rozumiem brak czasu dla siebie i drugiego dziecka. Też miałam nieraz doła, bo od samego początku została sama z obojgiem. Ale z czasem się dotarliśmy.
    Wierzę, że i wam uda się wypracować mamowo-synowski kompromis :)

    A, i u nas z Krysia było łatwiej, bo miała smoczek od urodzenia. Wojtek za to pogardził nim jeszcze w szpitalu i choć moja mama pod moją nieobecność "uczyła" go smoczka, aż mu oczy wybałuszało i odruch wymiotny miał, i tak go nie zaakceptował. Ogólnie się cieszę, ale czasem by się przydał "zatykacz" :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeApr 6th 2016
     permalink
    MaDziK a jak wieczorem usypiasz młodego? Macie rytuały? Może za dużo ma bodźców z zewnątrz. Może za jasno, za dużo hałasów?

    Treść doklejona: 06.04.16 09:19
    MaDziK, a czytałam tez na wątku dla maluszków, ze młody ma katar, czy sapke. U Aleksa powodowało to totalny brak snu, rozdrażnienie, płacz. Nie mógł oddychać po prostu, wiec wtedy spał w leżaczku lub huśtawce, bo tam głowa dużo wyżej.
    -- ,
  1.  permalink
    No staram sie miec stale rytualy, kapiel, kremowanie i cyc i proba spania. Czesto starszak w tym momencie juz tez w lozku z tabletem. W tle gra telewizor bo maly jest u nas w pokoju. Nie ucze kompletnej ciszy bo to nie do zrealizowania.
    No wlasnie niewiem o co z tym katarem chodzi, probuje odciagac ale nic nie wychodzi a nos jakby zatkany.. Niewiem.. zasiegnac opini innego lekarza?
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeApr 6th 2016
     permalink
    Madzik, nie wiem, jak taki maluch ma na wieczór zasypiać przy włączonym telewizorze. Po całym dniu, natłoku różnych bodźców, na wieczór zamiast wyciszenia dostaje znowu porcję.... To nie pomoże. Może zamiast tabletu starszakowi i telewizora w tle spróbuj czytać coś na głos - oczywiście adresowanego do starszaka, ale takim spokojnym, ściszonym głosem.
    --
    •  
      CommentAuthorefcia81
    • CommentTimeApr 6th 2016
     permalink
    moja na wieczór a w szczególności po kapaniu juz musi mieć ciszę inaczej płacze i nie może zasnąc. Póżniej jak już zasnie to mozna w miare normalnie funkcjonować w domu (mamy 46 m2 wiec mało i wszytsko słychac) ale do zaśnięcia raczej wyciszenie. Z tym czytaniem na głos to bardzo fajna podpowiedź spróbuj Mzdzik.
    --
  2.  permalink
    No wlasnie tylko niechce by potem jak wlacze wieczorem tv bysmy z M cos poogladali (tak, lubimy wieczorem obejrzec film), zeby mlody sie wybudzal z tego powodu. Tv nie gra glosno a lozeczko nie jest na wprost. Starszak tez byl z nami w pokoju i takie bylo wlasnie rozwiazanie. Nie sadze ze chowanie w kompletnej ciszy jest dobry, szczegolnie ze moj starszy czesto krzyczy i glosno sie bawi, czasem nawet do 21.
    Zasnal na kanapie po 30 minutach na cycu. Chyba w dzien podaruje sobie lozeczko:/
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 6th 2016
     permalink
    ja tez nie chowam w ciszy. u mnie sie mowi normalnie, tv tez czesto gra, bo jak usypiam mala to piter oglada wieczorne bajki.
    albo czesto robie tak, ze klade sie na lozku, mala obok, ja zwrocona do tv, ona plecmi, ja ogldam, ona ssie i zasypia.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorefcia81
    • CommentTimeApr 6th 2016
     permalink
    Ja tez nie jestem za chowaniem w kompletnej ciszy, ale każdy z nas do zaśnięcia nocnego potrzebuje wyciszenia, przynajmniej do momentu złapania głębokiego snu.
    Czyli kanapa mu służy :-) to już pierwszy postęp :bigsmile: Będzie dobrze niedługo go rozszyfrujesz i znajdziesz co lubi najbardziej.
    --
  3.  permalink
    No wlasnie tylko takiego spania na kanapie boje bo moj starszy jest nieobliczalny.. juz nie raz lezac we trojke biedny blazej dostal "kopniaka" bo Maks jakby go nie zauwazal...:neutral:

    Treść doklejona: 06.04.16 10:31
    Ewasmerf: albo czesto robie tak, ze klade sie na lozku, mala obok, ja zwrocona do tv, ona plecmi, ja ogldam, ona ssie i zasypia.
    - tez tak mam czesto
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeApr 6th 2016
     permalink
    Moim zdaniem czym innym jest ewentualny szum w ciągu dnia - w końcu gdy dziecko zasypia w wózku na spacerze to raczej nie ma ciszy absolutnej.
    Ale wieczorem? Ja nie mogę spać w hałasie, szumie. Tzn oczywiście przy mega zmęczeniu w końcu zasnę, ale co to za jakość snu?
    Warto wybierać świadomie.
    Zresztą, na innym wątku Madzik pisałaś o ile pamiętam, że starszak też najspokojniejszy nie jest, są problemy z komunikacją. Tym bardziej odłożyłabym media, zwłaszcza wieczorem, na rzecz czytania.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeApr 6th 2016
     permalink
    Kanapowiec, jak moje :)
    A ja ten wieczorny rytuał miałam taki, że najpierw oporządzałam Krysię, potem Wojtka. I dopóki nie zaczął być mobilny, to po wykąpaniu i zapiżamieniu obojga, szliśmy do Krysi łóżka, młody na cyc, a ja czytałam (obojgu siłą rzeczy) bajkę- bo to nasza wieczorna pozycja obowiązkowa. Dawało mi poczucie spełnienia obowiązku bez zaniedbania któregoś z dzieci, a i Krysia wolała mamę z cycozwisem niż jej brak. Potem zrobił się problem, bo Wojtek chciał "czytać" po swojemu. Teraz znów możemy czytać razem, tyle, że młody dostaje swoją pozycję do ręki.
    --
    •  
      CommentAuthormadziik1983
    • CommentTimeApr 6th 2016 zmieniony
     permalink
    Karolciat - no u nas za pewne od poniedzialku tak to bedzie wygladac, i tak juz niektore rzeczy robie z malym przy cycu. A starszak raczej nie patrzy w tv, bawi sie zabawkami. Wieczorem zawsze ma czytana bajke a nie rzadko w ciagu dnia tez. Potrafi sie fajnie bawic, przedszkole bardzo rozwija pod tym wzgledem. No ale to nie odpowiedni watek na takie rozwazania.
    --
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeApr 6th 2016
     permalink
    Kurcze a u nas czytanie nadal nie wchodźi w grę bo Ignaś wariuje wtedy :/ no i przy cycu teź nie mogę Tymcia mieć bo Ignaś wtedy zaczyna to wykorzystywać i ucieka albo chce na rączki a Tymek robi się strasznie niespokojny i płacze zamiast ssać :/ generalnie mam z tym duży problem i wieczorem i na drzemcę :::/
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 6th 2016
     permalink
    kazda musi znalezc swoj sposob.
    BTW ja przy TV zasypiam momentalnie. wlasnie od kilku dni usiluje obejrzec film ktory nagralam i ciagle zasypiam, czy w dzien, czy wieczorem. Film "przepowiednia", same ocencie czy taki nudny:-P
    -- ;
  4.  permalink
    No ja tez zawsze zasypiam przy tv, w szpitalu az mi ciezko bylo w takiej ciszy he he ;)
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 6th 2016
     permalink
    madziik, pociesze cie, moja dzis od 13 do teraz spi tylko i wylacznie przy cycu. je, zasypia, wyciagam cyca - spi. wychodze z lozka sie budzi i kweczy. ale wpadlam na super pomysl, zobaczymy czy sie sprawdzi - sciagnelam bluzke i polozylam jej kolo nosa;-P przepocona od rana, utytlana mlekiem - moze mloda oszukam,hyhy

    Treść doklejona: 06.04.16 17:58
    dupa;-( nie dziala. juz kweka
    -- ;
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeApr 6th 2016
     permalink
    Przepowiednia fajny film:)
    Ja kocham zasypiać przed tv w salonie. Ale do zasypiania wieczornego dzieci staram sie, żeby było cicho. Do tej pory tez zależało mi na tym żeby było ciemno. Tylko jedna Lampka przy niani sie pali. Tzn do czytania mamy włączona lampkę nocna, która pózniej gaszę. Oczywiście teraz coraz jaśniej wieczorem, ale chce zamontować rolety, żeby był choć półcień w pokoju. Jak Aleks zaśnie, to juz mozna i gadać normalnie i muzykę puszczać itp.
    Inna rzecz, ze my mamy tez tv w sypialni, ale nie uzywamy go wcale. A Aleks śpi w naszej sypialni.
    Nie każde dziecko umie sie wyciszyć i zasnąć przy świetle, hałasie itp. Choć wiem, ze maja małe mieszkanie to czasem jest trudne do pogodzenia.
    -- ,
  5.  permalink
    No u mnie pokoj przechodni z naszego do pokoju Maksa, wiec trudno o cisze... Wlasnie zamarzyl mi sie trzeci pokoj, gdzie bym mogla "uchowac" mlodszego przed starszym.
    Ewa wcale mnie to nie pociesza.... bo mialam nadzieje ze jak bedzie miec ponad miesiac to bedzie lepiej..
    --
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeApr 6th 2016
     permalink
    A ja dałam smoka :( najpierw plus ale teraz już trzyma o czasem tylko wypada. Nie chciałam ale udało się mi uśpić Ignasia bez płaczu w tle Tymcia. Piersi już nie chciał a płakał bardzo :/ no nic, coś za coś. W dzień wystarcza chusta. Jest wybawieniem :) i nawet trochę książeczkę poczytałam Ignasiowi :)
    --
    •  
      CommentAuthormontever
    • CommentTimeApr 6th 2016
     permalink
    Kobiety, potrzebuje rady co zrobic z piersiami po odstawieniu... pierwsze dwa dni byly ok - trzy razy dziennie sciagalam troszke do uczucia ulgi, trzeciego dnia mialam wrazenie ze tuz po sciagnieciu wzbiera we mnie dwa razy wiecej mleka wiec przestalam... trzy razy dziennie jem 2x ibuprom max. ale czuje sie coraz gorzej - totalnie rozbita, cos jak przy grypie. piersi (glownie lewa) twarde, ciezko mi jest podniesc lewa reke tak rwie spod pachy... jak i co robic?
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeApr 7th 2016
     permalink
    montever: Kobiety, potrzebuje rady co zrobic z piersiami po odstawieniu... pierwsze dwa dni byly ok - trzy razy dziennie sciagalam troszke do uczucia ulgi, trzeciego dnia mialam wrazenie ze tuz po sciagnieciu wzbiera we mnie dwa razy wiecej mleka wiec przestalam... trzy razy dziennie jem 2x ibuprom max. ale czuje sie coraz gorzej - totalnie rozbita, cos jak przy grypie. piersi (glownie lewa) twarde, ciezko mi jest podniesc lewa reke tak rwie spod pachy... jak i co robic?


    montever - masz już trudną sytuację, bo objawy stanu zapalnego... na dawkowaniu leków się nie znam, (montenia??? ) montenia kiedyś pisała dawkowanie przy zapaleniu... jeszcze co mi przychodzi do głowy to duże ilości szałwii pij
    Gdyby sytuacja się utrzymała lub pogorszyła to pewnie bym poszła do lekarza
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 7th 2016
     permalink
    Anka, ty w nocy nie spisz? :_D
    mam do was pytanie
    maska na stopy l'biotica zawiera triclosan. niby przenika on do mleka..sroka pisze ze w czasie kp nie stosowac. myslicie ze miejscowo az tyle tego przeniknie zeby zaszkodzilo dziecku? mam takie stopy ze zaden pumeks nie pomoze i tak myslalam zeby na wiosne sobie taka maske zapodac. no ale wiadomo ze dziecku nie chce zaszkodzic. tyle ze jakos tak srednio mnie przekonuje ze nie wolno. 1. miejscowe dzialanie. no bez jaj, nie czytam wszystkich etykiet w kosmetykach karmiac piersia. w ciazy jeszcze jakos tam uwazalam w miare ale podczas kp uzywam wszystkich kosmetykow ktorych uzywalam przed ciaza. a 2. na masce nie pisze zeby kobiety karmiace nie uzywaly. a chyba bylby obowiazek gdyby szkodliwe bylo, czy nie? no sama nie wiem. nie dajmy sie zwariowac ale tez nie chcialabym zaszkodzic. mozecie sie wypowiedziec?
    -- ;
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeApr 7th 2016
     permalink
    Znalazłam jakiś artykuł - Obecny w kosmetykach triclosan toksyczny nie tylko dla bakterii. Nie wiem, co bym zrobiła. Dużo tego może być w składzie? Poza tym to na stopy, miejscowo. No i jednorazowe użycie. Ja bym chyba użyła, ale ja to ja ;)

    Treść doklejona: 07.04.16 06:35
    Poza tym on jest w składzie wielu innych rzeczy - mydeł antybakteryjnych, past do zębów, dezodorantów itd. Podejrzewam, że jednorazowa kuracja na stopy w tym układzie nie ma znaczenia.
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeApr 7th 2016
     permalink
    montever- szałwia do picia 3x dziennie, pod prysznicem upuść trochę na ciepło z obu piersi i zaraz po tym mrożone liście kapysty na cyce. Nieprzyjemne to, ale pomaga.
    Ja rozbijałam liśćie tłuczkiem i trzymałam w lodówce albo zamrażalniku. Wkładałam do stanika i na siebie. Jak się ociepliły to wymieniałam na kolejne z lodówki (używałam kilka razy tych samych).
    Bo jak już ręki nie podnosisz to jest kiepsko. Trzeba upuścić mleko, bo się zastój robi. Pierś musi "zmięknąć" ale nie spuszczaj do końca, żeby znów nie nakręcić.
    U mnie taki stan trwał chyba z tydzień. Po trochu rozmasowywałam zgrubienia i kapusta...
    Ibuprofeny chyba najpierw się zapodaje 800 mg a potem po 400 co 6 godzin? Ale zdecydowanie montenia jest w tym lepsza.
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeApr 7th 2016
     permalink
    Ewasmerf, ja tą maską używam (dwa razy w roku) i uważam, że skoro działa miejscowo to nie ma problemu. Z resztą taką radę usłyszałam od doradcy laktacyjnego . Jak to nie na piersi, nie codziennie to wszystko ok. Ale moje dziecię już lekko większe:)
    Mogę Ci prawie zagwaratnować, że lepsza jednorazowa kuracja na stopy niż jednorazowe podanie mm :tongue::wink:

    A , i dodam , że zarówno dziecko jak i stopy mają się wspaniale :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 7th 2016
     permalink
    help me
    mala ma zelazo na granicy normy i pediatra zalecila aciferol. saszetki z proszkiem. zanabylam najtanszy laktator reczny, sciagnelam lyzke mleka, rozmieszalam, nakrecilam smoczek i co? jajco. mala nie umie chwycic smoczka. jakos wlalam w dzioslo to mleko, ale trwalo wiecznosc, mala sie pozalewala, macie jakis sposob zeby te lyzke mleka wypila sama? strzykawka? lyzeczka?
    -- ;
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeApr 7th 2016
     permalink
    Ja dawałam łyżeczka. Jak nie wyjdzie to taka strzykawki to też dobry pomysł. Tylko ja tym razem bym już nie podawała gdyby było na granicy. Wiecej z tym zachodu było niż pożytku a objawów anemii nie miał żadnych. Potem problem z kupkami się pojawił też :/
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeApr 7th 2016
     permalink
    ja leki zawsze podaje strzykawką, nawet jak to jest 1ml bo właśnie z łyżeczki może wylecieć
    ściągałam troszkę mleka do kieliszka dawałam lek i tak nabijałam strzykawke i dawałam małej
    --
    •  
      CommentAuthorAgnike
    • CommentTimeApr 7th 2016
     permalink
    Dziewczyny..jedzenie z chińskiej knajpy...mogę ? :tooth:
    Chodzi za mną już ...5 miesięcy :boogie:
    -- Zu 10.2010 & Li 11.2015
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeApr 7th 2016
     permalink
    Agnike - możesz :)) też za mna czasem chodzi ;-))) Ale dawno nie jadłam!
    --
  6.  permalink
    Moj maly jakos potrafi z butli.. Dzisiaj odciagnelam mleko bo chcialam wyjsc z nim na dluzej a nie chcial jesc. Spal ze 4 h na dworze i w domu dalam 90 ml z butli.wypil wszystko i jeszcze sie dobil cycem. Zarlok mi sie trafil...
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 7th 2016
     permalink
    zalozylam sobie te maske na stopy.
    a tak w ogole to sprawdzalam kosmetyki z ciekawosci i tego triclosanu nigdzie nie ma. wiec skoro tylko w masce jest to niech juz bedzie.
    -- ;
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeApr 7th 2016
     permalink
    Ewasmerf , zapomniałam dodać,że przy karmieniu piersią reakcja na dany kosmetyk (w tym wypadku kwas) może być silniejsza niż zwykle więc nie trzymaj tego za długo ( w sensie wybierz czas minimalny a nie maksymalny)
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 7th 2016
     permalink
    szkoda ze tak pozno to napisalas, trzymalam akurat 90 minut bo przysnelam, no ale stopy tez mam masakra

    Treść doklejona: 07.04.16 18:12
    w sumie chyba zdrowa skora mi nie zejdzie tylko martwa, co nie?

    Treść doklejona: 07.04.16 18:30
    z ciekawosci czytajac bloga sroki to dorzucilam dzis jeszcze na twarz krem BB;-P
    nie dajmy sie zwariowac
    -- ;
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeApr 7th 2016
     permalink
    No sorry, dopiero potem mi się przypomniało :shamed:
    Ale to stopy, a wiec są mniej wrażliwe niż twarz:wink: Tak, zejdzie tylko ta stwardniała warstwa . W sumie ja tez trzymałam 1,5 godz , ale reajkcje mogą być rożne.

    Krem bb? Pewnie. :wink:

    Ja karmiąc żyje normalnie, jadłam i jem normalnie, używam kosmetyków jakich lubię (w tym kwasów , nawet na twarz ;) Chodzę do kosmetyczki, robiłam makijaż permanentny.. Wszystko , z umiarem jest dla ludzi, nawet tych karmiących :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeApr 7th 2016
     permalink
    Oo, co prawda wątek o karmieniu piersią, ale to ja też tą maskę zakupię :bigsmile:
    A leki to ja też strzykawką dawałam jak Aleks był mniejszy. Smoczka z butli Aleks nie pociągnąłby nigdy a nigdy. Tak jak i Maks. Obraza majestatu, w ogóle co Ty mi tu mamo dajesz?????? Teraz już leki łyżeczką. Ale że mam dwóch lekomanów to jest to proste:tooth:
    -- ,
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeApr 7th 2016
     permalink
    potrzebuje pomocy/porady
    mianowicie od paru dni mała wydziwia mi przy lewej piersi, ogolnie ta piers to taki flak ostatnio ehhh
    ale do rzeczy:tongue:
    denerwuje się strasznie, wygina, zauwżyłam że musi nieźle się namęczyć aby coś poleciało,a jak już poleci to ssie ładnie ale jak zapomni się że trzeba oddychać i puszcza pieśa potem znowu łapie to wszystko zaczyna się od początku, znowu musi się pomęczyć aby poleciało..
    dzisiaj to z dobre 15min się męczyła aby coś zaczęło lecieć ehhh
    ja już z tych nerwów naciskam na sutek a tam dupa nic nie leci:shocked:
    znowu naciskam, nic kolejny raz poleciała kropla, znowu ciskam i już poleciało ciut więcej, po chwili z drugiego "kanaliku"
    i tak leci trochę tylko z tych dwóch kanalików, gdzie do tej pory to jak nacisnęłam to tryskało mleko z każdej możliwej strony
    żadnego obrzęku nie mam, pierś nie boli
    nic się z nią nie dzieje szczególnego...dlaczego tak jest?i czy to normalne?
    No i co zrobić aby znowu leciało więcej mleka i szybciej?
    dodam ze z prawą piersią jest wszystko ok, mała lapie 2 "machy" i leci mleko
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeApr 7th 2016
     permalink
    Ewasmerf: Anka, ty w nocy nie spisz? :_D


    No ostatnio nie bardzo :-) Praca mnie przytłoczyła swoją ilością.


    daga310: potrzebuje pomocy/porady


    Wydaje mi się (bo pewne rzeczy jednak na odległość i z opisu ciężko stwierdzić), że Twój problem to raczej kwestia przejściowa. To, że pierś jest "flaczkiem" czy to, że nie możesz sama odciągnąć - nawet ręcznie, to objaw normalny. To, że z jednej piersi jest wypływ szybki, a z drugiej zwalnia to też się zdarza. U mnie może aż takiej różnicy nie było, ale z lewej piersi tej ulubionej, wystarczało, że się córka przyssie, popracuje kilka chwil dosłownie i słyszałam że mleko wypływa i Emilia połyka, to przy drugiej musiała się mocno napracować i trochę to trwało, zanim słyszałam przełykanie. Przez chwilę też był bunt i nie chciała tej piersi ssać, denerwowała się, bo słabo jej leciało, a jak nie chciała ssać, nie pobudzała to sytuacja się pogaraszała. Nie pamiętam co i ile trwało, ale wiem, że starałam się nie denerwować i najpierw proponowałam zawsze tą "nielubianą" pierś. Jakoś wróciło to do względnej normy, chociaż wypływ nadal nie jest z obu taki sam.
    Nie odpuszczaj, ale też nie denerwuj się, niedługo Twoja córka wejdzie pewnie w etap że będzie chciała zwiększyć produkcję, może w ogóle więcej chcieć piersi, więc proponuj tą ze słabszym wypływem zawsze.
    Gdyby problem się pogłębiał to sama możesz przed karmieniem pobudzać tą pierś (ręcznie lub laktatorem) i podawać dopiero córce.
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeApr 8th 2016
     permalink
    U nas tez tak było. Do jednej Amelka ładnie sie przystawiala a dondeugiej w pewnym momencie nie chciała nawet złapać... Wtedy pamietam ze kilka razy przystąpiłam ja z pod pachy i jakoś poszło. Ważne zeby cały czas przystawiać. I nadal jest ze z jednej jej lepiej leci.
    -- []
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeApr 8th 2016 zmieniony
     permalink
    U nas Aleks nie chciał w nocy pić z lewej piersi. Wiec kładłam sie na prawym boku anpodawalam mu lewa pierś. Nachylając sie przy tym bardziej jakbym sie na brzuch chciała położyć. Aleks dał sie w ten sposób oszukiwać i ssał z lewej.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 8th 2016
     permalink
    kurde, dzasti, chyba duze piersi masz. ja przy swoich to pewnych akrobacji nie zrobie. juz karmienie na dworze mnie dobija, bo w domu to bluzke hyc do gory. a na dworze jak wysuolam z bluzki, ze stanika, to piersi prawie nie widac;-P ciagle mi cos wtedy na te piers nachodzi, ja wnerwiona, mala wnerwiona. dlatego karmimy sie tylko w domu
    -- ;
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeApr 8th 2016
     permalink
    Nie no ona ta lewa piers tez chce, nie to ze ja odrzucila czy cos..bo jak daje jak jest glodna to sie na nia rzuca lapczywie tak jak na.prawa :-)
    Bardziej mi chodzilo o ten wolniejszy wyplyw mleka i ze nie leci go tyle jak z prawej :-(
    Tak wlasnie robie ze najpierw daje ta lewa aby choc troche pobudzila stymulacje a jak juz jest mega zdenerwowana i dlugo to trwa to daje prawa, ale staram sie czekac tak dlugo aby cho troche mleka polecialo ehhh
    Chyba pierwszy raz mam taka.ciezsza sytuacje:devil:
    Mam nadzieje ze to sie poprawy niebawem, choc jak widze to juz moze i byc kryzys 6miesiaca chyba u nas?
    Czy to za szybko jeszcze?
    ___
    Dżasti tez tak nieraz karmie jak mi sie przekladac malej nie.chce na.drugi bok:wink:

    Treść doklejona: 08.04.16 08:10
    Aaa i u nas zmiana pozycji zupelnie nie ma wplywu na to czy mala bedzie sie mniej denerwowac.i dłużej "walczyc" aby mleko polecialo...
    --
  7.  permalink
    No ja bym tez nie dala rady tak karmic, chyba bym polamana potem wstala z lozka hi hi
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeApr 8th 2016
     permalink
    Ewa - no niestety nie mam dużych piersi. Jeszcze miesiąc temu miałam 70D - cudnie było ale się skończyło!!! I teraz powrócił mój rozmiar przedciążowy - 70B. No, ale raz, że teraz mój dzieć już większy a dwa, że na początku to prawie na brzuchu leżałam. A na dworze o wiele łatwiej było mi karmić malutkiego Aleksa niż Maksa. Maksa nie umiałam tak trzymać, Aleks to już bez nic. A i zawsze specjalnie luźniejsze bluzki miałam, żeby całą główkę dziecka zakryć.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 8th 2016
     permalink
    czyi wladalas dziecko POD bluzke?
    bo ja probuje z tymi bluzkami do karmienia z HM czy CA i u mnie ze stanikiem do karmienia to nie funkcjonuje - za duzo warstw z ktorych tzreba te piers wygrzebac
    -- ;
    •  
      CommentAuthortuskaa82
    • CommentTimeApr 8th 2016
     permalink
    Przepraszam jeżeli powtarzam się z pytaniem. Od ponad trzech miesięcy kp.W przyszłym tygodniu idę do dentysty i prawdopodobnie będę korzystać z znieczulenia czyli ok 5h bez karmienia. Moja córcia je co 2h. Próbuję walczyć z laktatorem ale leci jak krew z nosa. Pokarm jest, bo gdy nacisnę na pierś ręką to wręcz "tryska". Jeszcze miesiąc temu nie miałam takiego problemu i jednorazowo mogłam i 80 ml ściągnąć. Teraz 10-20 to max. Czy jest na to jakiś sposób?
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeApr 8th 2016
     permalink
    tuska - ale przeciez stomatolog moze Ci dac takie znieczulenie, które mozna przy KP.
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeApr 8th 2016
     permalink
    Uauwalam chirurgicznie na oddziale szpitalnym ósemkę zatrzymaną w dziąśle, więc znieczulenie miałam konkretne. Nie przyszło mi do głowy odstawiac syna od piersi, skoro lekarze mówili, że nawet gdybym miała narkozę, to nie trzeba.
    Tuska, przemyśl to.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeApr 8th 2016
     permalink
    Tuska, ja teraz lecze zeby i co wizytę mam znieczulenie. Karmie normalnie. Stomatolog wie, ze jestem mama karmiaca i daje mi odpowiednie znieczulenie. Bez tego w ogóle nie dam się dotknąć ;)
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 8th 2016
     permalink
    ja mialam rwanego zeba na znieczuleniu w ciazy. daja znieczulenie bez adrenaliny. podejrzewam ze to samo przy kp
    -- ;
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.