Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 18th 2017
     permalink
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeFeb 18th 2017
     permalink
    Amazonka, szkoda, że to akurat Borowska, gdzie wykonuje się najwięcej cięć cesarskich, a nie szpital na Kamieńskiego.
    -- [/url][/url]
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeFeb 18th 2017
     permalink
    Ja mam pytanie. Od środy wieczora przystawiam małego do piersi średnio co 2 godziny bądź 1,5. Wydaje mi się że mały chwyta dobrze. Ale bolą mnie sutki. Pierwszy moment zassania robię na wdechu, bo boli później ból przechodzi. I moje pytanie czy to normalne czy może za płytko chwyta pierś?? Dodam jeszcze że mam dużą asymetrie piersi i sutki raczej nie odstaja. Ale to małemu raczej nie przeszkadza. Pytam bo nie wiem czy samo przejdzie i piersi muszą sie przyzwyczaić czy mam szukać pomocy w poradni laktacyjnej. Jaka jest najlepsza pozycja do karmienia żeby wyeliminować ewentualne płytkie chwytanie piersi ??

    Treść doklejona: 18.02.17 18:26
    Ciepły prysznic zniwelował praktycznie ból. Czuje tylko większą tkliwość. Smaruje lanomaścią i skupie się bardziej na technice przystawiania. A mały ma zwyczaj kręcić głową z cyckiem w buzi. Boli jak nie wiem wtedy ale zaciska tak usta że mam problem palec włożyć by uwolnić sutka. Jutro wychodzimy prawdopodobnie więc w domu będę miała większą swobodę i karmienia na pewno będą wygodniejsze bo w szpitalu jest ciężko z wygodną pozycją.
    -- ;;;;
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeFeb 18th 2017
     permalink
    Anecia, u mnie w obu przypadkach ten dyskomfort trwał 2 tygodnie. Sutki się wreszcie przyzwyczaiły i było ok. Choć z Wojtkiem trudniej było, bo on nie chciał chwytać dobrze i uparcie wypluwał część brodawki.
    Myślę, że u ciebie też inie. a przy poprzednich dzieciach nie pamiętasz takiego zjawiska?
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeFeb 18th 2017
     permalink
    U mnie nadal boli jak mała chwyta, bo robi to za płytko (ale tylko jedna pierś, drugą umie złapać dobrze) i trwa to niemal 3 tyg juz, wiec raczej tak juz bedzie, trudno ;] ale ból tylko jak łapie, zanim wessie porządnie, potem jest ok.
    --
  1.  permalink
    Mnie to boli jak je i przysnie.. wtedy przygryza:/
    --
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeFeb 18th 2017
     permalink
    Ja się czuje jak nowicjuszka bo przy poprzednich dzieciach poleglam z kp i praktycznie karmiłam mieszanie przez 3-4 miesięcy a później całkowicie na mm przeszłam więc trudno mi porównywać. Teraz jesteśmy tylko na piersi. Mały co 2 godziny żąda cyca. Dzisiaj jak naciskam to leci już mleko. Czuje takie ciepłe rozpieranie w piersiach więc jestem dobrej myśli. Jeszcze jakby mały zaczął przybierać będzie super. Urodził się z wagą 3730, w pierwszej dobie spadł do 3560g, w drugiej 3480 g i dzisiaj już bez spadku to samo co wczoraj czyli 3480 ale nie ma wzrostu więc dzisiaj nas nie wypuścili, czekają na przyrost.

    Treść doklejona: 18.02.17 20:43
    Ale Fryderyk ładnie ssie. Słychać że przełyka. Odbija mu się po cycu. Wydaje się być najedzony. Jest około 6 mokrych pieluch na dobe i dzisiaj w końcu kupa była bo miał ponad 24 godziny bez kupki.
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeFeb 19th 2017
     permalink
    Jest około 6 mokrych pieluch na dobe i dzisiaj w końcu kupa była bo miał ponad 24 godziny bez kupki.


    a widzisz, u mnie przez caly pobyt w szpitalu dziennie po 5-7 kup bylo, a sików może 1-2 na dobę, co dziecko to inaczej :)

    A ja dzis w nocy nie karmilam na lezaco ani razu i ulewan o wiele mniej, takie lekkie, wiec tak bedziemy teraz robic.
    --
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeFeb 19th 2017
     permalink
    Dzisiaj w nocy dał mały popalić. Od 23 do 3 wisiał na cycku z małymi przerwami i dwa razy tak płakał że miałam problem go uspokoić ale się na szczęście udało. Później jadł co 2 godziny teraz sie rozespal i panie wzięły go do mycia bez cycka. Ale to jak tylko wróci nadrobimy. Sutki smaruje co karmienie lanomaścią i ciut mniej bolą. Ale dużo je wietrze. Mam nadzieje ze wyjdziemy dzisiaj do domu. Wczoraj moja współlokatorka urzadzila sobie pogawędki od 21 do 23 przez telefon wogole nie biorąc pod uwagę że nie jest sama. Jak mały już przysna to ona się wzięła za jedzenie i szelescic zaczęła jakimś workiem no i Fryderyk zamiast spać tak mi się wybudzal. Ale nie był pani dłużny bo 2 razy w nocy dał czadu i się Pani obudziła. A że jej dziecko pod kroplowkami w inkubatorze bo jakaś infekcje ma to nie wstaje wcale w nocy.
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeFeb 19th 2017
     permalink
    Anecia84: Od 23 do 3 wisiał na cycku z małymi przerwami

    pamiętaj, że o dzieci sterują laktacją. on przez to pracował ciężko nad jej zwiększeniem.
    moja Klarka tez na mnie wisiała jak już się mogłyśmy karmić. najczęściej wisiała 18-22.

    Anecia84: urzadzila sobie pogawędki od 21 do 23 przez telefon

    my na sypialni miałyśmy taką Ukrainkę... któregoś razu o 6 rano zaczęła dzwonić to ją opierdoliłam i powiedziałam, że sama nie jest.
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeFeb 19th 2017
     permalink
    No i mamy żółtaczkę leżymy pod lampa a raczej na niej. Musze odciagac pokarm i dokarmiac poza cycem. Ale z tych cycków moich to niewiele uzbieralam. Ledwo na dnie butelki. Jestem załamana po prostu. No jak nie uzbieram wystarczajaco swojego mleka to po cycku musze mm podać ale mam medela calma i kubeczek. A tak chciałam być tylko na piersi. Ale trzeba zrobić wszystko by pozbyć się tej żółtaczki. Tak się boję że znowu mi nie wyjdzie kp. Nie wiem co źle robie.
    Macie jakieś namiary na doradcę laktacyjnego z Tychów lub okolic który przyjedzie na wizytę domową??
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeFeb 19th 2017
     permalink
    AQnecia a czemu masz dokarmiać ?? moja tez lezała na i pod takim kocykiem ( biliblancet) i się naświetlała przez 24 godziny. ale karmiłam normalnie i nikt nie kazał jej dokarmiać absolutnie. a waga wzrosłą dopiero na 4 dobe. A bilirubinę miała 18
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeFeb 19th 2017 zmieniony
     permalink
    Anecia84: Nie wiem co źle robie.

    już Ci mówię.
    masz złe nastawienie.
    nie wolno oceniać kp po ilości mleka w laktatorze!!!
    to może być źle dobrana końcówka i siła ciągnięcia, to może być taka uroda Twoich piersi, to jest początek kp kiedy tego mleka jest naturalnie mniej.

    jak Klara się urodziła nie udało mi się ściągnąć nawet kropli. leżałam na pooperacyjnej, unieruchomiona na tyle, że mi obcy facet podłączał zasilacz do gniazdka, na morfinie i bez dziecka, które już było w innym szpitalu. i tak podpięłam się do laktatora i ZERO uzbierałam.
    następnego dnia tak samo, a Klara w tym czasie była na mm, futrowana co 3 h takimi ilościami jakie ja uzbierałam po miesiącu kp...
    ostatecznie mm jadła 4 dni zanim dostałam pozwolenie na kp i 11 nocy bo moja kondycja była tak zła, że w nocy korzystałam z mm..
    obecnie tylko pierś.

    jedyne co zrobiłam to dałam sobie prawo do korzystania z mm bez obwiniania się, mając w pamięci Doti, która przeszła na kp po 3 miesiącach.
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeFeb 19th 2017
     permalink
    elfika: nie wolno oceniać kp po ilości mleka w laktatorze!!!

    dokładnie, ja przez caly okres kp sciagnelam 20ml z dwóch cycków po godzinnej masakrze laktatorem
    pamiętaj ze dziecko wyciąga więcej ;-)
    nie rozumiem po co masz dokarmiać nie gódź się na to i karm normalnie
    wyciągaj malucha spod lamp na karmienie
    jaki ma poziom bilurbiny?mierzyli?
    nastawiaj się pozytywnie na karmienie, robisz wszystko dobrze,tylko karm normalnie, i nie dokarmiaj bo to pierwszy gwóźdź do trumny i możesz mieć problemy z kp
    Im mniej przystawiasz,karmisz tym mniejsza produkcja
    --
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeFeb 19th 2017
     permalink
    Doktor wytłumaczył to tak, że mały ciągle spada z wagi i wyszła wysoka birlubina. Konieczne jest naświetlanie, co wiąże się z tym, że mały będzie parował bardziej niż dotychczas. Jeżeli nie zwiększe mu ilości mleka doprowadzi to do dalszego spadku wagi a spadek wagi w tym przypadku wiąże się z tym że birlubina będzie dalej rosła zamiast spadać. Więc jak nie mam mleka swojego z piersi odciagnietego to zalecił po każdym cycu dokarmiac mm. Więc plan mam taki że cyc co 2 godziny później dokarmie go jakieś 20 ml żeby spał pod lampami i laktator po każdym karmieniu w trybie 7-5-3. Coś więcej jeszcze mogę zrobić oprócz luzu?? Grunt to dobra motywacja. Narazie celem jest wyjście do domu.
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeFeb 19th 2017
     permalink
    Anecia84: Coś więcej jeszcze mogę zrobić oprócz luzu??

    już nie.
    bardzo dobrze sobie radzisz i masz dobry plan :)
  2.  permalink
    Anecia - syn siostry tydzien po lampami lezal a ona karmila 2 lata :) Wszystko jest mozliwe :)
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeFeb 19th 2017
     permalink
    a jak spada z wagi to tez inaczej, myslalam ze tylko zółtaczka jest
    luz i dobre nastawienie to połowa sukcesu:wink:
    dasz rade
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeFeb 19th 2017
     permalink
    Ja dokarmialam mm pierwsze 5 dni.a potem tylko pierś.nie demonizujcie tego mm.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeFeb 19th 2017
     permalink
    A laktatorem to ja 20ml nie uciagne z obu piersi
    -- ;
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeFeb 19th 2017 zmieniony
     permalink
    Anecia, a miałaś już nawał? Jeśli jeszcze nie, dziecko ma prawo spadać z wagi.
    i czy spadek jest powyżej 10% masy urodzeniowej?
    Moje dzieci też miały żółtaczkę, silną i już w pierwszej dobie. Z synkiem nie udało mi się przez to kp, ale z córką byłam dużo mądrzejsza i kategorycznie nie zgadzałam się na żadne dokarmianie. Siedziałam z laktatorem non stop, płacząc przy tym, bo mam piersi oporne na laktator i szło bardzo ciężko, walczyłam też o możliwość przystawiania w trakcie fototerapii, robili z tym mi problemy, bo bilirubina była prawie 20, więc bardzo wysoka, ale oprócz jednej doby, kiedy mała była na intensywnym naświetlaniu i była karmiona butelką moim mlekiem, udawało mi się ją przystawiać i póki co karmimy się wyłącznie piersią. A byliśmy w szpitalu 11 dni.

    Pamiętaj też, żeby porządnie nakarmić dziecko tuż przed ważeniem.

    Treść doklejona: 19.02.17 15:42
    a podczas ściągania laktatorem, słuchawki na uszy, dobra muzyka i relax....Jesteś poza domem, nie masz żadnych innych obowiązków...
    -- [/url][/url]
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeFeb 19th 2017
     permalink
    Ja dziecko mam przy sobie tyle dobrze. W wózku jest lampa na której leży w pampersiku pod przykryciem i się grzeje. Tylko problem w tym, że on nie za bardzo tam chce leżeć. Kombinuje jak mogę żeby spędził tam w miarę możliwości jak najwięcej czasu. A dzisiaj waga 3380 g przy urodzeniowej 3730 g. Czyli spadł o 350 g. Trochę mniej niż 10 %. Ale przez 24 godziny miał problem z kupka. Od wczoraj się rozkręcił z kupami. Zresztą mam wrażenie że od wczoraj wiecej mleka jest w piersiach. Wiem że mm to nie koniec świata ale przejściowa konieczność z kuli utraty wagi. Dalej czekam na nawał ale ja z tych co mogą się go nie doczekać bo przy poprzednich dzieciach nie miałam. Ale to już było nie będę roztrzasac. Skupiam sie na tym by jak naszybciej wyjść z żółtaczki i żeby mały na wadze przybrał.
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeFeb 19th 2017
     permalink
    Anecia a ile twoja ma dni?
    Moja tez spadla tej mniej wiecej tyle z wagi,dopiero po ok tyg albo i wiecej przybrała to co stracila
    Przeciez to normalne ze dziecko zaraz po porodzie spada z wagi
    Wiec nie wiem co ten lekarz tak sie upiera przy tym dokarmianiu od razu hmmm
    Nawet nie daje szans na rozchulanie laktacji porządnie...
    --
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeFeb 19th 2017
     permalink
    4 doby skończone mamy. Mały i tak pomimo ze podaje mu troszeczkę mm to musi mieć cyca i już.
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeFeb 19th 2017 zmieniony
     permalink
    Anecia owin ten biliblanket pieluszka razem z małym i tak go wyciągaj. żeby cały czas miał go do skóry. Mi kazali co 6 godzin zmieniac strony - raz na brzuszku raz na pleckach to było

    Treść doklejona: 19.02.17 18:00
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeFeb 19th 2017
     permalink
    ja sie tez z tym spotkalam, co Anecia pisze - a mianowicie, ze im wiecej dziecko je tym szybciej wydala smolke, tym mniejsza szansa na zoltaczke. bez przyrostu nawet minimalnego u nas tez nie chcieli wypuszczac.
    nas zoltaczka ominela, pewnie kwestia osobnicza, choc ja dokarmialam mm. No ale moje perypetie znacie.
    Kolezanka z sali karmila tylko piersia, 3 jej dziecko, wiec miala wprawe. Ale lezeli o pare dni dluzej ze wzgledu na zoltaczke.
    jak to jest naprawde - nie wiem. Nie znam sie na tym.
    -- ;
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeFeb 19th 2017
     permalink
    Anecia, macie 2 tygodnie na odzyskanie wagi urodzeniowej, w wyjątkowych sytuacjach mówi się nawet o 3 tygodniach. Spokojnie dacie radę:)
    -- [/url][/url]
  3.  permalink
    Ja oba na cycu i nie mialy zoltaczki.
    --
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeFeb 19th 2017
     permalink
    Mój leży na specjalnej lampie tylk w pampersie i przykryty kołderką. Przy tej lampie nie trzeba oczu zasłaniać. Właśnie się cycamy bo o 20 ma być ważenie wieczorne. Zobaczymy co z wagą czy ruszyła w końcu.
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeFeb 19th 2017
     permalink
    Anecia, daj znać jak dzisiaj waga.

    Pytanie o witaminy i DHA. Stosujecie suplementację jakąś przy kp? Ja do końca ósmego miesiąca brałam witaminy i dodatkowo żelazo, bo słabe wyniki miałam, ale zaraz po porodzie wszystko było zupełnie w normie, tylko nad tymi kwasami DHA się zastanawiam.

    Moją starszą córkę od dawien dawna szprycuję vit D + DHA i może dlatego taka odporna jest... nie wiem, ale nie przestanę jej podawać, żeby się sprawdzić :P
    --
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeFeb 19th 2017
     permalink
    Waga teraz 3340 g. Czyli znowu 40 w dół. Ehh stresuje mnie to ważenie.
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorOlenka79
    • CommentTimeFeb 19th 2017
     permalink
    Anecia, spróbuj sobie pomóc Femaltikerem i herbatami laktacyjnymi. Ten Femaltiker naprawdę pomaga.
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeFeb 19th 2017
     permalink
    Femaltiker naprawdę działa, też polecam.
    Eylanna, ja biorę Pregnę Plus, ma DHA, kwas foliowy, jod, dodatkowo B12 (nie jem mięsa) i D3 z K2
    -- [/url][/url]
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeFeb 20th 2017
     permalink
    Femaltiker pije od czwartku. Dzisiaj o północy była u mnie Pani z noworodków żeby sprawdzić jak mały ssie. No i pokarm mam. Mały ssie rytmiczne i polyka. Bardzo ładnie chwyta pierś. Mam do 5 rano karmić co dwie godziny aktywizujac go do akywnego ssania bo strasznie spiacy jest i przysypia na karmieniu. O 5 wazenie i zobaczymy czy coś to dało.

    Treść doklejona: 20.02.17 06:07
    Przez noc przybrał 40 g. A dokarmialam go tylko raz i tylko dlatego żeby poleżał w wózeczku pod lampą, bo nie lubi woli przy mamusi. Teraz jeszcze trzymam go na cycu bo takie oficjalne ważenie jest o 8 przy kąpieli.
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorDaisy1991
    • CommentTimeFeb 20th 2017
     permalink
    Anecia dasz radę! Najważniejsze to luz... ja początkowo nie miałam mleka, siara dopiero w 2dobie poszła, ściągałam laktatorem, młoda na mm, później stopniowo do mm dodawane miała moje. Wyłam przy tym, miałam wyrzuty sumienia, aż przyszedł moment gdy zrozumiałam, że stres i oczekiwania psują nam początki nie tylko mlecznej drogi ale i całego macierzyństwa i nie tylko bo i mąż na tym cierpiał. Od 6dnia mleka było tyle żeby Laura spokojnie się najadła. Teraz tylko cyc. A dodam jeszcze, że ze względu na problemy z chwytaniem przez ponad miesiąc odciągałam mleko co 3h a młoda jadła z butli, bo piersi nie łapała wcale.
    Początki bywają trudne, ale wszystko się unormuje. Dziewczyny mają rację nie obwiniaj się tyko, mm to nie koniec świata, mleka z dnia na dzień będzie coraz więcej, a pamiętaj też że taki maluszek ma bardzo mały brzuszek ;) na początku jest jeszcze "najedzony" wodami płodowymi i nie będzie odrazu setki zjadać :D co do zasypiania w czasie kp - u na norma, młoda bardzo długo zasypiała już po kilku pociągnięciach, przez to często się budziła i był ciągły zwis. Karmienie to również dla dziecka ogromny wysiłek, musi nauczyć się odpowiednio łapać pierś, ssać, a przy tym jak miło śpi się na cycusiu z którego co jakiś czas poleci ciepłe mleczko.
    Głowa do góry! Waga się ustabilizuje, maluszek będzie zdrów jak rybka, zobaczysz :wink:

    Mam za to do Was pytanie :wink:
    Z nockami jest troszkę lepiej, szczególnie dzisiejsza była piękna <3 wyluzowałam, mleka jakby więcej, więc może miałyśmy jakiś chwilowy kryzys/większą potrzebę ssania, ale ja nie o tym :P
    jakoś od niecałych dwóch tygodni młoda nie zasypia inaczej niż na piersi. Wcześniej unormowane było to mniej więcej na tyle, że czasem zasnęła w czasie karmienia, ale bez problemu można było ją szczególnie wieczorem ululać np. śpiewając i nie musiałam robić tego tylko ja, czasem nawet położona do łóżeczka zasypiała patrząc na karuzelkę. Teraz choćby nie wiem jak była śpiąca nie zaśnie inaczej niż przy piersi (wyjątek stanowi samochód i spacer). To już tak na zawsze? xD Czy to przejściowe? Generalnie to słodka jest jak tak zasypia i nie miałabym uwag, gdyby nie to że później (szczególnie gdy nie jesteśmy u nas w domu) ciężko ją odłożyć no i mężowi znów zmniejszyła się liczba córkowych obowiązków :devil:
    -- [url=http://www.suwaczki.com/]
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeFeb 20th 2017
     permalink
    Daisy1991: To już tak na zawsze? xD Czy to przejściowe?

    Moze byc na zawsze moze byc przejsciiwe,wszystko zalezy od dziecka:-)
    Moja rok zasypiala przy cycku,jedynie co to w dzien w wozku
    A teraz od kilku miesiecy dostaje cycka,potem butelke i zasypia w lozeczku,my lezymy koło niej,śpiewamy,tulimy
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeFeb 20th 2017
     permalink
    Zmienia się :) Mój Adaś jako miesieczniak potrafił przespać ciągiem nawet 7-8 godzin. Za to w dzień wisiał na piersi bardzo dużo. Jak miał cztery miesiące nagle wszystko się zmieniło i zaczął się budzić w nocy 3-4 razy na karmienie. Im był starszy tym było gorzej, w kryzysowym momencie, kiedy miał rok, budził się nawet co godzinę a uspokajal się jak poczuł pierś w buzi. Miesiąc później budził się w nocy Góra dwa razy i raz nad ranem, kiedy to ograniczylam mu pierś w dzień co było związane z powrotem do pracy. Jak miał półtora roku odstawiłam go zupełnie i zaczął przesypiac całe noce od 20.15 do jakiejś 7.15-7.30.
    Nigdy nie spał z nami w łóżku, od 6 mz intensywnie zabkowal (nawet po 4 zęby na raz). Z perspektywy czasu uważam ze pierś była dla niego pocieszycielem a zarazem powodowała te niezliczone nocne pobudki. Tak mi sie wydaje ze jednak większość dzieci które są karmione piersią sypia jak właśnie tak i taki to urok tego karmienia.
    •  
      CommentAuthorDaisy1991
    • CommentTimeFeb 20th 2017
     permalink
    Dzięki ;) zobaczymy ile o u nas będzie trwało, póki co właśnie mam wrażenie że pierś robi za smoczek, jak się wybudza i jej podam, to dwa pociągnięcia i śpi, a smoka nie chce. Grunt że jest szczęśliwa, a męża jeszcze dosięgnie nocne wstawanie, usypianie i karmienie :devil:
    -- [url=http://www.suwaczki.com/]
    • CommentAuthorkasia200kh
    • CommentTimeFeb 20th 2017
     permalink
    Hey mam pytanie , zostałam mama po raz pierwszy 16 dni temu , moze to głupie o co pytam , ale co dokładnie oznacza " aktywizacja do aktywnego ssania " ? . Ile powinnien zjadać mm ( nie karmie piersia , odciagam swoje na przemian z mm ) 16 dniowy noworodek ?
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeFeb 20th 2017
     permalink
    Anecia, żółtaczka to takie błędne kolo- trzeba karmić żeby zbić bilirubinę, a z kolei bilirubina powoduje że dziecko senne i ssać nie che. Ale widzę, ze u was już postęp, więc powinno być tylko lepiej. zazdroszczę tych kocyków- u nas tylko lampy w inkubatorach na oin-ie... Ale Krysia miała szczęście, bo miała nowy orkiestrowy inkubator z wbudowaną lampą, z 16 do 10 zeszła w niecałe 2 dni. Sasiaki syn leżał w zwykłym pod lampą ustawianą nad inkubatorem i w 2 dni nie spadł prawie nic :sad:

    Kasia, co do twojego pytania- dziecko trzeba pobudzać, żeby chciało jeść, jeśli samo ma z tym kłopot.
    A o ilości zjadanego mm to chyba w temacie o karmieniu piersią się nie dowiesz... Wasza położna powinna wam powiedzieć, ile powinno dziecko zjadać.
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeFeb 21st 2017
     permalink
    kasia zrób mu tego mleka z 50 ml czy 60, żeby było z dwóch miarek i niech z tego zje ile potrzebuje. Mysle, ze tak ok 30-40 ml spokojnie. Moja adotowana córeczka zjadała w wieku 6 tyg 50-100ml co godzine lub dwie. ( tez karmiłam na żądanie, nie trzymałam się godzin mimo, ze to było mm)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeFeb 21st 2017
     permalink
    mooniia: Moja adotowana córeczka zjadała w wieku 6 tyg 50-100ml

    to wyobraź sobie, że w CZD futrowali w takich ilościach dzieci w wieku tygodnia... Klara 50ml co 3h dostawała mając 5 dni....
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeFeb 21st 2017
     permalink
    Najwazniejszy jest dobry smoczek z małym przepływem- wtedy nie wciągnie w 5 sekund tylko chwile sie napracuje przy ssaniu. Tez widziałam jak w szpitalu nawet 100ml wlewali błyskawicznie w dziecko i dziwili sie, ze zaraz płacze myśląc,ze chce jeszcze. A to bardziej chodzi o odruch ssania, wyciszenie.
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeFeb 21st 2017
     permalink
    elfika no mi w domu dziecka powiedzieli, ze zjada 150 ml co 3 godz a ona mi zjadała tak 50 czasem więcej co godzine lub dwie
    -- mama piątki :)
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeFeb 21st 2017
     permalink
    Moja Krysia jak miała 2 dni (tak myślę, bo to było moje pierwsze karmienie butelką) wciągnęła 50 bez zastanowienia. A ja niby wiedziałam, że dzieci jedzą malutko, ale nikt mi nie powiedział ile- dali butelkę, pokazali jak ułożyć i wyszli... A ja się ciężko zastanawiałam, czy jej tego smoka wyciągać. I tak długo myślałam, ąż się mleko skończyło :bigsmile: Pielęgniarka jak wróciła po butlę była mocno zdziwiona (Krysia ważyła mniej niż 2300 wtedy), ale powiedziała że nic jej nie będzie. Ale że jakby ordynator pytał, to zjada najwyżej 30 :devil:
    --
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeFeb 21st 2017
     permalink
    No małemu birlubina spadła do 11,9. Od wczoraj przybrał 50 g. Więc dzisiaj wychodzimy do domu. Mam tylko pilnować by mały ładnie przybierał i nie tracił na wadze. :bigsmile:
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeFeb 21st 2017
     permalink
    Ja jeszcze nie karmiąca ale mam pytanie. Z córką na początku bardzo bolały mnie sutki przy karmieniu, wiem że to częsty problem. Wtedy pomogły mi osłonki ale niestety mała się do nich przyzwyczaiła i bez nich nie umiała złapać piersi więc karmiłam tylko 3 miesiące. Teraz chciałabym tego uniknąć i tu moje pytanie. Czy te wszystkie kremy na sutki to są tylko na rany czy pomagają też na ból? Bo ran żadnych nie miałam. No i jaki wybrać? Chciałabym się zaopatrzyć wcześniej w takie cudo.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeFeb 21st 2017
     permalink
    ikaan, niestety masci na ból nie pomogą, jedyne co, to zmiękczą brodawki, ale ten początkowy ból przechodzi po ok 2 tyg max. Trzeba przetrwać. Ja stosowałam osłonki obowiązkowo przy obu córkach, ale tylko w kilka dni, w ostateczności, jak byłam pogryziona i chciałam podgoić ranki.
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeFeb 21st 2017
     permalink
    ikaan: Czy te wszystkie kremy na sutki to są tylko na rany czy pomagają też na ból?

    mi na ból tez pomagały, na zmianę ze swoim mlekiem
    ja używałam puralen medeli
    Brodawki musza się przyzwyczaić, u mnie też to trfało jakieś 2-3tyg
    ale najważniejsza jest technika przystawiania..
    może mała twoja za płytko tez łapała i stad ten ból?
    u mnie tak było, wiec sobie pomagałam i wpychałam palcem więcej otoczki do buzi małej
    --
  4.  permalink
    Moj 3 dniowy Maks tez wciagnal 50 ml z butli mm jak mu podalam. Ale to jednorazowo bylo.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.