Klocki to fajowa sprawa, moja Oliwcia dużo się nimi bawi i żyrafką. Ale teraz ma czas na kuleczki sensoryczne i nietylko, lubi wszystko co sie turla, bo ładnie sobie ze mną rzuca i kulki turlaja się po całym pokoju, a mamusia później nurkuje pod mebelki i szuka, ale ubaw!!!
Myszorko moje chłopaki również są zadowolone z tych klocków - to na prawdę super prezent IWA u nas jest to samo - klocków końca nie widać wszędzie ich pełno
Myszorko u nas klocki sensoryczne jakos Krzysia nie pocaigaja za to kulki i ruchowe i dzwiekowe lubi... najlepsza zabawa to wrzucanie ich pod regal i zagladanie jak je wyciagam przyswiecajac sobie latarka
Myszorko wszystkie klocki z dzwiekami i zawartoscia w srodku sa sensoryczne :) My klocki mamy te od zyrafy i byc moze sa zbyt malo atrakcyjne dla Krzysioliny
Mamodusi super te kulki Aniu mnie się ten warszat z fisher price podoba, moze na roczek mu kupie A wczoraj Mat miał radoche jak dałam mu koszyk z torebkami z przyprawami i fixami do dan, ogladal i wszystko wyciagał po kolei.
Aga - pollitrowa butelka po cisowiance dobrze osuszona i kilka makaronow w srodku :) moja stara komorka i .... o zgrozo moje segregatory z "uczebnymi" materialami
U nas pilot i komórka też były w zasięgu głównych zainteresowań- jednak odkąd rąbnęła moim telefonem o podłogę tak,że przestał działać, zabawki tego typu zostały ograniczone
Weroniki "naj" zabawki - uszkodzony stary telefon komórkowy, piloty, drewniana łyżka i metalowy kubek i ostatnio szafki a właściwie ich zawartość Potrafi dłuuugo sie zająć paczką chustek higienicznych i wyciumka tak że kolor z opakowania schodzi więc dostaje je w ostateczności - gdy wszystkie metody zawodzą :D Butelka kolorowa po jupiku z groszkiem w środku jest fajna ale jak pod ręka jest siostra i można ja butelką zdzielić Zajęcie na dłuuugie minuty to troczki od ochraniacza - potrafi odwiązać wszystkie i bawić sie nimi ciumkajac każdy po kolei
moja Julka lubi kable kabelki więc muszę pilnować aby te z prądem nie złapała... Daję jej z konsoli do gier tzw pada i tym się bawi. Ostatnio najlepsze dla niej było polowanie na Gadgeta :))
Tosia najbardziej lubi bawić sie butelkami plastikowymi z klockami lego w środku, klocki Franka, kółka gumowe od samochodów, łyżką drewnianą, linijką a najulubieńsza zabawka to kabelek gumowy z tą niebieską nakładką od sopelka
my tez mamy taka pozytywke z projektorem z kubusia puchatka ale uzywam tylko pozytywki na noc :) bo jak on spi to i tak obrazkow nie widzi a jak zasypia to interesuje sie cycem a nie obrazkami ;)
a z zabawek "nie zabawek" moje dziecie uwielbia buty sznurowki sznureczki ,fascynacja pilotem juz mineła teraz zabiera sie za przyciski od telewizora i dvd ;) kabelki tez uwielbia :)pudełka wszelkiego rodzaju :) gazety do targania i zucia ostatnio nr1 jest okrągła szczotka do włosow ;) nie uzywana :) trzaska nia po stole oblizuje slini i wogole :)
Mamo Dusi miałam jechać do zabrza ale jak się wybrałam i zobaczyłam godzinę na zegarku to pewnie bym nie wyrobiła się w czasie. Jadąc samochodem miałam już obrany ten kierunek ale zawróciłam. Było po 17 a na 18.30 miałam lekarza. Jutro jadę to wstąpię. Powiedz mi czy małych kubków były wszystkie kolorki i w jakiej cenie ?
Pierwsza lokomotywa malucha z wygodną rączką do trzymania.
Ten zabawny pociąg wyposażony jest w specjalnie wyprofilowany uchwyt, dopasowany do wielkości dłoni najmłodszych. Dodatkowo pociąg posiada zabawną buźkę, która nadaje zabawnego wyglądu. Pociąg wyposażony jest w 6 gumowych kół, które zapewniają stabilność oraz nie rysują powierzchni. Dodatkowo z tyłu znajduje się schowek, w którym można przewozić drobiazgi
wczoraj Gabrysia widziala w sklepie zwierzaki na biegunach i zasugerowala mi zebym na urodziny Krzysiowi kupila bo.... taka zabawka beda mogli bawic sie razem :)
jakos do mnie ta zabawka nie przemawia i jesli juz mialabym cos kupowac na biegunach to zdecyduje sie na o wiele praktyczniejszy LITTLE TIKES
a ja mam 3kg klocków tych dużych i 2xtyle tych zwykłych - kiedyś w Tesco były na wagę i kupiliśmy i dla Kuby i dla Ani więc i Weronika się nimi nabawi, tak samo jak drewnianymi takie:
Ania mam IKEOWSKIE maki na ścianie połączenie przedpokoiku z kuchnią - wyglądają uroczo i każdy na to uwagę zwraca :) z tego co wkleiłam powyżej piękne są te zwierzątka - szkoda, że nie mam pokoju dla dziecka tzn dla Julki. Adrianie myślę kupić motyw konia :) ale to dopiero jak pomaluję pokój i postawię zabudowę!
A dla mnie za dużo szczescia na raz- jeden kwiatek i jedna pszczoła wystarczyłyby całkowicie. nie lubię jak jest pstrokato w pomieszczeniu- szybko się wtedy męczę.
moze to kwestia producenta?? ja dzisiaj ogladalam 2 hulajnogi - na pierwszy rzut oka identyczne dopieor jak pomacalam to zrozumialam skac te 30zl roznicy
No cóż ja mam klocki drewniane z lat hmmm 80? Nie do zdarcia a ile dzieci się nimi nabawiło Poza tym u mnie w mieście jest "od zawsze" ZORKA - oni robią między innymi klocki drewniane (różne drewniane rzeczy i tartak) i tzw odpady można kupić taniej. Jakoś tam nie jeździłam, ale w latach "kryzysu" oraz mojego dzieciństwa ich produkty dla dzieci były bardzo tanie. Dla Anki jak była mała za grosze kupiłam przebijankę tylko dlatego że kolor był nierównomierny