Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeMay 10th 2013 zmieniony
     permalink
    Madziauk ja bym nie dawała chrupek takiemu maluchowi, bo po co ?
    Moim zdaniem są niewartosciowe i tylko zapychają. Jeszcze zdąży się najeść jak bedzie większy :wink:
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMay 10th 2013
     permalink
    Judka - masz racje :) w sumie pytałam o nie z ciekawości.

    A jaj z ta kaszka manna? Jak Wy ja przechowujecie?
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeMay 10th 2013
     permalink
    Ja nie przechowuję dla Adasia niczego dłużej niż 2 dni - taka moja osobista zasada, uważam że bezpieczna :wink:
    Chrupki dawałam Adasiowi po 6 miesiącu, ale bardziej na zasadzie takiej, że jak byliśmy gdzieś daleko od domu a on był głodny i widziałam, ze nie dotrwa do powrotu bez płaczu to dawałam mu 2-3 chrupki i dzięki temu spokojnie wracaliśmy ze spaceru. Ale generalnie o chrupkach mam zdanie takie jak judka, z tym, że jeszcze uważam, że lepiej dać kukurydzianego chrupka niż coś słodkiego ( w późniejszym wieku ofkors. bo nie sądzę by ktośchciał dawać 5 czy 6 miesięczniakom słodycze ).:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMay 10th 2013
     permalink
    ja też chrupka daję raz na jakiś czas jako małą przekąskę jak sama coś wcinam a jemu to akurat nie przysługuje. Albo jak jesteśmy w gościach. Moje chrupki są bezglutenowe ale z solą, więc i tak musze dać Kacprowi popić mleczkiem, ale poszukam na drugi raz takich bez soli i bez żadnych dodatków, to będzie trochę zdrowiej.
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeMay 10th 2013
     permalink
    Ja malej tez dawalam chrupka lub wafelek ryzowy jak bylismy z mala na miescie badz na spacerze.Obecnie kroluje bulka :wink:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeMay 10th 2013
     permalink
    Gosia jeszcze flipsów nie jadła, za to od czasu do czasu dostaje jako przekąskę wafle zbożowo-ryżowe sunny corn, bardzo jej smakują. Tego typu przekąsek bym nie demonizowała, nawet w książce blw autorki piszą, że dobrze mieć zawsze przy sobie wafle ryżowe lub jakiś owoc pokrojony, gdyby dziecko głodne było.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 10th 2013
     permalink
    oj moja Nina te Sunny Corny wcinała nieziemsko ale zaczęły ją mega zatwardzać, więc niestety matka zabrała :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeMay 10th 2013
     permalink
    madzinka83: Tego typu przekąsek bym nie demonizowała, nawet w książce blw autorki piszą, że dobrze mieć zawsze przy sobie wafle ryżowe lub jakiś owoc pokrojony, gdyby dziecko głodne było.

    Tez jestem za tym ze takie przekaski nie sa be a nie raz ratuja w sytuacji gdy dziecko glodne,przeciez maluch od razu nie zjada calej paczki.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeMay 19th 2013
     permalink
    Dziewczyny mam pytanie czy można już samemu przygotowywać obiadki dla 5 miesięcznego dziecka ??? chciałabym dzisiaj synowi ugotować marchewkę i ziemniaczka tylko czym to zagęścić żeby się zrobiła papka??? Wymieszać z małą ilością wody czy dodać masełka????
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeMay 19th 2013 zmieniony
     permalink
    Anula85: Dziewczyny mam pytanie czy można już samemu przygotowywać obiadki dla 5 miesięcznego dziecka ???


    Pewnie, że możesz zrobić sama zupkę. Ja zagęszczałam kaszką manną i tak też wprowadziliśmy gluten. Zamiast masła lepiej dodać troszkę oliwy z oliwek albo jakiegoś dobrego oleju rzepakowego.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeMay 19th 2013
     permalink
    Anula najpierw trzeba podać samą marchew. Samą bez zegęstików. Po trzech dwóch dniach jeśli nie ma reakcji alergicznych, możesz podać ziemniakami z dachówką.
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeMay 19th 2013
     permalink
    czerwinka: ziemniakami z dachówką

    Z czym??
    Kurczę, a my ziemniaki z takim banalnym masłem jadamy.... :wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeMay 19th 2013
     permalink
    Idąc za waszymi radami zaczełam karmić Hanie jak roczniaka:smoking:
    Moje dziecko zaliczyło w ostatnim czasie:ogórka, pomidorka,sałate lodową, loda wodnego, parówki Bobaski, rzodkiew do łapki, surowe gruszki, szparagi:thumbup:.
    Od dziś nie pijemy wody z butelki tylko matka daje pić przez słomkę- i tak poszło już 400 mil. wody- gdzie tę dziecko ją mieści?:shocked:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeMay 19th 2013
     permalink
    ojtatam ojtam :-) miało być marchewką ;)
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeMay 19th 2013
     permalink
    Pewnie, że możesz zrobić sama zupkę. Ja zagęszczałam kaszką manną i tak też wprowadziliśmy gluten. Zamiast masła lepiej dodać troszkę oliwy z oliwek albo jakiegoś dobrego oleju rzepakowego.
    Aha ale tym olejem wystarczy polać tak??? i ma być go tylko troszeczkę jeśli dobrze rozumiem.
    Czerwinko masz rację z tą marchewką tak zrobię a jeśli to małemu posmakuje to później dodam ziemniaka.
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeJun 13th 2013
     permalink
    Dziewczyny, czy znacie moze jakas stronke, na ktorej jest wyszczegolnione co i kiedy wprowadzac do diety malucha? Np. kiedy mozna owoce, z rozpiska jakie sa od ktorego miesiaca itd.
    --
    •  
      CommentAuthoralar
    • CommentTimeJun 13th 2013
     permalink
    Madziauk, ja ściągnęłam taką listę ze strony "Dziecka" i jej się trzymam (póki co poza glutenem) zamierzam niedługo Małej zacząć dawać kaszkę manną, tylko u nas jest mały klops, bo trudno mi określić czy Małą wysypało po jakimś nowym jedzonku, bo walczymy z AZS. My mamy za sobą marchewkę i marchewkę z ziemniakiem, brokuły, a dziś był kalafior. Małej też smakuje Sinlac i staram jej się dawać go ok. 18.
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeJun 13th 2013
     permalink
    Alar - mozesz podeslac linka? :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJun 13th 2013 zmieniony
     permalink
    https://www.bobovita.pl/home/5-6-miesiecy/zywienie/narzedzia/schematy-zywienia-niemowlat-i-malych-dzieci/
    http://bi.gazeta.pl/im/6/6853/m6853416.jpg
    http://bi.gazeta.pl/im/7/6853/m6853417.jpg
    Madziuk ja raczej na to nie patrze ... daje mu co mam i patrze tylko na reakcje organizmu małego ;)
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeJun 13th 2013
     permalink
    Czewinka - dzieki. Ja ostatnio sie pochwalilam mamie, ze dalam Karolkowi kawalek arbuza. Stwierdzila, ze za wczesnie. Sprawdzilam, i rzeczywiscie powinno sie podawac po 10-12 miesiacu. Nie chce mu czyms zaszkodzic.:shamed: Wiadomo, ze cytrusow i grzybow mu nie dam. Ale reszta co i kiedy podawac przydaloby sie wiedziec ;)
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJun 13th 2013
     permalink
    Franko też już jadł arbuza i pomarancza, annanasa ;) a cytrynę ubustwia ;)On tak naprawdę wszysko je od skończonego 6 miesiąca :)
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeJun 13th 2013
     permalink
    Ja też nie patrze na żadne tabele, daje jej to, co uważam że nie powinno zaszkodzić i obserwuje. Zresztą, Majka jak narazie zjada małe ilości jedzenia ;) Moja mama też ciągle mówi, że za wcześnie jej daje to i tamto i siamto..
    --
    •  
      CommentAuthorrumba
    • CommentTimeJun 13th 2013
     permalink
    Ja również nie patrzę na tabelę tzn. popatrzyłam raz i teraz tak na ,,oko,, wprowadzam nowości:)

    Nabiał u nas odpada całkowicie bo Nataszka ma alergię na białko mleka krowiego a ostatnio z nowości jajecznica ją mocno uczuliła.:(

    Dziewczyny co można zamiast masła użyć ? Rama może być?
    --
  1.  permalink
    Nabiał u nas odpada całkowicie bo Nataszka ma alergię na białko mleka krowiego
    - a udaje ci sie calkowicie wysypek oniknac?? Maks co chwile cos ma na twarzy mimo ze mu nabialu nie daje i sama tez nie jem, no chyba ze jakies ciastko wszamam
    --
    •  
      CommentAuthorrumba
    • CommentTimeJun 13th 2013 zmieniony
     permalink
    madziik1983: a udaje ci sie calkowicie wysypek oniknac??


    Właśnie nie.... w dodatku nie karmię już piersią co teoretycznie powinno być mi łatwiej wyłapać ,,winowajcę,, ! a jednak delikatna wysypka jest... nie na buzi lecz na karku i dekolcie :( ręce mi opadają bo eliminowałam już WSZYSTKO

    Madziik nawet głupie ciastka w których są mikroskopijne ilości mleka mogą uczulić !
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJun 13th 2013
     permalink
    A ja tez na nic nie patrzę i może to dziwnie zabrzmi, ale nie patrzę na to co wolno a czego nie. Daję wszystko! :bigsmile: Nie udało mi się jedynie dać jeszcze nic z grzybków (choć ich trochę się obawiam) ale ogólnie my prowadzimy BLW więc daję wszystko co w rączkę da się złapać:wink:
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeJun 13th 2013
     permalink
    Rumba pasta z avocado jest świetna do kanapek zamiast masła.
  2.  permalink
    Madziik nawet głupie ciastka w których są mikroskopijne ilości mleka mogą uczulić !
    - wiem, ale licze ze sie uodporni a nie umiem sobie czasem jednego odmowic. Maly nie jada takich rzeczy.
    --
    •  
      CommentAuthoralar
    • CommentTimeJun 14th 2013
     permalink
    Zazdroszczę Wam Dziewczyny których Dzieciaczki mogą wszystko. Ale tak pozytywnie zazdroszczę, oby więcej takich szkrabów. Np. moja Bratowa Małemu (ich 3 dziecko) pierze rzeczy od początku w normalnym proszku i nic mu nigdy nie było. A mojej Hanuli wszystko muszę w płatkach mydlanych prać, wkurza mnie to ,bo oczywiście rzeczy się nie dopierają i jest zabawy z tymi płatkami. Mam cichą nadzieję, że Mała wyrośnie mi z tego AZS (o ile to to?)
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeJun 14th 2013
     permalink
    A u nas Tośka próbuje to co sobie ściągnie z talerza, dzięki temu musimy zdrowiej jeść, bo jest ciekawska. Przez to już próbowała dziwne rzeczy te niezbyt zdrowe też niestety, ale ona i tak dużo tego jeszcze nie zje więc chyba jej bardzo nie zaszkodzi.
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJun 16th 2013
     permalink
    Cześć dziewczyny ja bardziej z pytaniem o picie, ale pomyślałam , że to odpowiedni wątek :wink:
    czy któraś z Was podawała (lub podaje) 2 miesięczniakowi wodę z glukozą?
    chodzi mi o to jakie proporcje zachować?
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeJun 16th 2013
     permalink
    Eveke, wodę z glukozą podawały nasze babcie :) już się tego nie robi, no bo po co dawać dziecku sam cukier? :)
    Dzieci piersiowych nie trzeba dopajać, a z tego co czytałam tych na mm też. Ale jeśli już bardzo musisz to lepiej podaj czystą wodę ;) ja podaję synkowi wodę od skończonego 6 m-ca, wcześniej nic poza cycem i ma się dobrze :)
    •  
      CommentAuthorgolaa
    • CommentTimeJun 16th 2013 zmieniony
     permalink
    eveke jak musiałam podać to rozrabiałam wg zaleceń położnej na 100ml 1 płaską łyżeczkę glukozy
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeJun 16th 2013
     permalink
    golaa: eveke jak musiałam podać

    A czemu musiałaś? Pytam z ciekawości.
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJun 16th 2013
     permalink
    Isiula niby babcie, ale położne w szpitalu jakoś też to praktykują :cool:

    ok poczytałam, przemyślałam a udało mi sie przed chwilą podać trochę herbatki koperkowej...

    niestety u nas upały , a mała wyje niemiłosiernie plus co chwila na cycu, chciałam jej jakoś ulżyć i w upały to chyba nic złego... bo normalnie to tylko cyc
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 17th 2013 zmieniony
     permalink
    Nadia rodzona w czerwcu, przez cale wakacje/upaly nie dostawala nic innego do picia tylko cyc... poza tym po slodkim jeszcze bardziej chce sie pic...
    Rumba magaryn roslinych nie dawaj, bo to same swinstwa, a w skladzie ramy mozna tez znalezc mleko krowie, ja zamiast masla stosuje rozne pasty, ostatnio kozi ser...jaja tez u nas uczulaja...
    A to, ze w szpitalu podaja glukoze, jakos do mnie nie przemawia, to tak, jak profilaktycznie stosuja oksy, czy nacinanie krocza...
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJun 17th 2013 zmieniony
     permalink
    O tych położnych latających z glukozą to tak troszkę sarkastycznie było ;)

    Vsti może Ci się dziecię nie darło i cyc wystarczył, każde dziecko w końcu inne jest... ja muszę próbować

    Faktycznie zostaję przy herbatce koperkowej lub wodzie i mówię tu tylko o upałach po tak normalnie to małej też wystarcza cyc.
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 17th 2013
     permalink
    eveke a moze Mała placze z innego powodu i non stop chce cyca, skok, kryzys?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 17th 2013
     permalink
    EV moja Ninka się darła całymi dniami do momentu skończenia 4-ech miesięcy :confused: Była na cycku i co prawda to zima była ale w bloku gorąco, więc też próbowałam dopajać wodą i ni choinki lepiej nie było, więc odpuściłam :wink:
    Jedyny moment, kiedy była cicho to wtedy jak spała no i jak się ją nosiło na rękach - ale tylko pionowo bo inaczej był wrzask. Skończyła 4 msce, wyryczała się co swoje i jakby się spokojniejsza zrobiła a jak się zaczęła poruszać to już w ogóle anioł nie dziecko.
    Może Ninki tak mają ? [mówiłam Ci się zastanów dobrze :devil:]
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 17th 2013
     permalink
    Olenkaka: Wszyscy mówili: jak zacznie raczkować, to dopiero będzie czad.


    Mnie też straszyli: zobaczysz jak zacznie raczkować/chodzić to dopiero będzie....
    Ani jej nie przewiniesz, wszystko będziesz musiała zabezpieczać itp itd
    A dla mnie jej uruchomienie się było jak zbawienie, bo w końcu mogłam się iść jak człowiek wysikać, zjeść itp --> dokładnie to, o czym piszesz :wink:
    Ninka bowiem im bardziej mobilna się robiła, tym stawała się grzeczniejsza. Jakby na przekór wszystkim złorzeczącym do dzisiaj pięknie leży przy zmianie pieluchy, nie zamarudzi nigdy przy ubieraniu/rozbieraniu oraz nie zagląda do szuflad [no dobra czasami tylko do jednej, w kuchni ale jej pozwalam więc ten], nie wspina się nigdzie, nie kombinuje. No jednym słowem anioł nie dziecko :cool:
    I gdyby nie fakt, że wpuszczona do łazienki próbuje grzebać w kuwecie a jak do kuchni idzie to ją do kociej karmy ciągnie [w sensie ją wyżera] to na prawdę nic złego bym nie mogła na nią powiedzieć :smile:
    Aż mi nie wierzą, że dziecko w jej wieku może być tak spokojne i grzeczne. Była ostatnio u mnie jedna z moich podwykresowych przyjaciółek i po wizycie sama przyznała, że była pewna iż koloryzuję opisując zachowanie naszego dziecka ale jednak sama zobaczyła, że nie :wink:


    I również ekskjuzmi za OT :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJun 17th 2013 zmieniony
     permalink
    Ale nic nie zaszkodzi Eveke spróbować dać Nince pić...Może akurat jest niespokojna z tego powodu...(?)
    Mi zalecono dopajać Zuzię i tak też robiłam, ale z tym jest tak, że każdy lekarz/położna mówią co innego, więc myślę, że każda z nas robi to, co oczywiście uważa za słuszne ;)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJun 17th 2013
     permalink
    Vsti błądzę metodą prób... ale był u nas upał i taki cyrk, ochłodziło sie i w miare spokój... teraz zaś ...

    Teo, Ola :crazy::crazy:

    jak do około 4mca to wytrwam :cheer:
    ale za to później anioł, obiecujecie? :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 17th 2013
     permalink
    eveke: ale za to później anioł, obiecujecie? :tooth:


    Tzn ja absolutnie głowy [ani innych części ciała] obciąć sobie w tej intencji nie dam :cool:
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeJun 17th 2013
     permalink
    eveke: Vsti błądzę metodą prób... ale był u nas upał i taki cyrk, ochłodziło sie i w miare spokój... teraz zaś ...
    Moje małe też wybitnie nieciepłolubne. W zeszłym roku jak były upały, darły się non stop pomagało dopiero rozebranie do pieluchy (kto to widział 3kg wcześniaki rozbierać, przecież to jeszcze temperatury nie trzyma... a u nas tylko to działało, bo inaczej było za ciepło).
    Jak mała będzie chciała pić, to nie zaszkodzi jej dać trochę wody :) Przynajmniej będzie umiała też z butli pociągnąć.
    I ja dołączę się do OT - mój kręgosłup odetchnął z ulgą kiedy małe same zaczęły się przemieszczać. I są duuuużo spokojniejsze niż jak leżały i się darły non stop. A teraz chodzić zaczynają powoli, to może niedługo jeszcze odejdzie mi noszenie po schodach z półpiętra na dół :)
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 18th 2013
     permalink
    Jasne, ze woda, czy tam herbatka parzona nie zaszkodzi, sprobowac mozna :) chodzilo mi bardziej o to, zemleko z cyca tez gasi pragnienie ;)
    N. zima spala w tem. 18-19 stop teraz tez sa cyrki, jak jest za cieplo w nocy... i tez wole N. mobilna i komunikatywna, przynajmnuej, jak Jej sie pic chce to sama bierze kubek i pije :D
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJun 18th 2013
     permalink
    Vsti no, no ja wiem , że cyc zaspokaja- z zresztą odciągając laktatorem widocznie widać , że 1 faza pokarmu to praktycznie woda...
    No i nie chce moja mała ani herbatki koperkowej, ani wody, ani wody z kilkoma kroplami soku
    czekam na ochłodzenie i zobaczymy, bo teraz to już naprawde mam meksyk i ciężko gdybać czy to tylko ten upał czy coś dodatkowo ją boli...

    no i z tą mobilnością to każdy straszy, ale ja już wolę pilnować chodzące dziecko niż sluchać tego wrzasku, gdzie stajeszz na rzęsach, wsio koło dziecka zrobione a wrzeszczy z byle powodu... do tego wyraźne widzę , że po prostu muszę być przy niej... boshhh jakiś lęk separacyjny ma moje dziecko, tylko coś za szybko
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 18th 2013
     permalink
    Eveke, a ile Ninka ma tygodni, bo N. tak własnie zachowywala sie w skoku.
    Zastanawiam sie, czy mogedodac Mlodej do wody lisc swiezej miety?
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJun 18th 2013
     permalink
    Vsti tak jak w suwaku, wczoraj skończyła 8 tyg więc chyba pod żaden skok mi się nie łapie... ?
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 18th 2013
     permalink
    Eveke, a jednak moze byc skok, drugi trwa od 7 do 9 tyg... Sorry za OT ;)
    --
    •  
      CommentAuthorgolaa
    • CommentTimeJun 24th 2013 zmieniony
     permalink
    isiula o musiałam bo mała ciągle chciała jeść i darła się non stop a w ten sposób miałam ją oszukiwać z jedzeniem a drugi powód to jej ciągłe czkawki. Wiem ze czkawka u malucha jest normą ale Natalia miała zbyt częste i bardzo długo trwały a samej wody to nie chciała pić wcale więc dlatego kazano mi dodawać glukozę ale też nie dawałam jej niewiadomo ile tej wody, dużo mniej niż zalecali lekarze :):):)

    eveke Natalia też się tak darła a może jej za wolno leci? Bo jak zmieniłam smoczek o większym przepływie to było dużo lepiej.

    Dziewczyny a co poradzicie gdy 5 miesięczna panna nie chce pić mleka??? :sad: z dnia na dzień nagle zaczęła krzyczeć i wypluwać podczas prób karmienia :( nawet kaszki na mleku nie chce :( ale obiadki i owoce jak najbardziej :(
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.