Trochę czytałam na temat tej korekty i jedno jest pewne. Lepiej jednak mierzyć o stałej porze, a jeśli już stosować korekty. to przy sporym doświadczeniu Nasi eksperci tutaj się trochę wypowiadają na ten temat: http://forum.28dni.pl/discussion/599/metoda-angielska/
-- Serce im przeszkód ma więcej Tym zawsze kocha goręcej :))
Aureusko, ja w podobnej sytuacji na wykresie zaznaczam temerature skorygowana (+ 0.1 stopnia na godzine opoznienia w pomiarze), zaznaczam jako zaklocona (bo nie ufam tym obliczeniom) i pomiar zapisuje w notatkach. Jesli taka sytuacja ma miejsce na poczatku cyklu lub w III fazie to wlasciwie taka jednodniowa dziura na wykresie nie jest jakims wielkim problemem. Wbrew obiegowej opinii NPRowiczki to nie roboty i od czasu do czasu moze im wypasc jakas wyjatkowa sytuacja. Kazda z metod to uwzglednia (nawet jesli dziura sie zrobi w okolicach skoku). Najlepiej oczywiscie starac sie zawsze mierzyc o stalej porze.
a co tu tak cicho? mam pytanie o wiesiołka. Dzis jest moj 7dc, wiesiołka zaczęłam od 4dc, ale wczoraj dowiedzialam sie ze 12dc bede miala HSG, wiec czy mam nadal brac tego wiesia? czy zostawic na nastepny cykl, zakładajac ze ten bedzie juz niestarankowy?
mnie po luteinie ( a także w trakcie jej brania) zawsze bolą jajniki jak nie wiem co ( dzieki tym tabletkom wiem ,ze napewno je mam i że pracują). Podbrzusze mniej ,za to piersi do tej pory, a juz zaczełam drugi cykl. Nie wiem kiedy to się skończy, bo juz mam tego bólu dosyć. Tak wiec musisz to przetrzymać jakoś, innej rady nie ma.
no ja po luteinie zbyt dobrze się nie czułam, ale to dlatego, że jak się ma cykle bezowulacyjne to nic nie boli prawie i wszystko gra :) więc po luteinie czuję się tak jak powinnam gdyby wszystko było ze mną ok :)
Cześć, czy po Luteinie macie skąpe miesiączki? Przy mojej ostatniej @ nic nie czułam, a zwykle zwijam się z bólu. I do tego tak małe krwawienie, że ledwo obfitsze od plamienia. I jeszcze jedno pytanie. Czy to możliwe, że test owulacyjny dał wynik pozytywny zaledwie dzień przed miesiączką. Dodam, że wyjątkowo zrobiłam test z porannego moczu.
Co do testu owulacyjnego to ci nie pomogę, bo nie stosuję. Natomiast po luteinie moje miesiączki są różne - nieraz bardzo obfite ale za to krótkie, lub słabe, ale ciągnące się kilka dni. Także bywa różnie, mimo iż stosujesz te same leki.
Cześć Andzia! W ulotkach testów jest napisane, że nie powinno się robić testu z porannego moczu, gdyż test może dać wtedy zafałszowany pozytywny wynik. Spotkałam się na 28 dni też z tym, że pod koniec fazy lutealnej np dzień przed miesiączką, dziewczyny robiły testy owulacyjne w celu wczesnego potwierdzenia ciąży. Jeśli chodzi o opinię prawdomówności testów owu, to wytrawne użytkowniczki nie mają najlepszej. Tzn testy czasami wychodzą nie tak jak powinny :) A co do pierwszego pytania, niestety nie pomogę
Pozdrawiam
-- ad. "piosenka na dziś" - LISTA TU: http://wiki.28dni.pl/forumowa_piosenka_na_dzis_-_lista
czesc dziewczynki mam mały proble, chociaz raczej bym powiedziała ze on jest DUZY!!! otatnie dwa moje cykle wyglądają tak wielki ogromny zygzak i mam podejrzenia że są to cykle bezowulacyjne. Chciałam sie zapytać czy jest to możliwe (mówiąć o fizjologii)że one tak wyglądaja, nie wiem czy mam sie juz zgłaszać do ginekologa czy poczekać jeszcze jeden cykl.
ja wiem tylko na podstawie własnych obserwacji i po przeczytaniu książki billingsa, że jak śluz przez cały cykl jest taki sam to znaczy że owulacji brak, niestety.
Dziękuję Wam bardzo za komentarze. Tego dnia miałam wyrywane dwie ósemki i jako odpowiedzialna przyszła mama, wolałam się upewnić, czy jakaś fasolka we mnie nie zakiełkowała. Słyszałam opinie, że test owulacyjny wychodzi pozytywnie w ciąży, a tylko taki test miałam w domu. Po drodze do pracy zakupiłam test ciążowy i ku memu rozczarowaniu (zawsze jestem rozczarowana) wyszedł negatywny.
Witaj MegB, u mnie też piękne słoneczko. Zapowiada się dobry dzień. :słonko:
Widzę, że tak jak ja świętujesz w czerwcu pierwszą rocznicę ślubu. Szykujecie coś specjalnego? My obchodzimy 23/06, w dzień ojca. Rodzinka już nie może doczekać się kolejnej imprezy
Hej Andzia My nic nie szykujemy, bo jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, to tego dnia będziemy jechać nad morze Już nie mogę się doczekać - pierwsza rocznica ślubu na plaży Ciekawe czy faktycznie wszystko się uda...A u Was widzę będzie impra
-- Serce im przeszkód ma więcej Tym zawsze kocha goręcej :))
Na razie nic konkretnego. Rodzinka się dopomina, a my generalnie nie mamy nic przeciwko
Długo sie staracie? Ja na razie próbuję uporządkować moje hormony, progesteron niziutki, długaśne cykle. I na dodatek prawdopodobnie niedoczynność tarczycy. We wtorek idę do gin., to naświetli mi nieco mój stan.
Jestem i dobrej myśli i staram się wybić z głowy "staranie się" . Bardzo chcę mieć już dzidzię, ale nie chce, żeby ta myśl zdominowała moje życie. Obiecałam mężowi, że nie będę szaleć i staram się tego trzymać. Powiedzmy bardziej intensywne myślenie o dziecku mamy od stycznia. Mam nadzieję, że wkrótce się uda nam wszystkim
-- Serce im przeszkód ma więcej Tym zawsze kocha goręcej :))
A u mnie niedługo minie rok jak podjeliśmy temat staranek i uczynilismy pewne kroki ku temu ale jak na razie dzidzi nie ma..za to superową mam w tym cyklu tempke
dziewczynki a u mnie w tym roku to mąż pierwszy zobaczył bociana i to lecącego więc wiedziałam że przyniesie nam jakieś zmiany, czego i Wam wszystkim życzę z całego serca:)))