Basiu, też mi sie nie wydaje, niejednokrotnie wybudzam się wcześniej bądź kilka razy w nocy, czasami na jakiś czas przysnę, albo sobie leżę. W ogóle mam tendencję do kręcenia sie w nocy z boku na bok, a temperatura nie robi takich skoków.
Dzisiaj przeżyłam ciężką noc - w nocy obudziłam się przed pierwszą i nie spałam przez 3 godziny ( zgaga i ból podbrzusza, troszkę się pokręciłam po domu bo już wytrzymać nie mogłam, więc temperatura dzisiaj zakłócona). Wczoraj położyłam się o 20-stej, przed nocnym wstaniem zmierzyłam temperaturę ale i tak dam jako zakłóconą (bo spałam niecałe 5 godzin). O czwartej rano znów padłam chociaż żołądek nadal mi dokucza, te kwasy to aż w gardle mam :/ (3 dzień z rzędu, ale obstawiam że to pms)
A ja również nie mogłam wczoraj zasnąć. Może jakieś nie fajne fluidy w powietrzu były. Rzadko zaglądam ale śpieszę ponformować, że ciągle się staramy ;) Nowym staraczkom życzę szybkiego i bezstresowehgo zaciążenia, a tym które zmuszone są dłużej tu zabawić życzę cierpliwości, wytrwałości i normalności, bo tego nam czasem brakuje.
Witam jestem nowa na tym portalu.Też staram się o dzidziusia.Mam już córcię która w styczniu skończy 3 latka.3 miesiące brałam tabletki anty leczniczo bo nie mogłam zajść w ciążę i rozregulował mi się okres.21 września wzięłam ostatnią tabletkę.od jakiegoś tyg pobolewa mnie podbrzusze,sutki i temp ponad 37 st.C.owulacji w połowie cyklu raczej nie było bo żadnego śluzu nie było i ciągle mam suchości.Jedynie śluz płodny zauważyłam ale ok10dc a potem nic tylko te bóle podbrzusza od ok.14dc do teraz może jakies 2 dni miałam bez bólu.Test robiła już 2 razy ale niestety negatywny.czy to może jednak ciąża czy może TYLKO skutki odstawienia tabletek???
Leneczko, zadajesz pytania jak wróżkom. Jak zrobiłas dwa razy test i wyszedł negatywny, to co Ci tu jeszcze któraś z nas może wymyślić? Dziewczyny czasem z bezradności i w obliczu pytań bez możliwości odpowiedzi dostają głupawki i się śluzu płodowego czepią Aż mi się śmieszna sytuacja z wykładu z psychologii rozwojowej przypomniała: jakiś odważny student pokusił się o zrobienie ściągo-skryptu ze swoich notatek które rozpowszechnił wsród braci studenckiej i wkradł się błąd, a mianowicie zamiast meszku płodowego u nienarodzonego dziecka w skrypcie pojawił się meszek łonowy. 95% roku tak napisało na egzaminie
LENECZKO skoro 21 września wzięłaś ostatnią tabletkę to pewnie kilka dni później dostałaś krwawienia z odstawienia [co się liczy jako pierwszy dzień cyklu] a jako, że dzisiaj mamy 10 październik to Twój cykl nie ma więcej niż jakieś 15 dni więc tego.... i czemu płaczesz jak bóbr ? z powodu ?
HEj!Leneczko, witaj na forum. A z pierwszą ciążą jak było? Zaciążyłaś od razu po odstawieniu? U mnie mija już czwarty cykl po odstawieniu, ale próbujemy dopiero pod koniec miesiąca. Chyba, że dentysta znowu coś mi wymyśliNie przejmuj się, fajnie że już masz jedno dziecko
Ja brałam YAZ to table 24+4.21 września dostałam krwawienia z odstawienia,więc dziś jest 19 dc.W pierwszą ciążę zaszłam za pierwszym razem i nigdy nie brałam tabletek teraz był mój pierwszy raz.Też się cieszę,że mam już moją niunkę,ale zawsze chciałam mieć dwójkę dlatego sądzę,że to już odpowiedni moment.
no to nawet jak 19 dzień cyklu to raczej za wcześnie na ciążę tym bardziej, że po odstawieniu płodnośc chyba nie wraca w ciągu 2, 3 dni... tzn nie wiem, nie znam się ale wydaje mi się, ze to raczej niemożliwe....
Ponoć już drugiego dnia plodność wraca ale to tylko ponoć.Tak jak pisałam parę dni po krwawieniu z odstawienia miałam przezroczysty śluz jak białko kurze od tamtej pory "susza" może czasem niewielki mleczny,do tego tak jak pisałam wcześniej temp powyżej 37st C i boli podbrzusze od ok14dc a piersi i sutki od paru dni.Może masz rację i może nie miałam w tym cyklu owulacji.Głupawkę mam juz i wariuję:(
TEORKA a płaczliwa to ja jestem od ok półtora tyg,wogóle to schizuje,że mi się nigdy nie uda.Chciałabym nie myśleć wogóle o ciązy itp,ale nie wiem jak???Mała w przedszkolu do południa a ja schizuję,bo nie pracuję.
leneczka8484, jeśli masz już obserwacje, to wklep je na 28dni. Wtedy będziesz wiedzieć, kiedy byłaś płodna, kiedy zaczęła się niepłodność i kiedy jest termin pierwszego prawdziwego okresu. Zacznij wykres od 1. dnia krwawienia z odstawienia. Wiedza wynikająca z samoobserwacji najlepiej uspokaja, daje Ci świadomość, co się dzieje w organizmie nawet w nietypowej sytuacji, jaką jest odstawienie anty hormonalnej. Już pierwszy wykres można prawidłowo zinterpretować.
Jakiś czas to zazwyczaj 1-3 cykle i wszystko robi się jasne. Wszystko jest dla ludzi. Nauka na 28dni jest łatwa i idzie szybko. Masz blog, eksperta, Bazę wiedzy, ABC eksperta - aż żal nie skorzystać.
cześć dziewczynki wiec i ja dołączam do Was :) czas zacząć starania o drugą dzidzie narazie jako szcześliwy traf, żeby sie nakrecac , choc w praktyce to wychodzi zupełnie inaczej :) YPolly gratuluje
YPolly szczęściaro gratulacje :* U mnie 33 dzień cyklu nie mierzyłam tempki więc nie wiem który dzień fl ale oby październik był też szczęśliwy dla mnie chociaż się teraz już nie nakręcam :) bo czuję że @ będzie ale zawsze są szanse :)
YPolly, gratulacje. Pewnie jesteś b. szczęśliwa. Ja też zaszłam w ciążę za pierwszym razem. Wtedy byłam nawet przez chwilę zawiedziona, że to już, ale szybko mi przeszło. Też bym chciała, żeby październik okazał się szczęśliwy, mój synek ma już pięć lat. Tęsknie za drugim dzieckiem... Dziewczyny bierzecie jakieś witaminy lub "wspomagacze"? Ja tylko folik i piję siemię lniane.
Dzieki! No ja wlasnie sie tez nie spodziewalam, ze tak szybko :)) Moj maz to dopiero sie zdziwil! Jeszcze to do nas do konca nie dotarlo. My tez mamy juz dziecko, coreczke 4-letnia. Co do wspomagania, to biore tez folik od paru miesiecy. Z innych to na razie tylko magnez z witamina B6, wczesniej bralam witaminy i mineraly przeznaczone dla sportowcow, ale skonczylam brac tuz przed staraniem.