Aguśka90: Chyba się nscieszyłam ciążą był na IP bo znowu miałam lekkie krwawienie. Niestety dalej jest tylko pęcherzyk 1,1cm bez zarodka . Chyba puste jajo płodowe niestety

Może jeszcze jest szansa?Co powiedział lekarz na IP?

Nie wygląda to dobrze, ale nadzieje umiera ostatnia.

sisi - ja teczke dostalam od lekarza swojego.

Puste jajo płodowe, jutro łyżeczkowanie:(

Aguśka :( bardzo mi przykro..

O kurczę przykro mi Agusia ; (

Agusia wspolczuje

A ja czekam na @ ma się pojawić na dniach

Wysłałam męża do apteki po falvit .....kupił falvit mama.....😁😁😁😁😁😁co prawda jestem już mama dwójki dzieci ale to nie o to chodzi w tych tabsach

Współczuję, tak takie pytania to norma jak od ślubu mija rok, i to nic że nie chcesz teraz bo coś tam bo za chwilę bo Ty wiesz lepiej....ech współczuję

Tak samo myśle niestety życie to nie bajka

A niektórzy są po prostu wścibscy i nie lubią jak się komuś dzieje lepiej niż im samym. Nie ważne, nie gadajmy o tym. Napiszcie jak tam Wasze starania?

Ja za dwa tygodnie testowanie:) był cykl ze stymulacją, pregnylem i seksem wg zaleceń lekarza, zobaczymy czy się coś urodzi. Po roku od poronienia lekarka mówi, że to pierwszy cykl z realną szansą bo endometrium jest takie jak powinno być.

Wiecie takie ostatnio mam przemyślenia. Po tym poronieniu odeszły mi trochę myśli o ciąży, a raczej o intensywnym staraniu się. Zastanawiam się czy mierzyć temperaturę. Zamiast tego będę się kontrolować raz w miesiącu..no lub raz na 2 mce. Zamierzam zająć się kursami dotyczącymi fizjoterapii kobiet w ciąży,połogu, z problemami dna miednicy,nietrzymaniem moczu. Przynajmniej będę miała poczucie, że komuś pomagam więcej.. Po za tym zamarzyło mi się trenowanie Pole dance, jak tylko dojdę do siebie to zaczynam trenować.

Ja dzisiaj testowałam. Oczywiście minus :-P
No ale ewidentnie za szybko był ten test.

Aguśka90, nie rezygnuj z samoobserwacji. Nie traktuj tego jak przygotowanie do ciąży, ale bardziej element zapoznawania się z Twoją fizjologią. Po poronieniu te cykle bywają różne - ja np miałam 80dniowy. Więc warto mierzyć dla samej świadomości w jaki sposób Twój organizm dochodzi do siebie.

Jasmina6 - no to trzymam kciuki za Twoją cierpliwość, niech zostanie nagrodzona pięknym plusem.

perła2010 - ale za 4-5 dni już chyba powinno być wszystko jasne? Tobie też życzę plusika na wykresie.

Ja aktualny cykl nieco odpuszczam, tzn. będziemy serduchować, będę pilnować tepmki, ale planuję się nie spinać. Obecnie szukam nowej pracy, więc trochę tym się zajmuję. Próbuję się też zebrać do jakiejś aktywności fizycznej, bo mi się trochę przybrało na wadze :( Ale jakoś nie mam motywacji, nie umiem się zmobilizować

Ewa dzięki i wzajemnie:)

Witam i ja w niedzielny wieczor heh nie ma sie co spinac dziewczyny ja obecnie czekam na @ niby mi sie juz spoznia lecz dwa mies temu mialam cykl 42 dni najdluzszy wiec czekam dalej mialam testowac taki byl plan lecz w aptece zabraklo testow 😂😂😂😂 wiec teraz bez spiny dzisiaj 35 dzien wiwc do 42 niedaaleko zaczekam

Ja dalej czekam

doti, ja niezmiennie polecam któryś z tych specyfików: inofolic/inofem/miovarian Wyrównały mi się cykle, wróciła owulacja... bez wątpienia dzięki nim jestem teraz w ciąży. Wcześniej rok prób, cykle monitorowane, z clostilbegyt'em i nic.

Ja wróciłam do inofolicu, ale jeśli się teraz uda to w dużej mierze zawdzięczać to będziemy wyleczonemu endometrium:)

U nas 2 cykl staraniowy niestety nie okazał się szczęśliwym :-( Zakupiłam dziś dla męża wit.E, selen, cynk, wit. C100, manmeg z macą , folik i żeń szeń. Ja będe stosować diete bo pewnie nadwaga też ma wpływ na płodność , bede pić 3 razy dziennie fertilitea, wit. E 500mg, Inofolic, folik, cstangus i acard. Mam IO więc standardowo mete. W drugą ciąże zaszłam w 2 cyklu mam nadzieje że na trzecia dzidzie nie bede musiała długo czekać bo nie chciałabym zeby była duża różnica wieku.

ashtar miałam nadwagę , w 3 ciążę zachodziłam mając 161 cm i 108 kg wagi, każda ciąża w 2 cyklu starań ...

doti, jasne, lepiej poczekac 2 dni niz ogladac jedna kreske (czego nie zycze!:))

Ale to chyba dobrze ze wyszły dwie krechy 😉 gratuluję!

Tak po cichu to Wam zazdroszczę tych starań i kresek na teście. U mnie maz kategorycznie nie chce trzeciego dziecka ;(