Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeNov 10th 2016
     permalink
    mysia82, jak nie masz zapchanych jajowodów to nie boli bardziej niż jak na @. Ale jak są niedrożne, a kontrast jest podawany pod ciśnieniem to może trochę boleć :(
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    • CommentAuthormysia82
    • CommentTimeNov 10th 2016
     permalink
    Nie wiem sama już co robic. Lekarz do którego chodze namawia mnie na inseminację i potem dopiero badanie drożnosci. Ale daliśmy sobie czAs do stycznia. Zatanawiam się nad zmianą lekarza.
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeNov 10th 2016
     permalink
    No wiesz, robienie IUI bez badania drożności jest wyrzuceniem pieniędzy w błoto :(
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    • CommentAuthormysia82
    • CommentTimeNov 10th 2016
     permalink
    No właśnie....już wcześniej dziwczyny sugerowały ze jakoś szybko wysyła nas na inseminacje i dlatego zadecydowalismy że czekamy do stycznia. został mam jeden miesiąc i dlatego myślę o zmianie lekarza i kolejnych badaniach.:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorjasmina6
    • CommentTimeNov 10th 2016
     permalink
    Mysia rzuć tego lekarza w diabły. Ile trwają Wasze starania?
    Obe trochę boli? Ty oszuście!;P
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeNov 10th 2016
     permalink
    Mysia, HSG robią na NFZ tylko rożnie bywa z terminami. We Wrocławiu w jednym szpitalu terminy były odległe i jeszcze chcieli mnie przez poradnie przepchać co wydłużyłoby cały proces. Dzwoniłam po innych i np w Oławie zapisali mnie od ręki jak zadzwoniłam w 1 dc.

    Ostatecznie zrobiłam w pierwszym szpitalu ale prywatnie płacąc za to w 2014 roku chyba 450 zł. Przed zabiegiem dostałam tabletkę (nie wiem jaka bo byłam w emocjach i nie zapytałam) ale stawiam,ze albo cos przeciwbólowego albo rozkurczowego. Wszystko trwało do 15 minut. Lewy jajnik miałam przytkany ale na szczescie za chwile puścił płyn. Bol jest jak dla mnie podobny do mocnej miesiączki, zaraz po zabiegu orzestalo bolec.Dla mnie cel/ pragnienie dziecka było tak silne, ze dopuszczalam bol silniejszy niz w rzeczywistości sie okazało. Do przeżycia.

    Treść doklejona: 10.11.16 14:17
    PS. Samo badanie trwało krócej ale przygotowania i opis zajęły resztę czasu. Wklejam opis dziewczyny, która w marcu tego roku robiła to badanie u tego samego lekarza

    Dorota (31 marca 2016) bardzo dobry
    Witam. Dziś tzn 31 marca 2016r. byłam na HSG u dr Wojciechowskiego we Wrocławiu na ul. Kamińskiego. Chcę wam przybliżyć trochę opis badania. Przychodzisz do szpitala na 1 piętro rejestrujesz się u super miłej położnej, która wszystko wytłumaczy, następnie idziesz do doktora ( nadmienię, że dr Wojciechowski jest bardzo miłym człowiekiem) na badanie usg i dobranie cewnika. Wychodzisz do położnej po tabletkę rozkurczową i czekasz aż wszystkie kobitki przejdą to samo. Trwa to ok godziny czasu. Później idziemy we dwie na właściwe badanie na rtg. Rozbierasz się kładziesz na stole z nogami podwiniętymi tak jak do badania ginekologicznego pan doktor kładą wziernik i cewnik i wpuszcza kontrast a ty musisz się przesunąć na stole i robią wtedy filmik. Uczucie jak przy miesiączce rozpierania dołu brzucha. Nie boli! Czas trwania chyba ze 2 minuty. Póżniej lekarz pokazuje na monitorze i opowiada co się zadziało i daje opis i płytkę i do domu. Serdecznie polecam Doktora Wojciechowskiego i jego położną, przesympatyczna atmosfera.
    zgłoś nadużycie

    Kasia (25 września 2015) bardzo dobry
    Jestem po badaniu HSG. Na początku byłam przerażona, ale spokojne podejście pana doktora, pani położnej oraz pani radiolog sprawiły że strach zmalał. Samo badanie boli jak przy miesiączce. Najsilniejszy ból odczuwałam tylko przez chwilę później lekkie pobolewanie brzucha prze około godzinkę i na tym się skończyło. Polecam Pana Doktora i jego "ekipę" :)
    zgłoś nadużycie

    malgorzata.mitulska (3 września 2015) bardzo dobry
    Hej. byłam na badaniu Hsg u dr Wojciechowskiego w lipcu tego roku. Po wszystkich komentarzach szłam w takim srrachu. A teraz się z tego śmieje. Badanie trwa z 3 min i w tym czasie "boli" jak podczas okresu. można wytrzymać. Lekarz i pielęgniarki są miłe i pomocne. Mnie osobiście bolało na drugi dzień. Więc proponuję wziąść wolne o poleżeć jeden dzień. W kolejnych dniach już o tym wszystkim zapomniałam:) polecam.
    zgłoś nadużycie
    --
    • CommentAuthormysia82
    • CommentTimeNov 10th 2016
     permalink
    Dzięki !!! przez weekend szukam innego lekarza i robię to badanie. A staramy się już ponad rok. Dzięki jeszcze raz !!! Tylko z Wami mogę tak pogadać. ŚCiskam was mocno!!!

    Treść doklejona: 10.11.16 14:41
    A Jeszcze jedno A co jak będę zatkane??; ( i nie uda się jak u Gabci?
    • CommentAuthorMysiorek80
    • CommentTimeNov 10th 2016 zmieniony
     permalink
    Mysia82 ja mialam Hsg w 2012 r. Na nfz.bol byl niemilosierny,bez znieczulenia ale na Jasiu:wink:,jeden jajowod przepchali,drugi niestety niedrozny.W pierwsxym cyklu po zaszlam w ciaze a wczesniej staralismy sie prawie rok. Dzis mam dzieki temu 3 letnia corke.Idz bo warto.W czewcu tego roku w pierwszym cyklu zaszlam w ciaze.ktora poronilam ale jak widac rezultat jest bobjajoeod dp dzis drozny
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeNov 10th 2016 zmieniony
     permalink
    mysia82, no jak jajowody zatkane i kontrast pod ciśnieniem nie dał rady to zostaje ivf albo próba udrożnienia. W Lublinie mają spore doświadczenie w tej dziedzinie: http://radiologia-zabiegowa.pl/index.php?s=rad_zab_18
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeNov 10th 2016
     permalink
    Na pocieszenie dodam,ze ja zaszłam w ciąże w tym samym cyklu co miałam HSG, mamy synka 😀

    Teraz tez sie na to zdecyduje. Natchnęłas mnie, w poniedziałek zadzwonię zapytać ile teraz kosztuje :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorkoalka
    • CommentTimeNov 13th 2016
     permalink
    Mysia
    histeroskopia czy w znieczuleniu czy bez zależy od tego u kogo ci gdzie robisz

    ja mialam robioną w 2013 w znieczuleniu ogólnym, krótkodziałającym, nic nie czułam a bylo co przepychać, po zabiegu czułam sie ok, po 4 godzinach wyszłam do domu.

    Robione mialam na nfz w Rzeszowie, przez lekarza do ktorego też na nfz chodz

    w tym samym cyklu zaszłam w ciąże :)

    wiec czasami bez płacenia grubej kasy sie uda coś załatwić.
    --
    • CommentAuthormysia82
    • CommentTimeNov 14th 2016
     permalink
    Umowilam się do innego lekarza i bez skierowania na Hsg nie wychodzę; )
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeNov 14th 2016
     permalink
    koalka, histeroskopia w ramach nfz jest robiona w znieczuleniu. Ale my rozmawiamy o znieczuleniu do HSG czyli histerosalpingografii :) Ta w ramach nfz jest na ketonalu alba na tramalu ;)
    Mysia, kciuki za wybór :)
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorkoalka
    • CommentTimeNov 14th 2016
     permalink
    ooo to tego nie wiedziałam :) dzięki za informacje
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeNov 14th 2016
     permalink
    Juz wiem co podali - Scopolan
    --
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeNov 14th 2016
     permalink
    Koalka a moge wiedziec do kogo na nfz chodzisz w Rzeszowie??
    --
    •  
      CommentAuthorkoalka
    • CommentTimeNov 16th 2016
     permalink
    dr P. Szczerba z Promediki, pracuje też w Szpitalu na Szopena
    ja polecam, mi pomógł
    --
    •  
      CommentAuthorAguśka90
    • CommentTimeNov 17th 2016
     permalink
    Dziewczyny czy po zabiegu łyżeczkowania mogą się jajowody zrobić niedrożne?
    -- 8tc puste jajo płodowe :( choć nawet Cię nie widziałam, nie usłyszałam bicia serduszka to i tak tęsknię mój Aniołku [*]
  1.  permalink
    EQA faceci rzadko okazują prawdziwe odczucia swoje.Pod płaszczykiem twardziela i obojętności, kryją się czasem delikatne powłoki.Wuedzą że my jesteśmy płaczki przeżywaczki i chcą być twardzi dla nas a czasem wstydzą się swoich prawdziwych uczuć, słabości.
    -- ❤️Martusia2004 Aniulka2011 Dorotka2013 Marcinek2017❤️
    •  
      CommentAuthorjasmina6
    • CommentTimeNov 21st 2016
     permalink
    Aguska nie mam pojęcia.
    --
    • CommentAuthormysia82
    • CommentTimeNov 23rd 2016
     permalink
    Dziewczyny bylam dziś u lekarza, do którego chodziłam jesCze na studiach. Zobaczył nasze wyniki, zrobił usg (pecherzyk 20 ) i mam dzwonić w piatek jak będzie w szpitalu w którym pracuje. Umawiamy się na badanie drożności na Nfz:):wink::wink: jestem mega zadowolona z wizyty.rozmawiał ze mną jak z pacjentem A nie klientem.
    •  
      CommentAuthorjasmina6
    • CommentTimeNov 24th 2016
     permalink
    To super:)
    --
    •  
      CommentAuthorHaniutka
    • CommentTimeNov 28th 2016
     permalink
    Aguśka90, tak po łyżeczkowaniu czasem robią się zrosty a wtedy może dojść do niedrożności jajowodu. Ja miałam zrost w macicy ale równie dobrze zrost mogł się zrobić u wejścia do jajowodu.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 28.11.16 15:00</span>
    Dziewczyny trzymajcie kciuki bo po trzech miesiącach brania encortonu nastał ten właściwy cykl a owulacja zbliża się wielkimi krokami. :tooth::tooth::tooth::jumping::crazy::rolling:
    --
    •  
      CommentAuthordorotkl
    • CommentTimeNov 28th 2016
     permalink
    Hej Dziewczyny :bigsmile:
    Witam się w moim drugim cyklu starań o pierwszego dzidziusia. Na razie jest spokojnie, bez ciśnienia :wink:
    Będę Was podczytywać coby jakieś dobre rady wyłapać :tongue:
    Pozdrawiam, i trzymam kciuki :thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthorjasmina6
    • CommentTimeNov 29th 2016
     permalink
    Witaj Dorotkl:)
    Haniutka czyli czeka Cię serduchowanie, dobrej zabawy życzę:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorAguśka90
    • CommentTimeNov 29th 2016
     permalink
    witaj dorotkl i powodzenia :)
    -- 8tc puste jajo płodowe :( choć nawet Cię nie widziałam, nie usłyszałam bicia serduszka to i tak tęsknię mój Aniołku [*]
    •  
      CommentAuthorHaniutka
    • CommentTimeNov 29th 2016
     permalink
    Witaj Dorotkl. Szybkiego zaciążenia życzę.
    --
    •  
      CommentAuthorgosik88j
    • CommentTimeNov 29th 2016
     permalink
    Witam Dorotki życzę szybkiego plusika :)
    Ja teraz zaczynam drugą fazę cyklu teraz najgorsze to czekanie czy się udało czy znów nie zobaczymy czy clo coś zdzialalo
    •  
      CommentAuthordorotkl
    • CommentTimeNov 29th 2016
     permalink
    Też trzymam kciuki :wink:
    Gosik już po pierwszym cyklu stwierdziłam że to czekanie na końcu jest najgorsze, zapewne im dalej w las tym ciężej :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorperła2010
    • CommentTimeDec 1st 2016
     permalink
    U mnie dzisiaj 25dc. Zrobiłam przed południem test. Jest bladzioch :-)
    •  
      CommentAuthorgosik88j
    • CommentTimeDec 2nd 2016
     permalink
    Perła po cichutku gratulacje super ze wkoncu się którejś udało bardzo mnie to cieszy
    •  
      CommentAuthorAguśka90
    • CommentTimeDec 2nd 2016
     permalink
    no proszę:) ja też cicho gratuluję
    -- 8tc puste jajo płodowe :( choć nawet Cię nie widziałam, nie usłyszałam bicia serduszka to i tak tęsknię mój Aniołku [*]
    •  
      CommentAuthorgosik88j
    • CommentTimeDec 2nd 2016
     permalink
    Mikołajkowy prezent ja też taki chce 😃
    •  
      CommentAuthorperła2010
    • CommentTimeDec 2nd 2016
     permalink
    Dziękuję dziewczyny. Na razie staram się nie cieszyć za bardzo. Wiadomo od testu do różowego bobasa jeszcze długa droga... I wszystko może się zdarzyć.
    •  
      CommentAuthorsucharek83
    • CommentTimeDec 3rd 2016
     permalink
    perła2010: U mnie dzisiaj 25dc. Zrobiłam przed południem test. Jest bladzioch :-)

    Ja też już po cichutku gratuluję :) i życzę każdej z was takiego prezentu :)
    • CommentAuthoronlyme
    • CommentTimeDec 6th 2016
     permalink
    cześć dziewczyny,
    po raz drugi z mężem zaczęliśmy się strać o dziecko. Właściwie to pierwszy cykl nowych starań.

    Nasze pierwsze podejście było jeszcze przed ślubem jakieś pół roku temu. W związku z tym że nasłuchalismy się ile to może trwać postanowiliśmy zacząć szybciej ;) Miesiączki miałam zawsze regularne, więc nie robiłam dodatkowych badań. Jedyną przeszkodą był polip(podobno mały i nie musiał przeszkodzić w zajści) - zapisałam się na usunięcie ale termin miałam za kilka mcy.
    Udało się w pierwszym cyklu... co nas bardzo zaskoczyło. Szczególnie że ślub miał odbyć się za 4 miesiące. Bruchol w kiecce takie tam... ;) Ale w sumie nawet się ucieszyliśmy-obydwoje jesteśmy po 30. Niestety szczęście nie trwało długo. Pod koniec 5tc zaczęłam delikatnie plamić. Moja mama i przyjaciółka miały nawet krwawienia przez pierwsze 3 miesiące (myślały że to okres) i donosiły ciążę. Bardzo się nie przejęłam. Oprócz tego nic mi nie dolegało. Zrobiłm betę przyrost wydawał się super, badanie progesteronu wyszło kiepskie- ok 13 (wtedy nie wiedziałam jeszcze że jest kiepskie). Wyjechaliśmy na urlop i po kilku dniach zaczęło się poronienie. Zaczęłam łykać duphaston ale okazało się że za późno.

    Po poronieniu wizyta już na miejscu u moje ginekolog. Polip sam się usunął, macica czysta. W tym okresie miałam sporo stresu w związku z kupnem domu, pracą ślubem więc odłożyliśmy starania na później.

    Dwa tygodnie temu stwierdziliśmy że zaczynamy znów. Kochaliśmy się od końca okresu prawie co dzień dwa.
    16 dostałam okres , temperatura poszła z górę około 27. Moje cykle 27 dni.

    Od 30/11 zaczęłam łykać duphaston. Około 2-4 zaczęły mnie piec sutki a także miałam kucie w jajnikch. Oprócz tego jeden dzień okropny ból głowy, w sobotę ze zmęczenia zasnęłam na siedząco- na imprezie jeszcze mi sie tak nie zdarzyło). Dodatkowo klika dni po owu złapałam jakąś infekcję dróg rodnych- białe grudki itp. Do dziś mam dużo śluzu, ale nie do końca w normie. Wczoraj zaczęło mnie brać przeziębienie- od kilku mcy jem dużo czosnku, witaminy c itp i wszystkie choroby mnie omijały szerokim łukiem....

    Wiem że to za wcześnie na dopatrywanie się objawów ale podobnie miałam przy pierwszym zajściu i zastanawiam się czy mogło coś zaskoczyć.
    10 mam zamiar zrobić test i ewentualnie zobaczyć czy odstawić Dup. czy brać dalej. 13 mam wizytę u gina bo nie byłam już z 3 miesiące i muszę sprawdzić co z tą infekcją.
    •  
      CommentAuthorAguśka90
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    Ciężko coś stwierdzić, ale 3mam za Ciebie kciuki:)
    -- 8tc puste jajo płodowe :( choć nawet Cię nie widziałam, nie usłyszałam bicia serduszka to i tak tęsknię mój Aniołku [*]
  2.  permalink
    Jezeli zaskoczylo to sama nie odstawiaj dupka ze wzgledu na zle poprzednie wyniki progesteronu. On na pewno nie zaszkodzi a moze tylko dopomoc. No i czym predzej wtedy do lelarza :) powodzenia!
    • CommentAuthoronlyme
    • CommentTimeDec 7th 2016
     permalink
    Dzięki dziewczyny. Zostało mi jeszcze 3 dni dupka i robie test. Jak będzie jakaś nadzieja biorę dalej, jak nie to odstawiam. Okres mam dostać za 6 dni, moje wszystkie wcześniejsze poowulacyjne objawy ustały, także pewnie nic z tego... no ale czekam cierpliwie.
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeDec 8th 2016
     permalink
    onlyme, prze wszystkim powinnaś wyleczyć infekcję, bo ona zagraża ciąży we wczesnym etapie.
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorashtar855
    • CommentTimeDec 8th 2016
     permalink
    Dziewczyny jak to jest pierwszy raz od dłuższego czasu miałam owulacje 21 dc jak teraz wyliczyc termin miesiaczki? Kiedy testować? Z reguły cykle mam 32 dniowe i owulacje 15-16dc.
    •  
      CommentAuthorjalfim
    • CommentTimeDec 8th 2016
     permalink
    Witajcie Kochane!

    Zgłaszam się do Was po pomoc... Chyba już raczej nie ma nadziei, ale nie dopytałam o coś dzisiaj lekarza i mam wątpliwości.
    Oto moja historia:
    O dziecko staramy się od listopada 2011 - udało się we wrześniu 2013 i... tydzień temu 30. 11 - pierwszy pozytywny test, 1.12 - beta-hcg 26,7 (12. dzień po zapłodnieniu).
    Dodam, że od poniedziałku 28. 11 lekko plamiłam raz to na brązowo, raz na różowo.
    1.12 u lekarza ginekologa (leczę się w Czechach) wyniki OK, estradiol i progesteron w normie. Na USG wysokie endometrium, wygląda na ciążowe, ciałko żółte widoczne na lewym jajniku. Kolejne USG 6.12 - przyjechałam awaryjnie, ponieważ plamienia stały się bardziej uciążliwe. Nadal wysokie endometriów, niby niby gdzieś tam jakiś zalążek pęcherzyka, ale wciąż nie wiadomo.
    Wczoraj rano badania z krwi (prosiłam o betę). I własnie tu tkwi problem. Mój lekarz zrobił total hcg i beta-hcg. Popatrzył dziś na te badania (ja głupia z wrażenia nie prosiłam o wydruk! :-() i mówi mi, że ciąży wg niego nie będzie - z tego co zapamiętałam total hcg 0,3, a beta-hcg 200.
    Nie będzie to nie będzie pomyślałam. Uzgodniliśmy, że jak miesiączka nie pojawi się do tygodnia, to w czwartek kolejne USG.
    Jadąc busem do domu przeczytałam co to jest to hcg całkowite i podliczyłam, że beta-hcg teoretycznie wzrasta OK. Więc ja już niczego nie rozumiem. :-( Nastawiam się oczywiście na to, że z ciąży nici... ale powiedzcie mi, skąd tak niskie hcg całkowite i dlaczego różni się od bety-hcg aż tyle?
    Czy któraś z was miała podobny przypadek?

    Pozdrawiam i życzę powodzenia!
    •  
      CommentAuthorjasmina6
    • CommentTimeDec 8th 2016
     permalink
    Ashtar faza lutealna trwa zwykle od 14-16 dni, więc jeśli owulacje miałaś 21dc to @ przyjdzie max w 37dc.
    jalfim nie spotkałam się z niczym podobnym:)
    --
    •  
      CommentAuthorAguśka90
    • CommentTimeDec 9th 2016
     permalink
    Ja myślę, że 12dfl można by testować
    -- 8tc puste jajo płodowe :( choć nawet Cię nie widziałam, nie usłyszałam bicia serduszka to i tak tęsknię mój Aniołku [*]
    • CommentAuthoranaa12
    • CommentTimeDec 9th 2016
     permalink
    Witam.
    Staram się o drugie dziecko, w pierwszą ciążę zaśzlam bez problemu(udało się za pierwszym razem), teraz staram sie z mężem 3 cykl. Mam dość nieregularne cyklrcykle. Ostatnio mniej więcej w okolicach 15 dc mam nitki krwi w sluzie. Dodam, że skok temperatury przez ostatnie dwa cykle miałam miałam mniej więcej 19 dc. Testy owulacyjne wychodzą negatywne.
    Mam pytanie czy te krew w sluzie płodnym może zwiastiwac problemy z hormonami?
    W ostatnim cyklu testy ciążowe wychodziły pozytywne az nagle temperatura spadała i przychodził okres.
    •  
      CommentAuthorAguśka90
    • CommentTimeDec 9th 2016
     permalink
    testy ciążowe wychodziły pozytywne? To chyba by świadczyło o poronieniu samoistnym wczesnym
    -- 8tc puste jajo płodowe :( choć nawet Cię nie widziałam, nie usłyszałam bicia serduszka to i tak tęsknię mój Aniołku [*]
    • CommentAuthoranaa12
    • CommentTimeDec 9th 2016 zmieniony
     permalink
    Tak wychodziły pozytywne, też uważam ze to poronienie.
    Nurtują mnie te nitki krwi. Brzuch mnie pobolewa.
    Niestety nie mogę pójść do lekarza, bo mieszkam za granicą. A lekarz na moje problemy powiedział że jestem napewno zdrowa.
    •  
      CommentAuthorAguśka90
    • CommentTimeDec 9th 2016
     permalink
    No tak za granicą chyba jakieś takie inne podejście mają do tego..tak jakby tam kobiety nie chorowały ;/ anaa ciężko coś stwierdzić nie mając wykresu

    Treść doklejona: 09.12.16 19:30
    te nitki krwi chyba u niektórych pojawiają się w okresie owulacji.. ja tak miałam chyba 2 razy, ale ciąży z tego nie było
    -- 8tc puste jajo płodowe :( choć nawet Cię nie widziałam, nie usłyszałam bicia serduszka to i tak tęsknię mój Aniołku [*]
    • CommentAuthoranaa12
    • CommentTimeDec 9th 2016 zmieniony
     permalink
    Niestety jest ciężko za granicą w tej kwestii.
    Ogólnie wykresy mam ładne, zawsze dwupoziomowe.
    A te nitki krwi dopiero mam drugi cykl,ale w tym cyklu jakoś więcej. Sluz jest przezroczysty. Na szczescie szczęście już nie ma, a śluz przezroczysty. Robiłam test owulacyjny i negatyw,choć kreska ciut ciemniejsza niż dwa dni temu.

    Już udostępniam swój wykres
    •  
      CommentAuthorAguśka90
    • CommentTimeDec 10th 2016 zmieniony
     permalink
    Może owulacja się trochę przesunie. Rób jeszcze te testy owu
    -- 8tc puste jajo płodowe :( choć nawet Cię nie widziałam, nie usłyszałam bicia serduszka to i tak tęsknię mój Aniołku [*]
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.