Asiu, bardzo mi przykro. Tak ładnie przyrastała. Miałam raz identyczny wynik akurat jak też przestała rosnąć. Odstawiłam progesteron, nic nie musiałam robić, tylko czekać. Poszłam też na kontrolę po @. Macica ok. I zaraz w cyklu po poronieniu zaszłam w szczęśliwą ciążę. Dokładnie miałam tak: 23dc Bladzioszek, czulosc 25, 24dc (13fl) Progesteron 13,6 ng/ml Beta 29 mU. l. /ml 25dc (14fl) Progesteron 15,2 ng/ml Beta 33 mU. l. /ml Dla pewności ewentualnie, tak jak mówią dziewczyny, możesz jeszcze raz zrobić betę, czy to aby nie błąd labu.
Ja teoretycznie nie wiem czy nie spada, bo wczoraj był taki ładny test, a okazało się ze przyrosło o 8 jednostek przez 2 dni. Możliwe jest ze wczoraj było więcej a dziś już wynik spada..
Asiula, zerknij sobie na mój wykres "Wczesna Tina Turner". Tam było niestety podobnie, to ten wykres co opisywałam tu wyżej. I jest dodatkowa beta 12 (28dc, 17 fl). Cykl trwał 29 dni.
wczoraj byłam u lekarza i był 2mm pęcherzyk ciążowy, ale lekarz widać betę i przyrost nie kazał się nastawiać na ciąże.. dziś zaczął mnie bolec brzuch i zobaczyłam żywa krew choć malutko, wiec raczej się zaczyna oczyszczanie...
Edit. Dziś za to beta 202.5... sama nie wiem co myśleć
Asiula, trzymam kciuki! Jak w 5tc z Wojtkiem "żywo" mi z rana po nogach ciurkiem poleciało, też byłam przekonana że nic z tego. Betę miałam tylko jedną, więcej nie sprawdzałam. I tak nie pozostaje nic innego jak czekanie. Ale życzę, żeby się skończyło dobrze, tak jak u nas.
Asia ja też trzymam kciuki, może wszystko będzie dobrze. Fajnie, że się nie załamujesz tylko cierpliwie czekasz ja bym już się zapłakała 500 razy, a ty mam wrażenie chyba bardzo rozważnie do tego podchodzisz.
Kasia nie płacze bo póki co mam nadzieje.. Cały czas sobie powtarzam ze mamy Adasia i to jest najważniejsze :) Byleby tylko się rozwiązało w jedna albo druga stronę bo najgorsza jest ta niepewność...
Tylko skierowania bo stwierdził ze badanie ginekologiczne nic nam dziś nie powie.. wiec odpuściłam.. zreszta nie wiem czy nie byłoby gorzej niż jest po badaniu
Powiedział że mam leżeć i przepisał dupka..betę już zrobiłam pewnie w ciągu 2 h wynik a na usg się zapisałam Do innego lekarza na jutro bo w luxmedzie terminy dopiero na za tydzień..
Asiula Ja w tej ciazy do 9 tygodnia plamilam. Nie bylo tego duzo ale bylo. Naszczescie usg i badania potwierdzily ze maluszek ma sie dobrze...chociaz nie ukrywam stres byl ogromny. Dwie poprzednie ciaze bez problemowo a tutaj od samego poczatku pod gorke. Trzymam za Was kciuki, wierze ze bedzie dobrze. Duzo odpoczywaj, staraj sie nie przemeczac.
Dalej czekamy.. w czwartek powtórka.. Póki co nic na 100% nie można powiedzieć, ale lekarz chce wykluczyć ciąże pozamaciczna z uwagi na plamienia. Powiedział ze póki nie ma pęcherzyka żółtkowego w przypuszczalnym pęcherzyku ciążowym to niestety nic mi nie powie na 100 %
Ten sam ale wtedy było raczej pęcherzyk ciążowy.. boli mnie lekko jajnik po lewej stronie ale lekarz stwierdził ze w prawnym ciałko żółte wiec z tamtąd była owulacja..