Elfika no właśnie co. Ja teraz przed drugą ciąża piłam Miovarian

Jeszcze Pregna Plus ma ten dobry kwas foliowy.

Witam wszystkich nie wiem czy macie Jeszce listę że mną bo już dawno mnie tu nie było staraliśmy się z mężem 2lata o dzidziusia i dziś zobaczyłam dwie krechy na tescie jestem mega szczęśliwa to jakiś cud
Życzę tym to się starają wierzcie bo napewno się uda

Sorry jakie TP

Prawdopodobnie 16 luty 2019

Hej dziewczyny. Mam owu stymulowana cło. Dziś w 16 DC pęcherzyk dominujący 12mm Endo 15.6mm. gin powiedziała że raczej nic z tego nie będzie😑 od 2 dni kłują mnie jajniki i podbrzusze. Jest możliwe że pęcherzyk jeszcze urośnie i będzie owu, albo że owu była a ginka nie zauważyła?

Foliany, byle nie solgar.

Wiesz, jak się rodzi dziecko z wada cewy to się patrzy szerzej ;)
Wydaje mi się, że ten zapis jest zwykłym dupochronem, zapewne z braku badań na ciężarówkach ;) a problem zaczyna się kiedy lekarze guzik wiedzą na temat folianów...
ja niestety jestem przeczulona, a jeszcze jak dochodzi kwestia mutacji mthf, która prawdopodobnie dotyczy połowy społeczeństwa to już w ogóle wole dmuchać na zimne.
poza tym natknęłam się na informacje, że 50-75% kobiet nie przyswaja syntetycznego kwasu foliowego jakim jest folik.

Kurcze ja te zużywam folik i nawet nie wiedziałam że jest inny kwas foliowy

Hej Kobietki!
Napiszcie jak sie czulyscie po Clo?mam brac od 5-9dc.Problem w tym,ze lekarz nie zalecil monitoringu co juz mi sie nie podoba i stwierdzil,ze powinna byc owulacja w 12dc.A potem brac luteine.Jako iz wiem,ze moj organizm jest oporny i ta owulacja nawet po lekach moze być pozniejsza to pytanie czy pracujac na zmiany nocne pomiary będą miarodajne...?Nie chce pchac w ciemno progesteronu bo moge wiecej zaszkodzić jak sobie pomoc.
I gdybyscie mi napisaly czy jest roznica miedzy Inofolikiem,a Inofenem?I jaka role odgrywa w tym wszystkim Ovarin,lekarz po skrocie tlumaczyl,ale mówił o.tylu lekach,ze juz mam metlik w glowie.

No to ładnie.Obe ja juz nie mam sily,obeszlam wszystkich ginekologow i kazdy ma podobne podejście :( po prostu trace nadzieje.Moj dobry lekarz jest 50km stad.Musiałabym kilka razy w miesiącu jezdzic i placic i za wizyte i za leki,a dodatkowo za dojazdy.Katastrofa :(

W tej chwili jeszcze ja bo raz ze endometrium jest zbyt cienkie a dwa doleczyc trzrba infekcje.Meza rowniez biore pod uwage.Cykle po 66 dni.Wszystr sie we mnie kotluje i tak zle.znosze ta luteine podjezykowa...Uczepil sie lekarz,ze ta majlepsza i tansza...ech nie dal sobie przetłumaczyć,a tak go znajome zachwalaly.... :/

Niedobrze mi ciagle,jak kiedys bralam to mialam to samo,przy dopochwowej zero objawow.

A powiedz mi o jakiej porze dnia bierzesz? Pytam bo mi poradzono brać tuż przed snem i to był strzał w dziesiątkę. Rano czułam się dobrze.

Dopochwowa powodowała za to co jakiś czas wrażenie stanu zapalnego więc długo nie mogłam na takiej funkcjonować.

Wg mojego gina podjęzykowa działa jak placebo :( Słabe wchłanianie i tylko niesmak w ustach pozostaje.

Ja też tylko dopochwowo stosowałam, bo raz że nic mi się wtedy nie działo a dwa gin też mówił że dużo lepiej działa.

Marcheweczko, no lepiej uprzeć się przy dobrym progesteronie niż brać byle co i tracić czas. Może nich Ci przepisze dupka. Drogi ale chyba lepiej działa. I jest doustny :)

Jak to nie działał? A skąd wiadomo? On nie wychodzi w badaniach, bo to syntetyczny progesteron.
Są jeszcze zastrzyki - np. prolutex ale to drogie jak cholera. Najtaniej wychodzi luteina i 50 dopochwowa może być na zniżkę.

Bzdury z tą refundacją. I leków na stymulacje potrzebny monitoring, zastrzyk, a potem po potwierdzonej owulacji progesteron.

Marcheweczka©: lekarz mi powiedzial,ze refundacja jest tylko przy zagrozeniu ciazy.

Żeby utrzymać zagrożoną ciążę, trzeba w niej najpierw być. Syntetyczny progesteron (Luteina, Duphaston) podaje się już po owulacji, żeby wspomóc zagnieżdżenie się zarodka.

Marcheweczka©: Co do zastrzyku to mowa o pekaniu pecherzykow?

Tak.
Przy cyklach stymulowanych, czyli takich, w których podaje się leki na wzrost pęcherzyków, podaje się w odpowiednim momencie zastrzyk, powodujący ich pęknięcie. Niezbędny jest też monitoring (w odstępach 2-3 dniowych), dzięki któremu śledzi się wielkość pęcherzyków podczas ich wzrostu, podaje w odpowiednim momencie zastrzyk, a po zastrzyku sprawdza, czy pęcherzyki popękały.

Marion,a jezeli pecherzyki pekaja same to również te zastrzyki sa zalecane?Czy to bezzmienna procedura przy cyklach stymulowanych.
Obe Czytalam to co udostepnilas i troche bylam.zdziwiona,ze lekarz tego nie wie lub wie,ale wypisuje w 100% platne,chyba ze ma z tego odsyp jakis.

No i niejako wymusza ich pęknięcie, co by zaraz jakieś torbiele się nie porobiły.
Mój lekarz tez mówi, że clo tylko z monitoringiem. W przeciwnym wypadku można sobie więcej biedy narobić niż przyniesie pożytku.

Dzieki dziewczyny za info :)

Obe prywatnie...I dlatego jestem wkurzona na Maxa, w wziął 120zl zrobil obszerny wywiad,zbadal na fotelu,zrobil usg i przepisal to co przepisal.Nigdy nie bralam Clo to nie wiedzialam,ze tu musza byc pewne procedury zachowane,ze zastrzyki na pekniecie pecherzyka i monitoring.Dopiero jak wykupiłam recepte to zaczelam czytac na ten temat.I dalej jestem w d***e

Gabcia, dlatego zapytałam jaka wizyta, bo podejrzewałam, że to z tych co to nie podpisują umowy z NFZ, żeby nie było widać ile pacjentek leczą ;) Tylko to powinien powiedzieć pacjentce dlaczego nie ma leków na zniżkę a nie bredzić o braku refundacji.