Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
-
My w końcu szczepiliśmy infanrixem 5 w 1. Mały w 4 dniu po szczepieniu bardzo płakał jakieś 2 h ale raczej ze zmęczenia niż z nopu. Tak myślę ...
Jednak zastanawia mnie jedna rzecz. Leczymy u Marcelka anemię - czy to nie jest powód do odroczenia szczepienia ? Jak myślicie ?--
-
-
CommentAuthorbananowiec
- CommentTimeApr 8th 2015
Monia a priorix jest u ciebie dostępny? Bo ja znowu słyszałam, że są problemy u mnie z dostępnością
--
-
-
Mooniia, u nas ospa zaczela sie od brata -W. dziewczynki-H. z grupy Bianki, ktory byl zaszczepiony na ospe, a H. przeszla ospe rok wczesniej... takze tu nie ma skrajnosci tylko fakty.--
[/url] -
no kurcze właśnie okazuje się, ze znowu nie ma no i mam zgryz bo w przychodni tylko mmr....
elfika ja wiem, ze są zachorowania mimo szczepienia w kierunku ospy, ale nie można mówić ze szczepionka nie chroni i już bo jednak sa dzieci które chroni. U nas byłam raczej pewna ochrony bo Cysia po drugiej dawce przeszła ospe poronną ( kilka pęcherzyków typowo ospowych bez innych objawów)
zaszczepiłam ją bo starsze córki ciężko ospe przeszły a decydujący był fakt jak 3 letni syn koleżanki po ospie spędził 2 miesiące na neurologii a cofnał im się o dobry rok. rehabilitowany jest do tej pory a minęło od tego 5 lat.
Mryśkę też zaszczepię, nawet jeśli miałaby potem złapać ospe to licze na to , ze przejdzie ją jednak łagodniej niż starsze siostry-- mama piątki :)
-
ale nie można mówić ze szczepionka nie chroni i już bo jednak sa dzieci które chroni.
mozna mowic, poniewaz nie wszystkie dzieci chroni skoro mimo szczepienia choruja.
dla mnie ochrona jest kiedy jest 100% niezachorowalnosci po szczepieniu co oczywiscie jest nierealne bo zadna szczepionka takiej ochrony nie daje.
ja nie szczepilam bo balam sie komplikacji z gronkowcem zlocistym. za to mocno dbalam aby nie doprowadzic dokomlikacji. lacznie z nadprogamowym siedzeniem w domu. ospe przeszlismy lagodnie, bez blizn, a mimo to licze sie z tym, ze jeszcze mozemy ospe zaliczyc.--[/url] -
a Ty myślisz, ze ja nie dbałam jak chorowały starsze??? co z tego jak miały goraczke ponad 41 stopni przez tydzień i mimo heviranu były jedną wielką krostą Siedzenie w domu? bite 2 miesiące bo oczywiście nie raczyły chorować razem tylko jedna po drugiej. Owszem blizn nie mają tyle naszego, ale co z tego miałam dwa miesiące wyjęte z zyciorysu i dobry miesiąc badań laboratoryjnych ( pobieranych w domu) bo wisiał nad nami szpital. Nie, jednak dziekuje.-- mama piątki :)
-
Elfika a półpaśca czy opryszczki się nie boisz?
-
wirusa opryszczki mam w organizmie od wielu lat, podobnie Bianka. kazdy kto przeszedl ospe ma pozostalosci do konca zycia. wiem, ze moze powodowac powiklania. mialam nawet podejrzenie takowych. podanie szczepionki mija sie z celem.
za to bardziej od tego boje sie nowotworu piersi, a jestem w grupie podwyzszonego ryzyka ze wzgledu na obciazenie rodzinne. na to nie ma szczepionki...--[/url] -
Przepraszam, ze sie wetne, ale bird albo moonia...moze Wy cos wiecie dlaczego nie ma Hexy w Polsce?--
-
ale tylko w Polsce nie ma?? może się pozwolenie skończyło. Przełom i początek roku często jest problemowy jeśli chodzi o leki. ja osobiście mam rokrocznie problem z dostępnością jakiś leków.-- mama piątki :)
-
-
CommentAuthorbananowiec
- CommentTimeApr 8th 2015
Nasza lekarka twierdzi, że już długi czas jest problem..u nas w przychodni czasem mają mmr a czasem priorix...ten drugi oczywiście rzadko...mam rokrocznie problem z dostępnością jakiś leków.
Ja tak mam obecnie ze wszystkim szczepionkami, którymi chciałam zaszczepić córkę-- -
-
Nie ma Priorixa ?
Kurcze a już się zaczęłam z Ninką wybierać, żeby ją w końcu na tą odrę/świnkę/różyczkę zaszczepić.....
W następny wtorek będę w przychodni po raz pierwszy od nie wiem jakiego czasu.
Co prawda z Hugiem [usg bioder], ale mam przeczucie, że w rejestracji mogą mnie dopaść - jak go dzwoniłam zarejestrować to podawałam swoje dane i możliwe, że wyłapali.
Jestem ciekawa czy będzie jakaś akcja.
A jeszcze powiedzcie mi raz.
Bo Ninka dostawała 6w1 a teraz wszędzie słyszę i czytam, że 5w1 lepsze.
Jak to jest tak w pigułce ujmując ?--
-
-
CommentAuthorbananowiec
- CommentTimeApr 8th 2015
Było o tym parę postów temu ;-) no lepiej 5w1 bo mniej dawek wzw b no i choć jeden antygen mniej do zwalczenia niż 6 na raz
-- -
-
O wzw to wiem, czytałam
Ale chodzi mi, czy oprócz tego, są jeszcze jakieś argumenty ZA.....-- -
Niby po 6w1 jest więcej nopow cos mi się o uszy obilo.
-
z a ilością antygenow to wiecie tez nie dokonca bo z reguły dziecko i tak jednak dostaje wzw w drugiej iniekcji.
ja chyba jednak pojade i zaszczepię ta MMR. póki wszyscy zdrowi. Bo chce przed przedszkolem wyrobić się z ospa jeszcze a mam zaległe czwarte pneumokoki. No i nad meningokokami się zastanawiam. Starsze mam zaszczepione na szczep C ( Cysia sam C Gosia i Marta ACWY - ściągałam z niemiec ) teraz dane pokazują, ze 80% zachorowan to jednak szczep B - ale tu są 3 dawki szczepionki i kurcze mam opory... na razie się wstrzymam , choć docelowo jednak chciałabym zaszczepić na te meningokoki. Bo i ile nie boje się odry az tak bardzo o tyle niestety miałam bliski kontakt z sepsa pneumokokową u 2 latki zakonczona niestety tragicznie i po prostu się boje-- mama piątki :) -
Ja wszedzie czytam, ze lepiej 6w1. Ze wlasnie i tak tyle samo antygenow (tylko w wiekszej ilosci wkluc) ale za to mniej konserwatow i tych innych. Plus kiedys mi pediatra pokazywala badania, ze im wiecej tego wzw to odpornosc wyzsza i to jest udowodnione, ale pczywiscie nie zeby milion dawek wzw. Ja pp prostu w szpitalu na to nie szczpilam i pozniej uznalam, ze pojdzimy tak jak w Europie - 3 dawki Hexy, a nie tak jak w Pl -4--
-
-
CommentAuthorbananowiec
- CommentTimeApr 9th 2015
Monia ja jednak wychodzę z założenia, że jak 5w1 to jednak wzw b w innym terminie a nie tego samego dnia, to bez sensu
No ale jeśli ktoś szczepi jednego dnia to oczywiście 6w1 lepiej.
Teo chyba nie ma więcej jakiś prawd objawionych za 5w1
-- -
-
no udało nam się priorixem :)
ściągnęły mi go dziewczyny z przychodni z innej przychodni, zrobiłam Mrysi jeszcze na cito morfologie która wyszła idealna i jesteśmy zaszczepione. nawet nie pisnęła. teraz miesiąc stresu. i jak wszystko będzie ok to na początku czerwca pneumokoki potem pod koniec lipca 1 dawka ospy we wrześniu 2 i chyba na ten rok wystarczy. choć te meningokoki mnie mecza jeszcze...
Treść doklejona: 09.04.15 11:03że jak 5w1 to jednak wzw b w innym terminie
no ja tak szczepiłam właśnie ale sporo ludzi szczepi 5w1 + engerix + pneumo w jednym dniu wiec wtedy rzeczywiście lepiej chyba 6 w 1-- mama piątki :) -
Dziewczyny mam pytanko. mała dostała szczepionkę 5w1 Infanrix i na rotawirusy Rotarix. Po szczepieniu cały czas spała. Wstawala tylko na karmienie. I tak się zastanawiam czy ona tak reaguje czy ma to znaczenie czy to 5w1 czy 6w1. Niby spanie to nic strasznego ale raz miała tak, że wyprostowala ręce i nóżki jakby jej zdretwialy i nie wiem czy to po szczepiace czy... Dodam, że jestem za szczepieniami ale strach jest--
-
A robiła tak przed szczepieniem?
-
A jakie jest pytanie?
Czy to po szczepieniu? Kwestia wiary. Dla mnie ewidentnie, dla kogoś nawet jak coś się dzieje 5 min. po wkłuciu to "koincydencja". Senność to częsty objaw po szczepieniach, zaliczony do objawów neurologicznych. A czy 5 czy 6 w jednym to moim zdaniem bez znaczenia, ale sprawdzić się tego nie da.--
-
Nie no jeżeli dziecku nigdy się tak nie zdarzało to dla mnie też ewidentnie neurologiczny objaw - w końcu ten cały syf przenika do mózgu.
-
Czy w czasie ciąży matki można szczepić starsze dziecko na pneumo/meningokoki?
-
ja szczepiłam Cysie i na pneumokoki i na ospe jak byłam w ciazy z Mrysią. nie było problemów-- mama piątki :)
-
Mala nigdy tak nie robiła, a ta sytuacja wydarzyła się tylko raz. Wcześniej neurologiczne była zdrowa całkowicie. Była przebadana przez neurologa.--
-
no to ewidentnie przyczyną była szczepionka - spoko, nawet jak się zapytasz lekarza o opinię to powie, że to normalny objaw...
-
zoja takie senności po szczepionkach sa bardzo często co nie zmienia faktu, ze to NOP. U mnie po 5w1 spała Marysia . po każdej i w sumie na szczęście tylko to się działo, bo Cyśka zaliczyła krzyk mózgowy i to był koszmar..... od tamtego momentu boje się szczepien, ale mimo to szczepie. Tyle, ze już wg indywidualnego kalendarza i rozbite jak się da.-- mama piątki :)
-
przepraszam, ale samo podanie 5 w 1 przeczy rozbiciu jak sie da....--[/url]
-
tak, ale po pierwsze nie podam krztuśćca pełnokomórkowego ani polio doustnie nie ma takiej możliwości, po drugie mi akurat 5 w 1 odpowiada, ze tak powiem mentalnie. a chodzi mi o to, ze w tym samym czasie nie podaje engerixu i prenevaru którymi tez zaszczepiłam dziecko. Mam jakiś tam wybór szczepionek na rynku, dokonałam wyboru czym chce zaszczepić i z tej puli wybranej przeze mnie ułozyłam sobie terminy szczepen. I to rozbiłam najmocniej jak sie da-- mama piątki :)
-
ale po pierwsze nie podam krztuśćca pełnokomórkowego ani polio doustnie nie ma takiej możliwości,
mam takie samo zdanie--
;
-
Dzieki za odp. Miłego wieczorku :-D--
-
Kolejna skarga oddalona w sprawie nałożenia grzywny w celu przymuszenia poddania się szczepieniom ochronnym.
Wyrok WSA w Warszawie
http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/1DAC54E249 -
Państwowe dzieci :( Cel uświęca środki.
"naraża dziecko na zachorowanie lub utratę zdrowia w wyniku chorób zakaźnych"
Ciekawe, czy państwo weźmie się za ochronę dorosłego przed utratą zdrowia w wyniku chorób zakaźnych wieku dziecięcego i da zlecenie na badanie przeciwciał, czy także, ale juz bezkarnie, będzie narażać. Problem wyhoduje to pewne.
Jako rodzice nie mamy nic do powiedzenia. NIC.
Niedługo ukochają nasze biedne dzieci ospą i pneumokokami. Jesteśmy pierwszorzędnym rynkiem zbytu.--
-
Nana, ja widzisz jak sie cykam z tymi szczepieniami cholernymi (maly dostal na razie dwie dawki), ale po calej tej sytuacji w Niemczech widac jak na dloni, ze szczepienia maja tylko wowczas sens, jesli jeat jakism tam poziom wyszzepialnisci, inaczej choruja nawet szcepione dzieci. Chodzi mi o to, ze my mieszkamy 40 km od granicy i nie slyszalam o zadnym przypadku odry u nas, a tam jednak sppro tego bylo. W Polsce jednak ten poziom wyszczepialnosci zdecydowanie wyzszy no i nie lata wir chyba stad ten przymus--
-
Frances w jakim woj.mieszkasz?
Sytuacja epidemiologiczna odry w woj. zachodniopomorskim- stan na dzień 02.03.2015r.
http://wsse.szczecin.pl/artykul/pokaz/989/sytuacja-epidemiczna-odry-stan-na-dzien-02032015#pokaz -
Co się tak tej odry uczepiliscie. Żeby nie było zachorowan nalezalo by także szczepic wszystkich dorosłych.Ciekawe,bo szczepienie działa kilka lat tylko,dlaczego nie doszczepia się dorosłych. czemu lekarze się nie szczepią?
Dla zainteresowanych filmik do obejrzenia.ogolnie dotyczący szczepien.
cicha epidemia
Treść doklejona: 14.04.15 11:04
Ciekawe,czy tak chętnie jak z nakładaniem grzywien i przymuszanie do szczepien sady i lekarze poniosą odpowiedzialnos za ewentualne kalectwo dzieci czy dorosłych. Co to ma w ogole być,kogo sa dzieci? to tak jakby ktoś przymuszal do leczenia raka. -
a czy twórcą tego filmiku jest Gary Null - zwolennik medycyny alternatywnej i naturalnego uzdrawiania?
-
po calej tej sytuacji w Niemczech widac jak na dloni, ze szczepienia maja tylko wowczas sens, jesli jeat jakism tam poziom wyszzepialnisci, inaczej choruja nawet szcepione dzieci. Chodzi mi o to, ze my mieszkamy 40 km od granicy i nie slyszalam o zadnym przypadku odry u nas, a tam jednak sppro tego bylo.
Co się tak tej odry uczepiliscie. Żeby nie było zachorowan nalezalo by także szczepic wszystkich dorosłych.Ciekawe,bo szczepienie działa kilka lat tylko,dlaczego nie doszczepia się dorosłych. czemu lekarze się nie szczepią?
Montenia, no dobra, dorośli się nie szczepią, to fakt. Ale co w takim razie odpowiada za to, o czym napisała Frances? Serio pytam, bo jestem ciekawa, z czego to może wynikać, jeśli nie z powszechności szczepienia. -
Frances, nie slyszalas, bo pewno chorowaly osoby,ktore były wcześniej szczepione. Zreszta można sprawdzić raporty z sanepidu i zobaczyć ile odry było(tej rozpoznanej,bo pewno sporej czescie nie rozpoznają)
-
Frances pisze o tym, że chorują dzieci szczepione i nieszczepione, więc nie widzę sensu. Poza tym to nie są choroby śmiertelne, a po każdej z chorób może wystąpić powikłanie, więc nie widzę usprawiedliwienia dla dowalania tego typu kolejnych i kolejnych szczepień tego typu do obowiązkowego kalendarza. Ile jeszcze tego będzie?!
Jest jeszcze niejasna kwestia etyczna jeśli chodzi o szczepionki przeciw odrze, śwince i różyczce. W tym biznesie cel uświęca środki jak widać.
Przymus sprawia tyle, że jest rynek zbytu i nie trzeba się z nami - rodzicami liczyć, nie trzeba niczego im wyjasniać, co za tym idzie nie trzeba mieć wiedzy na ten temat itd.,itd. Wczoraj przerabiałam i po prostu ulewa mi się.-- -
Szczerze- mam nadzieję się o tym nie przekonać, ale nie wierzę, że te sprawy są nie do wygrania. Pytanie tylko na jakim szczeblu.
Tym bardziej, że wszystko zależy od-bądźmy szczerzy- poglądów sędziego. Spraw wygranych przez rodziców także nie brakuje.
Ja aż się boję mieć drugie dziecko, bo nie wyobrażam sobie, żeby miało być szczepione pod przymusem.-- -
azniee - zrób jak ja, poród domowy i nie zapisuj do przychodni - masz dziecko out of system:P
Poczytajcie zobie dziewczyny raporty PZH dotyczące zachorowań na różne choróbska w Polsce. Odra to pikuś, przy np ilości zachorowań na boreliozę, ale o tym nie trąbią bo nie ma szczepionki
-
azniee a podaj przykłady wygranych spraw przez rodziców... znaleźć nie mogę...
Lily a, kiedyś będziesz musiała się zgłosić do lekarza z dzieciem i co wtedy?
Nie można się przecież ciągle uchylać od szczepień.
pytam z ciekawości. -
Bird,wystarczy prywatny pediatra.
-
Lily, bardzo chętnie Gdyby mi stan zdrowia pozwolił na poród domowy. Chociaż po narodzinach Basi, gdybyśmy byli bardziej rozgarnięci, to byśmy po prostu nie złożyli papierów w przychodni NIGDY z niej nie korzystaliśmy. Co prawda póki co jest spokój, po dwóch telefonach- chyba opatrzność nad nami czuwa- ale odczuwam dyskomfort Możliwe, że pani, którą zarzuciłam nadmiarem niezrozumiałych informacji wpisała adnotację o odroczeniu zw medycznych
edit: co do PD to ja bym się czuła na siłach :P tylko chyba położne się podejmują tylko tych 100% zdrowych, bo przecież w dzisiejszych czasach poród to jak operacja nad otwartym sercu
-- -
Azniee, a u Was szpital nie zglaszal do przychodni? bo u nas tak. jakas pani chodzila po oddziale i pytala do jakiego pediatry zapisujemy....
Lily, ale mowimy o medycznym systemie?
kurde mam chrapke zeby tak zrobic przy drugim... tylko u mnie nie ma nikogo kto by sie podjal porodu domowego, takie zadupie--[/url] -
Azniee, a u Was szpital nie zglaszal do przychodni? bo u nas tak. jakas pani chodzila po oddziale i pytala do jakiego pediatry zapisujemy....
Niiiic mi o tym nie wiadomo Nikt nie pytał, dali papiery, książeczkę zdrowia, kazali zgłosić się do przychodni w ciągu 2tyg. I później przyszła położna środowiskowa, miła babka, ale potrzebna mi jej wizyta jak plaster na d.... Tym bardziej, że z jedynym moim problemem tj. kp nic nie pomogła, a jej wiedza była marniutka. A o szczepieniach to wiedziała tyle, że kombajny lepsze, bo mniej wkłuć. Nara -- -
Asiu...ale tak do 18 r,ż. prywatnie???
-
Nikt nie pytał, dali papiery, książeczkę zdrowia, kazali zgłosić się do przychodni w ciągu 2tyg
ale Ci fajnie :)
ciekawam jak u mnie teraz to wyglada... ale. pozyjemy, zobaczymy ;)
co do srodowiskowej to mam takie same odczucia....
Treść doklejona: 14.04.15 13:27Asiu...ale tak do 18 r,ż. prywatnie???
Bird, w tej chwili opieka na nfz jest na takim poziomie.... ze i tak czlowiek laduje u lekarza prywatnie...--[/url]
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.