Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
-
Ask, a jak będzie NOP po szczepieniu to powiedzą że to nie od szczepionki tylko z powodu boreliozy.--
-
Nie poszłabym i już. I niech piszą pisma. Jak mają na to czas...--
-
Haniutka a Czmeu tak szybko macie ponowne badanie? Nam mówiono o badaniach powtórzonych 5-6tyg pp zakończeniu antybiotyku (młody miał dluzej niz Twoja mała, musiałabym sprawdzić ale zdaje mi sie ze 5tyg)
Edit: moja koelzanka po leczeniu boreliozy chciała zaszczepić aie na wzw; lekarz kazał jej odczekać 3 miesiące -
tak czytam to co Marion pisze i on nam podobne rzeczy mówił
Ale że co ?
Powiedziała, że jak się nie stawie to wyśle pismo do sanepidu !!!
To nie ich dziecko, więc nic ich nie obchodzi jego stan - oni tylko chcą mieć w przychodni porządek w papierach (czyli zaszczepione dziecko). Nie przejmuj sanepidem - a niech ślą pisma!
Ja planowałam Frycka zacząć szczepień po ukończeniu 2 lat - i tak się stało. Mimo iż przychodnia donosiła na mnie do sanepidu, a sanepid przysyłał pisma - pierwsze informujące o obowiązku szczepień, drugie zachęcające, trzecie ostrzegające przed grzywną i rozpoczęciem postępowania administracyjnego. A ja im słałam odpowiedzi - porządnie napisane, podparte artykułami z rozporządzeń oraz xerem dokumentacji z przychodni że chorował. Trwało to dwa lata.
Nie szczep teraz. Jak sanepid do ciebie napisze, to im opiszesz zgodnie z prawdą całą sytuację. Dorzucisz xero wyników badań boreliozy i zaleceń lekarza (może nawet znajdziesz paragon od antybiotyku). -
Chodzi mi o te artykuły które wrzucałas ze nie musimy szczepić i właśnie tak jak ty robisz żeby zwlekać z tym bo jest na to bardziej odpowiedni czas/wiek.--
-
A ja jestem bojąca dupa, bardziej sie boje nie szczepić niż szczepić
Nie wiem cyz mały będzie szedł do żłobka ale chociazby przez swoją prace w szkole chce sie czuć chociaż trochę zabezpieczona
Założenie z czasow ciąży bglo że zacznę szczepić jak będzie miał 3 miesiące, nie składało nam się zupełnie a i upały były wiec poerwsze szczepienie dostał mając 4m1tydz, darł sie przeokrutnie niestety
Rozmaiwalamnz pediatra o gruźlicy, mówiła ze dobrze byłoby zaszczepić jak nje chce teraz to jak będzie miał z 2-3latka bo u kas jednak gruźlica sie zdarza, krztusiec jednak tez; będzie szczepiony co wizyta 1 wkłucie, ustalaliśmy ze co 3-4tyg będziemy przychodzić i na spokojnie wyszczepinh co trzeba.
Pneumokoki pierwsza dawka będzie ok 10 miesiąca życia dopeiro a z ta gruźlica powolutku kiedyś tam ale bodajże po ukończeniu 5 roku życia musi być zrobiona próba turkulinowa przed szczepieniem wiec jeśli zdecydujemy sie sCzepic to zrobimy to tak zeby bez tego ogarnąć -
Hyde, ale wg mojej pielęgniarki z gabinetu miedzy podaniami nie powinno byc mniej niż 6 tygodni przerwy. Ja wiem, ze niby dajesz 2-3 na raz, a tak bedą rozbite. ale ja chyba też bym te 6 tygodni zachowała...
Ale fajnie, że pediatra nie ma z tym problemu - niektórzy są straszni służbiści...-- -
Karolcia, z tymi tygodniami to chyba mocno umowne bo przy K lat temu 12 też była mowa o 2-4tyg przerwy między szczepieniami
właściwie jak u nas rozdzielają te szczepienie z 6tyg to dają 2 jednocześnie i na następną umawiają za 2tyg
ps. może chodziło jej, że między podaniami tej samej szczepionki 6tyg? u nas w grę wchodzą totalnie wszystkie więc teraz było wzw, za te 3-4tyg ma być dtp, potem znowu odczekujemy i wzw (te z 6tyg), po kolejnej przerwie actiHiB (czy jakoś tak); zasadniczo to chciałabym żebyśmy te szczepienia z 6tyg ogarnęłi do okresu jesiennego bo starszaki będą fluki ze szkoły przynosićAle fajnie, że pediatra nie ma z tym problemu - niektórzy są straszni służbiści...
pediatra zgodziła się odroczyć ze względu na to, że mam chorowitą starszyznę plus ja mam silne alergie (włącznie z tym, że miałam NOP i mega jazdę po szczepionce na odczulaniu); W sumie teraz to ona by chciała, żebym szczepiła 2 jednocześnie ale na szczęście dała się przekonać i mi i pielęgniarce, że tak będzie jednak lepiej
-
Nie, zdecydowanie nie chodziło o tą samą szczepionkę.
To, że po bgc miała być przerwa 6 tygodnie przed 5 w 1 (takie brała Krysia), to potem, mimo że wg producenta można od razu podać wzw b, to my musieliśmy zachować 6 tygodni. Podobnie było z podaniem pneumokoków, które większość szczepi hurtem z resztą innych.-- -
Aż zapytam znajomej pediatry jak ona to widzi
Mam ciotkę pielęgniarkę to mówiła że u nich ta 4wklucia jest rozdzielona - jak ma 6tyg to idą dwa i po 2tyg kolejne dwa; w 3 innych przychodniach teź ten schemat a w trzech innych lecą 4 wkłucia jednego dnia -
Ten odstęp 6 tyg. to chyba po to, żeby się ewentualne NOPy na siebie nie nałożyły.--
Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo -
A to nie jest tak że NOp pojawia sie w ciagu ilus godzin max dni po szczepieniu? Z reguły to słyszałam ze do 4dni znika (obrzęk gorączka wysypka)
Młoda miewala gorączki tego dnia co szczepienie, ja moje „atrakcje” tez zaliczyłam kilka godz po szczepieniu -
Nie chce wprowadzac w blad.
Alé ja czytalam gdzies, ze nop moze wystapic do 30 DNI po.
Kto ma dokladne dane niech sprostuje.--
, 
-
zgodnie z rozporządzeniem mz NOP do 4 tygodni od szczepienia z wyjątkiem bcg, na które przewidziane jest 12 miesięcy. w rzeczywistości nopy potrafią wystąpić później.
więc te 4 dni to między bajki wsadź bo ktoś Ci ewidentnie papkę propagandową próbuje sprzedać. tym bardziej, że nop to nie tylko obrzęk i gorączka....--
[/url] -
Elfiko ale Nikt mi tego nie mówił w kontekście szczepien dzieci, tak było w kwestii mojego odczulania chociazby (a to tez szczepionka jakby nie było);
Poza tym nie uważam zeby Ktokolwiek w moim otoczeniu szerzył propagandę ale ja kestem pro-szczepieniowa wiec sie nie dogadamy -
Ale fsktycznie- rozporządzenie mówi że wszelakie odstępstwa od normy do 4 tygodni po podaniu szczeoienia należy traktować jako NOP.
Nasza pani Bożenka minimum ustaliła na 6 tygodni między podaniami. I nie było zmiłuj nawet o jeden dzień.
Z tego samego powodu miała w nosie ulotki szczepionek i nie podawała dzieciom na raz np. 5 czy 6 w 1 i pneumo czy meningokoków. Bo stwierdziła że potem w razie komplikacji nie dojdzie po czym są.
Ale jak widzicie "co kraj to obyczaj" i bez dokonania własnego osądu niewiele zdziałamy.
Mnie tam pasował taki schemat, nie polemizowałam z odradzaniem. Im starsze dziecko i dłuższe przerwy tym mniejsze ryzyko powikłań.
Chociaż nie powiem- byłam przerażona jak z deukiesi3cznym Wojtkiem trafiłam do szpitala bez szczepień, a tu wkoło krztuśce, mykoplazmy itp...-- -
Rozmawiałam jeszcE z moja znajoma pediatra (ktora sama ma niespełna 2letnie dziecko) i jeśli podaje sie rożne szczepionki go co 3tyg nest ok, grunt że miedzy dawka tego samego było 6tyg a miedzy różnymi tak jak u nas z 6tyg teraz to 3tyg sa w zupełności ok i pną własnej tak szczepiła swoje dziecko
-
Pytanie z cyklu "czy to NOP".
17 lipiec - godz. 14:00 szczepienie Frycka na żółtaczkę (I-sza dawka, Engerix). Nic się nie działo do wieczora i w nocy.
18 lipiec - nic się nie działo.
19 lipiec - obudził się rano cieplejszy, temp. 37,3 czyli stan podgorączkowy. Nie poszedł do przedszkola, wciągu dnia temp. powoli rosła, wieczorem 38,2 (dreszcze po kąpieli). W ciągu dnia apetyt zerowy, tylko pił.
Noc 19/20 lipiec - gorączkuje do 38,6.
20 lipiec - rano jeszcze gorączka (38,3), z biegiem dnia spadała, popołudniu i wieczorem już bez gorączki. W ciągu dnia apetyt zerowy, tylko pił.
21 lipiec - bez gorączki, ale nadal kiepski. Apetyt zerowy, dużo pił, dopiero koło 17-tej coś zjadł.
Żadnych odczynów na ramieniu.
W formularzu zgłoszenia NOP jest możliwość zaznaczenia pojawienia się gorączki i czasu jej trwania - do 24 h, do 48 h, do 72 h lub dłużej. Ale czy to nie dotyczy sytuacji, że gorączka wystąpiła "zaraz" po szczepieniu i trwała jakiś czas? U Frycka wystąpiła po ok. 40 godzinach.
Tak więc - czy to NOP, czy jakaś chwilowa wirusówka?
Wcześniej miał tylko raz gorączkę po szczepieniu - ale faktycznie była zaraz po, bo tego samego dnia (szczepienie w południe, a gorączka pojawiła się wieczorem). -
no masz wyraźnie napisane, że czas utrzymywania się czyli trwania gorączki. i nie, to nie wirusówka. to reakcja na szczepienie.
mi Bianka zawsze reagowała z opóźnieniem.--[/url] -
Skoro gorączka wystąpiła dopiero po 40 h od szczepienia i trwała przez ok. 30-32 h, to rozumiem, że zaznaczyć opcję nr 3, czyli "do 72 h".
-
myślę, że tak.--[/url]
-
U nas powtórzenie szczepionki na krztusiec tężec polio itp (u nas po skończonym szóstym roku życia). Dzień po: masakra. Łapa spuchnięta bolała. Wyglądał jakby ją przypakował na siłce. W nocy się budził z tego bólu. Następny dzień lżej już, ale jeszcze narzekał. Potem już na szczęście git.
-
Zgłosiłaś nop? Lekarz zgłosił to dalej?--[/url]
-
-
CommentAuthorkarolajnas
- CommentTimeJul 25th 2019
Dzień dobry :) Mam do Was pytanie, w punkcie szczepień nie mogłam się dogadać, w ramach szczepienia błonica, tężec i krztusiec Syn był do tej pory szczepiony Infanrix 5w1. Teraz czeka nas I dawka przypominająca po ukończeniu 5. roku życia. Czym zostanie zaszczepiony tym razem ? Znów Infanrixem czy dawki przypominające to już jakaś inna szczepionka ?--
-
-
Dzień po: masakra. Łapa spuchnięta bolała.
Kto i gdzie może w Polsce zgłaszać niepożądane odczyny poszczepienne?
Ja zgłaszałam, jak w linku powyżej:
- prywatnie tutaj mailowo (Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych)
oraz
- pediatrze na formularzu zgłoszenia NOP (załącznik do Rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie niepożądanych odczynów poszczepiennych oraz kryteriów ich rozpoznawania). Dzwonię później do lokalnego sanepidu by się upewnić, czy zgłoszenie z przychodni dotarło.
Wczoraj wypełniałam wnioski dotyczące sytuacji opisanej przeze mnie powyżej. I zorientowałam się, zerkając na dwa poprzednie, wysłane w zeszłym roku do Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, że wypełniłam je z błędami - wszędzie wpisałam zamiast roku 2018 rok 2016... Także doślę im korektę. -
karolajnas, przypominająca jest trzyskładnikowa. Infanrix o którym piszesz jest pięcioskładnikowy i można go podawać do ukończenia 2 lat, więc teraz i tak by go dostać nie mógł.
nie pamiętam nazwy szczepionki btk, ale są to już wersje z bezkomórkowym krztuścem, refundowane.
Treść doklejona: 25.07.19 07:42
Znalazłam na stronie kalendarz szczepień, gdzie można "wstecz" zobaczyć, czym powinniśmy być dla danego rocznika szczepieni i kiegy... I powiem wam, ze wielu nie pamiętam, zwłaszcza tężca w 18rż. A kartę szczepień szlag trafił w liceum...-- -
Znalazłam na stronie kalendarz szczepień, gdzie można "wstecz" zobaczyć, czym powinniśmy być dla danego rocznika szczepieni i kiegy... I powiem wam, ze wielu nie pamiętam, zwłaszcza tężca w 18rż. A kartę szczepień szlag trafił w liceum...
Bankowo nie masz odporności. Bo szczepionki nie działają przez całe życie - a jedynie max 10 lat, czasami 15 lat od podania.
Szczepi się dzieci, bo najpodatniejsze na choroby. Dorosłych się już nie doszczepia - chyba że rodzaj wykonywaj pracy tego wymaga (np. mój sąsiad pracuje w wodociągach i systematycznie mają szczepienia tężcowe).
Ja w zeszłym roku jesienią, przy okazji rozdmuchanej w kraju akcji z zachorowaniami na odrę, byłam akurat w laboratorium zrobić inne badania - odra była w promocji, to dorzuciłam. I wyszło, że nie mam odporności. A byłam szczepiona w dzieciństwie.
W tym roku, przy okazji badań pod kątem boreliozy, lekarz zakaźnik zlecił mi antygen HBS (wirusowe zapalenie wątroby typu B). Odporności brak... A szczepiłam się na żółtaczkę typu A i B 10 lata temu, przed pierwszą ciążą, w razie CC. Rodzinna mówiła mi wtedy, że szczepionka (3 dawki wzięłam) będzie działać ok. 10 lat - i jak widać zgadza się. -
Ale ja nigdzie nie pisałam, że się zastanawiam nad odpornością
Po wypadku brałam zastrzyk przeciwtężcowy.
Pisałam tylko, że nie pamiętam faktu podania tych szczepień z kalendarza.
Gruźlicę chyba pamięta każdy, ale reszty za cholerę
A co szczepień w pracy - u nas przysługuje przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu...
Ale.... dopiero po podpisaniu umowy na czas nieokreślony. chociaż na rocznej robiłam dokładnie to samo co teraz, dopiero niedawno dostałam pierwszą dawkę
I kolejny zonk - firma refunduje 3 dawki. Ale nikt, kto ze mną pracuje, nie dostał przypominającej po 3 latach (podaje się w systemie 3 w ciągu roku, potem pierwsze przypomnienie po 3 i każde kolejne po 5...).-- -
Pisałam tylko, że nie pamietam faktu dostania tych szczepień z kalendarza.
Ja gdzieś (tylko nie wiem gdzie...) mam swoją kartę szczepień. Muszę znaleźć i postudiować - ale tez nie kojarzę tych szczepień w wieku nastu lat. -
-
CommentAuthorkarolajnas
- CommentTimeJul 25th 2019
Dziękuję - nareszcie dodzwoniłam się do przychodni. Szczepią Tetraximem z bezkomórkowym krztuścem. Pozdrawiam !-- -
-
- CommentAuthortylkonadzis
- CommentTimeJul 26th 2019
Infanrix o którym piszesz jest pięcioskładnikowy i można go podawać do ukończenia 2 lat
Na prawdę Infanrix jest do 2 roku życia? Nas chcą szczepić tym, bo Pentaximem nie możemy, bo właśnie jest do 2 roku życia. Wiec jak to w końcu jest?--
-
Może pomyliłam i jest do trzech, skro pentaxim do 2? muszę sprawdzić, może faktycznie jestem w błędzie.
Faktycznie, inffanrix jest do 36 m-ca. Przepraszam za wprowadzenie w błąd.
-- -
- CommentAuthortylkonadzis
- CommentTimeJul 27th 2019
Ok, dziekuje ;)-- -
Infanrix jest zarejestrowany w PL od 2 do 36 mż :)-- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
-
Szczepienia zawsze niosą ze sobą pewne ryzyko, podobnie jak każda procedura medyczna. Sęk w tym, że ryzyko jest znikome. Nie szczepić, bojąc się NOPów, to trochę, jakby nie myć owoców ze sklepu, żeby się nie przewrócić w drodze do kuchni (a na pewno są śmiertelne przypadki osób, które przewróciły się w drodze do kuchni). Jednoczesnie ryzyko w przypadku braku szczepienia jest znacznie większe... Poza tym moją podejrzliwość wzbudza wiele "dowodów" przeciwników szczepień - np. to, że szczepienia powodują autyzm, bo odkąd szczepienia są popularne, to i przypadków autyzmu rejestruje się więcej. Na tej zasadzie można udowodnić, że telefony komórkowe albo komputery są odpowiedzialne za autyzm ;) Więc jak się pomyśli, że takie argumenty są brane na poważnie przez znanych przeciwników, to aż strach myśleć, jak wygląda ich analiza tego zjawiska jako całości.
Innymi słowy, ja nie mam wąpliwości, że szczepić. Nawet jak jakiś koncern na tym zarobi, to i tak korzyści dla mnie i dla dzieciaków są dużo większe niż ryzyko. -
Marialska, zawsze możesz szczepić siebie i swoje dzieci na wszystko co jest dostępne. Nikt nie broni :)
-
U nas w historii rodzinnej mamy zarówno (dwa pokolenia temu) przypadki dzieci, które umierały na coś dziś wyszczepialnego, jak i przypadek chłopczyka, który w latach 80-tych zmarł w wyniku NOPu. Oto argumenty za i przeciw.
Nie bagatelizujemy zatem ryzyka i dwa razy myślimy zanim zaprowadzimy do przychodni na kłucie. Na "zalecane" w ogóle nie szczepimy. -
Dziewczyny, czy ja dobrze rozumiem szczepienie w 6-tym roku życia? Mała ma 5-te urodziny 23.10, to teoretycznie powinnam ją zaszczepić między 23.10.2019, a 23.10.2020?
-
Dokładnie tak.--
[url=https://www.suwaczki.com/]
[ -
jak długo może się utrzymywać gula/grudka po szczepieniu?
mały zaszczepiony 2tygodnie temu a nadal ma taka wyczuwalną na udzie wielkości dorodnego ziarna groszku :/ -
A tego to Ci nikt nie powie.
Ty lepiej zgłoś nop i przypilnuje z tym lekarza.--[/url] -
MrsHyde, na co szczepienie teraz?
Jak niechcący nawet miejsce zostało potarte, dotnięte za mocno niedługo po szczepieniu, to gulka może się trochę utrzymywać. Ale to nic poważnego, nie ma też wpływu na sam mięsień.
Jestem 8 dni po szczepieniu na krztusiec i grypę, mięśnie mnie dwa dni bolały (ramiona, jak miałam ręce w górze) a teraz z ciekawości potarłam żeby wyczuć, czy sama mam gulki. Nie mam, ale po silniejszym dotyku trochę zabolało :) ręce całkowicie sprawne.--
-
MrsHyde, na co szczepienie teraz?
to było zaległe DTP z 6go tygodnia (Piotrek ma 9m i za sobą dwie dawki wzwB i teraz pierwszą dtp)
jutro chcę podskoczyć do przychodni, mam wrażenie że dzisiaj mu udo trochę jakby spuchło :/
najstarsza córka miała za każdym razem - rumień, opuchlizna, wysoka gorączka ale wtedy (prawie 18lat temu) nikt o NOPach nie mówił a na bank ich nie wpisywał; do tego ja kiepsko wszelakie szczepionki znoszę (moje odczulanie to notorycznie jazdy po szczepieniu) więc chcę żeby to zobaczyła lekarka.
Na bank do wiosny nie dam już niczym małego zaszczepić -
A Altacet czy okłady z sody nie pomagają?
U Nas właśnie pomagały okłady z sody. -
Wg naszej pielęgniarki obrzęku i guza jako nop się nie zgłasza bo cytuję "DTP się otorbilo i tak się zdarza". Skoro soda nie pomaga to mam spróbować okładów ze stłuczonej kapusty. Wg pielęgniarki wiele dzieci ma wyczuwalne te guzki jeszcze 6-8tyg później przy kolejnym szczepieniu.
Gorączki na kilka dni po szczepieniu tez nie zgłoszą bo nie przyszłam z dzieckiem na wizytę. No nic, muszę przysiąść do komputera i sama zgłoszę.
Aha że szczepienie na hib niby mogę poczekać jeszcze z tydzień ale już zapowiedziałam, że szybko nie przyjdziemy a już na pewno dopóki to dziadostwo z nóżki nie zniknie całkowicie.
Treść doklejona: 05.12.19 10:24
Iwonka - altacet jest od 3 roku życia dopiero -
Ale tego altacetu nakladasz odrobinę punktowo. Ja u najmłodszej dwa razy używałam. Soda też fajnie działa.-- [url=https://www.suwaczki.com/][
-
Wg naszej pielęgniarki obrzęku i guza jako nop się nie zgłasza bo cytuję "DTP się otorbilo i tak się zdarza".
Ona jest TYLKO pielęgniarką. Jej zdania nie brałabym pod uwagę. A co na to lekarz?!
To Twoje dziecko i w Twoim interesie jest zgłoszenie NOP. Przychodnia będzie Cię od tego odwodzić, bo to dla nich dodatkowo robota, papierologia i dokładniejsze kontrole Sanepidu.
Wypełnij formularz i wyślij pocztą do nich. Muszą przyjąć i zgłosić do Sanepidu.
W formularzu zaznaczasz, że był obrzęk, o jakiej średnicy i ile się utrzymywał.
Co do guzka, to opisujesz na drugiej stronie formularza jako dodatkową informację - ja tak właśnie zrobiłam, gdy zgrubienie było (zniknęło po 3-4 tygodniach). Możesz dorzucić zdjęcie uda jako załącznik.
Ja dodatkowo zgłaszałam NOPy Urzędowi Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych . -
Hyde, wytłumacz mi bo nie ogarniam. praktycznie każde z Was notorycznie zalicza nopa a mimo wszystko dalej w to brniecie. jak???
Ty już nigdy nie powinnaś się stawić na jakimkolwiek szczepienia z Piotrkiem.
ja bym się wcale nie zdziwiła gdyby Wasze problemy zdrowotne, szczególnie alergie, były konsekwencją szczepień i syfiastych leków, które zażywacie w związku z tym...--[/url] -
A czym jest grudka pod skórą po szczepieniu porównaniu do skutków ubocznych choroby na którą szczepimy? Osobiscie nigdy nie zglaszałam nopu. Każdy z nas wybiera to co wg niego jest dobre dla jego dziecka. Nie szczepisz w porządku to Twój wybór, ja szczepie bo to mój wybór.-- [url=https://www.suwaczki.com/][
-
a mimo wszystko dalej w to brniecie
szczepię małego kalendarzem indywidualnym i tak zostanie
dla mnie wizja powikłań po chorobach jest dużo gorsza niż obawa przed NOP
taka jest nasza decyzja, jesteśmy za szczepieniami bo uważamy, że to najlepsze dla naszych dzieci
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.