Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    strasznie smutna historia :sad::sad::sad::sad::sad::sad:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeJun 6th 2012 zmieniony
     permalink
    A ja tej historii nie przeczytam...
    ALE nigdy nie zrozumiem takiej ckliwej nagonki na nie szczepienie...
    Lily, wiesz ile takich smutnych historii można by przytoczyć gdyby ludzie jak jeden mąż zaprzestali szczepień?
    --
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    A ja jestem cały czas na rozdrożu. Mamy zaległą szczepionkę, od kwietnia. I waham się co zrobić. Wiem, że na pewno nie dam córci zaszczepić kolejny raz 5w1. Jeśli w ogóle zdecyduję się na szczepienie, to będziemy dzielić. Ale lekarka (prywatna) powiedziała, że od ostatniego zaszczepienia odporność jest przez rok, więc możemy odwlekać. Nikt mi nie zagwarantuje, że nic się złego nie stanie. A że się już raz stało, to chyba naturalnym jest, że się waham...
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    Dla odmiany moje dziecko po szczepieniu anioł nad aniołami, spał w nocy tak pieknie, że życzyłabym sobie żeby każda noc była taka. Płacz był kilkuminutowy w momencie przytulenia się do mamy przestawał płakać. I brak jakichkolwiek odczynów a szczepilismy 5w1 rota i pneumokoki. Wszystkim szczepiącym, życzę aby szczepienia przebiegły tak jak u nas.
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    smutne.....ale ja chcę zadać jedno pytanie - po co przytaczać tutaj taką historię, która wydarzyła się 29 lat temu i nie dotyczy już szczepionek które są na rynku ???
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    _kasiek_: smutne.....ale ja chcę zadać jedno pytanie - po co przytaczać tutaj taką historię, która wydarzyła się 29 lat temu i nie dotyczy już szczepionek które są na rynku ???

    Bo jest smutna???
    Bo jest ich tak mało,że każda, nawet tak nieaktualna może podkręcić dramatyzm sytuacji?

    Gdyby szczepionki były TAK szkodliwe, jak im się zarzuca to nie trzeba by było przytaczać takich historii.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    Ja nie jestem przeciwniczką szczepień, szczepię swoją córkę, bo uważam że mają one poważne znaczenie, ale.....
    Teraz jestem na studiach podyplomowych z wczesnego wspomagania rozwoju dziecka i dużo się tu mówi o zaburzeniach neurologicznych, były również wykłady z pediatrą na temat szczepień. dziecka nie powinno się szczepić gdy:
    są objawy neurologiczne lub problemy neurologiczne, gdy dziecko ma obniżoną odporność, choroba trzustki,nadwrażliwość na składniki szczepionki (antygeny jaja kurzego)
    nadwrażliwość na czynniki konserwujące (antybiotyki)
    nadwrażliwość na elementy drobnoustroju i wcześniaki poniżej 2 kilo bodajże i jeszcze kilka tam innych przeciwwskazań i teraz odpowiedzcie mi jak można wykluczyć te objawy skoro się w szpitalu szczepi noworodki w drugiej dobie życia, niektóre objawy neuro nie są widoczne na pierwszy rzut oka jak np przy dziecięcym porażeniu mózgowym gdzie jest to oczywiste,
    W skandynawii nie szczepi się dzieci tak szybko odwleka się te szczepionki, czy potrzebna jest szczepionka na gruźlicę w pierwszych dniach życia dziecka??
    I teraz na moje pytania pani pediatra odpowiedziała tak:
    Po pierwsze szczepi się tak szybko by mieć pewność że wszystkie dzieci trafią na szczepieni, chodzi tu o osoby, które miały by wszystko gdzieś i nie pojawiły by się na szczepieniu np za tydzień
    Po drugie niektóre szczepionki w szpitalu (nie pamiętam jaką)szczepi się jedną szczepionką 10 dzieci, więc jest ekonomicznie a tak szpital musiał by zamówić taką szczepionkę dla jednego dziecka np po dwóch tyg, po co skoro można szczepić hurtem
    Jedno wiem że jeżeli jeszcze kiedyś zostanę obdarzona darem macierzyństwa, nie będę szczepić dziecka tak szybko i znajdę dobrego pediatrę, który zna się na tym i zależy mu na zdrowiu dziecka i szanuje moje zdanie
    I jeszcze jedna rzecz, dziewczyny pisały że dzieci po zaszczepieniu przeciw rota i tak chorowały, bo ta szczepionka nie ma chronić przed rota, tylko ma sprawić że jak dziecko zachoruje to lżej tego wirusa zniesie, u naszej córki tak było, była szczepiona i ona miała tylko lekką sraczkę a ja prawie zemdlałam w kuchni, oczywiście gwarancji 100% że to był akurat ten wirus przeciw któremu ją szczepiłam nie mam, ale nie żałuję.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    Boże, a ja mam niedługo szczepić synka...Kazano mi się zgłosić po 6 tygodniu, sle czy zatem moze to tez być np 10 tydzień? Kiedy oni te wezwania wysyłają? Jak odwlec to szczepienie i czy warto?
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    Jaheiro - jak zwykle bojkotujesz wszystko co nie zgadza się z Twoim widzeniem świata - przykre to.
    Przytaczam takie historie bo dzieją się one i teraz - poczytaj blogi czy wpisy rodziców z dziećmi ,które dostały padaczki po szczepieniu, autyzmu poszczepiennego czy innych chorób.
    Nie namawiam tu na rezygnację ze szczepień , ale na refleksję nad tym na co szczepimy, CZYM szczepimy i KIEDY
    Nad tym jak reagują na to nasze dzieci. Tak samo i dziś wycofują po cichu szczepionki np Euvax produkowany w Koreii , który spowodował szereg nopów a nawet zgonów.

    Treść doklejona: 07.06.12 01:48
    I nie wiem dlaczego uważasz że jest ich mało - mogę tu przytoczyć wiele i to z ostatnich lat.
    •  
      CommentAuthorfever84
    • CommentTimeJun 7th 2012
     permalink
    kachaw otóż to, to co napisałaś to święta prawda. Dodajmy jeszcze, że dziecko przed szczepieniem powinno być w 100% zdrowe, dokładnie zbadane przez lekarza nawet z katarem się nie powinno szczepić.
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 7th 2012
     permalink
    moja córka jest wczesniakiem, w szpitalu była zaszczepiona dopiero jak osiagneła wage 2 kg, o nastepnym szczepieniu decydował neurolog i własnie zalecał te kupowane szczepionki antycelularne jako bezpieczne, absolutnie odradzał w ogóle te refundowane.

    historia tkliwa, ale ja moze opisze inna, terazniejsza. MOja kolezanka tez była przeciwna szczepieniom, ale tymi obowiazkowymi szczepiła nie podawała natomiast tych zalecanych. W wieku 2 lat dzieci poszły do przedszkola, po kilku miesiacach rozegrał sie dramat. wieczorem dziewczynki źle sie poczuły, nad ranem jedna juz nie zyła, druga walczyła o zycie. Przyczyna były pneumokoki, gdyby je zaszczepila byc moze taki dramat nie miałby miejsca.
    teraz mamy powrót odry bo jest psychoza szczepien, szkoda tylko , ze rodzice nie zdaja sobie sprawy ile dorosłych niepełnosprawych fizycznie i umysłowo osób było zdrowymi dziecmi dopóki nie zachorowało na odre :confused:
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 7th 2012 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, takie historie zdarzaja sie na co dzien!
    Malo jest dzieci okaleczonych, lub ktore umarly przez szczepionke??? Oczywiscie NIKT, zaden lekarz nie powie, ze to po szczepieniu dziecko zmarlo, czy jest kaleka, bo szczepienia sa swiete chyba. Dla lekarzy to jest niezly biznez, maja ogromne profity od wciskania szczepionek. Niestety ich zaangazownaie i zainteresownaie sie Twoja osoaba konczy sie wraz zaszczepieniem dziecka. Zaszczepic -odchaczyc w karcie szczepien!
    Niestety u nas NIKT nie chce wziasc odpowiedzialnosci za NOP-y u mojego dziecka. Bo to nie od szczepionki :shocked:
    Sara32, akurat tym sie nie cieszyla, ze dziecka super spalo-bo to byl objaw nadmiernej sennosci(tez odczyn poszczepineny, mogacy skutkowac powaznymi zaburzeniami w przyszlosci,nie wiadomo co moze wydarzyc sie po k0olejnej dawce. )
    Ja pierwsza corke szczepilam wg kalekdarza szczepien (tez miala odczyny poszczepienne-krzyk mozgowy! i opuchlizne az do stawu kolanowego, ooczywiscie dopiero po latach dotarlo do mnie, ze to odczyn byl, bo zaden lekarz nie wspomnial nic o NOP.) Druga tez szczepilam, z dobra wola, chcialam ja chronic przed chorobami, ale NOP dotknal nas osobiscie, nie wiem jakie beda tego skutki w przyszlosci. Narazie juz nie bedzie szczepiona, dopoki ktos nie wezmie odpowiedzialnosci za NOP!

    Moniia, a ile dzieci jest okaleczonych przez szczepionki?
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 7th 2012
     permalink
    wiesz gdyby nie szczepienia to dawno zdziesiatkowłaby nas czarna ospa, nie byłoby co jesc bo zwierzeta padałyby na pomory, wscieklizny i inne badziewia, ale moze to fakt nie szczepmy, zdrowa naturalna eliminacja jest swiatu potrzebna. Przeciez tak było latami, tak jest ciagle w bardzo biednych krajach afrykanskich. Bedziemy rodzic 12 dzieci a wychowywac 3 tych najsilniejszych i tyle. Nie bedzie odczynów poszczepiennych, nie bedzie nikt sie martwił, ze pojawiaja sie znów choroby których byc nie powinno - taka naturalna selekcja - przetrwaja najsilniejsi.

    Ludzie którzy nie szczepia bazuja na tym , ze szczepia inni, ale gdy Ci inni tez przestana szczepic po jakims czasie pojawi sie nowy nawrót choroby, który juz wtedy dotknie ogromna populacje.
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJun 7th 2012
     permalink
    Dziewczyny to co pisze mooniia odnośnie szczepionek antycelularnych ro prawda są dwa rodzaje szczepionek: tu np jeśli chodzi o krztusiec
    Całkomórkową – DTPw, w której znajdują się nieaktywne toksyny błonicy i tężca oraz zabite, całe bakterie krztuśca.
    Bezkomórkową (acelularną) – DTPa, która różni się tym, że prócz nieaktywnych toksyn błonicy i tężca zawiera kilka oczyszczonych białek bakterii krztuśca, zamiast całych komórek.
    Szczepionka acelularna powoduje mniejsze odczyny poszczepienne (najczęściej są to puchniecie rączki w miejscu szczepienia, zaczerwienienie, gorączka) lecz przysługuje tylko dzieciom, które ze względu na swój stan zdrowia (przeważnie chodzi o choroby układu nerwowego) nie mogą przyjąć szczepionki celularnej. Każdy rodzic może jednak kupić taką szczepionkę, co warto rozważyć, gdyż słabiej obciąża organizm niż celularna. i jeszcze nie posiada ona tiomersalu, czyli związku rtęci który był stosowany jako konserwant i to on był często uważany za sprawcę autyzmu (oczywiście związku tego środka z autyzmem w 100% nie udowodniona), ale został on wycofany ze szczepionek
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeJun 7th 2012
     permalink
    Lily: Jaheiro - jak zwykle bojkotujesz wszystko co nie zgadza się z Twoim widzeniem świata - przykre to.

    Lily, przykre jest to,że bojkotem nazywasz wyrażenie mojego zdania.
    Lily: I nie wiem dlaczego uważasz że jest ich mało - mogę tu przytoczyć wiele i to z ostatnich lat.

    montenia: Moniia, a ile dzieci jest okaleczonych przez szczepionki?

    Dziewczyny, ile jest takich przypadków? Jeden na ile tysięcy/milionów?
    montenia: Dla lekarzy to jest niezly biznez, maja ogromne profity od wciskania szczepionek.

    A ten argument zwyczajnie powala mnie na łopatki. To tak jakby z góry założyć,że wszyscy księża to pedofile,nauczyciele to lenie, a alkoholikiem jest tylko ten, kto śpi w rowie z fioletowym nosem.

    Dla mnie nie zaszczepienie dziecka jest przejawem braku odpowiedzialności. Tak, jak mooniia słusznie zauważyła-tylko dlatego nie zaszczepione dzieci nie chorują,że nie mają w swoim otoczeniu innych dzieci z polio, czarną ospą, gruźlicą...No więc przestańmy wszyscy szczepić... Przekonamy się wtedy na ile mamy silne organizmy.
    Inna sprawa... Skoro szczepienia są takie złe to czemu WHO i inne organizacje apelują o szczepionki dla afrykańskich dzieci?
    Dla mnie nie trzeba lepszego przykładu na "słuszność" nie szczepienia, jak obrazki umierających tam dzieci. To są dla mnie fakty!

    Kolejna sprawa...Śmierć dziecka może spowodować WSZYSTKO. Skąd niby mam wiedzieć na jaki lek moje dziecko może być uczulone.
    Nasuwa się więc pytanie leczyć, czy nie leczyć?

    Kiedy były wynajdowane szczepionki czy penicylina nie było koncernów farmaceutycznych. Były za to choroby, które dziesiątkowały ludzkość...

    Jeśli ktoś chce mnie przekonać,że szczepienie jest złe to niech mi konsekwentnie wskaże minusy nie-szczepienia,żeby decyzja przeze mnie podjęta była świadoma a nie poparta smutnymi historiami sprzed 30 lat...Niestety baaardzo nieaktualnymi...
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 7th 2012 zmieniony
     permalink
    Lily: Tak samo i dziś wycofują po cichu szczepionki np Euvax produkowany w Koreii , który spowodował szereg nopów a nawet zgonów.


    Lily, a masz więcej info na ten temat? Nasz maluch był szczepiony Euvaxem B i czeka go jeszcze jedna dawka... Nie wiem, czy się bać, bo szczepienie przeszedł pięknie - chwila płaczu, a potem nic, nawet podwyższonej temperatury nie miał, to moze nie mam co panikować?
    --
    •  
      CommentAuthorTabaluga
    • CommentTimeJun 7th 2012
     permalink
    _kasiek_: smutne.....ale ja chcę zadać jedno pytanie - po co przytaczać tutaj taką historię, która wydarzyła się 29 lat temu i nie dotyczy już szczepionek które są na rynku ???


    Żeby sobie uświadomić, że nie zawsze to co jest w kalendarzu szczepień jest dla naszego dziecka dobre. Tak samo może się zdarzyć i dziś z obecnie stosowanymi preparatami, a ich wycofanie nastąpi za kilka lat.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/wff2iei3itxxyp2l.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 7th 2012
     permalink
    tabaluga, ale to samo dotyczy leków które przyjmujemy, jedzenia ktore spozywamy, sprzetów które uzywamy i długo by wymieniac
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 7th 2012
     permalink
    Heh, racja. Mój brat się mało nie przeniósł na tamten świat po penicylinie, która większości ratuje/reperuje życie... Dobrze, że ja dostał w szpitalu i od razu go mogli ratować.

    A jak jest z tym Euvaxem?
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 7th 2012
     permalink
    zawsze mozesz kupic engerix jak sie go boisz
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeJun 7th 2012
     permalink
    No to co mam wymieniać nopy z jakimi się zetknęłam ? O jakich mi mówiono i pisano?
    Jak ktoś chce to sam do tego dotrze.Można też przeczytać jakie nopy mogą wystąpić po szczepieniach w rozporządzeniu ministra zdrowia.
    Podstawą ochrony przed chorobami zakaźnymi jest higiena i odpowiednie działanie w razie zachorowania.
    Po co szczepi się na tężec skoro w przypadku głębokiej zabrudzonej rany i tak dostajemy w szpitalu antytoksynę? Wiecie ile jest przypadków zachorowania na tę chorobę w Polsce? Z tego co czytałam to bardzo mało i tylko u starszych rolników, którzy zaniedbali rany odniesione w czasie pracy...
    Dlaczego szczepi się dzieci zaraz po urodzeniu? Wtedy przecież nie wiadomo czy dziecko nie ma jakiejś utajonej choroby itd.

    Afryce bardziej niż szczepionki potrzebna jest żywność, higiena i praca.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 7th 2012 zmieniony
     permalink
    A można tak sobie wymienic? Bo pierwsze dwa szczepienia były Euvaxem... Ale jeśli nie miał żadnych reakcji po szczepieniu to chyba trzecie już jest bezpieczne? Nie wiem, nie znam sie....
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeJun 7th 2012
     permalink
    mooniia - tylko, że akurat z lekami i szczepionkami jest jakaś dziwna zmowa milczenia.
    W Polsce lekarze nie chcą zgłaszać nopów, gdy zdarzy się tragedia jak śmierć po szczepionce to nikt nie chce przyznać że to przez to. Boryka się z tą "ścianą" wielu rodziców...a jeszcze prawnie nie jest to uregulowane. Sanepidy nakładają bezprawnie kary, a gdy dziecko wymaga rehabilitacji po szczepieniu to kto za to płaci???? Rodzice...

    Treść doklejona: 07.06.12 12:42
    The fragile - przeczytaj ulotkę tych szczepionek wtedy uznaj czy to bezpieczne czy nie
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 7th 2012
     permalink
    Moje dziecko doznalo NOP-u i zaden lekarz nie chce tego uznac! Jak szczepic to pierwsi, ale potem ich rola sie konczy.
    Pewno gdybym bezposrednio tego nie doswiadczyla, nadal bylabym za szczepieniami.
    Jaheira, no powiedz, ze lekarze nie maja zadncyh benefitow od firm farmaceutycznych. I czemu zaciekle rekomenduja platne szczepienia?

    Co do nop, czy jesli Wasze dziecko doznalo by odczynu posczepiennego czy mialo reakcje alergiczna np.po penicylinie, czy podawalibyscie nadal penicyline? Bo ja sie boje zaszczepic kolejny raz, czy tym razem malej sie nie pogorszy.
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 7th 2012
     permalink
    bo sa programy i zalecenia majace na celu ograniczyc lub wyeliminowac dane jednostki chorobowe, bo taniej i bezpieczniej jest dla Panstwa zaszczepic dziecko niz potem je leczyc w trakcie i po przebytej chorobie
    bo ryzyko powikłan poszczepiennych jest jednak mniejsze niz ryzyko zachorowania i powikłan pochorobowych
    bo jak zachoruje ktos na menigokoki czy pneumokoki to zaraz jest afera na cały kraj, ze gdzies jest sepsa itd
    chcesz wiedziec co lekarze dostaja od firm to Ci powiem - długopisy, notatniki, czasem kosz prezentowy na swieta taki jakich pełno w sklepach, czasem koszulke, fartuch - czasy wycieczek, egzotycznych szkolen dawno mineły, jest zakaz i tyle

    Treść doklejona: 07.06.12 14:08
    montenia: czy podawalibyscie nadal penicyline

    penicyline nie, ale to nie znaczy, ze przestałabym leczenia i podawania antybiotyków w ogóle.
    moja najmłodsza córka po 2 szczepieniu przeszła najprawdopodobniej odczyn (niepohamowany 3 godzinny krzyk) mimo to doszczepiłam ja poraz kolejny (odczekałam tylko troche dłuzej, był to moment kiedy byłam 100% pewna , ze jest zdrowa) nie działo sie juz nic.
    Ja bardziej boje sie jednak tych chorob i bezposredniego zagrozenia zycia, ale ja w ogóle jestem jednak zwolenniczka profilaktyki a nie leczenia
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeJun 7th 2012
     permalink
    Chyba powinno być tak,że rodzic, który rezygnuje ze szczepienia, rezygnuje również z bezpłatnej opieki lekarskiej w przypadku, gdy jego dziecko zachoruje na chorobę, przed którą owo szczepienie miało uchronić.
    Myślę,że to skutecznie ukróciłoby trend "nie szczepmy dzieci".

    I jeszcze jedno- jak to jest,że szczepienia są wyłącznie demonizowane a nie-szczepienie wyłącznie przedstawiane w pozytywnym świetle przez krąg rodziców propagujących ten drugi trend?
    Prawda znana od wiek wieków-świat nie jest wyłącznie czarno- biały...
    --
    •  
      CommentAuthorkasiek80
    • CommentTimeJun 7th 2012
     permalink
    Jaheira: Dziewczyny, ile jest takich przypadków? Jeden na ile tysięcy/milionów?

    a ile utajnionych? tego nie wiesz...

    NOPy są niebezpieczne dla dziecka, czasem nawet bardziej niż zachorowanie na jakąś chorobę.
    I generalnie trzeba pamiętać że szczepionka nie chroni przed chorobą!!! Szczepionka chroni przed możliwymi skutkami ubocznymi.
    I trzeba szczepić- ale z glową.
    Proponuję czasem pomyśleć nim się pójdzie i zakupi wszystkie możliwe szczepionki naraz, przekonując siebie i wszystkich dookoła że dziecko zaszczepione na WSZYSTKO jest bezpieczne.

    Treść doklejona: 07.06.12 15:04
    Jaheira: jak to jest,że szczepienia są wyłącznie demonizowane

    kompletnie się nie zgadzam.
    ja jako kobieta w ciąży słyszałam tylko ze szczepionki są super, ekstra, git.
    na wątkach ciężarnych każda juz planowała ile kupi szczepionek i jakie...
    ani słowa o NOP!!!
    w SR usłyszeliśmy tylko jakie szczepionki dzieć będzie miał i ze nikt w szpitalu nie bedzie pytał o zgodę :shocked:
    i tak było...

    więc ja zapytam inaczej- dlaczego tak mało mówi się o "złych" szczepieniach???
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 7th 2012
     permalink
    Moja starsza corka mimo zaszczepienia miala ospe wietrzna i rozyczke.
    To nie tak, ze jestem calkowicie przeciwna szczepionkom i szczepieniom bo szczepilam swoje dzieci, ale chce aby byly dla mojego dziecka bezpieczne!!! To tak duzo? Dotad zdrowe dziecko po szczepieniu ,,nabawilo,, sie zapalenie skory. Dotad zdrowe dziecko wykonuje ruchy glowa jak przy parkinsonie. Kto za to odpowie?! Ja, bo pozwolilam zaszczepic i to tymi bezpiecznymi-platnymi). Nie wiem jakie bedzie mialo to skutki w przyszlosci.
    Mojej przyjaciolki syn po mmr ma autyzm, kto jej pomoze? Bo kuzwa panstwo ani lekarze sie nie garna. Jest zdana na siebie, tak jak setki, ba tysiace dzieci poszkodowanych przez szczepionki!

    Treść doklejona: 07.06.12 15:14
    Mooniia, no ja tez szczepilam starsza corke, a miala krzyk mozgowy(oczywiscie nie po szczepieniu) i nie wiem jakie to slady pozostawilo, wszystko wyjdzie w praniu czy bedzie bedzie miala adhd, czy problemy w nauce. Napewno to jakies pietno odciska.
  1.  permalink
    montenia: Moja starsza corka mimo zaszczepienia miala ospe wietrzna i rozyczke.


    Ale szczepienie nie daje bariery ochronnej przed zachorowaniem a przed nasilonymi objawami choroby.

    Moja cora przeszla wszystkie obowiazkowe szczepienia i nie wyobrazam sobie postapic inaczej.W tym temacie zawsze bedzie ktos za i przeciw.Wiadomo,ze mamy,ktorych dzieci zachorowaly po szczepieniu beda sie przed nim bronily i ostrzegaly inne mamy i opisywaly swoje historie.Jednak uwazam,ze mniej jest tragicznych skutkow po szczepiennych niz gdyby nie robic tego w ogole.
    To jest moje zdanie,oczywiscie mozna sie z nim nie zgadzac.:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 7th 2012
     permalink
    Lily, no raczej na ulotce nie napiszą, że ją wycofują w jakimś kraju ;) I nie napiszą też, czy można stosować jedną szczepionkę, a potem inną...

    Ja się zgadzam, że jeśli dziecko ma złą reakcję na jakąś szczepionkę to juz drugi raz bym nie zaszczepiła. Ale też nie zdecydowałabym się na to, żeby nie szczepić w ogóle. Jak juz ktoś napisał - bardziej się boję powikłań po chorobach.
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeJun 7th 2012
     permalink
    teraz się zastanawiam, czy moja Łucja w szpitalu non stop płakała, bo jej gorąco było( tylko to mi do głowy przyszło) czy to może były powikłania po szczepieniu...?????????????
    FAK!
    my mamy pierwsze 'przychodniane' szczepienie 12.06 wybraliśmy 6w1
    rota sobie odpuściliśmy,póki co...
    a resztę panujemy zrobić ja będzie trochę starsza...
    --
    •  
      CommentAuthorTabaluga
    • CommentTimeJun 7th 2012
     permalink
    mooniia: tabaluga, ale to samo dotyczy leków które przyjmujemy, jedzenia ktore spozywamy, sprzetów które uzywamy i długo by wymieniac
    --


    Tak, ale do brania leków ani jedzenia konkretnych produktów spożywczych jakoś nikt mnie ustawą nie zmusza.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/wff2iei3itxxyp2l.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 7th 2012
     permalink
    ale tez Ty pewnie nie prostestujesz łykasz je w razie potrzeby i tyle, a ze ustawa nie zmusza to nie do konca, bo ustawy jasno i wyraznie mówia na co zwierzeta maja byc szczepione, jak maja byc utrzymywane itd a my to potem jemy
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeJun 7th 2012 zmieniony
     permalink
    Kasiek80, bardzo proszę, nie manipuluj moją wypowiedzią i nie cytuj fragmentu, wyciągniętego z kontekstu.
    Napisałam:
    Jaheira: jak to jest,że szczepienia są wyłącznie demonizowane a nie-szczepienie wyłącznie przedstawiane w pozytywnym świetle przez krąg rodziców propagujących ten drugi trend?

    Zastanawiam się... Bo jeśli chcę podjąć jakąś decyzję to chcę poznać plusy i minusy każdego rozwiązania.
    Znam plusy i minusy szczepień.
    Wiem jakie są plusy nie szczepienia. A jakie są minusy?
    Na całym tym świecie nie znajdziesz rozwiązania idealnego.
    Jednak zwolennicy nie szczepienia zdają się demonizować NOP i piszą o śmierci, jako efekcie ubocznym szczepień(nie ważne,że przywołują historie sprzed kilkudziesięciu lat). Poniekąd udaje im się osiągnąć zamierzony efekt paniki- wystarczy spojrzeć na kilka wypowiedzi wyżej...
    Ale mnie ciągle zastanawia czy nie znają, czy nie chcą mówić o minusach braku szczepień?
    Więc pytam się gdzie wiarygodność informacji?
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 7th 2012
     permalink
    Więc nie podawajmy dzieciom antybiotyków, witamin, przeciw gorączkowych i innych leków - lista skutków ubocznych jest długa przecież aaaaaaaa i ziół nie wolno - też je mają
    Dziewczyny ja wiem że są skutki uboczne, mam świadomość że ponosimy ryzyko szczepiąc dziecko bo nigdy nie wiadomo czy to nie trafi naszego ALE większe ryzyko jest gdy się nie szczepi. Szczepionki się zmieniają, zmienia się ich skład są ciągle dopracowywane by było jak najmniej tych skutków... niestety trzeba zaufać
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 7th 2012
     permalink
    Agunia - to co przytoczyłaś, czyli dopracowywanie szczepionek był argumentem mojej znajomej-pediatry. Mówiła, że swoje dzieci też zaszczepiła, bo teraz są zupełnie inne szczepionki niż ileś tam lat temu. A ryzyko powikłań jeśli się nie zaszczepi, a dziecko zachoruje na dana chorobę - ogromne.
    --
    •  
      CommentAuthorkasiek80
    • CommentTimeJun 7th 2012
     permalink
    Jaheira: nie manipuluj moją wypowiedzią

    absolutnie nie było to moim zamierzeniem

    uważam że każda decyzja, czy to szczepimy czy też nie ma swoje plusy i minusy
    teraz tylko trzeba zrównoważyć co przyniesie wiecej szkód!
    i myślę że każda matka powinna mieć dostęp do dwóch grup- zwolenników i przeciwników szczepionek.

    ja Marcela szczepię, natomiast ( co już pisałam na tym wątku) nie robię tego jeśli w najmniejszym stopniu ma osłabioną odporność, przesuwam w czasie co by organizm był silniejszy no i nie szczepię na to co uważam że jest tylko wymysłem przemysłu farmaceutycznego np. szczepienie przeciw rota

    Treść doklejona: 07.06.12 20:12
    Agunia05: ALE większe ryzyko jest gdy się nie szczep

    ciekawa jestem skąd taka pewność???
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 7th 2012
     permalink
    ot tak na "babski rozum" Popatrz na umieralność dzieci w wieku niemowlęcym i wczesno szkolnym kiedyś a teraz, tamtejsze epidemie i dzisiejsze itd
    Też nie szczepię na wszystko i za wszelką cenę z dodatkowych tylko i wyłącznie pneumo za mega namową pediatry. Z pediatrą ustawiałam szczepienia pod Antosie w sensie że pierwsze miała mając kilka miesięcy z uwagi na operacje i narkozy czy zap płuc, potem po durnym katarze czekałyśmy po 2tyg
    Szalenie bałam się szczepić ją konsultowałam i z neuro i kardiologiem itd itp Ale uważam to mniejszym złem niż jakieś odry czy krztuśce czy inne dziadostwa które nie zanikły z przypadków chorób ale są rzadkie dzięki szczepieniom

    Treść doklejona: 07.06.12 20:47
    kasiek80: i myślę że każda matka powinna mieć dostęp do dwóch grup- zwolenników i przeciwników szczepionek.
    z tego co wiem zawsze można napisać pismo do sanepidu że nie szczepisz dziecka i tyle
    --
    •  
      CommentAuthorTabaluga
    • CommentTimeJun 7th 2012
     permalink
    Agunia05: niestety trzeba zaufać


    Marzy mi się, żebym mogła zaufać. Póki co jestem do tego zaufania zmuszana.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/wff2iei3itxxyp2l.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorpatyk120
    • CommentTimeJun 7th 2012
     permalink
    Myślę, że inaczej się patrzy na daną sprawę jeśli spotkało nas osobiście nieszczęście.

    Nie kwestionuje potrzeby szczepienia. Ale szczepionki powinny być bezpieczne a nie wywoływać strach i obawy.
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeJun 7th 2012
     permalink
    Jaheiro nie powtarzaj proszę o jakiś przypadkach z przed lat - poczytaj ten wątek. Pisałam o Kubusiu , który po szczepieniu na gruźlicę zmarł od grużliczego zapalenia mózgu w zeszłym roku. Pisałam też o młodym Tomku , który nie obudził się następnego dnia po podaniu szczepionki. Głośna była sprawa kilkumiesięcznej Stacy z Austrii, która także zmarła...wystarczy?
    Nie piszę tego żeby straszyć , poddaję tylko cały szczepionkowy biznes pod ocenę rodziców. To oni i dziecko ponoszą największe konsekwencje - lekarze umywają ręce.
    Najlepiej przyjrzeć się chorobom na które szczepimy , poczytać poszperać czy rzeczywiście są takie bardzo groźne, poczytać z czego produkuje się szczepionki, co dostanie się do krwiobiegu - ba mózgu mojego dziecka. I wtedy zdecydować.

    ps. zgon jest wpisany przez ministra zdrowia do spisu możliwych NOPów...

    Treść doklejona: 08.06.12 01:22
    a zresztą można sobie też posłuchać czegoś o szczepieniach:
    http://komandir.wrzuta.pl/audio/2qBia9adNf6/o_szczepionkach
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 8th 2012
     permalink
    Lily: który po szczepieniu na gruźlicę zmarł od grużliczego zapalenia mózgu

    a ile dzieci na swiecie zmarło w tym czasie na gruxlice??
    Lily: . Pisałam też o młodym Tomku , który nie obudził się następnego dnia po podaniu szczepionki. Głośna była sprawa kilkumiesięcznej Stacy z Austrii, która także zmarła...wystarczy?

    ile dzieci zmarło po powikłaniach chocby odry, na ktora mogły byc zaszczepione??
    podasz te dane dla porównania??

    mmr a autyzm -nie ma zadnych naukowych potwierdzen tego zwiazku poza tym ,z autyzm diagnozowany najczesciej jest ok 2 r,z a ta szczepionke podaje sie jako ostatnia
    mało tego wieloletnie badania absolutnie nie potwierdziły takiego ryzyka
    dzieci chorowały na uatyzm tak samo i przed wprowadzeniem tych szczepionek

    patyk120: Ale szczepionki powinny być bezpieczne a nie wywoływać strach i obawy.--


    szczeionki wywołuja strach i obawy dzieki grupie rodzicow wzajemnie nakrecajacych sie i straszacych innych w srodkach masowego przekazu, ja nie twierdze, ze nie moga zdarzyc sie powikłania, ale umrzec dziecko moze po zjedzeniu truskawki jesli jest mega na nia uczulone i dostanie wstrzasu anafilaktycznego i co nie damy dziecku truskawki??
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeJun 8th 2012
     permalink
    moniia - posłuchałaś tej pani doktor? Jeśli nie to radzę to zrobić.
    Wiesz jak ludzie zarażają się gruźlicą? Bo na pewno nie od zastrzyku w szpitalu po porodzie...
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 8th 2012
     permalink
    lilly wiem jak ludzie zarazaja sie wszelkimi chorobami i nie tylko ludzie, wiem jakie sa konsekwencje chocby dlatego , ze sama jestem lekarzem i az mnie trzesie jak czytam wiele bzdur powielanych przez ludzi bez odpowiedniego wykształcenia i tyle w temacie. i jedna fanatyczna pani dr nie przemaiwa do mnie skoro ma pzreciw sobie tysiace lekarzy podpierajacych sie wieloletnimi badaniami.

    Treść doklejona: 08.06.12 13:40
    zeby nie było, jak ktos nie chce szczepic to niech nie szczepi na własna odpowiedzialnosc , ale robienie kampanii na rzecz nieszczepienia uwazam za karygodne, dzieki szczepionkom pokanlismy wiele bardzo niebezpiecznych chorób, wydłuzyła sie srednia zycia itd itp. No chyba ze wspólnie ustalimy, ze wracamy 150 lat wstecz i jestesmy za naturalna selekcja :confused:
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeJun 8th 2012
     permalink
    Co ma do tego wykształcenie? Sama mam wyższe w naukach biologicznych i nie jest dla mnie trudnym zrozumieć jak szkodliwe są konserwanty, adiuwanty i inne chemiczne związki zawarte w szczepionkach. Jako lekarz powinnaś jeszcze bardziej to rozumieć. Nie wiem skąd wysnułaś wniosek , że pani wypowiadająca się w radiu jest fanatyczna - tak samo mogę stwierdzić że Ty jesteś fanatyczna. ona nie ocenia tylko przedstawia pewne zjawiska w świecie farmaceutycznym , przytacza konkretne dane i przykłady.
    Własnie o ODPOWIEDZIALNOŚĆ tu się rozchodzi - czy szczepie czy nie to jest moja odpowiedzialność, może jako lekarz podpiszesz mi zaświadczenie , że jeśli moje dziecko po szczepieniu dozna trwałego uszczerbku na zdrowiu to wypłacisz mi solenne odszkodowanie? ??? Podpiszesz?
    w Polsce nie ma żadnej kampanii anty...a raczej jest odwrotna. wytłumacz mi proszę dlaczego w innych krajach rejestr nopów jest o wiele obszernijszy niż w Polsce? Takie mega silne niemowlaki mamy? Jasne...
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 8th 2012
     permalink
    jesli rodzice nieszczepiacy dzieci zaczna podpisywac oswiadczenia, ze w razie zachorowania dziecka na chorobe na która mozna zaszczepic oni wezma odpowiedzialnosc finansowa za jego leczenie i rehabilitacje to byc moze wtedy bedzie mozna dyskutowac na temat odszkodowan w razie nopów.
    Dlaczego tak jest z rejestrami nie wiem, to pytanie do pediatrów, ja nim nie jestem.
    Ci co stoja na przeciw tej pani Dr tez maja mocne fakty dowody itd i to zbierane przez szereg lat, mało tego historia stoi murem za nimi.

    co do tego, ze w Polsce nie ma oficjalnej kampanii to sie zgodze, ale gdzie nie popatrzysz tam znajduja sie grupki rodziców którzy zbieraja innych zeby wystapic przeciw. Gdyby nie te kampanie za juz chyba 90 % dzieci byłoby nieszczepionych.

    I tez nie jestem za slepym szczepieniem na wszystko (moja trójka np nie była szczepiona ani na rota ani na ospe) ale jesli chodzi o choroby zagrazajace zyciu to promil przypadków powikłan nie powinien byc głównym argumentem.

    Duzo wiecej powikłan jest po stosowaniu powszechnych antybiotyków (penicyliny połsyntetyczne, cefalosporyny) a jakos o tym nikt nie mówi. O dzieciach ktore trafiaja na oddziały hematologiczne na skutek nasilonej hemolizy nikt nie wpomina a rodzice na siłe nieraz mimo to wymuszaja podanie tych leków przy wirusówkach bo przeciez jest goraczka.
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeJun 8th 2012
     permalink
    Lily... Dla mnie podjęcie jakiejkolwiek decyzji odnośnie mojego dziecka jest równe poznaniu wszystkich za i przeciw...
    Znam plusy i minusy szczepionek.
    Z Twojej opinii znam plusy nie zaszczepienia dziecka. A zapytam po raz drugi, jak nie trzeci? Jakie są minusy Twojej decyzji?
    Bo nie uwierzę,że tak ważną decyzję podjęłaś bez uprzedniego rozważenia za i przeciw.
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 8th 2012
     permalink
    Lily: i nie jest dla mnie trudnym zrozumieć jak szkodliwe są konserwanty, adiuwanty i inne chemiczne związki zawarte w szczepionkach.

    dużo bardziej rozumiem szkodliwe niz błonica , krztusiec, tezec, polio, zółtaczka, sepsa pneumokokowa i menigokokowa i wiele wiele innych?

    Lily: Nie wiem skąd wysnułaś wniosek , że pani wypowiadająca się w radiu jest fanatyczna

    bo ktos kto z załozenia powinien wiedziec , ze najwazniejsza w medycynie a w szczegolnosci w epizootiologii jest profilaktyka a głosi teorie które doprowadza do powstania stanu epizootycznego sprzed 150 lat moze być albo fanatykiem , albo idiota - jako,ze jest to jednak osoba swiatła to obstawiam fanatyzm
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeJun 8th 2012
     permalink
    No widzisz zaczynamy dochodzić do porozumienia :) Każdy lek czy szczepionkę powinno dawać się będąc świadomym skutków podania jak i zaniechania.
    Grupki przestraszonych rodziców nie tworzą się bez powodu. Rozbili sie oni o ścianę milczenia i braku pomocy ze strony lekarzy.
    Co do finansów to za rehabilitacje tak czy siak rodzice płacą sami. pomysł płacenia w razie zachorowania jest chybiony - jestem podatnikiem, płacę składki dlatego wymagam opieki dla siebie i rodziny - to kwestia prawna a nie tego czy moje dziecko zachoruje czy nie.

    Treść doklejona: 08.06.12 15:30
    ona nie opowiedziała się po żadnej stronie - podała tylko przykłady i opinie innych. Słuchajcie i czytajcie ze zrozumieniem.
    Nie porównuję szkodliwości - nikt jednak nie próbuje zmusić mnie do zarażenia się tymi chorobami , a już do wstrzyknięcia tych substancji tak.
    Nigdzie też nie napisałam jaką decyzję ja podjęłam wobec moich dzieci...

    Treść doklejona: 08.06.12 15:39
    dodam jeszcze że rozumiem idee szczepień - jestem za takimi sposobami radzenia sobie z groźnymi chorobami, ale chciałabym aby specyfik podawany mojemu dziecku był dobrze przebadany, bezpieczny dla jego zdrowia.
    Rozumiem , że tego typu preparaty mogą wywoływać nieporządane reakcje organizmu - dlatego lekarze powinni przyjmować każdego rodzica z dzieckiem z powikłaniami i otaczać go troską, a nie wmawiać że to NA PEWNO nie szczepionka - a tylko takie słowa słyszą rodzice poszkodowanych dzieci w Polsce. no i oczywiście wolny wybór, a nie przymus.
  2.  permalink
    tak czytam, obserwuje, to moze i ja sie wypowiem. nasz syn ma teraz skonczone 15 miesiecy, i zgodnie z zaleceniami naszej pediatry-do ktorej mamy duze zaufanie przyszła pora na szczepienie odra-swinka-rozyczka, poleca Prorix. do tej pory Igor dostał 3 dawki 5 w 1 3 dawki wzw b i gruzlica. "jedynym" nop było to ,ze cofal sie w rozwoju psychicznym, tzn.pieknie gaworzyl-po szczepieniu przestal, swietnie manipulowal zabawkami-przestal. nadrabianie strat trwalo za kazdym razem okolo 4-5 tygodni. dodam tez ze miał długa-bo 3 miesieczna zoltaczke wiec wszystkie te szczepienia przesunelismy o 3 miesiace. po zapoznaniu sie z wieloma publikacjami medycznymi za i przeciw, po rozmowach z kilkoma lekarzami-znajomymi i tymi "z przychodni" podjelismy z mezem decyzje-ktora tez poparli moi rodzice widzac co było wczesniej ze szczepic juz nie bedziemy. Igor po szczepieniach nie miał goraczki, nie marudzil, mial apetyt, ale dzien po bylo jak bylo. neurologicznie jest oki, lekarz nie mial zastrzezen, wizyte mielismy bo maly byl 1,5 miesiaca wspomagany przez fizjo z powodu obnizonego napiecia miesniowego-ale nuerologicznie bylo oki. pytam sie skad to cofanie? z powietrza? bo tak mu sie umyslilo, ze przestane z dnia na dzien gaworzyc? ja wiem ze dzieci czasem "zapominaja" to czego sie nauczyly, bo akurat ucza sie czegos nowego, ale nie wierze w zbieg okolicznosci. znam dziecko ktore po priorixie ma uszkodzenia neurologiczne ktore lekarze podciagaja pod objawy autyzmu, nie potrzeba mi rozjuszonych rodzicow z for internetowych, widze wielu rodzicow dookola siebie ktorzy coraz czesciej narzekaja na nop, czegolnie te majace odbicie w zachowaniu dziecka, nie mowie tu o goraczce czy marudzeniu. a czemu nie ma tego w statystykach? zeby nie psuc sanepidowi słupków i tabelek. czesto zwolennicy szczepien pisza o teoriach spikowych rodzicow, krytykuja dr Majewska.... powiem tak, jako osoba ktora pracowała w badaniach klinicznych mam bardzo duzy dystans do tego jak te badania wygladaja, na jakich grupach sa robione, jak wypelniane sa ankiety, jak wyglada dygitalizacja tych "danych", i jestem bardziej skłonna wierzyc w to co widziałam na własne oczy niz w ulotke. zapytalam pediatry wprost, czy w szczepionkach skojarzonych nie ma rteci-uslyszałam-Pani Sylwio, Pani mnie o to pyta? wierzy Pani we wszystko co wypisują w ulotkach, co mówia w TV i pisza w prasie? jako lekarz podchodzi do szczepien bardzo na serio, robi dzieciakom badanie krwii rano i szczepi po wyniku zeby miec pewnosc ze nie ma stanu zapalnego, nigdy nie idzie na zywiol, ze dziecko wyglada na zdrowe.... oczywsicie jest to trudna decyzja-bardzo trudnai dla wielu kontrowersyjna, ze taka krzywde dziecku robie. mamy jako rodziece swiadomosc ze dziecko moze zachowac na ktoras z chorob, ale jesli nie mam pewnosci ze szczepionka je ochroni na 100%- a nikt z nas nie ma, to korzysci ze szczepienia sa dla nasz wikesze niz ewetualne ryzyko ze kolejnym razem uwstecznienia dziecko nie nadrobi. teraz junior pieknie chodzi, zaczyna biegac, zaczał sie rozgadywac, wielu znajomych mówie ze jest super bystry jak na swoj wiek w porównaniu z rowiesnikami-bo jest:) jest mega wesolym dzieckiem, nie ma na nic alergii, jeszcze nawet ani razu nie miał kataru - nie chce tego ryzykowac....
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.