Ja nic nie podpisywałam w przychodni, i póki co dostałam dwa wezwania od nich, z Sanepidu nic. Zalegamy już ponad rok ze szczepieniami.
Z kolei moja koleżanka nie szczepi wcale od urodzenia, kartę szczepień ma w domu, nie należy do żadnej przychodni i wezwania z Sanepidu dostaje, bo szpital zgłosił.

hopelight: Zresztą tu a forum to chyba ja jako jedyna dostałam takie upomnienie.

Ja też dostałam.
Rok temu w kwietniu.
Rozbawiło mnie bo na jakimś starym druku napisane i zaczynało się wzywa się OBYWATELKĘ.....

A nie podpisywałam wcześniej nic, żadnego oświadczenia.

No pieknie! Niezly ten nasz wojewoda Zdenerwowalam sie.

A dziś znów dostałam pozdrowienia z przychodni. Coś ostatnio nie dają spokoju.

Lily: w niektórych rozumieją, że nie mają w ręku narzędzi zmuszających do wykonania szczepień w innych króluje prl chyba...

tez mi się tak wydaje.;)

Witam,
Dopiero dzisiaj weszłam na to forum. Jestem w ciąży, ale już mocno zainteresowałam się tematem szczepień. Spędziłam dużo czasu na forum "nie szczepimy", ale widzę, że tutaj znajdę ludzi mi bliższych tj takich, którzy rozumieją , że szczepionki mogą dawać ochronę przed ciężkimi chorobami, ale należy podchodzić do nich indywidualnie i nie bać się odroczeń albo nawet odmowy szczepienia. Ja na razie postanowiłam nie pozwolić zaszczepić mojego maleństwa w szpitalu i myślę, że to już duża korzyść wiedzy, którą udało mi się zdobyć. Ale co dalej??

Szukam dobrego lekarza, z którym mogłabym odbyć taką rozmowę o indywidualnym programie szczepień, ewentualnie odroczeniach, planie odpowiednich konsultacji, zanim pozwolę zaszczepić dziecko i ocenie, na co warto szczepić w naszej, konkretnej sytuacji i czym. Czy możecie polecić kogoś takiego z Warszawy? Problem polega na tym, że jak mam szukać na ślepo to w przychodniach rejonowych nie chcą ze mną rozmawiać, bo przecież dopiero jestem w ciąży, a prywatnie chcą, ale za kasę....A ja chcę znaleźć partnera do merytorycznej rozmowy

Jeśli ktoś może kogoś polecić i ma dobre doświadczenia, będę bardzo, bardzo wdzięczna!!!

OneKiss ja nie podpisywałam oświadczenia, a dostałam wezwanie z sanepidu, do tej pory szczepiłam tylko na wzw, z przychodni nie dzwonią, sanepid też póki co nic więcej nie przysłał, więc może to wzw (które przeciągnęliśmy do skończonego 2 miesiąca) zamydliło im oczy

kasia- spróbuj się wbić do tej doktor co w tv była ale nie ostatnio tylko przedostatnio

Zanett,nie podpisuj. Wy chcecie szczepic. Napisz im własnoręcznie oświadczenie,ze dziecko zaszczepicie na pierwszej wizycie szczepiennej w przychodni.
Ja tak napisałam.

Dziewczyny jestem właśnie po cesarke.Dostałam oświadczenie o odmowie zaszczepienia.Co mam teraz zrobić bo nie chce szczepic teraz a nie chce mieć problemów z sanepidem.Niby podpisałam ale na końcu dopisałam że nie odmawiamy tylko odraczamy.Jeszcze tego nie oddalam więc pomozcie

ale Ty im niczego nie musisz pisać - nie mają prawa czegoś takiego wymagac

Zanett, mielismy wlasnie nieco przerobiony gotowiec ze strony stop nop. Nikt nie osmielil sie zaszczepic samowolnie Mikolaja. Podpisalam co prawda, ze nie wyrazam zgody na szczepienia, dodatkowo dopisalam jakie. W druku szpitalnym byla mowa tylko ogolnie o szczepieniu. Pamietaj, ze to Twoje dziecko i Ty podejmujesz decyzje. Nasza, wbrew pogladom gloszonym przez pediatre, okazala sie sluszna.
Duzo sily Ci zycze.
No i gratuluje

Zanett gratulacje! My w planie porodu napisalismy ze nie chcemy by w szpitalu bylo szczepienie. Potem ustnie potwierdziłam gdy przyszlo co do czego
nie maja prawa szczepic pod Twoja nieobecnosc przy dziecku.
wsteplowali nam do ksiazeczki ze odmowa i tyle
nikt nie pytał co dalej czy chcemy szczepic czy nie. Mysle ze juz tyle osob odmawia ze sa przyzwyczajeni.

Nie wiem czy bylo dr Ryczkowska o szczepieniach


fragment:

W świetle wiedzy współczesnej immunologii stosowanie szczepionek poliwalentnych, czyli skierowanych jednorazowo przeciwko wielu antygenom (INFANRIX-IPV-Hib, INFANRIX HEXA, DTaP-IPV i inne) obarczone jest większym ryzykiem odczynu autoimmunologicznego niż szczepionki monowalentne, to znaczy skierowane tylko przeciw jednemu antygenowi (chorobie). Nie powinno się, więc, stosować ich u noworodków i niemowląt w pierwszym półroczu życia.

Kalendarz szczepień

Moim zdaniem szczepienia, które są działaniem profilaktycznym powinny być indywidualnie dostosowane do potrzeb pacjenta, w taki sposób, żeby chronić go przed realnym niebezpieczeństwem chorób i zminimalizować ryzyko objawów ubocznych. W tym celu pediatra powinien przeanalizować indywidualną sytuację epidemiologiczną pacjenta i dostosować do niej plan szczepień. Szczepienie na „wszystko”, bez tego rozeznania stwarza ryzyko potencjalnych odczynów autoimmunologicznych. Tym bardziej, że zaszczepienie, zwłaszcza u dzieci do szóstego miesiąca życia, nie zawsze daję ochronę przed zachorowaniem. Poza tym, w niektórych przypadkach, ryzyko odczynu poszczepiennego jest większe niż ryzyko objawów ubocznych samej choroby – np. szczepienie przeciwko odrze, śwince, różyczce, ospie wietrznej, kleszczowemu zapaleniu opon, WZWA,

Należałoby się wycofać ze szczepień noworodków, gdyż ryzyko potencjalnych uszkodzeń jest większe niż korzyść z samego szczepienia. Wyjątek powinny stanowić noworodki z realnej grupy ryzyka, czyli noworodki matek chorujących na wirusowe zapalenie wątroby typu B lub będące nosicielami tego wirusa. To samo dotyczy gruźlicy. Tylko noworodki matek zarażonych prątkami gruźlicy lub przebywające we wspólnym domu z chorym na gruźlicę powinny po urodzeniu otrzymać szczepionkę BCG.

Pozostałe dzieci nie powinny by c szczepione przed 6 miesiącem życia, chyba, że znajdują się w grupie realnego ryzyka zachorowania. Niemowlęta karmione piersią, zwłaszcza jeśli nie mają jeszcze rodzeństwa i wychowują się z matką, w dobrych warunkach socjalnych mogą rozpocząć szczepienia dopiero w 13 miesiącu życia lub po zaprzestaniu karmienia. Natomiast sytuacja epidemiologiczna niemowląt karmionych sztucznie, obarczonych starszym rodzeństwem w wieku przedszkolnym lub odsyłanych do żłobka jest już zupełnie inna. Są one narażone na znacznie większe zagrożenia infekcyjne i powinno to znaleźć odbicie w zaplanowanym dla nich kalendarzu szczepień.

slowo "obarczonych starszym rodzenstwem" mi sie tylko nie podoba

ja wczoraj ustaliłam harmonogram na szczepienia po roku ja wszyscy beda zdrowi to pierwsze pójda pneumokoki potem po 6 tyg infanrix ipvhibb ( tu łącznie z moja 5 latka bo to juz czas) potem po 6 tyg meningokoki a potem w okolicach 2 urodzin jesli bedzie priorix to mmr .

mag - a to przychodnia decyduje kiedy szczepić Twoje dziecko czy Ty?

_K_i_n_g_a_: No dobra, ale jeśli do wyboru mamy trzy szczepionki zawierające 6 antygenów, a jedną zawierającą również 6 antygenów, to w czym skojarzona jest gorsza?

Podajac pojedynczo dajemy wieksza szanse uporania sie dziecku z antygenami, rozwlekajac to w czasie, tak przynajmniej mowi część lekarzy.
Wiec zamiast 5 w 1 to najpierw DTPa potem Hib potem Polio ( nie wiem czy tak bede szczepic, mysle by zakonczyc na razie na wzw i BGC), przerwy conajmniej 4 tygonie ( najmniej). Wiadomo, ze wtedy szczepienia podstawowe beda trwaly dluzej niz rok.
mag- no to dziwnie, ze tak Was piłują w tej przychodni, chyba traktują rodziców jak dzieci w szkole, jakies nakazy??
usprawiedliwienia na piśmie, moze trzeba im twardo powiedziec ze sami tego pilnujecie, Wy decydujecie.i jak przyjdzie czas i zdecydujecie to przyjdziecie, nie powinni odmowic wtedy.
a zreszta te lepsze szczepionki sa najczesciej płate, najwyzej prywatnie pojdziecie, no nie?
Nie dajmy sie traktować z góry, przeciez to relacja dorosły- dorosły.

mag - a to przychodnia decyduje kiedy szczepić Twoje dziecko czy Ty?

Ja- pewnie, ze ja, ale kobitka trochę zbiła mnie z tropu. Wcześniej rozmawiałam z pediatrą i alergolog ma podjąć decyzję, bo młoda bardzo źle reaguje na białka, zwłaszcza kurze. Ja sama jej nie zaszczepię po tym jak widziałam jak reaguje na b.j.k.

Mam pytanie odnośnie szczepienia na gruźlicę do mam, które odłożyły szczepienie w czasie. W jakim wieku zaszczepiłyście dziecko? Mieszkam w DE i tu się nie szczepi na gruźlicę - bardzo niska zachorowalność. Planujemy jednak niedługo urlop w Polsce i chcę zaszczepić dziecko. 28 marca mamy szczepienie 6w1 + pneumokoki + rotawirusy, nie wiem czy dołączyć do tego gruźlicę czy zaszczepić na nią np. w tym tygodniu, aby był odstęp? Jutro będę rozmawiała z lekarzem w tej sprawie, ale tutaj lekarze generalnie mają lajtowe podejście do szczepień a NOPy ograniczają się dla nich do gorączki.

Tak wyglądają u nas standardowe szczepienia a planuję zaszczepić dziecko zgodnie ze schematem szczepień. Gruźlicę chciałabym wcześniej.

ja mam takie pytanie z ciekawosci. baaardzo odwlekacie te szczepienia i mieszkacie w malch miejscowosciach? wszedzie sie slyszy, ze faktycznie ten sanepid dzwoni i sciga, mi sie jeszcze odpukac nie zdarzylo, choc tez mielismy odwlekane i przekladane szczepienia. i tak sie zastanawiam z czego to wynika, czy z balaganu wroclawskiego i przeciazenia sanepidu?

Anne schemat ten moim zdaniem nie jest rozpatrywany pod kątem jednostki tylko ogółu nikt nie będzie nigdy patrzył tak indywidualnie na Twoje dziecko jak TY, więc przemyśl jeszcze tą decyzję jeśli uznasz, że jest słuszna, to ok nie wnikam ale kurcze naprawdę jesteś pewna, że chcesz zaszczepić swoje kilkutygodniowe dziecko tyloma choróbskami na raz? zero wątpliwości? co Wam się tak spieszy? Gdy mojego 1,5 rocznego Dominika chcieli zaszczepić MMR i pentaximem w jednym dniu popukałam się im w czoło.


Po miesiącu odwlekania dostałam już pismo z sanepidu. 40 000 tys mieszkańców.

Annie 86,martwe szczepionki? No na rota jest zywą szczepionka i bcg jest zywa szczepionka.
Rotawirus można podac tylko do 6 m-ca zycia dziecka (szczepionka niezbyt skuteczna w ogole,ogrom dzieci po tym szczepieniu laduje w szpitalu na rota).
A bcg dlaczego priorytet? Masz w rodzinie kogos chorego na gruzlice? Co do szczepienia na gruzlice to jest to jedna z niebezpieczniejszych szczepionek. Moja corka miała zapalenie wezlow chłonnych przez kilka m-cy po szczepieniu.

Annie_86: Rozmawiałam z lekarzami, zaufaną położną, czytałam sporo w tym temacie i ostatecznie uznałam, że postąpię zgodnie z tutejszą praktyką lekarską

To myślę, że tylko oni mogą Ci doradzić w kwestii BCG. Tutaj chyba mało kto praktykował takie ryzykowne działania w kwestii szczepień.

Dziewczyny bardzo dziękuję za Wasze komentarze i uwagi, przemyślę wszystko jeszcze raz i ponownie porozmawiam z naszym pediatrą.
Absolutnie nie chcę szczepić na gruźlicę razem ze szczepionką 6w1, myślałam, że odstęp 5 tyg będzie ok, ale to faktycznie mało. Spróbuję przeciągnąć to szczepienie 6w1 lub rozłożyć w czasie.

Cześć dziewczyny,
Jestem tu nowa i potrzebuje porady.
Bardzo mocno zastanawiam się nad zaszczepieniem swojej dwulatki na pneumokoki (uczeszcza do żłobka, bardzo często choruje) Dziś lekarka mi powiedziała że może uda mi się załapać na darmowe szczepienie ale musi się zorientować co do tego. Moja mała jest pod opieką hematologa z racji tego że ja mam stwierdzone choroby hematologiczne (genetyczne) u niej jeszcze nic nie wykryto (oby) bardzo często (średnio co 1.5 miesiąca) choruje na zap krtani zap oskrzeli i płuc. w rozporządzeniu ministra pisze że darmowa szczepionka przysluguje dziecią *z chorobami hematologicznymi oraz z* przewlekłe choroby płuc, w tym astmę. I moje pytanie czy to może pediatra mi wypisać że z racji częstych zap płuc dziecko ma mieć darmową szczepionkę. Czy to musi być jakiś specjalista lub ktoś jeszcze inny?
Bardzo dziękuję za odpowiedź :)