Bo tutaj w UK nie ma czegos takiego jak luteina I nawet nie bede mogla wytlumaczyc ze ja biore.. A duza roznica moze byc jak bede brala? Chcialabym zaczac brac jutro a w czwartek mam badanie.
"Bo tutaj w UK nie ma czegos takiego jak luteina" ?? hmm jestes pewna? Ja mieszkam w Irlandii i Luteina dopochwowo zostala mi tutaj przepisana. Pozatym jak przegladalam neta w poszukiwaniu info o luteinie natrafilam tylko na fora z UK gdzie dziewczyny sie wypowiadaly o luteinie...
mi owszem gin prywatny zapisal luteine ale dla mojej gp jak spytalam to luteina nie istnieje, nie ma czegos takiego jak luteina..moze duphaston ale nie luteina- bynajmnej u mnie
Treść doklejona: 27.08.12 14:02 ale luteine sprowadzalam z pl takze nie wiem czy w aptece w uk jest, moja gp nie zna takiego leku
Poziomko, to jestem w lekkim szoku. Znam ten system ze trzeba najpierw isc do GP ale ja bylam tylko u GP jak chcialam zeby mi zlecil wszystkie badania krwi i hormonow a pozniej TYLKO gin... GP maja ograniczona wiedze :( niestety Sprobuj umawiac sie i chodzic tylko do ginekologa a GP olac...
ja juz kiedys opisywalam swoja historie,od gp do gin mialam baaaardzo dluga droge no ale w koncu bylam u gin i wszystkie badania hormonow mialam robione, usg gin robi mi 3 razy w miesiacu (przy clo) i wlasnie on mi kazal zrobic badanie progesteronu, ale jak zaczne brac luteine to poziom jego moze sie zmienic..
Treść doklejona: 27.08.12 14:55 czy poczekac do tego czwartku z ta luteina? jest jakas roznica 2 dni?
Piszę tu, bo nie wiem, do którego wątku przypasować moje pytanie. Chodzi o to, że brałam luteinę przez 7 cykli od 14 dnia przez 8 dni po 1 tabletce pod język. Zaczęło się od podejrzenia PCO, bo w prawym jajniku było dużo maleńkich pęcherzyków i nie miałam miesiączki przez kilka miesięcy. Do tego hirsutyzm i lekka nadwaga. Na poniedziałkowej kontroli lekarz zobaczył jeden mały pęcherzyk w prawym jajniku, niestety nie określił jego wielkości dokładniej... skierował mnie za to na HSG, i powiedział, że już nie muszę brać luteiny w tym cyklu, bo skoro ona nie doprowadziła do owulacji, to nie ma sensu. Dziś jest mój 16 dc (więc od 2 dni brałam w poprzednich cyklach luteinę) i "wydzielam" bardzo dużo białego, nieprzezroczystego śluzu i jest mi mokro. Macie pomysł, co to może być?
Klaaarro to zapewne objawy niepłodności poowulacyjnej. Nie powinnaś się tym martwić, ja zwykle tak mam od około 3.dnia fazy lutealnej, czasem ten śluz jest bardziej gęsty i lepki, czasem wodnisty i wtedy powoduje uczucie wilgotności. Spokojnie, gdybyś zaobserwowała jakiś ból, świąd, czy pieczenie, wtedy mogłabyś podejrzewać infekcję, jeśli nie ma żadnych innych objawów, możesz być spokojna.
Nie, nic więcej nie zaobserwowałam, z tym, że nie miałam owulacji i pojawił się cień nadziei, że ten śluz jakimś cudem zamieni się w przejrzysty i płodny... Zrobiłam nawet test owu, no i wyszedł negatywny.
Witam serdecznie. Jako ze nie mogę udać sie do mojego ginekologa, bardzo proszę o pomoc. Otóż przez 3 miesiace mialam brac luteinę na wyregulowanie okresu, począwszy od 16 dnia cyklu do 25. Najpierw musialam przyjąc luteinę na wywolanie. Okres się pojawił. Za 16 dni wzięłam pierwszą tabletkę i po przyjęciu piątej tabletki pojawiło sie plamienie, następnie krwawienie przez 2 dni..ale nadal kontynuowałam zazywanie luteiny do 25 dnia. Nie wiem teraz co mam robic i kiedy przyjąć kolejną tabletkę. Czy mam liczyc tamto plamienie jako pierwszy dzien cyklu? czy dopiero po tym jak odstawilam luteine czekac na okres? Prosze o rade!! Pozdrawiam
Najlepiej się dowiesz kiedy przyjmować luteinę, kiedy będziesz obserowac cykl. Optymalne przyjmowanie to 3 dni po skoku temperatury. Może wzięłaś np w trakcie owulacji i krwawienie nie było miesiączką? Trudno powiedziec. Rozejrzyj się, poczytaj, i się poobserwuj.
[post przeniesiony przez moderatora]
-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
hej kobietki, licze na Waszą pomoc bo u mnie cos się porobiło nie tak przez luteinę.. od 16 dnia cyklu ( skoku) biorę duphaston 3x1 i luteinę 2x2 dopochwowo.. dzisiaj jest 8 dzień fazy lutealnej i temperatura mi znacznie spada od 3 dni zbliżając sie ku linii podstawy... jak to jest możliwe skoro luteina ma podwyższać temp? i czy mogę jutro się spodziewać @@? czy to możliwe, że luteina skraca cykl? pozdrawiam
Tak, w moim przypadku luteina brana 1x1 pod język skróciła mi cykl tak, że już po 8 dniach jej przyjmowania miałam @ a powinnam była brać przez 11. Cykle miały po 24 dni.
Agatha, Twój lekarz najwyraźniej sądzi, że kalendarzykowe obliczanie terminu owulacji ma w naszych czasach jeszcze jakiś sens. Obawiam się, że jest w błędzie. Ale może zacznijmy od tego, czym jest luteina i jaką funkcję pełni w organizmie człowieka.
Luteina, inaczej progesteron, to hormon produkowany przez ciałko żółte. Ciałko żółte to to, co pozostaje po pęcherzyku Graffa, z którego w czasie owulacji uwalnia się komórka jajowa. Innymi słowy, progesteron to hormon, którego stężenie wzrasta w momencie lub bezpośrednio po owulacji. Jego zadaniem jest podtrzymanie ewentualnej ciąży i niedopuszczenie do kolejnego jajeczkowania. Sztuczną luteinę podaje się wtedy, gdy organizm produkuje za mało swojej. Podawanie jej musi być skorelowane z fazą cyklu. Przyjmowanie progesteronu przed owulacją nie pomoże, a nawet może zaszkodzić.
Przepisywanie luteiny od 16 do 25 dc to przepisywanie na ślepo. Skąd lekarz wie, co w tych dniach będzie się działo w Twoim organizmie? Z wyliczeń, ze statystyk? A może jest jasnowidzem? Jeżeli 16 dc będziesz jeszcze przed owulacją (co jest całkiem możliwe), to przyjmowanie luteiny zakłóci Twój cykl, może nawet zablokować owulację. W każdym razie na pewno nie wyreguluje Ci cyklu.
Moja rada? Mam dwie. Po pierwsze zmień lekarza. Natychmiast, prędko, od zaraz. Druga - rozpocznij obserwowanie swojego cyklu. Wybierz metodę i rozpoznawaj swoją płodność. To może pomóc w zdiagnozowaniu i leczeniu Twojego problemu. Dobrze, że znalazłaś się na tej stronie, bo tutaj wiele osób może Ci pomóc w nauce MRP/FAM.
Witam, mam pytanie od 3 cykli biorę luteinę na wywołanie okresu (mam pco) tak od około 20 dnia cyklu, biorę przez 10 dni 2 razy dziennie po jednej tabletce pod język. Okres przychodzi 10 dnia brania luteiny (ostatniego dnia brania), jednak nie jest to typowy okres, na początku plamienie, a później gęsta ciemna krew , ale tylko przy parciu np przy siusianiu, tak starcza wkładka, nie muszę zakładać tamponów, sytuacja powtarza się już 3 cykle tak, nigdy takie skąpe krwawienie się nie rozkręcało. Wcześniej przezd luteiną, jak już miałam okres to normalny, obfity itd. Czy to luteiuna wpływa na takie krwawienie???I przez nią jest właśnie taki okres???
Witam po raz pierwszy brałam luteinę, bo cykl okazał się bezowulacyjny - dwa podejścia, pęcherzyki po 17mm a dzień później na monitoringu już ich nie było - to było w odstępie 1 tygodnia (do tego rosły poniżej 1mm/dobę - miałam 5 x usg). A więc moja gin kazała mi brać luteinę przez 10dni a potem od 2dc Clo, monitoring i inseminacja. Problem w tym, że mija czwarty dzień od skończenia luteiny a @ nadal nie ma a mój wykres w tym cyklu różni się całkowicie od poprzednich - zawsze miałam wyraźne dwie fazy a w tym temp strasznie skacze. Czy jest możliwe, że po odstawieniu luteiny organizm jeszcze raz szykował się do owulacji? W ciąży na pewno nie jestem.
Annzaa - ja tez po luteinia miałam bardzo skąpe miesiączki - na początku miałam nawet nadzieję że może to nie @ a jednak jakieś plamienie wczesnej ciąży... ale za każdym razem jednak było takie słabe wiec chyba luteina czasem tak wpływa... za to po jej odstawieniu (właśnie skończył się mój pierwszy cykl po odstawieniu) miałam dziwne objawy - najpierw silny ból jak przy okresie ale okresu jeszcze nie było widać, za około 2 dni dostałam plamienia i przez kolejne 5 miałam plamienia albo taką bardzo skąpą @. Dopiero po tych 5 dniach przyszedł bardzo bardzo obfity okres. Wiec u mnie ewidentnie luteina wpływała na zmniejszenie obfitości. Miała może ktoraś z Was tak po odstawieniu luteiny ?
czy luteina wzięta przed owulacją ( bo cykl był bezowulacyjny) może spowodować, że powstanie torbiel, bo brałam ją przez 10 dni, miała wywołać @ a już minęło 9 dni od ostatniej tabletki a @ nadal nie mam, za to urosła torbielka 32mm; tak się też zastanawiam czy one się wchłonie sama? miałyście coś takiego?
Dziewczyny mam dwa pytania związane z luteiną: 1. O ile luteina podwyższa temperaturę ciała? 2. Czy tempka spada sama przed okresem nawet biorąc cały czas luteinę? Biorę 3x1.
U mnie jak u marble85 Pozatym obserwuj sie w cyklu z luteina i bez i bedziesz miala porownanie, wlasne wnioski i doswiadczenia. U kazdej chyba jest troszke inaczej z ta luteina...
jakmalina- zobacz u mnie poprzedni cykl- odkad zaczelam brac mialam ponad 37, nawet 37.30!! myslalam, ze jestem w ciazy-kazdy mi gratulowal....a to tylko luteina:(
U mnie luteina podyzsza ale zaraz jak przestaje brac to spada...Biore 1 rano i 2 wieczorem czyli 150mg. Mam pytanie do Was czy robilyscie sobie badanie krwi na progesteron w trakcie brania leku? Czy to ma sens jesli chcialabym sprawdzić czy poziom sie podwyzszyl? Czy może nie warto tego badania robic w trakcie kuracji....?
Motylek, tez jestem ciekawa odpowiedzi na to pytanie. Mam też inne. do dziewczyn które brały luteine na wywołanie okresu. Czy jesli lekarz zalecił brać 10 dni a krwawiienie zacznie sie np w 7 dniu brania luteiny to poprzestać jej branie w chwili jak pojawi sie okres, czy brac dalej do 10 dnia?
Motylek- nie warto robic badania progesteronu podczas brania luteiny, pomimo tego, ze to sztuczny progesteron to jednak progesteron I wynik bedzie niewiarygodny.
Sony85 - Z tego co wiem jak tylko pojawi sie krwawienie to trzeba zaprzestac brania luteiny i najlepiej zrobic test ciazowy tego samego dnia aby miec pewnosc ze to po prostu okres
To mój pierwszy cykl z luteina, biorę ja od 16dc owulke miałam około 11 dc. Biorę 2xpod język Luteine 50 mam brać do 26dc , niestety 21 dc dostałam kwrawienia z jednym malutki skrzepem, teraz mam plamienia delikatne, nie wiem czy odstawić czy nie ? Co to może być ? Czy możliwe ze to 21 dc cyklu to była implementacja? Dodam ze normalnie mam 26 dniowe cykle i biorę bromergon bo miałam hiperprolaktynemie. Będę wdzięczna jak jak będziecie miały jakieś sugestie
Mnie lekarz zlecił co miesiąc badania progesteronu (razem z estradiolem) właśnie na luteinie. Chodzi o sprawdzenie czy działa. Witajcie więc w tym wątku :).
Kurde, a mi ginekolog powiedzial, ze po braniu luteiny wynik progesteronu bedzie sfalszowany i nie bedzie mogl stwierdzic, czy owulka sie odbyla czy nie
Aha no tak:) nie zrozumialam Cie najpierw:) mi lutka tez podnosi tempke.. Ale gin nie chcial zmieniac mi na duphaston, nie wiem czemu...jak sie wylecze z torbieli to znowu zapytam
Hej dziewczyny jestem tu nowa mam małe pytanko do Was od niedawna biore luteine alenie wiem jak dalj ja brac. mam nieregularne cykle wtórny brak miesiaczki :-( dostałam luteine 50 mam ja brac przez 5 dni 3x1 czy to znaczy ze po odstawieniu w trakcie okresu mam ja przestac brac a potem do niej wrócic lekarka napisała mi na karteczce tak 5 dni 3x1 od 16dc do25 dc 2x1 a co potem ????
luteinę masz dopochwową czy doustną? bierz tak jak podała lekarka 5 dni 3x1 i od 16-25 dnia cyklu, następnie odstaw... a jeśli starasz si o dziecko to w ostatnim dniu robisz bete i w zależności od wyniku + bierzesz dalej, - odstawiasz..
Odstawiłam tabletki anty i zaczeliśmy staranka, jestem w drugim cyklu. W pierwszym cyklu po odstawieniu w 16dc zaczęłam brać luteinę (ostatnio jak odstawiłam 3 msc nie miałam okresu, więc dostałam zapobiegawczo, nie mogę chodzić na monitoringi obecnie przebywam zagranicą) z nakazem brania do 25dc. 22dc dostałam okres, zatem cykl był 21-dniowy. Około 9dc miałam silny ból jajników i odpowiedni śluz.
W tym cyklu 8dc miałam piękny śluz płodny, którego cechy utrzymywały się do 11dc (również szyjka wtedy się zamknęła i zaczęła schodzić niżej). Śluz sprawdzam przy szyjce. Ponieważ ostatni cykl był bardzo krótki od 13dc zaczęłam brać luteinę, żeby wydłużyć trochę drugą fazę. W międzyczasie miałam bardzo bolesne brodawki i powiększone sutki (od 13dc do teraz są powiększone) oraz pobolewania podbrzusza i jajników (kłucie). Dziś jest 23dc i teoretycznie nie powinnam już wziąć luteiny (10 dni brania). Krwawienia nadal nie ma, ostatnio było po 6 tabletce. Brodawki trochę przestały boleć, w 21 i 22dc pobolewało mnie mocno podbrzusze i czułam skurcze. Dziś kompletny spokój, sutki wrażliwe na dotyk poza tym nic. Zrobiłam wczoraj rano i dziś rano test, wczoraj blada kreseczka ledwo widoczna po ok. 10 minutach, dziś tylko jedna, ale po rozebraniu testu, bo miał badziewne okienko minimalny ślad cieniutkiej drugiej (jednak po dłuższym czasie). Nie wiem co zrobić w tej sytuacji. Ostatnio krwawienie przyszły w trakcie przyjmowania luteiny. Testy albo negatywne, albo nie w pełni wiarygodne, objawy dziwne, mam cały czas policzki rozgrzane od jakiegoś tygodnia, a około 18-19dc miałam prawdziwe nudności po herbacie (różnego rodzaju) i ogólnie czułam się rozjechana przez pociąg. Temperatury nie mierzę tak jak trzeba, ale w ciągu dnia mierzona w pochwie waha się między 37,3-37,8. Szyjka dziś wysoko, lekko rozpulchniona, zamknięta, otoczona białym śluzem z takimi niteczkami jakby płodnymi. Śluzu ogólnie nie mam dużo, ale teraz od ponad tygodnia jest albo biały mętny, albo bardziej wodnisty z takimi niteczkami. Luteinę biorę jedną tabletkę 50 mg jeden raz dziennie wieczorem podjęzykowo. Czy powinnam wziąć więcej tabletek i czekać na krwawienie w trakcie czy odstawić? A jeśli to jednak fasolka to czy takie odstawienie nie zaszkodzi? Czytałam różne opinie i przyznam szczerze składniam się ku odstawieniu, bo ponoć taka mała dawka progesteronu nawet jak zostanie zabrana z organizmu to nie powinna zaszkodzić. Tabsy brałam z powodu braku owulacji i podejrzenia PCO. Okres musiałam regularnie wtedy wywoływać luteiną. Tym razem po raz pierwszy w życiu czuję, że mam jajniki i normalny śluz płodny.
Bardzo proszę o poradę, będę wdzięczna gdy podzielicie się swoimi uwagami i doświadczeniem.
cześć ;) mam pytanko. Biorę luteinę z uwagi podejrzenie niewydolności ciała żółtego (krótkie fl). Dziś 10dfl i wynik bety<1,2. Czy mogę już ją odstawić? to dopiero 6 dzień branai a powinnam niby brać przez 10 dni?
ja dzisiaj biorę dwie ostatnie tabsy luteiny 50 dopochwowo dostalam na wywolanie @ ( dzisiaj jest 74 dzienbez@) okres zatrzymal mi sie z piwodu silnego stresu ktory byl spowodowany egzaminem na prawko .heh tez mam wysoka tempke utrzymuje sie na poziomie 37.12 .biore 5 dni 2 na dobę czekam na @ od pierszego dnia @ liczę 21 22 znowu lutek przez 5 dni ciekawa jestem czy dostane ten okres po pierwszej dawce i jak bedzie to wyglądać
iris30 raczej nie odstawiałabym, regulowanie hormonów to nie zabawa, którą można dowolnie kończyć. Na Twoim miejscu brałabym ją według zaleceń lekarza. Jeżeli @ zdecyduje się sama wcześniej przyjść to luteina jej nie powstrzyma, w moim przypadku dokładnie tak jest. Czasem @ przychodzi już w 8-9 dniu brania luteiny.
Marble, też tak pomyślałam i postanowiłam wziąć do końca. U mnie @ przychodzi 2 dni po odstawieniu luteiny. Zobaczymy jak będzie w tym cyklu. ;) chciałabym już zacząć kolejny cykl, ale muszę być po prostu cierpliwa ;)
Hescate26 luteine albo dupka bierze sie podczas ciazy jesli jest takie zalecenie lekarza. Jesli bierzesz ja teraz to nie odstaw jej bez konsultacji z lekarzem, moze grozic to poronieniem. Bierz tak jak ci lekarz zlecil
Nie miałam zamiaru jej odstawiać.Po prostu sie przestraszyłam że to jest na wywołanie @. A ja według ostatniej@ jestem w 5tc . Dzięki za info i uspokojenie mnie.