Yvoonne, ale nic nie używały? Bo moja mama mówiła, że się używało to co było dostępne z kremów nawilżających albo oliwek. A oliwa z oliwek to już od dawna istnieje ;) Ważne żeby dobrze nawilżać to wtedy skórze łatwiej się rozciąga. Choć na pewno czasem jak mają być to będą i można tylko je ograniczać. Ja byłam zawsze bardzo chuda i jak mi się PCOS rozszalało to przytyłam w krótkim czasie 20kg. Mam małe rozstępy na bokach i piersiach, ale jak byłam taka wychudzona to skórę miałam mało zdrową i nie dała rady z rozciąganiem.

Moja mama po dwóch ciążach i nie smarowaniu brzucha niczym nie miała ani jednego rozstępu. Ja też jestem po dwóch ciążach, nie smarowałam brzucha niczym i nie mam ani jednego rozstępu a brzuch w obu ciążach miałam wielki.

Ja w pierwszej ciąży miałam wieeelki brzuch a rozstępu ani jednego...smarowałam się jedynie jak mi się przypomniało (babydreamem)

Gaja kciuki zaciskam
helvetka gratuluje przeogromnie!

A ja w pierwszej ciazy smarowalam sie tak w kratke balsamem nawilzajacym i do 37tc bylo ok a na samej koncowce zrobily mi sie rozstepy ;( nie sa tragiczne ale teraz musze wymyslic cos co pomoze mi zeby nowych sie nie.narobilo wrrr
Z tego co ja.slyszalam to bardzo fajna jest oliwka dla dzieci ;)

Kiedyś, pod swoim wykresem gadałam z dziewczynami na temat rozstępów i ponoć to zależy od skóry i predyspozycji.
Można wcierać w siebie mega fajne kosmetyki i wydawać na nie kupę kasy - a jeśli jest tendencja - to i tak popękamy.
Natura jest po prostu niesprawiedliwa w tym temacie

Ja w ciąży z Karolkiem smarowałam się baaaardzo sporadycznie (właściwie jak sobie przypomniałam) oliwką a później Pharmaceris (przez całą ciążę poszło mi pół tubki ) a nie mam ani jednej krechy.
Także mam nadzieję że i teraz mnie ciąża oszczędzi.
Na razie nie używam zupełnie nic.

No, coś długo :-( A ja ciągle wchodzę na forum w nadzieji, że są od niej jakieś dobre wieści.

Ja też zaglądam ciągle mając nadzieję, że Nataliaa się do nas odezwie...

I ja też mam taka nadzieję, ze wszystko jest w porządku z dziewczynami...

Ja za to dzisiaj czuje sie słabo. Teraz wieczorem to jakbym gorączkę miała, ale mierze i temperatura w porządku.

Dziewczyny 26.03 na swiat przyszla Nasza Corka Jagoda z waga 3290g i 52cm 10pkt przez CC
25ego dostalam skierowanie do szpitala, bo slabo czulam ruchy a ktg wyszlo watpliwe, przetrzymali mnie noc, ale na drugi dzien powiedzieli ze koncza ciaze...
dzis juz jestesmy w domu
Igor zareagowalam niesamowicie na Jagode
kazal wyciagnac ja z fotelika, przygladal sie... podziwial, calowal, glaskal, jak zaczela plakac glaskal mowil ''nie pacz'' slodkie
niestety troche ucierpialam mam bole kregoslupa i barkow, bo wbijali mi sie dwa razy ;/
Pozdrawiam i powodzenia
odezwe sie jak wydobrzeje

no Natala gratulacje!!! narobiłaś nam tu stracha!!! ważne jest jesteście już dwie:) super starszy brat z Igorka:) wielkie gratulacje:)

Natalia, ogromne gratulacje!

P.S. Lista zaktualizowana :)

O rany, a ja na zaktualizowanej liscie zamykam pierwszą piątkę, a w ogole sie nie czuje 'porodowo'! Natalia, gratulacje! Ale nam stresu przysporzylas :p

Natalia - gratulacje

Gratulacje Natalia!!!!! :)
Dziewczyny, a ja znow dzis sie podlamalam... :( Bo po dwoch tygodniach z duphastonem progesteron urosl mi z 18 do 20 tylko... :( Strasznie malo... Co to moze oznaczac??? :(((

Serio??? O matko, to ja nie wiedziałam :) Dzięki uś :) :*

uff co za ulga:)

Natalia gratuluje córeczki :)!

hej dziewczyny bardzo sie martwie jestem w 6 tyg ciazy a nie mam zadnych objawow ciazowych i ciagle mysle ze cos jest nie tak:(

Jej, Natalia! Gratulacje! :-D ale miałam stracha... Cieszę sie strasznie! Zdrowka!!!

Nooo Kochana-gratuluje:)czekam na fotki Jagódki:)

Natalia gratulacje!! Dziewczyny a mnie od środy do wczoraj męczyła taka migrena ,że szok. w Czwartek to towarzyszyły temu wymioty, a tak to mdłości. Wykończyło mnie to. Czy wy macie jakieś sposoby na ból głowy?? jak narazie ciąża mnie wykańcza. ale nie będę narzekać, bo tak długo na nią czekałam. a co do rozstępów. Ja w pierwszej ciązy smarowałam sie odkąd dowiedziałam się ,że jestem w ciązy. Do 9 mca wszystko pięknie a w 9 masakra. Wiedziałam ,że tak będzie bo niestety mam skłonności. Także tu naprawdę bardzo wiele zależy od skłonności. Można uzywać najdroższych kremów a jak ma popękać to i tak popęka. Niestety :(

gratulacje dla Natali i Jagodki.
endzi - ja tez nie mam objawow, oprocz zmeczenia
dziewczyny czy ktoras z was w usg w 6t1d ciazy nie miala jeszcze zarodka widocznego? ja jestem podlamana bo wczoraj mialam raz jasnorozowe ledwie widoczne plamienie i dzis rano poszlam na IP i zrobili mi usg i nie znalezli zarodka. co prawda sprzet stary i zarodek powinien miec 2-3mm wiec mogli chyba nie znalesc ale sie martwie. odmowili mi dania luteiny bo lekarka twierdzi ze powinno byc cos widac i chyba jest pusty pecherzyk. a w ciazy z kubusiem w tym samym dniu byl zarodek 3mm ze slabo wyrazna akcja serca ale lekarz prywatny szukal go bardzo dlugo zanim znalazl. a ta kobieta minuta i brak zarodka. czy ktoras tak miala na tym etapie? i te plamienia.. zdarzylo sie to raz, dzis juz czysto, ale ani po sexie ani nic. strasznie sie boje ze to jednak koniec. szczegolnie ze mam bakterie gronowca wiec roznie to moze byc

oznaczalam bete, najpierw byla 7 wiec wiem kiedy bylo zagniezdzenie a potem 350 a to bylo 17.03. owu wg mnie byla dokladnie 1.03 wiec teraz patrzac na faktyczny wiek ciazy to moze byc rowny 6tydz. pocieszam sie tym ze tam naprawde wiekowy ten sprzet maja. no ale to plamienie i bakteria srednio rokuja. ide w srode do mojego lekarza, cos juz musi byc widac

Ja mialam dokladnie usg wtedy co ty milka i też nie było widać zarodka. Tydzien pozniej pecherzyk był wiekszy ale lekarz też obrysu zarodka nie widział przez moment tylko pulsujacy punkcik dało się zauważyć. Sprzęt ma stary eiec już z doświadczenia wiedziałam że nie ma się co przejmować. Ale nie rozumiem lekarki, która cię badała bo w większości przypadków w 6 tygodniu zarodek jest jeszcze niewidoczny, a o pustym jaju mozna mówić jak pęcherzyk ma ponad 20 mm i zarodka nie ma. Ja bym ci proponowała jutro podejsc gdzieś prywatnie z kulintych plamien bo zazwyczaj w tych gabinetach jest dobry sprzęt i lekarz powinien dac ci coś na podtrzymanie, z powodu tych plamien.

anecia - w srode mam wizyte prywatnie, a plamienie rozowe bylo jednorazowe i nie wrocilo takze nie wiem o co chodzi. ta lekarka to w ogole jakas dziwna byla, wydaje mi sie ze totalnie na odczep mnie zbadala i zrobila to usg. a luteina chyba by nie zaszkodzila a moze pomoc ehh