Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorkermitka82
    • CommentTimeMay 27th 2014
     permalink
    hopelight: nie wiem czy opłaca się jechać nad morze na tydzien gdy się mieszka na drugim końcu Polski (Bieszczady).

    Hope my byliśmy nad morzem na weekendzie majowym 4 dni i podróz wcale nie jest taka zła - dojechaliśmy w 7, 5 godz. Jechalismy na noc. Ale pewnie też zależy w jaki rejon chcesz jechać??? My bylismy w Gdańsku to byle się do Łodzi dowlec a potem do samego Gdańska już autostrada...
    -- •••
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeMay 27th 2014
     permalink
    Sama nie wiem jeszcze.....nie chcę rezerwować bo data urlopu męża stoi jeszcze pod wielkim znakiem zapytania. Jak sobie pomyślę o tak długiej jeździe z Dominikiem to sama nie wiem czy to dobry pomysł...on ma motor w dupce co chwilę pewnie będziemy stawać :confused:
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeMay 27th 2014
     permalink
    A nie mozecie jechac w nocy?
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeMay 27th 2014
     permalink
    Mkd najpewniej spróbujemy właśnie w nocy :) może nie taki diabeł .... :wink:
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeMay 27th 2014 zmieniony
     permalink
    Hope my wyjeżdżamy o 3 rano i Franek śpi do mini. 7 w foteliku ;) w staje i jest grzeczny ogląda co się dzieje za oknem, choć to istne ADHD :) Polecam takie wczesne wyjazdy :)
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeMay 27th 2014
     permalink
    My też tak jeździmy nad morze, wyjeżdżamy właśnie gdzieś koło 3 w nocy a jak się Ninka budzi to już 6-7 była i połowa drogi za nami, no i przy samochodzie bez klimy też lepiej bo zanim zacznie się robić gorąco to już prawie cała podróż z głowy. Wiadomo kierowca nie ma za ciekawie, u nas tylko ja prowadzę, ale jakoś daję radę. Pamiętam jak jechaliśmy z Ninką pierwszy raz nad morze to miała niecałe 2 latka i jechaliśmy chyba z 10 godzin, bo co jakiś czas trzeba było się zatrzymać i odpocząć, właśnie ze względu na nią. Zobaczymy jak teraz będzie z dwójką, Nince zawsze można puścić bajki na laptopie, nie wiem jak młody zniesie podróż
    --
  1.  permalink
    kermitka82: My bylismy w Gdańsku to byle się do Łodzi dowlec a potem do samego Gdańska już autostrada...


    Ahh pięknie się w Łodzi teraz mieszka :) My jedziemy na koncert Dżustina Timberlejka w sierpniu i podobno odkąd zrobili tę autostradę jedzie się migusiem :) Tyle że pewnie do sierpnia to już zrobią ją płatną....:devil:
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeMay 27th 2014
     permalink
    Moja koleżanka jechała ze Śląska do Gdańska 5.5 godziny ostatnio po otwarciu tej autostrady, także pięknie. My rok temu wyrobiliśmy się w około 8 godzin do Krynicy Morskiej.
    Niby samolotem szybciej, bo do Grecji jakieś 2 godziny, ale trzeba wliczyć dojazd na lotnisko, tam 2 godziny czekania, potem transfer do hotelu, wcale krócej nie będzie.
    Rok temu mieliśmy 2 tygodnie pięknej pogody nad polskim morzem, no ale właśnie pewności nigdy nie ma, nie daj Boże trafić na 2 tygodnie deszczu, oszaleć można.
    A macie dziewczyny jakieś niedrogie kwatery do polecenia? Bo domek chyba dla nas za drogi, ze względu na to, że sami pojedziemy, w sensie dwóch dorosłych i dziecko.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
  2.  permalink
    madzinka83: A macie dziewczyny jakieś niedrogie kwatery do polecenia? Bo domek chyba dla nas za drogi, ze względu na to, że sami pojedziemy, w sensie dwóch dorosłych i dziecko.


    Przyłączam się do pytania madzinki83.
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorkonrelka
    • CommentTimeMay 27th 2014 zmieniony
     permalink
    Ja jestem ze Śląska i nad morze jechaliśmy kiedyś przez Niemcy.Komfortowo,bo autostradą to można szybko jechać.Teraz jeździmy trasą na Wrocław,Zieloną Górę,Gorzów Wielkopolski,Szczecin no i potem już kierujemy się do Dźwirzyna.Całkiem fajnie się jedzie,bo najpierw autostrada,a potem są długie odcinki ekspresówki.
    My również wyjeżdżamy o 3 nad ranem.Chłopaki wybudzone dosyć szybko zasypiają w aucie ;-)
    madzinka my do Dźwirzyna jeździmy do Róży Wiatrów.Przesympatyczni ludzie to prowadzą.Pokój 3 osobowy mieli rok temu za 150 zł,4 osobowy 180.Nie wiem jaka cena za 2 osobowy.Mają duży ogród którego nie za stawiają samochodami jak inni.Jest trampolina,rowery,gokart na pedały,do dyspozycji kuchnia.W pokojach łazienka,lodówka.
    •  
      CommentAuthorCaffe_latte
    • CommentTimeMay 27th 2014 zmieniony
     permalink
    Ja Wam bardzo gorąco polecam kwatery w moim ukochanym Dźwirzynie: http://www.lazurmorze.pl/strona_glowna.html.
    Pytajcie o pokoje 2-osobowe (duże łóżka więc dzieci mogą spokojnie spać z Wami a jeśli poprosicie to możecie dostać dostawkę (pełnowymiarowe 1-osobowe łóżko) i ostatecznie jeden rodzic może spać na takim łóżku. Podejrzewam że łóżeczka też mogą mieć. Pokoje oczywiście z łazienkami. Te pokoje są w tym długim domku na lewo od żółtego murowanego na stronie głównej. Do "centrum" (czyli głównej ulicy) bardzo blisko, najbliższe wejście na plażę ponad 100m, niedaleko (jak na moje oko 700m) jezioro Resko. Całość jest ogrodzona, macie przed każdym pokojem mini taras, plac zabaw dla dzieci, brama i bramka na kod, bardzo mili właściciele. Cisza i spokój. Parking na terenie ośrodka - w wyznaczonym miejscu. No i pralka do dyspozycji w razie "w". Jeśli lubicie rybki wędzone to gorąco polecam wędzarnię "u Bosmana" (na lewo od wyjścia, dojść do skrzyżowania i przejść przez ulicę - jakieś 70m) no i koniecznie trzeba spróbować zapiekanek w Bajerbarze (chyba dobrze pamiętam nazwę).
  3.  permalink
    Mam do was pytanie. Czy jak wyjeżdżałyście z jakiś kwater to ze sobą musiałyście zabierać śmieci, albo sprzatać pokój?:devil::bigsmile:
    -- [/url[/url]
  4.  permalink
    kornelka - moja trasa:) Z okolic Szczyrku (obok Bielska-Białej) do Dźwirzyna jechałam 8h wliczając ponad 30minut postoju, trasą na Wroc-Zielona-Gorzów-przed Szczecinem odbijamy na Goleniów-Gryfice-Trzebiatów-Dźwirzyno.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 27.05.14 19:55</span>
    anairda1986 - ja zawsze sprzątam, więc nie wiem czy nam "kazali" czy nie.

    No i najważniejsze - te pokoje 2-osobowe kosztują 120zł. Jak na tą lokalizację i standard ośrodka (zadbany, może nie nowoczesne meble, ale właściciele się starają) to super cena.
    •  
      CommentAuthorAgnike
    • CommentTimeMay 27th 2014
     permalink
    Anairda-śmieci wyrzuca się do śmietników przed kwaterą,a sprzątanie no raczej oczywiste ;) ja bym nie mogła opuścić pokoju i zostawić go w innym stanie niż takim jakim otrzymałam.
    -- Zu 10.2010 & Li 11.2015
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeMay 27th 2014
     permalink
    To ja rok temu chyba rzeczywiście za pół darmo byłam.70 zl za pokój dwuosobowy płaciłam.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorAgnike
    • CommentTimeMay 27th 2014
     permalink
    Madzinka my w tamtym roku nad morzem w sianożętach płaciliśmy 90 zł za pokój 2os w tym roku ta sama miejscówka już 130 zł:devil: znaleźliśmy na szczęście na tej samej ulicy,dom dalej kwaterę 130zł ale za 4osoby.
    -- Zu 10.2010 & Li 11.2015
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMay 27th 2014
     permalink
    ale chyba zależy o jakim sprzątaniu mowa...
    wiadomo nie zostawiam chlewu po sobie, ale kompleksowe sprzątanie przed kolejnymi gośćmi to jednak w kwestii właścicieli leży... to jest w cenie no i dlatego te doby hotelowe takie są...
    swoją drogą czasem przesada jak rozpoczyna się doba o 16 a kończy np o 10....
    --
  5.  permalink
    eveke: ale chyba zależy o jakim sprzątaniu mowa...
    wiadomo nie zostawiam chlewu po sobie, ale kompleksowe sprzątanie przed kolejnymi gośćmi to jednak w kwestii właścicieli leży... to jest w cenie no i dlatego te doby hotelowe takie są...
    swoją drogą czasem przesada jak rozpoczyna się doba o 16 a kończy np o 10....


    Dokładnie o to mi chodziło. Nam kazała odkurzyć pokój i zostawić w stanie w jakim go zastaliśmy.Na co oczywiście się nie zgodziłam. Przyjeżdżam na wypoczynek a nie myć podłogi....sorki.

    Już w 2 dzień pobytu tam wiedziałam że baba to świruska. Nie było rodziny, osób na których nie narzekała...A żeby zaoszczędzić na wywozie śmieci paliła je...Kurde ja spałam na ręczniku, żeby nie pobrudzić pościeli:bigsmile:

    Co do tej doby to masakra jak dla mnie....
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeMay 27th 2014
     permalink
    Madzinka83 ja bym wybrała jednak Grecję zamiast polskiego morza,bo .... Gosia jest dosyć ruchliwą dziewczynka, jeśli pogoda trafi sie brzydka i deszczowa, to będziesz musiała dobrze głowkowac zeby zorganizować jej rozrywkę, a wiadomo jak to w Polsce z pogoda jest :wink:, a po drugie do 2 lat nic nie płacisz i jest to super okazja zeby skorzystać.
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMay 27th 2014
     permalink
    ana no wiadome... zbieram śmieci, ogarniam itd, ale odkurzanie? może jeszcze kible wyszorować? no jakieś nieporozumienie chyba...
    --
    •  
      CommentAuthorEwelajna87
    • CommentTimeMay 27th 2014
     permalink
    O proszę widzę, że zakochanych w Dźwirzynie jest więcej ;) Kiedy się tam wybieracie? :) Ja już 14 czerwca :)
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeMay 28th 2014
     permalink
    Ewelajna87: O proszę widzę, że zakochanych w Dźwirzynie jest więcej ;)

    ja do Dźwirzyna tylko na spacerek i zakupy ciuszkowe bo jakieś 18 lat jeździmy do Mrzeżyna:D ale w tym roku zmieniamy miejscówkę tyle że nie wiemy na jaką :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorkermitka82
    • CommentTimeMay 28th 2014
     permalink
    hopelight: Mkd najpewniej spróbujemy właśnie w nocy :) może nie taki diabeł ....

    Hope ja też podróży obawiałam się najbardziej....ale mała zasneła gdzieś za Tarnowem i obusziła się jak już parkowaliśmy auto w Gd...oczywiście może z raz w nocy musiałam się nachylić z cyckiem:)) ale ogólnie ok, natomiast w drodze powrotnej zasneła dopiero w Łodzi i tu pomógł tablet i bajki oraz pacynki...
    Dodam, że moja Marysia raczej w długie podróże nie lubi jeździć, nie raz jak jedziemy do babci oddalonej o 20km to muszę się porządnie nagimnastykować żeby nie marudziła...
    -- •••
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeMay 28th 2014 zmieniony
     permalink
    O proszę widzę, że zakochanych w Dźwirzynie jest więcej ;)

    My kochamy miłością wielką Grzybowo (rzut beretem od Dźwirzyna) :bigsmile: Mała miejscowość, a wszędzie blisko :tongue:
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorkonrelka
    • CommentTimeMay 28th 2014
     permalink
    My jedziemy do Dźwirzyna 20 lipca,na 2 tygodnie ;-) Już nie mogę się doczekać! Piąty raz tam jedziemy,a znam takich,którzy jeżdżą do Dźwirzyna od kilkunastu lat.Mój sąsiad od wielu lat spędza wakacje w Grzybowie i też bardzo chwali.
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMay 28th 2014
     permalink
    Oooo, a ja widzę, ze do Sianożęt tez kilka osob jezdzi ;) Byłam kilka razy, moi rodzice jezdza tam, co roku. W tym roku wybieramy sie tam, ale dopiero po 15. sierpnia.... W zeszlym roku bylismy w Darłowku, gdyby nie tlumy ludzi byloby ok ;)
    --
    •  
      CommentAuthorEwelajna87
    • CommentTimeMay 28th 2014 zmieniony
     permalink
    W Grzybowie też kilka razy byłam :) Piękna plaża.
    A w Mrzeżynie jeszcze nie byłam, teraz jak będziemy to pojedziemy :)
    Coś w Dźwirzynie jest takiego, że jak się raz tam pojedzie to chce się wracać :)
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorkonrelka
    • CommentTimeMay 28th 2014
     permalink
    Do Sianożęt jeździłam w dzieciństwie z rodzicami.Bardzo miło wspomina,ale to było wieki temu.Pewnie wiele się tam teraz zmieniło.Mając trzy lata to tam pierwszy raz pojechaliśmy nad morze (oczywiście z tego wyjazdu nic nie pamiętam):wink: Generalnie kocham nasze morze!!! Rok temu mieliśmy praktycznie 2 tygodnie upału.Świetnie było!!!
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMay 31st 2014 zmieniony
     permalink
    Madzinka83 - ja tez bym wybrała zagranicę :) tym bardziej jak macie dofinansowanie. My właśnie wróciliśmy z Menorki :) byliśmy tydzień i pod koniec Maja pogoda idealna. Plaże czyste. Na Zakynthosie moim zdaniem brudne plaże były :( plus niektóre kamieniste. Navagio szczególnie. Z dzieckiem to chyba jednak mieć czysty piasek na plazy.
    Z greckich wysp jonskich najbardziej podobało mi sie na Kefaloni, ale tam plaże rowniez kamieniste.
    Słyszałam, ze w Portugali jest super - piaszczyste plaże, ale tam osobiście nie byłam.

    Mogę polecić Fuertaventure, ale poza sezonem wysokim. Bo jak byliśmy kiedyś w lipcu 2 tyg, to słońce bardzo mocno grzalo. W kwietniu było juz lepiej.

    Malisek - jak zdecydujecie sie na Fuerte to polecam resort Corralejo. Blisko na Lanzarote - możecie sobie zrobic jednodniowa wycieczkę ( zwiedzić jezioro El Golfo, wulkan w parku Timfaya itd.).

    My juz powoli planujemy kolejne wakacje, ale poza sezonem ( taniej, ciszej i pogoda nie taka upalna). Albo polecimy na Ibize albo Fuerte. Tez przeraża mnie te 4,5h lotu ( tyle z Gatwick lecielismy).
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeJun 1st 2014
     permalink
    Madziauk no właśnie skalaniam się ku zagranicy. Na wyspy kanaryjskie chętnie bym poleciała, ale od nas to ponad 6 godzin lotu. Za dużo moim zdaniem jak na pierwszy raz. Tej wyspy Kefaloni nie widziałam w ofercie naszych biur. Może Korfu. Muszę poprzegladac oferty.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorhanka242
    • CommentTimeJun 1st 2014
     permalink
    Kefalonia jest w ofercie Grecosa :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJun 1st 2014 zmieniony
     permalink
    Byla ktoras w Lebie w Kaczych Stawach? Wybieramy sie tam na koniec czerwca. Dawno juz nie bylam nadcpolskim morzem. Zazwyczaj wybieralismy wakacje za granica, ale teraz ze wzgledu na dwa maluchy postanowilismy zostac u nas i w sumie nie wiem czy to nie blad, bo chyba latwiej byloby mi ich ogarnac w samolocie (starszak swietnie dawal rade) niz w aucie, gdzie ja siedze z przodu a oni z tylu. No ale coz...juz zafecydowane. Rozumiem, ze woda w naszym cudnym baltyku w czerwcu to sie nawet nie nadaje do moczenia stop, ale tam w tych Kaczych ponoc basrn podgrzewany jest. Ma ktos jakies doswiadczenia?
    Wyspy kanaryjskie cudne sa, ale my tez tam poza sezonem planujem. W styczniu chcemy jechac. Na Lanzarotte bylismy w kwietniu i pogoda idealna dla dziecka. Nie za goraci tak ok 21- 25. Tylko pamietajcie, ze Lanzarotte mimo, ze moze najbardziej egzotyczna to tez najbardziej wietrzna, co wkurzalo mego eMka;p
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 4th 2014
     permalink
    Dziewczyny, wiem, że wakacje za pasem, ale ja chciałam zapytać o zimę - czy macie godne polecenia miejsce na zimowy wypad? Taki, żeby dzieciaki mogły się pobawić na śniegu, ale nie jakieś zupełne odludzie...
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 4th 2014 zmieniony
     permalink
    mkd: a przy okazji narty czy nie?


    Gocha, bo to chyba do mnie (?) - niekoniecznie :)
    --
  6.  permalink
    My jedziemy do Familijnych do Dziwnówka 30 czerwca do 5 lipca . Podobno super ośrodek dla dzieci. Zdam relacje po powrocie oczywiście.
    Ośrodek wygląda w miarę oki, podobno jest dużo atrakcji/animacji dla dzieci, do plaży niedaleko więc myślę, że jakoś damy radę. Ważne żeby pogoda była ;)
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 4th 2014
     permalink
    Fragile Sandra w Karpaczu albo Gołebiewski atrakcje i wewnątrz i na zewnątrz dla dzieci genialne o każdej porze roku
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 4th 2014
     permalink
    Hanny niekoniecznie z ta woda bo my rok temu byliśmy po 1 czerwca i była cudna pogoda i ciepla woda , dzieciaki się kapały wszystkie ( no połroczna Marysia sobie nogami chlapała ;) )
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJun 4th 2014 zmieniony
     permalink
    Asiu polecam,
    Wszystko sprawdzone z dzieciakami :
    Willa Marysin http://www.willamarysin.pl/,
    Skalny Brzeg http://www.skalny-brzeg.pl/
    U chramca http://www.uchramca.pl/

    Willa Roztoka http://www.roztoka.pl/pl/
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 4th 2014
     permalink
    Hanny czerwinka byla w kaczych stawach.

    hussy a przy okazji narty czy nie?
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 4th 2014
     permalink
    mooniia: Fragile Sandra w Karpaczu albo Gołebiewski atrakcje i wewnątrz i na zewnątrz dla dzieci genialne o każdej porze roku


    Dzięki! Karpacz to nasza ukochana miejscówka, tylko dla nas teraz za daleko, bo Skrzacioch nie da rady tyle w samochodzie...

    Asia, dzięki!!!
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 4th 2014
     permalink
    a ile macie km??zawsze na noc możecie jechać to dzieciaki spia wtedy :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 4th 2014
     permalink
    No własnie nie bardzo, Skrzat się co godzinę-dwie na jedzenie budzi ;) Do Karpacza to około 500 km... Ale uwielbiam, bo całe dzieciństwo tam spędzałam...
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 4th 2014
     permalink
    no 500 km to jednak trochę, a Wy na zime chcecie jechać tak?? to do zimy jeszcze daleeeko :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 4th 2014 zmieniony
     permalink
    No wiem, wiem, ale podejrzewam, że później dobrych miejsc nie będzie, bo chcemy na święta akurat... Ale patrzę, że w stronę Zakopcową to mamy tyle samo :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJun 4th 2014
     permalink
    The_Fragile: Ale patrzę, że w stronę Zakopcową to mamy tyle samo

    Serio do Zakopca z Wawy będzie ok. 500? :shocked:
    Ja pochodzę z Dolnego Śląska, ale Karpacz odwiedziłam w lutym z dziećmi i mężem pierwszy raz od daaawna. Fakt, w sumie może być ok. 500 km, ale chyba ciut mniej, bo Wy byście jechali bezpośrednio, a my jeszcze przez dom moich rodziców, więc się nazbierało.
    Niestety nie polecę niczego, bo byliśmy w "Polanie" (chyba w tym wątku narzekałam?), a inne wypasione pensjonaty / hotele to raczej z daleka oglądałam. Artus robił dobre wrażenie (poszliśmy na kręgle), ale on też jest na uboczu.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJun 4th 2014
     permalink
    Moonia ja z tych cieplolubnych. Ponizej 26 nie wchodze do wody;p
    Mkd dzieki. Napisze do niej:)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 4th 2014
     permalink
    Mónikha: Serio do Zakopca z Wawy będzie ok. 500?



    Nooo, do Zakopca dokładnie 462 km... I nie dość tego - na zakopiance korkasy, więc nie wiem, czy to taka dobra opcja w tamte rejony, to już chyba faktycznie Karpacz lepszy...
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJun 4th 2014
     permalink
    The_Fragile: na zakopiance korkasy

    Wręcz legendarne! No i chyba drożyzna?
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJun 4th 2014
     permalink
    Asiu wyjazd w nocy 2/3 dojazd 9 rano .... do Bukowiny żadnych korków :) Przerobione od dwóch lat :D
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJun 4th 2014
     permalink
    Frag, my lubimy Willę Aniołówkę w Kościelisku - ale zaznaczę, że jeździmy tam tylko i wyłącznie po sezonie, bo tłumy ludzi w naszych Tatrach podczas letniego (czy też zimowego, obojętnie) szczytu doprowadzają mnie do rozpaczy :wink:
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.