ja bym zrobiła bambusy albo tulipany, aleto trzeba lubić:P

Ja napisalam "bo nie ma tam kafli ANI NIC" - ani nic mialo sugerować wszelkie inne rozwiazania, ktorych nie chciało mi sie wymieniać.

Dziękuje za wszystkie opinie. Nie sądziłam, że wywoła to taką dyskusję ;)
Wcześniej braliśmy pod uwagę płytki, ale po namyślę stwierdziliśmy, że chyba płytki nie będą nam pasować...
Decyzja zapadła. Wybraliśmy https://pl.fotolia.com/id/76412500

Mam nadzieje, że będzie fajnie wyglądacie i nam się nie znudzi za szybko.
Na drugiej stronie kuchni biała szyba.

Dzięki :)
Oczywiście, że się pochwalę ;)
Muszę jeszcze jakiś żyrandol zakupić, bo na razie mam pompony homemade, w tym miejscu. Dobrze, że mam podświetlanie pod szafkowe, bo bym musiała coś na siłę kupić, a tak nie chce. W ogóle nie mam pomysłu na to oświetlenie :/

Magdalena ja tam bym sie takiego blatu bala; raz ze na wysoki polysk to kazda plame znac a dwa jednak rogalikow na nim by juz nie szlo ciac :P

a tak w ogole jak wasze postepy z kupnem domu?

Magdalena a u was cena dom - mieszkanie jest porownywalna czy przepasc?
u nas mieszkanie 95m2 z garazem kosztowalo tyle co postawienie i wykonczenie domu z tym ze w bloku sam czynsz byl pozniej 700zl miesiecznie :/
my z mezem 'blokersi' ale dom to spelnienie naszych marzen

Aniu, no u nas podobnie. To, co zapłacimy za mieszkanie (deweloperski) z wykończeniem, to bym kupiła działkę w okolicy, ktora mnie interesowała, postawiła dom i go wykończyła. No ale czynsz potem tez tak jak u Ciebie, wiec samo utrzymanie juz tańsze niz domu.
Moj maż pozno wraca i jest padnięty. Od razu bierze sie za dzieciaki i odpada razem z nimi. Nie mam pojecia kiedy by dał radę zrobic cokolwiek przy domu, a co by nie mowic, zawsze cos do roboty jest.
Ale jakoś nie żałuje zmiany planów, obie opcje miały plusy i minusy.
.
Co do pościeli, ja juz tyle razy nacięłam sie na te z Allegro, ze teraz tylko w Ikei kupuje.
Mam jedną bdbrą pościel z eurofirany, ale kosztowała koszmarnie (te wymiary, ktorych szukasz, to 190zl...). Dostałam zawału jak zobaczyłam rachunek (zamawiałam przez kogoś, miało byc taniej i potem nie mogłam sie wycofać).

Ja mam pościel z Lidla z nawełny satynowej i jestem bardzo zadowolona. Prana parę razy i nic się nie dzieje. Widziałam, że od przyszłego tygodnia też będą. Rozm. 220x200 za 69zł.

tyle ze u mnie w lidlu cos dorwac to trzeba na otwarciu byc
produkty promocyjne znikaja jak swieze buleczki no i w sumie tylko raz widzialam w gazetce wzor kroty mi przypadl do gustu bo ja najzwyczajniej mam pierdlca na punkcie poscieli; zadnych kwiatkow, listkow czy innych orientalnych wzorow, najchetniej paski, kropki czy figury geometryczne

Też uważam, że mieszkanie w bloku tańsze od domku. Domek generuje inne koszty... może na slasku.



Jeśli chodzi o pościel tylko ikea. Kiedyś się przed nią broniłam, a od jakiegoś czasu stwierdzam, że jest super jak na dana cenę...

MrsHyde , to co masz na ścianie w kuchni (że tak niezręcznie powrócę do tematu szyb i kafli na ścianie kuchennej), to co to jest?

Mogłabyś fotę zapodać, albo coś z neta?

Będę wdzięcna

Hyde, kapitalny ten beton! Chcialam cos takiego na sciane do drewnianego blatu.
A jakie to jest w dotyku? Dobrze schodzi z tego brud? Ja to zawsze uchlapie sciane. Mam szybę bezbarwną (czyli lekko seledynową, bo matową od spodu) i prawie nic na niej nie widac, jest super w utrzynaniu. No ale juz mi sie przestaly podobac kuchnie z szybami i w nowym lokum bym chciala co innego.

Mrs, a jaki mniej więcej koszt tego, co masz na ścianie?

My sobie wymyśliliśmy beton dekoracyjny na podłogach w całym domu, ale jeszcze nie wiemy czy będzie nas stać

laski pamietacie jak pisalam o poscieli??? ze paski, kropki . no way kwiatki?
zapomnialam wam wczoraj napisac - wchodzi moj maz z pracy dumny i blady; normalnie duma go az rozpiera bo jadac do klienta zajechal rano do lidla i kupil posciel!
i jeszcze mi mowi - "zobacz Twoje ulubione paski!! i popatrz jakie ladne te kwiaty - jak slonca troche, tak wiosennie bedzie! i wiesz co, w sumie tania byla to 2 rozne kupilem." (taka i taka)
no i nie mialam sumienia powiedziec mu ze to nie taka chcialam, ze kwaitki to nie moja bajka... tak sie cieszyl z zakupu ze jakos to zniose

Magdalena ja mam taki gruby blat w kolorze białym zrobiony z konglomeratu.Nic się z nim nie dzieje można spokojnie gorący garnek postawić, pierogi lepić itp.Jeden minus-cena.koszmarnie drogi.

Dziewczyny, szukam stołu... I mam problem, bo nic mi się nie podoba Mam do Was dwie prośby. Polećcie mi proszę jakieś sklepy, do tej pory byliśmy tylko w Agata meble i w Black Red White. Druga prośba to może mnie natchniecie jaki stół kupić, bo niby miałam jakąś wizję, ale jakoś przepadła w trakcie oglądania stołów. Mamy jasne podłogi, kolor dąb bielony, ściany w kolorze białym i szarym, ogólnie kolorystyka raczej jasna. Stół ma stać między częścią salonową a aneksem kuchennym. W aneksie są białe fronty, drewniane, bez połysku. Za jakiś czas część aneksu będzie oddzielona szklaną ścianą z zatopioną fototapetą (włoska uliczka). Stół ma być prostokątny do 140 cm, rozkładany co najmniej do 180 cm. Stół ma stać przed tą szklaną ścianką.
Myślałam o stole łączonym z dwóch kolorów biały i jakieś naturalne drewno, ale później zaczął mi się błąkać po głowie pomysł ze stołem szklanym... Aha, w kolorze stołu myślałam jeszcze o łączeniu białego z czarnym, czy jakimś grafitowym, bo dodatki takie jak karnisze, lampy mają być w kolorze czarnym, czy też antracyt, jak to gdzieniegdzie zwą ;-)

Dzięki MrsHyde, to u mnie szklany odpada, bo ja na pewno często czyścić nie będę A jak patrzę na szyby w oknie tarasowym upaćkane przez moją dwulatkę to mi się słabo robi, wytrę i za 5 minut to samo...
Nie chcę jakiegoś wymyślnego, raczej prosty i cena też ważna. Tylko zależy mi na tym, żeby był z litego drewna, a nie z innych wynalazków

Zebra a nie masz w okolicy jakiegos stolarz? My robilismy na zamowienie 2m, rozklada sie do 3m, grube drewno, placilismy 1000zl.

Basita, masz już to szkło w kuchni?

Dziewczyny ma ktos pomysl na jakies krzeslo do stolu dla 3-latka ? Mlody siedzi na taborecie ale widac ze mu za nisko. Krzeslo takie barowe za wysokie jak dla mnie.. Poradzcie cos jak mozecie.

Ja chyba w takie coś zainwestuję. Mam za mało miejsca w domu na dodatkowe krzesła.

Cześć dziewczyny, zaczynamy z mężem coraz realniej podchodzić do tematu remonu starego murowanego domu po dzidkach. Dom jest z lat 70, z piecami w środku, bez instalacji. Jest do generalnego remontu, jedynie co może w nim zostanie to dach bo był poprawiany.
Proszę podrzuccie jakies programy/ lnki z kalkutorami czy może własne jakiś tabele w harmonogrami / etapami prac. Jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o remonty a wcześniej chce wszystko dobrze sklakulować czy aby damy rade.
Szukam porad po necie ale jakoś nie umiem sobie jeszcze z tym w prostu sposób poradzić, nie wiem od czego zacząć.
Jedynie co wiem to bedzie demolka.

Dziewczyny, murarze właśnie skończyli zalewać wieniec naszego domu, czekamy teraz na zamówione wiązary.
Mam pytanie do tych, które budowały się w ostatnich latach- będzie u nas albo blacha trapezowa na dachu albo płaska na tzw. rąbek- deskowałyście dach, kładłyście papę, potem łaty/kontrłaty i pokrycie końcowe czy kładłyście membranę , potem łaty/kontrłaty i pokrycie końcowe?
Poddasze będzie nieużytkowe, w sensie mieszkalne, będzie tam ok 40m2 strychu o wys. 170 cm na różne graty.

Deskowanie i papa czy membrana?

Kurcze, chyba spora różnica w cenie jest, więc sami nie wiemy..., a wiadomo jak jest z budową na kredyt...

Środa: Deskowanie i papa czy membrana?

my mamy membrane a na to blachodachowke (plannja smart)

tyle ze deskowanie to dodatkowy koszt materialow i robocizny, jak sie ma ograniczone fundusze to sie na takie rzeczy zwraca uwage bo jak tu kolezanka napisala

Środa: Kurcze, chyba spora różnica w cenie jest, więc sami nie wiemy..., a wiadomo jak jest z budową na kredyt...

u nas nikt ze znajomych nie deskowal pod blache, grunt to wybrac dobra membrane

Treść doklejona: 18.02.16 12:15

Ladybird76: 2. Jaki domofon polecicie? Nie musi być z wideofonem bo bramę widzę z okna (50 metrów odległości ale widze)

a masz juz kable podciagniete?
bo ja liczylam ze zrobie domofon i nawet jakiegos zwyklaka kupilismy i sie niestety okazalo ze mamy za dobre kable podciagniete i dupa, nie mozna go zainstalowac tylko musi byc wideodomofon i ciagle nie mozemy na niego uzbierac bo to minimum kilkaset zl
na razie nie zamykamy furtki na stale tylko kto przyjdzie ten wejdzie, niestety nie mamy mozliwosci wyjrzec kto przyjechal bez podejscia do drzwi (no chyba ze leciec na gore i z sypialni zerknac)