To na pewno, będziemy się radzić, ale jakiś tam plan trzeba mieć :)

Ok, ja w sumie na podłodze nie mam ani jasno szarych ani jasminowych fug, tylko właśnie zdecydowanie ciemniejsze więc póki co problemu nie mam. Co do ścian, to mam je w obecnym mieszkaniu i miałam we wcześniejszym plus siostra ma w swoim domu, w którym mieszka od 10 lat (to mnie przekonało :)) i fugi jakie były takie są, wiadomo, pod prysznicem są nieco pokryte osadem, ale trzeba się wpatrzeć.
Dla mnie większym problem jest np. silikon między brodzikiem a płytkami, który już teraz, a mieszkamy dopiero 11 miesięcy, jest przebarwiony.

trzepidlak, jak możesz to pokaż proszę. Turkus

Każdy robi jak lubi :-)
Ja powiedziałam sobie nigdy więcej białych fug na podłodze.
Miałam po prostu dość szorowania ich w kółko. Poza tym, kiedy je wyczyściłam wcale nie wydawało mi się, że są takie białe, jak być powinny...
Mało tego, zrezygnowałam też z jasnych, tj. białych i jaśminowych fug na ścianie. Po prostu może zrobiłam się wygodna :-)))
.
W kuchni też mam fugę szarą - cementowoszary.

Jak sobie zorganizowałyście miejsce w kuchni na trzymanie warzyw i owoców?

A czemu rezygnujecie z tych okien narożnych? Fajnie wyglądają.
I jak zamiast okien dachowych wstawicie 2-skrzydłowe drzwi balkonowe?

Co do kosztów - internety mówią, iż:
Koszt budowy 1m2 domu w stanie pod klucz wynosi ok 3.200 zł. Cena dotyczy budowy domu o prostej bryle i dwuspadowym dachu. Średni koszt budowy 1m2 domu o bardziej skomplikowanej bryle oraz o niestandardowym dachu wielospadowym to wydatek rzędu 4.500 zł.

Kalkulator budowy domu

°Agata°: Marion ja też u nas w projekcie z nich zrezygnowałam. Dosyć drogie jest ich wstawianie bo trzeba dodatkowe belki zastosować i dużo betonu wylać.

Rozumiem.
Nie miałam pojęcia o trudnościach technicznych.

Tak - cena jest mocno uzależniona od miejsca budowy i cennika (materiały budowalne, specjaliści itp.)

_Asiula: Bardzo dużo zależy od podejścia.

Podejście jest raczej jedno - każdy chce mieć ładnie (stylowo) urządzone mieszkanie/dom, ale nie każdego stać na materiały i wyposażenie z górnej półki cenowej.
Chcieć a móc, to jednak różnica. Jedni więc mają meble Kler, a drudzy Bodzio.

prawda elfika :) ja mam przykład ze swojego remontu. Pod prysznicem mam Grohe. w umywalce miałam no name chiński. zakładane w tym samycm czasie. Grohe działa do dziś bez żadnego uszczerbku wciąż piękny, młody i błyszczący. chińczyk się rozpadł, został zamieniony na Polaka, Polak nadal działam ale już nie jest piękny i błyszczący. generalnie te dwie baterie kosztowały mnie tyle co bym zapłaciła natenczas za Grohe czy Kludi. a i dizajnowo byłoby ładniej.

No bo oszczędny płaci dwa razy. Czasem faktycznie lepiej dołożyć i mieć sprzęt na dłużej. To się sprawdza w każdej dziedzinie życia. To jak z ubraniami z pepco, może i ładne ale po praniu szmata więc lepiej dołożyć i kupić w lepszym sklepie. Chyba że ciuch ma służyć do zabawy w piaskownicy ale w przypadku budowy domu nie ma co szukać po taniości.

Trzeba liczyć 3-4 tysiące za metr budowy.
My kupiliśmy dom i bedaiemy remontować. Sama jestem ciekawa ile nas to wyniesie. Na razie kupilismy część materiałów i nawet kosztowo niezle jest:-)

Dzieki :-)
Ja juz budowe domu mam za sobą:-)
Etapy od poziomu minus jeden pod strych.
A drugi z przyjemnością wyromontuje w skandynawskim stylu

u nas remont domu kostki z lat 70tych - na samo "sprzątanie" poszło 20 tysięcy! robiliśmy od nowa podłogi - zrywanie starych podłóg, skuwanie posadzek, wygrzebywanie tego co było między stropem a posadzką. do tego zrywanie boazerii, wywalanie drzwi i ościeżnic. wywoziliśmy to w zamówionych kontenerach. każdy jeden kontener to około 700zł. do tego trzeba było zapłacić robotnikom. na samo to sprzątanie poszło 20 tysięcy...
potem elektryk 8 tysięcy za całkowicie nowe instalacje. nie liczę instalacji wodno-saniatarnej+podłogówka w całym domu bo to robił mój mąż, więc tu zaoszczędziliśmy na samej robociźnie kilka(naście) tysięcy (+materiały duuuużo taniej).
około 30 tysięcy zapłaciliśmy panom, którzy robili ściany = łatanie dziur + gładzie + sufity + szpachlowanie + malowanie + kafle w dwóch łazienkach + cała podłoga w kaflach.
także już około 60+ tysięcy poszło.
a to jeszcze nie koniec... ;)

*trzepidlak* my na szczescie kupiliśmy dom w dobrym stanie gdzie mieszkaja ludzie i jest zadbany. Ponadto tu gdzie mieszkam nie ma mowy o kupieniu domu bez raportu budowlanego wiec kupujesz dom w takim stanie jak masz w papierach. Jesli cos ,,wyjdzie,, co nie bylo wyszczegolnione( np grzyb) masz piec lat okresu gwarancji.Rbimy go pod siebie po prostu teraz :-)

Dobrze ze nie musze kuc betonu,strop jest po remoncie i nowy dach także dożywotni. No i podlogowka tez jest. Sporo pracy i kasy zostanie

Pewnie ze trzeba robić pod siebie:-)

Indukcja czy płyta gazowa, co lepsze? Jakoś ciągnie mnie do indukcji na 6 palników, bo tu cholery dostaje, jak mi te gary jeżdżą na kuchni gazowej i sie nie mieszcza. Co macie? Co polecacie?

Też mam ten problem. Z tym ze przy gazie syf się osadza na meblach.

Elfiko a na jakiej podstawie twierdzisz ze indukcja jest niezdrowa? Pierwsze slysze

Malisiek: A jeszcze przy okazji zapytam, jakie patelnie i gary są najlepsze i najzdrowsze. Do tej pory jechałam na tefalu, ale Teflon to podobno dziadostwo trujace i chce kupić coś innego. Tylko co?

niezdrowy dlatego ja w tym roku zrobiłam porządek w garach. po długim męczeniu tematu poszłam w stal nierdzewną plus ceramika plus żeliwo. i zostawiłam sobie stare emaliowane dwie sztuki po babci kiedy ta emalia nie była robiona w chinach.
najzdrowsze są garnki szklane ale szkło to niestety nie moja bajka.

MrsHyde: Elfiko a na jakiej podstawie twierdzisz ze indukcja jest niezdrowa? Pierwsze slysze

jak coś co wpływa na rozrusznik serca może być zdrowe i bez wpływu na żywność?
z resztą podobnie jest z mikrofalą. ta jest jeszcze gorsza niż indukcja.

My mamy indukcje i jest srednia. Wolno sie nagrzewa, w czyszczeniu koszmar. I nasza sie mozna poparzyc. Normalnie sie nagrzewa i tyle. Raz zostawilam patelnie na wlaczonym i wyszlam na spacer, dobrze, ze blisko i na 1h tylko. Bo patelnia sie odksztalcila. I podczas uzytku mojej tak jak przy innych kuchenkach mam lepki osad nad inkucja na scianie (tam jest taka plyta) - i musza je zawsze czyscic. To samo na okapie u gory wyciaganym nam sie osiada tluszcz glownie.

Tomira - jaka masz indukcje, bo az mnie zaciekawilo, ze takie fajne sa, co nie parza, latwo sie czyszcza itd? Brzmi jak totalne przeciwienstwo mojej.

Treść doklejona: 09.07.18 13:58
Malisek - ja odkrylam w TK Maxxie garnki i patelnie Ballarini i jestem zadowolona bardzo, mamy dwie patelnie, patelnie do nalsnikow i jeden garnek ;) Tu jest LINK do polskiej strony.
Do tych patelni z granitowa powloka to nic mi sie nie przykleja :)

ja mam obecnie kuchenkę ceramiczną, ma chyba z 15 lat, po poprzednich właścicielach. to jest dopiero masakra! jak wlewam wrzątek z czajnika elektrycznego do garnka to znów muszę czekać kilka minut aż mi się ta woda ponownie zagotuje!!!
a co do gotowania na gazie i tłustego osadu - ja też mam tłusty osad na okapie i szafkach obok. bo ten tłusty osad się robi z pary uchodzącej z garnków a nie z gazu...
ale na szczęście już za chwilę, wraz z przeprowadzką przesiadam się na indukcję ;)

My również mamy kuchenkę indukcyjną - z konieczności, nie z wyboru, gdyż w dzielnicy gdzie się wybudowaliśmy nie ma podciągniętego gazu. I jestem zachwycona !
1. Estetyka - wygląd płyty jest super, jest niewidoczna, łatwa do utrzymania w czystości.
2. Szybko się nagrzewa - 5 l garnek w wodą gotuję około 6 minut.
3. Nie można się oparzyć - miejsca grzania są ciepłe, ale nie da rady się oparzyć. Dodatkowo są nagrzane do około 5 minut po skończonym gotowaniu i grzeją tylko i wyłącznie te "kółka", cała pozostała część płyty jest chłodna.
4. Zabezpieczenie rodzicielskie - Junior nie ma zapędów do gotowania, ale strzeżonego Pan Bóg strzeże. U rodziców już się przekonał co znaczy włożyć paluszek blisko palącego się miejsca na gazowej kuchence.
5. Na indukcji nie nagrzewają się uszy garnka ! To dla mnie opcja idealna, bo wiele razy poparzyłam się o rozgrzane do czerwoności uszy garnków na kuchence gazowej.
6. Na indukcji jeszcze nic mi nie wykipiało (poza mlekiem i wodą na makaron, czy ziemniaki), a nawet jeśli to kuchenka automatycznie się wyłącza. Na gazie ? No cóż ... Palnik zgaśnie, ale gaz nadal się ulatnia. Chociaż wiem, że są takie kuchenki gazowe, które mają zabezpiecznie odcięcia gazu w takim przypadku.

Myślę, że można by było tu jeszcze coś dopisać, ale zdecydowanie ja polecam indukcję

Hejka. Macie może doświadczenie z długimi wąskimi salonami. Jedna ściana około 8 m a druga około 3 m.
Jakrozaplanować oświetlenie takiego pokoju/ salonu.