Na priva Ci wyślę :) Bo się wstydzę a tam są tez moje zdjęcia :) A Ty się pochwalisz? A i musze powiedzieć że czytam wątek o wyprawce i non stop tam jesteś :)
a wiesz- ja sie chwaliłam non stop na wątku "co nam w sercu gra" tylko jak już wszystkie znajome dziewczyny obejrzały, to kasowałam... Zapraszam tam- wciąż tam życie wre :)
dziękuję :) Piękny domek... I choinka ... Kuchni Ci bardzo zazdroszczę - moja przyjedzie dopiero w przyszłym tygodniu. Wg jakiego projektu budowaliście?
No to powiem ze nie mamy spiżarki w kuchni i nie dzieliliśmy pomieszczenia nad garażem :) I odrobinkę powiększylismy garderobę ale to i tak pięta Achillesowa projektu. No i celowaliśmy w domek prosty i enegrooszczędny.
Na razie dopiero będzie 3 osobowa. Na dole jest gabinet, na górze 2 pokoje dla dzieciaków i nasza sypialnia a za to nad garażem pomieszczenie przewidziane na projektor, moje sprzęty ćwiczeniowe i bałagan zabawkowy dzieci. Ja chcę mieć dwójkę dzieci, emek trójkę :) Zobaczymy jak sie dogadamy...
Na razie mam orbitek i steper. W najbliższych dniach wreszcie zamawiam piłkę gimnastyczną bo to w ciąży jak znalazł a ja już dawno chciałam tylko nie chciałam żeby się kurzyła. Poza tym pierdóły: mata i fura płyt bo ja z tych co przy płytach machają nogami i innymi częściami ciała :) Uwielbiam ćwiczyć tylko zawsze brakuje mi czasu ale płyt sobie nie żałuję :) Spadam sprzątać ale potem zajrzę :)
Nie mogę - umyłam podłogę a ona dalej biaława - drugi raz nie dam rady nawet mopem tych z 60 chyba metrów przejechać a co dopiero szmatą żeby było dokładniej...
AniaM, fajny jest program PRO100, ja na nim działam czasem i jest ok - wydaje mi się, że ze stronki możesz ściągnąć wersję testową (z tego co pamiętam ma pełne biblioteki, ale np nie można drukować projektów)
MrsHyde sweet home 3d jest super, pełna wersja, ściągnij ze stronki dobreprogramy.pl I dodatkowo ściągnij sobie biblioteki sprzętów. My utknęliśmy na etapie pozwolenia na budowę, mam nadzieję, że zaczniemy najpóźniej w sierpniu.
mamy ten sweet home, jak na darmowca to rzeczywiscie moze byc tylko kurcze tych sprzetow pojedynczo mi sie sciaga nie chce ;) powodzenia z papierologia, nam akurat to poszlo nienajgorzej tyle ze miesiac opoznienia mielismy z rozpoczeciem. najpierw przez pogode a teraz przez ludzka niekompetencje (znikl nasz kierownik budowy i musielismy znalezc drugiego zeby wykopy zaczac)
W końcu się nam udało, całą papierologię załatwiliśmy i oficjalnie od 5 marca rozpoczęliśmy budowę Na razie mamy założoną wodę, garaż, pakamerę, ściągnięty humus i wytyczenie fundamentów przez geodetę. Niby nic a ja się cieszę jak głupia Na weekend panujemy kopać fundamenty - tzn kopać będzie mąż i mój tata a ja się będę im szlajać pod nogami. Wojtek nic mi nie pozwala robić na działce - czasem podaje mu tylko gwoździe - jestem jak asystent No i odpowiadam za wyżywienie nas.
monika- wg mnie fajny projekt- ja jednak "wyprostowałabym" bryłę, by nie miała tych załamań. Im bardziej prosta bryła tym mniejszy koszt budowy i większa oszczednosc przy uzytkowaniu. Ale to luźna uwaga. Wolałabym tez ciut większe sypialnie- 12 m to niewiele- ale co komu potrzeba - wiadomo
Nie tylko dach :) Na to składa się wiele aspektów- począwszy od wytyczenia i opalikowania terenu- płaci się za punkt, wiec kazde załamanie to dodatkowy koszt. Poza tym zwartą bryłę łatwiej ogrzac i sa mniejsze straty cieplne. Gorąco polecam Ci projekt indywidualny- koszt wbrew obiegowej opinni wcale nie jest wyższy a będziesz miała dom skrojony na miare potrzeb i dostosowany do działki, kierunków świata itp
Dołączę się do dyskusji, bo też znowu utkneliśmy w remoncie. Rok temu wykończyliśmy nasze pierwsze własne mieszkanko: http://forum.muratordom.pl/album.php?albumid=1947 . Wtedy jeszcze nie uwzględniliśmy w planach powiększenia rodziny ;-) Niestety mieszkanie będzie za małe, gdy pojawi się na świecie nasz synek, więc znowu rozpoczynamy remont. Adaptujemy 110 metrowe poddasze w moim rodzinnym domu. Prace rozpoczynamy od samego początku: wymiana dachu, stawianie ścian, ocieplanie, media, ech.... ogarnia mnie przerażenie. Cel - lipiec rodzimy i wprowadzamy się do nowego domku :-) Zobaczymy jak życie zweryfikuje nasze plany :-)
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 17.03.12 21:00</span> Ceri nie zagląda, ale podbijam Czy któras z Was ma jakieś pojęcie o oświetleniu montowanym w podbitce dachowej?
ceriscerise a Ja się nie zgodzę... za projekt indywidualny wołali mi od 10 do 16 tyś... tak więc padło na gotowca z przeróbkami ze studia Z500 - niewątpliwie tańsza opcja!
a ja sie zgadzam z Ceri, gotowce niestety pozostawiaja wiele do zyczenia i jak poczytac opinie na necie to wychodza tez rozne ciekawe kwiatki w czasie budowy a tak projekt indywidualny jest krojony na miare, jego cena zalezy tylko i wylacznie jak bardzo renomowane jest biuro. u nas mozna miec projekt za 4 a mozna za 12tys, kwestia rozejrzenia sie w temacie
nam wyszlo tyle samo co wziac projekt i do niego przerobki robic, w cenie mielismy zalatwienie wszystkich dokumentow przez architekta a troche tego bylo (zgoda na odstepstwo ze wzgledu na bardzo waska dzialke)
Mónikha: Widzicie jakieś słabe strony tego projektu?
ja bym poszukala czegos z prostsza bryla dachu, przy tylu lamancach blachodachowka jest srednio oplacalna a dobra dachowka jest po diable droga no i sila rzeczy robocizna tez drozsza bezdie; no i chyba bym sobie darowala ten mikroskopijny kibelek tylko zrobila od razu wieksza lazienke, podwojnie zaplacisz za koszty hydrauliczne i ceramike a i tak jedno kolo drugiego jest i nie ulatwia jakos szczegolnie zycia. No i kotlownia 5,7m2 do przemyslenia w zaleznosci czym palic planujecie. My mamy wlasnie cos ok 5m i przy piecu z podajnikiem zmiescil sie tam tylko zasobnik na wode i umywalka, nie ma mmowy zeby trzymac tam cos wiecej niz 2 worki pelletu
no Ja dalej podtrzymuję swoje zdanie w tym temacie bo gdyby było tak jak piszesz pewnie tworzyłabym projekt od podstawy tak jak miałam to przez długi czas w planach a tak to mam gotowca!
Zaglądam :) Szczypta- tak, mamy podbitkę dachową Chodzi Ci o to co jest między końcem dachu a ścianą budynku, tak? Ale nie mamy tam oświetlenia. Za to jak powiesz co Cię konkretnie interesuje, to zapytam męża, bo on sam robił nam w domu oświetlenie, więc może będzie mógł pomóc
Ladybird- nam taniej wyszedł projekt robiony przeze mnie od podstaw i przerobiony przez architekta na projekt budowlany. Architekt nie był renomowany, trochę mu się zeszło, ale i nam się jakoś nie spieszyło. W cenie projektu załatwił nam wszystkie niezbędne zezwolenia. Więc podobnie jak Hyde jestem za robieniem indywidualnych projektów, bo jednak przeróbki gotowców bywają drogie.
Treść doklejona: 18.03.12 23:16 Szczypta, zapytałam się o to oświetlenie w podbitce. Podbitka musi być drewniana (plastikowa by się nagrzewała i deformowała), wycina się otwory i montuje oświetlenie na naczepach, od góry rzucasz kabel. Tak twierdzi mój mąż
aa- dzięki Ceri :) to wiesz mniej niz ja :) hyhyhy podbitka nie musi byc drewniana- mozna wstawic ledy i bedzie ok. No i własnie szukam info o ledach, ale nikt mi pomóc nie potrafi :? No i zazdroszczę Ci,że juz masz tę podbitkę... U mnie dopiero za miesiąc będą robic, a to chora kasa na to idzie. wrrr
A no widzisz Kurde, nie pamiętam ile kasy nam szło, ale chyba nie jakoś masakrycznie... albo może mąż mi oszczędził info- w ciąży byłam Pewno wybraliśmy jedną z tańszych, ale w sumie fajna, bo pasuje i do dachówki i do elewacji :)
A pytałaś się o ziemię. Nawieźli nam w sobotę, mój mąż zapomniał pstryknąć fotki, ale wychodzi gdzieś jeden kamaz (10m3) na podniesienie 100m2 o 10-15cm. No i do tego musisz mieć koparkę, żeby Ci to łychą rozrzuciła (chyba, że masz małą działkę). No i potem po działce chodzi się jak po świeżo zaoranym polu Czekam teraz na glebogryzarkę, przejdzie się przez działkę i siejemy trawę, żeby dało się chodzić. Bo na razie jest masakra
Ceri- dziękuję Ci bardzo :) Wiesz- masakryczna kasa to tez pojęcie względne;) U mnie wg wstępnych wyliczen to równowartośc dwutygodniowych wczasów, wiec ja za takie byle g.... to wg teksańska masakra piłą mechaniczną ;)
Treść doklejona: 19.03.12 08:12 Basiu_87Moze ogłoś na jakims forum budowlanym ( na muratorze np) ,że chcesz oddac ziemię? Wielu ludzi potrzebuje, wiec moze uda Ci się jakoś ją opchnąć przynajmniej bezkosztowo
szczypta dobra myśl, trochę tego będziemy mieć także trzeba nad tym pomyśleć, dzięki. Właśnie wróciłam z urzędu, wniosek o budowę złożony...min 1 miesiąc na decyzję mamy czekać, a w najgorszym wypadku 65 dni
To pewno my mamy taką siajową podbitkę, w której nie da się montować oświetlenia No ale w sumie my mieliśmy ok 80m obwodu budynku plus zadaszony taras, więc miała być ładna (=pasująca do budynku) i tania My musieliśmy robić, bo była elementem kosztorysu banku, a tak to pewno byśmy czekali z robotą.
Ladybird- zależało nam na domku parterowym, bez użytkowego poddasza. A o takie gotowe projekty trudno. Jest mały wybór.
A dalej w temacie budowlanym... tylko bardziej ogrodowo polecacie jakieś krzewy/drzewka które szybko rosną? Uparłam się, że nie będzie iglaków Chcemy od frontu posadzić drzewko, żeby ładnie kwitło na wiosnę. I szukam czegoś co względnie szybko rośnie Żebym nie musiała pięć lat czekać na metrowy badylek