Chwalę się - dzień 19 - osiągnęliśmy STAN ZERO

[usunięte]

A do jakiego etapu zamierzacie dociągnąć przed zimą?

Sardynko, najprawdopodobniej będziemy mieli w domku gaz (a jak nie, to dmuchawy, osuszarki itp), także będzie ciepło i w zasadzie nic nas nie ogranicza. Do końca grudnia ma być postawiony SSO, jeśli nie będzie zimy stulecia, zrobimy SSZ i działamy dalej. Nie ocieplamy teraz ścian, żeby wilgoć mogła wyjść.

Aneta, gratulacje:) My zaczęliśmy w maju, a nadal w ziemi się grzebiemy. Tyle, że u mnie pracuje tylko mąż i tata. Mam nadzieję, że w październiku fundament zakończą.

Dziewczyny u mnie dzisiaj rozpoczęła pracę ekipa od prądu.... góra prawie gotowa... Ja w domu a chłopacy jeszcze robią od rana... Jutro wchodzą na część mamy ehhh ale to szybko idzie a od poniedziałku wchodzą jeszcze z wod-kan no i muszę wiedzieć jak poustawiać łazienkę i nie tylko ....

Aneta chyba zostanie w podobnym układzie z Twojego rzutu z tym, że będzie ona bardziej na prawo wchodząc do łazienki. Boję się jedynie o zbyt małą odległość od wanny do umywalki, że będzie tam bardzo ciasno... Elektrycy dzisiaj rozmieścili w niej gniazdka więc jakby nie patrzeć pewna część została zamknięta. Myślałam też dzisiaj aby w miejsce ubikacji dać w tej wnęce umywalkę z lustrem a po przeciwnej stronie aby umieścić ubikację czyli na wprost umywalki... ehhh

Dziewczyny, co stosowałyście do izolacji fundamentów? Zastanawiamy się czy warto inwestować w styropian xps? Budujemy na łące, choć na razie wody nie było widać, za to u sąsiada fundamenty stoją ciągle w wodzie.

Akirka my ponieważ mamy piwnice to styrodur dajemy.

Ladybird76: Aneta w ciagu 10 minut musialam rozplanowac lazienke moja na gorze jak i mialam tez blyskawiczne tempo w ulzeniu mojej dolnej i mamy ehhhh. Jesli chodzi o moja gorna to wanna jest wg tej inspiracji ze zdjecia a umywalka tam gdzie w Twojej koncepcji dluga niebieska zabudowa i wydaje mi sie suuuuper. W lazience mamy pralke umiescila pod oknem a ubikacje po prawej stronie przy wejsciu:) Szybkie decyzje to znpowodu jiespodziewanego wejscia ekip od wod-kan i co oraz elektrykow

Hihi, czasami tak jest najlepiej. Nie kumam tylko - wanna jest na wprost wejścia, pod skosem?

--
Co do podłogi, w projekcie mam 2x10cm Termo Organiki Silver dach-podłoga w mijankę. I pewnie tak będzie - tylko nie wiem, czy Termo Organika.

Znów wpadam do Was z pytaniem. Podpowiedzcie mi jaka bryła domu jest jednocześnie niezbyt droga i dobrze trzyma ciepło (tak, wiem, że to też zależy od izolacji). Marzy mi się dom w kształcie litery "L", lub ewentualnie w kwadracie, z dachem czterospadowym, ale podczas rozmowy znajoma powiedziała, że najlepsza, najtańsza i dobrze trzymająca ciepło to bryła w kształcie prostokąta z dachem dwuspadowym... Koleżanka też buduje dom właśnie w takiej bryle, ale nie wiem czy ma dobre informacje.

Dziewczyny jaki styropian macie lub dajecie na podloge?

Jestem po przejrzeniu chyba wszystkich możliwych stron z projektami w internecie. Wiem już na pewno że szukam domu z poddaszem użytkowym, wielkość około 150m kw. Mam kilka tańszych typów, mam też jeden dom-marzenie, ale obawiam się że nie na naszą kieszeń... Muszę jeszcze dokonać wstępnych obliczeń ale obawiam się że projekt muratora "Jesienna zaduma - wariant I" na zawsze pozostanie marzeniem, szczególnie, że jest (jak wynika ze wstępnych wyliczeń muratora droższy o około 100tys) od projektu "Szczęśliwa kraina" na którym chcę "bazować" wprowadzając pewne zmiany - garaż przerobiony na jeszcze jedną sypialnię + pokój "rozrywki" jak pisałam kilka postów wcześniej. Niewykluczone że jeszcze kilka rzeczy mi się pozmienia, ale ogólny zarys dzięki przebrnięciu przez setki, a może i tysiące projektów już mam.
Zastanawiam się też jak rozplanować budowę, tzn czy etapami - jednego roku stan zero, kolejnego SSO, później stan surowy zamknięty+instalacje+"wykończeniówka", czy lepiej ruszyć z budową rok-dwa później i robić wszystko po kolei przykładowo od wiosny do jesieni? Proszę Was o wypowiedzi, jakie wg Was są plusy i minusy budowania rozłożonego na 2-3 lata, a jakie budowania w jednym roku. Będę Wam bardzo wdzięczna za opinie, bo od tego zależy czy ruszę z budową za około 2-3lata, czy za 5lat... Szczerze mówiącbardzo się boję że nagle ceny materiałów pójdą w górę i budowa w ogóle odwlecze się w czasie.

sstokrotkaa_sylwia: Proszę Was o wypowiedzi, jakie wg Was są plusy i minusy budowania rozłożonego na 2-3 lata, a jakie budowania w jednym roku

Ja uważam, że zdecydowanie lepsza budowa "na raz" bo przynajmniej mury nie stoją Ci kilka sezonów nieogrzewane itp.


A my już po wylewkach, ok 20-ego mają wejść tynkarze i póki co koniec, bo niestety kasa się skończyła

Migotynka piękna kuchnia, moja wymarzona z takim właśnie zlewem:-) jak on się sprawdza w praktyce? czym go można czyścić? No i ile wyniósł Cię cały remont kuchni, jeśli możesz napisać:-)?

Migotynka a mogłabyś wrzucić zdjęcie zlewu z bliska? i napisać z jakiej jest firmy?

To i ja się pochwalę, plan na ten rok wykonany
wykusz
[/URL]
od strony ogrodu
[/URL]
widok z salonu na kuchnię
[/URL]
schody i widok na małą łazienkę
[/URL]
i widok od frontu
[/URL]

sardynka85: sstokrotkaa_sylwia: Proszę Was o wypowiedzi, jakie wg Was są plusy i minusy budowania rozłożonego na 2-3 lata, a jakie budowania w jednym roku

[quote=sardynka85]
Na jakim terenie chcesz budować? Weź pod uwagę że dobrze jest dać odpocząć domowi w stanie surowym by fundamenty osiadły.
Ponadto tynki np. lepiej niech schną w lecie a nie w zimie(a może się tak stać jak będziesz chciała postawić w jednym roku dom)
Ja postawiłam stan surowy koniec lata przykryłam to co się dało rozprowadziłam a na wiosnę ruszyłam z resztą.

Migotynko - wlasnie wpadla mi w oko Twoja kuchnia, zwlaszcza zlew, bo tez bedziemy zamawiac kuchnie w Ikei, tak samo mysle o tym samym kranie. Czy wy macie fronty Lidingö kosc sloniowa?? Bo na zdjeciach u Ciebie wydaja sie calkiem biale. A my myslimy wlasnie o tych frontach w kolorze kosci sloniowej z ciemniejszym blatem, troche waham sie przed drewnianym, bo mam juz jedna kuchnie ikeowska i nie sprawdzil sie do konca..

A powiedz mi, jakie masz wyposazenie pod zlewem? Tez te wysuwane ikeowskie wiaderka? Sprawdzaja sie?

Widze, ze tez masz blaty drewniane- my w dotychczasowej kuchni tez mielismy, ale wlasnie przy zlewie (metalowym) nie dalo sie utrzymac blatu w suchosci, wiec po pieciu latach sa troche czarne plamy (plesn?), mimo regularnego olejowania i wycierania tej wody. Ale to, ze woda wlatuje na blat przy korzystaniu ze zlewu, to widzialam juz tuz po instalacji kuchni. A blad byl przy instalacji, bo wydaje mi sie, ze ta woda by nie wsiakala w drewno, gdyby tez brzegi wycietego otworu przed instalacja zlewu byly naolejowane. Tak to tylko powierzchnia byla zabezpieczona, a woda jakos tam sie przez uszczelke przedostawala. Dopiero po jakichs 2-3 latach zaczelo byc widac uszkodzenia blatu.

Czy u was blat pozostaje suchy czy tez musisz wycierac wokol zlewu po zmywaniu i przy czyszczeniu zlewu?

YPolly: Czy wy macie fronty Lidingö kosc sloniowa?? Bo na zdjeciach u Ciebie wydaja sie calkiem biale.

- kuchnie robił nam stolarz na wymiar. Pokazalam mu tylko fronty z Ikei i tyle. Ikea nie wchodziła w grę, bo ja mam bardzo dużo rogów i 2 skosy, dlatego Ikea nie zdałaby egzaminu. Fronty są białe zupełnie, ale takie chciałam:)

Pod zlewem mam szufladę i 2 kosze póki co i miejsce na detergenty oraz mały koszyczek na ściereczki wszelakie:)
Co do blatu, też nam robił go stolarz i wiem tyle, że jest lepszej jakości niż te blaty Ikeowe. Podczas zmywania woda nie kapie nam na blat raczej, gdyż ten zlew jest bardzo głęboki. Kran sprawdza się super również. Dookoła zlewu mam położony bezbarwny silikon więc łatwo utrzymać czystość i suchość.
Y-Polly polecam takowy zlewik bo jest naprawdę bardzo praktyczny i wygodny, no i o wiele łatwiej go utrzymać w czystości:)

Znów wpadam z zapytaniem, tym razem bardziej aktualnym niż plany budowy domu (bo to dopiero za jakiś czas). Czy któraś z Was miała styczność z meblami BRW? Dokładniej chodzi mi o system CREATIO i oczywiście ogólnie o jakość ich mebli. Z racji konieczności przeprowadzki na parter muszę urządzić sobie tam sypialnię do czasu wybudowania domu. Meble w pokoju, w którym będę mieszkać nie nadają się do użytku, a swoich z piętra nie mogę zabrać (płacili za nie rodzice jeszcze kiedy miałam naście lat, a piętro zostaje dla siostry i jej narzeczonego, więc rodzice zdecydowali że zostają dla nich). Spodobał mi się ten system, a zależy mi na tym żeby meble były dobrej jakości (kupuję je z myślą o tym, aby zabrać później do domu, który wybudujemy). Będę bardzo wdzięczna za opinię, bo do tej pory miałam tylko styczność z meblami z Agaty.

Isia, dziękuję za bardzo cenną informację. Ja znów z ikei nie jestem zadowolona, ale ja mam serię malm - komody+stolik+szafka rtv. Jedynie szafka przetrwała nieuszkodzona, bo tam tylko tv stoi, więc kurz zetrzeć i tyle dotykania. Komody są liche, wypadają kołki, więc czasem front się wysunie sam, a stolik po roku tragedia - mega rysy, odrapania, mimo że mebli bardzo pilnuję i na stoliku położony obrus, który specjalnie szyła mama pod wymiar, żeby zakrywał całość blatu, ale nie wystawał. Przejadę się obejrzeć komplety sypialne do ikei, może ta kategoria mebli jest trwalsza. U mnie problemem jest to, że poza łóżkiem i szafą chcę mieć jeszcze do kompletu zamykane szafki do powieszenia na ścianę, biurko i stolik "kawowy" bo to będzie zarazem moja sypialnia, biuro i salon. No i marzę o meblach "na wysoki połysk" i jasnych, żeby pokój się optycznie powiększył, bo mimo że nie jest mały (4m na 4m) to będzie tam sporo rzeczy...

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 21.10.13 13:56</span>
Tak więc pozostaje mi szukać dalej. Macie może jakieś godne polecenia sklepy meblowe?

Dziewczyny jutro mam na bodowie wizyte pana od centralnego odkurzacza. Jestem ciekawa co powie i ile zawola :)

Ja akurat wybrałam kuchnie BRW bo szukałam czegoś w stylu rustykalnym ale koniecznie chciałam, żeby fronty miały delikatne łuki. W Ikei nic takiego nie było. Wydaje mi się, że w salonach Ikei mają super zrobione aranżacje a w BRW to się specjalnie nie starają. Jednak BRW daje większy wybór kolorów frontów, chyba jednak więcej rodzajów szafek sporo blatów, różne witrynki. Mówię oczywiście o kuchniach rustykalnych, w nowoczesnych się nie orientuję. Ale BRW na pewno drożej.

Natomiast co do kompletów pokojowo sypialnianych to w BRW wszystko na jedno kopyto. I takie nijakie jak dla mnie. I wszystko prawie w wenge.
Moi teście mają właśnie z Agaty sypialnię i nie narzekają. Dla mnie wygląda mniej tandetnie niż BRW. Ceny chyba podobne.

Lily, te meble są fantastyczne. Tylko te ceny... Też się rozmarzyłam ;)

U mnie jest jeszcze jeden problem z Ikeą - najbliższa jest w Katowicach, a ja mieszkam 15 km za Bielskiem-Białą, w stronę Żywca, więc mam dość daleko i nie wyobrażam sobie jeździć z każdą pierdółką do reklamacji do Ikei (kiedy kupowałam tam serię malm to mieszkałam bardzo blisko Ikei w Katowicach - jakieś 10min drogi). Muszę się przejechać do Agaty, może znajdę tam jakąś serię sypialni razem z biurkiem. W każdym razie już wiem, że w BRW nie kupię. Szkoda że nie mają dobrej jakości mebli, bo bardzo spodobała mi się seria creatio w bieli (oraz niektóre meble do jadalni/salonu - tak przy okazji patrzyłam z myślą o przyszłości).

Dziewczyny i my zaczynamy budowę domu na wiosnę, teraz załatwiamy wszystkie formalności, ekipy, materiały. Projekt już zakupiony, po obejrzeniu chyba wszystkich możliwych w necie i oszacowaniu naszej zdolności kredytowej kupiliśmy z183. Parter zostaje bez zmian, a u góry inaczej robimy ścianki działowe, jedna łazienka, jedna garderoba i wygospodarowaliśmy miejsce na pralnię. Ogólnie to już chora jestem, bo nienawidzę urządzać wnętrz.

No i ja sie pochwale, ze moje cudenko (pokazywany Wam wczesniej zabytkowy dom) zmieni w poniedzialek wlasciciela

To znaczy