Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorzuza
    • CommentTimeOct 9th 2007
     permalink
    Dziwne wszedzie piszą że jedną z form antykoncepcji są formy naturalne. Owszem antykoncepcja= przeciwko poczęciu, naturalnie przeciwko poczęciu nie kochamy się w dni płodne
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 9th 2007
     permalink
    Wszędzie piszą też, że wszystkie metody naturalne to kalendarzyk, tabletki anty regulują cykl, NPR ma IP=20 itd. :-)

    Warto zajrzeć do wątku "Prawda i fałsz" i "Naturalna antykoncepcja i inne bzdury o NPR". Pobudza myślenie.
    --
    •  
      CommentAuthorScorpi
    • CommentTimeOct 10th 2007 zmieniony
     permalink
    Ok...
    to może raz jeszcze

    NPR jest po to, żeby począć dziecko, czy, żeby go nie począć?

    Bo ogólnie się przyjmuje, ze jak ktoś nie chce począć dziecka, to stosuje jakąś metodę... nazwijmy to antykoncepcyjną...
    gumeczki, globulki, pigułki, zastrzyki, plasterki... i takie tam pokrewne...

    Ale Amazonka z tego co wiem to nie chce jeszcze mieć dzidziusia więc stosuje NPR, jako metody zapobiegania ciązy...
    czy w takim przypadku możemy to nazwać tego jako metoda antykoncepcyjna?
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 10th 2007
     permalink
    :-)
    Zajrzyj na stronę główną. Oba.
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeOct 10th 2007
     permalink
    Czy kobieta nie stosująca NPR jako zabezpieczenia staje się przez to gorsza???
    W zasadzie przy mechanicznych czy chemicznych metodach antykoncepcji nie jest potrzebne NPR nawet jako metoda tylko i wyłącznie obserwacji! Chyba, że się mylę....
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeOct 10th 2007
     permalink
    Ladybird76: Czy kobieta nie stosująca NPR jako zabezpieczenia staje się przez to gorsza???


    A kto tak powiedział?
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeOct 10th 2007
     permalink
    Fiufiu pytam gdyż np stosując spiralę byłam źle postrzegana.... NPR posłużyło mi tylko w chwili kiedy chciałam zaplanować sobie ciążę i wiedzieć mniej więcej kiedy jest "ten właściwy moment na poczęcie" .
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 10th 2007
     permalink
    Na czym polegało to "złe postrzeganie"?
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeOct 10th 2007
     permalink
    Wiele osób tak robi. Ja wcześniej brałam pigułki i nigdy nie czułam się tutaj napiętnowana. Co nie znaczy, że do nich wrócę. Kwestia środka antykoncepcyjnego to sprawa intymna każdej z nas.

    Ja bym akurat nie zdecydowała się na spiralę, ale to nie znaczy, że będę obrzucać jej użytkowniczki błotem. Każdy ma swoje zdanie i sumienie.
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeOct 10th 2007
     permalink
    Amazonko wiele tutaj kobiet nie popiera mojej metody zabezpieczenia ze względu na jej działanie wczesnoporonne! Dla mnie to jednak najlepsze zabezpieczenie na tę chwilę...
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeOct 10th 2007 zmieniony
     permalink
    Ladybird76: wiele tutaj kobiet nie popiera mojej metody zabezpieczenia

    Tak samo tu jak i gdzie indziej. Nie mam racji?
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeOct 10th 2007
     permalink
    Fiufiu u mnie tabletki nie zdały egzaminu, "gumka" odpada a NPR za dużo zabawy" z nim i za wielkie ryzyko w przypadku ewentualnej wpadki,kiedy już się nie planuje powiększenia rodziny :)!
    NPR będę polecała niewątpliwie przy planowaniu dzieciątka...
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 10th 2007 zmieniony
     permalink
    A nie za dużo zabawy z NPR przy planowaniu dziecka?
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeOct 10th 2007
     permalink
    FIufiu owszem ale wybór zabezpieczenia to mój świadomy wybór i co najwyżej to Ja mogę mieć wyrzuty sumienia....
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeOct 10th 2007
     permalink
    Amazonko te wszystkie metody jakie tutaj się przewijają. Badanie śluzu, temperatury, szyjki macicy... wszystko powinno odbywać się mniej więcej o tej samej porze etc... Do tego należałoby się zapoznać z różnymi metodami nie będę wymieniała )
    Troszkę jest z tym zabawy :)
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeOct 10th 2007
     permalink
    Lady -przecież nikt tutaj cię nie piętnował :shocked: o ile pamiętam gdy wspomniałaś o spirali to pojawiła się dyskusja na ten temat jaki ma ona wpływ na płodność i jaka jest jej skuteczność oraz możliwe powikłania przy stosowaniu - pokaż mi posta w którym zostałaś obrażona czy pokrzywdzona
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeOct 10th 2007
     permalink
    Ladybird76: owszem ale wybór zabezpieczenia to mój świadomy wybór i co najwyżej to Ja mogę mieć wyrzuty sumienia....

    No przecież dokładnie to napisałam powyżej, w czym problem?
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeOct 10th 2007
     permalink
    Lily spirala nie zmienia rutmu płodności bo można do niej szybko powrócić a niestety tutaj dawano mi bardzo długi czas zanim zajdę bo niby spirala mocno uszkodziła moją macicę!
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 10th 2007
     permalink
    Skoro działanie spirali polega na wywoływaniu odczynu zapalnego w macicy, to lekarz powinien wziąć to pod uwagę, że uszkodzenia śluzówki się zdarzają.
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeOct 10th 2007
     permalink
    Lily: [/quote][quote=Lily]ady -przecież nikt tutaj cię nie piętnował :shocked:
    Tutaj nie ale na czacie...

    o ile pamiętam gdy wspomniałaś o spirali to pojawiła się dyskusja na ten temat jaki ma ona wpływ na płodność i jaka jest jej skuteczność oraz możliwe powikłania przy stosowaniu
    i tez mówiono mi, że po jej wyciągnięcu nie szybko wróci mi płodność gdyż mam poszarpaną macicę - bzdury!

    pokaż mi posta w którym zostałaś obrażona czy pokrzywdzona

    posta nie pokażę bo to była rozmowa na czacie ale nie pamiętam czy brałaś udział?
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeOct 10th 2007 zmieniony
     permalink
    Amazonko właśnie o to chodzi - uszkodzenie śluzówki a nie jak mi to kiedyś napisano - uszkodzona i poszarpana macica!!!
    Mało jednak jest to wiadome...

    Jak widać jednak po moim przykładzie moja płodność szybko wróciła bo w drugim pełnym cyklu byłam już w ciąży!!!

    Dodam, że mowa o spirali miedzianej!
    •  
      CommentAuthorpani_wonka
    • CommentTimeOct 10th 2007
     permalink
    Dziewczyny - z całym szacunkiem, ale to JEST TOTALNY OFF TOPIC!!! trzeci w ciągu paru dni na tym temacie, począwszy od plotek, przez to czy npr to antykoncepcja czy nie, a skończywszy na piętnowaniu Ladybird, tym razem z powodu spirali.

    Każdy z tych tematów jest z pewnością niezwykle wdzięcznym powodem do dalszej dyskusji na każdy z nich, ALE NIE W TYM TOPICU!!!:fierce:
    -- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 10th 2007
     permalink
    Występowanie powikłań to czasem kwestia szczęścia. Przebicie macicy przez spiralę jest bezbolesne - tak przynajmniej relacjonują lekarze zajmujący się takimi przypadkami.
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeOct 10th 2007
     permalink
    chat a forum to dwie zupełnie różne rzeczy - to po pierwsze
    po drugie - na forum o spirali napisane było tylko tyle że powoduje stan zapalnyi można mieć problemy z zajściem po jej usunięciu
    po trzecie - jeżeli jesteście za tym aby wylać swoje żale to naprawdę ten topic się do tego nie nadaje
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeOct 10th 2007
     permalink
    Lily masz uraz do nicka Ladybird bo pisząc pod innym ładnie odpowiadasz :))
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeOct 10th 2007
     permalink
    ??? nie wiem o co chodzi z tym urazem :shocked:
    •  
      CommentAuthorharpijka
    • CommentTimeOct 10th 2007 zmieniony
     permalink
    dziewczyny, tyle padło próśb o powrót do tematu, dajcie już spokój z tymi złośliwościami.

    ja nie znam nikogo kto wpadł stosując NPR, ale prawdą jest, że znam jedną osobę, która w tej sposób się zabezpiecza
    ale tak sobie myślę, że wpadka może się zdarzyć w niepłodności przedowulacyjnej - jeśli ktoś ma super regularne cykle i po 6 czy więcej obserwacjach, jest już w stanie wyznaczyć sobie niepłodność przedowulacyjną i trafi się cykl "odmienny" i owulacja zawita jednak wcześniej, i jednocześnie śluz płodny pojawi się wcześniej, a współżycie będzie na tyle późno, żeby plemniki przeżyły do owu i na tyle wcześnie, żeby nie zauważyć jeszcze śluzu płodnego (np. rano) to wpadka jest możliwa
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeOct 10th 2007
     permalink
    Teoretycznie tak, pytanie było, czy kogoś znamy :wink:.
    --
  1.  permalink
    ja szczerze mówiac nawet nikogo nie znam kto stosuje NPR... no chyba że wirtualnie niektóre z Was.

    ubranka dzieciece
    free glitter text and family website at FamilyLobby.com
    ślub, wesele
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 11th 2007 zmieniony
     permalink
    Harpijka, tylko stosujący anty się "zabezpieczają" przed niebezpieczeństwem.
    I fazę wyznacza się także w nieregularnych cyklach, kalendarzyk w praktyce już nie istnieje. Aby zminimalizować liczbę tych poczęć, prowadzi się obserwacje wewnętrzne. Nieprzypadkowo I faza to czas niepłodności względnej i w zależności od przyjętej reguły jej wyznaczania trzeba się liczyć odpowiednim PI, a więc pewnym prawdopodobieństwem poczęcia, często mniejszym niż w czasie stosowania anty.

    CIasteczko, a może znasz, tylko o tym nie wiesz? Użytkowników 28dni nie jest znowu tak mało.
    --
    •  
      CommentAuthorCynka
    • CommentTimeOct 12th 2007
     permalink
    ciasteczko, jak to "niektore z nas" stosują NPR? tutaj chyba większosc z nas NPR stosuje? sama mam conajmniej pięćdziesiąt 28-dniowych przyjaciolek ktore dzieki obserwacjom skutecznie od dawna odkladaja.
    --
    •  
      CommentAuthortagusia
    • CommentTimeOct 13th 2007
     permalink
    Hmm, chyba jesdnak uzytkowniczek npr nie jest tak duzo. Ja wsrod swoich znajomych i w rodzinie nie znam kompletnie nikogo. A i znajomych i rodziny to spora gromadka...
    No ale moze jednak sie ktos zglosi i opisze jak to bylo.
    --
  2.  permalink
    cynosia ...niektore z Was ZNAM ,dosłownie -z forum bo przecież na żywo zadnej nie znam a są pewnie i takie które wykresy prowadzą a nie udzielaja sie na forum.Chyba można "byc" na forum i nie obserwować wykresów innych ,ani też prowadzić własnego prawda?

    Amazonko może faktycznie znam ale o tym nie wiem:))
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 13th 2007
     permalink
    BTW: świat jest mały i zdarzało się już, że koleżanki z reala odnajdywały się na 28dni. :-)
    --
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeOct 15th 2007
     permalink
    Cytat z Roetzera:
    "Środki antykoncepcyjne stosowane miejscowo są zawodne, dlatego nie wolno ich stosować w okresie płodności, by jakoś przetrwać ten okres. Gdy podejmowane jest współżycie w okresie płodności, zawodzi nie naturalne planowanie rodziny, lecz zastosowana metoda antykoncepcyjna (i niesłusznie obciąża naturalne metody planowania rodziny)"
    --
    • CommentAuthortom_lukowski
    • CommentTimeOct 15th 2007 zmieniony
     permalink
    Ja chyba pisalem juz o tym gdzies wyzej -Roetzer twierdzi ze nie zna ani jednego przypadku nieoczekiwanego poczecia w wyznaczonej zgodnie z regula fazie nieplodnosci poowulacyjnej. Zdaje sie tez ze osmiela sie nawet wspominac o 100% pewnosci swojej metody wlasnie w fazie tej nieplodnosci. Przynam ze podchodze do tych 100% z duza rezerwa. Zdarzylo mi sie kilka razy w czasie mojej przygody z metodami naturalnymi ze dziewczyna, Jak sie pozniej okazalo, zbyt szybo, blednie wyznaczyla poczatek nieplodnosci ale gdyby mnie prosila o opinie na bierzaco to tez zinterpretowalbym objawy tak jak ona. Jeden taki trudny do wyjasnienia wykres mielismy takze na 28dni. Moze to byl blad pomiaru, moze jakas infekcja nieopisana w uwagach a podnoszaca temperature -nie wiem ale powtorze pewnie ktorys juz tu raz - decydujac sie na wspolzycie wypada liczyc sie z mozliwoscia poczecia.
    Jesli idzie o antykoncepcje to moim zdaniem mozna te postawe realizowac rowniez za pomoca metod naturalnych. Jesli malzonkowie odbieraja dziecko jako zagrozenie, jesli swoja plodnosc traktuja jako przeklenstwo, jesli o rodzicielswie mysla jak o sile niszczacej ich wyobrazenia o przyszlosci, szczesciu, ich relacje i wymarzony model zycia, jesli nowe zycie nabiera jakiejkolwiek wartosci, szasunku, godnosci tylko wtedy gdy spelnie ustalone przez malzonkow kryteria to nawet gdy probuja obezpladniac swoje wspolzycie wlacznie metodami naturalnymi to moim zdaniem mozna tu mowic o antykocepcji.
    •  
      CommentAuthorpani_wonka
    • CommentTimeOct 15th 2007
     permalink
    Ja bym powiedziała raczej, że o mentalności antykoncepcyjnej, bo tu nie chodzi o działanie lub nie, ale o podejście do pewnych kwestii.
    -- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
    • CommentAuthortom_lukowski
    • CommentTimeOct 15th 2007 zmieniony
     permalink
    zgoda ale owa mentalnosc jest latwiej definiowalna bo np coitus interruptus to metoda antykoncepcyjna? W zasadzie niczego sie w nim nie stosuje, zadnych srodkow machanicznych czy chemicznych. Czy jest czy nie jest naturalny to pewnie sprawa dyskusyjna ale ekolodzy radzej nie beda sie go czepiac. Jesli wiec mielibysmy tu mowic o antykoncepcji to chyba bardziej w sensie mentalnosci.
    •  
      CommentAuthorIrjanka
    • CommentTimeOct 15th 2007
     permalink
    Jestem w "związku nieformalnym", moja uwaga jest zaprzątnięta moim facetem i moją pracą. Stosuję NPR bo nie chcę zajść w ciążę, przynajmniej na razie. Jak zajdę, to trudno, nawet się ucieszę, ale robię wszystko, żeby w ową ciążę nie zajść. To mentalność antykoncepcyjna czy nieantykoncepcyjna ;)?
    -- Irja
  3.  permalink
    Irja nie wiem czy to mnie pytasz ale jesli rzeczywiscie kierujesz swoje pytanie do mnie to zanim odpowiem upewnie sie tylko dla jasnosci -jestes pewna ze o waszej mentalnosci chcesz na publicznym forum powaznie rozmawiac akurat ze mna?
    •  
      CommentAuthorIrjanka
    • CommentTimeOct 15th 2007
     permalink
    To jest przekorne pytanie o Twoją definicję mentalności antykoncepcyjnej, tylko tyle.
    Bo "mentalność" chyba da się określić w miarę obiektywnie, czy nie?
    -- Irja
  4.  permalink
    Irja mysle sobie ze obiektywna prawda o twojej czy mojej mentalnosci oczywiscie istnieje natomiast mam pewne watpliwosci czy i kto moglby ja trafnie rozeznac i oglosic w formie oswiadczenia ;-). Dlatego z, mam nadzieje, widoczna powsciagliwoscia wszedlem w probe okreslenia twojej mentalnosci w ktorej jak sadze twoj stosunek do mozliwosci poczecia, do antykoncepcji jest jedynie drobnym i to raczej nie fundamentalnym fragmentem.
    Latwiej jest rozmawiac, i to chyba jedynie uprawniona forma rozmowy, o postawach, zasadach, wyborach, decyzjach niz o konkretnych osobach. Np moglbym, zaryzykowac stwierdzenie ze przyjecie normy "robie wszystko by w ciaze nie zajsc" stoi po pierwsze w wyraznej sprzecznosci z decyzja "podejmuje wspolzycie" a po drugie moze byc uznane za przejaw m. a.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 27th 2007
     permalink
    Rzeczywiście, podejmując współżycie, nie można powiedzieć, że robi się wszystko, aby dziecka nie było. :-)

    Porównanie wyniku ciąż planowanych i nieplanowanych podczas stosowania NPR
    Nie zauważono różnic między obiema grupami w częstości wad wrodzonych, poronień, małej urodzeniowej masy ciała, porodów przedwczesnych, a przecież krytycy uważają, że NPR ma zły wpływ na wynik nieplanowanych ciąż.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 14th 2008
     permalink
    Wypowiedź z 14-04-2008 o 22:04
    Kalendarzyk się sprawdził, ale do nieplanowanej ciąży doszło dopiero po rozpoczęciu poważnych "zabezpieczeń" - Yasmin.
    Mimo to to kalendarzyk wywoływał strach przed ciążą, a sztuczności - ufność, mimo że zawiodły. :-) Pokręcone.
    --
    •  
      CommentAuthorIrjanka
    • CommentTimeApr 14th 2008
     permalink
    Mimo wszystko to chyba nie pasuje do tego tematu ;P

    Niestety, taki kit nam wciskają na codzień :/
    -- Irja
    •  
      CommentAuthordagaa
    • CommentTimeApr 30th 2008
     permalink
    Ja uważam, że NPR to styl życia, otwiera on małżonków na dar nowego życia. Razi mnie określenie "wpadka", trudno mi zrozumieć jak można tak nazwać malutkiego niewinnego człowieczka, który jest owocem miłości rodziców.
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeApr 30th 2008
     permalink
    dagaa... jak można nazwać wpadką kogoś, kto powstaje w wyniku świadomego działania dwojga ludzi :wink:?
    --
    •  
      CommentAuthordagaa
    • CommentTimeMay 1st 2008
     permalink
    No właśnie mnie to też zastanawia.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMay 4th 2008
     permalink
    Najlepiej wie założycielka wątku.
    --
    • CommentAuthorSmuga
    • CommentTimeMay 14th 2008
     permalink
    Ja nie znam narazie nikogo kto by wpadl z NPR, moi rodzice stosowali i maja dwoje chcianych dzieci, moj brat zonaty od 2,5 roku dorobil sie jednego planowanego dzieciaczka z NPR. Metoda sprawdza sie jak narazie w 100% rowniez u jednej z moich kolezanek (2 lata po slubie). To napawa optymizmem.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.