Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    U mnie dzisiaj u lekarza to w ogole hardcor wyszedl. Napierw mi powiedzial gin ze macica ma gruba blone sluzowki macicy to mozna zaobserwowac w bardzo malej ciazy a po chwili ze ja jeszcze owulacji nie mialam:shocked: Myslalam ze mnie szlka trafi w szczegolnosci ze ja juz jestem w fl ...i to widac po tempce..Myslicie ze lekarz mogl sie pomylic?W nastepny piatek ide do innego gina i zobaczymy co powie...
    --
  2.  permalink
    Blanka, na którym wykresie u Ciebie coś takiego można zobaczyć?
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeAug 19th 2011
     permalink
    zobacz cykl od 22.02. 2011
    -- [*]
  3.  permalink
    U FiuFiu w cyklu nr 6 (staraniowy i ciążowy) są 2 skoki, przyjrzyjcie się.
    --
  4.  permalink
    Blanka, u Ciebie widzę tylko jeden skok.
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeAug 19th 2011
     permalink
    W porównaniu z wykresem Fiu fiu faktycznie u mnie jest jeden przedwczesny skok a u Fiu fiu owulka została odwołana.
    -- [*]
  5.  permalink
    Miałam na myśli zupełnie co innego, przedwczesny to nie to samo, co dwa skoki. Przeczytaj mój wcześniejszy post...
    --
    •  
      CommentAuthorJosaris
    • CommentTimeAug 19th 2011
     permalink
    Skok jest w cyklu tylko jeden. Temperatura później może być jeszcze wyższa. Jeśli zinterpretujemy cykl zgodnie z regułami, nie można się pomylić. Przykład takiego wykresu (ciążowy w dodatku) jest w zeszycie ćwiczeń PSNNPR. W metodzie angielskiej każdy ze wskaźników interpretuje się oddzielnie, więc nawet jeśli, to gdy nie będzie S śluzu i/lub szyjki i tak nie kończymy fazy płodnej.
  6.  permalink
    Josaris: Skok jest w cyklu tylko jeden. Temperatura później może być jeszcze wyższa. Jeśli zinterpretujemy cykl zgodnie z regułami, nie można się pomylić. Przykład takiego wykresu (ciążowy w dodatku) jest w zeszycie ćwiczeń PSNNPR. W metodzie angielskiej każdy ze wskaźników interpretuje się oddzielnie, więc nawet jeśli, to gdy nie będzie S śluzu i/lub szyjki i tak nie kończymy fazy płodnej.
    Dlatego jak nie chciałam dziecka, to przestrzegałam wszystkich zasad. :wink:

    Kto po 10-tym chce ode mnie 1 lub 2 miesiące gratis i potem się odwdzięczy-niekoniecznie w bardzo bliskim terminie? :bigsmile:(koniecznie po 10-tym, bo jeszcze nie płaciłam za konto, a narazie jestem spłukana)
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeAug 19th 2011
     permalink
    Ja:bigsmile:
    -- [*]
  7.  permalink
    Josaris, moja znajoma zna metody rozpoznawania płodności i utrzymuje jednak, że miała dwa skoki, a każdy był poprzedzony szczytem śluzu.
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeAug 19th 2011
     permalink
    Zajrzałam jeszcze raz na podany przez ciebie wykres fiu fiu, niestety "pierwszy skok" nie spełnia warunków skoku, nie zaliczyłabym go jako skoku tempki, tylko czekała na dalszy rozwój sytuacji.
    Myślę z też, że nawet jeśli jest wcześniejszy skok temperatury, który owulacją nie jest to inne markery płodności nie pasują do zasad i tym samym uniemożliwiają zaliczenie skoku owulacyjnego.
    -- [*]
  8.  permalink
    Blanka81: niestety "pierwszy skok" nie spełnia warunków skoku

    Czyżby?
    Szczyt śluzu jest? Ano jest - 26 dc jest Bj, potem już gorszy.
    Pierwsza wyższa jest? Też jest! Temperatura z 27 dc przewyższa 6 pozostałych. Dalej jest 5 wyższych. Nie ma ani jednej przesłanki, by tamtej sytuacji nie uznać za koniec płodności. A jednak, to fałszywy alarm.



    Wybaczcie jakość, ale z graficznych programów mam na kompie tylko Painta. :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeAug 20th 2011
     permalink
    Ale nie ma różnicy 0,2 stopnia co jest wymagane do zaliczenia skoku. u mnie to dyskwalifikuje skok.
    -- [*]
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeAug 20th 2011
     permalink
    no nie wiem jak w niemieckiej ale w rotzerze wystarcza by 4rta temp była też ponad linią pokrywającą
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeAug 20th 2011
     permalink
    Agunia05: no nie wiem jak w niemieckiej ale w rotzerze wystarcza by 4rta temp była też ponad linią pokrywającą

    W niemieckiej jest tak samo.
  9.  permalink
    Blanka81: Ale nie ma różnicy 0,2 stopnia co jest wymagane do zaliczenia skoku. u mnie to dyskwalifikuje skok.

    Skąd Ty bierzesz takie informacje? :shocked: Jak trzecia nie jest +0,2, to czekamy na czwartą powyżej linii.
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeAug 20th 2011
     permalink
    Zawsze czytałam że 4 temp ma być wyższa o min 0,2 stopnia. W podanym wykresie nie jest, skoku bym nie zaliczyła.
    -- [*]
  10.  permalink
    Gdzie tak przeczytałaś?
    Nie ma zasady, że 4. temperatura musi być o 0,2 stopnie wyższa chyba w żadnej metodzie. Na pewno u Rotzera i w niemieckiej tak nie ma. Te temperatury spełniają wymagania stawiane skokowi.
    Czekam na opinię innych nauczycieli/kobiet doświadczonych. Jak dla mnie metody rozpoznawania płodności mają lukę.
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeAug 20th 2011 zmieniony
     permalink
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeAug 20th 2011
     permalink
    A jednak jest linia +0,2 która jest ważnym znakiem że skok nastąpił.
    -- [*]
  11.  permalink
    ???
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeAug 20th 2011
     permalink
    ???
    -- [*]
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeAug 20th 2011
     permalink
    hmm ale skok może też być o 0,5st jeśli utrzymuje sie 4dni jest za niego uważany i kończy płodność jeśli pozostałe wskaźniki sie pokrywają (śluz ewentualnie szyjka)
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeAug 20th 2011
     permalink
    W przywoływanym wykresie Fiufiu jest dla mnie jedno "ale" - tj. ból gardła przy pomiarze oralnym. Ból gardła może się wiązać ze stanem zapalnym, stan zapalny z podwyższeniem temperatury. Myślę, że przy zdecydowanym odkładaniu bierze się pod uwagę, że możliwe jest zakłócenie objawów, zwłaszcza temperatury, przez przeziębienie.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 20th 2011
     permalink
    Blanka81: A jednak jest linia +0,2 która jest ważnym znakiem że skok nastąpił.

    w angielskiej nie ma takiej linii. z tego, co się orientuję to ta linia jest w metodzie własnej i lmm.
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeAug 20th 2011
     permalink
    Po za tym te niby wyższe po pierwszym skoku są niższe niż zaobserwowane po miesiączce - już to by mnie zaniepokoiło
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeAug 20th 2011 zmieniony
     permalink
    Nawet tu na 28 dni, gdy analizuję cykl wprowadzając dane wpisuję najwyższą wartość z najniższych temperatur i drugą o 0.2 stopnia wyższą, te dane tworzą dwie linie.
    -- [*]
  12.  permalink
    Blanko - ale Ty stosujesz jak widzę metodę "własną". Tam reguły nie mają zastosowania. Z tego co wiem (przynajmniej u Rotzera) jest tak jak piszą dziewczyny. Cytat: "Istotne jest, by każda z tych trzech temperatur wyższych była wyższa od każdej z sześciu temperatur niższych. Jako pierwszą wyższą temperaturę można zakreślić tę, która jest wyższa o co najmniej pół kreski na skali temperatury (tj. 0,05 stopnia C) od najwyższej z sześciu niższych temperatur." Różnica 0,2 jest istotna tylko przy chęci wyznaczenia niepłodności bezwzględnej już wieczorem, trzeciego dnia wyższych temperatur. Cytat: "trzecia wyższa temperatura jest wyższa co najmniej o 0,2 stopnia C od najwyższej temperatury z sześciu niższych temperatur. Jeżeli trzecia wyższa temperatura nie osiągnie wymaganej wartości, wtedy należy zaczekać na czwartą wyższą temperaturę. Ta temperatura NIE MUSI być już wyższa o co najmniej 0,2 stopnia, ale musi być nieco wyższa od najwyższej temperatury z sześciu temperatur niskich (...) znajdujących się tuż przed wzrostem temperatury."
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeAug 21st 2011
     permalink
    Długo się gryzłam nad tym wykresem razem z ekspertami. Gdybym wtedy odkładała, nie oznaczyłabym fazy niepłodności bezwzględnej po pierwszym skoku, bo podejrzanie niska był ta temperatura jak dla mnie. Nie zapominajmy jednak, że NPR nie ma 100% pewności przy odkładaniu. U mnie to nie pierwszyzna, że organizm dwa razy szykował się do owulacji, ale oprócz tego wykresu ograniczało się to to dwukrotnego szczytu śluzu. Obserwacje dały mi już na tyle znajomości własnego organizmu, że wiedziałam, że wykres jest "podejrzany" i czekałam, co będzie dalej.
    --
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeAug 21st 2011
     permalink
    A jak Wam się mój dwuskokowiec podoba? Gdyby nie szyjka, to już bym nie przypuszczała, żeby jeszcze jakiś skok miał być. Zaznaczam, że Bj spokojnie można pomylić z pn.
    CYKL
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
  13.  permalink
    To kolejny bardzo ciekawy przypadek.

    W sumie ja też miałam kiedyś "skok podwójny". Dwie rzeczy uchroniły mnie przed błędną interpretacją: świadomość zakłóceń i brak wyraźnego szczytu śluzu. Miałam szczęście, że wówczas byłam już doświadczona, a wykres miał kategorię "tylko obserwacja".

    W gruncie rzeczy wydaje mi się, że zaburzenie jest dobrym wytłumaczeniem skoków podwójnych.
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeAug 21st 2011
     permalink
    Bj już po skoku i to ma być skok, który można pomylić z owulką? To żaden skok a zakłócenie temperatury.
    Sprawa nr dwa to kwestia średniej długości cyklu u danej kobiety. Jeśli zwykle skok jest od 15-20 dc to gdy nagle tempka skacze ok 10 dc to by mnie już zastanowiło.
    Jeśli podchodzi się do sprawy obserwacji rzetelnie, nie da się pomylić skoku z zaburzeniem, zbyt wiele jest markerów które trzeba brać pod uwagę.
    -- [*]
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeAug 21st 2011
     permalink
    Blanka, średnia długość cyklu ma znaczenie w kalendarzyku, nie w NPR. Ta metoda jest dla Ciebie istotna?
    U zwykłej samoobserwatorki skok może być dużo wcześniej lub później niż zwykle, ale o pomyłce nie musi być mowy.
    Jaca, u Ciebie jest 1 skok.
    --
  14.  permalink
    Blanka, wybacz, ale jaką Ty metodę stosujesz i jak długo? Skąd czerpiesz informacje na temat rozpoznawania płodności?
    Wypowiadasz się tonem znawcy, ale zdania, które wygłaszasz są zupełnie sprzeczne z obecnym stanem wiedzy.
    --
  15.  permalink
    Gdyby Jaca_randa stosowała metodę termiczną i odkładała, zawiodłaby się.
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeAug 21st 2011 zmieniony
     permalink
    Ja nie napisałam, że trzeba brać długość cyklu jako wykładnię czasu płodności tj w kalendarzyku, napisałam, że każda kobieta zna swoje ciało, mniej więcej długość cykli, to może się zmieniać ale jest jakaś specyficzna długość cykli u danej kobiety. U mnie są mniej więcej 28-30 dni, jeśli zaobserwowałabym skok wcześniej niż zwykle np ok 10 dc to byłby to dla mnie raczej impuls by baczniej obserwować to co się dzieje a nie cieszyć się że szybciej będzie fl. Nie dałabym się nabrać na zaburzenie tempki udające skok.
    Prowadzę samoobserwację od 3,5 roku, z powodzeniem odkładając, planując i znów odkładając ciążę. Bez problemu sama interpretuję swoje cykle, obserwując trzy różne markery płodności i pomagam w interpretacji innym, nie tylko tu, na forum.
    -- [*]
  16.  permalink
    A jaką metodę stosujesz? Skąd czerpiesz wiedzę o tym, jak rozpoznawać płodność?
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeAug 21st 2011
     permalink
    A co to? Przesłuchanie?
    -- [*]
  17.  permalink
    Skoro decydujesz się doradzać innym, warto byłoby podać, skąd bierzesz przekazywane im informacje. Tym bardziej, że udostępniasz wykresy, których spora część jest zinterpretowana totalnie "od czapy".
    Nie sądziłam, że wskazanie stosowanej metody może być tak trudne.
    --
  18.  permalink
    Nie ma się co oburzać. To, co robisz prywatnie to Twoja sprawa, ale szerzenie niesprawdzonych (i często nieprawdziwych) informacji jest nie w porządku wobec innych!
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeAug 21st 2011
     permalink
    Nie muszę Ci niczego mówić, choć zgrabnie manipulujesz, podważając moje doświadczenie, bym chcąc je udowodnić, zaczęła robić to czego oczekujesz. figa.
    -- [*]
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeAug 21st 2011 zmieniony
     permalink
    Ja się po prostu nie zgadzam z tym o czym piszesz, że jest podwójny skok.
    -- [*]
  19.  permalink
    Gdzie dopatrzyłaś się manipulacji? Zwyczajnie Cię pytam, a Ty zamiast obronić siebie i swoje wypowiedzi, bezpodstawnie zarzucasz mi nieuczciwe zagrania. Tak nie wygląda ani dyskusja, ani konwersacja... :sad:

    Mnie nic nie mów - ale powiedz publicznie wszystkim dziewczynom, którym doradzasz, skąd bierzesz wiadomości o rozpoznawaniu płodności, które im przekazujesz.
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeAug 21st 2011
     permalink
    Koniec już tego duetu.
    -- [*]
  20.  permalink
    Blanka81: Ja się po prostu nie zgadzam z tym o czym piszesz, że jest podwójny skok.

    Na jakiej podstawie? Pytam serio, podaj zasadę i metodę, z której pochodzi oraz źródło, w którym to mogę znaleźć i możemy się pospierać. :wink:
    --
  21.  permalink
    Bardzo mnie niepokoi, gdy ktoś, kto pali się, by pomagać innym w interpretacjach nie ma żadnego zaplecza merytorycznego. To powoduje zamieszanie i może skutkować błędami. A błędy - wiadomo...
    --
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeAug 21st 2011
     permalink
    Blanka81: Bj już po skoku i to ma być skok, który można pomylić z owulką? To żaden skok a zakłócenie temperatury. Sprawa nr dwa to kwestia średniej długości cyklu u danej kobiety. Jeśli zwykle skok jest od 15-20 dc to gdy nagle tempka skacze ok 10 dc to by mnie już zastanowiło. Jeśli podchodzi się do sprawy obserwacji rzetelnie, nie da się pomylić skoku z zaburzeniem, zbyt wiele jest markerów które trzeba brać pod uwagę.

    Ha, widzisz, patrząc na cały cykl i wiedząc kiedy mniejwięcej doszło do poczęcia - jestem mądra. Ale zauważ, że Bj pojawił się po 4 dniach wyższych temperatur, kiedy wcześniej jakość śluzu się pogorszyła. Gdybym w tym cyklu odkładała - mogłoby to się skończyć "wpadką", tym bardziej że (jak pisałam) Bj łatwo jest pomylić z pn. Ciekawe, czy na bieżąco można było przewidzieć ten drugi, faktyczny skok.
    W tym cyklu akurat się starałam, więc było mi bardzo na rękę, że skok miałam później. Długość cyklu u mnie jest różna. Zazwyczaj jednak miewam krótsze cykle niż dłuższe.
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeAug 21st 2011
     permalink
    Amazonko, wiem, że był jeden skok. Ten w 20 dc. Ale miewam cykle bez Bj, z płodnym śluzem R - i gdybym miała polegać na bieżąco na śluzie i temperaturze, nie uwzględniając np. szyjki - to w przypadku takiego cyklu bym się mogła pomylić.
    Inna sprawa, że akurat ten wzrost temperatury w 11 dc wiązał się z przesunięciem czasowym o kilkanaście godzin ( i pewnie też dlatego ten właściwy skok był stosunkowo późno - wynikało to z zakłóceń związanych z podróżą), więc ma swoje wytłumaczenie i gdybym odkładała pewnie wzięłabym ten fakt pod lupę i nie ufała tak wskazaniom termometra.
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeAug 21st 2011
     permalink
    Mój błąd, przyznaję, pomyliłam się pisząc, że 4 temp. ma być wyższa o min 0,2 stopnia od linii podstawowej, to chodzi o 3 temp. a jeśli 3 nie spełnia tego warunku to 4powinna być choć 0,05 ponad linie podstawową.
    Jakaś taka presja w tej dyskusji zabrała mi dystans patrzenia na wiedzę.
    -- [*]
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.