Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJan 14th 2017
     permalink
    Elfika, tak jak mnie nigdy "nie ruszają" obce dzieci. Wiadomo słodkie, ale jakos nie mam szalu macicy:wink: tak pierwszy raz Twoja mala wywolala u mnie ten szal:shocked:serio! Słodszego dziecka nie widziałam...no poza moimi, ale tu inne prawa rządzą:wink: hehe
    A jakbyś jej na pajacyki naklejala takie naklejki z napisem co w stylu "karmiona piersią na żądanie. Proszę wezwać moją mamę" :wink: wiem, że one powinny czytać, ale widzisz jak jest...
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeJan 14th 2017
     permalink
    Elfika, napisz na kartce, wielkimi literami NIE DOKARMIAĆ i włóż do tej kuwety/inkubatora. W szpitalu, w którym rodziłam pielegniarki same praktykowały takie rozwiązanie, u mnie było: NIE SZCZEPIĆ, NIE DOKARMIAĆ, NIE KĄPAĆ, NIE PODAWAĆ WIT.K, i przez 12 dni pobytu w szpitalu nikt z personelu się nie wyłamał.
    -- [/url][/url]
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJan 14th 2017
     permalink
    Jak leżałyśmy z Krysią po urodzeniu na obserwacyjnej, to też trafiałam na zmiany, które nie raczyły mnie poinformować o potrzebie karmienia, choć moja sala była drzwi w drzwi i zamiast mnie zawołać albo przynieść dziecko, wolały podać mieszankę... Jak nie musiała już być pod czujnikami, to mi ją oddali do sali i problem się skończył. Po dwóch dniach dostała mega żółtaczki i znów wylądowała na obserwacyjnej w inkubatorze z lampami. I znów mi podkarmaiły Krysię butlą, na szczęście już moim odciągniętym mlekiem... Na pytanie dlaczego- a co miałyśmy panią budzić?...
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeJan 14th 2017
     permalink
    Dziś to mało nie utłukłam tamtej piguły. przez nią dziecko mi męczyli przez ponad pół godziny, we cztery plus pediatra i się nie wkuły... A trzeba było założyć wenflon do antybiotyku we wlewie. Ostatni dzień... Ale nie, ups, wykąpałm w wanience.... Debilka...
    Długo moja bida odreagowywała. Na szczęście tatusiowie ramiona były na pocieszenie i mamusine cycusie...
    Z tym dokarmianie to troszkę inaczej bo np ja sama dziś podałam butlę. Tak była wymęczona tym wenflonem i tak zdenerwowana, że nie mogła spokojnie złapać piersi a potem szybko odpadła. A że ja musiałam jechać skontrolować tą swoją ranę to jej dałam... Zdążyłam zjeść obiad jak włączyła syrenę- na przytulanki. Potem cycuch i do tej pory śpi :)
    Chodzi o to, żeby nie było butli zamiast piersi (nie licząc nocy).
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJan 15th 2017
     permalink
    Skapula na jakims dziwnym oioime bylas gdzie to rodzic decydowal o tym czy dokarmiac czy nie...
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeJan 15th 2017
     permalink
    Daria, co tam u Was? Jak się czujecie?
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeJan 15th 2017
     permalink
    Mdk, nie byliśmy na OIT, ale zabierali mi dziecko na intensywne naświetlanie i gdybym nie była czujna to skończyłoby się dokarmianiem mm, nie dlatego, że była taka potrzeba, ale z wygody personelu. Dlatego tez nie liczyłam na to, że personel będzie mnie informował, że mam nakarmić dziecko, a sama tego pilnowałam.
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeJan 15th 2017
     permalink
    Kasiu, właśnie mamy 3 wieczór pt. będę 2h wisieć na cycu, nie wiem o co mi chodzi ale pomarudzę, itp ;P
    Miałam dziś w nocy wstawać na karmienie ale niestety znów za dużo się nasiedziałam i rana znów dokucza :/ także będzie mieszanka, trudno. ja na tych dwóch karmieniach nie tracę (i nie czuję się gorsza przez to) a i do wagi nie będą się czepiać.
    Jutro kontrola komór i chyba morfo. Trzymajcie kciuki.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 15th 2017
     permalink
    No to trzymamy kciuki ;)
    --
  1.  permalink
    Trzymamy cały czas, nawet jak pójdę na porodowke to nie puszcze :-)
    --
    •  
      CommentAuthorBasita
    • CommentTimeJan 15th 2017
     permalink
    Kciuka za Was nieustannie trzymam :*
    -- Dziecko to niepowtarzalny dar.. dar życia.. wyjątkowy...
  2.  permalink
    elfika: ja na tych dwóch karmieniach nie tracę (i nie czuję się gorsza przez to)
    - bo przeciez troszke mm nie zaszkodzi, a Ty musisz odpoczywac :)
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJan 16th 2017
     permalink
    ja też nigdy nie czułam się gorsza z powodu mm
    wszystko jest dla ludzi
    -
    trzymam kciuki za wyniki!!!!!!!
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeJan 16th 2017
     permalink
    Komory nie poszerzyły się!!!
    Jutro morfologia.

    Zapytałam lekarkę o rozmiar komór to się wkurzyła, że ciągle drążę i dopytuje. Stwierdziła, że oni nie mają czasu rodzicom tłumaczyć wiedzy medycznej, którą oni zdobywają latami. Bo pani mi nie ufa kiedy mówię, że się nie poszerzyły. Pani powinna nam zaufać...

    Niby jak po tym co zrobili? Albo kiedy w zakamuflowany sposób mnie obraża?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 16th 2017
     permalink
    A czy w prawach pacjenta nie ma wzmianki, że lekarz musi rzeczowo informowac rodzica o stanie zdrowia dziecka?
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJan 16th 2017
     permalink
    To bardzo dobre wieści, co do samej lekarki masakra przecież powinni wszystko wpisywać w kartę do której rodzice powinni mieć dostęp non stop
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeJan 16th 2017
     permalink
    Teraz jestem cicho, ale to jest cisza przed burzą. Ja się z nami policzę jak stąd wyjdę...
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeJan 16th 2017
     permalink
    Super wieści Elfi!
    Jak przeczytałam, co napisałaś to od razu stanął mi w oczach główny konsultant oddziału neonatologicznego ( taki ordynator chyba), który kontrolował komory Lusi. Zmierzył główkę w 1/64 sekundy, nie zrobił usg i powiedział: jest ok, możecie iść. Jak zaczęłam się dopytywać o rozmiar główki na siatce centylowej itd. to powiedział tylko: mówiłem, ze jest ok. Ja się na tym znam, a ty nie. I wyszedł.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJan 16th 2017
     permalink
    elfika: Teraz jestem cicho, ale to jest cisza przed burzą. Ja się z nami policzę jak stąd wyjdę...

    Szkoda, że nie nagrywałaś poprzednich rozmów na dyktafon w komórce - miałabyś wszystko czarno na białym.
  3.  permalink
    Wiesci super Daria :)

    Ale podejscie pani doktor wola o pomste do nieba.... skoro sie tyle uczyla, powinna rzeczowo wyjasnic co i jak. Taka instytutcja a traktowanie czlowieka ponizej normy :/
    --
    • CommentAuthoradda78
    • CommentTimeJan 16th 2017
     permalink
    jakbym jasia pani dr.widziała i słyszała..ale pan dr.potrafił wytłumaczyć o co chodzi z tymi komorami u nas,i medycyny do tego nie musiałam kończyć..można??można..
    --
    •  
      CommentAuthorzygzakowa
    • CommentTimeJan 16th 2017
     permalink
    Bardzo się cieszę że komory się nie poszerzają!
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeJan 16th 2017
     permalink
    Maryś, nie pomyślałam... Ale z drugiej strony nie było jak bo Klarcia akurat na cycu była a ona przychodzi bez zapowiedzi...
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeJan 16th 2017
     permalink
    Elfika,nie martw sie tym ze na noc Klara dostala tylko mm
    Ty tez człowiek i musisz odpoczac.bo jak nie bedziesz miec sil to kto bedzie walczyl i ja pilnowal??
    Nadrobicie sobie jeszcze te cycowanie😊
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJan 16th 2017
     permalink
    Super wieści!
    Oby tak dalej.
    A co do tego, co będzie potem, to nie wiedzą, z kim zadarli :wink:
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeJan 16th 2017
     permalink
    Elfika, bardzo pozytywne informację, oby tak juz zostało...trzymam mocno kciuki...
    Co do postawy p. DOKTOR, cóż...to są BOGOWIE ŻYCIA.....a my często zdani na ich łaskę lub niełaskę....i prawda, nie ma co teraz wszczynać awantury, ale jakże wkurzające jest to, że nawet pytać za wiele nie można...a chodzi przecież o zdrowie własnego dziecka...
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorserratia
    • CommentTimeJan 16th 2017
     permalink
    Dla mnie takie podejście lekarza jest nie do przyjęcia, no chyba że to weterynarz...
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeJan 16th 2017
     permalink
    Myślałam, że to tylko u nas takie akcje. Straszne!!!! Pamiętam, jak dr informowała o tym, że pobrali Miko badania. Pytałam, czy infekcyjne także. Pytałam, bo po prostu bałam sie, że coś się przyplacze i każde takie badanie było masą stresu. Dostałam zrypke, że nie ufam, zarzucam niekompetencje. Musiałam tłumaczyć, dlaczego pytam i uspokajac histerię pani dr. Czasem tak ciężko jest odpowiedzieć na proste, zamknięte pytanie.

    Kolejna świetna wiadomość :- ) Rewelacja. Niech nic już się nie poszerza!
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeJan 16th 2017
     permalink
    Serrita, od mojej wet dostaję pelniejsze informacje....

    Neurochirurdzy nie zaszczycili nas swoją obecnością w dniu dzisiejszym... No i nie wiem, czy jutro do badań Mała ma być na czczo...
    -- [/url]
  4.  permalink
    elfika: No i nie wiem, czy jutro do badań Mała ma być na czczo...
    - takich dzieci chyba nie da sie na czczo...
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeJan 16th 2017
     permalink
    elfika: No i nie wiem, czy jutro do badań Mała ma być na czczo...

    U takich maluchów nie ma czegoś takiego jak bycie "na czczo", zwłaszcza, gdy w grę wchodzi KP. No i pamiętaj, że to ważne, by dziecko było dobrze nawodnione przed pobraniem krwi.
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeJan 16th 2017
     permalink
    Też mi się tak wydaje ale osobiście widziałam jak nad cieplarką wisiał napis na czczo. Dziecko z HLHS karmione mlekiem matki z butli...
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeJan 16th 2017
     permalink
    Może zależy czego to "na czczo" dotyczyło, w sensie do czego było potrzebne.
    No i chyba jednak przy karmieniu butlą, niezależnie czy to mleko matki czy MM, jest większa kontrola i można jakoś to wysterować...
    --
  5.  permalink
    Elfiko, Klara jest przesliczna. Zycze Wam tam poza samymi dobrymi wieściami równiez spokoju, bo widze, ze nerwowa atmosfera.
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeJan 17th 2017
     permalink
    W piątek wychodzimy!!!!!!!!!!!!
    Chcieli nas dziś wypuścić ale neurochirurdzy zmienili decyzję. Ma zostać do zdjęcia szwów, które zdejmą właśnie w piątek, wtedy też zrobią kontrolne usg. Chodzi też o jej bezpieczeństwo m.in. ze względu na odległość miejsca zamieszkania od CZD.
    Czekamy jeszcze na morfologię.


    Poza tym dowiedziałam się takich rzeczy, że zrobię wszystko by tu nie wracać....
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeJan 17th 2017
     permalink
    Elfika - super, ze wiecie kiedy wychodzicie :)
    --
    •  
      CommentAuthorgingerka_
    • CommentTimeJan 17th 2017
     permalink
    Elfiko cudowne informacje :wink:
    Czyli CZD to był kiepski wybor pod względem personelu?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeJan 17th 2017
     permalink
    Gingerko... Tego jest tyle, że nie dam rady opisać z telefonu. Jak wrócę do domu zdam Wam relację ze wszystkiego.
    Wiem jedno. Jeśli przyjdzie nam zmagać się z wodogłowiem po zastawkę pojadę do Łodzi...
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorPandora1
    • CommentTimeJan 17th 2017
     permalink
    Elfika super, że wychodzicie! Ale krótko :)

    Jest 'na czczo' u maluchów. Przed operacjami np. Ostatnie karmienie koło 3 rano.

    Personel czd to zależy jak się trafi. My byłyśmy nieco dłużej i ze dwie piguły durne a reszta ok. Może ta sprawa że szczepieniem sprawiła, że zaczęli się przychrzaniać.
    --
    •  
      CommentAuthorgingerka_
    • CommentTimeJan 17th 2017
     permalink
    elfika: Tego jest tyle, że nie dam rady opisać z telefonu.

    Rozumiem, ale domyslam ze musi byc"grubo".
    Oby zastawka nie byla potrzebna w ogole :-)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeJan 17th 2017
     permalink
    Zastawka zakażona gronkowcem złocistym... Laska jest z dzieckiem 4 miesiące a już 3 razy robili. Teraz mieli wychodzić to się okazało, że przecieka... Ponoć bardzo dużo zastawek wraca...
    -- [/url]
  6.  permalink
    Elfia cudne wiesci :) oby ta zastawka nie byla Wam w ogole potrzebna i obyscie nie musieli juz zmagac sie z tymi pseudo lekarzami.
    --
    •  
      CommentAuthorserratia
    • CommentTimeJan 17th 2017
     permalink
    Elfika, dobrze że wychodzicie już. Chyba masz odpowiedź dlaczego tak naciskali na szczepienia, pewnie HPV też zakażają.
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeJan 17th 2017
     permalink
    Chyba będzie krócej czym nie zarażają... Aż mam ochotę zrobić Małej badania w kierunku WZW b czy jej nie sprzedali... Ale jak sobie pomyślę o kolejnych kłuciach....

    Najważniejsze, że morfologia bardzo dobra !!!
    Jeszcze tylko 3 dni...
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorserratia
    • CommentTimeJan 17th 2017
     permalink
    Aaa o WZW b mi szło, skąd mi ten HPV wyskoczył? Chyba za dużo z dziećmi w domu siedzę.
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeJan 19th 2017
     permalink
    Jak tam Elfika? Jak Klara?
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeJan 19th 2017 zmieniony
     permalink
    Pepper, dziękuję, bardzo dobrze :)
    Klara jest klasycznym cycozwisem. Szczególnie między 18 a 22... ;)
    Dziś miała usg główki i brzuszka. Co do pomiaru komór to nie wiem czy jest zmiana bo nie widziałam się z lekarką już. Ale sądzę, że gdyby coś się działo to by przyszła/kazała mnie zawołać. Zaznaczyła też miedniczkę w prawej nerce, ale ponoć nic poważnego. W ogóle to mnie zaszczyt dziś kopnął bo pani doktor mi wszystko ładnie i obrazowo oraz bardzo miło wszystko wytłumaczyła. Można? Można.
    Jutro zdjęcie szwów i do domu. Ale to otrąbię jak będę mieć wypis w ręku bo dopiero to się liczy ;)
    Mi zdjęto wczoraj szwy. Położna też zrobiła nacięcie bo cośtam się zebrało i jest o niebo lepiej ;)

    Jedynie co mi teraz będzie spędzać sen z powiek to pomiary głowy przez najbliższy rok-dwa... I wszelkie akcje typu gorączka/wymioty/darcie się bo wtedy długa na IP
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeJan 19th 2017
     permalink
    Elfiko, musisz być dobrej myśli. Wiem, że łatwo mi się mówi, ale na stres jeszcze przyjdzie czas, a póki co Klara pokazała światu, że ma się dobrze i wystawia środkowy palec wszystkim, którzy w to nie wierzyli :) Bardzo się cieszę, że jutro już idziecie do domu, bo w swoim środowisku będzie Wam najlepiej.
    Trzymam kciuki za Was ! Powinnaś kiedyś spisać całą tą Waszą historię ku pokrzepieniu serc wszystkim przerażonym Rodzicom, którzy staną twarzą w twarz z podobnym problemem. Wasza historia naprawdę daje nadzieję !
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJan 20th 2017
     permalink
    Dziś ten dzień
    Trzymam kciuki i czekam na wiadomość
    JESTESMY W DOMU
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeJan 20th 2017
     permalink
    Tak.
    Poproszę o kciuki :)
    -- [/url]
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.