sara32, a który to był tydzień ciąży? licząc od ostatniej miesiączki?

Mi lekarz z Kliniki kazał przyjść na pierwsze badanie tydzień po zobaczeniu dwóch kresek. To był 4t5d, było widać "tylko" jak dla mnie "aż" pęcherzyk ciążowy 6mm. Lekarz powiedział, że to dobry moment na pierwsze badanie, bo trzeba jak najszybciej wykluczyć ciążę pozamaciczną. Kazał czekać 2,5 tygodnia na rozwój sytuacji, aby dowiedzieć się czy zarodek się rozwija i czy bije serduszko. Jutro mój wielki dzień! dzisiaj mam 6t6d, mam nadzieję, że jutro zobaczę już swoje dzieciątko z bijącym, serduszkiem! stres przez te dni był niesamowity, do tej pory na samą myśl o jutrzejszej wizycie trzęsą mi się ręce, ale nie żałuję, że byłam na pierwszym USG tak wcześnie, bo widok pęcherzyka troszkę mnie uspokoił. Pytanie tylko czy w tym pecherzyku coś jest!!!

ja jak trafiłam do gin(z kawowymi wydzielinami) równo w 4tyg to ogólnie nic nie było widać pani doktor przypuszczała tylko takiego mega przecinka i dopiero w 5t6d był już pęcheżyk fasolek i serduszko ale dokładnie w miejscu przecinka:D:D więc się pani nie pomyliła:D

Na wizytę idż w 6-7tc od miesiączki. Wtedy już powinno być cokolwiek widać

Talinka: Na wizytę idż w 6-7tc od miesiączki.

Przy założeniu cyklu "standardowego" (25-35 dni). Przy długich cyklach jeszcze nie będzie nic widać. Jeśli się obserwujesz, to idź jakieś 4-6 tygodni po skoku.

Obserwuje sie od 3 miesiecy (temp., sluz, szyjka) a moje cykle maja ok 28 dni (tu mam dane z 1,5 roku do tylu) wiec bedzie mi latwiej obliczyc!

Ja byłam w podobnym terminie jak Ty na pierwszym USG. Także nie było widać zarodka. Następnie po dwóch tygodniach bodajże poszłam raz jeszcze i wtedy był już zarodek.

Patpatpat - nie stresuj się tym, u mnie też w 6 tyg nie było jeszcze widać - dopiero w 8 odetchnęłam z ulgą...

u mnie w 5t3 dniu nie było widać NIC
ani pęcherzyka nawet....

dopiero w 7t3d był pęcherzyk, zarodek i serduszko nawet



także jak jest już pęcherzyk to lada dzień powinien w nim być i zarodek z bijącym sercem
tak myślę...

*patpatpat* nie stresuj się kochana,może faktycznie owulke miałas kilka dni później (ja np miałam późną ok 19dc) i wszystko się wyklaruje na następnym usg. Czasem,jeśli nie ma niepokojących objawów (krwawienie, ból brzucha czy podbrzusza) z usg lepiej jest poczekać do ok. 7 tygodnia. Też stresujące czekanie,ale wówczas już jest coś widać. Ja na usg w 6t3d widziałam pęcherzyk, a dokładnie tydzień później dzidziak ma 4 mm i bijące serduszko. Tylko ja lekrzom dokładnie przedstawiłam mój cykl,niemalże wskazując dzień owu i podkreślając że cykle mam 33-35dni.
Glowa do góry,na następnej wizycie zobaczysz maleństwo i serduszko :))

Raczej lekarz nic nie zobaczy na usg, może tylko stwierdzić po zasinieniu pochwy że jesteś w ciąży. Lepiej poczekaj do 7 - 8 tygodnia wtedy już będzie biło serduszko.
Poza tym i tak będziesz musiala pójść w tym terminie do niego.

to teraz żeby nie robić już bałaganu zapraszam do dyskusji na zaciążone

serduszko nie wcześniej niż 7-8 t.c
co do tego, kiedy będzie widac - nie ma jednoznacznej odpowiedzi bo zależy kiedy mialaś owulację...
jeśli ok 14 dnia cyklu lub wcześniej to pewnie już coś zobaczysz
jeśli później to niekoniecznie

edit. kuknęłam na wykres i miałaś później więc ja bym się wstrzymała



ja miałam owulację ok 17- 19 d.c [czyli podobnie do Ciebie], poszłam w 5t3d i macica była pusta
i co przeszłam to moje więc radzę jednak poczekać jeszcze 2 tygodnie i dopiero wtedy iść
a jeśli się nic nie dzieje to tym bardziej

Sprzęt sprzętem, ale rozwój płodu to juz co innego. U mnie na świetnym sprzęcie w 6 tygodniem nic nie było widać oprócz pęcherzyka. Stres za to jest okrutny. Ja tam trzymam się z uporem maniaka zdania, że przed 7 tygodniem nie warto - chyba że coś się niepokojącego dzieje.

No ok, ale owulacja u Ciebie była akurat wcześnie. A jak masz ok. 20tego dnia, albo nie wiesz dokładnie kiedy była, to po co się narażać na stres idąc w 5 tyg?

Ja miałam owulację ok 20 dnia cyklu i na świetnym sprzęcie była pusta macica w 5t3d

więc to NIE OD SPRZĘTU zależy tylko od tego KIEDY DOSZŁO DO ZAPŁODNIENIA I ZAGNIEŻDŻENIA

Hej dziewczyny, w piatek mam 1 USG. Od ostatniej @ to bedzie 7 tydzien i 3 dzien ale jak spojrzycie na moj wykres to widac ze owulka byla pozniej i do zaplodnienia moglo dojsc ok 24 sierpnia. Jakie sa wasze doswiadczenia, czy bedzie widac Malenstwo na USG? Serduszko powinno bic, prawda? Tak sie stresuje..
Z gory dzieki za odp.

W niedziele 13'tego listopada zrobiłam test ciążowy wyszły 2 kreski (dla pewności zrobiłam 2testy). Miesiączki oczywiście nie mam. Datą zapłodnienia będzie raczej 27 pażdziernika więc teraz w czwartek będzie 3tydz.
Chciałabym się zapytać czy jak pojdę na dniach do ginekologa by potwierdzić ciąże, będzie coś widać? Czy ginekolog potwierdzi, ciąże i będzie wiedzieć czy jest wszystko w porządku?

Cześć Dziewczyny,

Mam pytanie, czy są jakieś normy dot.wielkości pęcherzyków? Jestem w 5tyg ciąży, dziś miałam USG i widać maleńki 4mm pęcherzyk.
W poprzedniej ciąży(którą straciłam w 11tyg.) miał już 9,6mm. Zrobiłam betę-jutro wynik.
Co o tym myślicie? Czy któraś z Was miała takie maleństwo i szczęśliwie donosiła?
Szukałam już w necie ale nic konkretnego nie znalazłam, chodzi mi tylko o Wasze doświadczenia.

Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi.

Nie było widać serduszka, powiedział mi, że na tym etapie diagnostyka jest za wczesna i że mam zrobić następne usg za 2tyg.
Opis jest taki: na usg tv stwierdzono: w jamie macicy pecherzyk ciazowy 4mm jak na trzy tyg.po zapłodnieniu, w jajniku prawym cialko zolte ciazowe, jajnik lewy b/zmian, zatoka douglasa wolna. Tyle....

Myślę, że ginekolog by Ci powiedział, gdyby go coś niepokoiło...? Nie martw się na zapas Kochana :) Poczekaj do kolejnej wizyty :) Oszczędzaj się i wypoczywaj :)

katka_81: w 5 tygodniu ciąży serduszka jeszcze nie będzie...

No tak:)
Dopiero doczytałam, że mowa o 4mm pęcherzyku a nie 4mm zarodku:)
Faktycznie na serduszko za wcześnie!
Pewnie za 2 tyg zobaczysz już maleńkiego człowieczka z bijącym serduszkiem:)

Wiecie co dziewczyny, popłakałam się od Waszych komentarzy:)!!! Ale beksa ze mnie... Ten strach po utracie tamtego niewiniątka jest okropny.
Jesteście po prostu wspaniałe!! Takie wsparcie daje ogromnie dużo wiary! Rzeczywiście lekarz nic nie mówił że to za mały lub za duży pęcherzyk, tylko że za wcześnie na diagnostykę:-) Powiedział Pani pewnie sama podjęła decyzję o tym USG.

Dokladnie troszke za wczesnie poszlas i teraz niepotrzebny stres. Mnie gin umowila na USG dopiero w 7 tygodniu. Pozdrawiam i trzymaj sie cieplutko i bez stresowo zeby nie zaszkodzic tym cudownym 4 milimetrom :*

Postaram się opanować i się nie zamartwiać:-) Dziewczyny czekajcie na mnie z brzuszkami:-) Jak zobaczę tętno to też wklejam suwaczek i będziemy razem przechodzić przez najbliższe m-ce:-) Jesteście bardzo pomocne, w ogóle to nie wiem po co ci lekarze;) :P Trzymam za Wasze brzuszki i za przyszłe brzuszki, które już się nie mogą doczekać lokatora/ów;)