Ruchliwość w obu badaniach jest ok. Chodziło mi o morfologię plemników (o procentowy odsetek plemników o prawidłowej budowie), Teratozoospermia to był nasz problem. Wklejam skany z obu badań.
Byliśmy dzisiaj na wizycie u lekarza w klinice. Również się dziwił, że przy takich parametrach ogolnych wyszła aż tak słaba morfologia. Twierdzi, że badanie komputerowe jest bardzo restrykcyjne i nawet bardzo mała zmiana, ktorą człowiek uzna za prawidłowośc, komputer odrzuci. Kazał brać suplementy i powtórzyć badanie za dwa miesiące. Nie ma żadnych przeciwwskazań do starania się. Wręcz przeciwnie. Dodatkowo skierował na badanie hormonów i wizytę u urologa-andraloga, żeby wykluczyć ewentualne żylaki podwrózka nasiennego. Więc teraz czekamy....
Witajcie!:) Wyniki badania nasienia męża: Właściwości fizyczne: obj. ejakulatu – 5,0 ml (norma: 2-8ml), barwa ejakulatu – biała (norma bezb., szaro-biała, mleczna), ph ejakulatu – 8,0 (norma 7,5-8,0) Ilość plemników w 1 ml ejakulatu: 44,25 mln (norma 40-120mln) Ruch zachowany 35-40% plemników; w tym pl o ruchu słabo postępującym 3 (trzeciego stopnia), 25-30% plemników o ruchu bezwładnym 2 (drugiego stopnia), pozostałe w ruchu drgającym 1 (pierwszego stopnia). Leukocyty 8-15 wpw, erytrocyty 1-3 wpw, Pojed. małe skupiska aglutynacji w pasmach. W teście eozynowym 10-20% plemników martwych. W rozmazie barwionym 15% plemników o prawidłowej budowie morfologicznej (norma >30%) Czy wiecie co to wszystko znaczy? W necie znalazłam rożne normy, różne nazwy i nic z tego nie wiem...
Hej, dostalam wyniki nasienia meza..wszystko lekarz napisal, ze wporzadku wszystko...ale martwi mnie bardzo morfologia. Czytalam gdzies ze norma to 4% a moj ma o wiele wiele wiele wiecej- to chyba zle? No I martwi mnie tez Aglutynaty i agregaty bo jest ich 15%. Co mamy o tym myslec?
PoziomkaUK - a robiliscie badania nasienia w komputerownym labie, ktore robi weglus najnowszych norm wg. WHO? Pytam bo te zwykle laby zazwyczaj nie robia takich dokladnich badan. My sami najpierw robilismy badania nasienia w pierwszym lepszym labie, a pozniej w klinice nieplodnosci we Wrocku lekarz nam polecil lab, ktory robi komputerowo wg. norm WHO. I powtarzalismy badanie.
Nie mam pojecia jak wyniki byly robione. Morfologia wynosi 92% jest napisane abnormal. Lekarz nic nie powiedzial-zreszta wiesz jacy ang gin sa tutaj:/ nie wiem co mam myslec- to znaczy ze 92%plemnikow jest o zlej budowie?
poziomkaUK - abnormal to znaczy nieprawidlowe, czyli jak masz 92% nieprawidlowych, to prawidlowych jest 8% , norma wedlug WHO jest powyzej 4% prawidlowych plemnikow w morfologii, takze Wasze 8% uwazam, ze to calkiem dobry wynik :) a ilosc plemnikow i reszta w normie? :)
naprawde????? ale mi poprawilas humor!!!!!!!:):):) no jest napisane morphology 93% abnormal! o matko ale mi ulzylo!! DZIEKUJE
Treść doklejona: 14.09.12 19:31 tak reszta w normie, ma jeszcze pare procent agregatow- czy jakos tak (aggregates) ale napisane ze sa w normie, wiec chyba ok:)
Poziomka, jest dobrze, to co powiesz na to: wczoraj dostaliśmy wyniki Małża i pobieżnie są takie: morfologia 4% prawidłowych (poprzednio 0%), ilość 14,6 mln/ml (poprzednio chyba 28 mln), w całości 61,3 mln (poprzednio 159 mln!!!). Ruch A 8%, B 15%, C 20%, czyli nieco lepiej niż ostatnio :( Jest poprawa w budowie i pocieszam się, że skoro naprodukował tych 4% prawidłowych, to potrafi i może się jeszcze uda jakoś pozostałe parametry podkręcić. Ale po pierwszej euforii przyszło załamanie, bo wiadomo, że wyniki baaaaaaaaaardzo dalekie od dobrych, i już sama nie wiem.
Przez ostatnie kilka miesięcy brał Salfazin 1x1, Folik 1x1, selen 2x 100 ug, Maca 3x1. Chyba dorzucę mu jeszcze L-Karnitynę. Jakieś sugestie/propozycje?
Generalnie odechciało mi się. W przyszły piątek oboje leziemy na badania, ja do gin, on do swojego urologa (tez zajmuje się leczeniem niepłodności, bo jakoś do żadnego z wrocławskich andrologów nie mam przekonania) i się dowiemy co dalej. Daję sobie czas do końca listopada. Wtedy powtórzymy badanie, jak będzie tak samo albo, nie daj Boże, gorzej, to walimy do kliniki.
kejt busz: 4% to jest norma w morfologii takze bardzo dobrze, ze sie zwiekszyly bo z tego co slyszalam to 0% nie daje szansy na dziecko:) takze to juz plus... ilosc nie jest za wysoka- u mojego dla porownania 90mln a dobrej jakosci 51% ALE to nie jest az tak zle-poprostu trzeba czekac do owulacji z przytulaniem:) nie jest tak zle jak ci sie wydaje:) naprawde!!:) szanse sa!!:) jesli z toba jest wszystko ok to naprawde szanse sa!!:) ja sie podlamalam bo nie dosc, ze ze mna jest nieciekawie to jeszcze jakby z m zolnierzami byloby kiepsko to juz w ogole lipa by byla
dziewczyny - dopóki jest chociaż jeden plemnik spełniający normy, dopóty szansa jest :))) zawsze może się znaleźć ten jeden jedyny wytrwały superprzystojniak !!! kejt_busz - do tej suplementacji męża dołożyłabym przede wszystkim cynk - jest bardzo ważny dla naszych mężczyzn a do tego żeń szeń albo l-karnitynę na poprawę ruchu; mój M pije cynk+witaminy i żeń szeń+witaminy w tabletkach musujących i jak mu przypomnę to l-karnitynę do ssania i po 4 miesiącach wyniki się bardzo poprawiły: morfologia z 8% na 22%, ilość w 1 ml z 12mln do 17mln, ruch progresywny (czyli A+B) z 27% do 47%!!!!
Dziewczyny mam pytanie do Was, mój mąż też bierze cynk, salfazin, witaminę a+e oraz calciumpantothenicum, lekarz zalecił też dawać kwas foliowy, ale w ulotce cynku przeczytałam, że branie kwasu foliowego może zaburzać wchłanianie właśnietego pierwiastka i nie wiem co robić teraz dawać ten kwas czy nie?? co wy na to
A tak w ogóle Dziewczyny chciałam Wam tylko przy niedzieli powiedzieć, że jesteście NAJLEPSZE i tylko dzięki temu, że tu z Wami jestem, że czasami potraficie opier... a czasami pocieszyć, mam jeszcze ochotę na dalszą walkę. Inaczej chyba bym już sobie dawno odpuściła. Dziękuję!
Hej dziewczyny ta l karnityne do ssania można kupić w aptece? Mój brał rożne witaminy i nie tylko teraz bierze fertilman bo tylko raz dziennie bo większej ilości tabletek nie ogarnial
Tak, można, robi taką np. Olimp. Chyba są jakies "owocowe" w smaku, cena coś do 5 dych. Ja kupiłam mojemu Małżowi w kapsułkach w dawce 250 mg. Czytałam, że dawka dobowa powinna być wyższa, ale nie chcę pakować w niego jeszcze więcej chemii. Dziewczyny polecają też L-karnitynę z Allegro, dużo większe dawki i tańsza, taka wiecie, dla tzw. "sportowców" z siłowni ;) Ja boję się podobnych specyfików, więc wszystkie suplementy kupuję w aptekach internetowych, bo gdybym miała szukać ich w aptekach stacjonarnych, musiałabym chyba obejść pół Wrocławia... już na wejściu wiem co usłyszę: "Nie ma, ale możemy zamówić". Tyle to ja sama mogę zrobić ;)
Dziewczyny, wiecie może, czy zapalenie gruczołu krokowego ma wpływ na parametry nasienia? Okazało się, że mój M. je ma, dostał antybiotyk na 3 tygodnie i zastanawiam się, czy jest szansa, że to może cokolwiek pomóc?
Dziewczyny nie zapominajcie ze nalezy tez sie wiecej ruszac! basen 3razy w tygodniu, spacery itp. pozdrawiam i 3mam kciuki,a nadzieja zawsze jest sama sie o tym przekonalam.
Witam Dziewczynki, mam do Was pytanie, czy mogłaby któraś z Was polecić mi klinikę, w której warto zrobić badanie nasienia w Warszawie ? Dostaliśmy skierowanie od mojej ginekolog, jednak nie dopytałam, czy mogłaby mi polecić którąś z klinik. Może macie jakieś doświadczenie ? Będę wdzięczna za pomoc, bo to dla nas zupełnie nowy temat :) Pozdrawiam !
marble85 my całkiem niedawno robiliśmy badania w NOVUM na Bocianiej 13, badanie ogólne nasienia z testem MAR to ok. 160 zł. Trochę się stresowaliśmy (tym bardziej, że do Warszawy mamy prawie 200 km), ale ostateczne było ok. Pokoik "na wypasie" - wg mojego M- cokolwiek to znaczy ;) Pozdrawiam
karola84 dziękuję bardzo za info :) Właśnie przeglądam ofertę klinik, w sumie cenowo wygląda to podobnie, teraz szukam opinii o specjalistach przyjmujących w poszczególnych miejscach. Pewnie skorzystamy tam na miejscu z konsultacji andrologicznej. Dzięki raz jeszcze !
W inviccie do czerwonego pokoiku weszliśmy razem.... w sumie szybko poszło ;P
na początku też myśleliśmy o nowum ,ale jakoś tak wyszlo, że trafilismy na ul. Złotą. Karla, a czy mieliście robioną morfologię (jak długo czekaliście)?
Agosa, my pewnie też pójdziemy razem, nawet tylko po to, żeby wesprzeć tego biednego męża, on też ze mną był na najważniejszych badaniach i właśnie do Invicty. Dostaliśmy skierowanie na pełne badanie z morfologią. Poza tym na Złotą mamy najbliżej, a ceny są w zasadzie wszędzie jednakowe, na forach znalazłam wiele dobrych opinii na temat tej kliniki i jej specjalistów, więc mąż już podjął decyzję, że tam się udamy. A powiedzcie mi jak wygląda w praktyce ten okres wstrzemięźliwości seksualnej. W necie są różne opinie, jedni piszą, że 3 dni, inni, że 7, jeszcze gdzieś indziej, że nie krócej niż 4 a nie dłużej niż 6. Masakra :)
Dziewczyny mam do was pytanie, chciałabym kupić mężowi l-karnityne na poprawę ruchliwości, ale w aptece jest tylko taka z chromem dla odchudzających się, to chyba nie o nią chodzi, gdzie kupić tą prawidłową podacie jakiś link możę będę wdzięczna pozdrawiam
Kup na Allegro, większa dawka, cena niższa i bez żadnych dodatków typu chrom itp. My mamy taką w zielonym opakowaniu firmy ActivLab 1000 mg, bierzemy (tj. Małż bierze:) raz dziennie :)
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 16.10.12 11:30</span> Dokładnie taką samą jak pokazała Marble85 :)
mi kiedyś lekarz powiedział, że tak często jak się współżyje to w takich terminach chodzić na badanie nasienia - czyli jak są przytulanki co 3 dzień to iść po 3 dniach wstrzemięźliwości, bo wtedy przynajmniej wiadomo jakie ilości (i jakości) wpadają w kobietę :) mój mąż robił 2 razy badanie nasienia, pierwszy raz po 2 dniach, drugi po 5 i te pierwsze badanie wyszło o wiele lepiej. Teraz przynajmniej wiemy, że na ma sensu "wstrzymywać armię" przed owulacją :-)))
może coś w tym faktycznie jest bo badanie mojego męża po 4 dniach wstrzemięźliwości wyszło o wiele gorzej niż po 2 aczkolwiek tutaj też miało znaczenie, że to drugie było po 4 miesiącach brania witamin ale może ta ilość dni też
Warto zwrócić uwagę na dawkowanie L-karnityny - "L-karnityna może pozytywnie oddziaływać na spermę tylko wtedy, gdy mężczyzna przyjmuje ją w ilości nie mniejszej niż dwa gramy na dobę." Więc tej 1000 to 2 tabletki dziennie, żeby miała pozytywny wpływ na parametry nasienia, nie mniej.
Można zamówić w aptekach doz http://www.doz.pl/apteka/p5515-Activita_L-Karnityna_1000_kapsulki_30_szt i odebrać sobie w swoim mieście.
dziewczyny co do nasienia to przy ostatniej wizycie usłyszałam od mojej ginekolog, że jeśli chcemy poprawić jakość nasienie to abstynencja może być 2-3 dni ale jeżeli zależy nam na ilości to 4-5 będzie OK, więc wszystko zależy od "przypadku"
Agosa robiliśmy badanie ogólne z testem MAR. Badania były już na drugi dzień- miałam konsultację telefoniczną z lekarzem, ale nie wiem czy wchodzi w to badanie morfologia, bo nie odebrałam jeszcze tych badań (odbiorę przy kolejnej wizycie), a telefonicznie ustalaliśmy tylko czy nasienie nadaje się do inseminacji. Lekarz powiedział, że jest 20 mln w ml i pozostałe parametry ok. W NOVUM co do wstrzemięźliwości są wymogi --->nie mniej niż 2 dni, nie więcej niż 7 dni