Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
U mnie tez nie wywoływali przed terminem, a urodziłam prawie dwa tygodnie po nim.
U nas niestety ciężarne słodkie sa odprawiane do specjalistycznych szpitali, gdzie dzidzius przy ewentualnych powikłaniach miałby dobra opiekę...
wynik podwyzszony nieznacznie,ale jednak..Mam sie szykowac do diabetologa?
Jutro idę na to badanie HbA1C. Ciekawe jak wyjdzie...
Natomiast na czczo u nas jest norma do 90, Ty masz 98, więc po konultacji dowiesz się czy czy "przymrużą oko"...
Dziewczyna jest już po porodzie, więc obowiązuje ją "zwykła" norma, czyli do 100.
Najdziwniejsze, że moja ginekolog skwitowała ten wynik, ze to ni pies ni wydra, ni cukrzyca ni nie cukrzyca i mam stosować dietę cukrzycową ale bez kontroli w poradni diabetologicznej...
Ogólnie to jestem załamana i niestety tylko o tym myślę, zwłaszcza, ze wyniki wychodzą różne. Wczoraj po obiedzie i po kolacji 82, za to dzisiaj po śniadaniu 136, aż się poryczałam
tak się nie da życ:( a ja jeszcze na dodatek pracuję i w ogole nie ma opcji na obiad o 13:30,
jak na tej podstawie można stwierdzić, czy faktycznie ta insulina już jest potrzebna...
jak traktować ziemniaki?
Czy taki typowy obiad po polsku, czyli np ziemniaki z kurczakiem (duszony, gotowany) z kapustą kiszoną
Po rozmowach z bardziej doświadczonymi dziewczynami na różnych forach wyluzowałam do tego stopnia, że teraz jem to, na co mam ochotę (w granicach rozsądku) i pozwalam sobie nawet na Kinder Czekoladę :)
Mi wczoraj rano wyskoczyło 338, myślałam że zawału dostanę.
Żeby bardziej namieszać wszystkim w głowie, to powiem Wam, że byłam trzy dni na badaniach kontrolnych w szpitalu ginekologicznym i tam mierzono mi cukier dwie godziny po posiłku.
Własnie dziś mam taki dziwny dzień, że cokolwiek zjem, cukier oscyluje w okolicach 90, nawet przy posiłkach (biorąc pod uwagę ilość i treść), przy których wcześniej miałam nawet ponad 120. Pozwoliłam sobie na czekoladę i inne łakocie i również było nisko :-)
Nie wiem, czy wpływ na to miała ilość wypitej wody między posiłkami (dosyć dużo), czy właśnie końcówka ciąży. O ile sobie dobrze przypominam, w poprzedniej było podobnie- na końcówce mogłam sobie bardziej pofolgować.
sushi, to fajnie, bo ja mam sytuację totalnie odwrotną - im bliżej końca, tym cukier jakiś nie do opanowania! szczególnie śniadania!
Ja rowniez mierzylam cukier po 2 godzinach i tak mialam zalecone przez diabetologa i u nas to jest standard.