Witam wszystkich gorąco! Mary mnie zwerbowała, więc jestem :) Zapraszam do komentowania moich wykresików. Może wspólnymi siłami uda nam się coś ustalić :) Pozdrawiam!
witajcie.Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swego grona. Jestem mężatką od pół roku i od tego czasu nie zabezpieczamy sie wcale. Chociaż wcześniej też za bardzo nam to nie wychodziło :) Wszystkim mówimy że jeszcze odkładamy i tak może jest ale jak nam się zdarzy to będę chyba w siódmym niebie.Mój mąż także. A te odkładanie jest związane z naszymi planami zawodowymi gdyż od lutego do maja mamy ważne kursy specjalistyczne i wtedy nie byłoby co zrobić z maluszkiem ani z moim dużym brzuszkiem.A więc czekamy do końca tego roku. No a jeśli by się jakoś przytrafiło to widać nasze kariery zawodowe nie są warte uśmiechu małego brzdąca!! Do działania pobudza mnie dodatkowo widok 1,5 tygodniowego synka mojej siostry :) Dlaczego praca i rozwój zawodowy muszą być przeszkodą bym mogła mieć upragnionego maluszka? Pozdrawiam gorąco i proszę o miłe przyjęcie!!
Witaj Nikus :) Pytasz dlaczego? Bo w Polsce nie ma dobrej polityki pro-rodzinnej, coś się teraz dzieje ale wszystko jest blokowane i krytykowane przez opozycje Hej Eda!
Witam Wszystkich!!! Trafiłam tu przypadkiem i tak sobie buszuje po tej stronce. Jestem mężatką od 6 lat, ale o dzidzie staramy sie od roku i ... i nic. Jestem w trakcie badań. Pozdrawiam wszystkie starające sie i odkładające
Witajcie paolinko oraz nikus - miło że dołączyłyście - czasmi zajrzyjcie na czat na www.polchat.pl - pokój 28 dni - czasami tam sobie czatujemy we własnym gronie a czasami nawet sprzeczamy.Ale jest fajnie. Nikus - bedzie co ma być - ja również poswieciłam kariere zawodową dla rodziny - na razie dla męża bo odzidziusia sie staramy. Idąc drogą kariery wyszłam za mąz dopiero w wieku 29 lat - wiec stosunkowo pozno :) A może i nie. czasami kariera nie jest az tak ważna od innych spraw -więc podejscie masz całkiem prawidłowe. Życzę sukcesów Pozdrawiam
Acciowa, a może to nie była miesiączka, tylko krwawienie śródcykliczne albo implantacyjne? Udostępnij nam swój wykres, to będziemy mogły zajrzeć i może coś doradzić. Powodzenia!
Witam, dzisiaj do Was dołączyłam kilkanaście minut temu zachęcona przez kolegę. Napiscie mi proszę jak mam napisać pierwszy dzień cyklu skoro go nie mam :) jestem 6 miesięcy po porodzie. Mam nadzieję, że dzięki Waszej pomocy naprawdę pokocham NPR :)
Dzien dobry kobitki!!!! jestem tu nowa i generalnie pierwszy raz w zyciu uczestnicze w forum . Mam 28 lat i juz od dwoch staram sie... Choc na początku naszej drogi zaszłam w ciąże w trzecim cyklu staran, ale niestety była pozamaciczna.
jestem nowa.... imię Joanna i w czerwcu wychodze za mąż....obecnie jestem na etapie rysowania wykresu...pierwszego w moim zyciu....przez któego się min. dowiedziałam ze spoznia mis ie juz tydzień...ale mam grype , biore antybiotyk ,, mam gorączke więc pewno przez to....bo w ciąży raczej nie jestem.. ale mam nadzieję ze za rok juz będę
Dziekuje, ze jestescie. Od roku staramy sie o dzidziusia. Dlugo bralam tabletki, mam problemy z tarczyca. A ze daleko od 'domu' mieszkam (bo az w Szkocji), nie mialam zadnej babskiej bratniej duszy. Wiec dziekuje jeszcze raz, ze jestescie. Razniej z Wami
No to przyszła na mnie pora...Mam na imię Milena. 32 lata. Jestem prawnikiem. Od 3 miesięcy staramy się o dziecko. Jestem pod kontrolą lekarza - endokrynologa. USG wykazało PCO. A więc...trzymajcie kciuki...zaczynam!
witam dziewczyny.niedawno tu trafiłam.mam 23 lata staram.zaczelam starania i już jest!ale miałam rok przerwy bo pzredtem póltora roku i nic....wiec rozumiem doskonale starające sie,to nie tak ze chciałam i mam>trez pamietam niejedna przepłakaną noc.mimo że jestem w ciąży-zostane z wami zeby pokibicować i trzymac kciuki
witajcie kochane:) witam ponownie po kilku dobrych miesiacach:) Pamietam, jak dopiero 28dni startowalo i jakie malenkie bylo to forum a teraz!?:) W kazdym razie jeszcze raz sie przedstawiam: mam 26 lat, stralismy sie z mezusiem od 2 lat o dzidziusia, no i wreszcie sie udalo! kiedy juz myslalam, ze juz sie nidgy nie doczekamy, zdarzyl sie prawdziwy cud:) i teraz jestem w 16tc:) pozdrawiam wszytkie kobietki, ktore znalam - z tego co na razie widze: Amazonke, AnieM, Vall, Ladybird i wszytkie babeczki, ktorych jeszcze nie znam:)
Witajcie, trafiłam tutaj po lekturze wielku for i mam wrażenie, że to jest to, czego szukałam. Mam na imię Gosia, latek 29. O dzidzię staramy się już czwarty cykl, jak na razie bez rezultatu. Bardzo źle znoszę dotychczasowe niepowodzenia :-(. W tym miesiącu po raz pierwszy mierzę temperaturę i obserwuję szyjkę/śluz. Wczoraj też odbyła się premiera testu owu (dwie kreski!). Pozdrawiam Was wszystkie!
witam wszystkie Mam na imię Justyna i 27 lat (tak prawie). Najbardziej czego teraz pragniemy z mężem to małego bobaska, a tu nic. Staramy się juz dobre 7 miesiączków. był taki moment, że stwierdzilam - co ma byc, to będzie, ale teraz znowu wpadam w doła. jestem na etapie zakupu testu owu - czy ma to sens, jak tak-to jaki wybrac. tak czy siak widze ze sporo osób ma ten sam problem co ja, więc chyba z wami będzie mi łatwiej :) Pozdrawiam !
ja tez jestem nowa, niewiele jeszcze wiem o NPR ale za to sporo o swoim organizmie bo zawsze mialam poped do wiedzy o sobie, fizjologicznej rowniez :D mam 21 lat i od niedawna wspolzyje, nie wiem czemu odrzuca mnie od tabletek antykoncepcyjnych i tak jak na poczartku bralam pod uwage ich branie, to teraz juz wiem, ze chce byc naturalna. tyle o mnie tytulem wstepu :) mam nadzieje ze w damskim gronie wiele rzeczy sie jeszcze dowiem i sporo sie wyjasni :)
Czesc! Nie wiem czy mnie pamietacie,bo pojawilam sie na chwile 2 m-ce temu, potem musialam przestac sie obserwowac,bo wciaz krwawilam po poronieniu, musialam brac anty. Teraz juz nie biore i wracam do Was, za miesiac staranka!!!!!!!A wiec witam raz jeszcze i pozdrawiam!
No więc i ja się przedstawię po kilkudniowym Was podglądaniu. Mam na imię Marysia i mam 24 lata. Chcemy już z mężem mieć dzidzie. Jak do tej pory to minął dopiero jeden cykl niestety bezowocnych starań. Od drugiego zaczęłam mierzenie temperatury i mam nadzieję liczyć na Waszą lepszą wiedzę na ten temat. Pozdrawiam :)
Witajcie:) właśnie wspólnie z mężem podjęliśmy decyzję o odstawieniu tabletek anty i powoli zaczynamy myśleć o powiększeniu rodzinki:).Zdecydowaliśmy się na NPR- głownie Rotzera, ale nie ukrywam- trochę się boję. Dlatego postanowiłam, że zacznę się udzielać na forum w nadziei, że pomożecie mi i będziecie wspierać radą i doświadczeniem. Dobrze, że jest takie miejsce, gdzie można zapytać o wszystko i rozwiać wątpliwości- a początkującym nie jest łatwo:) To chyba tyle na razie, porozglądam się jeszcze:)....i obiecuję, że będę pisać:)