Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

Czasami bardzo mnie to wkurza i dlatego zawsze staram się zapamiętać- ćwiczę pamięć






ogólnie mi o tajemnicę chodziło
, ale samo pokazanie i zinterpretowanie różnych rodzajów śluzu i wytłumaczenie mężowi, o co w tym biega nie uważam za przegięcie.
Pisząc o kobietach, które podchodzą do własnego ciała jak pies do jeża, nie miałam na myśli siebie. 
dziewczyny mają mężów czy chłopaków nawet jeszcze bardziej oblatanych w tych sprawach niż mój K
i to mnie cieszy !
Ja nie mam żadnych tajemnic przed mężem, ale jeśli jakaś osoba uważa, że mąż nie powinien pewnych rzeczy widzieć i czuje sięz tym lepiej-jej sprawa. Grunt to miłość i dobre relacje w związku a nie znajomość (czy nie) śluzu

Ja myślę natomiast bardziej o takich codziennych sytuacjach, gdzie nie widzę potrzeby epatowania szczegółami po prostu.

rozbawiłaś mnie

Owszem, trzeba osiebie dbać, ale ...chyba z umiarem...
Musi to być trudne
to robi takie duże oczy O_O i koniecznie chce sam sprawdzić
- nie wiem, czy oglądałyście taką baję, jak Kaczor Donald bierze ślub z Daisy, i ona jest taka piękna i w ogóle. A potem jest drugi dzień, Kaczor Donald wchodzi do kuchni, a tam Daisy w koszmarnych wałkach, fartuchu, z papierosem w ustach i kątem dzioba mówi "what's up?" a Kaczor oczywiście wrzeszczy... i budzi się z koszmaru. Mój mąż też oglądał tą baję i choć się oboje z niej zaśmiewamy, to wałki po prostu stanowią tabu 