Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeMar 27th 2013
     permalink
    elfika: nie zdziwie sie jesli mi jeszcze powiesz, ze masz wyprysk kontaktowy alergiczny

    No proste :wink:, wczoraj wytarmosiłam kota bo mi go się żal zrobiło (dawno nie miał głasków ode mnie i zrobił oczy kota ze shreka;)) i prawą rękę miałam w bąblach po 5 minutach...
    Na psiaki to samo, nikiel, chrom, kobalt i wiele wiele innych...
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMar 31st 2013 zmieniony
     permalink
    Co prawda zdj robione przy różnym oświetleniu, ale po 2,5 dnia leczenia jest poprawa i to jaka:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeApr 1st 2013
     permalink
    Dziewczyny, pisalam ponizszy post na rozpakowanych. Ale chyba ten watek jest bardziej wlasciwy :

    Czy mialyscie stycznosc z taka wysypka u dzieci?

    Nam pediatra polska powiedziala, ze to od proszku do prania i mamy zmienic. Jestesmy w trakcje zmiany.
    Sa to takie suche, chropowate biale plamki.




    Nie wiem czym to smarowac by szybciej zeszlo?
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeApr 1st 2013
     permalink
    azja_4: A wiecie, jest jeszcze specjalny probiotyk dla dzieci z alergiami, to jest Latopic.

    My stosujemy od ponad roku, teraz już nie każdego dnia ale jak dla mnie zdecydowanie lepszy od innych, np. Dicofloru. Jeśli przez jakiś czas zapomnę podać małemu, skóra robi się miejscowo przesuszona, czyli chyba działa. Na chwilę obecną nie jesteśmy na żadnych lekach ani maściach, więc pogorszenie stanu skóry wiążę pośrednio z brakiem Latopicu, bo wiadomo że nie da się uniknąć sytuacji, że dziecko zje coś, po czym go lekko wysypie a potem skóra się przesuszy.
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeApr 14th 2013
     permalink
    Dziewczyny, co to może być- skaza białkowa czy atopowe zapalenie skóry?
    Mamy to od dłuższego czasu i nadal nie wiem co to jest.
    Występuje na buźce i rączkach, od niedawna zaczyna się pojawiać na nóżkach.
    Alergologa mamy dopiero 28.06.2013 !.
    Hanusie to nie swędzi ni ni, tylko tak sobie wygląda obsypana w krostki.
    Na słońcu robi się bardziej czerwona.
    Nigdy nie mieliśmy rozwolnienia ani "nienormalnej" kupki, nigdy nie bolał ja brzuszek ni nic- co to może być?.




    -- [/url]
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeApr 14th 2013
     permalink
    Jeżynka, moja Amelka ma podobne i dermatolog powiedziała nam, że to zmiany łojotokowe. Jak się zacznie wiosna powinno zelżeć.
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeApr 14th 2013
     permalink
    doti_p: moja Amelka ma podobne i dermatolog powiedziała nam, że to zmiany łojotokowe. Jak się zacznie wiosna powinno zelżeć.
    --


    a kiedy miną?.

    Treść doklejona: 14.04.13 21:40
    W sumie widziało to 2 pediatrów przy okazji przeziębienia i nikt nie zwrócili na to uwagi, jak im pokazałam to powiedzieli, że to jakaś wirusówka taka :/.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeApr 14th 2013
     permalink
    jejku u nas dokładnie to samo!tylko na buzi i raczkach,szorstkie,chropowate,ale nie swędzi nie mogę się tego pozbyć,zaczęło się pod koniec października.Koniecznie napis co Ci na to powie dermatologa bo też już nie wiem co robic
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeApr 14th 2013
     permalink
    Mimo dermatolog na te zmiany zaleciła kąpać w emolientach, smarować same zmiany kremem np. Emolium i czekać na wiosnę, bo i powietrze mniej suche i mniej ubrań do pocierania.
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeApr 14th 2013
     permalink
    lecia_28: .Koniecznie napis co Ci na to powie dermatologa bo też już nie wiem co robic


    nie ma problemu, jak tylko się dowiem to dam znać.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorAddictive
    • CommentTimeApr 14th 2013
     permalink
    moja Kaja ma takie same krostki na policzkach i też lekarka mówi że to zapalenie lojotokowe ale u nas jeszcze jest podejrzenie nietolerancji mleka krowiego i mała jest na mleku bebilon pepti . a twoja. miała to też od 1 miesiąca ?
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeApr 14th 2013
     permalink
    Addictive: twoja. miała to też od 1 miesiąca ?


    nie, zaczęło się to od ok. 4 miesiąca- takie pojedyncze krostki - już nawet nie pamiętam, co na to mi odpowiedziała pediatra.

    Byłam z Hanią w styczniu na szczepieniu i nawet uwagi na to nie zwróciła- co to za lekarze są teraz- nie mam pojęcia.:/
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 14th 2013
     permalink
    Jezynka, przemywaj te wszystkie zmiany cethaphilem-plynem mincelarnym. Mozna przemywac kilka razy dziennie wacikiem nasaczonym tym zelem. Nie splukiwac. Po ty posmaruj bepanthenem. U nas po krotkim czasie poprawa byla.
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeApr 14th 2013
     permalink
    monia ją się właśnie zastosowałam do Twoich rad i naprawdę jest lepiej.Ale od czasu do czasu następuje pogorszenie np jak jest zimny wiatr. a czasem bez przyczyny,tzn ja jej nie umiem znaleść. na dermatologa w Irl nie mam szans, mam nadzieję że teraz na wiosnę faktycznie sie polepszy
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeApr 23rd 2013
     permalink
    Dziewczyny, byłam przy innej okazji w szpitalu z Hanusią i tam na izbię od razu dr. powiedziała, że Hania ma skaze białkową ;/.
    Wprowadzam jej teraz Bebilon pepti i odstawiam nabiał itp.
    Jestem załamana- co ja jej będe dawała jeść, jak nawet po kajzerce ją wysypało.:cry:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeApr 23rd 2013
     permalink
    Jeżynka, ale że Hania nigdy nie miała reakcji alergicznej na nabiał i nagle teraz jej się wzięła? Przepraszam, że pytam, ale myślałam, że to od razu wychodzi, a nie po roku.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 23rd 2013
     permalink
    To moze byc tez wina tych wszystkich spulchniaczy i innych dodatkow dodawanych do pozywienia w ogole. A jak gluten toleruje? Moze warto byloby go najpierw wykluczyc.
    I ja tez mysle,ze taka nagla reakcja na nabial jest dziwna. Dotad normalnie tolerowala?
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeApr 23rd 2013
     permalink
    Też tak myślałam, ale rozmawiałam z wieloma osobami i oni potwierdzają, że często wychodzi to poźniej.
    Każdy kto widzi Hanie"o alergia".
    Odstawie jej i zobacze czy się poprawi.
    Przy najbliższej okazji zrobie jej badanie z krwi ( 3 razy była już kuta w miesiącu, więc nie chcę jej fundowac następnego stresu).

    Treść doklejona: 23.04.13 22:00
    Nie pamiętam, aby miała "ładną buzię", pamiętam, że jak jej dawałam pierwszy raz marchewkę to dopiero zdałam sobie sprawę, że coś jest nie tak- a wtedy glutenu jeszcze jej nie podawałam.
    O tyle dobrze, że ją tylko wysypuje, nic innego nie zauważyłam- ni bolącego brzuszka ani luźnej kupy itp.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeApr 23rd 2013
     permalink
    Jeżynka współczuję. Ale widziałam, że do dermatologa dopiero się wybieracie, no nie? Na pewno warto Hani zmodyfikować dietę na taką, która jest jak najmniej przetworzona (tak jak Montenia pisze, w chlebie, bułkach jest masa spulchniaczy i bardzo często mleko), ale dermatolog najlepiej to oceni, bo "zwykli" lekarze najczęściej wszystko tłumaczą skazą.

    U nas też ostatnio pojawiły się zmiany na skórze (ale to bardziej liszaje, które niestety się teraz babrzą) w zgięciu ręki i za uchem, no i pójdę do rodzinnego, bo mąż naciska, ale wiem, co mi powie, więc wybiorę się przede wszystkim do dermatologa.
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeApr 23rd 2013
     permalink
    jezynko nie wiem czy to skaza, lekarze wszystko tlumacza skaz Ja Dawalam Dawidkowi Pepti przez 3 miesiace i zero nabialu w zadnej postaci, poprawy nie bylo. Wrocilam do nabialu i raz jest lepiej raz gorzej (samego mleka nie daje). Ale duza poprawa nastapila jak pogoda sie poprawila, mniej wieje i jest sloneczko, od razu buzia ladniejsza. I jeszcze odpowiednie kosmetyki. Tez to U Dawidka dosc pozno wyszlo bo w pazdzierniku (11miesiecy)
    --
    •  
      CommentAuthorSułka
    • CommentTimeApr 23rd 2013
     permalink
    Jeżynko mój synek miał bardzo podobne zmiany na twarzy w wieku ok 10 mies, były one dużo bardziej rozległe i widoczne niż u Twojej córki, był wtedy na piersi i nie dostawał żadnego nabiału, który ja też ograniczałam jak mogłam. Zmiany określone przez pediatrę jako AZS, co później potwierdziła pani prof w AM. Pomógł nam bardzo krem Dexeryl, nie chcę go tu reklamowac ale naprawde wtedy zdziałał u nas cuda. Do tego zauważyłam, że częste przebywanie na powietrzu (min 2 godz. dziennie - ale nie na słońcu!) bardzo poprawiało wygląd skóry. Teraz czeka Cię długa droga metodą prób i błędów szukania przyczyn tych zmian. Dieta małego alergika niestety jest bardzo monotonna, u nas były to głównie marchewka, ziemniak, dynia, indyk. A nie myślałaś o przejściu na sinlac zamiast mleka?
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeApr 24th 2013
     permalink
    Moje dziecko też ma najprawdopodobniej alergię pokarmową...tylko nie wiadomo na co :/ o dziwo jeszcze nikt nam nie zasugerował skazy białkowej, ja póki co podejrzewam, że może być od ryb morskich (w niedzielę bardzo mu się zaogniła - w sobotę na obiad jadłam dorsza, a wcześniej min raz w tygodniu jadłam pieczonego łososia i wtedy miał wysypkę ale mniejszą)
    Z tym, że Mikołaj na buzi ma tylko kilka krostek, głównie wysypany jest po bokach brzuszka, a teraz (po tym chyba dorszu) wysypało mu jeszcze nóżki i rączki :/

    Wczoraj byliśmy u gastroenterologa, żeby wykluczyć refluks no i od razu stwierdziła, że to alergia pokarmowa (ale o lekkim nasileniu) - póki co dostaliśmy fenistil w kropelkach i jeśli za 2/3 tygodnie się nie poprawi to czeka nas dalsza diagnostyka...
    Boję się, że skończy się na odstawieniu od piersi, bo już moja dieta jest mocno ograniczona (po wielu produktach mały miał wzdęcia) a jak każą mi jeszcze ograniczyć nabiał (z którego w sumie jem tylko biały chudy ser i trochę mleka 2% do kawy zbożowej) to pewnie padnę :confused:
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeApr 24th 2013
     permalink
    Sardynko jak najbardziej wywal rybki z diety, mogą być silnie alergizujące ze względu na dużą zawartość rtęci i innych metali ciężkich. Organizm może tak na to reagować. Poobserwujecie się i może nie trzeba będzie iść dalej z eliminacją produktów...
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeApr 24th 2013
     permalink
    Sardynka, ja też musiałam wywalić rybki z diety na początku karmienia. Pocieszę Cię jednak, że po 4 miesiącu zaczęłam jeść prawie wszystko (prócz nabiału) i Lilce już nic wtedy nie było.
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    Mam pytanie o skórę atopika. Czym ją chronić przed słońcem? Bo raczej nie każdy kosmetyk będzie dla niego odpowiedni, tak?
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    Ano, może na początek warto wypróbować tanią Ziajkę ;)
    Ale tak jak pisze Elfika - metoda prób i błędów :)
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    Elfi bidnaś... :/
    ja na wiosnę mam zawsze remisję. :bigsmile: U mnie najgorszy jest okres jesienno-zimowy.

    A teraz? Kaloryfery przestały grzać, skóra zaczyna się regenerować, ubrania przewiewne, słońce do tego dobrze mi robi i jest naprawdę OK.
    Ja nie mam alergii na pyłki (w przeciwieństwie do mojego M, który zaczyna mieć problemy), prędzej mi szkodzi nadmiar roztoczy, detergentów, kociej sierści. A na zewnątrz tego jest mało więc staram się tam przebywać dużo. :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeMay 2nd 2013
     permalink
    U nas po tygodnu męczarni i eliminiwania białka - babcia wczoraj podała Hani zwykłe mleko Bebilon:devil: - miało byc 2 tyg. bez białka- i od nowa muszę te dwa tygodnie wprowadzać.
    O tyle dobrze bo zaraz się zaczerwieniła bardziej i ja mocniej wysypało.:cry:- mam nadzieje, że od tego.

    Treść doklejona: 07.05.13 07:18
    Jaki polecacie krem z filtrem na lato dla dziecka?.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeJun 8th 2013 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, u nas ostatnio zrobilo sie cieplo na zewnatrz. Temperatury w dzien sa okolo 20stopni. W nocy okolo 10stopni.
    My spimy przy zamknietym oknie, ale drzwi od pokoju mamy otwarte i w salonie okno otwarte ( a drzwi uchylone).
    Karolek od jakiegos tygodnia ma taka wysypke, pojawia sie i znika po kilku dniach. Pozniej pojawia sie w innych miejscach. Najczesniej na szyji, ramionach, gorze pleckow i u gory na klatce piersiowej. Dzis po nocy mamy wiecej pod ramiaczkami od body, w ktorym spal.

    Wyglada to tak ( slabe zdjecie, bo Karolek ruchliwy i ciezko uchwycic - robione z telefonu). Czy to sa potowki?
    Jezeli tak to jak sie kapie dziecko w mace ziemniaczanej, ona naprawde pomaga na potowki?

    Nie wiem, moze powinnismy spac przy otwartym oknie, albo chociaz mikrouchyle

    [usuniete]


    :confused:
    --
  1.  permalink
    Hej moja mała córeczka od urodzenia mega mocno ulewla wrecz chlustała, miałam diete bez mleczna wszystko od krowy wyeliminowalam mała załatwiała się na zielono i pienisto, lekarka kazala dawac nan ha ponieważ już nie wiedziałam co mam robić sama nic jesc prawie nie mogłam i małej to nic nie dawało dlaej kolki itp oczywiście się pytałam czy to refluks czy może alregia bo ja sama jako dziecko byłam bezlaktozowa a do tego ze skaza białkową ale lekarka powiedziała nie ma plam to to nie skaza i dala nam siekrowanie na badanie moczu bo niby od pecherza dziecko moze ulewac tak mocno wyniki wyszły w normie zero baktreii i innych, teraz trafiłam z mała do innej pediatry bo mojej nie było bo mała miła gile do kolan oczko lzawiace i wysypke na całym ciele. Lekarka zrtobiła wywiad mała oczywiście mega ulała u niej ona że to prawdopodobnie refluks bo dziecko od 2 h po karmieniu nie powinno tak ulać ito mlekiem nie twarozkiem i dała skierowanie na badanie kału i usg brzuszka i kazała kupić zagęszczacz do mleka, oraz fenistil w kroplach na alergie,oczywiście w wyniku kału sa obecne ciala redukcyjne co swiadczy o nietolerancji laktozy. Mała jest na nan ha 1 plus zagestnik i nie ulewa ale dzis zrobila mega twarda kupe z krwia, puzniej druga ale juz normala i bez krwi i nie wiem czy poprostu ta krwe od za twrdej kupy czy od tej laktozy wizyte mam w poniedzialek ale martwie sie od czego mała mogła miećtą krew czy którś z was miała taką sytuacje jeśli tak to proszę o radę, dzieki
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 8th 2013
     permalink
    Madziauk, to wyglada na potowki. Moja corka tez ma teraz. Ja niczym nie smaruje.Teraz zaczelam jej upinac wlosy w kitke,bo ma na karku. I juz jest lepiej.
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 8th 2013
     permalink
    Madziauk też mi wygląda to na potówki, może lżej ubieraj Karolka do spania... Ja na potówki nic nie stosuję po kilku dniach same schodzą :)
    A N. wczoraj wieczorem na karku i szyi wyszły takie male czerwone plamki, nie byly wypukłe, dziś rano nie było po nich śladu... Nie mam pojęcia, co to było.
    --
  2.  permalink
    Nie wiem, moze powinnismy spac przy otwartym oknie, albo chociaz mikrouchyle
    - ja jak jest cieplo mam zawsze mikrouchyl lub uchylone, ale zasloniete zaslona. Ogolnie Maks spi w pajacu, ale jak bylo bardzo cieplo to spal w samym body z dlugim. Na okolo lozeczka mam oslonke, wiec go nie powinna zawiac, przynjamniej zdrowy jak narazie :)
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeJun 8th 2013
     permalink
    Dzieki Dziewczyny. Wlasnie wrocilam z centrum, Maz byl z Karolkiem i zauwazylam kolejne krostki, tylko bardziej czerwone. To tez potowki? Nie smarowac niczym? Jak to jest z ta maka ziemniaczana?

    To tez sa potowki?

    --
    •  
      CommentAuthorAddictive
    • CommentTimeJun 8th 2013
     permalink
    Madziu nie widac dokładnie ale mogą to być potowki lub jednak jakas reakcja alergiczna. Może dalas mu ostatnio cos nowego do zjedzenia?

    Krochmal bardzo dobrze działa na skórę mojej Kai. Miala duży problem z wysypka podobną do tej z twojego zdjęcia i szorstkoscia skóry no i miala ostry stan zapalny skóry na twarzy. Krochmal robię tak, że zagotowuje litr wody a w międzyczasie w szklance z zimną lub letnią wodą rozrabiam dwie czubate łyżki mąki/skrobii ziemniaczanej. Dodaje to do gotującej sie wody i mieszam aż robi się gęsta i w miarę przezroczysta.

    Całość dodajemy do wanienki z wodą i jak Kaja się kąpie to krochmal tworzy na skórze taką gładką powłokę.
    POwodzenia w kapieli.
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeJun 8th 2013
     permalink
    Addictive - dzieki. No wlasnie nic nowego nie dostal do jedzenia. Ciagle je to samo. Chyba to potowki. Przerazilam sie - jak zobaczylam dzis to co ma na klatce piersiowej. Rano jak wychodzilam z domu tego nie mial. Ale moj Maz siedzial z nim w mieszkaniu z pozamykanymi oknami. Przyszlam, to mega duszno bylo. :devil: Moze to jednak potowki.
    Ciezko zrobic zdjecie, bo Karolek bardzo ruchliwy jest.
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJun 8th 2013
     permalink
    Madziu to mogą być potówki.
    Ale nie drapie tego?
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeJun 8th 2013
     permalink
    Mangaa - nie, nie widzialam by to drapal. Maz mowi, ze nie drapal sie w ciagu dnia.

    Ja szczerze nigdy nie widzialam takich potowek. Karolek caly dzien dzis w body na ramiaczkach. Ale jak pisalam wyzej, duszno w mieszkaniu bylo, ze hej! :devil:
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJun 8th 2013 zmieniony
     permalink
    Możesz mu po prostu to też zasypać mąką ziemniaczaną.
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeJun 8th 2013
     permalink
    Mangaa - sprobuje jutro. Moze mu troche zejdzie. Oby. Bo sie martwie, jak nie zacznie znikac to pojde z nim do lekarza.
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJun 27th 2013
     permalink
    Czy któraś w Was robiła testy metodą biorezonansu? Zastanawiam się czy nie zrobić tych badań Miśkowi, szczególnie, że cena dość zachęcająca no i chyba tylko taka metoda sprawdza się u bardzo małych dzieci...
    Macie jakieś doświadczenia?
    Ja jestem zupełnie zielona w świecie alergii bo nigdy nie byłam na nic uczulona
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeJun 28th 2013
     permalink
    witajcie, u nas chyba zaczyna sie alergia, lekarka kazala przejsc na diete eliminacyjna ale nie omowilam az tak dokaldnie kazdeg produktu z nia, napiszcie mi prosze czy szpinak i owsianka na widzie uczulaja i czy sa bezpieczne oraz co wg was jest zadko uczulajace co moglabym jesc oprocz - chleba, indyka, brokula, kalafiora, fasolki szparagowej, brukselki, salaty, burakow, kalarepy, makaronu, kaszy gryczanej, ryzu, jablka gruszki i banana pieczonych? bo to wymienila lekarka ale na pewno sa tez inne rzeczy o ktorych nie wspomniala co zadko uczulaja, pomozcie plis bo ja na tych paru rzeczach chyba umre z glodu
    -- [/url]
  3.  permalink
    Kazdego uczula co innego, wiec nie mozna stwierdzic co rzadko uczula... Karmisz piersia?? Na pewno jedzenie?? moze plyn do kapieli albo balsam? Jakie stosujesz?? Moj maly np po Jonson-ie mial strupki i rany na glowie, a ja myslalam ze to po mleku, wiec wiesz..
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeJun 28th 2013
     permalink
    milka: ziemniaki, wieprzowinę, owoce nie małopestkowe, czyli morele, brzoskwinie, nektarynki, śliwki, wiśnie, czereśnie, cebula, czosnek, kapusta, groszek, szpinak, owsianka też (zdaje się, że nawet gdy dziecko nie toleruje glutenu, matka może jeść), marchewkę, cukinię, bakłażany, dynia, melony... inna sprawa, że część z tych produktów może po prostu wpływać na wzdęcia u dzieci i problemy brzuszkowe, ale to już kwestia konkretnego dziecka - jedne czują się ok jak mama zje bigos, inne już się wiercą po marchewce ;-)
    Łatwiej chyba powiedzieć na co musisz uważać: ryby, owoce morza, kurczak i jaja, mleko, przetwory mleczne, wołowina, cielęcina i wszystko, co pochodzi od krowy, mleko i przetwory kozie, owoce małopestkowe (truskawki, maliny, poziomki, jagody, papryka, pomidory...), orzechy, kakao i czekoladę, zioła i przyprawy(mi alergolog pozwoliła z przypraw jedynie na pieprz, sól w małych ilościach i majeranek), konserwanty i sztuczne dodatki w żywności, pietruszkę i seler, cytrusy, miód, soję, herbatki, szczególnie owocowe (na pewno można:czarną, zieloną, miętową, melisę, lipową), rzeczy z puszek.
    Takie wytyczne przynajmniej ja miałam na początku. Po miesiącu takiej diety mogłam dopiero wprowadzać nowości.
    --
  4.  permalink
    marchewkę
    - u nas marchewka odpada ;)
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeJun 28th 2013 zmieniony
     permalink
    madziik1983: u nas marchewka odpada ;)

    A no właśnie... tak jak napisałaś, wszystko zależy od dziecka... A tak z ciekawości: uczulenie na marchewkę wyszło dopiero po podaniu jej synkowi, czy jezcze przy samym karmieniu piersią?
    --
  5.  permalink
    Przy karmieniu piersia juz wyszlo a upewnilam sie dajac zupke jarzynowa a pozniej sama marchewke.
    --
  6.  permalink
    Nie wiecie co to może być?! Uaktywniła się mojej córce jakaś alergia, przypominało to z początku opryszczkę ale zastały takie bąbelki wokół ust. Mniejsze niż przy opryszczce (przypominają kaszkę). Byłam u pani dermatolog i alergolog z tym i okazuje się, że jest uczulona prawie na wszystko ale znowu jak powtarzaliśmy testy po pół roku restrykcyjnej diety to nie wyszło nic. To tak jak by była i nie była uczulona na zmianę. Spotkała się któraś z was z tym. Może to uczulenie na jakiś środek chemiczny?
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeJun 28th 2013
     permalink
    madziik - u kubusia alergia przejawia sie ze strony ukl. pokarmowego wiec to zaden proszek ani plyn
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 28th 2013 zmieniony
     permalink
    Szczerze powiedziawszy alergię pokarmową może powodować nawet ziemniak, marchew, ryż... Niekiedy naprawdę ciężko znaleźć winowajcę, ale najlepiej chyba zacząć eliminację od produktów silnie uczulających, mleko i przetwory, cytrusy, truskawki, orzechy, ryby itp... tak, jak piszą wyżej dziewczyny...
    Wyjaśnijcie mi pewną kwestię N. po serach kozich nic nie jest, wczoraj podałam na spróbowanie mleko kozie i dziś cała twarz i rączki wsypane? Czyżby przetworzone mleko kozie Ją nie uczulało? Możliwe to w ogóle?
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.