Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthormaya80
    • CommentTimeJun 3rd 2007
     permalink
    nie wiem dlaczego nie pokazuje sie suwaczek na forum ???????:sad:
    • CommentAuthormaya80
    • CommentTimeJun 3rd 2007
     permalink
    <a href="http://www.abcslubu.pl"><img src="http://abcslubu.pl/suwak/06_03_2007_7_7_2007_48.png" alt="ślub, wesele" border="0"></a>
    • CommentAuthormaya80
    • CommentTimeJun 3rd 2007
     permalink
    <a href="http://www.abcslubu.pl"><img src="http://abcslubu.pl/suwak/06_03_2007_7_7_2007_48.png" alt="ślub, wesele" border="0"></a>
    • CommentAuthormaya80
    • CommentTimeJun 3rd 2007
     permalink
    wkleiłam wszystkie trzy wygenerowane kody, ale zaden sie nie otworzyl na forum :(
    •  
      CommentAuthorblask_gwiazdy
    • CommentTimeJun 3rd 2007 zmieniony
     permalink
    maya musisz skopiować zawartość od img do /img z pierwszego kodu :bigsmile:
    powodzenia !


    poza tym możesz swoją wypowiedź zmienić żeby nie tworzyć nowych niepotrzebnych :wink:

    mój suwaczek:

    • CommentAuthorKama83
    • CommentTimeJun 5th 2007
     permalink
    U mnie juz za 3 dni- zdazylismy sie z przyszlym mezem tylko w tym tygodniu porzadnie poklocic nie mowiac o tygodniach poprzednich. regularne klotnie :( niestety. nie wiem co sie z nami dzieje- moze to ze stresu.
    jak bede miec juz fotki to napewno wkleje chociaz jedna :)
    --
    •  
      CommentAuthorpani_wonka
    • CommentTimeJun 6th 2007
     permalink
    Kama kochana, czym tu się stresować:) Faceta życia bierzesz za męża, zwalą się Wam na głowę ludzie, którzy Was co najmniej lubią, a niektórzy nawet i kochają:wink:, więc nie ma się czym przejmować!
    Idźcie na spacer, pogadajcie sobie spokojnie, trzy wydechy - nie daj się zagonić "sprawom do załatwienia" do kąta!!!

    Ja jeszcze w dzień ślubu już z fryzurą i welonem załatwiałam bukiet, jechałam do myjni umyć auto dla teściów i ogólnie sprawiałam wrażenie dość komiczne biegając po mieście w bluzie z kapturem, welonem, kwiatami w garści i lekkim obłędem w oczach:wink:. A na koniec zadzwonił pan_wonka, żeby mu przez telefon podyktować słowa przysięgi, bo mieliśmy zamiar powiedzieć je sobie sami, a nie powtarzać za księdzem, więc to już była komedia, kiedy panna młoda na ulicy do telefonu wykrzykuje: "Ja wonka, biorę sobie Ciebie za żonę! I ślubuję Ci! Masz to? I ślubuję Ci itd"
    :rolling:
    -- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeJun 6th 2007
     permalink
    Wonka = szalona panna młoda :bigsmile:
    • CommentAuthormaya80
    • CommentTimeJun 6th 2007
     permalink
    :bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile: Super, ale ja nie wiem czy to bym wytrzymała nerwowo. I mam nadzieję, że w dzień moje go ślubu, tj., 7 lipca, wszystko będzie według planu.
    •  
      CommentAuthorhipka
    • CommentTimeJun 7th 2007
     permalink
    Kama- powodzenia. jak dojdziesz do siebie to zdaj relację
    • CommentAuthorKama83
    • CommentTimeJun 7th 2007
     permalink
    dzis juz sie zmeczylam, niby dzien swiety ale czesc gosci juz przyjechala w tym przyszly maz :)
    jutro od rana latanie- poprawka sukni, kreacje mamy, fryzjerzy i kupa innych rzeczy, jak juz bede sie cieszyla szczesliwym malzenstwem napewno dam znac jak bylo :)
    motylkow w brzuchu z kazdym dniem wiecej :)
    --
    • CommentAuthoramcm
    • CommentTimeJun 7th 2007 zmieniony
     permalink
    Pani_wonko, :crazy::rolling::rolling::rolling:

    Kama, wszyskiego dobrego, na pewno będzie super:bigsmile: Czekamy na fotki:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorMary
    • CommentTimeJun 8th 2007
     permalink
    No i dziś Kama ślubuje :)
    Ja za tydzień.

    Pani Wonka, wyobraź sobie, że ksiądz u nas się nie zgodził na wypowiadanie słów przysięgi, bo gdzieś tam jest napisane: "pan młody powtarza za kapłanem" no i podobno samemu nie można i tyle. Ale nie jest to istotne dla mnie, bo kiedyś myślałam, że dam radę, a dzis wiem, że nie dam rady, więc się nie przejmuję :)

    A mój tatuś podpowiada mojemu narzeczonemu: "patrz jaka ona wredna, jeszcze możesz się wycofać" :) albo: "oj chłopiec, będziesz Ty miał ciężkie życie z taką babą..."
    • CommentAuthoramcm
    • CommentTimeJun 8th 2007
     permalink
    Moi znajomi mówili sami, więc jak widać można. Ale stresior był...:crazy:
    •  
      CommentAuthorrooda
    • CommentTimeJun 9th 2007
     permalink
    niby ja tez slyszalam, ze nie mozna mowic samemu tylko trzeba powtarzac,
    jak sie trafi na 'myslacego' ksiedza to bedzie mowil tak dyskretnie, ze nikt nie zauwazy, ze sie powtarza:)

    ja nawet ksiedza nie slyszalam, wiedzialam co chce/mam powiedziec:) potem sie ze mnie smial, ze go zupelnie zignorowalam :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeJun 11th 2007
     permalink
    amcm
    do sobotkowego panienskiego jesli masz obok lasek, duzy ogrod, sad, park, mozesz urzadzic szukanie "kwiatu paproci" ze wskazówkami co i jak. wskazowek panna mloda szuka,albo dostaje jakies zagdaki,albo sa podoczepiane do drzew/krzakow na ziemi itp.
    •  
      CommentAuthorMary
    • CommentTimeJun 11th 2007
     permalink
    Dziś poniedziałek, a Kama jeszcze się tutaj nie pojawiła :)
    •  
      CommentAuthorhipka
    • CommentTimeJun 11th 2007
     permalink
    Kama- żyjesz?
    •  
      CommentAuthorelli
    • CommentTimeJun 11th 2007
     permalink
    jak jest sprytny ksiądz to mówi cicho (mikrofon jest skierowany w stronę młodych) po zdaniu a za nim młodzi powtarzają - często dla gości wygląda jakby młodzi mówili z pamięci
    --
    •  
      CommentAuthorpani_wonka
    • CommentTimeJun 12th 2007
     permalink
    Przede wszystkim wiele osób nie wie/nie pamięta o tym, że sakramentu małżeństwa udzielają SOBIE NAWZAJEM małżonkowie W OBECNOŚCI kapłana. Więc to oni sobie nawzajem ślubują i nie widzę powodu, dla którego jeśli by chcieli samodzielnie mówić słowa przysięgi, nie mieliby tego zrobić. Zdaje się nawet, że niekoniecznie muszą to być dokładnie słowa, jakie się zazwyczaj słyszy, lecz można chyba samemu ułożyć, aczkolwiek nie jestem pewna i głowy nie dam.

    To "panna młoda powtarza za kapłanem" to jakaś nadgorliwość gorsza od faszyzmu - równie dobrze możnaby to obejść tak, że ksiądz powie słowa w zakrystii przed mszą, a panna młoda powtórzy przed ołtarzem:wink: Poza tym, powtarzanie za księdzem ma ten urok, że niekiedy małżonkowie tak są zajęci tym, żeby dokładnie powtórzyć co ksiądz mówi, że cały czas na niego patrzą, i nie wiadomo, czy panna młoda bierze w końcu za męża pana młodego czy księdza, na którego patrzy z takim natężeniem:bigsmile:

    My na ślubie wiele nie zmienialiśmy w porównaniu z "tradycyjnym" przebiegiem, ale na tym żeby samym przysięgać akurat nam zależało. Poza tym czytanie czytał mój Tata, co było dość zabawne, ponieważ jest bardzo wysoki, i wracając od ołtarza spowodował małe palpitacje u pary młodej, bo zaledwie o 2 cm minął się głową z wieczną lampką:wink: No i - buru rum buru rum - nie było marsza weselnego - za to schola pięknie nam zaśpiewała przy wyjściu z kościoła "Oto są baranki młode". Ach, miło powspominać. Nie miałabym nic przeciwko, żeby hajtnąć się z panem_wonką jeszcze raz:cool:
    -- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeJun 12th 2007
     permalink
    u nas z graniem i śpiewaniem było szczególnie miło - bo grali i śpiewali nam znajomi :bigsmile: na gitarach bębnach...wesoło było. "baranki młode" też były ale i marsz bo kumpel organista pięknie zagrał :wink:
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeJun 13th 2007
     permalink
    Ech - jak wspaniale jest powspominac wlasny slub i weselicho- u nas to bylo komicznie - bo spotkaly sie 2 swiaty ze soba - 2 rozne tradycje - ja podlasianka - maz - slazak
    Ale bylo super!!!!!!!!!!

    Do slubu prowadzila nas orkiestra tzn 3 osoby z instrumentami - szlismy pieszo ze wszystkim goscmi do kosciola - a potem dopiero po kosciele na sale weselna autem.

    Slub byl piekny - duzo gosci i tych weselnych i tych znajomych ( co nie byli na weselu) - wiec wszystko ok.
    A wesele trwalo do 8 rano i o 11 znowu goscie byli na nogach - he he

    Goscie od strony mojego meza przyjechali ze Slaska autokarem i nocowali w dworku gdzie mielismy wesele.
    dlugo by opowiadac...................
    --
    •  
      CommentAuthorelli
    • CommentTimeJun 13th 2007
     permalink
    wspomnienia ślubu - aż sie łezka w oku kręci
    --
    • CommentAuthorKama83
    • CommentTimeJun 16th 2007
     permalink
    Pojawiam sie:)
    Wszystko udało sie lepiej niz sie spodziewalismy
    Mojemu M najbardziej podobalo sie w kosciele :) byl pieknie przystrojony za co bardzo dzoekuje mojej mamie ktora spedzila nad tym 6 godzin :) swiece na podlodze, mnostwo kwioatow i piekna pogoda. potem ryż i groszaki :)
    zdjecia musze wrzucic na serwer i dac linke tylko narazie czekam na fotki z pleneru i ze studia jak juz bede miec napewno je "opublikuje" :)
    bylo wspaniale :) oczywiscie bylo troche dyskternych łez ale takich ze wzruszenia, nawet moj tato widzialam ze kacik oka wycieral :)
    --
    • CommentAuthorfmartunia
    • CommentTimeJun 17th 2007
     permalink
    hejka.a my slubujemy za 6 dni.dzis mielismy ostatnie organizacyjne spotkanie z rodzicami.czuje ze jest prawie wszystko dopiete na ostatni guziczek,wiec mam nadzieje ze bedzie ok.Teraz to najbardziej marzy mi sie pogoda,najlepiej taka jak dzis, 25 stopni...Odpowiada mi:)
    --
    • CommentAuthoramcm
    • CommentTimeJun 17th 2007
     permalink
    Super Kama, jeszcze raz gratulacje! :bigsmile:

    Mary już chyba też jest mężatką :crazy:

    No to teraz kibicujemy Fmartuni :swingin:

    Która następna??
    • CommentAuthorfmartunia
    • CommentTimeJun 18th 2007
     permalink
    bardzo prosze o trzymanie kciukasow za ladna pogode w okolicach Wrocka.
    W ogole mam stresowy okres bo 26 czerwca sie bronie na mgr.
    wlasnie siedze i zakuwam,ale mnoze chociaz czas szybciej zleci...
    to ikto nastepny?
    Kama gratuluje
    --
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeJun 18th 2007
     permalink
    fmartunia - wg obyczaju buty slubne powinne stac na parapecie - a pogode bedziesz miala zapewnioną:)
    --
    • CommentAuthoramcm
    • CommentTimeJun 18th 2007 zmieniony
     permalink
    Ło matko, co jeszcze ludzie wymyślą...
    Mam nadzieję, że pogoda mimo wszystko będzie wymarzona:bigsmile:

    No to kabluję kolejną po Fmartuni: Wampirek:bigsmile: Mam nadzieję, że się nie obrazi:wink: A zaraz potem Vall:bigsmile:(o ile nic się nie zmieniło)
    •  
      CommentAuthorhipka
    • CommentTimeJun 18th 2007
     permalink
    i ja się zgłaszam- 3o.o6
    • CommentAuthormaya80
    • CommentTimeJun 21st 2007
     permalink
    i ja 7 lipca :-)
    • CommentAuthoramcm
    • CommentTimeJun 21st 2007
     permalink
    To już lada dzień:cheer:
    •  
      CommentAuthorVall
    • CommentTimeJun 22nd 2007
     permalink
    maya80 - to ślubujemy tego samego dnia :bigsmile:
    --
    • CommentAuthoragapita1
    • CommentTimeJun 26th 2007
     permalink
    ja 21.07
    --
    •  
      CommentAuthorVall
    • CommentTimeJun 30th 2007
     permalink
    no jak tam przygotowania... :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    Ja wczoraj odebrałam suknie :) wisi sobie na drzwiach w worku.... :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorVall
    • CommentTimeJun 30th 2007
     permalink
    no i jak juz po slubach ??
    świeże mężatki meldować co i jak, wklejać jakies fotki

    :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    • CommentAuthorfmartunia
    • CommentTimeJun 30th 2007 zmieniony
     permalink
    darmowy hosting obrazków

    darmowy hosting obrazków

    darmowy hosting obrazków
    --
    • CommentAuthorfmartunia
    • CommentTimeJun 30th 2007
     permalink
    Witajcie,powyżej wstawiłam 3 zdjęcia ślubne, zrobione amatorskim aparatem, jedno jest robione przez fotografa (pierwsze)
    ślub i wesele bardzo się udało.Rzeczywiście jest to mój najpiękniejszy w dotychczasowym życiu dzień.
    Bawiłam się świetnie, wytańczyłam, niestety mało zjadłam (brak czasu, wciąż balowałam).
    Cały tydzień po ślubie to wariacja organizacyjna, dopiero dziś posprzątałam.
    Do tego we wtorek 3 dni po ślubie miała miejsce obrona mgr więc wszystko naraz.
    Teraz po wyluzowaniu tylko bym spała .hehe
    Pozdrawiam wszystkich

    p.s.suknia jak najbardziej do sprzedania :D
    --
    •  
      CommentAuthorVall
    • CommentTimeJun 30th 2007
     permalink
    fmartunia - ślicznie wyglądałas :clap::clap::clap:

    fajnie xe wszystko super się udało :thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeJul 1st 2007
     permalink
    gratulacje martunia - ładne zdjęcia i ładna para :bigsmile:
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeJul 5th 2007
     permalink
    Gratulacje Martunia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    --
    • CommentAuthorAntaresa
    • CommentTimeJul 10th 2007
     permalink
    Hejka a ja mam pytanie:)
    Czy jest ktoś kto moze sie wypowiedzieć na temat 2 dniowego wesela gdzie drugi byłby nadal w knajpie ale w wersji grila pod zadaszeniem co wy na to??
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeJul 10th 2007
     permalink
    Fajny pomysł i tez na takim byłam - drugi dzien na zasadzie biesiady - grill - smalec - kiełabaski , mięsko itd i beczki piwka - tance na trawie do białego rana i pokaz ognii o polnocy
    --
  1.  permalink
    Mi pozostalo jeszcze 9 miesiecy i pare dni do slubu :) a przygotowania ida powolutku wszystko w swoim czasie. :bigsmile:
    --
  2.  permalink
    dawajcie tu wiecej zdjec ze slubu młode żonki!!!!! Poprzypominamy sobie jak to było...

    ubranka dzieciece
    --
    • CommentAuthorkaja_
    • CommentTimeAug 11th 2007
     permalink
    hej dziwuszki
    ja już jestem po slubie 11 mcy. ale pamiętam te przygotowania, czekanie aż przyszedł ten upragniony dzien i było tak pieknie a teraz to już są trylko wspomnienia ale jakie przyjemne. za wszystkie czekają ce na ten dzień trzymam kciuki i najważniejsze nie mieć tremy w kościele
    •  
      CommentAuthormorkub
    • CommentTimeAug 12th 2007
     permalink
    Witajcie,
    mam pytanie z serii praktycznych i kompletnie nie mam kogo o to zapytać :shamed:
    Chodzi mi o to, ile się wkłada do koperty jako ofiarę dla księdza?

    Bierzemy ślub z licencją, więc w parafii, gdzie spisujemy protokół i będą zapowiedzi dajemy jedną ofiarę, a tam, gdzie będzie ślub, drugą? Dobrze myślę??
    No i kiedy ją wręczyć? W pierwszej parafii przy protokole czy po zapowiedziach przy odbieraniu licencji? A w drugiej, gdy zaniesiemy tę licencję czy przy podpisywaniu ksiąg???

    Mam nadzieję, że zrozumiale napisałam
    i z góry dziękuję za pomoc
    • CommentAuthorkaja_
    • CommentTimeAug 13th 2007
     permalink
    hej
    mi się wydaje że tam gdzie slub daje się wiecej ok 200 zł a tam w tej drugiej dała bym mniej bo tam to przecież papier tylko jeżeli dobrze rozumiem?
    ,oim zdaniem w pierwszej parafii przy protokole ( my dawalismy przy protokole) a w drugiej to nie wiem ale ja bym chyba dała gdy zaniesiesz licencję
    •  
      CommentAuthormorkub
    • CommentTimeAug 13th 2007
     permalink
    Dzięki za odpowiedź :)
    •  
      CommentAuthorMary
    • CommentTimeAug 13th 2007
     permalink
    A może lepiej spytać księdza ile chce? Bo to różnie jest w różnych parafiach. Przy odbiorze licencji i przy protokole to najlepszy czas :)
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.