Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    Dzieki. Maścią majerankowa juz smaruje.
    w takim razie zaraz na spacerku kupie ten nasivin.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    Me dziecię nauczyło sie mówić "fuj", ale artyluluje "huj" ;P. I robi to z takim uśmiechem na twarzy, że wygląda jakby przeklinał... :P
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeApr 30th 2014 zmieniony
     permalink
    magda_a: Ev, ja polecam nasivin.

    Należy pamiętać jednak, że Nasivin można stosować tylko 3 dni, bo w nadmiarze powoduje obrzęk śluzówki i odwrotny skutek. Ja psikam nasivinem tylko na noc przez pierwsze najgorsze 3 dni kataru, później euphorbium s i woda morska oczywiście w międzyczasie, w obydwu przypadkach.
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    katka_81: Nasivin można stosować tylko 3 dni

    Na ulotce bodajże jest napisane, że 5 dni.
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    Nam też pediatra mówiła, że trzy dni, żeby nie patrzeć w tym przypadku na ulotkę, bo to silny lek.
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    Ja mysle ze u nas to moze kwestia 2 dni bo jesli to faktycznie przez zeba to powinno sie skonczyc tsk szybko jsk szybko sie zaczęło.
    musze jej ulzyc jakos bo inaczej nie chce cyca co do niej niepodobne bo w zyciu nie odmówiła. Ale co sie dziwic jak chwyta i chce ssac to nie moze oddychać. O innym jedzeniu nie wspominam bo nie ma mowy by cos zjesc.
    --
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    monia moja to samo... mowi ,,huj" a chodzi o fuj... jak powie to przy babci to chyba padnie na zawal:P
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    Jeżeli chodzi o olbas, to u nas jedna kropelka na piżamkę w zupełności wystarczała i naprawdę pomagała w oddychaniu.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    Dziewczyny powiedzcie mi jakie buty teraz się kupuje dzieciom? Bo te co mamy, zwykłe, są za ciepłe dla niego, noga mu się poci i chyba potrzebujemy jakieś z wywietrznikami. Do tego Kacper ma wysokie podbicie i często 20 są za małe a 21 za duże... Chcę popatrzeć na Elefanten w Deichmannie albo Bartka, ale na co zwrócić uwagę?
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    O właśnie, też jestem ciekawa, jakie te buty mają być. Byliśmy w sobote i kupiliśmy Majce pulbuty, ale jednak w domu stwierdziliśmy, że są zle, bo nie asekuruja nóżki i jutro wybieram sie do kickersa, bo na stronir widziałam, ze mają super porządne buty.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    Mam wrażenie, że temat butów był tu wałkowany 100 razy w ciągu ostatnich dwóch tygodni.
    Non stop ktoś pyta o to, jakie buty.
    Może się cofnijcie i poczytajcie po prostu :wink::wink::wink:


    Nasze dziecko od tygodnia mniej więcej popyla już normalnie w sandałach i gołych nogach.
    Tak jak mamusia :bigsmile:
    I im bardziej proste zauważyłam, tym dla niej lepiej/wygodniej.
    Teraz np śmiga w tych i nie chce zdejmować, bo takie wygodne.
    --
  1.  permalink
    Dii

    Rozmiarowka butow Clarks ma oprocz numeru zawsze jeszcze literke oznaczajaca grubosc stopy. Moj syn nosi 22G, a przecietny rozmiar na zwykla, niegruba stope bylby 22F. Jest jeszcze wersja H. Taka nosilismy na pocztku :)
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    Mamuśki byłam w państwowym źłobku i juź wszystko wiem.Początkowo chciałam zapisać małego do prywatnego źłobka ale zmieniłam zdanie i będzie to źłobek z oddziałem integracyjnym.Jutro tam jade źeby się dowiedzieć kiedy będą zapisy.

    Treść doklejona: 30.04.14 13:00
    Mam do was jeszcze jedno pytanie czy moźecie mi polecić miejsce gdzie moźna pojechać z dzieckiem nad morze ? jakiś niedrogi ośrodek co zapewnia pełne wyźywienie?
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeApr 30th 2014 zmieniony
     permalink
    Anula zapisy do żłobka są przez internet . I jutro będzie trudno ;) bo to 1 maja ;)
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    czerwinka dzieki to jutro jest 1# maja o kurde nie wiedziałam :)
    --
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    Teo ale dziewczyny pytają o teraz ( mysle ze chodzi o to ze zrobilo sie cieplo). Pewnie temat butow byl tutaj 100 razy ale moze zmienila sie moda czy cos nie wiem:P
    Ja dzis tez jade Majce kupic buty bo w maju idziemy na wesele a przeciez nie zaloze jej sukienki do adidasow...
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    Ano 1 maja 2 żżlobki pracują tylko w formie dyżurowej. Musisz zarejestrować przez net Piotrusia potem zanieść dokumenty do żłobka.
    --
    •  
      CommentAuthormadziik1983
    • CommentTimeApr 30th 2014 zmieniony
     permalink
    Witam. Maks narazie nosi trampeczki z "Walky". Wygodne i nie "grube" jak adidasy. Na te pogode mysle jak znalaz. Dla mojego szkraba na sandalki jeszcze za wczesnie bo zimno mu w nozki po mamusi :devil:
    Dzisiaj bylismy na szczepieniu. Maly wazy 10.8 kg i ma 85 cm. Z powodu klopotow z mowa dostalam skierowanie do logopedy.Idziemy w poniedzialek. Lekarka powiedziala ze( niewiem jak to okreslic), "umyslowo" rozwija sie wolniej niz inne dzieci ale za to ruchowo(sprawnosciowo) bije na je glowe... :)
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    a co macie za "kłopoty z wymową"?
    ciekawa jestem jak lekarka to stwierdzila? i po czym to stwierdzila.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    Ewa miałam pisać to samo;) patrząc na to ile ma Twój Maks to to chyba nad wyraz dziwne stwiedzenie...
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    tez tak uwazam... po czym ona stwierdzila ze ma klopoty z wymowa skoro on ma niecale poltora roku...
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    Madzik pisała ostatnio, że mały nic nie mówi, nawet "mama", "tata".
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeApr 30th 2014 zmieniony
     permalink
    madziik1983: "umyslowo" rozwija sie wolniej niz inne dzieci ale za to ruchowo(sprawnosciowo) bije na je glowe... :)

    a ja jestem ciekawa i tego, jak stwierdziła, że umysłowo rozwija się wolniej ale i że sprawnościowo bije inne dzieci na głowę :) Myślę, że na tym etapie ta sprawność ruchowa już się nieco wyrównuje, bo co może niby robić sprawniej??? Rozumiem u niemowląt widać tę różnicę, bo różne umiejętności jedne nabywają szybciej, inne wolniej. A kiedy zacznie już chodzić... No nie wiem, może się mylę :)
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    myslisz sie Katka. chocby na placu zabaw widac, ktore dzieci sa sprawniejsze a ktore mniej.
    ALE jak to mogla zobaczyc lekarka widzac dziecko max (przy dobrych wiatrach) 30 minut?????
    i stwierdzic ze umyslowo rozwija sie slabiej? czyli konkretnie co? nie uklada wizy z 3 klockow? juz nie takie rzeczy slyszalam.

    Treść doklejona: 30.04.14 13:53
    madzik, przy 1,5 rocznym dziecku nie ma czegos takiego jak klopoty z mowa. mozecie miec problem z niedomykaniem buzi, z nieprawidlowym gryzieniem, z niechecia do jedzenia stalych pokarmow, ze slinieniem sie, i stad moze byc potrezbna wizyta u logopedy, bo logopeda to nie tylko mowienie, ale takze gryzienie, oddychanie i takie tam. ale u 1,5 roczniaka stwierdzac takie rzeczy co ty napisalas to dla mnie mocno dziwne. zeby nie bylo, juz sie po specjalistach nabiegalam, i swoje zdanie mam.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    Czerwinko tak zrobię :)
    Jeździsz z dzieciakami na urlop nad morze ? Jak tak to pochwal się gdzie jeździcie bo ja w tym roku pojadę pierwszy raz z małym i nie mam pojęcia gdzie jechać . Chciałabym żeby to było miejsce przystosowane do pobytu z dzieckiem.
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    Nie jeździmy na urlop na morze tylko na krótkie wypady dwu trzy dniowe i to do hoteli raczej ... ja nie znoszę morza i tłumów nad nim ... Wejdź na wątek może tam są jakieś polecane miejscówki i może dziewczyny coś potwierdzą.
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeApr 30th 2014 zmieniony
     permalink
    madziik1983: Lekarka powiedziala ze( niewiem jak to okreslic), "umyslowo" rozwija sie wolniej niz inne dzieci ale za to ruchowo(sprawnosciowo) bije na je glowe... :)

    a Ty dostrzegasz te prawidłowość? uwazam że "kłopty z mową" to gruba przesada u takiego malucha, w dodatku jakby mi ktos podsumował tak dziecko nie znając go, chyba bym przemówiła do słuchu:wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 30th 2014 zmieniony
     permalink
    katka_81: na tym etapie ta sprawność ruchowa już się nieco wyrównuje, bo co może niby robić sprawniej???


    Oj, Katka zdziwiłabyś się :D Krasnal w wieku 18 miesięcy popylał tak jak 3-4 latki na placu zabaw, a dużo dzieci w jego wieku dopiero np. zaczynało chodzić. Także to jest możliwe :D

    Natomiast my po wizycie u logopedy i powiem, że żałuję, że pół roku temu nie poszłam. Bardzo. Pokazała co robimy nie tak, co trzeba robic, żeby go zachęcić. Teraz łatwo nie będzie, bo nauczył się wszystko pokazywać perfekcyjnie gestami, niewerbalnie. I dostaliśmy spis książeczek i gier, które mają go zachęcić do mówienia :) A fizycznie jest ok, lekkie obniżone napięcie warg, ale to do wyćwiczenia robieniem głupich min :DDD Natomiast i wędzidełko ok i napięcie języka i w ustach. Czyli fizycznie gra, a psychicznie Krasnal się po prostu wycwanił i robi to, co łatwiejsze ;)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeApr 30th 2014 zmieniony
     permalink
    Odnośnie bucików. Teorka - pewnie gdybym miała czas to bym poszukała posłów wcześniejszych o butach ale akurat wychodziłam do sklepu i w biegu szukałam info.
    Dziękuję za odpowiedzi. Po długim namyśle kupiliśmy Bartka buty - połsandały, bardzo fajne, przewiewne, miękkie. Ale pewnie jeszcze dokupimy coś tego typu co Teorko podałaś w linku, na upaly:smile:
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    Frag
    napisz prosze jakie ksiazeczki polecil Wam logopeda??


    .


    Szukam rowerka biegowego dla Adasia.
    Czy ktoras moze mi polecic cos konkretnego? Bo tego dosc sporo na rynku..
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    PUKY !!! Jest porostu boski !!! :)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    My też mamy z Decathlonu - super :)))

    A co do gier i książeczek to seria Kocham czytać - dwie pierwsze książeczki i Słucham i uczę się mówić (Samogłoski i wyrażenia dźwiękonaśladowcze), no i gry Symetria, Buźki (no to nie bardzo gra, ale tak jakby) i Przeciwieństwa.

    Ale dosyć długo obserwowała Krasnala, jak się bawi, co i jak mówi i ze mną tez rozmawiała. Bardzo mi się ta babeczka podobała. Jak za 3 miechy nie będzie poprawy to do niej wrócimy. Ale teraz przynajmniej wiem, że coś robię, a nie siedzę biernie i czekam aż zacznie sam...
    --
    •  
      CommentAuthormadziik1983
    • CommentTimeApr 30th 2014 zmieniony
     permalink
    Chodzilo mi i klopoty z mowa wogole, zeby logopeda profilaktycznie sprawdzil, bo jak dla mnie nie dziwne jest samo to, ze nie mowi pelnymi zdaniami co fakt ze wylacznie gaworzy po swojemu nie nazywajac mnie "mama" w zaden nawet dziwny sposob. Po prostu jak cos chce to przychodzi i chce na rece i wsio albo beczy i zgaduj tu czlowieku... A co do chodzenia i sprawnosci ruchowej niewiem czemu to powiedziala, ale mlody przy niej wyciagnal kosz na smieci (pusty) taki plastikowy (mial chyba ze 30 cm) i do niego wlazl i siedzial w polsklonie (wielkosci wiaderka wiec nie zmiescil sie calkowicie) i zrobil to bez podparcia czy wywrocenia... A o sprawnosci "umyslowej" to ja poprostu porownuje go do dzieci kolezanek w jego wieku i widze wyraznie, ze z wiekszoscia rzeczy jeszcze nie robi jak np pokazywanie palcem na jakies rzeczyi dlugo by wymieniac. Pewnie nadgoni z czasem.. wiem, wiem, przesadzam, ale coz zrobic, ze sie martwie..
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    cwiczcie tez motoryke mala, ponoc te 2 osrodki leza blisko w mozgu.

    Treść doklejona: 30.04.14 15:27
    madzik, a moze idz z malym do poradni pedagogiczno-psychologicznej, albo gdzies indziej. bo skoro widzisz ze dziecko rozwija sie wolniej to moze trzeba je wspomoc jakos. poki jest male i mozg jest plastyczny. w poradni tez jest logopeda. wszystko za darmo. zadzwon, umow sie. my chodzimy, ja jestem zadowolona z tej poradni. a logopeda jest super.
    -- ;
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    Yolka, polecam b twin z decatlonu. Super sa!:)
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    Madziiik, dobrze Ewa radzi i lepiej wcześniej niż za późno. Tak jak mówię - ja żałuję, że z pół roku temu nie poszłam...
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeApr 30th 2014 zmieniony
     permalink
    Ewasmerf: myslisz sie Katka. chocby na placu zabaw widac, ktore dzieci sa sprawniejsze a ktore mniej.

    The_Fragile: Oj, Katka zdziwiłabyś się :D Krasnal w wieku 18 miesięcy popylał tak jak 3-4 latki na placu zabaw, a dużo dzieci w jego wieku dopiero np. zaczynało chodzić.

    stąd napisałam, ze ta sprawność ruchowa NIECO się wyrównuje. Bo wiadomo, widać różnice ale już nie są one tak duże, jak np. w sytuacji, kiedy jeden 7 miesięczniak już raczkuje a drugi pełza lub kiedy jeden 10 miesięczniak już chodzi a drugi dopiero siada :) Chodzi mi o to, że dzieci chodzące już, doskonalą swoje umiejętności a nie nabywają, jak w przypadku niemowląt.
    A no i dodam jeszcze jeden ważny fakt. To, ze dziecko nie "popyla" na placu zabaw, nie znaczy, ze jest mniej sprawne :) Moja na przykład bardzo rzadko biega :) Nie lubi i tyle :) Należy do tych statecznych dzieci :) Za to dużo obserwuje, chodząc lub patrząc z boku :)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    Katka, nie chodzi o to, czy popyla, czy nie, ale różnica jest znaczna, nawet w tym wieku. Dla porównania - Krasnal zjeżdżał z wysokich dosyć zjeżdżalni, wchodził po pochylniach, potrafił wejść po drabince z lekką asekuracją. A inne dziecko w tym samym wieku dopiero uczyło się chodzić. Różnica jak dla mnie ogromna. To samo z mową - koleżanka Krasnala gada zdaniami, a jest w tym samym wieku, a Krasnal mówi mama/tata i kilka innych słów. Nawet w wieku tych 2 lat różnice potrafią być ogromne.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    ja sie nie zgodze.niestety roznice w sprawnosci dzieci sa ogromne.ba,nawet po dzieciach dopiero uczacych sie chodzic widac po jakosci chodu.

    Treść doklejona: 30.04.14 18:02
    ale frag,gadajace dwulatki to wyjatek.mamy w bloku koło 20dzieci w wieku od roku do 5 lat.tylko jeden chłopiec gadal pelnymi zdańimi i wyraznie jak mial 2 lata.reszta zaczela mowic kolo 2,5-3 lat.wiekszosc 3 i 3,5 latkow połyka litery.czesc sepleni.warto cwiczyc i wspierac,ale ramy i ksiazki do kósza

    Treść doklejona: 30.04.14 18:41
    dziewczyny, ja wam moge poradzic z wlasnego doswiadczenia - nagrywajcie wlasne dzieci. zeby potem pokazac logopedzie, czy innym specjalistom.
    nie wiem jak wasze dzieci, ale moj jak z nim poszlam do neurologopedy PARY z ust nie puscil przez bite 2 godziny. NIC. NIEMOWA.
    na szczescie spisalam "wyrazy", ktore wtedy mowil.
    To samo bylo pierwszy raz u logopedy. wisial na mnie i nic nie mowil. a pani jak sie pytala pokazujac na owce jak robi owca to on mowil: muuu, albo inne tego typu glupoty. teraz juz po kilku zajeciach slicznie pracuje, az logopeda wyjsc z podziwu nie moze ze 3,5 latek tak ladnie sie skupia i wyteza (bo dla niego to ciezka praca) przez ponad 30 minut.
    Frag, ja bym ci radzila znalezc jeszcze dobrego neurologopede i pojsc z malym. ona ci pokaze jakie fajne cwiczenia sie robi na rozwoj mowy. nie logopedyczne, tylko takie zeby polkule rozwinac. tak jak pisalam o tej malej motoryce, sa cwiczenia typu: dotykanie roznych faktur, zabawa fasola, ziarnkami kawy, mieszanie obiema rekami w pojemnikach, malowanie farbami rekoma obiema o duzych powierzchniach. takie niby glupoty a bardzo wplywaja na rozwoj mowy.
    my bardzo duzo lepilismy z ciastoliny, palcami rozprowadzalismy plasteline na kartce, robimy ciastka (maly ugniata ciasto, wykraja), fajna jest mozaika dla dzieci, rozwija palce.niby to nie ma nic wspolnego z mowa, a jednak ma duzo, bo tak jak pisalam, blisko leza te dwa osrodki w mozgu.
    u nas z mowa jest "super", maly gada jak najety, piekne zdania, wszystko odmienione. niestety sporo jest niewyraznie, bo maly ma ONM wiec niektorych glosek nie wymawia, f, w i z, zamiast foka mowi hoka. wiec trenujemy caly czas nad wzmocnieniem miesni w obrebie jamy ustnej i jezyka.
    -- ;
    •  
      CommentAuthormalabu
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    Ja się zgadzam z dziewczynami, że różnice w sprawności ruchowej mogą być duże. Wiem to po moim dziecku, które zaczęło chodzić jak miało 16 m-cy i potem cały czas ruchowo był w stosunku do innych dzieci w tyle. Tzn. chodził i biegał, ale z wchodzeniem, schodzeniem i zabawami na placu zabaw miał trudności. Dopiero teraz, a ma prawie 3 lata 'dogonił' rówieśników.
    Za to 'umysłowo' był zawsze lepiej rozwinięty niż fizycznie. Gada np. jak najety, ale nadal przekręca niektóre wyrazy, nie używa w zdaniach przyimkow np. tak jak i w wyrazach, zamiast wysoko - solo, daleko -leko, ananas - nanas itp. I inne takie, których teraz nie pamiętam. Nawet się zastanawiała czy inne dzieci tez tak mają:-)
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    malabu, wiekszosc dzieci tak ma. albo mowi poczatek wyrazow: bu=buty, ko=kot, albo koncowke pomidor=midol. normalne w rozwoju.
    -- ;
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    Ewa, zgadzam się z nagrywaniem!

    I ona też nam dała takie ćwiczenia - strojenie min, zabawa z misiami w pojenie i karmienie różnymi rzeczami, modelina właśnie. A książeczki to po to, żeby go nauczyć komunikować podstawowe potrzeby. Nie gestami, a prostymi "uuu", "aaaa", "au" i takimi tam. Moim zdaniem babeczka fajna :) Już wczoraj i dzisiaj robiliśmy ćwiczenia na odgadywanie emocji i całkiem nieźle mu szło. Kupiłam przeciwieństwa i pokazywał jak wiewiórka płacze, jak sie cieszy. Na razie tylko płakanie robi "uuu", a cieszy się podskokami, ale zawsze kroczek do przodu :) Będzie dobrze, ale tak jak mówię - mogłam kurka wcześniej...
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    sa tez takie twory, u nas przykladowo: paliwa=kapiła.
    w zeszlym roku moje dziecko mowilo: mamo, kup mi guła. teraz mowi: mamo kup mi goda. ale widze ze powoli zaczyna mowic: mamo, kup mi loda. buhaha. samo przychodzi. czesc rzeczy u nas samo przyszlo nawet nie wiem kiedy. po porstu raz wstal i zaczal mowic wszystkie te sz, ś, ć, bździ;-P
    tak samo jak z dokanczaniem wyrazow - "obudzil sie" pewnego dnia i nagle uslyszlam: kot, buty, i tak.
    dlatego ja wyluzowalam. wiadomo, ze go wspieram tym logopeda, zwlaszcza jak za free, i w domu sie staram z nim cwiczyc, ale kiedys bedzie mowil wyraznie, a jak nie to premierem zostanie;-P

    Treść doklejona: 30.04.14 19:01
    Frag, ty jeszcze mozesz (choc jak dla mnie to niewykonalne) udawac głupa i jak on pokazuje to udawac ze nie rozumiesz.
    jak w tym kawale:
    byla sobie rodzina, w ktorej syn nie mowil. wszyscy mysleli, ze nie umie mowic, no niemowa.
    i kiedys przy kolacji wszyscy siedza i nagle syn: gdzie jest kompot?
    wszyscy w szoku. synu, ty umiesz mowic?? szok. dlaczego przez cale zycie nic nie powiedziales.
    "bo zawsze kompot byl".
    taki zart, ale faktycznie jest tak, ze matka sie nie wysila i rozumie to po co dziecko ma mowic.
    ja u siebie musialam zwalczyc manie: wyreczania w mowieniu. jestem dyktatorem troche i zgadywalam w lot o co mojemu dziecku chodzi. a teraz nie ma zmiluj: co pokazujesz? nie rozumiem. wytlumacz mi innymi slowami. a nie:
    mamo co to jest?
    co?
    no to?
    to czyli co?
    i maly musi powiedziec: no to duze, to co sie rusza, to co jest zielone.
    -- ;
    •  
      CommentAuthormalabu
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    No ja właśnie wiedziałam, że dzieci ucinaja koncowki, ale mój ewidentnie nie używa przyimkow, zaimkow i w z daniu, choć tu juz zaczyna i w wyrazach. O np spałem się zamiast wyspalem się. Jak mu powiem to powtorzy, ale sam nie używa poprawnie.
    Z takich zabaw tajne są Czuczu takie zagadki, dziecko odpowiada na pytania. Mój synek bardzo lubi. Teraz jak widzi jakiś obrazek to mówi, nie mamusia ja sam będę opowiadał:-)
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    Zgadzam sie w 100% z wypowiedzia Ewy na temat tych zabaw rozwijajacych ktore teoretycznie tylko nie maja nic wspolnego z rozwojem mowy.

    My tez po wizycie u logopedy.
    Pani nam pokazala kilka zabaw jak rozkrecic nie-gadule. Kazala np bawic sie z dzieckiem w karmienie misia, czesaniem go, ukladaniem do snu itd.
    Oczywiscie pelna narracja do wszystkiego co sie dzieje. Czyli caly czas nawijac trzeba dziecku co robimy: "chcesz pic? chodz mama da Ci pic? zobacz jaki masz fajny zielony kubek" itd itp
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    moj tez "polyka" zaimki i przyimki. to normalne. w kazdym jezyku jest to trudno opanowac.

    Treść doklejona: 30.04.14 19:06
    Yolka, jak ci moge jeszcze podpowiedziec, chyba ze logopeda juz to mowila: "spiewajcie" wyrazy. trzeba troche je spiewac i przeciagac.
    przykładowo: kooootek. i taka melodie z tego robic. mi mowila to neurologopeda, i logopeda tez. logopeda ostatnio mi wytlumaczyla dlaczego: jak sie przeciaga wyrazy spiewnie to mozg dziecka wysyla impulsy do ust i usta maja czas zeby sie ulozyc odpowiednio.

    Treść doklejona: 30.04.14 19:09
    sory, ze ja sie tak wymadrzam w tym temacie, ale przerabiam to od wrzesnia, bylismy u neurologopedy, u logopedy prywatnie, teraz chodzimy do logopedy w poradni, bylsimy w poradni na konsultacji. wiec naprawde sporo przerobilismy w tym temacie, wiec chcetnie sie podziele naszymi doswiadczeniami.

    Treść doklejona: 30.04.14 19:18
    tu macie fachowy artykul
    http://www.pum.edu.pl/__data/assets/pdf_file/0012/13260/54-03-03.pdf
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    ale frag,gadajace dwulatki to wyjatek.mamy w bloku koło 20dzieci w wieku od roku do 5 lat.tylko jeden chłopiec gadal pelnymi zdańimi i wyraznie jak mial 2 lata.


    To u nas jest dokładnie na odwrót. Nie gadający dwulatek to rzadkość.
    dziewczyny, ja wam moge poradzic z wlasnego doswiadczenia - nagrywajcie wlasne dzieci. zeby potem pokazac logopedzie, czy innym specjalistom.


    Popieram!!!! To i nam ułatwiło diagnozę.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    The_Fragile: ja żałuję, że z pół roku temu nie poszłam...

    ja zaluje ze zaden neurolog mi nie powiedzial, ze jak maly ma ONM w calym ciele to ma tez ONM w jamie ustnej. gdybym to wiedziala, to bysmy chodzili do logopedy od 1 miesiaca zycia. i bym masowala w domu i w ogole, a tak pracowalismy nad cialem, a nad buzia nie. i dooopa, jestesmy z pol roku do tylu.
    napiecie miesniowe jest dalej obnizone i niestety taki urok, ze bedzie z tym sie borykal do konca zycia. tzn w wieku 30 lat to juz kompletnie nikomu nie bedzie przeszkadzac. ale w szkole pewnie bedzie "lewy" z wfu. bedzie sie staral, ale pewnych rzeczy nie przeskoczy.
    swoja droga ja sama sie zastanawiam, czy nie mam ONM. moze to rodzinne, bo ja przykladowo sie garbie, ciezko mi dlugo ustac w pozycji stojacej, dlugo czyli nawet 10 minut. z wfu tez jakas nie bylam szalowa, wszystko wywalczalam ciezka praca.
    duzo rzeczy mozna wycwiczyc. wlasnie ciezka praca. widze to po dzieciach, jak niektore skacza, stoja na jednej nodze czy takie tam. u nas wszystko okupione "praca" - czyli dzien w dzien plac zabaw i lazenie po drabinkach, basen, cwiczenia w domu.
    motoryka mala - inne dzieci luz, olowek w reke i od razu dobry chwyt, nawlekanie, pinezki - od razu robia. u nas pol roku cwiczen dzien w dzien.
    glupie siedzenie - inne dzieci 6-8 miesiecy - cyk siedzialy, u nas 1 rok zmudnej pracy z rehabilitantem. ALE moje dziecko w przeciwienstwie do wielu siedzi jakby kij polknelo. plecy proste, postawa idealna. oplacilo sie cwiczyc;-P

    Treść doklejona: 30.04.14 19:31
    Monia502: To u nas jest dokładnie na odwrót. Nie gadający dwulatek to rzadkość.

    monia, co dla ciebie oznacza GADAJACY? wydajacy z siebie dzwieki?

    Treść doklejona: 30.04.14 19:36
    ja osobiscie widzialam tylko jednego gadajacego dwulatka.
    sasiadki syn w zeszlym roku mial 2 lata i moze 2 czy 3 miesiace i mowil: prosze pani, czy moze pani mnie popchac na rowerze? nawet r w miare jakby wymawial. no piekna czysta polszczyzna.
    ale cala reszta to gada: pić, daj pić. i wszystko. kilka wyrazow na krzyz a i to malo zrozumiale
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    monia, co dla ciebie oznacza GADAJACY? wydajacy z siebie dzwieki?


    Absolutnie nie...
    Gadający czyli mówiący, składający chocby proste zdania.

    Np. Co chcesz zjeść na kolację? Palówećkę i jajo (dialog przyjaciółki i jej syna)

    Albo "Pać mamo! Kot jest na dziewie"

    A to było rok temu gdy ten Damianek miał 2 lata i miesiąc.

    Teraz drugiej koleżanki synek - dwulatek tez zasuwa jak "dorosły"

    Wiadomo, wymowa jeszcze niedoskonała, ale da się z tymi dziećmi porozumieć.

    Na placu zabaw też tylko mój ma taki problem z mową...
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 30th 2014
     permalink
    ale mowisz o 2 latach i 8 miesiacach czy o dwulatkach?
    Monis, ja sie absolutnie nie chce klocic, i tez z dugiej strony nie chce dziewczynom mowic - nie gada, to jest normalne, bla bla.
    ja wiem, jaka macie diagnoze, nie widzialam twojego synka na zywo, ani nawet za wiele na filmikach.
    mam swoje zdanie na ten temat, fajnie, ze zajelas sie malym, i chodzicie na terapie. pogadamy jak Dawidek bedzie mial 4 lata;-) bo moim zdaniem i oby mnie intuicja nie mylila bedzie sobie radzil dosc dobrze.
    -- ;
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.