Tak naprawdę to nazywa się inaczej... Ale już nic więcej nie mowię, bo wyjdzie, ze się czepiam. ;-) Tak czy inaczej witam w gronie Trzydziestek nowe koleżanki!
-- Wszystko o kawie - najnowsze forum o kawie. Miejsce dla ludzi z pasją!
Trzydzieste urodziny odbebnilam w lutym, ale melduje sie teraz bo nie przepadam za urodzinowymi zyczeniami I nie chodzi o wiek tylko wkurza mnie tak 500 razy 'dziekuje' mowic Mezowie w liczbie 1, dzieci w liczbie 0 - pracujemy nad pierwszym. Gdyby nie to co sobie myslalam o 30latkach jakies 10 lat temu to bym sie czula jeszcze calkiem mloda. Ale pamietam Z reszta moj braciszek, mlodszy o 10 lat wlasnie, szczerosci swej mi nie szczedzi i mowi, ze w moim wieku to sie juz cialo na czlowieku rozklada Ale prosze nie brac tak calkiem na powaznie wszystkiego co pisze. Bo ja naprawde nie mam problemu z wiekiem i nienawidze robienia z tego wielkiej sprawy. Dla mnie 40paro-latka robiaca slodkie miny na pytanie o wiek, ktora odpowiada figlarnie, ze kobiety sie o wiek nie pyta, jest troche zalosna. No bo rzeczywiscie jak nam nie powie to wszyscy bedziemy mysleli, ze ma 20 I ze mna to ma zazwyczaj raczej odwrotny skutek, no bo skoro ukrywa to chyba musi byc starsza niz wyglada... Ale sie rozpisalam...
no to i mnie wypada sie dopisac w to szacowne grono..moje 30-te w styczniu byly i...po raz pierwszy tak milo wspominam urodzinki. Pomimo tego. ze z dala od rodziny to zaskoczyl mnie tort, bukiet roz i kapiel z pianka przy swiecach!!!! az mnie zatkalo! A to wszystko zasluga mojego Kochanego :) tak wiec jako szczesliwa 30-tka z ochota sie dopisuje mamusia jeszcze niestety nie jestem, ale pocieszam sie, ze wszystko jeszcze przede mna..obserwuje tempke i od nastepnego cyklu przystepuje do DZIELA serdecznie pozdrawiam wszystkie 30-tki!! to najpiekniejszy okres w zyciu- tak uwazam- Magda
Bardzo ciekawe audycje wspomnieniowe, podkast nostalgiczny Retro Radio. Wspomnienia o komiksach, zbieraniu, filmach, muzyce, zabawkach dla dzieci - przyjemnie się słucha. Odcinki można odsłuchać online lub pobrać, lub uruchomić subskrypcję.
a ja jeszcze mogę? w tym roku 36, całe życie zapracowana, czekałam na księcia :) no i znalazłam :) z obecnym 1,5 roku, od roku się staraliśmy naturalnie bez skutku, w Gamecie wzięli nas w obroty, wszystkie wyniki bardzo dobre ale coś nie wychodziło, pierwsza inseminacja 6 maja i wczoraj hcg 122,79 mlU/ml
Kiedyś w Przyjaciółce była akcja poszukiwania najmłodszej babci w Polsce. W tamtym numerze była rozmowa z 35-letnią babcią, w poprzednim z 36-letnią i poszukiwano 34-letniej.
to ja sie dołączę ja juz 30 mam bo jestem z lutego 81 mam 2 dzieci i narazie odkładam 1 dziecko urodziłam jak miałam niecałe 26 lat to córcia ze stycznia 2007 a drugie jak miałam 27 lipiec 2008
Ja też się dopisuję.Mam 32 lata,od 10 lat mężatka(razem jesteśmy 16 lat), mam już dwójkę dzieci ale w planach jeszcze 3.Dopiero zaczynamy starania i mam nadzieję ,że dzięki obserwacji uda mi się zajść w ciążę jak najszybciej.Pozdrawiam
Dziękuję.Zawsze schematy jakoś mnie nie dotyczył.W dzisiejszych czasach 2+3 to fenomen(albo patologia:))).Jakoś tak mi się w życiu ułożyło,że mimo skończonych 2 kierunków nie znalazłam pracy takiej ,która dawałby mi satysfakcję,pomijam fakt,że szczęśliwie dla naszych planów nie muszę dokładać się do budżetu domowego bo praca męża daje nam zarobki,które nawet w przypadku 3 dzieci wystarczą na nasze potrzeby bez przymusu zaciskania pasa.Mam nadzieję,że uda nam się do końca roku zobaczyć 2 kreski na teście.
Cześć Trzydziestolatki, ja własnie dziś się zalogowałam. Starałam się o dzidzię pod koniec zeszłego roku i na początku tego, razem jakieś 6 miesięcy, a potem musiałam wyleczyć to i owo, od zeszłego miesiąca zaczęłam ponowne starania
a poza tym, mam 32, narzeczonego, ślub pewnie w przyszłym roku i równolegle z dzidziusiem próbuję zmienić pracę, zobaczę co wyjdzie pierwsze, jak dzidziuś, to zostaję w starej robocie, a jak praca, to odkładam dzidziusia na rok....
Witaj Tak, spakowana. zostało tylko kilka rzeczy, których nie mogę spakować, żeby leżały w domu w torbie, ale przy torbie jest lista, co dorzucić, więc powinno się udać. Zwłaszcza, że prawdopodobnie będzie to planowana cesarka, więc nie powinno być panicznego zbierania się do szpitala. Nie powinno Powodzenia w staraniach! Trzymam kciuki.
No właśnie ja jestem rozczarowana takim obrotem spraw, bo też chciałam SN (choć przecież nie wiem czy nie byłby jakiś mega ciężki), no ale zdrowie dziecka najważniejsze.
kate1: Tylko czy cesarkę można zaliczyć do dobrego lub miłego porodu?
Można- mimo że miałam naglą i nieplanowaną cesarkę, wspominam bardzo miło- była fantastyczna atmosfera na sali operacyjnej, przemili lekarze, głaskający mnie cały po dłoni anestezjolog, wzruszenie podczas pierwszego krzyku dziecka i łzy szczęścia podczas pierwszego pocałunku...
Melodie: Ja byłam bardzo nastawiona na poród naturalny i długo po cesarce jeszcze męczyły mnie myśli, że zawiodłam i nie dałam rady urodzić tak jak chciałam.
Nie ma sie czym obwiniac!!!...przeciez gdybys mogla to przeszlabys porod sn;)Wazne ze dziecko zdrowe i wlasnie dzieki tej cesarce tak jest:)
dzień dobry staruchy! ;D Witam w gronie od 3 dni! _ Co do porodu, nie ważne czy sn,czy cc. Ważne, żeby wszystko poszło ok. Komfort psychiczny mamy też jest bardzo ważny.